• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 23, nr 34 (1167).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 23, nr 34 (1167)."

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

WTOREK 26

SIERPNIA 2014

r.

v pasażerom lżej

Na zdjęciu . Agnieszka Kostka z córką Kamilą

> Baba za kółkiem

3

1X1 <

xz /

O

1X1 <

O

o

Q_

Reportaż o zoo w Oborze Katarzyny Gruchot i Jerzego Oślizłego ► 16 - 17

o

cena 2,80 zł (8%VAT) nowiny

RACIBORSKIE

Rok XXIII Nr indeksu 38254X | ISSN 1232-4035 | www.nowiny.pl | nr@nowiny.pl | Nr 34 (1167)

Narkomani zarabiają

Alkomaty przy wejściu do zakładu pracy to już przeży­

tek. Pracę podejmuje młode pokolenie, które od alkoho­

lu woli narkotyki. Według Stanisława Belika, psychologa zajmującego się uzależnieniami, dostęp do narkotyków w wielu zakładach pracy jest powszechny. Młodzi ludzie wciągając amfetaminę stają się półbogami, wyrabiają

150% normy, co miesiąc dostają premię. Są spełnieni.

Praca na niemożliwych dla trzeźwego człowieka obro­

tach ma swoją cenę. W ciągu kilku lat ich organizmy zestarzeją się w zastraszającym tempie. Na hali wszy­

scy wiedzą o tym kto bierze, ale o tym po prostu się nie mówi.

Dlaczego pracodawcy tolerują narkomanów?

Jak współpracuje się z ćpunem?

Co może zrobić rodzina?

JAK ROZWIJAĆ RACIBÓRZ?

Przyłączając Kobylę i Rudnik

Racibórz boryka się z problemem wyludnienia. Skoro inne gminy roz­

wiązują ten problem sięganiem po ludność okolicznych wsi pytamy włodarza czy chciałby się wzorować na takich rozwiązaniach wzglę­

dem Rudnika czy Kobyli. Lenk mówi na to: oceniam to jako bardzo

dobry ruck

STRONY5s

ZWIERZYNIEC

^ ^^R któryiłączy

34

CZYTAJ WIĘCEJ NA STR 4

SZATAN CHCE ROZGRZESZENIA

ObrońcaMateusza N.(pseu­

donim Szatan) skazanego nieprawomocnie za zabój­

stwo dwójki mieszkańców Nowej Wsi wniósł apelację odwyrokuSądu Okręgowe­ gow Gliwicach.

To jedno z brutalniejszych za­

bójstw w regionie w ostatnich la­

tach. Do tragedii doszło w czerwcu 2011 roku w Nowej Wsi. Morder­

ca przyszedł wieczorem pożyczyć pieniądze od swoich sąsiadów.

Pieniądze już trzymał w ręce, kiedy pomiędzy nim a małżeń­

stwem najpierw doszło do kłótni, a następnie do bójki. Podczas niej Mateusz N. ciężko pobił sąsiadów.

Na głowie mężczyzny złamał mło­

tek a kobiecie zmiażdżył twarz maszynką do mięsa. Po wszyst­

kim zostawił rannych w domu.

Sam zaczął oddawać pieniądze

znajomym, kupił sobie również wymarzony sprzęt muzyczny.

22 stycznia 23-letni Mateusz N.

został skazany za zamordowa­

nie 68-letniej Anny i 70-letniego Brunona Pytlików na 25 lat po­

zbawienia wolności. Sąd równo­

cześnie zastrzegł, że mężczyzna będzie mógł starać się o opusz­

czenie zakładu karnego dopiero po 20 lata pozbawienia wolności.

- Nie chciałbym się wypowia­

dać w tej sprawie, bo nie jestem uprawniony - ucina Jerzy Pinior, obrońca Mateusza N. Wiadomo, że w mowie końcowej adwokat zwracał uwagę na grupę znajo­

mych Mateusza N., którzy mieli dokonać zabójstwa, a następnie go w nie wrobić. Rozprawa od­

będzie się we wrześniu w Sądzie Apelacyjnym w Katowicach.

