• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 6, nr 34 (286).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 6, nr 34 (286)."

Copied!
20
0
0

Pełen tekst

(1)

KIETRZ • KUŹNIA RACIBORSKA PSZÓW • RADLIN RACIBÓRZ • RYDUŁTOWY • WODZISŁAW SL.

Wojewoda wezwał Radę Miasta w Raciborzu do uchylenia uchwały o określeniu miejsc do parkowania samochodów osobowych przy Placu Długosza. Oznacza to, te pobierano tu bezprawnie opłaty za parkowanie.

Parkingi na

cenzurowanym

Jest to już drugi taki przypadek w Raci­

borzu. Na początku roku „Nowiny Raci­

borskie” szeroko opisały sprawę nielegal­

nych opłat za parkowanie przy ul. Odrzań­

skiej. Po naszym artykule władze miasta 'nakazały opuścić ten teren inkasentom OSiR-u. Teraz okazuje się, że będąmusieli również opuścić Plac Długosza. „Nie bę­

dzie ich tam w poniedziałek 25 sierpnia” - deklarował w rozmowie z nami wiceprezy­

dent Adam Hajduk.

19 marca Rada Miejska w Raciborzu podjęła uchwalę w sprawie określenia miejsca do parkowania samochodów oso­

bowych na Placu Długosza. Ustalono w niej również opłaty za parkowanie poja­

zdów w czwartki i soboty od godz. 7.00 do 17.00 w wysokości 1 zł za każdą godzinę oraz w pozostałe dni, z wyjątkiem niedziel i świąt, w wysokości 1 zl niezależnie do czasu postoju. Uchwała miała zacząć obo­

wiązywać od I czerwca. 30 maja do Biura Rady Miejskiej wpłynęło jednak pismo Wydziału Prawnego Urzędu Wojewódzkie­

V Memoriał Kolarski - reportaż str. 11.

go w Katowicach, w którym wojewoda na­

kazuje Radzie uchylić uchwalę, gdyż po­

wołany w jej podstawie prawnej przepis, jak czytamy w uzasadnieniu, „dąje orga­

nom gminy prawo do ustalania zasad i try­

bu korzystania z gminnych obiektów i urzą­

dzeń użyteczności publicznej, nie pozwala jednak na ustalanie cen i opłat za korzysta­

nie z tych urządzeń”.

Uprawnienie takie dąje odrębny przepis prawa administracyjnego materialnego, w tym przypadku ustawa o gospodarce ko­

munalnej. Zarząd miasta przygotował więc dwa projekty uchwał. Jedna ma uchylić wadliwą uchwałę z 19 marca i ma mieć obowiązującą od 1 czerwca tego roku.

Druga odpowiadać będzie treści wadliwej uchwały, ale ze zmienioną podstawą pra­

wną- dołączona zostanie do niej ustawa o gospodarce komunalnej, która zezwala Ra­

dzie na wprowadzenie opłat za parkowa­

nie.

W pierwszej wersji tej drugiej uchwały zapisano, że będzie ona obowiązywać,

podobnie jak pierwsza, od 1 czerwca. Kie­

dy w rozmowie z wiceprezydentem Hajdu­

kiem poddaliśmy w wątpliwość legalność wprowadzania z mocą wsteczną obciążeń finansowych poinformowano nas, że pro­

jekt zmieniono i uchwała ma obowiązywać dopiero po jej uchwaleniu. Prawdopodob­

nie po upływie 14 dni od rozplakatowania.

Zgodnie z tym stanem rzeczy, pobrane do tego czasu opłaty za parkowanie w tym miejscu były nielegalne. Nie było bowiem żadnej ku temu podstawy prawnej. Wadli­

wa była uchwała Rady Miasta jak i uchwa­

ła zarządu, na podstawie której opłaty te pobierano, jak deklarował wiceprezydent Hajduk, do 23 sierpnia. Zgodnie z jego obietnicami inkasenci powrócą na parking, gdy zacznie obowiązywać nowa uchwała z 27 sierpnia, jeśli oczywiście podejmą ją ra­

dni.

Od jej zgodności z prawem wojewoda uzależnił również wydanie zgody na pobie­

ranie opłat za parkowanie pojazdów przy ul. Odrzańskiej i Nowej. Opłaty miały być tam pobierane również od 1 czerwca.

G.Wawoczny

7 lipca poziom wody w zbiorniku elektrowni Rybnik znacznie przekroczył tzw.

maksymalny poziom powodziowy. Dy nie dopuścić do rozlania zbiornika tv mieście, po raz pierwszy od 25 lat zaczęto spuszczać z niego wodę. Centrum miasta ocalało ale wielu ludzi, zwłaszcza mieszkańców gmin zalanych przez wodę z.e zbiornika, zadaje sobie pytanie, czy decyzja o wypuszczeniu wody była konieczna.

Upust kontrolowany

Odpowiedź na to pytanie zawsze musi pozostać subiektywna. W obliczu tragedii, jaką jest powódź, wiele decyzji wydawać się może krzywdzących, nabierają sensu dopiero gdy zadamy sobie pytanie, jakie mogłyby być konsekwencje ich nie podję­

cia. Sytuację zagrożenia powodziowego w Rybniku należy widzieć właściwie przez pryzmat stanu rzek: Rudy i Nacyny oraz właśnie zbiornika elektrowni, do którego wpadają wody z obu rzek. Zbiornik pełni dla obu funkcję poldera, do którego wez­

brane rzeki mogą wylewać nadmiar wody.

Niestety w obliczu kataklizmu, jakim oka­

zały się lipcowe deszcze, pojemność zbior­

nika okazała się niewystarczająca. Skalę zjawiska najlepiej ilustrują stany najwięk­

szej przepływającej przez Rybnik rzeki - Rudy. 5 lipca stan Rudy zmierzony w dziel­

Zerówki do szkół

Zarząd Miasta Raciborza przedstawił kolejną propozycję dotycząca rozdyspono­

wania dzieci z zalanych Przedszkoli nr 7 przy ul. Przejazdowej i 15 przy ul. Kowal­

skiej. Przypomnijmy, że do rąk radnych trafił już projekt uchwały przewidującej, że obie te placówki', a w razie konieczno­

ści również Przedszkole nr 11, przeniosą się do filii SP-15 przy ul. Lwowskiej, a jej uczniowie przenieśliby się zaś do swej macierzystej placówki. Niedawno Zarząd zgłosił alternatywną propozycję, jak uza­

sadnia tańszą, szybszą i prostszą w realiza­

cji. Zgodnie z nią zerówki przeniesione zostałyby do szkół podstawowych nr 4, 11, 12, 13 i 15; zaś na zwolnione przez nie miejsca weszłyby oddziały 3,4 i 5-lat- ków z Przedszkoli nr 7 i 15. Szczegóły zostaną podane wkrótce.

(waw)

nicy Paruszowiec wynosił 80cm. Następ­

nego dnia poziom rzeki w tym samym miejscu zbliżał się już do 2 metrów, by wreszcie osiągnąć najwyższy notowany do tej pory poziom 3 metrów i 40 centyme­

trów. Podobnie, choć oczywiście na mniej­

szą skalę przybywało wody w Nacynie.

Takie ilości wpadającej do zalewu wody spowodowały 8 lipca przekroczenie stanu powodziowego w zbiorniku o 15cm. Kilka­

naście centymetrów ponad poziom powo­

dziowy w przypadku rybnickiego zalewu oznacza, że było w nim około 750 tys. me­

trów sześciennych wody za dużo. Takie ilości wody, gdyby rozlały się w sposób niekontrolowany, doprowadziłyby do nie­

obliczalnej w skutkach tragedii. Tym więk­

szej, że przecież w sąsiedztwie znajduje się dokończenie na str. 2.

AUTORYZOWANY DEALER FORDA - firma HOSSA

Oferujemy pełną gamę samochodów za gotówkę i na raty pełna obsługa gwarancyjna

i pogwarancyjna

Serwis: Racibórz, ul. Fojcika 12, tel./fax 0-36/ 419 03 51

Dział sprzedaży: Racibórz, ul. Rzeźnicza 2 (Rynek), tel./fax 0-36/ 415 20 18

(2)

Tydzień Świat, Kraj, Region Tydzień na świecie

Dwóch wicepremierów Republiki Serbskiej w Bośni zrezygnowało ze stano­

wisk na znak protestu przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego, który unie­

ważnił decyzję prezydent Biliany Plavsić o rozwiązaniu parlamentu. Siedmiu człon­

ków władz rządzącej Serbskiej Partii De­

mokratycznej (SDS) odeszło z tej samej przyczyny z Komitetu Miejskiego tego ugrupowania w Banja Luce. Unieważnie­

nie decyzji pani Plavsić zostało natomiast przyjęte z satysfakcją przez Jastrzębi”

wiernych Radovanowi Karadżiciowi.___

Prezydent Rosji Borys Jelcyn oświad­

czył , iż jest gotów negocjować długofalo­

we porozumienie polityczne z Czeczenią.

Podkreślił jednak, że uważa ją za integral­

ną część Federacji Rosyjskiej. Poniedział­

kowe rozmowy Jelcyna z prezydentem Czeczenii Asłanem Maschadowem nie zo­

stały zakończone podpisaniem dokumentu o stosunkach między Rosją i Czeczenią po­

stanowiono jedynie powołać wspólną ko­

misję , która zajmie się jego opracowa­

niem. _________

Tysiące młodych pielgrzymów groma­

dziły się we wtorek od rana na Polach Mar­

sowych pod wieżą Eiffla w Paryżu, by uczestniczyć w mszy inaugurującej XII Światowe Dni Młodzieży. Ponad 200 tysię­

cy osób otrzymało zaproszenia na nabożeń­

stwo odprawiane przez arcybiskupa Paryża, kardynała Jeana - Marie Lustigera. W czwartek do francuskiej stolicy przybył Pa­

pież Jan Paweł II.

