• Nie Znaleziono Wyników

Cena 1 zł. nauczyciel

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Cena 1 zł. nauczyciel"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

nowiny

N R 4 8

( 475 )

t y g o d n ik

SPOŁECZNO • GOSPODARCZy

RYBNIK* ♦ WODZISŁAW ♦ RACIBÓRZ

Społeczeństwo nauczycielom

W

Rybnickim Okręgu Węglowym pracuje po nad 2.600 pedagogów, z których większość nie tylko uczy i wychowuje młodzież, ale jest również inicjatorami i organiza torami życia kulturalnego i społecznego. To też tegoroczne obchody Dnia Nauczyciela, które zorganizowało im społeczeństwo, były szczególnie uroczyste. Liczne delegacje zakładów pracy, instytucji oraz organizacji społecznych odwiedziły w ub tygo dniu szkoły, składając na ręce kierowników serdeczne życzenia oraz bukiety kwiatów.

Z te j okazji rybnicki K om itet Obchodu D nia Nauczyciela zor ganizow ał w ubiegły piątek. 20 bm . w sali Liceum O gólnokształ cącego im. H anki Saw ickiej spotkanie

sp o

tk an ie z nauczycielstw em , któ re serdecznie p rzyw itał przew- PK F JN — tow. E. CZAJA. N astęp nie zabrał głos I sek retarz K P PZPR — tow. JA N POLOCZEK.

Szalejąca wichura

Dachy fruwały jak latawce

W ub. środę, 18 bm. nad po łudniow o-zachodnią częścią po w iatu wodzisławskiego oraz nad R aciborzem przeszła gw ałtow n a w ichura, k tó ra uszkodziła kil kaset budynków m ieszkalnych i zabudow ań gospodarczych.

Szczególne nasilenie w iatru da ło się odczuć między godziną

Wyróżnienie raciborskiego inżyniera

Przed tygodniem pisaliśm y o d u żym sukcesie osiągniętym w ram ach w spółzaw odnictw a pra cy na szczeblu krajowym, przez raciborską m leczarnie Obecnie pragniem y donieść o jeszcze jed n ym p iękn y m w yróżnieniu Pr e zesa te j placów ki — m gr in ż.

C Z E S Ł A W A W A L I. Na sk u te k d ecyzji władz centralnych w W arszaw ie, in ż . Czesław Wala pow ołany został na członka R A D Y N AU K O W EJ IN ST Y T U TU M LEC ZARSK IEG O . C ieszym y się z tego, że w tak w ażnej pla cówce naukow ej zasiada czło w ie k o w ielkich zdolnościach fa chow ych i organizatorskich. Do tej pory bowiem w Radzie Nau kow ej In sty tu tu M leczarskiego w W arszawie zasiadali jedynie teo retycy — profesorowie politech n ik , w ykładow cy w yższych szkół rolniczych oraz przedstaw iciele m inisterstw a. Prezes Czesław Wala jest więc jed yn y m repre zentantem zakładu p rodukcyjne go. N ależy żyw ić nadzieję że in ż.

W ala w niesie pow ażny w kład do pracy Rady N aukowej. Przy da się tam jego 14-letnie do św iadczenie zaw odow e, które zdobył podczas kierowania pra cą raciborskiej m leczarni. Dzi siaj placówka ta zaliczana jest do ścisłej czołów ki krajow ej, i pod w zglądem w yn ikó w produk cyjnych oraz organizacji pracy zdecydow anie za jm u je pierw sze m iejsce w Polsce.

Poza swą pracą zawodową, pre zes inż. C zesław Wala znajduje jeszcze sporo czasu na pracą spo łeczną. (f) _______

14 i 15-tą. W tym w łaśnie cza sie szalejąca w ichura zerw ała w Olzie dach budynku ekspedycji kolejow ej i niosąc go na swych niew idzialnych skrzydłach, nisz czyła po drodze przewody tele graficzne. Dach tego budynku znalazł się w odległości stu m e trów od stacji kolejow ej! W chwilę po tym runęła rów nież jedna ze ścian budynku, który w yglądał ja k by zniszczyła go bomba lotnicza. Na szczęście o było się bez o fiar w ludziach, zaś pow stałe uszkodzenia linii telegraficznej napraw iły już ek i py rem ontow e.

Nie zanotow ano także ofiar w ludziach w Raciborzu, gdzie sza lejąca w ichura porw ała ze sobą 60 m. kw . dachu budynku S tu dium N auczycielskiego. Dach ten w raz z częściam i stropu zleciał na ulicę, w odległości zaledwie kilku m etrów od kursującego autobusu PKS. Zdezorientow any kierow ca autobusu m im o woli przyham ow ał wóz, oglądając się

potem za siebie.

W ichura poczyniła rów nież szereg innych stra t, zw iązanych z uszkodzeniem dachów na tere nie Moszczenicy oraz innych m iejscowości pow. w odzisław skiego. (js)

W swym w y stąp ien iu podkre ślił., m. in.. że egzekutyw a K P wysoko ceni prace rybnickiego nauczycielstw a, realizującego w swym zakresie uchw ały IV Zjaz du PZPR. To. że po wyzwoleniu w ybudow ano w powiecie 23 no we budynki szkolne, jest rów nież w dużym stopniu zasługą nauczycieli.

W czasie spotkania 15 w yróż niających sie pedagogów otrzy m ało Odznaki Tysiąclecia P ań stw a Polskiego. 5-ciu zaś Złote Odznaki Związkowe.

Równie uroczyście przebiegały obchody Dnia Nauczyciela w po w iecie wodzisławskim . Na ak a dem ii pow iatow ej zorganizow a nej z tej okazji w Jastrzęb iu - Zdroju. re fe ra t okolicznościowy w ygłosiła z-ca przew . PPRN — F. F reih erro w a. w skazując na pow ażny dorobek nauczyciel stw a tego pow iatu. Pedagodzy wodzisławscy sa organizatoram i czynów sp ołecznych a dzięki ich staraniom 37 szkół jest już przy gotowanych do przeprow adzenia reform y szkolnej.