(acz)

II, III, IV liga i klasa okręgowa

Karuzela transferowa

Bliźniaczki Wiktoria i Kinga Pientka (3,5 roku), Marek Czajka (6 lat) ze starostami dożynek w Żerdzinach Anną i Rolandem Pientkami

WSZYSTKIE GMINY

TYLKO U NAS

W tym numerze relacje z dożynek w:

KOBYLI, KROWIARKACH, KRZYŻANOWICACH I RZUCHOWIE.

Poznaj plany budowy gazociągu na Raciborszczyźnie

Co radni i wójt gminy Nędza mówią o dziennikarzach?

Wyjaśniamy znaczenie nowej wieży w Strzybniczku

16 tys. zł dotacji na 25-lecie wolności

Leśnicy zapraszają do zwiedzania Łężczoka

STRONY Hl0-14

Raciborska Adele podbiła publiczność

Za nami 22. Memoriał im. Kaczyny i Malinow­

skiego. Pierwszego dnia imprezy z półtoragodzin­

nym recitalem zaprezentowała się publiczności Agnieszka Porwoł, która dzięki swojemu zdumie­

wającemu talentowi porównywana jest do Adele, pochodzącej z Anglii gwiazdy światowej muzyki popularnej. Cześć poległym przed laty strażakom oddał Paweł Kukiz, gwiazdor sobotniego wieczo­

ru. - Chwała bohaterom! - wykrzyczał ze sceny ku czci zmarłych strażaków.

STRONA H6

(2)

2 a po drugie

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 26 sierpnia 2014 r.

Piórem naczelnego

Luksusowe buggy Benio

Mariusz Weidner

Redaktor naczelny Nowin Raciborskich

Wyrwałem

się

z

Raciborza na parę dni urlopu. Gdzieżby

indziej jak nie

do nadmorskiej

enklawy raciborzan,

czyli

Pleśnej, z

jej

kul

­

towym obozem. Jestem tu

drugi raz, mieszkańców naszego

mia

­

sta

spotykam

na

każdym rogu. Na przykład

pierwszym człowiekiem napotkanym

na

plaży

był Zbigniew

Mirski,

doświadczony

ratownik

raciborskiego WOPR-u. Takie spo­

tkania

zawsze

miłym

zaskocze

­ niem. Człowiek

jedzie całą noc

na

drugi koniec

kraju,

a tu

sami

kraja

­ nie. Miejscowy

sklepik serwowałdo niedawna wyroby browaru

z Zam­

kowej,

teraz

przerwał

z

powodu

problemówz dostawcą ale pewnie

znów

sprowadzi

ten towar, bo

let

­

nicysię

dopytują.

W dniu

przyjaz­

duplaża

w Pleśnej wyglądała jak

rajskie

wybrzeże.

Słońce,

ciepło i

bezwietrznie. Powędrowałem

po piasku do

równie

legendarnej

co Pleśna

miejscowości

- Gąsek.

Dużo

Niemców iDuńczyków,ludzie

wy­

legują

się na

kocach

spoglądając

w

tablety.

Jest

europejsko,

choć to tylko skromne

ośrodki

wypoczyn­

kowe.Szkoda

tylko, że

ładnej

pogo­

dy

starczyłona

jedną dobę.

Kolejne

dni to już typowy

pobyt

nad

Bałty

­ kiem

-

wichura, deszcz

izimno.

Trzeba się

podpierać argumen­

tami o

jodzie płynącym

z każdą wysoką falą. Jednak nawet

w

tych

warunkach, które lubią prawdziwe

wilki morskie, widok z plaży

należy do bezcennych. A Pleśną

-z racji niegasnącego

nią

zainteresowania

raciborzan

-

można byłoby

prze

­

mianowaćna

Pleśną

Raciborską,

co

specjalistom od

promocji

mia

­

stapozostawiam pod

rozwagę.

Ktoś kto marzy o nieza­

pomnianej przejażdżce niezwykłym wehikułem pozazdrościć powinien Bernardowi Petrzykowi.

