Sąd w Oslo skazał sprawcę masakry na wyspie Utoja
Andreas Breivik, sprawca tragicznych zama
chów, w których zginęło 77 osób został ska
zany przez sąd w Oslo na 21 lat wiezienia.
- Przepraszam, że zabiłem tak mało osób skomentował wyrok zamachowiec.
Sobota - niedziela 25 - 26 sierpnia 2012
m mWiSi
ennik Pomorza Środkowego
www.gp24.pl Redaktor wydania: KizysztefNalta ROK VI • ISSN 0137-9526 Indeks 348570 • Wydanie A • Nakład 33.602 egz. 198(1711) W z ł w % v m
Potrącił rowerzystkę i odjechał w noc
WYPADKI Do groźnego wypadku doszło w Duninowie pod Ustką. Kierowca potrącił tam rowerzystkę i zbiegł z miejsca wypadku. Kobieta trafiła do szpitala.
Do niedzieli potrwa na drogach całej Europy, w tym Słupska, akcja „Prędkość". Ma poprawić bezpieczeństwo
wracających z wakacji. w. bmu
Właściciel auta, które potrąciło rowerzystkę, zgłosił się na policję.
Twierdzi, że samochód mu skradziono. Na zdjęciu polhja zabezpiecza
noq ślady po wypadku. w.*™»
Daniel Klusek
daniel.klusek@mediareqionalne.pl
o zdarzenia doszło w czwartek o godz. 19.35 w Duninowie n a pro
stym odcinku drogi. - O sprawie dowiedzieliśmy się o d świadka. Gdy przyjecha
liśmy n a miejsce, kierowcy ani samochodu już nie było.
Rowerzystka ze złamaną ręką trafiła n a obserwację do słup
skiego szpitala - mówi Ro
bert Czerwiński, rzecznik prasowy słupskiej policji.
Policjanci n a miejscu za-
Bociany nasze
1000 bocianów zaobrączkowali pra
cownicy firmy Energa, którzy opie
kują się gniazdami ptaków.
9 7 7 0 1 3 7 9 5 2 1 6 9 3 4
bezpieczyli ślady, między in
nymi części samochodu, który uderzył w rowerzystkę.
Dzięki temu natychmiast ustalili rodzaj i markę auta.
W międzyczasie n a policję zgłosił się mężczyzna z infor
macją, ż e skradziono m u auto. Takie samo, jak to, które miało uczestniczyć w wy
padku. - Funkcjonariusze powiązali te d w a fakty i za
trzymali mężczyznę d o wy
jaśnienia. W chwili zatrzy
mania mieszkaniec gminy Słupsk był pijany. Miał ponad półtora promila alkoholu
I Był sobie sklep
Sklep sieci EXIsport zamknięto z dnia na dzień w CH Jantar w Słupsku. Pra
cownicy nie zostali formalnie zwol
nieni, ale towar już zabrano z półek.
Jak się dowiedzieliśmy od pracow
ników, sklepy EXIsport zostały za
mknięte w całej Polsce. Nie da się również otworzyć strony interne
towej tej sieci.
- dodaje Czerwiński. Jeśli po
licjanci ustalą sprawcę czwartkowego zdarzenia, od
powie on z a spowodowanie wypadku, nieudzielenie po
mocy poszkodowanej i ucieczkę z miejsca zdarzenia.
- Jeśli dodatkowo okaże się, ż e w czasie wypadku sprawca był pijany, grozi m u d o 12 lat więzienia - mówi rzecznik słupskiej policji.
Ci, którzy w sobotę i nie
dzielę wyjadą n a drogę, muszą się wyjątkowo pil
nować. O d piątku słupska policja przeprowadzi akcję
„Prędkość". To ogromna akcja, w której biorą udział niemal wszystkie kraje Eu
ropy, współpracujące w ra
mach projektu TISPOL (Eu
ropejska Organizacja Policji Ruchu Drogowego). Wybór czasu jest nieprzypadkowy - właśnie w ten weekend wielu turystów wraca z wa
kacyjnego wypoczynku d o swoich domów. Ruch n a drodze będzie więc duży.
Słupska policja zapowiada, że dla kierowców łamiących przepisy n a drodze nie będzie litości. - Będziemy
m
5-latek w szkole
W tym roku szkolnym pięciolatki mają obowiązek rozpocząć przygo
towanie przedszkolne. U rodziców optymizm przeplata się z wieloma lękami. Zbadaliśmy, jak wygląda w naszym regionie realizacja uchwały o obowiązkowym przygotowaniu przedszkolnym dzieci w wieku pi
ęciu lat.
Zdrowie
Podarował córce nowe życie
- To nie bohaterstwo, to po prostu miłość do dziecka - mówi Bogdan Marczyk z Koszalina, który oddał swojej córce Kasi własną nerkę. Nie zastanawiał się ani chwili. Nie oba
wiał się o siebie, tylko o to, czy może być dawcą i czy przeszczep się przyjmie. Na taką szansę przeszczepu czeka wielu chorych.
POGODA
oczywiście kontrolowali prędkość, ale wyłapiemy też inne nieprawidłowości: wy
przedzanie w niedozwolo
nych miejscach, n a pod
wójnej ciągłej, jazdę b e z zapiętych p a s ó w czy p o d wpływem alkoholu - wylicza Czerwiński.-Obowiązywać będzie zasada zero tole
rancji, dlatego łamiący prze
pisy będą karani z całą suro
wością. Nie chcemy, aby w ten weekend padły kolejne dramatyczne rekordy wy
padków n a drogach i ofiar śmiertelnych. M
Weekend z przelotnym deszczem
W najbliższe dni nie będzie szans na plażowanie. Ale ciepła i słoneczna aura jeszcze wróci.
Pogoda w sobotę i niedzielę zachęcać będzie co najwyżej do spacerów. Nad Pomorzem Środkowym zachmurzenie będzie umiarkowane, prze
lotnie popada też deszcz. - W sobotę wiać będzie słaby wiatr z kierunków wschodnich - mó
wi Krzysztof Ścibor z Biura Pro
gnoz Pogody Calvus w Słupsku.
- Nad morzem termometry po
każą maksymalnie 18 stopni Celsjusza, nad lądem będzie do 20 stopni.
Niedziela nie zapowiada się dużo lepiej. Przed południem możliwe są przelotne opady deszczu. Temperatura wzrośnie do 19 stopni Celsjusza nad mo
rzem i do 21 w głębi lądu.
Początek przyszłego tygo
dnia będzie jeszcze chłod
niejszy, z temperaturą do 15- -16 stopni. Mocniej powieje z zachodu, do 50 km/h. Może też przelotnie popadać.