W czasie akadem ii kilk u nau czycieli otrzym ało O dznaki T y siąclecia. dwóch zaś Złote Od znaki Związkowe. (js)

Życzenia

dla

nauczycieli

Tradycyjnym już zwycza jem, władze miasta Rybnika i powiatu rybnickiego, prze siały wszystkim miejscowym nauczycielom życzenia z oka zji ich święta. Życzenia te, wysiano do wszystkich szkól po dstawowych i średnich.

Życzenia naszym pedagogom składają m. in. I sekretarz KP PZPR tow. JAN POLOCZEK, przewodniczący Powiatowej i Miejskiej Rady Narodowej tow tow. MAKSYMILIAN MI ŁEK i PAWEŁ ZIENTEK, oraz przewodniczący Powiatowego Komitetu FJN - EUGENIUSZ CZAJA.

Coraz więcej

zakładów gastronomicznych

R ybnickie Zakłady G astronom i czne uruchom iły szereg now ych p laców ek. W ym ienić należy chlu R ybnika kaw iarnię i re staurację ‘ „T ęczow ą44 przy ul. Re w olucji P aździernikow ej oraz kil ka lokali w Jastrzębiu. R ów nież ryb n ick ie Osiedle T ysiąclecia do czekało się w reszcie w łasnej re stauracji — „Ju b ilatk i4*. W ub. ty godniu m ieszk ań cy N ow ego Wo d zisław ia otrzym ali pierw szy w m ieście bar m leczn y na 40 m iejsc z m ożliw ością zw ięk szen ia prze p ustow ości w ok resie lata przez zorganizow anie dodatkow ych sto lik ów na tarasie. W najbliższym czasie ma być n o w y bar w cen trum Jastrzębia, zaś na osiedlu przy ul. C ieszyńskiej — kaw iarnia

„B a sia 4*.

R ybnik otrzym ał w reszcie re­

restaurację „H otelow ą4*, zaś na te goroczną „Barbórkę4* m iasto otrzym a jeszcze jeden prezent:

razem z n ow ym Dom em Kultury oddana zostanie do użytku ka w iarnia i w iniarnia „Teatralna4*

- jeden z najbardziej reprezen tacyjn ych lokali.

Plany na p rzyszłość przewidują o tw a rcie dużej restauracji oraz pijalni piwa w C zerw ionce, w parku przy ul. Furgoła. Przyszły rok przyniesie otw arcie w Ja strzębiu jeszcze jednej restauracji i kaw iarni (w centrum ) oraz du żej restauracji na 200 m iejsc przy ul. P ołom skiej.

W B oguszow icach, Szczygłow i cach, Leszczynach oraz w osie dlu T ysiąclecia w Rybniku w znie sion e zostaną efek tow n e pawilo n y gastronom iczne, (f)

t r z y

Złote

lampki'

J a k ju ż in fo r m o w a liś m y w u b ie g ły m ty g o d n iu , te g o roczne I I I R y b n ic k ie D ni L ite r a tu r y z a k o ń c z y ły się bardzo m iły m a k c e n te m . W ła d ze m ie js k ie i p o w ia to w e u r z ą d z iły b o w ie m s e r d e c zn e s p o tk a n ie z la u r e a ta m i k o n k u r s u na w ie r s z , o p o w ia d a n ie i r e p o r ta ż , w rę c za ją c im n a g ro d y p ie n ię ż n e o ra z n a jw y ż s z e tr o fe u m — „Z ło te L a m p k i G ó rn ic z e ”. T rz e c ie R D L ro z n io sły się s z e r o k im e c h e m w c a ły m k r a j u , g d y ż poza S z c z e c in e m , K o s z a li n e m i O ls z ty n e m , u c z e s tn i c zy li w n im m ło d z i tw ó r c y ze w s z y s tk ic h w o je w ó d z tw . N a d e s z ły n a w e t prace z są sie d n ie j C zech o sło w a cji.

N a z d ję c iu o b o k w id z i m y sz c zę śliw e g o posiadacza tr ze c h „Z ło ty c h L a m p e k ” — r y b n ic z a n in a , T A D E U S Z A K IJ O N K Ę w m o m e n c ie p r z y jm o w a n ia n a g ro d y z

Mecz sezonu w chwałowicach

III-ligowa drużyna pił karska KS ROW Rybnik nie potrafi ustabilizować formy. Obok bardzo do brych spotkań, jak zwycię skie pojedynki w Pucharze Polski z VlCTORIĄ Jawo rzno i ODRĄ Opole, piłka rze rybniccy nieudolną grą w mistrzostwach III ligi często doprowadzają do roz paczy swoich kibiców. Ma my tu do czynienia z rzad kim w sporcie zjawiskiem, by zespół zajmujący przed ostatnie miejsce w tabeli ligi śląskiej potrafił wyeli minować z Pucharu Polski Ii-ligową Victorię i I-ligo wą Odrę. A tak się właś nie stało. Niedoceniana dru żyna KS ROW dokonała tej sztuki, kwalifikując się do ćwierćfinału, w którym zmierzy się z jedenastką mistrza Polski — Górnika Zabrze.

Ten interesujący mecz, słusznie uchodzący w oczach kibiców za najwięk sze wydarzenie sezonu pił karskiego w ROW, roze grany zostanie w niedzielę 29 listopada o g. 12.00 na boisku w Chwałowicach.

r ą k p rz e d s ta w ic ie la D y r e k c ji R Z P W — m g r P A W Ł A P IL N E G O . T a d e u sz K ij o n k a z d o b y ł w br. d w ie

„ L a m p k i”, m ia n o w ic ie za w ie r s z p o św ię c o n y p a m ię c i b ra ta oraz za rep o rta ż.

T rz e c ią , a w ła ś c iw ie p ie r w szą „Złotą L a m p k ę G ó rn i c z ą ” u z y s k a ł na z e s zło r o c z n y m k o n k u r s ie .

N a z d ję c iu d r u g im fr a g m e n t w rę c za n ia p rze z p rz e w . P r e z y d iu m M R N — P A W Ł A Z I E N T K A , n a g ro d y d r u g ie m u ry b n ic z a n in o w i — red. S T A N I S Ł A W O wi

sta n isła w o

W I P IE L E S O W I za r e p o r ta ż pt. „ P restiż”.