Zacięte walki toczyły się we wtorek w Kambodży o ostatnią twierdzę rojalistów O’Smach, nad którą - wbrew wcześniej­

szym doniesieniom - armia drugiego współpremiera Hun Sena nie przejęła je­

szcze kontroli . Obie strony informowały o swych sukcesach militarnych, ale zdaniem światowych agencji, klęska rojalistów po­

pierających obalonego premiera Nórodo- ma Ranariddicha jest nieuchronna.

Tydzień w kraju

W poniedziałek odbyło się publiczne losowanie przez PKW numerów dla list ko­

mitetów wyborczych, które zarejestrowały kandydatów w więcej niż jednym okręgu . Numer 1 wylosowały listy kandydatów Unii pracy. Akcja Wyborcza Solidarność będzie miała numer 5, Ruch Odbudowy Polski numer 9. Listy SLD znajdą się pod numerem 6, zaraz po nim PSL. Oświadcze­

nia o współpracy ze służbami specjalnymi

Wydawnictwo

Nowiny Raciborskie

Sp. z o.o.

WYDAWCA:

Nowiny Raciborskie Sp. z o.o.

Redakcja: M- 400 Racibórz, ul. Podwale 1, tel. 0-36/ 415 47 27 tel./fax 0-36/ 415 09 58

■ Internet:

http://www.silesia.top.pl/~rebel/online.html

■ Prezes Zarządu Arkadiusz Gruchot

Redaktor Naczelny Bolesław Wołk

> Redaktor prowadzący Grzegorz Wawoczny

■ Redakcja techniczna Piotr Palik

■ Sekretarz redakcji Katarzyna Gruchot Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.

© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam ZASTRZEŻONE.

Ogłoszenia przyjmuje sekretariat redakcji w Raciborzu, w godz. od 8.00 do 16.00.

Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

Skład: NOWINY RACIBORSKIE Sp. z o.o.

Druk: PPP „Prodryn”, Racibórz, ul. Staszica 22

Czar kapliczek

Nakładem Centrum Dziedzictwa Kultu­

rowego Górnego Śląska w Katowicach uka­

zała się książka pt. „Kapliczki przydrożne ziemi raciborskiej”. Zawarto w niej ponad sto zdjęć najpiękniejszych kapliczek, krzyży i figur przydrożnych, które do dziś zacho­

wały się na terenie całej Raciborszczyzny.

Ich autorkami są Aleksandra Mrochen i Alina Owczarek-Kowalczyk. Książkę te­

kstem opatrzyła Alicja Gałecka-Paducho- wa. W krótkich podpisach pod zdjęciami streściła historię prezentowanych na zdję-

Nietypowy wniosek mieszkańców ulic Grodzisko i Marklowickiej wpłynął do wodzisławskiej Rady Miasta. Wnioskodawcy zwracają się w nim o oficjalne wyłączenie ich posesji z granic administracyjnych Wodzisławia i przyłączenie do miasta Marklowice. Czyżby Wodzisławowi groziła kolejna „mała secesja”?

Samowolni emigranci

Sprawa rozpoczęła się już w listopadzie ubiegłego roku, kiedy to pierwsi wniosek o zmianę granic złożyli mieszkańcy ulicy Grodzisko. W marcu bieżącego roku podobne pismo wpłynęło również od mie­

szkańców ulicy Marklowickiej. Swoją prośbę argumentują brakiem zżycia z Wo­

dzisławiem. Jako przykłady podają tu przynależność do marklowickich parafii, brak zainteresowania ze strony władz Wo­

dzisławia obiema ulicami, dzieci z obu ulic uczęszczają do marklowickich szkół, geo­

graficznie również bliżej im jest do cen­

trum Marklowic niż Wodzisławia. Nad wnioskami w czerwcu zastanawiali się marklowiccy radni. W obu przypadkach decyzja Rady była pozytywna. Mniej zro­

zumienia dla racji mieszkańców obu ulic wykazali natomiast wodzisławscy radni, odrzucając oba wnioski. Swoje stanowisko w tej sprawie wyrazili w piśmie, jakie zo­

stało skierowane do Rady Miasta Marklo­

wic. Przewodniczący RM Wodzisławia, Jan Grabowiecki pisze w nim, że przed od­

dzieleniem się Marklowic od Wodzisławia mieszkańcy nowego miasta mieli wystar­

czająco dużo czasu, aby składać podobne wnioski. Decyzja o odłączeniu się Marklo­

wic pociągnęła za sobą konsekwencje w postaci wyznaczenia nowych granic, których w tej chwili nie wolno zmieniać.

dokończenie ze str. 1.

Upust kontrolowany

jeden z największych zakładów pracy w naszym regionie - rybnicka Elektrownia.

Mając świadomość realnego zagrożenia, elektrowniany sztab przeciwpowodziowy, kierowany przez Tomasza Górskiego, pod­

jął decyzję o otwarciu przelewów zbiorni­

ka. Pierwszy w poniedziałek 7 lipca otwar­

ty został przelew powierzchniowy. Ilość przepływającej przez niego wody była jed­

nak stosunkowo niewielka, bo 60 metrów sześciennych na sekundę. Działania takie miały jednak charakter doraźny. Z decyzją spuszczenia wody wstrzymywano się do końca, tak by mieszkańcy okolicznych do­

mów mieli czas na ewakuację. Pomagali im w tym pracownicy sztabów przeciwpo­

wodziowych. Z decyzją otwarcia upustu dennego zbiornika wstrzymano się do wtorku 8 lipca. Po jego otwarciu przez ślu­

zy, w których w normalnych warunkach może przepływać około 20 metrów sze­

ściennych wody na sekundę, przepuszcza­

no jej blisko 5 razy tyle.

Takie ilości wody doprowadziły oczywi­

ście do zalania terenów, jakie znalazły się na drodze wody. Najbardziej ucierpieli mieszkańcy rybnickiej dzielnicy Stodoły,

ciach kapliczek oraz zamieściła na końcu opracowania pełny ich indeks łącznie z krzyżami i figurami przydrożnymi.

„Kapliczki przydrożne ziemi racibor­

skiej” nie mają charakteru opracowania na­

ukowego. Mają przede wszystkim ukazać piękno opisywanych obiektów, ich ścisły związek z obecną na tych ziemiach od setek lat wiarą katolicką wierzeniami i kulturą lu­

dową. Kapliczki, figury i krzyże przydrożne - towarzysze szlaków wędrownych powsta­

wały ze szczególnych okazji, zdobiły licznie

Jeśli mieszkańcy obu ulic nie znali przebie­

gu nowej granicy, to powinna ich o niej po­

informować ówczesna grupa inicjatywna na rzecz oddzielenia Marklowic.

Ponadto przewodniczący wodzisław­

skiej Rady Miasta uważa, że dotychczaso­

we koszty secesji zarówno Marklowic, Ry- dułtów jak i Radlina ponosił wyłącznie Wodzisław. Nie można po raz kolejny nara­

żać miasta na dodatkowy koszt, zwłaszcza, że długo przed secesją Marklowic znane były nowe granice miasta. Gdyby wtedy mieszkańcy obu ulic wystąpili z podobnym wnioskiem, Rada Miasta na pewno zaopi­

niowałaby go pozytywnie. Teraz pretensje powinni kierować do ówczesnej grupy ini­

cjatywnej Marklowic. Poza tym do wodzi­

sławskiej Rady Miasta żadne oficjalne skargi na działanie administracji publicznej nie wpłynęły. Sam byłem w tej dzielnicy trzy razy, natomiast z Marklowic nie wi­

działem nikpgo, toteż uważam, że argu­

menty o korzystaniu z marklowickich szkół i kościołów są niewystarczające do przesu­

nięcia granic.

Na razie nic nie wskazuje na to, że obie zainteresowane strony zdołają osiągnąć ja­

kiś kompromis. Toteż niewykluczone jest, że o dalszych losach sprawy zadecyduje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Ad­

ministracji Publicznej.

Jacek Mirosławski

znajdującej się w bezpośrednim sąsiedz­

twie zbiornika. Tam woda zalała niemal wszystko, łącznie z obiektami stadniny koni. Zwierzęta udało się naturalnie wypro­

wadzić, ale zniszczenia, jakie w nowocze­

snym i znakomicie wyposażonym ośrodku jeździeckim spowodowała woda można li­

czyć w grube miliony. Fala wody przesu­

wała się dalej w kierunku Rud, zatapiając wszystkie okoliczne gminy. Straty spowo­

dowane powodzią są ogromne, wielu rozu­

mie jednak, że należało je ponieść w imię ratowania terenów w centrum miasta.

Wójt gminy Nędza, jednej z zalanych wo­

dami z zalewu, tak komentuje tę sytuację:

Na początku byliśmy oczywiście rozżaleni, to zresztą naturalny odruch, gdy zniszcze­

niu ulega nasza własność, często wynik wielu lat starań i zabiegów. Później dopiero przyszedł czas na refleksję i spokojną ana­

lizę sytuacji. Informacje, jakie posiadam w tej chwili wskazują na to, że decyzja o spu­

szczeniu wody była słuszna i nie będziemy jako gmina starać się jej kwestionować.

Wszelkie głosy, jakoby Nędza zamierzała oskarżać kogokolwiek o zalanie gminy to zwyczajne plotki.

Jacek Mirosławski

rodzimy krajobraz, wytyczały granice „ma­

łych ojczyzn”. Dziś zaczynają znikać z na­

szego pejzażu. Jedne pozbawione opieki z wolna umierają inne zaś zdominowane, wręcz przytłoczone przez dynamiczny roz­

wój miast i osiedli, stają się mniej widocz­

ne, jakby zagubione” - pisze Alicja Gałecka Paduchowa. Książka jej autorstwa spełnia świetnie rolę przewodnika po Raciborzu i okolicach. Mając ją w ręku możemy z bli­

ska, w majestacie przyrody, obcować z tymi zabytkami kultury ludowej. Ma bowiem Raciborszczyzna, jak i cały Śląsk, swój spe­

cyficzny urok, coś czym mogą się pochwa­

lić Górale i Kaszubi.

