• Nie Znaleziono Wyników

O rozbiorach Rzeczypospolitej i niektórych ich następstwach - uwag kilka

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "O rozbiorach Rzeczypospolitej i niektórych ich następstwach - uwag kilka"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Roman Wapiński

O rozbiorach Rzeczypospolitej i

niektórych ich następstwach - uwag

kilka

Echa Przeszłości 7, 271-274

(2)

PROBLEMY I DYSKUSJE

R om an W apinski

In s ty tu t H istorii U niw ersytet G dański

0 ROZBIORACH RZECZYPOSPOLITEJ

1 NIEKTÓRYCH ICH NASTĘPSTWACH

- UWAG KILKA

O a k ta c h ro z b io ro w y c h 1772, 1793, 1795 r., i o ró ż n o ro d n y c h ic h s k u t ­ k a c h , n a p is a n o ju ż t a k w iele, że w y s u n ię c ie p ro p o z y c ji p o d ję c ia b a d a ń m o n o ­ g ra fic z n y c h , d o ty c z ą c y ch ty c h z a k re s ó w p r o b le m a ty k i b a d a w c z e j, m o że być u z n a n e z a m a ło u z a s a d n io n e . T a k ic h je d n a k , w ś ró d n a s , h is to ry k ó w X IX i XX w., k tó rz y p o ś w ię c a ją im w ięcej u w a g i, z b y t w ie lu n ie zn a jd z ie m y . G ro s, ju ż w c z a sie s tu d ió w n a b ie r a ją c n a w y k u do w ą s k ie j s p e c ja liz a c ji, o g r a n ic z a z a i n t e ­ re s o w a n ia do k tó re g o ś z w y o d rę b n ia n y c h w ty c h e p o k a c h o k re s ó w d ziejó w n a ro d o w y c h i je d n e g o z a k r e s u p r o b le m a ty k i b a d a w c z e j. N a jc z ę śc iej - ja k m o ż n a są d z ić - do p o jm o w a n e j tra d y c jo n a lis ty c z n ie , w y d a rz e n io w e j h is to r ii p o lity c z n e j. N ie k tó ry c h do z a w ę ż a n ia z a k r e s u z a in te r e s o w a ń s k ła n ia d o d a t­ kow o w ia r a , że to im u m o ż liw i d o ta rc ie do cało ści d o k u m e n ta c ji źródłow ej. D o ty c ząc ej d w ó ch o s ta tn ic h e p o k b a rd z o o b fite j, s ta le się w n ic h z w ię k s z a ją ­ cej, w z d e c y d o w a n ej w ię k sz o śc i w y p a d k ó w n ie m o ż liw e j do w y k o r z y s ta n ia p rz e z n a jc z ę śc ie j in d y w id u a ln ie p ro w a d z ą c y c h b a d a n i a h isto ry k ó w . J e d n a k m im o to w ie lu z n a s , a b s tr a h u ją c n ie ty lk o od o p in ii p o s tm o d e r n is tó w , o d m a ­ w ia ją c y c h p ra c o m h is to ry c z n y m w s z e lk ic h ce c h n a u k o w o śc i, a le ta k ż e od lic z n y c h w a m b itn ie js z y c h d z ie ła c h p o w sz e c h n e j i p o lsk ie j h is to r io g r a f ii XIX i XX w. s p o s trz e ż e ń , z w ra c a ją c y c h u w a g ę n a n a tu r a ln o ś ć n ie d o s ta tk ó w p o ­ z n a n ia p rz e sz ło śc i, d a je p u b lic z n ie w y ra z p r z e s a d n e m u o p ty m iz m o w i b a d a w ­ cz em u . D ość cz ę sto , z w ła s z c z a w o s ta tn ic h k i l k u n a s t u la ta c h , ta k ż e w te le w i­ zji, r a d i u i p r a s ie c o d z ie n n e j, p a d a ją s tw ie r d z e n ia s u g e r u ją c e m o żliw o ść p o ­ w s t a n i a o p ra c o w a ń h is to ry c z n y c h w p e łn i o b ie k ty w n y c h , u k a z u ją c y c h b a d a n e w y d a r z e n ia w całej ic h złożoności. W ja k ie jś m ie rz e m o ż n a w ty m w id z ie ć n a t u r a l n y p rz e ja w s p rz e c iw u (ro d z a j o d ru c h u ) w obec p r a k t y k w y d a w n ic z y c h

(3)

