• Nie Znaleziono Wyników

Edukacja - Zdzisław Dudzik - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Edukacja - Zdzisław Dudzik - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

ZDZISŁAW DUDZIK

ur. 1930; Chełm

Miejsce i czas wydarzeń Puławy, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe Puławy, dwudziestolecie międzywojenne, II wojna

światowa, PRL, edukacja, szkolnictwo, szkoła powszechna, warunki szkolne, nauczyciele, koledzy, żydowscy koledzy, życie codzienne, transporty wojskowe

Edukacja

Cztery klasy szkoły powszechnej kończyłem w Puławach w szkole koło kościółka na górce. Za dzwonnicą była szkoła, po której w tej chwili nie ma nawet śladu. To była drewniana szkoła, czteroklasowa i tam [chodziłem] do rozpoczęcia wojny. I jeszcze w czasie wojny ona istniała, dopiero została zniszczona w [19]44 roku, bo jak Niemcy szykowali się na Związek Radziecki, to przez Puławy szły transporty. Pamiętam, że siedziałem przy oknie i cały czas przyglądałem się, jak pod górkę te transporty wojskowe wjeżdżały i kierowały się w kierunku Lublina. Były takie momenty, że przez jakiś czas nie można było przejść przez ulicę Piłsudskiego, bo szedł samochód za samochodem albo tabory. To się obserwowało jak w kinie. Bo to ciepło było, okno było otwarte, z góry się widziało. Przecież to szło tysiące tego.

Przez ulicę Szpitalną naprzeciwko sądu się przechodziło i przechodziło się ulicą obecnie Waryńskiego, taka ulica między muzeum PTTK a Izabelli, i tą uliczką, koło straży i tutaj za probostwem, za tą świetlicą, tam się odbywały nabożeństwa, kaplica później była zrobiona za okupacji, bo za okupacji kościół na górce był zniszczony, krużganek. Bomba trafiła w sam krużganek. Była kaplica tutaj właśnie koło straży i na dole na 4 Pułku [Piechoty], to się nazywała ulica [Browarna].

Warunki były bardzo dobre. Personel był oddany młodzieży, dbał o młodzież.

Pamiętam, że jak myśmy tam takie robili psikusy, z górki jak od kościoła do ulicy obecnej Piłsudskiego, a dawniej Lubelskiej, na rańcach jeździliśmy jak na sankach i żeśmy się zawsze spóźniali na [lekcje], to pani nauczycielka Mańczurowa zawsze łapała za kark i za pupę, przepraszam, jeżeli mokra [była], to po karku [dawała] za spóźnienie. Tak że wtenczas dyscyplina dość rygorystyczna była. Pani Podwyszyńska wtedy taka była, niska, grubawa, to była opiekunka naszej klasy.

Kierownik był, ale sobie nie przypominam, jak się nazywał.

Do tej szkoły chodziło bardzo dużo kolegów [z 6 Sierpnia]. Między innymi Romuald

(2)

Pałaszkiewicz, który mieszka teraz na ulicy Okrzei, taki był Kosidło, Wydra. Kosidło miał przydomek później Kulka. Szereg jeszcze innych, ale w tej chwili to tak nie bardzo mi to do głowy przychodzi. Nawet jakiś czas siedziałem z Żydem, bardzo mi się dobrze kolegowało. Jak religia była, to myśmy zostawali, a oni wychodzili. W [19]38 roku, [19]39 wojsko przywoziło dożywianie dla młodzieży, takie wojskowe obiady i to dostawała ta młodzież najbiedniejsza. Miałem kolegę takiego, z Kusiem siedziałem. Babcia, ojca matka, przynosiła zawsze ciastka na drugie śniadanie dla brata i dla mnie, myśmy się wtenczas chowali pod ławkę, on mi dawał krupnik albo kapuśniak, a ja mu te ciastka.

Piąta, szósta, siódma [klasa] to już chodziłem na Polną, jak jest teraz szkoła gospodarcza, ten stary budynek, bo tam jest dobudowane do tego starego budynku.

Później, w [19]49 roku, wyjechałem do Krakowa, do liceum wodno-melioracyjnego trzyletniego. W [19]52 roku trafiłem na Politechnikę Warszawską, skończyłem w [19]56 i z nakazu pracy przyszedłem do Puław, do budownictwa wodnego. To Państwowy Zarząd Wodny się wtenczas nazywało.

Data i miejsce nagrania 2003-11-06, Puławy

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Redakcja Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Na przykład w [Świątyni] Sybilli pod spodem, po tych lochach żeśmy się wałęsali, sprawdzaliśmy tam wszystko, żeśmy różne snuli domysły.. Po tym gzymsie

Słowa kluczowe Puławy, Lublin, dwudziestolecie międzywojenne, II wojna światowa, wybuch wojny, ucieczka z Puław,.. bombardowanie Lublina, synagoga

Jak wysiedlali Żydów z Puław, to sławny taki lekarz puławski, Honigsfeld, uciekł, do nas przyleciał i mamusia go schowała w pokoju, no i za nim Niemcy jakoś szli, to

Słowa kluczowe Puławy, dwudziestolecie międzywojenne, II wojna światowa, kościół garnizonowy, cerkiew prawosławna.. Kościół garnizonowy

Wtenczas to były już peryferia Puław, nawet Puławy tam nie sięgały, bo to jak Kurówka uchodzi do Wisły – przed. Data i miejsce nagrania

Słowa kluczowe Puławy, dwudziestolecie międzywojenne, współczesność, dawne ulice, ulica Bolesława Prusa, ulica Japońska, ulica Pusta, ulica Wąska.. Dawne ulice

I za tym później [jest] przejście na ten plac między blokami przy Czartoryskich i taki domek stoi na rogu przed domem dziecka.. To jest domek Kociszewskiego,

On był nauczycielem historii, gdzieś poza Lublinem i tam, na tej Krótkiej siedział i też kiedyś podsłuchałam rozmowę, rozmawiał z tatą i opisywał, to, co go tam spotkało.