Pogoda zacznie się popra
wiać we wtorek. Będzie już sucho i cieplej, do 18-19 stopni Celsjusza. - Kolejne dni zapo
wiadają się dużo lepiej. Będzie cieplej, do 22-24 stopni Cel
sjusza i pogodnie. Ci, którym brakuje plażowania, w tych dniach będą mieć na to szansę - informuje Krzysztof Ścibor.
DANIEL KLUSEK
Niedziela obywatelska
W niedzielę podczas lokal
nych referendów mieszkańcy gmin Potęgowo i Przechlewo będą decydować, czy chcą, aby wójtowie tych samorządów nadal sprawowali swoje funkcje.
W województwie pomor
skim w tej kadencji odbyły się już cztery referenda. Jeszcze nie wiadomo, czy dojdzie refe
rendum w Słupsku, bo na razie trwa spór prawny w tej sprawie.
Wkrótce ma go rozstrzygnąć Naczelny Sąd Administracyjny.
(MAZ) WiECEJ CZTAJ
R E K L A M A
ANKRISi
Zatrudni
blacharza i lakiernika samochodowego z doświadczeniem
Tel. 609 072 424
kraj, świat
sobota-niedziela 25-26 sierpnia 2012 r.
Chcesz kupić mieszkanie, wynająć?
Zajrzyj do naszego serwisu na:
wwwjegiodom.plNiech potwór zgnije w więzieniu
OSLO Breivik uśmiechał się podczas wysłuchiwania wyroku, ale prawdopodobnie nigdy nie wyjdzie na wolność. Został skazany na maksymalną w Norwegiiicarę 24 ląt więzienia. W celi będzie miał salę ćwiczeń, laptopa i dostęp do telewizji.
Anders Behring Breivik został uznany w piątek za poczytalnego i winnego dwóch zamachów terrory
stycznych z 22 lipca 2011 ro
ku, w których zginęło 77 osób. Sąd w Oslo skazał go na co najmniej 21 lat więzie
nia.
- Przez 10 lat wykluczona jest możliwość przedtermi
nowego zwolnienia ekstre
misty - ogłosiła przewodni
cząca pięcioosobowego składu sędziowskiego We- nche Elizabeth Arntzen.
Kara 21 lat pozbawienia wolności będzie mogła być przedłużana, dopóki Breivik będzie uważany za osobę stanowiącą zagrożenie dla społeczeństwa. W przypad
ku takiej kary więzień pod
dawany jest m.in. większej liczbie programów resocja
lizacyjnych i terapii niż oso
ba skazana na zwykłą karę więzienia. Docelowo nigdy nie wyjdzie zza krat.
Wyrok ogłoszono ponad dwa miesiące po zakończe
niu procesu. Decyzję podję
ło jednomyślnie pięć osób:
dwóch sędziów zawodo
wych oraz trzech ławników.
Ogłaszania wyroku Breivik słuchał z uśmiechem na twarzy. Po wejściu na salę sądową, natychmiast jak zdjęto mu kajdanki, 33-latek położył prawą rękę na sercu, po czym uniósł ją wyprosto
waną z zaciśniętą pięścią.
Wyjaśniał, że gest ten sym
bolizuje „siłę, honor i wy
zwanie rzucone marksistow
skim tyranom w Europie".
Prokuratura i obrona ma*-.
ją dwa tygodnie na odwoła
nie się od piątkowego wyro
ku. Breivik zapowiadał, że nie złoży apelacji.
Po skazaniu Breivik bę
dzie dalej przebywał w od
osobnieniu w więzieniu Ila, oddalonym kilkanaście kilo
metrów od Oslo. Do tego za
kładu karnego ekstremista trafił już po aresztowaniu.
Miał tam do dyspozycji trzy pomieszczenia, każde o po
wierzchni około ośmiu me
trów kwadratowych. Jedno przeznaczone było do ćwi
czeń fizycznych i zostało wyposażone w bieżnię. W innym pomieszczeniu stwo
rzono mu miejsce do pracy, gdzie Breivik mógł korzystać z laptopa, który nie był pod
łączony do intemetu. Miał również dostęp do telewizji i prasy. Kontakt ze światem zewnętrznym utrzymywał także za pomocą listów. 52 procent Norwegów jest zda
nia, iż warunki przetrzymy
wania Breivika są zbyt ła
godne.
22 lipca 2011 roku Breivik dokonał zamachu bombo
wego w dzielnicy rządowej Oslo, w którym zginęło osiem osób, oraz masakry na wyspie Utoya, gdzie śmierć poniosło 69 ludzi, w większości młodych. Pod
czas procesu utrzymywał, że jest niewinny. Tłumaczył, że dokonując ataków chciał obronić swój kraj przed wie- lokulturowością i falą isla
mu. (pap)
- Jestem bardzo zadowolony z wyroku na Andersa Breivika (na zdjędu) - mó
wi Bjoern llaug Kasper, Norweg, który zebrał do swojej łodzi utiekających wpław młodydi ludzi z wyspy Utoya, na której Breivik zamordował 69 osób.
- Nadaje wiarygodność norweskiemu sądowi. Człowiek, który przygotowuje się tak długo i dokładnie do takiego zamachu nie może nie być zdrów na
umyśle. Fot. PAP/EPA
Teraz mogą spocząć w pokoju Płonęło auto szefa policji
ŁODZ To była zemsta pseudokibiców?
Wczoraj na stołecznych Powązkach Wojskowych odbyło się uroczyste od
prowadzenie na miejsce tymczasowego spoczynku szczątków ofiar reżimu komunistycznego. IPN przez kilka tygodni prowadził ekshumacje. Poszuki
wano m.in. szczątków gen. Emila Fieldorfa „Nila" i rotmistrza Witolda Pilec
kiego. Wydobyto 116 szkieletów, które poddawane są identyfikacyji. Wzno
wienie prac planowane jest na październik, (pap) Fot. PAP/Bartłomiej Zborowski
Łódzka policja i prokuratu
ra badają sprawę podpalenia prywatnych samochodów dwojga łódzkich policjantów, m.in. komendanta miejskie
go. Do podpaleń doszło w no
cy z wtorku na środę. O godz.
1 policja otrzymała sygnał od strażaków o płonącym samo
chodzie. Kilkuletnie audi A4 należące do komendanta miejskiego policji w Łodzi do
szczętnie spłonęło. Pół godzi
ny wcześniej pojawił się sy
gnał o innym samochodzie.