Wydanie pozycji, w nakładzie 1.5 tys.

egzemplarzy, wsparł finansowo Urząd Mia­

sta. Warto podkreślić wysoki poziom edy­

torski (drukowano w Drukami Archidiece­

zjalnej w Katowicach). Joanna Muszała Ciałowicz, Miejski Konserwator Zabytków w Raciborzu, zapowiada kolejne tego typu pozycje poświęcone architekturze Racibo­

rza G.W.

Ilość utopionych zwierząt wywiezio­

nych po powodzi z Raciborza jest dale­

ka od strat podanych przez rolników.

Ktoś

oszukuje?

Tuż po opadnięciu wody z zalanych dzielnic Raciborza, służby komunalne, woj­

sko i samochody firmy Bakutil z Grobnik koło Głubczyc przystąpiły do wywozu uto­

pionych zwierząt. Trzeba było zrobić to jak najszybciej, by zapobiec wybuchowi epide­

mii. Rozpadające się ciała martwego bydła i trzody są miejscem intensywnego rozwoju różnych bakterii. W sumie z terenu miasta usunięto 146 sztuk bydła, 6 sztuk trzody chlewnej, 300 sztuk drobiu, 10 sztuk kóz, 100 sztuk królików, cztery sarny i jedną owcę. Właścicielka fermy drobiu na Płoni we własnym zakresie wywiozła 18 tys.

martwych kur.

Dane te nie są równoznaczne ze stratami jakie ponieśli rolnicy w Raciborzu. Część zwierząt mogła zabrać rzeka tak, jak nanio­

sła tu sarny. Podejrzenia budzi jednak ilość wywiezionych świń. Rolnicy podali, że uto­

piło się sto sztuk. Po opadnięciu wody oka­

zało się, że jest ich tylko sześć. Nie wyklu­

czone, że gospodarze zawyżali swe straty.

Padłe zwierzęta trafiły do Grobnik kolo Głubczyc i do Szczejkowic. Tam w specjal­

nych zakładach są przerabiane na mączkę, która wykorzystywana jest jako dodatek do

pasz. (waw)

Prosto i szybko HURTOWNIE:

RACIBÓRZ, ul. Kolejowa 20, tel. (0-36) 415 31 65 RYBNIK, ul. lYlikołowska 107, tel. (0-36) 422 14 81-2 w. 15 WODZISŁAW ŚL., ul. Michalskiego 2

tel. (0-36) 455 26 21 47 400 RACIBÓRZ, UL. NOWA 13 TEL./FAX(036) 415 37 20,(036) 415 72 S

(3)

Remont zniszczonych mieszkań komunalnych ma być pokryty z preferencyjnego kredytu. Obiecanych dotacji z budżetu państwa na razie nie ma.

Na kłopoty kredyt

Na remont lub odbudowę mieszkań i bu­

dynków komunalnych, które ucierpiały w czasie powodzi potrzeba ponad 4.3 min zł.

To bardzo duża suma, której nie ma w bu­

dżecie miasta. Większość z 210 komunal­

nych lokali mieszkalnych w 183 zalanych bu­

dynkach jest już remontowana. By zdobyć środki na pokrycie rachunków Zarząd Miasta zaproponował radnym zaciągnięcie preferen­

cyjnego kredytu z środków Krajowego Fun­

duszu Mieszkaniowego do kwoty 5 min zł.

„Jeśli Rada da na to przyzwolenie, to połowę tej kwoty wykorzystam już w tym roku. Zle­

ciliśmy już roboty wielu firmom. Inne czeka­

ją, bo na rynku brakuje wykonawców” - mówi Jacek Łapiński, dyrektor Miejskiego

Dar serca

Była raciborzanka Róża Labudek (córka Elżbiety i Konrada) z Ostroga, mieszkająca od 18 lat w Heilbronn w Niemczech, na wieść o tragicznych skutkach powodzi zało­

żyła stowarzyszenie „Hilfe fur Ratibor e.V.”, które będzie niosło pomoc powodzianom. Na jej apel, przy pomocy Zakonu Krzyża Mal­

tańskiego (Malteser) zorganizowano zbiórkę darów, które w ilości 15 ton zostały 21 sierp­

nia przywiezione tirem z przyczepą do Raci­

borza. Są to rzeczy ofiarowane głównie przez niemieckie rodziny oraz firmę Knorr. Tir zo­

stał nieodpłatnie udostępniony przez firmę Mercedes. Transport jest ulokowany na campingu OSiR-u w Oborze. Jest to żyw­

ność, odzież oraz materace. Z darów skorzy­

sta prawdopodobnie ponad 100 rodzin, głów­

nie wielodzietnych, z Ostroga i Płoni. Rozda­

Raciborski Sanepid nic nie wiedział, że w pobliżu parku przy ul. Opawskiej, który miał być w ubiegły piątek odkomarzany, odbywać się będzie w tym czasie Memoriał.

Odkomarzanie Memoriału

Początkowo odkomarzanie Raciborza, pasów wzdłuż Ulgi i starego koryta Odry, parku zamkowego, kolejowego i przy ul.

Opawskiej, odbywać się miało 22 sierpnia w godzinach wieczornych. Wykonujący je Zakład Usług Agro-Lotniczych z Mielca nie przewidział jednak, że o kilka godzin przedłuży się odkomarzanie terenów Kuźni Raciborskiej. Z małymi krwiopijcami wal­

czono więc w Raciborzu 23 sierpnia w so­

botę.

Do walki użyto japońskiej produkcji środek Trebon 10S.C. przeznaczony do zwalczania owadów latających - głównie komarów i much. Samolot rozpylał 3 litry środka na jeden hektar powierzchni. Koszt takiej usługi wynosi 1350 zł za godzinę lotu lub 30 zl za hektar odkomarzonej po­

wierzchni. Koągty koordynowanej przez raciborski Sanepid akcji pokrył Urząd

BEZ CŁA!

ZAPRASZAMY DO SALONU, SERWISU I ZAKUPU CZĘŚCI.

KONTYNGENT

Przyjmujemy /l—J / zamówienia 11—7 / na samochody

/ /K OPEL

9

l kontyngentu '97

Zarządu Bydunków. Kredyt jest bardzo atrakcyjny. Jego oprocentowanie w skali roku wynosi 2 proc. Musi być spłacony do

10 lat.

Z obiecanej przez rząd celowej pomocy dla gmin na usuwanie skutków katastrofalnej powodzi pozostały jak na razie deklaracje.

Władze Raciborza zapewniają, że pomoc ta na pewno dotrze. Sprawę komplikuje jednak opóźnienie w przekazaniu kwot, których wy­

sokości jeszcze nie określono. Do 1 września w gminach mają powstać rzetelne raporty o stratach. To wyliczenia w nich zawarte będą miały decydujący wpływ na zakres rządowej pomocy.

(waw)

wane są na cam­

pingu już od po­

niedziałku 25 sierpnia. W na­

stępnym transpor­

cie, jeśli okaże się, że jest takie zapotrzebowanie, znajdą się przybo- ry szkolne oraz meble.

(e)

Róża Labudek przygotowuje dary dla powodzian.

Miasta.

.Trebon 10 S.C. nie jest w zasadzie szkodliwy dla ludzkiego zdrowia, ale w komunikatach zapowiadających akcję Sta­

cja prosiła o unikania w czasie jej trwania parków, skwerów, nabrzeży Odry i obrzeży terenów zabudowanych. Przebywając w tym czasie w domach należało zamknąć okna. Trebon skaża bowiem żywność i pa­

sze. Spryskane nim zboże można skosić dopiero po 21 dniach. Buraki można ze­

brać po dwutygodniowym okresie karencji.

W piątek 22 sierpnia około godz. 18.00 miał być odkomarzany park przy ul.

Opawskiej. Sanepid nic jednak nie wie­

dział, że w tym czasie będzie tam sporo ludzi w związku z Memoriałem. W ostat­

niej chwili Stacja zdecydowała, że teren ten zostanie wyłączony z akcji.

(waw)

ZAPRASZAMY

BP AUTO GLIWICE

ul. 1 Maja 56 tel. 0-32/ 312 667 fax 0-32/ 319 478

Płaci lokator

Woda, która wdarła się do spółdzielczych i komunalnych mieszkań na parterach uszkodzi­

ła i zniszczyła wiele urządzeń będących na ich wyposażeniu - głównie piece kuchenne i jun- kersy. Jak się okazuje ich remont, konserwacja lub wymiana leżą w gestii lokatorów, „nieza­

leżnie od tego czy jest to lokatorskie, czy wła­

snościowe mieszkanie spółdzielcze” - powie­

dział nam prezes „Nowoczesnej”, Tadeusz Wojnar. Prace murarskie wewnątrz mieszkania Spółdzielnia wykonuje na swój koszt. Podob­

nie w mieszkaniach komunalnych. Zbicie tyn­

ków, położenie nowych, wymianę podłóg fi­

nansuje Miejski Zarząd Budynków. „Piec ku­

chenny czy gazowy to już rola lokatora. Jeśli w karcie obiegowej przy przyjęciu mieszkania za­

pisano, że urządzenie ma np. 30 proc, zużycia, to przy kupnie nowego można taki fakt zgłosić.

Eliminuje to pokrycie kosztów amortyzacji przy zdaniu lokalu” - informuje Jacek Łapiń­

ski, dyrektor MZB. (w)

Swój obóz

Miasto Racibórz zakupi prawdopodob­

nie od nadmorskiej gminy Mielno prawie pólhektarową działkę w Gąskach, gdzie od lat organizowane sąobozy dla tutejszej mło­

dzieży. Urząd Gminy w Mielnie wycenił jej wartość na 99.5 tys. zł. Jeśli dojdzie do transakcji, to w Gąskach powstanie stały, całoroczny ośrodek wczasowo-wypoczyn- kowy. Latem będą tam organizowane obo­

zy, zimą zielone szkoły.