Ten utalentowany racibor­

ski mechanik samocho­

dowy stworzył już kilka pojazdów typu buggy, skon­

struowanych według własnego pomysłu. Idea poparta ogromną pracą ziściła się przed czterema laty, kiedy z garażu pana Bernarda wyjechał pierw­

szy taki pojazd terenowy.

Potem powstały kolejne m.in. buggy dla dwóch osób. Ten z napisem edi- tion limited jest już piątym w „stajni” pana Petrzyka, poprzedni sławi dobre imię raciborskiego kon­

struktora w Niemczech.

Najnowszy buggy Be- nio, podobnie jak pozo­

stałe, wyposażony został w CB radio i urządzenia umożliwiające kontakt kierowcom. Komfort jaz-

Zespoły Aldony lecą do Meksyku

W Meksyku będzie reprezentować ziemię raciborską 17 dziewcząt

Bernard Petrzyk i jego najnowszy buggy Benio dy zapewnia szyba przed­

nia z pleksi, osłaniająca jadących przed pyłem i wiatrem. Luksusowe bug­

gy posiadają wygodne fotele samochodowe, chromowane lusterka, do­

datkowe światła, a dla bez­

pieczeństwa pasażerów oczywiście pasy i gaśnicę

Po Brazylii

i

Wenezu­

eli,

Korei Południowej

i Indonezji przyszła

pora na

kolejny

da­

leki

wyjazd tancerzy

ze

Stowarzyszenia

Kultury

Ziemi Raci­

borskiej

„ Źródło

”.

- O tym, że będziemy reprezentowali Polskę na meksykańskim festiwa­

lu dowiedzieliśmy się w styczniu - precyzuje Aldo­

na Krupa-Gawron. Wtedy ruszyły przygotowania i odkładanie własnych pry­

watnych funduszy na prze­

lot.

Do Meksyku pojedzie 13 mężczyzn i 17 kobiet.

Ich wyprawa rozpocznie

znajdującą się na wyposa­

żeniu każdego pojazdu.

Jako napęd pan Bernard wykorzystał silniki opla i fiata seicento. Najnowszy buggy Benio wyróżnia do­

datkowo automatyczna skrzynia biegów.

Piękny niebieski meta­

lik pojazdy zawdzięczają

się o 3.00 nad ranem prze­

jazdem pociągiem Pendo- lino z Bogumina do Pragi, a potem będzie przebiegać z podziałem na dwie gru­

py przez Londyn, Dallas oraz Paryż i Mexico City.

O 23.00 mają być za Oce­

anem w meksykańskim Monterrey. Pobyt w Mek­

syku potrwa od 20 do 27 września.

Raciborskie zespoły za­

mieszkają w pięciogwiazd­

kowym hotelu i dadzą w Monterrey codziennie jeden godzinny koncert z muzyką na żywo. Meksyka­

nie obejrzą tańce rzeszow­

skie, cieszyńskie i beskidu śląskiego plus przerywniki - melodie z naszego regio­

nu. Ponadto zaplanowa­

no spotkania dla mediów,

lakiernikowi Hubertowi Szyrze, a całą rurową klat­

kę nadwozia w jedną ca­

łość zespawał Zdzisław Laskowski. Wszystkie po­

siadają też alufelgi, a opo­

ny terenowe zmienione zostały na drogowe. Buggy pana Bernarda zostały bo­

wiem oficjalnie zarejestro-

wycieczki turystyczne oraz spotkania z lokalny­

mi władzami. Nie zabrak­

nie też czasu na wspólne zabawy i integrację z po­

zostałymi zaproszonymi na Festiwal zespołami z Kolumbii, Chile, Słowenii i Meksyku. - Musimy się dobrze zaprezentować, by za rok znów pojechać w jakieś atrakcyjne miejsce.

Zawsze z dumą podkre­

ślamy skąd jesteśmy, tak promujemy kulturę naszej ziemi - podsumowuje Al­

dona Krupa-Gawron.

„Źródłu” towarzyszyć będzie nasz dziennikarz Maciej Kozina. Na bieżą­

co będzie relacjonował w portalu nowiny.pl pobyt ra- ciborzan w Meksyku.

ma. w

wane i mogą poruszać się po drogach.