Audi A3 zostało szybko uga
szone przez mieszkańców i dlatego nie spłonęło całkowi-
Platforma z jeszcze wyższym poparciem
Gdyby wybory parlamentarne odby
wały się w połowie sierpnia PO uzyska
łaby 36 proc. poparcia, a PiS - 22 proc.
Do Sejmu weszłyby też: SLD, na który chciało głosować 8 proc.; PSL z wyni
kiem 6 proc. oraz Ruch Palikota z 5- proc. poparciem - wynika z sondażu CBOS. W stosunku do lipca Platforma zyskała 4 punkty procentowe.
Pieniądze Kościoła mają być jawne
Jednakowe zasady finansowania w diecezjach, publikowanie rocznych sprawozdań przez proboszczów i bi- I skupów, większy nadzór ze strony
! świeckich - to założenia nowego mo-
; delu finansowania Kościoła, do których
! dotarła „Rzeczpospolita". Pierwszym
! krokiem ma być przyjęcie wytycznych
! dla zarządców dóbr kościelnych.
Policja zatrzymała szefa gangu paliwowego
Krzysztofa 6., poszukiwanego trze
ma listami gończymi, szefa gangu, specjalizującego się we wprowadza
niu do obrotu nielegalnego paliwa, zatrzymali policjanci z Komendy Wo
jewódzkiej w Krakowie i KGP. Grupa kierowana przez mężczyznę naraziła Skarb Państwa na straty w wysoko
ści ok. 55 min zł.
Złomiaiz ukradł
maszt telekomunikacyjny
Ważący ponad tonę, 25-metrowy maszt telekomunikacyjny ukradł i sprzedał na złom mieszkaniec Wał
brzycha. 38-latek przez tydzień de
montował maszt i ogrodzenie. Straty j oszacowano na 120 tys. zł. Mężczyzna
| mógł zarobić na sprzedaży masztu i i ogrodzenia ok. 5,4 tys. zł. Teraz grozi I mu do 5 lat więzienia.
Kjersti Narad, psychiatra, która badała skazanego
- Orzeczenie sądu jest sprawiedliwe. Breivik wykazywał wysoki po
ziom opanowania podczas zatrzymania. Nie mogę wykluczyć u niego psy
chozy, gdy dokonywał tych czynów, ale nawet gdyby tak było, nie mogła być to psychoza na tyle silna, by pozbawić go zdolności osądu czynu.
dr Paweł Moczydłowski, był szef polskiego więziennictwa
- To wybór oparty o fakty, o dowody, o opinie biegłych. Sąd nie polityko wał, nie zajmowałsię tym, co jest korzystniejsze dla Norwegii ay Norwegów.
mec Piotr Kruszyński
-Kara 21 lat pozbawienia wolności będzie mogła' być przedłużana, dopóki Biehrik będzie uważany za osobę stanowiącą zagrożenie dla społeczeństwa.
Norwegowie, Szwedzi czy Duńczycy mają zupełnie inną filozofię prawa niż inni Europejczycy. Oni uznają, że należy resocjalizować każdego. Czuli się do tej pory z tym dobrze.
Mariusz Blaszczak, szef klubu Prawa i Sprawiedliwości
- Za szczególnie drastyczne morderstwa, a mieliśmy z takim do czynienia, powinna być przewidziana najwyższa kara. Ważniejsze jest jednak to, że po
lityka multi-kulti, która była w Europie Zachodniej i wciąż jest podkreślana, podejmowana i rozwijana, w przypadku Breivika pokazuje, że prowadzi do
nikąd. To przestroga dla Polaków.
Andrzej Romanek, poseł Solidarnej Polski
- Dla takiego typu zbrodni i tego konkretnego przypadku kara śmierci by
łaby adekwatna.
Artur Dębski z Ruchu Pafikota
- Brehrik nie powinien już wyjśćz więzienia. Taki człowiek, który nie wyra
ża skrodiy i zachęcał innych do tego rodzaju aynów, powinien być odizolo
wany już na zawsze od społeczeństwa.
Andrzej Halicki z Platformy Obywatelskiej
- Powinniśmy myśleć o tym jak doszło do tej tragedii i jak wiele sygnałów zlekceważono. Wjaki sposób zachowujemy się my myśląc albo czasem czyta
jąc internetowe wpisy, czy uaestnkząc w czymś, co jest karygodne. Odwra
camy się na pięcie i udajemy, że nie ma problemu. Mówię o wszystkich ata
kach słownych. Słowa też potrafią zabijać.
(pap, tok.fm, tvn24, Polsat News)
Odpowiedzą za handel ludźmi
TARNÓW Sześć osób zostało oskarżonych.
cie. Okazało się, że samochód należy do policjantki z wy
działu dochodzeniowego ko
mendy wojewódzkiej.
- Wstępne oględziny wska
zywały na celowe podpalenie - mówi rzeczniczka łódzkiej policji Joanna Kącka.
Główna wersja brana pod uwagę to celowe podpalenie auta szefa policji w związku z pełnioną przez niego funkcją.
Z nieoficjalnych informacji ze źródeł zbliżonych do sprawy wynika, że policja łączy te zdarzenia ze środowiskiem łódzkich pseudokibiców pił
karskich. (pap)
Gang zajmujący się han
dlem ludźmi, ułatwianiem prostytucji i czerpaniem z tego korzyści przed sądem posta
wili tarnowscy prokuratorzy.
- Dwojgu głównym oskar
żonym zarzucono kierowanie grupą przestępczą. Cztery in
ne osoby odpowiedzą za działanie w tej grupie - po
wiedziała prok. Elżbieta Poto- czek-Bara z Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.
Według ustaleń prokuratu
ry Katarzyna M. i Robert L.
zajmowali się sprowadza
niem Ukrainek do pracy w agencji towarzyskiej. Brali
Obozowicze mają kłopoty przez wirusy
46 osób, uczestników obozów w Wielkopolsce przebywało w piątek w szpitalu w Koninie z objawami za
trucia. Przyczyną zakażeń pokarmo
wych były norowirusy. To zjadliwe drobnoustroje, które wywołują bły
skawiczną reakcję organizmu. Przy
czyna zatrucia nie musiała być zwią
zana z jakością posiłków ze stołówki.
udział w werbowaniu kobiet i sprowadzali je do Tarnowa.
Wyszukiwali osoby znajdują
ce się w trudnym położeniu materialnym i wykorzystywa
li to, że są bez środków do ży
cia. Niektóre kobiety informo
wali o prostytucji, innym nie mówili, jaką pracę będą wy
konywały. Według ustaleń śledczych agencja działała ok.
