• Nie Znaleziono Wyników

Stefan Lubicz-Sulimirski (1900-1953)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Stefan Lubicz-Sulimirski (1900-1953)"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

ST E F A N L U B IC Z -SU L IM IR SK I (1900— 1953)

D n ia 27 m aja 1953 zm arł po krótkiej chorobie m gr inż. S te fa n L ubicz- S u lim irsk i. członek P olsk ieg o T ow arzystw a G eologicznego od 1948 roku, organizator Zakładu G eologiczno-B adaw czego, noszącego obecnie n azw ę Zakładu G eoanalityki Instytutu. N aftow ego w K rakow ie.

U rodzony 17 lu tego 1900 roku w K rościenku, po u kończeniu g im n a­

zjum A. M ick iew icza w e L w o w ie i złożeniu egzam inu dojrzałości stu d iu je na O ddziale N a fto w y m W ydziału M echanicznego P olitech n ik i L w ow sk iej w la ta ch 1921— 1926/27.

Już w czasie sw y c h stu d iów p o litech n iczn ych daje się poznać jako rzutki organizator ży cia tech n iczn ego. B ędąc przew od n iczącym K oła Gór- n iczo -N a fto w eg o S tu d en tów P o litech n ik i zain icjow ał w y d a w a n ie „Prze­

gląd u N aftow ego" n a łam ach czasopism a „Ż ycie Technickie", pracując n a stęp n ie w k o m itecie red ak cyjn ym tego p ism a i publikując tam szereg referatów .

W ok resie ty m in icju je w sp ó ln ie z k olegam i założen ie Z w iązku A b sol­

w e n tó w O ddziału N aftow ego, zostając n a stęp n ie jego sekretarzem . W p o­

w sta ły m w roku 1927 S tow arzyszen iu In żyn ierów P r zem ysłu N afto w eg o b ierze czyn n y udział jako członek zarządu. N a zorganizow anym przez S to ­ w a rzy szen ie I. Z jeździe N a fto w y m w y g ła sza referat p t.: „P rojekt orga­

n izacji P olsk iego In stytu tu N aftow ego".

W roku 1926 ob ejm u je sekretariat, ą następnie, w 1928 roku, k iero w ­ n ic tw o redakcji czasopism a „P rzem ysł N a fto w y '1.

W roku 1928 zostaje sekretarzem P olsk iego K om itetu W iertniczego.

W roku 1930 organizuje „Instytu t Gazu Ziem nego" pełn iąc w n im od sam ego początku obow iązki kierow nika. W okresie ty m P olsk i K om itet E n erg ety czn y p ow ołu je go w p oczet sw y c h członków .

G dy przy S tow a rzy szen iu In ży n ieró w P r zem ysłu N a fto w eg o p ow staje

„B iuro Techniczno-B adaw cze", inż. S u lim irsk i zostaje w n im członkiem zarządu. Z organizow any przez dra K. T ołw iń sk iego „K arpacki In sty tu t G eologiczn o-N aftow y" p ow ołu je go n a członka R ady Instytutu.

O postępow ej m y śli i szeroko zakrojonej d ziałalności organizacyjnej in ż. S u lim irsk iego św iad czyć m oże jego w n iosek zgłoszony i u ch w alon y n a X II Z jeździe G azow ników i W od ociągow ców P olsk ich w D rohobyczu:

„ J ed n ym z d on ioślejszych zagadnień, w y m a g a ją cy ch racjonalnego roz­

w ią za n ia je st spraw a gazyfik acji Polski. Ze w zg lęd u na to, że zagadnienie to w y m a g a szczeg ó ło w y ch stu d iów i w sp ółp racy in ży n ieró w pracujących tak w g a zo w n ictw ie w ęg lo w y m , jak i ziem nym , zjazd w yraża przekonanie, ż e w d alszych pracach dotyczącyoh tego zagadnienia w in ie n b yć naw iązan y ś c isły kontakt za in teresow an ych k ół technicznych". („P rzem ysł N aftow y"

1932, str. 251).

W roku 1939 zosta je od zn aczon y zło ty m K rzyżem Z asługi za organi­

za cję prac naukow o-badaw czych.

(2)

— 222 —

W okresie II w o jn y św iatow ej p rzedostaje się przez R um unię do Fran­

cji, gdzie zgłasza się do słu żb y w W ojsku P olskim . Po upadku F rancji zostaje ew a k u o w a n y do A nglii, gdzie p rzyd zielon o go do W ojskow ego In stytu tu T echnicznego W ojsk P o lsk ich jako k ierow n ik a S ek cji P a liw o w e j,

gdzie p racuje do r. 1946.