Bernard Petrzyk ubo­

lewa, że będzie miał problem z budowaniem następnych, ponieważ w czerwcu ub.r. zmieniły się przepisy, które uniemożli­

wiają rejestrację pojazdów własnej konstrukcji.

Te, które już powstały wzbudzają ogromne za­

interesowanie. Mógł o tym przekonać się sam konstruktor, gdy wraz z dwoma kolegami wybrał się na wycieczkę ulicz­

kami Koniakowa, Wisły i Istebnej. Wszędzie gdzie się zatrzymywali przycią­

gali gapiów, często foto­

grafujących się na tle ich pojazdów. - W Raciborzu jeżdżę wspólnie z żoną, a ponieważ córka również ma już prawo jazdy, wsią­

dzie do trzeciego buggy, który czeka na nią w gara­

żu - mówi pan Bernard.

(ewa)

Powiat

opłaci szkołę nauczycielowi

Podwyższonomaksymal­ ną kwotę dofinansowa­

niaopłat za kształcenie nauczycieli.

Zarząd powiatu zapoznał się wnioskiem komisji oświaty by ustalić maksy­

malną kwotę dofinanso­

wania opłat za kształcenie w szkołach wyższych i zakładach kształcenia na­

uczycieli. Zaakceptowano ją w wysokości do 100%

w przypadku kwalifikacji niezbędnych dla właści­

wego funkcjonowania pla­

cówki lub wynikających z potrzeb powiatu. Nie bę­

dzie to jednak kwota wyż­

sza od 5 tys. zł. (m)

REKLAMA

deski tarasowe

ze świerku, modrzewia i daglezji

STUDIO

kuchni

SALON

meblowy

U nas kupisz legary i wkręty do montażu oraE ©Ooja do matowania tarasów

CZYŻOWICE

ul. Nowa 28a

(strefa przemysłowa)

tel. 32 451 02 32 lub 32 451 3338 www.euroclas.pl euroclas@wb.pl

Oddział Gorzyce 44-350 ul.Rybnicka 26a tel. 32 4547262 Hurtownia Czyżowice 44-352 ul.Nowa 28e

tel. 32 4564072

DACHÓWKA TITANIA

CREATON 50 LAT GWARANCJI

Sikora

POKRYCIA DACHOWE

00

brutto/m2

z usługą 8%vat

___________________

GARAŻE]

I Ocynkowane i akrylowe NAJNIŻSZE CENY

32/793-90-00 693/600-800

Sprzedaż Ratalna ŻAGIEL

PROMOCJA !

] Brutto z YAT 1

TRANSPORTI MONTAŻ

GRATIS !

www.garaze.rybnik.pl

BEN O

wypożyczalnia samochodów

tel. 600 940 381 47-341 Brożec (k. Krapkowic), ul. Kwiatowa 14

www.beno.opole.pl

RAFAKO SA

KURSY SPAWALNICZE

Organizujemy kursy spawalnicze w metodach spawania TIG, MAG, Elektroda otulona. Dodatkowo szkolenia na cięcie i podgrzewanie

palnikiem gazowo-tlenowym oraz cięcie plazmą.

INFORMACJE pod tel. 32/410 1185, 410 1822, 410 1823, fax 32/410 1825

(3)

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 26 sierpnia 2014 r.

aktualności 3

Gdzie powstaną nowe ścieżki rowerowe w mieście?

Władzy marzy się trasa rowerowa po ul. Kościuszki i Kolejowej ale wcześniej zajmie się ścieżką przez Ocice.

Gdyby nie ścieżka rowero­

wa na Mariańskiej, remontu tej ulicy mogłoby nie być, bo modernizacja szosy w tym kierunku dała miastu do­

datkowe fory w konkursie o rządową dotację (podobnie było z Warszawską i Wileń­

ską). Czy samorząd zamierza

Prezes PKS z nagrodą i wyższą wypłatą

Starosta

raciborski Adam

Hajduk

w

imie

­ niu

zarządu

powiatu poparł propozycję

przy

­

znania prezesowi

PKS

nagrody rocznej oraz

ustalenia

wysokości jego wynagrodzenia.