10 lat. Przez ten czas organi
zatorzy, którzy prowadzili luk
susowe, wystawne życie, uzy
skali ponad 5,5 min zł. W świadczonych całodobowo usługach uczestniczyło od trzech do sześciu kobiet, (pap) Zachód przerywa milczenie o mordzie katyńskim
Widzisz ciekawe zdarzenie, niety
pową sytuację, wyślij zdjęcie lub filmik na nasz portal pod adres
alarm@gp24.pl
wydarzenia
www.gp24.pl Głos Pomorza sobota - niedziela 25 - 26 sierpnia 2012 r.
Bociany odlatują do Tanzanii
PRZYRODA Od kilku dni bociany gromadzą się na sejmikach, zaczynają przygotowania do odlotu do ciepłych krajów.
Wśród wędrujących ptaków znajdzie się w tym roku 1000 młodych, które pracownicy Grupy ENERGA zaobrączkowali.
Piotr Kawałek
piotr.kawalek@mediaregionalne.pl
W ramach projektu „Ener
getyczni obrączkarze" Grupa ENERGA pomaga polskim ornitologom w znakowaniu bocianów, które są gatun
kiem chronionym. Opiekę merytoryczną nad realizacją programu sprawują pracow
nicy Polskiego Towarzystwa Przyjaciół Przyrody „pro Na
tura" oraz stacji ornitolo
gicznej Muzeum i Instytutu Zoologii Polskiej Akademii Nauk.
Obrączkowanie polega na założeniu młodym bo
cianom obrączek z indywi
dualnym numerem. Dzięki temu możliwe jest zbieranie informacji o trasach wę
drówkowych bocianów, zi
mowiskach i miejscach, do
których bociany powrócą w przyszłych latach. Znako
wanie ptaków dostarcza wielu informacji o przyczy
nach śmiertelności i przeży- walności poszczególnych osobników, a tym samym o wieku, jaki może osiągnąć dany bocian. - Pomoc ener
getyków pracujących w jest ważna dla przyrodników, których dostęp do gniazd na słupach jest ograniczony ze względu na ryzyko związane z pracą pod napięciem i wy
sokością - mówi Krzysztof Konieczny, prezes Polskiego Towarzystwa Przyjaciół Przy
rody „pro Natura". - Energe- starczają wielu informacji o bocianich lęgach oraz docie
rają do najtrudniejszych dla ornitologów gniazd - „gniazd z prądem", w których bo
ciany bez udziału energe
tyków nie byłyby obrączko
wane.
Znakowanie ptaków przeprowadzane jest co roku wczesnym latem, kiedy młode są dość duże, natomiast nie istnieje jeszcze ryzyko, że przestra
szone pisklęta wyskoczą z gniazda. Młode udają wtedy martwe, a dorosłe bociany odlatują i dostęp do ptaków jest dla nich bezpieczny.
Wówczas energetycy przy
stępują do zakładania ob
rączek.
W tegorocznej edycji akcji Energetyczny obrączkarz Energi z oznakowanym bocianem.
elektromonterów - 26 ze spółek Energi w całym kraju.
FetEnerga Jak dotąd w ramach projektu
„Energetyczni obrączkarze"
oznaczonych zostało ponad pięć tysięcy ptaków. Zebrano już 150 wiadomości powrot
nych, które ocenione zostały przez ornitologów jako bardzo interesujący materiał badawczy.
Osobniki zaobrączkowane przez pracowników Energi widziano nie tylko w krajach europejskich, ale nawet w Sudanie i Tanzanii - ok.
16000 km od rodzimego gniazda.
- Najwięcej zaobrączko
wanych ptaków pojawi się w Polsce po 4-5 latach i do
piero kontynuowanie obser
wacji pozwoli na zebranie pogłębionego materiału ba
dawczego - zauważa prof.
Zbigniew Jakubiec z Insty
tutu Ochrony Przyrody PAN.»
Sklep był i nie ma N
i 1 I 1kac, i
*< i tak złapiemy
HANDEL EXIsport zamknięto z dnia na dzień. Pracownicy nie zostali nawet formalnie jeszcze ROZMOWA z Maikiem Komodołowiaem, naczelnikiem Wydziału Ruchu Drogowego Komendy zwolnieni, ale towar już zabrano z półek i filię zlikwidowano. Miejskiej Policji w Słupsku.
Sklep EXIsport w słupskim CH Jantar od wczoraj nie działa. Jak się dowiedzieliśmy od pracowników, sklepy EXI- sport zostały zamknięte w całej Polsce. Nie da się rów
nież otworzyć strony inter
netowej tej sieci. Zniknął towar, szyld, nad wejściu wisi tylko kartka z napisem „Pro
blemy techniczne, przepra
szamy, nieczynne."
Pracownicy nie wiedzą, jaka będzie ich przyszłość, bo nie zostali nawet oficjalnie zwolnieni i osobiście powia
domieni o sytuacji. - Sło
wacy, czyli właściciele firmy, przyjechali, spakowali towar i zamknęli sklep. Nie wiemy, co powinniśmy teraz zrobić - mówi anonimowy pra
cownik sklepu.
Nie udało nam się skon
taktować z przedstawicie
lami kierownictwa sieci. Po południu nie udało nam się też zdobyć komentarza dy
Słdep Exi został wczoraj nagle zamknięty. Nawet dla części pracow
ników sklepu było to ogromnym zaskoczeniem. Fot Kanfl rekcji CH Jantar. Z informa
cji opublikowanych na sło
wackim portalu hnonHne.sk wynika, że sieć sklepów EXI- sport od dłuższego czasu skarżyła się na spadek sprze
daży, w związku z czym firma próbowała wynego
cjować 30-, 50-procentowe obniżki, wysokich ich zda
niem czynszów. - Obniżenie czynszu np. o 10 procent niczego nie rozwiązuje, potrzebujemy większych oszczędności kosztów-miał powiedzieć Włodzimierz Suska, dyrektor sprzedaży EXIsport.
Do tematu wrócimy.
FILIP PIETRUSZEWSKI
-Kierowca, który w czwartek potrącił rowe
rzystkę w Duninowie, uciekł z miejsca wypad
ku (czytaj str. 1). Często tak się zdarza?
- Zdarza się, chociaż nie
zbyt często. Jeśli już, to głównie przy kolizjach. W wyniku wypadku samo
chody często są w takim stanie, że zwyczajnie nie ma czym uciec. Chociaż zdarzają się przypadki, że sprawcy wypadków uciekają na pie
chotę. Wówczas rozpoczy
namy ich poszukiwania, również po to, aby spraw
dzić, czy nie potrzebują po
mocy medycznej.