2 7 2 Roman Wapiński

c z a só w P R L . P o d k r e ś la n ie , że s ą u s u w a n e b ia łe p la m y , by ło i j e s t p r z e c iw s ta ­ w ia n e c z ę sto w te d y p ra k ty k o w a n y m p rz e m ilc z e n io m i n ie d o p o w ie d z e n io m . J e ś l i je d n a k n a w e t założym y, że w s z y s tk im a u to r o m w y p o w ie d z i d o ty c z ą c y ch d ziejó w P o ls k i X IX i XX w. po 1989 r. p rz y ś w ie c a id e a b a d a ń h is to ry c z n y c h

sin e ira e t s tu d io , to i t a k ty lk o n ie lic z n e z ty c h w y p o w ie d z i m o ż e m y u z n a ć za

rz e c z y w iśc ie w z b o g a c a ją c e o g ó ln ie js z ą n a s z ą w ie d z ę o n a ty c h m ia s to w y c h i d a le k o s ię ż n y c h s k u tk a c h u p a d k u R ze c z y p o sp o lite j O b o jg a N aro d ó w . D e fa c ­ to do ta k ic h , k tó r e n ie ty lk o j ą p o s z e r z a ją , a le s t w a r z a j ą te ż s z a n s ę p o d ję c ia n o w y c h w ą tk ó w b a d a w c z y c h , p o z a k ilk o m a , czy k i l k u n a s to m a a r ty k u ła m i, m o ż n a je d y n ie z a liczy ć m o n o g ra fie T o m a sz a K iz w a lte r a 1 i J a r o s ł a w a C z u ­ b a te g o 2.

G ro s o b e c n y c h h is to ry k ó w p o ro z b io ro w y c h d ziejó w n a r o d u p o lsk ie g o , p o ­ d o b n ie j a k w ię k sz o ść b a d a ją c y c h j e w e w c z e śn ie jsz y c h d z ie się c io le cia c h , t a k p rz e d 1939 j a k i po r o k u 1956, sw y m i z a in te r e s o w a n ia m i o b e jm u je n a jc z ę ­ ściej d z ie je m a rty ro lo g ii, k o n s p ira c ji i p o w s ta ń . M o ż n a p rz y ją ć , że w szy scy polscy h is to ry c y d ziejów P o ls k i d w óch o s ta tn ic h ep o k , w iek ó w XIX-go i XX-go, s tw ie r d z e n ie o n e g a ty w n y m w p ły w ie, w y w a rty m n a lo sy n a r o d u p o lsk ie g o d e c y z ja m i p a ń s tw za b o rc z y ch , t r a k t u j ą ja k o p e w n ik . J e d n a k t a k w d a w n ie j­ szy ch , j a k i n o w sz y c h ic h o p ra c o w a n ia c h , rz a d k o m o ż e m y s p o ty k a ć i n t e r p r e ­ ta c je i s p o s tr z e ż e n ia , s p rz y ja ją c e p o z n a n iu w s z y s tk ic h (lu b p ra w ie w s z y s t­ k ic h ) n a s t ę p s t w ty c h d ecyzji. B yć m o że m ię d z y in n y m i d la te g o , że n a ogół n ie p rz y w ią z u je m y w ię k sz e j u w a g i do p re c y z ji u ż y w a n y c h te rm in ó w . W ja k ie jś m ie rz e m o ż e m y się czu ć całk o w ic ie u s p ra w ie d liw ie n i, g d y ż je s te ś m y do te g o n a m a w ia n i p rz e z ję z y k o z n a w c ó w (i o d w o łu ją c y c h się do ic h u s t a l e ń r e d a k to ­ rów ), p o s trz e g a ją c y c h w ie lo z n a c z n o ś ć o k r e ś le ń ja k o p rz e ja w b o g a c tw a ję z y k a . G łó w n ą je d n a k ż e o d p o w ie d z ia ln o ść z a p o s łu g iw a n ie się w ie lo z n a c z n y m i o k r e ­ ś le n ia m i, u tr u d n ia ją c y m i u k a z a n ie zło żo n o ści r e k o n s tr u o w a n y c h w y d a rz e ń , m y p o nosim y. N ie ty lk o d la te g o , że n ie s ta ć n a s n a s tw o rz e n ie ję z y k a , ję z y k a

