• Nie Znaleziono Wyników

Kazimierz Sykut - streszczenie relacji mówionej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Kazimierz Sykut - streszczenie relacji mówionej"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

KAZIMIERZ SYKUT

ur. 1923; Lublin

STRESZCZENIE RELACJI MÓWIONEJ

Pan Profesor Kazimierz Sykut we wspomnieniach z dzieciństwa przywołał obraz maszyny parowej służącej do układania kocich łbów, rogatki warszawskiej oraz Ogrodu Saskiego w okresie XX-lecia międzywojennego. Już od dzieciństwa przejawiał wybitne zdolności. Tak więc sam wytapiał żołnierzyków z ołowiu pozyskanego z carskiej amunicji oraz „grał” na drewnianych skrzypcach.

Później uczył się trudnej sztuki gry na trąbce i szło to o wiele lepiej niż nauka kaligrafii. Nauka w gimnazjum Zamoyskiego pozostawiła w pamięci Profesora same pozytywne wspomnienia.

Przywołał kilku swoich nauczycieli. Dużym przeżyciem były kilkuletnie przygotowania do gry w szkolnej orkiestrze. Niestety wybuch wojny spowodował, że Profesor nie został członkiem orkiestry. Początek wojny położył kres szczęśliwemu dzieciństwu i młodości, kiedy to rozmówca wykazywał zdolności konstruktorskie. Skonstruował własny kajak a także, co było nie lada wyczynem, odbiornik kryształkowy, który oczywiście działał. Zbudował nawet maszynę parową, ale mówił, że to nie była wielka filozofia. Takie były początki konstruktorskiej pasji Profesora. Z czasów II wojny światowej w pamięci Profesora przetrwał obraz nalotu 3 września 1939 roku na Lublin oraz pełna dramatyzmu ucieczka z pierwszej łapanki w Lublinie. Później postanowił nie dać się już więcej złapać Niemcom i... kupił sobie okulary. Dzięki nim, będąc krótkowidzem, mógł z daleka zobaczyć Niemców przygotowujących się do przeprowadzenia łapanki. W innym krytycznym momencie Profesor wykazał się precyzją i umiejętnościami matematycznymi, dzięki czemu próba frezowania koła zębatego zakończyła się pomyślnie. Znowu stawką było życie. Po wojnie skonstruował sobie odbiornik superheterodynowy, który odbierał radiostacje nadające na falach średnich i oczywiście Wolną Europę.

Data i miejsce nagrania 2012-04-23, Lublin

Rozmawiał/a Łukasz Kijek

Słowa kluczowe dwudziestolecie międzywojenne, zabawy dziecięce, rogatka warszawska, Ogród Saski, stara wieża ciśnień, boisko Unii, szkoła na Okopowej, gimnazjum

Zamoyskiego, Bystrzyca, sport kajakowy, odbiornik kryształkowy, antysemityzm, II wojna światowa, pierwsza łapanka w Lublinie,

PRL, ul. Sowińskiego, odbiornik radiowy superheterodynowy Autor streszczenia Łukasz Kijek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jeszcze na marginesie opowiem, że jak dochodziliśmy do Puław, mamy iść na Puławy, Niemcy się z tego miasta się wycofują, wycofały się, ucichło w mieście i my,

No, mówię: „ Jak na tej furze siedziałeś, no to rzeczywiście, jak byś był nie zszedł z tej fury, to tam by śladu nie było… pogrzebu by nie było, tylko kawałeczki

No i należało pójść, to tam żałowałem, że nie poszedłem później na to pobojowisko, bo nawet jak mógł tam ranny być, bo tam nie wszyscy byli zabici tam z tych trzystu, to

Ale, że to tak były ze dwa kilometry, rowy takie były, to żeśmy się pochowali, to jeszcze z tymi czołgami śmy obstrzeliwali te czołgi i dalej śmy nie mogli iść.. I

Stamtąd była, a ponieważ ojciec to miał pięć hektary, a tam był dziadek, co miał pięć córek i każdą wydawał, i posag dawał, ale ten który tam wyciągał rękę, po którąś

dopiero tam z Końskowoli do Puław też, to już tam może ktoś wziął na furę jak jechał ktoś, ale to też było rzadkie, bo jak ktoś jechał wozem, to wiózł tam jakieś

W każdym gospodarstwie to było dwie krowy, i trzy krów było, no i nie było tych kombajnów, wszystko ręcznie było zbierane, ale to co się urodziło to już można było sprzedać

Jak pan przyszedł, jak pan tylko miał pół pieniędzy, na przykład tam było dziesięć złotych czy piętnaście on chciał za trzy metry na garnitur, tak jak na pana czy na mnie, to