• Nie Znaleziono Wyników

Doktor Wajszczuk - Maria Bujalska - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Doktor Wajszczuk - Maria Bujalska - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

MARIA BUJALSKA

ur. 1932; Zaburze

Miejsce i czas wydarzeń Żółkiewka, II wojna światowa

Słowa kluczowe Doktor Wajszczuk, doktor Abramczewski, leczenie

Doktor Wajszczuk

Doczytałam się też w tej książce „Z Żółkiewki do Izraela”o doktorze Wajszczuku. Nie wiem, czy to był Żyd, czy to był Polak. Leczył właściwie za gratis, jak widział, że nie może od tych ludzi wziąć jakiegoś wynagrodzenia. A okres był trudny. Jak mogli, to pomagali mu w ten sposób, że artykuły spożywcze były podrzucone pod drzwi, jakieś kasze, jakieś warzywa, koszyk z jajeczkami, żeby rodzina miała co spożywać. Miał dwie córki i dwóch synów. W jakimś okresie wyjechał. Nie umiem bliżej powiedzieć, ale w każdym razie w latach czterdziestych wyjechał do Krasnegostawu. W Krasnymstawie pracował w szpitalu i przyjmował prywatnie. Żona z dwoma córkami wyjechała do Warszawy, bo to były dziewczęta, które powinny być już w szkole średniej. Jedna z nich nawet pracowała w harcerstwie. Brały chyba udział w powstaniu. Jak matka pojechała odwiedzić je po pewnym czasie, okazało się, że ślad po nich zaginął. To był dramat. To był dramat szczególnie dla nich. Córka Basia była taka uczynna. Zawsze pomagała swoim koleżankom, w harcerstwie się odznaczała, w powstaniu ulotki roznosiła. Obydwie zginęły. W czterdziestym trzecim roku Wajszczuk zmarł nagle na serce w swoim domu. Po nim w Żółkiewce lekarzem był doktór Abramczewski. Też sobie przypominam, bo u tych obydwu lekarzy leczyła się moja mama.

Data i miejsce nagrania 2018-03-16, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Lasota, Dagmara Spodar

Transkrypcja Karolina Kołodziej

Redakcja Dagmara Spodar

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Tym bardziej, że był taki trudny okres, że się ciągle gdzieś coś psuło, uzbrojenia były stare, trzeba było rury wymieniać, sprowadzać.. Jeszcze wracając do

Pamiętam też takie pochody pierwszomajowe, kiedy nas zgromadzono i trzeba było stać ileś godzin na jakiejś ulicy, zanim nasza grupa będzie miała znajdować się przed trybuną

Są ludzie o różnych poglądach: są tacy, dla których był i jest autorytetem, choć już nie żyje, ale [są i tacy,] którym chyba przeszkadzał, skoro doszło do tego.. W każdym

Miałam taką koleżankę –jeszcze wracam do wodociągów - bardzo zaprzyjaźnioną, starszą ode mnie, która mówi: „A mnie to całe życie się przekreśliło, bo ja

Takie sweterki, to moja córka nosiła starsza, później nosiła młodsza, a później tej położnej, ona też ma trójkę dzieci, to jej dzieci nosiły.. Spodenki, sweterki, a to

A tutaj przez głowy, w gazety zawinięte kawałek - bo tu przecież był też sklep mięsny –jakiegoś ochłapa mięsnego, przez głowy rzuca ci, i żebyś ty złapała ten

Chodziło się do kina „Wyzwolenie” Teraz na Starym Mieście jest Teatr Stary –tam było kino.. Tam było kino, w tym kinie kiedyś będąc na parterze, dostałam ogryzkiem w głowę

Później jak zaczęły się kolejki i ci, którzy w tych kolejkach stali, ściągali ławeczki, to już te ławeczki najczęściej nie powracały pod blok i tylko chyba sobie