O sta tn ie zd ję c ie p r z e d s ta w ia je d n e g o z la u r e a tó w — ra c ib o rza n in a A lfr e d a B u glę W ła d ze m ie js k ie z a p e w n iły r y b n ic k i K lu b L ite r a c k i „ K o n ta k ty ”, iż n a stę p n e , c z w a r te D n i o d b y w a ć się będą ju ż w n o w y m w s p a n ia ły m g m a c h u D o m u K u l tu r y , k tó r y o d d a n y z o s ta n ie do u ż y t k u na te g o r o c z ną „ B a rb ó rk ę ”.

T E K S T . I F O TO : M F

Dzięki społeczeństwu

Więcej nowych szkół

Jak nas informuje inspektor szkolny Prezydium PRN — tow. Jan PILCH, w rybnickim przekazano w br. do użyt ku nowe obiekty szkolne w Roju i Szczygłowicach. Brak izb lekcyjnych dawał się odczuć najbardziej w Bogu szowicach, tego jednego z najmłodszych w ROW miastec

zek. Bolączki tej nie zlikwidowała nowa szkoła, przek azana do użytku kilka lat temu. Trzeba było nadal uczyć dzieci na trzy zmiany.

Toteż miejscowe społeczeń stwo czyniło usilne starania o przyśpieszenie terminu bu dowy dalszego obiektu szkol nego. Starania te zostały uwieńczone pełnym sukcesem, ponieważ w mieście tym prze kazano niedawno do użytku dalszą, 15-izbową szkołę pod stawową, nazwaną imieniem St. Kunickiego. Koszt jej bu dowy wyniósł tylko 7 mln złotych

P

rzed trzem a tygod niam i pisaliśm y o niezdrow ych stosun kach w ryb n ickiej służbie zdrowia na odcinku lecze nia chorych dzieci. Z m u siły nas do tego liczne in terw encje ze strony ma tek chorych niem ow ląt, które na sk u te k braku m iejsca w poważnie u szczuplonym oddziale szpi talnym , kierowane są do Katowic, B ytom ia, Biel ska, a naw et do C zęsto chowy. Każda m atka wie, ile kłopotów przyspa rza je j um ieszczenie cho rego dziecka w odległym o kilkadziesiąt kilom e trów szpitalu. Ponieważ rodzice nie mogą często odwiedzać sw ych chorych

pociech, dłuższa rozłąka bynajm niej nie w pływ a na dobre samopoczucie rodziny oraz na w yn iki leczenia chorego dziecka.

W iedzą o tym dobrze pracownicy służby zdro wia, któ rzy postulow ali u władz m iejskich koniecz ność urządzenia tym cza sowego oddziału dziecię cego w w illi położonej na terenie szpitala przy ul.

R udzkiej. N iestety, do zrealizowania tych zam ie rzeń je s t jeszcze bardzo daleko, gdyż zajm ujący ta m tejsze pom ieszczenia lekarz, nie chce opuścić wygodnego lokum . Nie pom ogły propozycje za m iany m ieszkania, które z reguły kw itow ane były

Może

w maju,

MOŻE

w grudniu...

stanow czym : „nie!“ P rzy dzielane lokale zawsze posiadały rzekom o jakieś braki.

N aszym a rtyku łem za interesow ał się prokura tor powiatowy, który w ram ach nadzoru ogólnego w ystosow ał ostre pism o

do władz m iejskich w R ybniku. Prokurator sta nął w obronie chorych dzieci, zwracając uwagą na konieczność przyspie szenia budow y nowego oddziału. Biorąc to pod uwagą, W ydział K w ate ru n ko w y MRN przydzie lił lekarzow i jeszcze jed no nowe m ieszkanie. 1 ty m razem, w ustawo w ym czasie, w płynęło od wołanie do K om isji Lo kalow ej. Lekarz stw ier dza w nim , że nie może zgodzić się na objęcie pro ponowanego m ieszkania, albowiem przysługuje mu dodatkow y m etraż z ty tułu inw alidztw a. Brako wało jednak zaledwie...

trzy m etry kwadratowe!!!

I ty m razem nie doszło zatem jeszcze do prze kw aterow ania lekarza do innych pom ieszczeń, na sk u te k w yrafinow anych kruczków proceduralnych.

W

im ieniu opinii pu blicznej p ytam y, kie dy wreszcie dojdzie do opróżnienia szpitalnej willi przy ul. R udzkiej?

Może w m aju, m oże w grudniu, a może nigdy!?

W zim ie nie m ożna bo w iem przystąpić do prac budowlanych, m ających na celu przystosow anie w illi na oddział dziecię cy. A na wiosną? N iektó rzy mogą zapom nieć o te) pilnej potrzebie, a chory m i dziećm i niech przej m uje się ktoś inny! (Sic

tych, głównie dlatego, ponie waż miejscowa ludność wyko nała we własnym zakresie nie które prace budowlane.

Kierownikiem szkoły miano wano młodego nauczyciela, działacza społecznego, sekre tarza Komitetu Miejskiego PZPR - JAKUBA PASZKIE WICZA.

Boguszowice otrzymają po nadto jeszcze jedną nową szkołę, którą wybuduje się w dzielnicy Kłokocin. Pomoc przy budowie obiektu szkolnego za deklarowało również społe czeństwo Jankowic, gdzie one gdaj odbyła się ceremonia wmurowania kamienia węgiel nego. Poza tym w czynie spo łecznym buduje się szkołę w gromadzie Palowice, znanej ze społecznego wyrobienia jej mieszkańców. Będzie to szko ła 7-izbowa. W chwili obec nej wybudowano już parter.

Jeszcze w lutym 1965 roku nastąpi przekazanie do użytku mieszkańców dwóch dalszych obiektów szkolnych na tere nie Rybnika i Rydułtów. Bę dą to szkoły 15-izbowe. W Rybniku nową szkołę zlokali zowano na Osiedlu Tysiącle cia. (js)

Rok VIII 25 listopada 1964 r. Cena 1 zł

(2)

z a n o t o w a l i ś m y

w p o l i t y c e

Bądźmy czujni

Jeszcze ludzkość nie zaleczyła w szystkich ran zadanych je j przez faszystow ską ideologię, jeszcze nie u k aran o w szystkich realizatorów tej najpodlejszej filozofii, a już w różnych czę ściach św iata niedobitki faszyzm u p ró b u ją zrehabilitow ać swą doktrynę i co w ięcej, zarazić n ią młodsze pokolenie, w niektórych krajach na Zachodzie m niejsze lub w iększe grupki neofaszystow skie s ta ra ją się fałszyw ym i hasłam i zdo być ja k najw ięcej zw olenników , to ru jąc sobie w ten sposób drogę do zdobycia Władzy politycznej.