Sprawa bazy wypoczynkowej w Gą­

skach ma swoją długą historię. Plan zago­

spodarowania przestrzennego tamtejszej gminy nie pozwala na organizowanie w obecnym miejscu obozowisk. Jest ono zbyt blisko wydm a ta strefa poddana została szczególnej ochronie. Ostatni obóz na sta­

rym miejscu będzie zorganizowany w przy­

szłym roku. Później trzeba go będzie zli­

kwidować. Radni już w tamtym roku zobo­

wiązali Zarząd Miasta do szukania nowego miejsca, bo obóz w Pleśnej, którego lokali­

zacja nie jest zagrożona, nie sprosta zapo­

trzebowaniu na tego rodzaju wypoczynek.

Władze wysłały więc na morze zwiad z wi­

ceprezydentem Adamem Hajdukiem na cze­

le i zebrały kilka ciekawych ofert. Po ich przeanalizowaniu Rada przystała na pomysł na zakup 0.5 ha działki w Gąskach leżącej po drugiej stronie drogi przy obecnym obo­

zie. Ma tam powstać stała zabudowa, zaś na aktualnie eksploatowanym terenie można organizować latem pole namiotowe. Wła­

ściciel terenu wydzierżawił je miastu do 2009 roku.

Radni decydując się na stałą bazę w Gą­

skach mieli jednak wątpliwość, czy organi­

zowanie w tym miejscu zimątzw. zielonych szkół ma sens. W tej porze roku bowiem trudno czasami do Gąsek się dostać.

Oprócz morza nie ma tam żadnych innych atrakcji. Ostatecznie w tej kwestii wypowie­

dzą się na sesji 27 sierpnia.

(waw)

Tydzień Świat, Kraj, Region

PRL złożyło 11 kandydatów do parlamen­

tu. ______________________________

Minister transportu i gospodarki mor­

skiej przyznał koncesję na budowę pierw­

szego odcinka autostrady Al spółce Gdańsk Transport S.A. Jest ona jedyną fir­

mą która ubiegała się o prawo do budowy liczącego 152 kilometry odcinka z Gdańska do Torunia. W czwartek Rada ds. Auto­

strad, organ doradczy przy ministrze trans­

portu, zaopiniuje jego decyzję i dopiero wówczas zostanie ona oficjalnie podpisana.

Krajowa Partia Emerytów i Rencistów wysłała do prokuratora generalnego zawia­

domienie o naruszeniu przepisów ordynacji wyborczej przez Krajowe Porozumienie Emerytów i Rencistów RP. Poinformował o tym szef partii Zenon Rumiński. Jego zda­

niem, startowanie w wyborach obok KPE- iR innego ugrupowania o niemal identycz­

nej nazwie i skrócie jest „politycznym gangsterstwem”.

Do najwyższej Izby Kontroli wpłynął wniosek o przeprowadzenie kontroli PZU S.A. Kontrolerzy do PZU wkroczą w IV kwartale tego roku. Nie wyklucza się, że NIK przy okazji skontroluje jeszcze właści­

ciela PZU S.A., czyli Ministerstwo Skarbu Państwa. Wnioskodawcą kontroli jest poseł Unii Pracy Wojciech Borowik.

Andrzej Zoll, prezes Trybunału Konsty­

tucyjnego, zapowiedział, że zwróci się do prezydenta, aby rozważył podpisanie usta­

wy o Trybunale Konstytucyjnym w termi­

nie późniejszym. W środę senat przyjął ją bez poprawek, co umożliwi Sejmowi wy­

branie trzech dodatkowych sędziów jeszcze w tej kadencji. Warunkiem jest szybka de­

cyzja Aleksandra Kwaśniewskiego w spra­

wie ustawy.

Od 11 sierpnia wskutek upałów gwał­

townie spada wilgotność ściółki w lasach.

Stan zagrożenia na przeważającym obsza­

rze kraju osiągnął stopień 2,7 (najwyższy to 3). Leśnicy przyznają że boją się najbliż­

szego weekendu, bowiem ogień najczęściej przychodzi z ludźmi z zewnątrz.

Tydzień w regionie

W poniedziałek prezydent miasta Zyg­

munt Lukaszczyk wraz z ekipą projektan­

tów, wykonawców i przedstawicieli służb technicznych sprawdzał poszczególne punkty rynku i śródmieścia , których prze­

budowa trwa od dwóch lat. Uroczyste otwarcie śródmiejskiego kompleksu nastą­

pi 30 sierpnia.

17 sierpnia w Rybniku odbył się wielki zlot motocyklistów. Nasz region odwiedzili miłośnicy jednośladów m.in. z Opola, Po­

znania, Wrocławia, pojawiły się również motory z Niemiec. Przejazd ulicami Rybni­

ka pod eskortą policji wykonało ponad 500 maszyn.

Szef Wojewódzkiego Sztabu Wojsko­

wego w Katowicach wydał rozkaz, na pod­

stawie którego przedstawiciele władz sa­

morządowych z naszego regionu biorący czynny udział w walce z powodzią i jej skutkami otrzymali awans na stopień star­

szego sierżanta rezerwy.

W poniedziałek do Rumunii wyjechała na kilka dni czteroosobowa delegacja z gminy Świerklany. Gości z Polski zaprosił wójt Kaczycy - miejscowości w Bukowi­

nie, w której żyje liczna polonia. Do Ru­

munii wyjechali wójt Świerklan Piotr Zni- szczoł, wicewójt Henryk Krypczyk, szefo­

wa gminnej biblioteki Halina Karwot i rad­

ny Stanisław Tkocz.

W Rybniku odbyły się dwudniowe ob­

chody 25 - lecia Elektrowni Rybnik, jednej z największych tego typu firm w Polsce. Na program obchodów święta złożyły się licz­

ne konkursy, zabawy i występy artystyczne.

Amatorzy rozrywki kabaretowej mogli po­

śmiać się ze skeczów kabaretów „Rak”,

„Długi”, „Masztalscy” i pobawić przy pio­

senkach Andrzeja Rosiewicza.

opr. mak

NOWINY R ACTRORSKTF

3

(4)

^Jjskrócie

♦ Henkel Austria dostarczył do Raciborza dziewięć ton odzieży. Po przesortowaniu, dyrekcja firmy przekazała część swoim pra­

cownikom poszkodowanym przez powódź, resztę do dyspozycji władz miasta. Już w lipcu, tuż po powodzi, Henkel rozprowadził wśród powodzian paczki z środkami czysto­

ści o łącznej wartości 300 tys. zł. 15 rodzin poszkodowanych pracowników Henkla oraz trzech emerytów otrzymało łącznie 200 tys. zł. pomocy finansowej. Pieniądze te podzielono w zależności od rozmiaru strat. Niedawno przekazana została kolejna partia pomocy rzeczowej o wartości blisko 140 tys. zł.

♦ W Wydziale ds. Lokalowych racibor­

skiego Urzędu Miasta dostępne są oferty osób chcących przyjąć do swojego mieszka­

nia rodziny, które straciły swoje lokum w czasie powodzi. Można się również zapo­

znać z ofertami sprzedaży po atrakcyjnych cenach domów w innych regionach Polski.

„Ludzie nie wykazująjednak żadnego zain­

teresowania. Wolą trzymać się razem” - mówi Barbara Krzos-Kulasza, naczelnik Wydziału.

♦ Archiwum Państwowe w Raciborzu otrzyma z Węgier kartonowe pudelka prze­

znaczone do-przechowywania zalanych ar­

chiwaliów. Z Niemiec ma nadejść specjal­

na komora próżniowa, w której suszone i odkażone zostaną zalane raciborskie archi­

walia. Obecnie są one zabezpieczone przed rozkładem z specjalnej chłodni w Czer- wionce-Leszczynach. Ich osuszanie przy pomocy polskich urządzeń trwałoby aż trzy lata.

♦ Szkoła Podstawowa nr 2 w Raciborzu otrzyma 50 tys. zł z kwoty zebranej przez

„Trybunę Śląską” na rzec pomocy powo­

dzianom.

♦ W Raciborzu gościli czterej szwedzcy specjaliści od spraw wodno-kanalizacyj­

nych. Mieli za zadanie rozeznać potrzeby miasta i przedstawić swojemu rządowi od­

powiedni raport. Od niego uzależniony bę­

dzie zakres pomocy jaką Szwedzi chcą udzielić naszemu miastu oraz innym pol­

skim gminom.

♦ Pomiędzy ulicą Górną a Dolną na Oci­

cach rozpoczęto budowę fundamentów pod domy dla powodzian. Prace te, jak i dopro­

wadzenie wszystkich mediów, sfinansuje budżet gminy. Zaangażowano do nich raci­

borskie firmy. Koszt zakupu i montażu do­

mów dla stu raciborskich rodzin pokryje budżet państwa. Racibórz był w pierwszej trójce miast, które podpisały z Urzędem Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast odpowie­

dnią umowę. Podobne domy wybudowane zostaną również w Lubomi i Kuźni Raci­

borskiej.

♦ Raciborski Zakład Usług i Higieny Ko­

munalnej uruchomił w bazie przy ul.

Adamczyka swoją stację diagnostyczną po­

jazdów.

♦ Raciborskie Wodociągi wyceniły straty na sieci kanalizacji sanitarnej spowodowa­

ne powodzią na 600 tys. zł. Dojdą do tego koszty usuwania uszkodzeń na kanalizacji deszczowej i odmulania kanałów.

♦ Racibórz musi kupować masę bitumicz­

ną do naprawy dróg w firmach spoza mia­

sta. Wytwórnia w bazie raciborskiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych, które powstało po restrukturyzacji ZGKiM, zo­

stała zalana w czasie powodzi. Ma ruszyć lada dzień.