- Sprawcy, którzy zbie
gną z miejsca wypadku, śpią spokojnie, czy mo
gą mieć pewność, że ich złapiecie?
- W 99 procentach przy
padków ich łapiemy. Najgo
rzej jest z najdrobniejszymi
szkodami parkingowymi w miejscach, które nie są mo
nitorowane. Z poważniej
szych zdarzeń z ostatnich lat przypominam sobie tylko jeden wypadek śmiertelny, którego sprawca odjechał z miejsca zdarzenia i do dzi
siaj nie udało nam się go ustalić. Do tego wypadku do
szło w 2005 roku.
- Dlaczego kierowcy uciekają z miejsca wy
padku?
- Najczęściej dlatego, że je
chali pijani. Ale uciekają rów
nież, gdy nie mają uprawnień do kierowania samochodem lub ważnego ubezpieczenia auta. Kierują się dziwnąlogiką
chwili. Myślą, że jak sobie po
jadą, to my ich nie złapiemy. A od odpowiedzialności za tego typu czyny bardzo trudno j est się wykręcić. Rzadko bowiem zdarza się, że nie ma świadków kolizji czy wy
padku. Wiele naszych ulic jest też monitorowana.
- Jak bardzo pogarsza swoją sytuację kierow
ca, który ucieknie z miejsca zdarzenia?
- Bardzo. Za spowodo
wanie wypadku drogowego, w którym ofiara poniesie lekkie obrażenie, grożą trzy lata wiezienia. Jeśli obrażenia są ciężkie lub śmiertelne - do ośmiu lat. Jednak dla kie
rowcy który ucieknie z miejsca zdarzenia albo jechał pod wpływem alkoholu bądź środków odurzających, kara jest o połowę wyższa. Odpo
wiednio więc cztery i pół roku oraz osiem lat
ROZMAWIAŁ DANIEL KLUSEK
GŁOS
Dziennik Pomorza
Dyrektor zarządzający oddziału Piotr Grabowski
Redaktor naczelny Krzysztof Nałęcz Zastępcy
Przemysław Stefanowski Bogdan Stech (internet)
media
regionalne
R E K L A M A
Glos Koszaliński - www.gk24.pl ul. Mickiewicza 24
75-004 Koszalin tei. 94 347 35 99 fax 94 347 35 40 tel. reklama 94 347 3512 redakqa.gk24@mediaregionalne.pl reklama.gk24@mediaregionalne.pl Ghs Pomorza - www.gp24.pl ul. Henryka Pobożnego 19 76-200 Słupsk tel. 59 848 8100 fax 59 848 8104 tel. reklama 59 848 8101 redakqa.gp24@mediaregionalne.pl reklama.gp24@mediaregionalne.pl Glos Szczeciński - www.gs24.pl ul. Nowy Rynek 3
71-875 Szczecin tel. 914813 300 fax914334864 tel. reklama 9148133 92 redakqa.gs24@mediaregionalne.pl reldama.gs24@mediaregionalne.pl
PRENUMERATA:
tel. 94 34 73 537
Na podstawie art 25 ust. 1 pktl b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim I prawach pokrewnych Media Regionalne Sp. z o.o.
zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Głosie Dzienniku Pomorza" Jest zabronione bez zgody Wydawcy.
Syndyk VEO DEVELOPMENT oferuje do sprzedaży w atrakcyjnych cenach lokale mieszkalne o powierzchni użytkowej 53-65 m2, stan deweloperski w bloku osiemnastorodzinnym w miejscowości
Chojniczki - 5 km od Chojnic
rozkład mieszkań dostępny na www.veo-development.pl Ponadto syndyk sprzeda:
skrzydła drzwi wewnętrznych, ościeżnice,
łóżka KARA.
Tel. 606 236 293
www.d4Wro.pl
Referendalne niedziele
SAMORZĄD W niedzielę odbędą się lokalne referenda w gmi- nach Potęgowo i Przechlewo w sprawie odwołania wójtów.
1043812Z01A
LOTTO
Media Regionalne Sp. z o.o.
ul Prosta 51,00-838 Warszawa Drukarnia
Media Regionalne
ul. Słowiańska 3a, 75-846 Koszalin teł. 94 340 35 98, <Momia@mediaregionaine4)l
IZBA
WYDAWCÓW PRASY IliUl HITHimi! 'segHS^
Lotto z 23.08 12,20,24,33,43,49
Mini Lotto z 23.08 4,9,12,26,41 Kaskada z 23.08 6,7,8,9,10,13,14,17,19,22,
23,24
MultiMuttiz24.08godz.14 2,8,12,13,14,18,20,23,39,
40,45,48,49,53,54,56,62, 67,77,78 Plus 13 KURSY- WALUT
EUR USD CHF GBP
kun średni 4.1012 3.2680 3.4147 5.1783
+0.63% A +0.59% A +0.61% A +0.32% A
Referenda odbędą się na wniosek grup inicjatywnych, którym nie podoba się sposób sprawowania władzy przez Jerzego Awchimie- niego w Potęgowie (powiat słupski) i Andrzeja Żmudy- -Trzebiatowskiego w Prze
chlewie (starostwo człu- chowskie).
Aby referendum było ważne, w gminie Przechlewo do urn musi pójść 1716 osób, a w gminie Potęgowo 1454 osoby.
W przypadku Przechlewa do lokali referendalnych musi się więc udać co naj
mniej 1716 mieszkańców
gminy, a w Potęgowie-1454 uprawnionych do głoso
wania wyborców.
Uczestnicy referendów będą mogli głosować w nie
dzielę od 7 do 21. W Prze
chlewie będzie się odbywać w sześciu lokalach, a w Po
tęgowie - w pięciu lokalach.
W województwie pomor
skim w tej kadencji odbyły się już cztery referenda - w Starogardzie Gdańskim, Łe
bie, Choczewie i Bytowie.
Wszystkie zakończyły się po
rażką grup inicjatywnych, bo frekwencja okazała się za niska.
ZBIGNIEW MARECKI
redakqa@mediareqionalne.pl
Napisz tobzadzwort don»
Filip Pietruszewski
8488124
godz. 14.00-18.00
Zostań dziennikarzem obywatelskim.
Publikuj artykuły i zdjęcia na portalu
sobota - niedziela 25 - 26 sierpnia 2012 r. Głos Pomorza www.gp24.pl mm2miasto.pl
Pięciolataki idą do szkoły
OŚWIATA W tym roku szkolnym pięciolatki mają obowiązek rozpocząć przygotowanie przedszkolne. U rodziców optymizm przeplata się z wieloma lękami. Szkoły zapewniają - jesteśmy gotowi.