Naj l epszym polem do d ziałan ia neofaszystów je s t — ja k się każdy dom yśla — N iem iecka R epublika Federalna. J a k kolw iek rząd zachodnioniem iecki przy każdej okazji głosi teorie o potępieniu polityki H itlera — w prak ty ce n a n a j wyższych fotelach: w rządzie, w ojsku, dyplom acji, sąd o w nictw ie zasiadają aktyw iści hitlerow scy, m ający na sum ie niu tysiące niew innych o fia r w podbitych k rajach Europy.

Chociaż w ładze bońskie odżegnują się od haseł faszystow skich — zw olennicy tej ideologii z pełną swobodą ro zw ijają na szeroką skalę sw oją działalność rew izjonistyczną i odweto wą. Koła faszystow skie naw ołują jaw nie do rew izji granic, odw etu na k rajach słow iańskich, podtrzym ują „ziom ków " w stan ie tym czasow ości, organizują wiece, pochody, m an ifesta cje, na których jaw n ie naw ołują d o nowego „D rang nach O sten". W podręcznikach, prasie, film ach aż się roi od an ty polskich, antyczeskich czy antyradzieckich akcentów . Coraz częściej czyta się o zjazdach SS-m anów t innych form acji hitlerow skich, które pod p ro tek to ra tem przedstaw icieli rządu zachodnioniem ieckiego, z a tru w a ją jadem kłam stw a umysły i serca m łodych Niemców.

Neofaszyści najliczniej chyba ulokow ali się w Stanach Zje dnoczonych. Faszystom am erykańskim przew odzi senator G oldw ater, niedoszły prezydent USA. J e s t on w spółautorem i realizatorem najbardziej reakcyjnych, rasistow skich i zim now ojennych haseł. J e s t także zw olennikiem w ojny term o ją drow ej. Chociaż G oldw ater przegrał w w yborach prezydenc kich — nadal stanow i groźbę dla pokoju. O tym może św iad czyć fakt, że jego program poparło blisko 40 proc. w ybor ców.

Oprócz reakcyjnego skrzydła p artii rep u b lik ań sk iej, k ie ro w anego przez G oldw atera, istn ieje w USA kilkadziesiąt róż norodnych organizacji faszystow skich lub półfaszystow skich prześcigających w zajem nie się w hasłach b ru n atn ej ideologii.

Oczywiście, w szystkie organizacje faszystow skie robią to pod płaszczykiem „w alki z kom unizm em ", a więc n a w zór H itlera.

Również F ran cja je s t dużym ośrodkiem rozw ijającego się faszyzmu. Osław iony OAS przy pomocy terro ru i ognia sięgał niedaw no po w ładzę. E lem enty OAS-owskie, jakkolw iek mó

wi się o zlikw idow aniu tej faszystow skiej organizacji, nadal rozlokow ane są w e w szystkich kom órkach rządu francuskie go, czekające n a dogodną dlań sytuację, by znów mogły się gać po władzę. OAS w w ojnie algierskiej w ykazał — ja k

w iadom o — najnikczem niejszą rolę, a m ianow icie k a ta po w stańców w alczących o w yzw olenie spod jarzm a k ap italisty cznej F rancji.

Są jeszcze inne gniazda ruchu faszystow skiego. Mam n a m yśli Związek Południow ej A fryki, H iszpanię, P ortugalię i w iele innych. W spólną cechą ruchów faszystow skich je st nie naw iść do w szystkiego co postępow e, rasizm i aw an tu r n ic two. Ruchom faszystow skim w szędzie pom aga kapitał, zb ija jący n a tym w ielki m ajątek . K apitał nigdy nie m iał tak iej kon iu n k tu ry ja k na przykład w czasie „zim nej w ojny".

F ak ty dość wym ow ne, aby zrozum ieć niebezpieczeństw o, ja k ie w 20 lat po rozbiciu faszyzm u stanow i ta, bandycka ide ologia. Ludzkość m usi w porę przeciw staw iać się tem u rucho wi, by kiedyś nie było za późno. W szelkiej maści faszystów trzeba ujaw niać i potępiać bez osłonek, bez litości. J e s t to zadanie d la W szystkich ludzi dobrej woli, m iłujących pokój, porządek i spraw iedliw ość.

H

erman Pohl należy do rzędu tych doświadczo nych górników, którzy na węglu zjedli przysłowiowe zęby. Przez wiele lat Pohl peł nił funkcję sztygara IV od działu, zaskarbiając sobie peł ne zaufanie podległej załogi.

Tajemnica jego powodzenia wśród górników leżała w dba łości o bezpieczeństwo na m iej scu pracy. Każde na pozór drobne uchybienie w ciężkich warunkach podziemnych, spo wodować może katastrofę, gro żącą śmiercią lub kalectwem ,

Więcej światło dla Pszowa

M i e s z k a ń c y P s z o w a o d d ł u ż s z e g o j u ż c z a s u n a r z e k a l i n a s p a d e k m o c y p r ą d u w s i e c i n isk ie g o n a p i ę c i a o r a z n a b r a k w o d y p i t n e j .

D z i ę k i s t a r a n i o m P r e z y d i u m M R N , s y t u a c j a w t y m z a k r e s i e u l e g ł a d u ż e j p o p r a w i e . N a s k u t e k w y k o n a n i a n i e z b ę d n y c h i n w e s t y c j i e n e r g e t y c z n y c h , ż a r ó w k i p a l ą s i ę w m i e s z k a n i a c h j a s n o i n i e t r z e b a j u ż k o r z y s t a ć z e ś w i e c z e k , w z g l ę d n i e l a m p e k k a r b i d o w y c h . K a p i t a l n y r e m o n t s i e c i n i s k i e g o n a p i ę c i a p r z e p r o w a d z o n o m . i n . p r z y u l . K a r o l a M i a r k i .