♦ Cztery raciborskie lecznice wyraziły chęć wzięcia udziału w organizowanej przez Urząd Miasta akcji rejestracji i zna­

kowania psów. Lecznica przy ul. Katarzy­

ny, która miała akcji patronować została w czasie powodzi zalana. Z tego względu oraz z. powodu zdewastowania schroniska dla psów akcja zostanie przesunięta w cza­

sie.

♦ Zarząd Miasta zaproponował racibor­

skim radnym nieodpłatne przekazanie na własność garaży położonych w Raciborzu przy ul. Londzina osobom, które wybudo-

Egzotyczni goście

We wtorek 19.08 około godziny 18-tej do pietrowickiego kościółka Świętego Krzyża zajechał autokar pełen niecodzien­

nych gości. Obecnie, są najbardziej cenio­

nym, młodzieżowym chórem w Japonii.

Wystąpili w Australii w Sydney Opera Ho- use. Wielki sukces. Jeszcze w tym roku da­

dzą koncert, jako specjalni goście w Wie­

dniu. Po serdecznym powitaniu przez księ­

dza proboszcza młodzi chórzyści z Japonii zwiedzili kościół.

OSOBOWY • KRAKÓW (012) 55^49

Dzięki tłumaczowi ułyszeli jego histo­

rię. Tutejszy proboszcz zwrócił uwagę na odbywające się w 3 językach (polskim, czeskim, niemieckim) msze i nabożeństwa.

Cytując Goethego „gdzie słyszysz śpiew tam idź, tam dobre serca mają, źli ludzie, wierzaj mi, ci nigdy nie śpiewają”, podkre­

ślił charytatywny charakter wizyty MIZU- SHIMY w Polsce. Następnie chór zaśpie­

wał jedną z japońskich pieśni. Na zewnątrz robiono pamiątkowe zdjęcia. Młoda japoń­

ska dziewczyna zwróciła się do obecnych:

proszę zaśpiewać, „sła dzieweczka do la­

seczka”. Goszczący młodych śpiewaków japońskich nie mieli wyjścia. Były wzajem­

ne brawa i podziękowania. Na zakończenie odwiedzin pietrowickie dziewczęta w stro­

jach hinduskich i kimono zaśpiewały ja­

pońską pieśń „Sajopara”. Stroje dziewcząt były oryginalne. Należą do proboszcza,

Do Wodzisławia przybyła komisja wojewody celem oszacowania wielkości strat wyrządzonych w mieście przez powódź. Wizyta komisji związana była z realizacją rządowego programu pomocy dla mieszkańców regionów dotkniętych przez wielka wodę.

Wizyta nadziei

Powódź, która przeszła przez nasz re­

gion, nie oszczędziła również Wodzisławia, choć tu na tle innych miast i gmin straty są nieco mniejsze. Nie zmienia to faktu, że do ich usunięcia budżet miejski potrzebować będzie wsparcia. Największe szkody w mieście woda poczyniła wzdłuż koryta rze­

ki Leśnica. W Radlinie zniszczonych zosta­

ło kilka mostów, zamulpne urządzenia me­

lioracyjne, poważnie uszkodzony został również bąrdzo ważny dla miasta most na ulicy Rybnickiej. Woda spowodowała w wielu miejscach zapadnięcie się chodni­

ków, uszkodzenie nawierzchni ulic oraz osunięcie się skarp przydrożnych np. przy ul. Skłodowskiej-Curie, Gołębiej czy Chrobrego. Zalanych zostało wiele domów prywatnych. Straty poniesione przez mia­

sto, poza tymi namacalnymi, widocznymi gołyfn okiem, obejmują również dezorgani­

zację handlu i przerwy w produkcji nie­

których zakładów pracy. Ponadto zniszcze­

niu uległa część sprzętu, używanego przez służby ratunkowe do niesienia pomocy po­

wodzianom. Woda dotkliwie uderzyła rów­

nież w miejscowe gospodarstwa rolne.

Szacunkowo ocenia się, że ten sektor go­

spodarki Wodzisławia stracił w wyniku po­

który dostał je w prezencie. Rozdając pa­

miątkowe obrazki, proboszcz żegnał swo­

ich skośnookich gości. Piętrowy autokar ruszył w kierunku Raciborza. Gdzie odbył się koncert na rzecz powodzian.

Na zaproszenie Domu Kultury „Strzecha”

oraz Agencji Nippo Enterprises LTD z Warszawy przyjechało tu 29 chórzystów wraz z 8 opiekunami - dwoma dyrygenta­

mi, wychowawcami i pianistką. Zwiedzili miasto, wyjechali także do Gródczanek,

Żegnamy Mizushimę - ks. proboszcz Ludwik Dziech z Pietrowic z gośćmi.

fot. A.M.

Występ w Państwowej Szkole Muzycznej w Raciborzu

wodzi blisko 350 tys. zł. Sumarycznie, przy uwzględnieniu wszystkich zniszczeń poczynionych przez wodę na terenie miasta władze oceniają, że do przywrócenia stanu pierwotnego potrzebna będzie kwota około 8 min. zł.

Rządowa pomoc dla miast i gmin do­

tkniętych powodzią przewiduje trzy etapy realizacji. Pierwszy, doraźny, obejmował akcję ratowniczą prowadzoną w czasie ka­

taklizmu. Drugi etap ma zostać zakończony do marca 1998 roku i przewiduje odbudo­

wę głównych ciągów komunikacyjnych,

RHEINPOL

P rojektowanie i aranżacja wnętrz

Nowoczesne technologie natryskowe S ztukateria gipsowa

Sprzedaż materiałów, doradztwo techniczne, szkolenia, usługi.

44-203 Rybnik ul. Mikołowska 57

tel. 0-36/ 42 22 237 w. 16

Pietrowickie dziewczyny w egzotycznych strojach. Od lewej stroje hinduskie i kimono.

aby obejrzeć zabytkowy kościółek. 20 sierpnia wspólnie z chórem „Strzecha” wy­

stąpili z koncertem w Państwowej Szkole Muzycznej w Raciborzu. Wstęp był bez­

płatny. Zbierane były jednak wolne datki, które zostaną w całości przekazane na rzecz powodzian. Tego samego dnia oby­

dwa chóry w godzinach wieczornych spo­

tkały się w restauracji „Raciborska” z wła­

dzami miasta.

Mizushima wyjechał w czwartek do Krakowa, gdzie również będzie koncerto-

mostów, sieci wodociągowych oraz całej infrastruktury komunikacyjnej. Trzeci etap zakończony ma zostać do 2001 roku i obej­

muje on pomoc finansową dla poszkodo­

wanych. Daty określone na realizację rzą­

dowego programu wskazują jednoznacz­

nie, że usuwanie skutków powodzi to zada­

nie długofalowe i wymagające ogromnych nakładów finansowych. Wojewódzka ko­

misja, zwiedzająca Wodzisław potwierdzi­

ła jedynie tę tezę. O konkretnych wynikach wizyty komisji w Wodzisławiu trudno je­

szcze mówić, gdyż powstaną one w toku szerszych analiz, uwzględniających także sytuację w innych miastach. Warto jednak wierzyć, że starania władz miejskich, wsparte dodatkowo pomocą rządową po­

zwolą na szybkie odtworzenie strat ponie­

sionych przez miasto w wyniku powodzi.

Jacek Mirosławski

47-400 Racibórz ul. Kolejowa 10 A tel. 0-/3641 53 124 tel. kom. 0-601440 593

(5)

ZEW S.A.

| Na 97 min zl wyceniły Zakłady Elektrod spowodowane lipcową powodzią.

Raport o s

21 sierpnia zarząd Zakładów Elektrod Węglowych S.A. w Raciborzu podał do publicznej wiadomości informację o stra­

tach, które spółka poniosła w czasie po­

wodzi. Przypomnijmy, że zakład był zala­

ny do wysokości 2.5 metra. W nocy z 8 na 9 lipca woda wdarła się do hali grafity- zacji i trafiła na rozgrzane do blisko 3 tys.

st. C piece grafityzacyjne. Te w zetknięciu się z wodą natychmiast eksplodowały.

Gospodarka nieruchomościami

Powodzianie poza przetargiem X

Zarząd Miasta w Raciborzu opracował kalii”. Jeśli może, to nie musi. Powodzia- projekt uchwały w sprawie szczegóło- nin będzie mógł więc kupić komunalne wych zasad zbywania nieruchomości dla

osób dotkniętych powodzią. Jeśli 27 sierp­

nia zaakceptują go radni, to akt ten wej­

dzie w życie z mocą obowiązującą od 1 lipca.

Generalnie gmina odstępuje od obo­

wiązku przeprowadzenia przetargu przy oddawaniu w użytkowanie wieczyste nie­

ruchomości gruntowych osobom, których lokale lub budynki mieszkalne uległy zni­

szczeniu wskutek powodzi. Na wniosek nabywcy, pierwsza opłata za użytkowanie będzie mogła być rozłożona na maksy­

malnie trzy raty. Roczne oprocentowanie długu z tytułu nabycia gruntu w użytko­

wanie wieczyste ustalono na poziomie 1/5 stopy procentowej kredytu redyskontowe­

go. Wierzytelności gminy będą zabezpie­

czone hipoteką. W przypadku zbycia tak zakupionej działki, Zarząd Miasta będzie miał obowiązek skorzystać z prawa pier­

wokupu.

