• Nie Znaleziono Wyników

Pani doktor Kurzypowa wszystkich nas znała - Stanisław Bałdyga - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Pani doktor Kurzypowa wszystkich nas znała - Stanisław Bałdyga - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

STANISŁAW BAŁDYGA

ur. 1945; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, PRL, dzieciństwo, dzielnica Wieniawa, ulica Krótka

Pani doktor Kurzypowa wszystkich nas znała

Pamiętam, na końcu mojej ulicy Krótkiej, czyli mniej więcej vis-à-vis domu starców, mieszkała doktor Kurzypowa. Tam mieszkała też pani, która była akuszerką. Pani doktor wszystkich znała, była przy porodzie niektórych z nas. Bo wtedy rodziło się w domach. Jak wracała z pracy ze szpitala, szła tą ulicą i wiedziała, że tu jest jakieś dziecko, to wstępowała, pytała się: jak tam, czy coś trzeba pomóc i tak dalej. To były niesamowite czasy. Pani doktor już na pewno nie żyje. Kiedyś spotkałem ją na cmentarzu i się przedstawiłem. Pamiętała moją rodzinę, moją mamę. Przecież nas było trzech braci. Z tym że ja i mój średni brat rodziliśmy się w domu. Natomiast mój najmłodszy brat w szpitalu wojskowym, bo tam pojawiły się jakieś kłopoty.

Data i miejsce nagrania 2012-03-26, Lublin

Rozmawiał/a Marek Nawratowicz

Transkrypcja Maria Buczkowska

Redakcja Maria Buczkowska

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Pamięć Zagłady, getto, Cudyk (rodzina żydowska), ulica Łęczyńska, sklep spożywczy na ulicy Łęczyńskiej, wysiedlenia Żydów.. W mojej klasie była

Wiem, że do porodu [mojej mamy, gdy ja rodziłam się] wezwano pana doktora Aleksandra Bałasza, który był wspaniałą postacią w Siedliszczu.. Był dyrektorem szpitala,

Tam też odbywała się „Mała Galeria Grafiki” To było jakby obok muzeum.. Tam organizowano też

(Zresztą w takiej jednej wystawie miałem trzydziestolecie pracy twórczej. Andrzej mi to zaproponował.) Drugą był „Wschodni Salon Sztuki” Komisarze za każdym razem byli inni..

I w czasie, kiedy uczęszczałem do liceum, Brama Krakowska cały czas była zamknięta, ponieważ trwał jej remont.. Chodziło się

Pamiętam też, że miejsce, gdzie teraz jest Centrum Kultury, kiedyś było wojskowe.. Obok nie było ulicy Hempla, tylko stał szlaban i nie można było

Zawsze pomagała swoim koleżankom, w harcerstwie się odznaczała, w powstaniu ulotki roznosiła. W czterdziestym trzecim roku Wajszczuk zmarł nagle na serce w

Ten jej mąż, chyba Gogołowski był, tak przypuszczam, albo Hoch, gdzie ona do swojego nazwiska dopisywała jeszcze Hoch.. Wydaje mi się, że [to] była taka dosyć