Rafał Żeglarski redakcja@mediaregionalne.pl
Zbadaliśmy, jak wygląda w naszym regionie realizacja uchwały o obowiązkowym rozpoczęciu przygotowania przedszkolnego pięcio
latków. Dla wielu z nich jest to ogromna zmiana ną tak wczesnym etapie życia, lecz raczej się tego nie boją.
Dzieci: przeżywają
- Cieszę się, mam ładny plecak i książki i nawet kole
żanki już mam w nowej szkole - dzieli się swoimi emocjami 5-letnia Kasia Florczyk. Jej mama Bożena, dodaje: - Do szkoły chciałaby choćby dziś. Już czasami przesiaduje w świetlicy Szkoły Podstawowej nr 2 z nowymi koleżankami. Jest bardzo podekscytowana.
Oczywiście, zapisałam córkę właśnie do tej szkoły ze względu na to, że mieszkamy tuż obok, no i mała już po
znała tutaj koleżanki.
Oczywiście, aby maluch nie czuł strachu przed pójściem do szkoły, dobrze jest go mentalnie przygo
tować. Musi zaakceptować mniejszą obecność w po
bliżu mamy i taty, za to zain
teresować się tym, czego może się dzięki pobytowi w szkole nauczyć.
Rodzice są, mimo natural
nych lęków i troski o dobro swych pociech, optymi
stycznie do tego nastawieni.
- Obawy? Jasne, że mam obawy, nigdy nie wiadomo, jak taki dzieciaczek będzie się zachowywał w nowym miejscu, jak będzie się doga
dywać z rówieśnikami i czy nic mu się nie stanie - po
dzielił się z nami Józef Skóra z Warblewa, ojciec pięciolet
niej Kingi. - Ale uważam, że to dobry pomysł. Nie mu
simy martwić się, że ktoś musi się zajmować małą, kiedy pracujemy i nie mu
simy dopłacać za to, że ma opiekę i towarzystwo innych dzieci. Zawsze to chwila wy-
Hallo, bo zabiję
Mieszkanka gminy Głów
czyce poinformowała policję, że znajoma przez SMS-y groziła jej pobiciem i śmiercią. - W wia
domościach tekstowych były groźby karalne. Nadawczyni pi
sała, że pozbawi poszkodo
waną zdrowia, a nawet życia - mówi Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji. - Ko
bieta na tyle się ich przestra
szyła, że poinformowała nas o tym. Kobieta, która wysyłała SMS-y, zostanie przesłuchana.
Będziemy ustalać okoliczności, powody gróźb oraz realność.
Groźby karalne są przestęp
stwem, za które grozi do dwóch lat więzienia. W więk
szości przypadków groźby się nie potwierdzają się i pokrzyw
dzone wycofują wnioski.
(DMK)
W Słupsku
Z danych zebranych przez Wy
dział Oświaty Urzędu Miejskiego z 10 sierpnia, do oddziałów przed
szkolnych szkół podstawowych w Słupsku zapisanych zostało 328 uczniów. Dane te jednak zmie
niają się z dnia na dzień, po
nieważ rodzice sukcesywnie zapi
sują swoje dzieci do kolejnych placówek. Ostateczne dane zo
staną zebrane w pierwszych dwóch tygodniach września, kiedy dzieci już rozpoczną naukę przedszkolną.
mach programu „Wesoła szkoła" na terenie wszystkich słupskich podstawówek po
wstały również place zabaw.
W Szkole Podstawowej w Głobinie zostały wydzielone sale dla klas zerowych.
A co z dziećmi, które nie mają szkoły podstawowej w - Za cały komplet książek dla pięcioletniej Kasi zapłaciłam 108 zł. Zostało mi tylko dokupić katechizm za ok. 20 zł. Na przybory takie jak kredki,
bloki, farbki itp. zrzucamy się z innymi rodzicami i one będą przechowywane w szkole - mówi Bożena Florczyk, mama dziewczynki. Fot uma tchnienia dla rodziców. No i
wiadomo. Młodsze dziecko uczy się szybciej, może dzięki temu jest większa szansa, że będą z niego ludzie - śmieje się młody rodzic.
Decyzja o tym, do jakiej placówki ma być zapisane dziecko, należy oczywiście do rodziców. Najczęściej wy
bierają oni przedszkola lub szkoły w pobliżu swoich miejsc pracy, by móc do
wozić dzieci po drodze do pracy, zaś dobierać je w drodze powrotnej. Jak po
wiedział nam jeden z ro
dziców często zdarza mu się wręcz wybiegać z pracy, by zdążyć dokładnie na koniec zajęć swojej córki, żeby nie musiała na niego czekać.
Szkoły: przygotowane Dyrektorzy słupskich szkół zapewniają o swojej goto
wości do objęcia nowych zadań. W większości pla
cówek od lat prowadzone są klasy zerowe, więc wprowa
dzenie do nich pięciolatków
Raport 2012
nie zmienia wiele w systemie pracy. Niektórzy jednakowoż uważają, że jest to dobry po
mysł, tylko jeśli edukacja przedszkolna w klasie „0" ma trwać rok i dziecko już w wieku 6 lat rozpocznie naukę w pierwszej Masie, zamiast marnować kolejny rok w ze
rówce. Według nich, taka dwuletnia nauka może zna
leźć wytłumaczenie jedynie w przypadku dzieci, które nie wykształcą w sobie dojrza
łości szkolnej lub mają po
ważne problemy w nauce.
Jednak o tym, czy dziecko w wieku 6 lat pójdzie do pierw
szej klasy, decydują rodzice.
Do dyrektorów należy je
dynie dopilnowanie, by wszystkie pięciolatki z ich re
jonu były przydzielone do oddziałów przedszkolnych.
W rozmowie z Grażyną Homerdą, inspektor Wy
działu Oświaty Urzędu Miej
skiego w Słupsku, dowie
dzieliśmy się, co powoduje taką swobodę wyboru.
- MEN odroczył obowiązek
szkolny dla sześciolatków do 2014 roku. Natomiast obowi
ązek przygotowania przed
szkolnego wszedł w życie już w tym roku. Wielu rodziców dzwoni do nas z pytaniami czy muszą wysyłać swoje dzieci do zerówek w wieku pięciu lat, skoro nie chcą, żeby szły do pierwszej klasy przed siódmym rokiem życia. Niestety, w takich wy
padkach przygotowanie przedszkolne musi trwać dwa lata, ponieważ ustawa określa jasno, że obowiąz
kowe przygotowanie przed
szkolne zaczyna się w wieku pięciu lat.