W okresie ty m od b yw a staż n a u k ow y n a U n iw e r sy te c ie w B irm in g ­ ham , gdzie opracow uje m ateriały dotyczące n ow oczesn y ch m etod poszuki­

w aw czych , stosow an ia gazu ziem n ego jako p a liw a siln ik o w eg o oraz b u d ow y rurociągów . Zostaje człon k iem „The In stitu te of Petroleum " w L o n d y n ie oraz p rzew od n iczącym S ek cji N aftow ej S tow arzy szen ia T ech n ik ów P o l­

sk ich w W. B rytanii.

W roku 1946 n aw iązu je k o n ta k t z A kadem ią G órniczą w K ra k o w ie i In sty tu tem N a fto w y m w P olsce doprow adzając do w y m ia n y w y d a w ­ n ictw m ięd zy In sty tu tem N a fto w y m a The In stitu te of P etro leu m oraz do p u blikacji w P olsce n iek tórych prac refera to w y ch op racow an ych w W. B rytanii.

W okresie tym zostaje w y k ła d o w cą (Lecturer) polskiej P olitech n ik i w L on d yn ie (Polish U n iv e r sity C ollege), w yk ład ając W iertn ictw o N a fto w e oraz U rządżenia W iertnicze na w y d zia ła ch górn iczym i m echanicznym .

Z aangażow any przez C entralny Zarząd P rzem y słu N a ftow ego, po­

w raca w styczn iu 1948 roku do Polski, gdzie rozpoczyna pracę w In sty ­ tu cie N a fto w y m w K rak ow ie m ając za zadanie zorganizow anie Zakładu G eologiczno-B adaw czego, ob ecn ego Zakładu G eoanalityki.

Jego zdolnościom organ izacyjn ym i zapałow i do pracy — Zakład Geo­

an alityk i zaw dzięcza zarów no szy b k ie zorganizow anie jak i to, że pom im o bardzo trudnych w aru n k ó w stał się w k rótce jedną z n ajnow ocześn iej w y p o ­ sażon ych p laców ek nau k ow o-b ad aw czych . Prace teg o Zakładu w p ierw ­ szym etapie rozw oju opierały się n iem al w y łą c z n ie n a m ateriałach zebra­

n ych przez inż. S u lim irsk iego i jego w sp ółp racow n ik ów (K oneckiego, W y- robka, W yszyńskiego) w czasie pobytu w W. B ry ta n ii i przez niego p rzy­

w iezio n y ch do Polski. G łów n ym k ieru n k iem pracy Zakładu G eoan alityk i stają się n ow oczesn e m etod y g eo ch em iczn e i geofizy czn e w zastosow an iu do prac geologiczn o-poszu k iw aw czych .

U lu b ion ym przez inż. S u lim irsk iego p rzed m iotem b yło tzw . p rofilo­

w a n ie p rom ieniotw órcze od w iertów . D zięk i jego w rod zon ym ta le n to m organizacyjnym , zagad n ien ie to, pom im o braku podów czas ja k ich k o lw iek szczegółow ych o p isów tech n iczn y ch w dostępnej literatu rze obcej, zostaje zadziw iająco szybko rozw iązane. P rzy w sp ółp racy prof. dra M. M ięso w i- cza i innych, już w roku 1949, a w ię c w rok od ch w ili ,u tw orzen ia Zakładu inż. S u lim irsk i przeprow adza p ierw sze d ośw iad czaln e p rofilow an ia pro­

m ieniotw órcze od w iertów n a fto w y ch (do głęb ok ości około 800 m). S u k ces ten jest m iarą jego zdolności oży w io n y ch nadto b ezgran iczn ym u m iło w a ­ n iem pracy n aukow o-badaw czej.

W tym też czasie, od roku akadem ickiego 1948/49 inż. S u lim irsk i zo­

staje w y k ła d o w cą AGH, gdzie n iem al do ostatniej ch w ili sw eg o życia pro­

wadzi w y k ła d y i ćw iczen ia w zakresie „M etod p oszu k iw an ia złóż w ę g lo ­ w odorów". Z początkiem roku 1952 przeniesiono go do n ow ej p laców k i n aukow o-badaw czej, C entralnego Laboratorium G azow nictw a. W oddziale k rakow skim tej in sty tu c ji organizuje od now a S ek cję R ozprow adzania i U żytk o w a n ia Gazu.

(3)

— 223 —

D e le g o w a n y służbow o do W arszaw y, m im o złego stanu zdrow ia, b ie­

rze u d zia ł w k on feren cji. W skutek przem ęczenia, w drodze pow rotnej zapada na ciężk ie zapalenie płuc, a p rzew iezion y bezpośrednio z pociągu do szpitala, po k ilk u dniach d ok on yw a tam pracow itego żyw ota. W p a m ięci sw y c h w sp ółp racow n ik ów S tefa n S u lim irsk i pozostanie zaw sze jako zd o ln y organizator i przełożony u m iejący w zbudzić zapał do tw órczej pracy na­

ukow ej .

