• Nie Znaleziono Wyników

Studia ekonomiczne na KUL - Tadeusz Chmielewski - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Studia ekonomiczne na KUL - Tadeusz Chmielewski - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

TADEUSZ CHMIELEWSKI

ur. 1922; Unin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe PRL, Katolicki Uniwersytet Lubelski, KUL, studia ekonomiczne

Studia ekonomiczne na KUL

Ja byłem na KUL-u asystentem ekonomii politycznej. Bo pracując w „Społem”, jak mnie zrobili kierownikiem takiego działu handlowego, to ja miałem swoje przygotowanie tylko praktyczne i to minimalne. Pięć lat to było. I z tego tylko kilka miesięcy w biurze. To uważałem, że mi jest konieczna jakaś podbudowa teoretyczna.

No i zapisałem się na studia ekonomiczne, na KUL. Wtedy nie trzeba było zdawać egzaminów. No ale, ta bardzo intensywna praca plus studia, to rzeczywiście, właściwie nie miałem czasu na spanie przez te cztery lata. Nauka mi szła na tyle dobrze, że już na trzecim roku, dostałem propozycję asystentury. Odmówiłem, bo uważałem, że nie mam na to zupełnie czasu. Bo faktycznie nie miałem. Nie miałem kiedy spać. Ale koledzy mnie wyśmiali. Że coś ty? Że tam się niewiele co robi. No i faktycznie. Jak dostałem drugą propozycję, to już ją przyjąłem. No i jakoś dawałem radę i nauce, i asystenturze, i pracy w tym „Społem”. Ale po skończeniu, to byłem tak

„spompowany”, że przez dwa lata dostawałem zastrzyki ze strychniny na wyczerpanie nerwowe. Rzeczywiście, byłem zmęczony. Bo, i praca, i studia. I to intensywne. Bo zapisać się [na studia] było można. Na pierwszy rok zapisało nas się ponad trzysta osób. Zdało, bez poprawki, dwadzieścia osiem. A ten mój wydział został, w roku 1950, zamknięty. Moja asystentura się skończyła. Ze względów politycznych wydział został zamknięty jako sprzeczny z ustrojem państwowym.

Data i miejsce nagrania 2005-02-13, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Dawid Dusiło

Redakcja Maria Radek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

W każdym bądź razie na emeryturę przeszedłem w 1992 roku, mając dokładnie sześćdziesiąt lat. Czyli dziewięć lat zabrakło mi, żeby

I to mi się bardzo przydało, nie tylko do tego, że mogłam prowadzić takie zajęcia, ale nawet dla mnie samej, to było takie życiowe.. Potem wiedziałam, co piękne, a co mniej

Natomiast, wiadomo było na pewno, że koło dwustu Żydów było używanych do pracy na Felinie, w majątku Felin, który był naprzeciwko, po przeciwnej stronie drogi do Piask.. No i taka

Tak że poznałem ten świat, a dla mnie najwartościowsze z tego było spotkanie Kisielewskiego, z którym spędziłem ostatnie jego lata życia, jakieś dwa lata, dwa i

„Korowód” to dla mnie takie perełki, które po prostu można w każdej okoliczności, w każdym systemie, w każdym ustroju zaśpiewać i zawsze to będzie aktualne. Data i

Widziałem stłoczoną w nieprawdopodobny sposób masę ludzi w takich, jak się jechało ulicą Szeroką to przed łbami końskimi bo to jest wóz parokonny, to była przecież

Dwadzieścia sztuk świni z żoną żeśmy trzymali, trzy krowy było, później dwa konie miałem, no i tak tu te następne lata już prowadziłem [gospodarstwo].. Później,

To było na ulicy Okopowej, nie pamiętam w tej chwili, ale zaraz zobaczymy który to był [numer], tutaj chyba powinien być gdzieś adres.. Tam wtedy się mieściła