Dla nauczycieli oznacza to prawdopodobnie więcej pracy, lecz budzi to w nich raczej entuzjazm, aniżeli nie
chęć, mimo że jest to praca bardzo wymagająca. Pe
dagog prowadzący zerówkę w danej szkole musi przez pięć godzin wciągu dnia po
święcać całą swoją uwagę podopiecznym, dbając nie tylko o ich kształcenie i
rozwój, lecz także o bezpie
czeństwo. Nie pociąga to za sobą żadnych dodatkowych szkoleń, nauczyciele prowa
dzący klasy I-III są odpo
wiednio wykwalifikowani.
Programy: gotowe
Programy nauczania są przygotowywane przez wy
dawnictwa edukacyjne, zaś do kadr pedagogicznych na
leży wybór tych, które naj
bardziej im odpowiadają.
Proces nie jest ani prosty, ani szybki. Nauczyciele muszą się zapoznać z każdym pro
gramem, odbyć narady do
tyczące wyboru odpowied
niego z nich, a w końcu zatwierdzić wybór.
Szkoły stosunkowo nowe, jak SP nr 5, dla uczniów naj
młodszych klas mają spe
cjalnie wydzielone segmenty.
Każda szkolna placówka ma przygotowane sale, w których są niższe, regulo
wane meble, a także wszelkie potrzebne dzieciom przy
bory i pomoce szkolne. W ra-
szkoły dziecka poniżej leży w kompetencjach rodziców (czytaj: na ich głowie) i to oni mają obowiązek zapewnić pociechom bezpieczeństwo w drodze. Szkoły gminne jednak pomagają w tym, or
ganizując dojazd autobu
sami. Takie autobusy są w rozkładach PKS oznaczone jako dowożące dzieci do szkoły i zjeżdżają ze swojej standardowej trasy, by wysa
dzić maluchy pod bramami szkół. Po zajęciach dzieci mają być odprowadzane na przystanek przez nauczy
ciela, który powinien dopil
nować, by znalazły się one bezpiecznie w odpowiednich autobusach.
Zapewne wielu rodziców martwi się kosztami związa
nymi z przygotowaniem przedszkolnym dziecka.
Przedszkola miejskie już od 2009 roku oferują pięcio
latkom pięciogodzinne za
jęcia bezpłatnie, rodzice po
krywają jedynie koszty dodatkowych godzin prze
bywania dzieci w przed
szkolu i wyżywienia. #
K O N D O L E N . C J E / N E K R O L O G
Angielski, tańce czy aerobik?
A może w każdy dzień tygodnia coś innego? ,
Lada dzień dzieci i młodzież pójdą do szkoły. Jednak wiadomo, że na nauce życie się nie kończy.
Warto dobrze zorganizować sobie czas poza szkołą.
Pragniemy ułatwić naszym Czytelnikom podjęcie decyzji, dlatego przygotowu
jemy trzy specjalne raporty:
• szkoły językowe (oferta, ceny, kontakt);
• zajęcia pozalekcyjne (tańce, zajęcia sportowe, teatralne, plastyczne i inne);
• zajęcia fitness i siłownie.
Jeżeli organizujesz zajęcia pozalekcyjne, prowadzisz szkołę językową lub klub fitness i chcesz, aby zamieścić Twoją ofertę, skontaktuj się z nami. Na zgłoszenia czekamy do 29 sierpnia.
Raporty ukażą się w pierwszym tygodniu września.
Kontakt e-mailowy:
ludwika.dabrowska@mediaregionalne.pl
Wyrazy szczerego żalu i współczucia
pani Małgorzacie Klemińskiej
Powiatowemu Inspektorowi Nadzoru Budowlanego w powiecie słupskim
z powodu śmierci
T A T Y
składają Starosta Słupski,
Radni Powiatu Słupskiego oraz Pracownicy Starostwa Powiatowego
548712K03A
śp.
W dniu 22 sierpnia 2012 r., po długiej i ciężkiej chorobie
zmarł
LESŁAW BOREK
lat 57
o czym zawiadamia pogrążona w żalu Rodzina Pogrzeb odbędzie się 28 sierpnia na starym Cmentarzu.
Wystawienie w kaplicy o godz. 11:20, wyprowadzenie na miejsce spoczynku o o godz. 11:50
546712K03A
Znasz dobre miejsce na grzybo- k Słupsk 0
branie? Podziel się informacją Słupsk 0
z innymi. Pisz na mali:
aleksandw.mdomsld@m€di^gkxłaln€jH www.gp24.pl Głos Pomorza sobota-niedziela 25-26 sierpnia 2012 r.
Z głową goń za borowikiem, aby głowy nie stracić
GRZYBOBRANIE Może być wspaniałą rodzinną przygodą, jednak niewiedza w zakresie zbierania grzybów może stać się przyczyną nieszczęścia. Są różne sposoby, jak uchronić się przed zagrożeniem, a nie stracić przyjemności zbierania.
Dorota Aleksandrowicz dorota.aleksandrowiG@mediareqionalne.pl
Jak uchronić się przed spożyciem trującego grzyba, który na pierwszy rzut oka nie wydaje się nam podej
rzany? W takiej sytuacji naj
lepiej udać się do najbliższe
go sanepidu, gdzie specjalista-grzybiarz obejrzy nasze znaleziska.
- Każdy może przyjść do nas z grzybami. Ważne jest jednak, aby był to grzyb pra
widłowo zerwany, czyli z ka- . peluszem i korzeniem. Same kapelusze mogą być bardzo mylące, niektóre charaktery
styczne cechy znajdują się po prostu na korzeniu - mówi Henryka Kisiel, rzecznik słupskiego sanepidu.
Sanepid od lat organizuje także wystawy poświęcone grzybom, na których może
my dowiedzieć się, jak od
różnić grzyba trującego od jadalnego. - Nasze wystawy cieszą się dużym powodze
niem zarówno wśród przed
szkolaków, dzieci i młodzie
ży szkolnej, jak i seniorów.
Podczas wystawy przekazy
wane są informacje teore
tyczne, prezentowane są ta
kże grzyby jadalne i ich trujące odpowiedniki, które możemy ze sobą pomylić - mówi Henryka Kisiel.
Śmiertelne zagrożenie W połowie sierpnia do szczeci
ńskiego szpitala trafiły dwie osoby zatrute grzybami.
Mężczyzna i kobieta zatruli się muchomorem sromotnikowym, którego pomylili z kanią.
Mężczyzna przeszedł skompliko
waną operację przeszczepu wątroby. - Zdążyliśmy niemal w ostatniej chwili - mówi dr Samir ' Zeair. - Pacjent był już w śpiączce
wątrobowej. Operacja nie była łatwa, ale wszystko się udało.