Z n a c z n i e p o p r a w i ł o s i ę t e ż z a o p a t r z e n i e m i e s z k a ń c ó w P s z o w a w w o d ę p i t n ą . O b e c n i e d o c h o d z i o n a d o w s z y s t k i c h m i e s z k

a ń , p o ł o ż o n y c h n a w e t n a w z g ó r z a c h . N i e z a k o ń c z o n o d o t ą d j e s z c z e p r a c p r z y r o z b u d o w i e l o k a l n e j s i e c i w o d o c i ą g o w e j , p r o w a d z o n e j p r z e z G l i w i c k i e P r z e d s i ę b i o r s t w o R o b ó t I n ż y n i e r y j n y c h j u ż o d 1 9 6 2 r o k u . W s p r a w

i e t e j P r e z y d i u m M R N i n t e r w e n i o w a ł o d o r y b n i c k i e j d y r e k c j i D B O R - u , t a z a ś w Ś l ą s k i m Z j e d n o c z e n i u B u d o w n i c t w a M i e j s k i e g o . N a r a z i e b e z w i d o c z n y c h r e z u l t a t ó w . . . ( j s )

tylko na dole, gdzie na nieo strożnych górników czyha wie le niebezpieczeństw, ale także na powierzchni.

Chociaż Herman Pohl pra cuje obecnie na innym stano w isku , nigdy nie zapomina o podstawowym obowiązku: bez pieczeństwie pracy. W yniki produkcyjne mogą bowiem tylko w tedy cieszyć, jeżeli w y pracowujący je ludzie pracu ją bezpiecznie, tj. jeśli sami chronią się przed wypadkam i przez zachowanie w iększej o strożności. Szczególnie doty czy to młodych górników, któ rzy powinni być otoczeni sta ranną opieką za strony do świadczonych kolegów.

Znikają kłopoty

mieszkańców Jastrzębia

Niedawno w Jastrzębiu Zdroju zorganizowano spotka nie mieszkańców z pełnomoc nikiem rządu dla spraw ROW-u — posłem na Sejm PRL A. Sieradzkim.

Jak się okazuje, miejscowy ośrodek zdrowia gnieździ się w starej siedzibie z lat mię dzywojennych. Tymczasem li czba mieszkańców Jastrzębia oraz osób korzystających z usług przychodni wzrosła pra wie dziesięciokrotnie. Niestety plany budowy nowego ośrod ka czy też przychodni rejono wej są wciąż jeszcze nieaktual ne. W starym ośrodku panuje duży tłok, zwłaszcza w przy chodniach dla dzieci zdrowych i chorych, które wbrew przepisom

BHP na pierwszy plan!

pisom lekarskim są wspólne.

W budynku jest ponadto grzyb i całość zamiast służyć przykładem oświaty sanitar­

nej jest jej wyraźnym zaprze­

czeniem.

Również przychodnia górni­

cza boryka się z podobnymi trudnościami.

Uczestnicy spotkania żalili się również na brak garaży.

Dlatego zobowiązano Prezy dium MRN do wyszukania od powiednich działek, które przeznaczy się na ten cel.

Uchwalony budżet Prezy­

dium MRN na rok przyszły jest wyższy o 742 tysiące zło­

tych od wykonanego w roku bieżącym. Nadwyżkę tę prze­

znaczono przede wszystkim na potrzeby Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej, podniesionego ostatnio do rangi Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkal­

nych.

W Jastrzębiu Zdroju istnie­

je 8 hoteli robotniczych, zloka­

lizowanych w budynkach nie­

typowych. Wynika stąd sporo kłopotów, do których m. in.

Niewypały wciąż grożą...

O d 3 0 c z e r w c a b r . p r o w a d z i s i ę w p o w . w o d z i s ł a w s k i m a k c j ę p o s z u k i w a n i a i n i s z c z e n i a n i e w y p a ł ó w , p o c h o d z ą c y c h z o k r e s u m i n i o n e j w o j n y ś w i a t o w e j . D o t y c h c z a s z n a l e z i o n o i z n i s z c z o n o 6 b o m b l o t n i c z y c h , 3 6 p o c i s k ó w d o m o ź d z i e r z y , 4 8 p o c i s k ó w a r t y l e r y j s k i c h , 2 5 g r a n a t ó w r ę c z n y c h , 4 „ p a n c e r f a u s t y ” , 2 m i n y o r a z 1 . 5 0 0 s z t u k a m u n i c j i . N a j w i ę c e j n i e w y p a ł ó w z n a l e z i o n o n a t e r e n i e R o g o w a , B z i a , G o r z y c z e k i W o d z i s ł a w i a . W t y c h m i e j s c o w o ś c i a c h b o w i e m s t o c z o n o n a j w i ę c e j w a l k i p o

t y c z e k . ( j s )

miłe złego początki

W Jastrzębiu Zdroju za trzy m a no 17-letnią K rystyn ę C. oraz 20-letnią W ładysław ę G. z M yszko w a. O bydw ie d ziew czyn y u ciek ły od sw y c h rodziców i przebyw ały przez d łu ższy cza s w jastrzęb sk ich h o tela ch rob otniczych na

„k w aterze44 u p rzygod n ie p ozn a n y ch m ężczyzn . Sw ym n iesto so w nym zach ow an iem zw róciły u w a gę k iero w n ik ó w h oteli, k tórzy p o w iad om ili o tym m iejsco w y k o m isariat MO.

K olegium k arno - ad m in istracyj n e przy P rezydium w o d zisła w sk iej PRN u karało o b y d w ie „ u c ie k m ie r k i44, sk a zu ją c je na 60 d ni a resztu.

Przy tej sp o so b n o ści o k azało się , że p od ob ne w yp ad k i zdarzają się w jastrzęb sk ich h otelach robot niczych d o ść często, zw łaszcza w dni w ypłat. W tedy d o h oteli zjeż dżają się grom adnie k o b iety , po ch od zące z różnych m iejsco w o śc i.

Ich pobyt w h otelach przyczyn ia się do w zrostu chorób w en e r y c z n y ch . (js)

W

R adlinie odbyła się nie daw no sesja budżetow a MRN, podczas której uchw alono budżet na rok 1965.