Nie będzie też przetargów przy zbywa­

niu wolnych lokali mieszkalnych na rzecz powodzian. Projekt uchwały odsyła do uchwalonej 19 marca uchwały w sprawie sprzedaży komunalnych lokali mieszkal­

nych na rzecz najemców, ale nie precyzuje już do których paragrafów. Nie wiadomo na przykład, czy zgłoszenie chęci zakupu wolnego mieszkania komunalnego do końca września będzie uprawniać do uzy­

skania 20 proc, bonifikaty niezależnie od tego, kiedy dojdzie do transakcji. Projekt uchwały mówi, że w przypadku zakupu na raty (ta forma będzie prawdopodobnie najczęstsza): „pierwsza rata wpłacana przed zawarciem aktu notarialnego może wynosić 10 proc, ceny sprzedawanego lo-

Spółka oszacowała swe straty na łącz­

ną kwotę ponad 97 min zł, z czego blisko 29 min zł przypada na księgową wartość utraconego majątku obrotowego, reszta na majątek trwały. We wcześniejszych in­

formacjach, nie potwierdzonych przez za­

rząd ZEW-u, podawano kwotę 50 min zł strat. Cały majątek zakładu był ubezpie­

czony. Wartość powyższych strat zrefun­

duje STU Hestia Service.

mieszkanie bez żadnej wpłaty.

Osoby, które nabyły wcześniej na raty mieszkanie komunalne na parterze, które w czasie powodzi zostało zalane, mogą li­

czyć na umorzenie dwóch rat przewidzia­

nych do zapłaty w roku 1998 i 1999 wraz z należnym oprocentowaniem.

Bezprzetargowo będzie można rów­

nież nabyć gminne budynki przeznaczone na cele mieszkalne. Uprawnienie to przy­

sługuje, rzecz jasna, jedynie powodzia­

nom, którzy utracili w powodzi własne lo­

kum. Cena sprzedaży takich budynków będzie mogła być rozłożona na 10 rat rocznych oprocentowanych w wysokości 1/5 stopy procentowej kredytu redyskon­

towego. Tu już wiadomo, że pierwsza wpłata musi wynieść 10. proc, wartości nieruchomości. Trzeba będzie ją wpłacić przed zawarciem aktu notarialnego. Pozo­

stałe raty płacone będą do 31 marca każ­

dego roku. Jeśli nabywca zechce żbyć na­

byty w myśl uchwały budynek, będzie się musiał liczyć z natychmiastową wymagal­

nością spłat pozostałych rat.

Wnioski o bezprzetargowy zakup gminnej nieruchomości weryfikować bę­

dzie komisja, której skład powoła Rada Miasta. Projekt uchwały przewiduje rów­

nież możliwość umorzenia na wniosek powodzian: opłat za użytkowanie wieczy­

ste gruntów gminnych znajdujących się na terenach powodziowych za III kwartał tego roku, czynszu za dzierżawę budyn­

ków użytkowych, zalanych przez powódź, stanowiących własność miasta - maksy­

malnie do czterech lat oraz czynszu za dzierżawę gruntów użytkowanych rolni­

czo - maksymalnie do jednego roku.

(waw)

Zarząd nie oszacował jednak strat związanych z ograniczeniem procesu pro­

dukcyjnego i sprzedaży, która została wznowiona w niepełnym zakresie już w lipcu. Te zapewne będą też dość znaczne.

Dane na ten temat zostaną podane po opracowaniu korekty prognozy wyników na rok 1997. Opracowany harmonogram uruchomienia poszczególnych ciągów technologicznych przewiduje, że zakład będzie w stanie osiągnąć w listopadzie i grudniu przychody ze sprzedaży rzędu 10 min zł miesięcznie czyli na poziomie 70 proc, normalnych wpływów. Zarząd spół­

ki wystąpił jednocześnie do wszystkich uprawnionych instytucji i urzędów z wnioskiem o udzielenie ulg i umorzeń, o których mówi ustawa o stosowaniu szcze­

gólnych rozwiązań w związku z likwida- cjąskutków powodzi.

Sytuację ZEW-u obrazują również wy­

niki finansowe za lipiec. Przychody netto ze sprzedaży wyniosły 4.85 min zł, pod­

czas gry w lipcu ’96 13.8 min zł. Narasta­

jąco od stycznia do lipca przychody ZEW- u wynoszą 87.7 min zł (I-VII ’96 89.5 min zł). Strata netto w lipcu wyniosła 28.7 min zł, zaś za pierwsze siedem mie­

sięcy roku 26.9 min zł.

Lipcowa strata netto, jak podaje za­

rząd, obejmuje: utratę składników mająt­

ku obrotowego tj. materiałów, produkcji nie zakończonej i wyrobów gotowych (24.3 min zł), koszty usuwania skutków powodzi tj. roboty porządkowe i konser­

watorskie (1.5 min zł) oraz stratę z tytułu utraconej sprzedaży.

(waw)

Henkel Polska S.A.

Stracone zyski X

Henkel Polska S.A. wycenił straty spo­

wodowane podtopieniem zakładu w Raci­

borzu na kwotę ponad 3 min zł.. Najwię­

cej, bo 1.768 min zł firma straciła wsku­

tek przerw w produkcji i mniejszych zy­

sków. Dyrekcja podkreśla, że straty były­

by dużo większe, gdyby nie ofiarność pra­

cowników i firm obcych pracujących na zakładzie. Remont piwnic w budynku ad­

ministracyjnym kosztować będzie 72.7 tys. zł, remont torów kolejowych kolejne 52.3 tys. zł, czyszczenie kanalizacji 8.8 tys. zł, odtworzenie laboratorium, zaku­

pienie odczynników chemicznych 114.5 tys. zl oraz zakup nowego wyposażenia kuchni i stołówki 16.4 tys. zł. Straty w magazynie, Henkel wyszacował na 809 tys. zł, zaś straty na ujęciu wody na 23 tys. zł. 246 tys. zł kosztowała akcja rato­

wania zakładu.

^Jjskrócie

wały je- ze środków własnych a także ich następcom prawnym jeżeli są najemcami tych garaży. Grunt pod-garażami ma zostać oddany w użytkowanie wieczyste.

♦ Czynne jest już graniczne przejście dro­

gowe w Chałupkach, jak na razie tylko dla pojazdów dla 3.5 ton. Powódź naruszyła i tak mocno już nadwyrężoną konstrukcję mostu. Otwarcie mostu dla ciężkich poja­

zdów uzależnione jest od tempa remontu obiektu.

♦ 21 sierpnia gościli w Raciborzu funk­

cjonariusze Straży Miejskiej Gminy War­

szawa Centrum. Przywieźli naszym strażni­

kom mundury i sprzęt potrzebny im w co­

dziennej pracy. Gmina Centrum, przypo­

mnijmy, przekaże na usuwanie skutków powodzi w Raciborzu 500 tys. zł.

♦ Już we wrześniu w Lubomi gotowych ma być 15 domów dla powodzian. Tymcza­

sem do tej pory nie wiadomo, jak mają one dokładnie wyglądać, ile rodzin w nich za­

mieszka i które będą to rodziny. Domy wy­

budowane zostaną przy ul. Jana Nepomu­

cena. Osoby, które się do nich wprowadzą będą mogły zostać w nich już na stałe.

opr. waw

♦ 18 sierpnia w sali kinowej Miejskiego Ośrodka Kultury „Centrum” w Wodzisła­

wiu odbyło się spotkanie władz miasta z i mieszkańcami. Spotkanie poświęcone było

pracom związanym z ucieplowieyiiem tzw.

III bloku urbanistycznego. Dyskusja trwała ponad 3 godziny, a w jej trakcie prezydent Ireneusz Serwotka podtrzymał przyszło­

roczny tennin dokończenia inwestycji.

♦ We wtorek 19 sierpnia wiceprezydent Wodzisławia Wojciech Mitko odwiedził wraz z przedstawicielami Funadacji Wspólnota Ludzi Dobrej Woli, Urząd Wo­

jewódzki w Katowicach. Wizyta związana była z budową w Wodzisławiu ośrodka dla dzieci niepełnosprawnych. Zakończenie budowy przewidziane jest na koniec wrze­

śnia b.r. tymczasem już teraz potrzebne są pieniądze na jego faktyczne uruchomienie.

Delegacja starała się, aby UW wsparł fi­

nansowo działalność ośrodka.

♦ Do wodzisławskiego Urzędu Miejskie­

go wpłynęła bardzo interesującą oferta po­

mocy od firmy AP-Żory. Oferta dotyczy bezpłatnej wymiany około 100 okien w najbardziej poszkodowanych w wyniku po­

wodzi obiektach użyteczności publicznej.

Dla pozostałych ofiar powodzi firma zasto­

suje również specjale preferencyjne ceny stolarki okiennej i drzwiowej.

♦ Podczas wrześniowej sesji Rady Miasta Wodzisławia Zarząd Miasta przedstawi radnym gminny program profilaktyki prze­

ciwalkoholowej .oraz zasady sprzedaży na­

pojów alkoholowych. Wymogiem stworze­

nia takich programów objęte zostały wszy­

stkie miasta w naszym kraju. Aktualnie trwają jeszcze prace nad dokończeniem wodzisławskiego programu.

♦ Po rocznej przerwie wznowiła swoją działalność filia Miejskiej Biblioteki Pu­

blicznej w Wodzisławiu-Jedłownik. Na uroczystości ponownego otwarcia gościli m.ih. prezydent miasta, Ireneusz Serwotka oraz wiceprezydent Wojciech Mitko. Księ­

gozbiór biblioteki to blisko 11 tys. wolumi­

nów. Biblioteka czynna jest w poniedziałki, środy i piątki od 11:00 do 18:00 i wtorki i czwartki od 11:00 do 15:00. . ..