Wątroba podjęła funkcję.
Kobieta także oczekiwała na prze
szczep wątroby, jednak jej stan zdrowia poprawił się i zdjęto ją z listy oczekujących na operację.
Słupski sanepid od lat organizuje także wystawy poświęcone grzybom, na których możemy dowiedzieć się, jak odróżnić grzyba trującego od jadal
nego. Fot Kamli Nagórek
Dodaje ona także, że ter
min wystawy uzależniony jest od wysypu grzybów i wa
runków pogodowych, jednak przeważnie są one prezento
wane we wrześniu.
Początkujący grzybiarze
mogą także wybrać się do la
su z osobami bardziej do
świadczonymi, wskazane jest także dokładne przestu
diowanie atlasu grzybów.
Jakich zasad powinniśmy przestrzegać, kiedy już zde
cydujemy się na grzybobra
nie?
- Przede wszystkim jeśli mamy jakiekolwiek wątpli
wości co do danego grzyba, nie bierzemy go ze sobą. Po
za tym nie zbieramy małych
grzybów, których cechy charakterystyczne nie zdążyły się jeszcze wytwo
rzyć. Co ważne, nie wolno wkładać grzybów do plasti
kowych toreb czy rekla
mówek. W takich opakowa- Jak mylimy grzyby
Muchomor sromotnikowy. Najczęściej mylony z zielonką.
• Najczęściej mylimy muchomor sro
motnikowy z gołąbkiem zielonym, czubajką kanią i gąską zieloną. Cechą charakterystyczną sromotnika jest zwisający kołnierz i pierścień przyro
śnięty do trzonu. Rdza tym grzyb ten ma ukoizenienie w worku, w tzw. po
chwie, czego nie mają gąska i go
łąbek. Kania czubajka posiada ru
chomy pierścień, białe blaszki oraz bulwę bez pochwy.
• Mylimy także muchomora jadowi
tego i wiosennego z pieczarką. Pod
stawową różnicą jest kolor blaszek obu grzybów. Pieczarka ma blaszki brązowawe, muchomor jadowity jest cały biały.
•Mylące jest także zestawienie mle- czaja wełnianki i mleczaja rydza.
Podstawową różnicą jest tutaj kape
lusz. Wełnianka, czyli tzw. rydz fa
łszywy, ma na wierzchu kapelusza filcowatą narośl, której rydz nie po
siada.
• Do mylącej pary należą także bo
rowik szlachetny i tzw. szatan. Bo
rowik posiada rurki białe do oliw- kowo-zielonych, natomiast rurki szatana są krwisto-czerwone bądź żółto-czerwone.
Ponadto trzon borowika jest biały.
Szatan ma trzon zabarwiony lekko czerwono. Poza tym miąższ sza
tana po przekrojeniu ciemnieje, a borowika jest biały, nawet po prze
krojeniu.
niach zachodzą zmiany chemiczne, podczas któ
rych wytwarzane są sub
stancje szkodliwe dla nasze
go organizmu - mówi Małgorzata Kamińska, spe
cjalista-grzybiarz z słup
skiego sanepidu. Dodaje ona także, że nie należy roz
poznawać grzybów po sma
ku, zbierać ich w okolicach skupiska odpadów, zbierać grzybów starych, zwiędni
ętych i przede wszystkim nie podawać ich małym dzieciom czy osobom star
szym.
Poza tym grzyby należy zjeść niezwłocznie po przy
gotowaniu, nie należy ich przechowywać na potem.
Ponadto jeśli planujemy za
kup grzybów, powinniśmy wybrać takie, które posiada
ją atest.
Jeżeli po spożyciu grzy
bów masz podwyższoną temperaturę, dokucza ci bie
gunka, wymiotujesz lub boli cię głowa, zgłoś się nie
zwłocznie do lekarza. Spoży
cie silnie trujących grzybów w 30 procentach przypad
ków kończy się śmiercią. 9
Nasza sonda
Jak rozpoznajesz grzyby w lesie?
Roman Pietrasiński, rencista Oczywiście, że chodzę na grzyby.
Trzeba teraz tylko poczekać, aż urosną i się rozwiną. Lubię pojechać sobie ro
werkiem do lasu i poszukać różnych okazów. Grzyby zazwyczaj zbieram sam. Umiem rozróżniać grzyby, nie stanowi to dla mnie problemu. Na pewno nie pomyliłbym kani z mu
chomorem sromotnikowym.
Zbigniew Mudry, emeryt Kiedyś chodziłem na grzyby, obecnie nie czuję już teraz takiej potrzeby.
Nie będę przecież tracił na paliwo, użerał się z komarami czy kleszczami.
Wolę pójść i kupić. Chociaż z tym kupnem też różnie bywa. W końcu grzyby nie mają żadnych witamin, a więc ich zakup nie jest znowu taki niezbędny.
Zbyszek, mechanik samochodowy Chodzę na grzyby, bo sprawia mi to przyjemność. Umiem je odróżniać.
Przede wszystkim oceniam je z wierzchu. Jeśli mam wątpliwości, za
glądam od spodu. Widzę wtedy, czy jest on blaszkowy czy miąższowy. Na grzyby jeżdżę sam lub z kolegami do Dębnicy Kaszubskiej czy Trzebielina.
Grzegorz Piłat, dziennikarz
Kiedyś, jak byłem mały, to chodziłem na grzyby z rodzicami do lasu. Umiem rozpoznać podstawowe gatunki, jak prawdziwek czy kurka. Jeżeli chodzi o kanię, to bałbym się ją nawet kupić. Na takie zakupy zabrałbym moją mamę, która jest znakomitą specjalistką jeśli chodzi o grzyby.
Marek Sikora, operator kamery Nie zbieram grzybów, nie znam się na nich, nie umiem rozpoznawać jadal
nego od trującego. Wolę nie ryzy
kować. Poza tym nie czuję potrzeby chodzenia na grzyby. Jak byłem mały, to oczywiście zdarzyło się kilka razy pójść na nie z rodzicami, ale to było dawno. Obecnie nie mam za bardzo czasu na grzybobrania.
Teresa, emerytka Nie zbieram grzybów, bo nie mogę chodzić do lasu. Wysokość drzew ile wpływa na moje zdrowie i samopo
czucie. Nie wiem, dlaczego tak jest, ale tak mam. Jeżeli chodzi o kupowanie grzybów, to wolę te suszone, które mogę wykorzystać na świąteczne po
trawy. Za świeżymi grzybami nie prze
padam. NOT. DA, FOT. KN