Ogółem w ynosi on 3.686.200 zło tych. N ajw ięcej postanow iono w ydać na gospodarkę kom unal n ą (1.420 tys. zł) oraz na u trzy m anie placów ek służby zdro w ia (1011 tys. zł). M iasto to m a jeszcze pow ażne potrzeby w zakresie unow ocześniania n a w ierzchni ulic.

B

oguszow ickie koło Z jedno czonego Związku Em ery tów, Rencistów i Inw ali dów zrzesza w swych szeregach sporą liczbę górników . N ie za pom inają o nich rady zakłado w e oraz d y rekcje kopalni „Chwa łow ice" oraz „Jankow ice". I ta k staraniem dyrekcji i RZ

kop. „C hw ałow ice" zorganizo w ano dla nich dw ie wycieczki krajoznaw cze, zaś kop. „Jan k o w ice4 — jedną. Ogółem na wy cieczki te w yjechało w br. 165

członków koła oraz ich ro dzin.

D

o n ajlep iej pracujących kom isji Pow iatow ego Od działu PCK w W odzisła w iu zalicza się kom isja m ło dzieżowa. W chwili obecnej prow adzi ona w 48 szkołach podstaw ow ych konkurs czystoś ci oraz zajm u je się szerzeniem ośw iaty san itarn e j w szkołach.

(js)

a co za tym idzie — w yelim i nowanie człowieka na dłuższy czas z pracy. Prawie w każ dej kopalni spotyka się „lekk o duchów którzy gwiżdżą na podstawowe przepisy. Oni też, o czym m ówi sta tystyka , pa dają najczęściej ofiarą w ypad ku. Takich przykładów było na przestrzeni minionych lat w kopalni „Dębieńsko° dość dużo. Zresztą w ypadki spowo dowane zw ykłą ludzką lekko myślnością zdarzają się nie

Renesans

„rechtorskiej"

orkiestry

Od 8 lat istnieje w Wodzi sławiu orkiestra nauczyciel ska, której dyrygentem jest

nauczyciel Szkoły im. Hanki Sawickiej — Jan Szczepań czyk. Orkiestra ta, licząca po nad 20 członków oraz kilku so listów przechodziła swe wzlo ty i upadki. Od 2 lat pracuje jednak regularnie, występując na terenie powiatu i woje wództwa.

Próby odbywają się obecnie w każde wtorki.

W szeregach tej orkiestry znajdują się też utalentowani kompozytorzy tacy jak Cze sław Wojaczek i Jan Szcze pańczyk. Skomponowali oni dotychczas „Jesienny wieczór"

i „Sygnały", (js)

Są uczciwi ludzie

Z g u b i e n i e p i e n i ę d z y — j e s t z a w s z e n i e s z c z ę ś c i e m . T y m w i ę k s z y m , j e ś l i n i e s z c z ę ś c i e t o p r z y t r a f i s i ę n a m n p . w z a t ł o c z o n y m a u t o b u s i e , a z g u b ę z a u w a ż y m y d o p i e r o . . . w d o m u . P o z o s t a j e t y l k o s i a d a ć i p ł a k a ć — j a k o ż e d o u c z c i w o ś c i n a s z y c h b l i ź n i c h j a k o ś s t r a c i l i ś m y z a u f a n i e .

D l a t e g o t e ż k a ż d y p r z y p a d e k , ś w i a d c z ą c y o t y m , ż e n i e j e s t e ś m y w c a l e t a c y c a ł k o w i c i e w y z u c i z l u d z k i e j u c z c i w o ś c i , o d n o t o w u j e m y z n i e k ł a m a n ą r a d o ś c i ą , ż e n p . S t e f a n K u ź n i k z C h w a ł o w i c p r a g n i e p o d z i ę k o w a ć z a p o ś r e d n i c t w e m „ N o w i n "

o b . I R E N I E H E T N A L z B o g u s z o w i c , z a m i e s z k a ł e j t a m p r z y u l . M i c k i e w i c z a 5 2 , z a z w r ó c e n i e m u z n a l e z i o n y c h p r z e z n i ą , a z g u b i o n y c h p r z e z o b . K u ź n i k a w a u t o b u s i e n a t r a s i e R y b n i k

— C h w a ł o w i c e p i e n i ę d z y ( 1 . 5 0 0 z ł ) , ( m p )

n a le ż y s p r a w a sto łó w e k ro b o t niczych. D o ty ch czas m ie sz k a ń cy ty c h h o te li k o rz y s ta ją g łó w n ie z o b iad ó w , w y d a w a n y c h w lo k a la c h g a s tro n o m ii.

P rz y te j o k a z ji k o rz y s ta ją z b y t o b ficie z p rz y sło w io w e g o Chle b a „ w p ły n ie ", czyli p o p u la r n e j 4 5 -p ro c e n to w e j „ c zy ścio c h y 4*.

Obecnie pomiędzy blokiem nr 8 i 10 buduje się nową sto łówkę międzyzakładową, z której korzystać będą przede wszystkim mieszkańcy hoteli robotniczych. Jej uruchomie nie ma nastąpić jeszcze w sty czniu 1965 roku. (js)

A jednak

„golą dalej“

N i e s t e t y , n i e w s z y s t k i e i n s t y t u c j e r e a g u j ą z d r o w o n a k r y t y k ę p r a s o w ą . W s z y s t k i e z a ś c h y b a g r a n i c e p r z e k r a c z a n a t y m p o l u r y b n i c k a „ G a s t r o n o m i a ” . P o p u l a r n a w ś r ó d m i e s z k a ń c ó w

„ Z a k o p i a n k a 44 j u ż k i l k a k r o t n i e s t a ł a s i ę t e m a t e m n o t a t e k w

„ N o w i n a c h ” , ż e p r z y p o m n i m y t y l k o „ P o m i e s z c z e n i e w s t y d l i w e ” w n u m e r z e 3 2 ( 3 9 6 ) o r a z

„ M a n e k e n P i s s w R y b n i k u ” w n u m e r z e n a s t ę p n y m . W n o t a t k a c h c h o d z i ł o o s p r a w ę w s t y d l i w e j c z ę ś c i t e j r e s t a u r a c j i , u b i k a c j i , g d z i e o d m ę ż c z y z n o p ł a t ę

z a k o r z y s t a n i e z n i e j p r z y t z w .