Bonifikata dla powod

również w niedziele

INTER-RflWID

ŻUK LUBLIN 015 TRUCK

• Punkty informacji i sprzedaży samochodów dostawczych

INTER-RflWID Racibórz

(dawny POLMOZBYT) ul. Kościuszki 7c,

tel. 036-415 4658,tel./fax 0-36/ 415 28 83 czynne: 7.00 -17.00,soboty:8.00 -13.00 Bezpłatna infolinia

czynna całą dobę:

0-800 63 066

DAEWOO ESPERO, NEXIA, TICO POLONEZ CARO, ATU, TRUCK, CARGO

• PROMOCJA SAMOCHODU NEXIA

POLONEZ, ESPERO, NEXIA, TICO - bonifikatadlapowodzian*

'/ bonifikaty do 2000 PLN — szczegóły w salonie

Rybnik

ul. Rudzka102,tel.0-36/4230664,422 15 74

INTER-RRWID Gliwice

ul. Jasna 25 tel.032 - 31 8715,3188 47,

RATY - I wpłata: 0,0% LEASING bez zaświadczeń z Urzędu Skarbowego i ZUS - minimum formalności

NOWINY RACIBORSKIE 5

(6)

Wieści gminne

Pietrowice Wielkie

□ Obecnie ważnym problemem na wsi jest skup zboża, które nie posiada odpo­

wiednich parametrów. Z zalanych tere­

nów nie nadaje się nawet na paszę. Wójt gminy Pietrowice Wielkie uważa, iż można by wykorzystać je w gorzelniach jako ekstrakt do etyliny bezołowiowej.

□ Współpracująca z gminą Pietrowice Wielkie gmina Złotów (woj. pilskie) udzieliła pomocy w czasie powodzi.

Dary przekazane na rzecz gminy, wójt odwiózł do miejscowości bardziej po­

szkodowanych (Lubomia, Płonią, Grze- gorzowice).

□ Na terenie gminy Pietrowice Wielkie w okresie 96\97 odtworzono i wyczy­

szczono 42 km rowów melioracyjnych.

Koszt tych działań wyniósł 3 miliardy 700 zł. Z czego 1,5 miliarda zł przekazał Wojewódzki Fundusz Ochrony Środo­

wiska, gdyż gminę uznano za powodzio­

wą. Resztę pokryje budżet gminy.

Gmina Pietrowice Wielkie wydała zgodę na wniosek Wojewódzkiego Zarządu In­

westycji Rolnych, na wycinkę około 40 drzew. To wysokie topole, które zo­

stały podmyte w czasie powodzi. Rosną blisko trakcji energetycznej, budynków i mostów, stanowiąc zagrożenie.

Rydułtowy

□ 29 sierpnia do Rydułtów przyjedzie ochotnik z amerykańskiego Korpusu Pokoju, który podejmie współpracę z pracownikami Urzędu Miejskiego. Bę­

dzie przebywał w mieście przez dwa lata. Celem jego służby będzie poprawa efektywności pracy instytucji zajmują­

cych się ochroną środowiska oraz zwiększanie aktywności społecznej w tym zakresie. Bezpośrednim opiekunem i tłumaczem ochotnika będzie kierownik referatu ekologii Urzędu Miejskiego Ta­

deusz Dragon.

□ 14 sierpnia zakończyła się Akcja Lato 97. Z oferty skorzystało bardzo dużo dzieci. Zainteresowanie'wakacyj­

nymi imprezami wzrastało w miarę jak pogoda stawała się coraz ładniejsza.

Zorganizowano wycieczki autokarowe do Wisły, Ustronia, Mosznej i Chorzo­

wa. Udostępniono basen kryty i otwarty.

Codziennie przychodziły tam grupy 40- 60-osobowe. Młodzież w ramach Akcji Lato brała udział w rozgrywkach spo­

rtowych w Szkole Podstawowej nr 1.

□ W Rydułtowach w wyniku powodzi zniszczonych zostało wiele podmiotów gospodarczych, usytuowanych głównie przy ul. Ofiar Terroru. Rada Miejska ustaliła na nadzwyczajnym posiedzeniu, by wspomóc poszkodowanych z budże­

tu miasta kwotą 2 tys. zł. oraz zwolnić ich od podatku.

□ Urząd Miejski zatrudnił na okres trzech miesięcy 15 bezrobotnych do ro­

bót publicznych związanych z usuwa­

niem skutków powodzi. Są to głównie prace melioracyjne.

□ Wskutek powodzi opóźni się budo­

wa kanalizacji sanitarnej i deszczowej.

Trwa wypompowywanie wody z tunelu wydrążonego pod ul. Obywatelską. Tu­

nele wzdłuż ulic Leona i Ofiar Terroru do skrzyżowania z ul. Mickiewicza były częściowo zamulone. Zalany wodą był również teren budowy. Prace zostały już wznowione.

□ Ustawiono już ok. 60 nowych lad w Centrum Usługowo-Handlowym przy ul. Bema. Miejsc do handlowania będzie w sumie 126.

OI<NA>C KTÓRE PROCENTUJĄ !

Promocyjny - 5% dla każdego Klienta.

Specjalny -10 % dla powodzian na okna typowe.

Specjalny ■ 15% dla powodzian na okna nietypowe.

41-250 CZELADŹ, ul. Nowopogońska 98, Tel./fax (032) 265 13 30, 265 47 35

DZIAŁ HANDLOWY: tel. (032) 265 65 42

* Powyższe rabaty nie sumujg się.

I--- j

| Nowa Marketingowa | Firma w Europie!, - drugaco do wielkości na świecie, .

poszukuje współpracowników

| doświadczonych w Marketingu | Sieciowym

Kontakt:

tel. kom.

| 00420 603492 619 |

I

00420 lub69 445aut. sekr.89 55

I _________________________ I

Przedsiębiorstwo Handlu Sprzętem Rolniczym

S "AGR0MA" Sp. z o.o. Głubczyce, ul. Kołłątaja 1 tel. 0-77/ 85 20 75, fax 0-77/ 85 35 61

Sprzedaje:

części zamienne, akcesoria, pasy klinowe, sznury rolnicze, opony, oleje i smary oraz maszyny rolnicze, ciągniki URSUS ZETOR MTZ w cenach producentów.

WŁASNY SERWIS!

Zapraszamy również do placówki w Krzanowicach (baza GSU).

(7)

24 sierpnia, w niedzielę około godziny 17-tej rozpoczął się Międzynarodowy Festiwal Zespołów Folklorystycznych w Czyżowicach (gmina Gorzyce). Wystąpiły grupy z Turcji, Włoch i Ukrainy. Patronat nad imprezą sprawowała rybnicka”

Przygoda”, która obchodzi 25 lat swej działalności.

Festiwalowe Czyżowice zawrzały

Na scenie sali widowiskowej Wiejskiego Domu Kultury w Czyżowicach ukazała się ekipa turecka. ATATIURK TRAINING TE- ACHERS COLLAGE, to studenci, którzy koncertowali już we Francji, Bułgarii, Ru­

munii, Azerbejdżanie i w Czechach”-zapo- wiedziała Bernadeta Chłapek, dyrektor GOK w Gorzycach.

„Zespół istnieje od 1935 r, liczy 150 osób, obecnie wystąpi 35 , z tego 28 tańczą­

cych. Pochodzą z okolic Nikozji - stolicy północnego Cypru. W czasie występów

sta.Wszystko błyszczało złotem, wraz z na­

szyjnikiem w kolorze złota. Ciekawy taniec zaprezentowało 3 mężczyzn, którz naślado­

wali ptaki drapieżne walczące o zdobycz.

prezentują około 30 zabaw” - mówi Domi­

nika Machulik, pilot grupy.

Turków zdziwił fakt,iż Polacy piją tak mało wody. Oni piją bardzo dużo wody, wyłącznie wody. Nigdy nie widzieli śniegu.

W Polsce powitała ich upalna pogoda, dla nich to nic nadzwyczajnego. Mają to na co dzień. A 3 godzinne próby w skwarze dnia odbywają się bez grymasów, na wesoło. Bę­

dąc muzułmanami nie jedzą wieprzowiny.

W kuchni polskiej upatrzyli sobie bigos, którym się zajadają. Kruczy włos, śniada cera, oryginalna uroda przykuwały uwagę publiczności. Turcja pokazała jak w ich ży- łych kipi krew. A w muzyce panuje żywioł.

Osuszanie Łężczoka

Rezerwat przyrody Łężczok nie został wprawdzie zalany w czasie powodzi, ale obecnie znajdującym się tam stawom grozi niebezpieczeństwo. Woda z wezbranej Sumi- ny zarzuciła bowiem mułem kanał doprowa­

dzający do nich wodę Jego remont będzie kosztował 100 tys. zł. „Pieniądze na to są bo remont doprowadzalnika był konieczny już dawno” - powiedziano nam w Wydziale Ochrony Środowiska Urzędu Wojewódzkie­

go w Katowicach. Niewielkie straty na Łęż- czoku spowodował także mały potok Łęgoń.

Podmył brzegi stawów wskutek czego zie­

mia wpadła do stawów. Osłabione są rów­

nież groble zabezpieczające. Na usunięcie tych szkód trzeba będzie wydać kolejne 100 tys. zł. „Straty byłyby dużo większe gdyby nie wysiłek mieszkańców Nędzy broniących przed przerwaniem wały” - mówi dr Jan Waga, dyrektor Parku Krajobrazowego „Cy­

sterskie Kompozycie Krajobrazowe Rud Wielkich”.

Obecnie na Łężczoku dominują niespoty­

kane dotąd chmary komarów. Jest ich tak dużo, że mało kto decyduje się na wieczorny spacer po tym terenie. Bez uszczerbku wy­

szła z powodzi i deszczów fauna i flora re­

zerwatu. „Widzieliśmy już kormorany” - do- daje dyrektor Waga. . .

„Dudniący” bęben podkreślał żywe rytmy pieśni i tańców. Mężczyźni tańczyli w wy­

sokich butach do kolan. Białe koszule, czer- wono-fioletowe kamizelki, bogato zdobio­

ne, podkreślał czerwony, szeroki pas. Uro­

dziwe Turczynki w białych spodniach i ko­

szulach wykończonych koronkami, okryte były żółto-fioletowąnarzutą.Na głowie chu-

Taniec weselny pokazał zwyczaje związane z no­

wym etapem w życiu.

Odbyło się golenie pana młodego, a przyszła żona miała zawiązane ręce. Mąż obdarował wybrankę na­

szyjnikiem i pocało­

wał. Weselny korowód wieńczył taniec z dzbanem.

Uśmiechnięci, spoceni bi­

sowali z przyjemnością.