Przedsiębiorstwo podlega po­

wiatowi i regulacje dotyczące płac jego szefa wymagają zgo-

RADNY BOROWIK

zaczyna nową służbę

Polsat szukał gwiazd

Z sierpniowymi posiedze­

niami samorządu miejskiego w nowej roli debiutuje radny Stanisław Borowik. Zastąpił w roli szefa komisji budże­

tu Franciszka Mandrysza.

Zmiana na fotelu przewod­

niczącego miała burzliwy przebieg. Koalicja rządząca miastem przed wakacjami odwołała poprzedniego szefa komisji budżetu, bo „straciła doń zaufanie”. To opinia nie­

oficjalna, bo innej nie wydano - uchwałę podjęto bez uza­

sadnienia. Wiadomo tylko, że Mandrysz musiał odejść po

ubiegać się o kolejne dofinan­

sowania i tym samym wyko­

rzystywać argument trasy rowerowej przy kolejnych remontach swoich dróg?

W pierwszej kolejności takie starania można było­

by przeprowadzić w spra­

wie Kościuszki i Kolejowej, ale brakuje tam miejsca by

„wpuścić” rowerzystów i choć droga wymaga szyb­

kiej interwencji to pieniędzy na remont próżno szukać

dy samorządu. Włodarz powia­

tu głosował na nadzwyczajnym walnym zebraniu spółki za przyjęciem uchwały w sprawie przyznania nagrody rocznej za 2013 rok prezesowi zarządu - dyrektorowi PKS w Raciborzu Kazimierzowi Kitlińskiemu.

Zaakceptował tym samym jej wysokość - półtorakrotność przeciętnego miesięcznego wy­

nagrodzenia uzyskanego przez Kitlińskiego w ubiegłym roku.

Ten zarobił w 2013 roku ponad

tym jak skrytykował na sesji miejską politykę oświatową.

Jak poradzi sobie w nowej roli Stanisław Borowik? To jeden z najbardziej doświad­

czonych rajców, związkowiec strażackiej „Solidarności”.

Ostatnio zasłynął nie tylko lokalnie pomysłami na ści­

ganie i obłożenie podatkami sprzedawców truskawek i samochodów wystawianych

„z kartką” na przycmentar- nych parkingach. Mówił nam, że to są pieniądze, któ­

re uciekają z budżetu miasta.

Prezdydent Lenk wierzy

w tzw. „schetynówkach”.

Jak zapowiada Mirosław Lenk plany miejskie w kon­

tekście rowerzystów będą koncentrowały się nie na tzw. ścieżkach dostępowych (do szkoły, pracy czy do cen­

trum) tylko na rekreacyjnych.

Owszem, włodarz zgadza się, że przydałby się pas dla rowerów między Ocicami a ul. Opawską, ale jeszcze nie wiadomo co wyjdzie z tych planów. Tu porusza wątek

212 tys. zł za zarządzanie PKS- -em, co daje miesięczne pobory w wysokości ponad 17,6 tys. zł.

Nagroda wyniesie zatem 26,4 tys. zł.

Szef zarządu powiatu udzie­

lił też poparcia dla uchwały w sprawie ustalenia wysokości miesięcznego wynagrodzenia prezesa PKS. Zaproponowa­

no ją na poziomie cztero i pół krotności przeciętnego mie­

sięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez

w kompetencje Borowika. - Wszyscy radni są sobie równi.

Brakuje wśród nich ekonomi­

stów, poza przewodniczącym Wojnarem. Praca pana Stani­

sława będzie miała głównie charakter porządkowy. Ma przeprowadzić obrady we­

dług właściwych reguł. Nie demonizujmy jego roli, bo bu­

dżetu ani nie tworzy ani nie chroni - komentuje włodarz miasta. Według niego, zmiana przewodniczącego nie będzie

„ani na gorsze ani na lepsze”.

(m)

ul. Górnej, którą po przeję­

ciu od powiatu miasto na­

prawi i będzie reklamować jako trasę dla rowerzystów.