„ j e d y n c e 44 p o b i e r a s i ę o p ł a t ę w w y s o k o ś c i 5 0 g r . O p ł a t ę z a ś p o b i e r a k t o ś , k o g o p r o w e n i e n c j i n i e s p o s ó b u s t a l i ć , j a k o , ż e w t y m z a k ł a d z i e w o g ó l e n i e p r a c u j e .

N o t a t k i o d n i o s ł y s k u t e k n a o k r e s t y l k o t r z e c h m i e s i ę c y . O s t a t n i o n a d r z w i a c h t e j p o ż y t e c z n e j s k ą d i n ą d i n s t y t u c j i z n o w u z n a l a z ł a s i ę k a r t e c z k a z n a p i s e m : U b i k a c j a p ł a t n a 5 0 g r , a ó w j e g o m o ś ć z n ó w n i b y c e r b e r p i l n u j e w e j ś c i a , o b r z u c a j ą c c o g o r s z a s p o k o j n y c h k l i e n t ó w w y z w i s k a m i , n a c o m a m y d o w o d y .

W y d a j e s i ę , ż e g a s t r o n o m i a k p i s o b i e w ż y w e o c z y z k l i e n t a j a k o , ż e j e s t t o w y p a d e k b e z p r e c e d e n s u w c a ł e j c h y b a P o l s c e . K i l k u k l i e n t ó w , k t ó r z y o d w i e d z i l i n a s z ą r e d a k c j ę c h c e j e d n a k z a ł a t w i ć w ł a s n y m p r z e m y t e m t ę s p r a w ę , a m i a n o w i c i e . . . w y n i e ś ć p i j a n i u t k i e g o c e r b e r a z „ Z a k o p i a n k i ” n a u l i c ę , l u b w n i e ś ć d o i n n e g o , b a r d z i e j s p o k o j n e g o p o m i e s z c z e n i a i z a m k n ą ć . N i e c h s o b i e s i e d z i , g d y t a k m u o d p o w i a d a t o o t o c z e n i e .

P A R Y S NAKŁAD: 29.650 egz. B - 5

( nasz mikrowywiad)

Górnictwo i chemia

Zapew ne natychm iast zapyta cie: Gdzie? co i jak ?

Na to py tan ie odpowie dyrek tor kop. „R ym er", m gr inż. E.

WOJTAL, uczestnik „POCIĄGU PRZY JA ŹN I44, który niedaw no w rócił z Moskwy.

— Co ciekawego zw ied ził i zo baczył Pan w M oskwie? C zy by ło coś, co Pana szczególnie za frapowało i co pragnąłby Pan za prowadzić w sw ojej kopalni? — p yta m y krótko dyrektora W oj tala.

— Ciekawego mnóstwo. N atu ralnie, m iasto i jego zabytki, ty lekroć już opisyw ane i z tych o pisów niby znane, ale w „orygi n ale" zawsze nowe. N ajw ażniej sze i najciekaw sze jed n ak dla mnie, jako górnika, było to, co z moim zawodem je st zw iązane.

Zw iedziłem In s ty tu t G órniczy i Zakład Prototypów , gdzie odby ły się n ad er ciekaw e spotkania z radzieckim i fachow cam i. Zapo znano nas z now ym i kieru n k am i p rojektow ania oraz budow y cał kiem nowych, nieznanych nam dotąd urządzeń górniczych. Spot k an ia te w yw ołały bardzo cieka we i ożywione dyskusje.

P rzede w szystkim jed n ak in te resujący i — pow iedzm y — pou czający był paw ilon górniczy na W ystaw ie Osiągnięć G ospodar czych ZSRR. Szczególną m oją u w agę przykuły — ze w zględu n a ew entualną możliwość w prow a dzenia w naszych kopalniach — kom bajny do pędzenia chodni ków węglowych, w śród nich zaś kom bajn PK-7, gw aran tu jący w zupełności m echaniczny postęp przodka (urabianie i ładow anie).

Postęp przy użyciu tego kom b ajn u w ynosi sześć m etrów na godzinę. Równie ciekaw e były nowe urządzenia różnego rodza ju stalow ej, m echanicznej obu dowy kroczącej oraz — superno wość: typy obudowy z m as p la stycznych! Lżejsze od stalow ych a b ardziej od nich w ytrzym ałe.

Z pow odzeniem m ogą zastąpić obudowę stalow ą. Czy owa p la stykow a nowość jest, jeśli idzie o zagadnienie kosztów, tańsza?

Przy m asow ej pro d u k cji — n a turalnie, nie m ówiąc już o w iel kiej oszczędności deficytow ej stali.

Czy są realne szanse w prow a dzenia te j nowości u nas? S ą dzę, iż tak, tym bardziej, że — ja k słyszałem — nasi naukow cy- specjaliści z Głównego U rzędu Górniczego p racu ją już nad pol skim rozw iązaniem tego proble mu. (mp)

Palowska najlepsza

W W odzisław iu zakończono pow iatow e elim inacje XI Ogól nopolskiego K o n k u rsu R ecyta torskiego. Spośród uczestników św ietlic grom adzkich pierw sze m iejsce przy zn an o JOLANCIE PA LOW SKIEJ ze Skrbeńska, p rzed E. W OJTASEM z W ilchw oraz JANEM JĘD RY SIK IEM z Czyżowic. W elim inacjach r e cy tato ró w szkolnych zw ycięży ła uczennica LO — M aria P i tlok.

O gółem do elim inacji zgłosiło się 40 recy tato ró w . (js)

O D S P Ó Ł D Z IE L N I DO SZCZEPU ARTYSTYCZNEGO

W roku 1960 zorganizow ano przy Szkole Podstaw ow ej im. H an k i Saw ickiej w W odzisław iu h arcersk ą spółdzielnię uczniow ską, k tó rej opiekunem został hm. Błażej Adamczyk. Spółdzielnia ta uzyskała nie tylko w łasny sklepik, ale zorganizow ała także p u n k t usługowy ostrzenia łyżew oraz hodowlę kw iatów doniczkowych.