Kolejnym zespołem byli Włosi. ANICHUE TRADI- CIONI POPULARI z Sant Arsenio (pd. Włochy," ok.

Neapolu). „Zespół został założony w 1934 r, liczy 40 osób. Z „Przygodą"poznali się w 1992 r we Francji. W 1994 rybnicka grupa gości-

Czyżowickie dziewczyny kwestują dla powodzian

Zarząd Międzygminnego Związku Wodociągów i Kanalizacji w Wodzisławiu podjął decyzję o wprowadzeniu ulgi w opłacie za wodę za miesiąc lipiec dla

mieszkańców terenów objętych powodzią.

Zafundowana woda

Decyzja taka podjęta została jako wyraz zrozumienia tragicznej sytuacji rodzin do­

tkniętych powodzią. Logiczne jest, że pod­

stawowym orędziem w walce z usuwaniem skutków powodzi jest, nomen omen, woda.

Zwiększony jej pobór przez powodzian, na­

rażałby ich na kolejne nieuniknione koszty.

Chcąc uchronić poszkodowanych przed wy­

ższymi niż normalnie opłatami, zarząd wo­

dzisławskiego Związku zwrócił się do dyrek­

cji Rejonowego Przedsiębiorstwa Wodocią­

gów i Kanalizacji o wprowadzenie upustu w opłatach za wodę. RPWiK zaakceptowało ten pomysł upoważniając wodzisławski związek do wprowadzenia zwolnień z opłat.

Ta decyzja oznaczać będzie w praktyce dla Przedsiębiorstwa rezygnację z pobrania pie­

niędzy za 10% ogółu wody zakupionej w miesiącu lipcu od Górnośląskiego Przedsię­

biorstwa Wodociągów. By zbilansować sobie

la we Włoszwch - mówi Linda Cichy, pilot ekipy włoskiej. Goście z Italii tylko na chwilę zapomnieli o spaghetti, jedząc chleb i ziemniaki. Lubią sami gotować. Tak więc urządzili sobie „Spaghetti Party”.A w Czy­

żowicach prezentowali tańce neapolitańskie.

Wolniejsze rytmem, od wcześniej występu­

jącej Turcji. Wystąpili w barwach włoskich.

Jeden z tańców przedstawiał wieczorny spa­

cer z lampionami. Rekwizytem ciekawie wykorzystanym .były kolorowe szale z frędzlami. Na koniec wystąpili wykonawcy z Ukrainy. WOŁYŃ z Łucka, to zespół na miarę polskiego Mazowsza. Bernadeta Chłapek czuwająca nad całością imprezy poinformowała, iż ” Zespół Pieśni i Tańca WOŁYŃ działa przy filharmonii w Łucku.

Grają na charakterystycznych instrumen­

tach ukraińskich. Wystąpi 12 muzyków, 12 członków chóru i 12 tancerzy baletu”. Za­

prezentowana muzyka i śpiew były bardzo żywe i skoczne. W ostatniej pieśni Ukrain­

ka wniosła na scenę ogromny bochen.

Zwróciła się do publiczności w języku pol­

skim, życząc wszystkiego najlepszego. ”To co najlepsze podaje się na koniec,, - podsu­

mowała dyrektor-konferansjer. Pieśni we­

sołe i skoczne, humorystycznie oddane w gestach bawiły publiczność, która nie po­

zwoliła WOŁYNIOWI zejść bez bisu. Im­

prezie przyglądał się poseł PSL-u - Jerzy Pistelok, który jest oddany kulturze. Festi­

walowe emocje nie pozwoliły zapomnieć o powodzianach, dla których przeznaczono wolne datki ze wstępu.

A. Majer

straty RPWiK wystąpiło na początku sierpnia do GPW o przyznanie analogicznego upustu.

Powodzianie, mieszkańcy gmin objętych siecią wodociągową wodzisławskiego MZWiK, chcąc uzyskać zwolnienie z opłaty powinni wystąpić do Związku z odpowie­

dnim wnioskiem w tej sprawie. Wnioski będą rozpatrywane przez specjalną komisję, która zdecyduje ostatecznie o przyznaniu ulgi.

Wprowadzenie zwolnień z opłaty za wodę to zresztą nie jedyna forma pomocy, jaką ze strony wodzisławskiego MZWiK otrzymali ludzie poszkodowani przez po­

wódź. Od samego bowiem początku katakli­

zmu dostarczana była czysta woda z Wodzi­

sławia w miejsca dotknięte nieszczęściem.

Cysterny dowożące darmową wodę dociera­

ły także do mieszkańców Raciborza.

Jacek Mirosławski

Wieści

gminne

□ W tym miesiącu zostanie oddany do użytku nowy segment przy Szkole Pod­

stawowej nr 1, gdzie będą się mieściły:

pracownia fizyczna i chemiczna, pomie­

szczenia administracyjne, stołówka i kuchnia.

□ W fazie projektowania jest zagospo­

darowanie terenu wokół SP-3 przy ul.

Radoszowskiej. Powstaną tam w przy­

szłości m.in. boiska, plac rekreacyjny, bieżnia, skocznia w dal. Prace projekto­

we zakończą się jeszcze w tym roku.

□ Zakończono prace projektowe zwią­

zane z planowaną inwestycją - kanaliza­

cją sanitarną deszczową oraz na­

wierzchnią ul. Struga. Referat inwestycji gromadzi już niezbędną dokumentację (chodzi głównie o zgodę mieszkańców) w celu uzyskania pozwolenia na budo­

wę.

□ Jeszcze w tym roku rozpocznie się kładzenie chodników na ul. Bema. Tam też powstanie ścieżka rowerowa. Pienią­

dze na ten cel są zarezerwowane w bu­

dżecie miasta.

□ W sobotę 30 sierpnia w Rydułto­

wach odbędzie się wielki festyn zorgani­

zowany przez NSZZ „Solidarność”

KWK „Rydułtowy”, pod hasłem „Soli­

darność dla powodzian”. W programie przewidziano m. in.: o godz. 10.00 finał spartakiady zakładowej na boisku „Na­

przodu - Rydułtowy”, natomiast na ryn­

ku od godz. 14.00 do 15.30 gry i zaba­

wy dla dzieci, od godz. 15.30 do 17.00 program artystyczny dla dzieci, o godz.

17.00 wystąpi kabaret „Koń Polski”, o godz. 18.00 zebranych będzie bawił Ma­

rek Jędrowski, prezentujący muzykę i humor. O 20.00 nastąpi losowanie na­

gród w loterii, z której dochód zostanie przeznaczony dla powodzian. O godz.

21.30 rozpocznie się zabawa taneczna.

□ Podczas Dni Rydułtów tradycyjnie zostanie nadany zasłużonej osobie tytuł honorowego obywatela miasta. Zostanie nim Jan Wojaczek - kapelmistrz orkie­

stry dętej KWK „Rydułtowy”. Dyryguje nią już 13 lat. Jest mieszkańcem Radli­

na. Działalność artystyczna zespołu, szcżególnie za jego kadencji, jest bardzo bogata - ponad tysiąc występów w kraju i za granicą uwieńczonych licznymi

sukcesami. (e)

Krzyżanowice

□ W pierwszym półroczu tego roku w gminie Krzyżanowice wyremontowano ponad 23.3 km dróg polnych na terenie wszystkich sołectw. Remonty wykonano

■równiarką samobieżną firmy Ekoland z Zabełkowa.

□ Na ukończeniu są prace związane z budową sieci gazu średnioprężnego w Tworkowie i Bieńkowicach. Całkowicie zakończyły się już w Bolesławiu. Wyło­

niono już wykonawcę budowy takiej sa­

mej sieci dla Nowej Wioski i Owsiszcz.

□ Władze Krzyżanowic za kwotę 207 złotych zakupiły nowe, schludne tablice z nazwami ulic. Dołożono do tego osiem sztuk nowych koszy na śmieci, cztery wiaty przystankowe, 25 znaków drogo­

wych oraz trzy tablice drogowskazowe.

□ Gminny Zespół Obsługi Placówek Oświatowych w Krzyżanowicach zaku­

pił już dla tutejszych szkół świadectwa szkolne i dzienniki lekcyjne na nowy rok szkolny.

□ Przy boisku LZS Zabełków budowa­

ny jest kort tenisowy. Na zakup 100 ton piasku i żwiru wydano 1.5 tys. zł.

□ 20 tys. zł kosztowały remonty cząst­

kowe dróg we wsi Bolesław, Bieńkowi- ce, Tworków i Krzyżanowice. (w)

Cytaty

Powiązane dokumenty

Przetarg odbędzie się w sali 125 Urzędu Miasta w Racibo­.

Również tej samej nocy, tym razem w Kuźni Raciborskiej, nieznany sprawca po uprzednim wyłamaniu zamka w drzwiach włamał się do mieszczącego się na terenie ogródków

nych o mieście także nie było, nie wiedziano również, gdzie mieści się punkt informacji turystycznej.. Po zakończeniu rozm owy telefonicznej dowiadujemy się, że inform

Przetarg odbędzie się w dniu 20 marca 1998 roku o godzinie 10.00 w sali nr 125 Urzędu Miasta w Raciborzu przy ulicy Batorego nr 6. Należność za nabycie

wej rezydencji cesarskiej, w której znajduje się też skarbiec, ratusza (latem odbyw ają się przed nim koncerty i przeglądy filmów mozartow skich), parlamentu oraz

23 stycznia tego roku odbyło się w ZEW spotkanie z odbiorcami czeskimi słowackimi. Debatowano nad problemam jakościowymi

ży. Świetne było i jest to, że możemy poznawać Polskę z trochę innej strony oraz nawiązywać nowe przyjaźnie. Mamy możliwość wysłuchania innych ludzi, a

c )la Smolnej wyśledzono tych dni całą bandę bardzo jeszcze mło ­ dych złodziei, bo uczęszczających jeszcze do szkoły , ( (głównie kradli przedmioty , które można