Pewnikiem jest nowa tra­

sa jaka powstanie w rejonie budowanej przystani kajako­

wej - zastąpi tamtejszą dro­

gę technologiczną stworzoną na potrzeby inwestycji. Asfalt przykryje ją aż do ul. Piasko­

wej łącząc park Zamkowy ze ścieżką w kierunku Obo­

ry. - To będzie rodzaj pętli o

REKLAMA

NIERUCHOMOŚCI

*!•

mk I s J ul. Nowa 1/1 47-400 Racibórz

2 415 74 02

www.nieruchomosci-topmk.pl Więcej na str. 25 wypłat z zysku w czwartym kwartale roku poprzedniego,

Jedni zrobili to dla żartu, inni chcieli przeżyć wakacyjną przygodę, dla wielu ma to być przepustka do wielkiej kariery. W Raciborzu odbyły się przesłuchania do emitowanych na antenie telewizji Polsat seriali paradokumentalnych. Casting do polsatowskich seriali spotkał się z ogromnym zainteresowaniem, przede wszystkim młodzieży. Być może za kilka miesięcy oglądając

„Pamiętniki z wakacji”, „Trudne sprawy”, czy „Dlaczego Ja?”

zobaczycie tam swoich znajomych? Do obejrzenia wideo z

castingu zapraszamy na nowiny.pl (ż)

charakterze rekreacyjnym - informuje Mirosław Lenk.

Za realny włodarz uważa pomysł by rowerem jeździć z Raciborza do rezerwatu Łężczok. - Trzeba wykupić tereny prywatne. Są punk­

ty newralgiczne związane z rowami melioracyjnymi i będzie trzeba zbudować nową infrastrukturę w tym zakresie - dodaje prezydent.

(ma.w)

ogłoszonego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycz­

nego. Wyniosło ono 4004,35 zł.

Szef PKS będzie zatem zarabiał miesięcznie ponad 18 tys. zł.

Pieniądze, jakie, pochodzący z Bielska-Białej prezes - dyrek­

tor Kazimierz Kitliński zarobi kierując spółką przewozową w Raciborzu nie są jego jedy­

nym źródłem dochodu. 68-la- tek pobiera też emeryturę (w ubiegłym roku dostał jej 62,7 tys. zł). (ma.w)

w skrócie

Zamek patentowy

Zarząd powiatu uznał, że należy ochronić nazwę „Zamek Piastow­

ski w Raciborzu”. W starostwie zdecydowano o podjęciu próby rejestracji w Urzędzie Patento­

wym RP raciborskiej marki (znak słowny i/lub graficzny). Spra­

wę prowadzi Agencja Promocji Ziemi raciborskiej i Wspierania Przedsiębiorczości na Zamku Piastowskim w Raciborzu.

Rozpoczęcie roku szkolnego

Wojewódzkie obchody rozpoczę­

cia roku szkolnego odbędą się w SP 15 (kończy się tam remont obejścia budynku). 1 września o godz. 10.30 w kościele pw. NSPJ zaplanowano mszę. Stamtąd, po nabożeństwie, wyruszy prze­

marsz do szkoły, gdzie odbędzie się akademia i prezentacja odno­

wionej placówki, której w prze­

szłości dyrektorował Mirosław Lenk prezydent Raciborza.

Liceum Mickiewicza bierze e-dziennik

Dyrektor II LO Herbert Dengel zwrócił się do zarządu powiatu z prośbą o dofinansowanie zaku­

pu sześciu laptopów na potrzeby szkoły. Od 1 września dyrekcja liceum zamierza wdrożyć do użytkowania w szkole dzienniki lekcyjne elektroniczne. W tym celu podpisano bezkosztową umowę z firmą Vulcan na do­

starczenie odpowiedniego opro­

gramowania oraz przeszkolono administratora sieci internetowej i nauczycieli. W 21 salach lek­

cyjnych pojawiły się komputery.

Korzystanie z systemu w pełni będzie możliwe tylko wtedy, jeśli dostęp do niego będzie miał każ­

dy nauczyciel w swoim gabine­

cie. Zarząd wstępnie przychylił się do prośby dyrektora.