W m iędzyczasie p racę w szkole podjął nauczyciel hm. J a n Szczepańczyk, zajm u jąc się rów nież pracą spółdzielni uczniow skiej. Założył on ponadto h arcersk i szczep artystyczny. W ten sposób harcerze należący do spółdzielni uczniow skiej uczą się rów nież gry na różnych in stru m en tach m uzycznych.

Dorobek tego harcerskiego szczepu artystycznego przedstaw ia się dość pokaźnie. Zespół ten uczestniczył ju ż w festiw alu Le śnych E strad oraz w przeglądzie zespołów artystycznych w G li w icach, gdzie przyznano m u drugie m iejsce. Ponadto zdobył trze cie m iejsce w przeglądzie zespołów artystycznych, organizow a nym z okazji X X -lecia PR L przez „Społem " w K atow icach.

P racę spółdzielni uczniow skiej rozw ija się nadal, a je j człon kow ie biorą udział w w szelkiego rodzaju konkursach. (js)

O

rg a n iz a c ja naszego szkolnictw a podsta w ow ego i średniego dopuszcza system w spól nego o ddziaływ ania na m łodzież w szkole i przez rodziców i p rzez nauczycieli. M ow a tu o ko m itetach rodziciel skich, d ziałających we w szystkich szkołach w naszym państw ie. S tru k tu r a te j org an izacji k sz ta łtu je się n a stę p u ją co: każda k lasa w y b iera z grona rodziców trzech p rzedstaw icieli, jak o dele gatów do ogólnoszkolne go k o m itetu . Są to tzw . tró jk i rodzicielskie. U p raw n ien ia tych zespo łów są dość duże. P rzede w szystkim Jeśli chodzi o system k o lek ty w n ej k o n tro li postępow ania uczniów w szkole i poza domem . Szczególnie po za domem . N iejednokrot n ie do tych tró je k dołącza

cza się w ychow aw ca da­

nej klasy .

T aki sposób k o n tro li postępow ania uczniów w m iejscach publicznych zdał Już p a ro k ro tn ie egza min. K iedyś gdy jeszcze św ietlica dla p o d ró żn y ch . na dw orcu k olejow ym w R yb n ik u b y ła m ek k ą w szystkich w ag aro w i czów, ta k ie w spólne okre sow e „w y p ad y ” pozw oli ły w z aro d k u stłum ić niejed n ą próbę odejścia od obow iązków szkol nych przez m łodzież.

W szystkie tró jk i klaso w e tw o rzą ogólnoszkolny K om itet Rodzicielski, któ rego obow iązki m ają za k re s o w iele szerszy.

Chodzi tu przede w szyst kim o szeroko p o jętą w spółpracę z k iero w n ic tw em szkoły, różnorodna pomoc tak m a te ria ln a , ja k i m oralna.

R ozm aw iam y z przew o dn iczącym K om itetu Ro

dzicielskiego p rzy Lice um M edycznym w R yb n ik u — E m ilem W aw rzyńczykiem .

Prawa

ręka

— T o nie jest n a jła t w iejsza p raca. P rzede w szystkim dlatego, że szkoła ta jest stosunko wo m łoda i nie posiada jeszcze scentralizow anego zaplecza m aterialn eg o i lokalow ego. W praw dzie w szyscy, i d y re k to r szkoły

szk o

ły i nauczyciele, no i m y ja k o kom itet, ,.ru szam y ” , ja k się to m ów i w szyst k ie m ożliw e in sty tu cje, by pom agały nam , ale niejed n o k ro tn ie je s t tr u dno.

— A ja k w ygląda w asz ud ział w uroczystościach i im prezach s z k o ln y c h ?

— O bsługujem y p ra w ie w szystkie. Szczególnie uroczystości rozpoczęcia i zakończenia ro k u szkol nego, a także D zień N au czyciela. W tej c h w ili zn ajd u jem y się w pogo tow iu bojow ym .

— W spom niał P an o za k ład ach p ro d u k cy jn y ch , niosących pomoc finanso wą szkole.

— P rzede w szystkim PR G i RZPW . R ada Za kładow a PRG zak u p iła ju ż d la naszej szkoły w iele sp rzętu potrzebne go do nauczania. P rzedstawiciel

p rzed

staw iciel RZPW in terw e n iu je, ja k się w y d aje z d o brym sk u tk ie m w sp raw ie budow y now ej szkoły dla uczennic śred nich szkół m edycznych w R ybniku. Ale potrze b y istn ieją stale... i sta le rosną.

T a rozm ow a na p ew no nie w y czerp ała w szyst

kich problem ów n u rtu jących o fiarn y ch d ziała czy społecznych z Kom i tetów Rodzicielskich. A le przecież nie chodzi tu o szerokie ujęcie p ra c y tych organizacji. Chodzi o pokazanie, w ycinkow o choćby skutecznej p ra c y społecznej. Pożytecznej#

bo chodzi przecież o n a j w iększy nasz s k a rb , o młodzież. P ięk n ej, bo bezinteresow nej i c iek a w ej. Oby „ P ra w a rę k a ” naszego szkolnictw a ni gdy nie tra c iła siły.

(rp)

p r z e z

Cytaty

Powiązane dokumenty

Data podpisania protokołu odbioru końcowego robót przez Zamawiającego jest datą zakończenia realizacji przedmiotu umowy. 8.Zamawiający zwoła, w trakcie trwania okresu

[r]

[r]

[r]

W przypadku inkasa oraz akredytyw y dokum entow ej m ają zastosow anie staw ki w w ysokości obow iązującej na dzień złożenia

bi1 informuje, że zdjęcia umieszczone w gazetce mogą odbiegać od wizerunku artykułu znajdującego się w sprzedaży.. bi1 informuje, że nie odpowiada za błędy powstałe

Ceny na warunkach ogólnych nie mają zastosowania do nabywania sprzętu przez Abonentów (w rozumieniu Regulaminu świadczenia usług telekomunikacyjnych przez POLKOMTEL

Ta pompa do studni głębinowych o średnicy zewnętrznej mniejszej niż 10 cm idealnie nadaje się do głębokich i wąskich otworów wiertniczych, studni oraz do ciepłej wody