W śród g eologów jako w y b itn y p rzed staw iciel tech n ik i p rzem ysłu n af­

to w eg o znalazł S tefa n S u lim irsk i ż y w y oddźw ięk dzięki sw y m n iezm iern ie b y stry m i daleko naprzód w y b ieg a ją cy m ideom w p rzęgn ięcia całokształtu, m etod g eo fizy czn y ch i geoch em iczn ych do zagadnień poszuk iw ań surow ­

ców m in eraln ych , zw łaszcza b itum icznych.

J. J. G ło g o c z o w s k i

Z esta w ien ie w ażn iejszy ch publikacji St. L u b icz-S u lim irsk iego

1. N a w ła ś c iw e j drodze, „ P rz e m y sł N a fto w y ", 1929, str. 582.

2. O rganizacja p o m ia r ó w g azu z ie m n e g o w p r z e d s ię b io r s tw ie p r z e m y s ł o w y m ,

„ P rz e m y s ł N a fto w y ", 1932, str. 403/434.

3. P o tr ze b a o rg anizacji p r z e m y s ł u gazu zie m n eg o w Polsce, „ P rz e m y sł N a f to w y " ,.

1932, str. 55.

4. A k t u a l n e zag a d n ie n ia g a z o w n ic tw a a p r z e m y s ł gazu z ie m n eg o , „ P rz e m y s ł N a fto w y ", 1933, str. 413.

5. N a u k o w a organizacja w p r z e m y ś le n a f to w y m , „ P rz e m y sł N a fto w y ", 1932, str. 349.

6. Geologia i w ie d z a p r z y r o d n ic za p o d s ta w a p o s z u k i w a ń n a f to w y c h , „ N a fta " , 1948, IV , str. 201.

7. B ad a n ia p r o m ie n io tw ó r c z o śc i sk a ł w o d w ie rcie n a f to w y m , „ N a fta “ , 1949, V , str. 334.

8. B a dan ia g e o a n a lity c z n e . w p r z e m y ś le n a f t o w y m , P ra c e G. I. N., 1950, str. 1.

9. I n te r p r e ta c ja w y n i k ó w p ie r w sz e g o p r o filo w a n ia e le k tro n ic zn e g o w o d w ie r c ie n a f t o w y m , P ra c e G. I. N., 1950, 1.

10. I n te r p r e ta c ja p ro filo w a n ia e le k tro n ic zn e g o o d w ie r tu a p a r a te m z i n te g r a to r e m i u r z ą d z e n ie m r e je s tr u ją c y m , P r a c e G. I. N. 1951, str. 4.

11. D o św ia d c za ln y p o m ia r g e o c h e m ic z n y p o w ie r z c h n io w y z z a s to s o w a n ie m o zn a c z- n ik a b itu m ic z n e g o i gazowego, P ra c e G. I. N ., 1951.

Cytaty

Powiązane dokumenty

1) W przypadku, gdy Wykonawca wykazując spełnianie warunku polega na wiedzy i doświadczeniu innych podmiotów, na zasadach określonych w art. 2b ustawy Pzp, zobowiązany jest

- Dział 900 Gospodarka komunalna i ochrona środowiska, rozdział 90004 Utrzymanie zieleni w miastach i gminach – przesunięto między paragrafami plan 4 000 zł na

Z kierowa- nego przezeń zakładu wywodziło się po- nad 20 późniejszych samodzielnych pracowników nauki i kierowników ka- tedr anatomii w innych ośrodkach aka- demickich w Polsce..

1. Prace przygotowawcze gleby do nasadzeń oraz nasadzenia prowadzić poza okresem rozrodu płazów oraz poza okresem lęgowym ptaków, przypadającym od 1 marca do 31

— «Галичанинь* мусів упхати свої нечисті руки до зборів «Просьвіти*, причім допустив ся на чотпрох місцях нерфідної ложи. Романчуковп такий уступ з

Рукописи звертає ся лише на попереднє застережене. — Реклямациї неопечатані вільні від порта. націонал-демократичної партиї нагадали нам того Івася в щастю

ламенті, а автор уникнув лише тому караючої руки справедливості!, що справа оказала ся не- редавненою. Наводимо се по тій причині, що майже

відносив китицю Вінтерови до мешканя Лєві-ого. Коли хлопець віддав Вінтерови цьвіти, був прн- сутний також син Лєві-ого, Морщ. — Дозорець вязницї