„ n a sze j n a u k i ”, w k tó ry m m o g lib y śm y w sposób p re c y z y jn y o p isa ć a n a liz o w a n e

w y o b ra ż e n ia i z a c h o w a n ia je d n o s te k i g ru p sp o łeczn y ch . T ak że, a m oże p rz e d e w s z y s tk im d la te g o , że n ie u c z u la m y odbiorców n a s z y c h w y p o w ied zi (sieb ie w z a je m n ie też) n a : z m ie n n o ść z a k re só w zn a c z en io w y c h dość w ie lu u ż y w a n y c h w n a s z y c h p r a c a c h pojęć; b) u m o w n o ść części sto so w a n y c h w n ic h o k re ś le ń (nazw , pojęć), n ie k ie d y o d u ż y m z n a c z e n iu , u ła tw ia ją c y c h lu b u tru d n ia ją c y c h c z y te ln ik o m p r a c h is to ry c z n y c h d o s trz e ż e n ie złożoności p ro c e su dziejow ego.

B y u n ik n ą ć n ie p o ro z u m ie ń , p o w in n iś m y z a w sz e p is a ć , że w l a ta c h 1772, 1793, 1795 do szło do ro z b io ró w p ro k la m o w a n e j p rz e z Z y g m u n ta A u g u s ta 24 m a r c a 1569 r. j e d n e j R ze c zp o sp o lite j, k tó r a się ze d w u n a r o d u w je d e n lu d

z n io s ła i s p o iła 3. W X V III s tu le c iu c o ra z częściej u ż y w a n o w y m ie n n ie tę

1

T. Kizwalter, O nowoczesności narodu. Przypadek Polski, Warszawa 1999.

2

J. Czubaty, Zasada „dwóch sumień”. Normy postępowania i granice kompromisu politycz­

nego Polaków w sytuacjach wyboru (1795-1815), Warszawa 2005.

3

Akta unji Polski z Litwą 1385-1791. Wyd. S. Kutrzeba i W. Semkowicz. Kraków 1932, s. 223.

(4)

n a z w ę z o k r e ś le n ie m P o ls k a , a le p o s łu g u ją c się n im m ia n o n a u w a d z e ta k ie p a ń s tw o , ja k ie z n a n o od w ie lu d zie sięcio leci. P r z y ję ta 5 m a ja 1791 r. p rz e z S ta n y Z g ro m a d z o n e D e k la r a c ja p o s ta n a w ia ła , iż w c ią g u n a jd a le j m ie sią c a

o d d a ty n in ie jsze g o p r a w a , z a o r d y n a n s e m k o m is y i w o jsk o w ej, p r z e z całe w o j­ sk o n a ro d o w e w p a ń s tw a c h K o ro n y P o ls k ie j i W ielkiego K s ię s tw a L ite w s k ie g o

b ę d z ie z ło ż o n a p rz y s ię g ę n a w ie rn o ś ć u c h w a lo n e j 3 m a ja K o n s ty tu c ji4. N a to ­ m i a s t d ziś, w d o b ie u tr z y m u ją c y c h się n a d a l s iln y c h w p ły w ó w śro d o w is k h o łd u ją c y c h id e o lo g ii n a c jo n a lis ty c z n e j, w y k o rz y s tu ją c y c h p r z e c z u le n ia n a r o ­ dow e i d y s ta n s e w obec o b cyc h , P o ls k a ja w i się zd e c y d o w a n ej w ię k sz o śc i jej o b y w a te li ja k o p a ń s tw o s e n s u s tr ic to n a ro d o w e . Z n a c z n a ic h część, s p o ty k a ­ ją c się w p r a c a c h d o ty c z ą c y ch n o w o ż y tn e j i n a jn o w s z e j h is to r ii P o ls k i z p o s łu ­ g iw a n ie m się w y m ie n n ie n a z w a m i R z e c z y p o s p o lita O bojga N a r o d ó w i P o lsk a , n a ogół n ie u p r z e d z a n a o u m o w n o śc i u ż y w a n y c h o k re ś le ń , u tw ie r d z a się w p r z e k o n a n iu , że R z e c z y p o sp o lita O b o jg a N a ro d ó w b y ła ta k im s a m y m p a ń ­ s tw e m P o la k ó w j a k o b e c n a . I w g ru n c ie rzeczy, tr u d n o się im d ziw ić. L e k tu r a w ie lu p r a c h is to ry c z n y c h s k ła n ia do p rz y ję c ia p o g lą d u , że z n a c z n a część ic h a u to ró w , z a w o d o w y ch h isto ry k ó w , s tr o n i od z a ję c ia w te j s p r a w ie w y ra ź n e g o s ta n o w is k a . H is to ry c y d ziejó w n a jn o w s z y c h P o ls k i, p o s łu g u ją c y się o k r e ś le ­ n ia m i D r u g a i T rzecia R z e c z p o s p o lita , n ie z w y k le rz a d k o - j a k m o ż n a s ą d z ić - u z m y s ła w ia ją so b ie p o tr z e b ę z a s ta n o w ie n ia się n a d ic h a d e k w a tn o ś c ią . G dy w d ru g ie j p o ło w ie l a t s z e ś ć d z ie s ią ty c h , b a d a ją c d z ieje n ie p o d le g łe j P o ls k i l a t 1 9 1 8 -1 9 3 9 , z a c z ę liś m y u ż y w a ć o k r e ś le n ia D r u g a R z e c z p o s p o lita , c h c ie liś m y je d y n ie zw ró cić u w a g ę n a c ią g ło ść p o lsk ie g o p ro c e s u h is to ry c z n e g o . W k a ż ­

