• Nie Znaleziono Wyników

Wkroczenie Rosjan do Gałęzowa - Bolesław Szacoń - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Wkroczenie Rosjan do Gałęzowa - Bolesław Szacoń - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

BOLESŁAW SZACOŃ

ur. 1929; Gałęzów

Miejsce i czas wydarzeń Gałęzów, II wojna światowa

Słowa kluczowe II wojna światowa w Gałęzowie, wkroczenie Armii Czerwonej

Wkroczenie Rosjan do Gałęzowa

[Rosjanie] wjecha[li do Gałęzowa] 23 [lipca]. Ukrywali[śmy] się w krzakach, po polach. Jak wjecha[li] Ruskie, to wszystko wylazło i [było] powitanie. Rzucało się [im]

kwiatki. Każden szedł do domu, bo nastąpiło wyzwolenie. O godzinie piątej rano, [kiedy] wschodziło słonko, w krzakach słyszeliśmy ogromny huk. Nie wiedzieliśmy, co [się stało. Okazało się, że] jeszcze pięć [niemieckich] czołg[ów] uciekało przed Rosjanami i już koło Kraśnika się z [nimi] spotkały.

Ruski siedzi[ał] na armacie, na lufie [i] gra[ł] na harmoszce. Kawalerzysta je[chał] na mongole, na koniu. Nogi ciągn[ęły mu] się po ziemi. Trzech [jechało] musi po polach na mongołach. Wjecha[li] do lasu: pu, pu. Leciał[o] trzech piechotą. Jeden wpadł [w]

krzak[i, gdzie] się ukrywali[śmy. Powiedział]: „Pokuszać”–[że jest] głodny. Dała mu matka placka z pszennej mąki i kawałek chleba. Raz [jadł] plac[e]k, raz chleb, raz plac[e]k. Przyglądał się [nam]. Pojadł, [wziął] karabin i [zapytał]: „Kuda Germaniec?” I pognał [z] karabinem w las woliński. [Oni] mi[eli] normalne wojskowe bluzy, a to było lato, ciepło. Jechało [bardzo dużo] armat [i] artylerii. Artyleria jak jechała, [to] już to wszystko [było] zmotoryzowane, samochody, potężne działa. Później jecha[li] z bronią maszynową –pepesze, karabiny maszynowe. Tam już było [dużo] sprzętu.

Przejechało to wszystko. Ojciec był na podwodzie, bo [oddziały] zmechanizowane jechały, a piechotę brały podwody i podwoziły pod Wisłę. [Potem je] z powrotem puszcza[li].

Data i miejsce nagrania 2016-08-03, Gałęzów

Rozmawiał/a Michał Krzyżanowski, Piotr Lasota

Transkrypcja Katarzyna Kuć-Czajkowska, Maria Buczkowska

Redakcja Małgorzata Maciejewska, Maria Buczkowska

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

[Kiedy] pszczoła wyjdzie na wylotek, a na [niej] siedzi [warroza], to ona [macha] nogami i się drapie.. Trafia się nawet tak, że przy[leci] druga [pszczoła i]

Zabierało się jedn[ą] trzecią [miodu], a na przeżycie pszczół zostaw[i]ało się dwie [trzecie].. Karmienie [pojawiło się] dopiero

Przywie[źli welon i] pierwszy urodzony w domu drób, pierwszy pierwiastek, [który] gryzł welon [na] kręgosłupie krow[y].. I to

[Kiedy] się trafia, że plaster jest zasklepion[y] od górnej do dolnej beleczki oczko w oczko, [to] taką matkę trzeba całować.. Dwie matki miałem

Są myszy, piszczki, one nie chowają się w jamach, tylko uwija[ją sobie] gniazdo na krzewie.. [Ten]

Bo jak się ukradkiem zajrzało [do ula, kiedy] słonko świeciło, to już był czerw.. Ale nie każden rok

Później [kwitną] jabłonie i wszystkie [rośliny] ziołowe [rosnące na] polach.. [Dalej pożytek jest z] orzeszyn[y],

Jedn[ą] się zabierało, dwie się zostawiało.. Na dwóch częściach pszczoła musiała tamoj