Sojusz żydowsko-sowiecki - Stefan Leonhardt - fragment relacji świadka historii [TEKST]

(1)

STEFAN LEONHARDT

ur. 1931; Pawłów

Miejsce i czas wydarzeń Pawłów, II wojna światowa, Sowieci, wkroczenie Rosjan, policja granatowa, milicja żydowska, komuniści, Żydzi, propaganda, odwrót Rosjan

Słowa kluczowe Pawłów, II wojna światowa

Sojusz żydowsko-sowiecki

W [19]39 roku w tej grupie żydowskiej było kilkanaście osób młodych, Żydów, Żydówek. 17 września 1939 roku napadli na nas Sowieci, wbijając nam nóż w plecy, wkraczając do Polski. Pawłowiacy obudzili się, że są już Sowieci u nas w Pawłowie, na konikach, z długimi karabinami, powiązanymi nawet sznurkami, z jakimiś sumkami na plecach i zaczęli swoje rządy. Nagle policja gdzieś zniknęła. Nie było policji, policja granatowa zniknęła jak kamfora, więc ci młodzi Żydzi powołali milicję żydowską z czerwonymi opaskami i zaczęli rządzić razem z Sowietami. Wszystko im ułatwiali i tak dalej, a Sowieci tylko nas gromadzili, mitingi robili, mówili, jaki to jest wielki naród radziecki, jakże by to dobrze było, żebyśmy kochali ten naród. Szukali, gdzie by coś zabrać, gdzie by coś wywieźć. W Krasnym, trzy kilometry od Pawłowa, rozbili gorzelnię, a więc dużo okowity. W Rejowcu dziedzic Budny miał olbrzymią cukrownię i gorzelnię, więc cukier i wszystko po prostu wywozili, wszelkie dwory rabowali i tak dalej, a pomagali im w tym Żydzi, czternastu Żydów. Po kilkunastu dniach Sowieci zniknęli, a razem z nimi ci Żydzi.

Data i miejsce nagrania 2009-10-14, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Redakcja Elżbieta Zasempa