d y m r a z ie o so b ie m o g ę p o w ied zieć, że tr a k to w a łe m p rz e z w ie le l a t to o k r e ­ ś le n ie ja k o w y m ie n n e z ta k im i j a k P o ls k a o d r o d z o n a czy P o ls k a d w u d z ie s to ­

lecia m ię d zy w o je n n e g o , n ie p rz y p is u ją c m u z n a c z e ń , z a b a rw io n y c h e m o cjam i.

D o p ie ro po p r o k la m o w a n iu po p rz e ło m ie l a t 1 9 8 9 -1 9 9 0 , p o w s ta n ia I I I R z e ­

czy p o sp o lite j, d o s trz e g łe m p o trz e b ę z a s ta n o w ie n ia się , czy m o że n a d a l u ł a ­

tw ia ć p o z n a w a n ie p o lsk ie g o p ro c e s u dziejow ego. P r o k la m u ją c y I I I R z e c z y p o ­

s p o litą , u z n a li b o w iem , że s p ra w o w a n ie do te g o p rz e ło m u w ła d z y w P o lsce

p rz e z re ż im p o lity czn y , c ie sz ą c y się p o p a rc ie m M oskw y, j e s t ró w n o z n a c z n e z b r a k ie m w k ilk u d z ie się c io le c ia c h po II w o jn ie św ia to w e j p a ń s tw o w o ś c i p o lsk ie j, p o ja w ie n ie m się w je j d z ie ja c h r o d z a ju c z a r n e j d z iu r y a s tro n o m ic z ­ nej. W d o d a tk u t a a b s u r d a ln a te z a , g o d z ą c a ta k ż e w a k tu a ln e , b ie ż ą c e i n t e r e ­ sy P o lsk i, z o s ta ła z a a k c e p to w a n a , p r z y n a jm n ie j w e r b a ln ie , p rz e z g ro s h is to ­ ry k ó w n a jn o w s z y c h d zie jó w P o lsk i. A s z y k u je się n a m I V R ze c zp o sp o lita . P o tr z e b a p o d k r e ś la n ia u m o w n o śc i o k r e ś le n ia D r u g a R z e c z p o s p o lita n ie u le g a d z iś w ą tp liw o śc i.

W ięcej u w a g i w a r to p o św ięcić z a ró w n o p rz e m ia n o m , ja k im u le g ł u s tr ó j p o lity c z n y P o ls k i o d ro d z o n e j w l a ta c h trz y d z ie s ty c h , j a k i w y o b ra ż e n io m u c z e s tn ik ó w p o ls k ic h śro d o w is k p rz y w ó d c z y c h i o p in io tw ó rc z y c h p rz e ło m u

4 Konstytucja 3 maja 1791. Statut Zgromadzenia Przyjaciół Konstytucji. Opracował Jerzy Kowecki, Przemową opatrzył Bogusław Leśnodorski, Warszawa 1981, s. 105.

(5)

2 7 4 Roman Wapiński X IX i X X w., d o ty c z ą c y ch s k u tk ó w rozbiorów . N ie m o ż e m y p rz e c ie ż a b s t r a h o ­ w a ć a n i od te g o , że od K o n s ty tu c ji K w ie tn io w e j n ie i s t n i a ł w P o lsc e u s tr ó j p a r la m e n ta rn o - d e m o k r a ty c z n y , a n i od p o d z ia łó w te r y to r iu m d a w n e j R z eczy ­ p o s p o lite j, m a ją c y c h m ie jsc e po je j tr z e c im ro z b io rz e , z 1807 i 1815 r. W a ż ­ n y c h , g d y ż d o ty c z ą c y c h z ie m w s p ó łtw o rz ą c y c h tr z o n p o lsk ie g o te r y to r iu m n a ro d o w e g o , n ie ty lk o p rz e z P o la k ó w tr a k to w a n y m i ja k o b e z s p o rn ie p o lsk ie. D ość w sp o m n ie ć o u to ż s a m ia n iu p rz e z w ie lu a k ty w n y c h u c z e s tn ik ó w ży cia p o lity c z n e g o p rz e ło m u X IX i XX w., w E u ro p ie i S ta n a c h Z jed n o czo n y c h A m e ry k i, P o ls k i z K ró le s tw e m P o ls k im , u tw o rz o n y m w 1815 r. d e c y z ją k o n ­ g r e s u w ie d e ń sk ie g o .

Z a s y g n a liz o w a łe m ty lk o k ilk a k w e s tii, k tó ry c h ro z w in ię te b a rd z ie j b a d a ­ n i a m o g ły b y w y d a tn ie w zb o g acić n a s z ą w ie d z ę o d z ie ja c h P o ls k i X IX i XX s tu le c ia . N ie b r a k i ta k ic h , k tó r e b y m o g ły p r z y n ie ś ć p rz e ło m w ic h b a d a ­ n ia c h . J e d n ą z ta k ic h , do d z iś po m a c o s z e m u tr a k to w a n e j k w e s tii, k tó re j ro z w in ię te b a d a n i a u m o ż liw iły b y p rz y ję c ie p re c y z y jn ie js z y c h o cen d o jrz a ło śc i i u m ie ję tn o ś c i u c z e s tn ik ó w p o ls k ic h ś ro d o w is k p rz y w ó d c z y c h c z a só w w a lk i o n ie p o d le g ło ść i o d b u d o w y p a ń s tw a , b y ł ic h s to s u n e k do s p ra w y r e s ty tu c ji R z e c z y p o sp o lite j X V III w. C zy p o d n o s z ą c j ą , d a w a li w y ra z p r z e k o n a n iu o w y s tę p o w a n iu w X IX i XX w. m o ż liw o ści je j „ o d ro d z e n ia ”, w ta k ie j p o s ta c i w ja k ie j i s t n i a ł a je s z c z e w l a t a c h 1 7 9 1 -1 7 9 5 , czy te ż , e k s p o n u ją c id e ę r e s t y ­ tu c ji w e n u n c ja c ja c h p o lity c z n y c h i w d z ia ła n ia c h p r o p a g a n d o w y c h , m ie li n a u w a d z e je d y n ie p r z e tr w a n ie p o lsk ie j id e i p a ń s tw o w e j?

Cytaty

Powiązane dokumenty

Zachodzi zatem konieczność zarówno doprecyzowania pojęć takich jak sacrum, metafizyczne czy duchowe w literaturze, a być może także potrzeba ich zredefiniowaniajak i w

Orientierung für Paris", Freiburg im Br.. Orientierung für die Praxis,

Po pierwsze, przypomnieć można jednak wskazywaną już oko- liczność, iż jedynie część otwartych czasopism pobiera opłaty za opublikowanie tekstu; zasadnicza wątpliwość

Skład personalny redakcji Słownika pokazuje tendencję przyszłościową dla polskiego Kościoła i może służyć jako wzorzec w realizacji tak istotnego zadania,

Prawosławny teolog stwierdza, że w upadłym człowieku grzech pierworodny ujawnia sw ojąm oc w niemocy natury, która przejawia się w uszkodzeniu całego ludzkiego świata

Dat het gelukt Is om dit uit- dagende ontwerp in de vorm van zwarte gevels in combinatie met oranje pannendaken over te brengen op de opdrachtgever en de bewoners, gaf mij bij

Nie sądzę z kolei, by pierwszorzędnym celem prawa kanoniczne­ go w program ie studiów prawniczych była znajomość obowiązujące­ go prawa kościelnego, gdyż nawet w

miejsca rot (praw, przepisów). Pośrodku tego placu rośnie drzewo. Instruktor włazi na nie i stamtąd wygłasza święte formuły, uchodzące za wielką tajemni­ cę. Malcy