Magia Rocka 2014

Impreza rozpocznie się 29 sierp­

nia o 15.00. Na scenie rządzić będą Acid Drinkers, Happysad, Hunter i Big Cyc. Bilety w cenie 25 zł (przedsprzedaż) do nabycia m.in. w sklepie RONDO MUSIC w Raciborzu przy ul. Bankowej 6. W dniu koncertu bilety do na­

bycia w kasie w cenie 40 zł. Do­

stępne są również bilety dla mo­

tocyklistów. Więcej informacji na nowiny.pl oraz magiarocka.pl.

REKLAMA

Nauka gry na instrumencie w twoim domu

NABÓR OFERT

ROBOTY BUDOWLANE

NAUKA GRY

na instrumentach

Nauka śpiewu

ZADZWOŃ I UMÓW SIĘ JUŻ DZIŚ

WYPOŻYCZALNIA

instrumentów muzycznych f

Tel.

502-107-314

e-mail: biuro@fulnart.pl, www.fulnart.pl

KADREW SP Z O.O. rozpoczyna budowę dwóch budynków biurowych, budynku pensjonatu, budynku lokalu gastronomicznego

oraz budynku serwisu pojazdów.

Przyjmujemy zgłoszenia ofert na wykonanie niżej wymienionych robót budowlanych.

Wszelką korespondencję jak i oferty z podaną nazwą i adresem oferenta z określeniem ceny jednostkowej za usługę bez materiału

proszę składać tylko pisemnie na adres:

KADREW SP Z O.O.

47-480 PIETROWICE WIELKIE, PAWŁÓW UL. GAMOWSKA 3 lub e-mail: inwestycje@kadrew.eu

ZAKRES ROBÓT:

Murowanie ścian nośnych zewnętrznych i wewnętrznych, działo­

wych, kominów, wylanie stropu nad parterem i wieńca, osadzenie nadproży, izolacje przeciwwilgociowe.

Dodatkowe informacje tel. kom. 600 819 534 - Adam Korzeniewski

OGRODY XXI

ŹRÓDŁO DOBRYCH ROŚLIN

NOWA KOLEKCJA ROŚLIN!

*

pełnywybór letnich

roślin kwitnących .wrzosy, wrzośce,

hebe

żurawki w

odmianach

liżki cen na rośliny oraz artykuły

ogrodowe nawet do - 70 %!

ZAPRASZAMY---

(4)

4 aktualności

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 26 sierpnia 2014 r.

Dokończenie ze str1

NARKOTYKI W PRACY

Przemilczany problem Raciborza

Wielu raciborzan za­

żywa je regularnie.

Amfetamina uruchamia w nich nadludzkie po­ kłady energii. Poczucie wszechmocy i satys­

fakcjijesttym większe, że wyrabiającw pracy 150% normy są dostrze­

gani przez pracodaw­ ców. Często, za swo­

je imponujące wyniki, otrzymują premię.Jaka jest tego cena?

Świat zmienia się na na­

szych oczach. Picie alkoho­

lu to „tradycja”, która powoli odchodzi do lamusa. Młodzi ludzie zamiast wódki czy piwa często wybierają narko­

tyki. Do najbardziej popular­

nych należą marihuana oraz amfetamina. Działanie obu specyfikówjestdiametralnie różne: pierwszy spowalnia i uspokaja człowieka, dru­

gi daje mu niespożyte siły i energię, którą musi spożytko­

wać. Dlatego też wielu ludzi zażywa go przed pójściem do pracy. Stają się pracujący­

mi na najwyższych obrotach nadludźmi, wyrabiającymi 150% normy. Marihuanę i amfetaminę łączy doznanie szczęścia i spełnienia, które­

go doświadczają osoby pod ich wpływem, prowadzenie do uzależnienia oraz... ich ro­

snąca popularność. Jeśli wy- daje Wam się, że to problem odległy, dotyczący dużych ośrodków miejskich - jeste­

ście Państwo w błędzie. To problem w takim samym stopniu Warszawy, Wrocła­

wia, czy Krakowa jak Raci­

borza.

Amfetamina w pracy Problem dotyczy wielu firm, w szczególności zakła­

dów produkcyjnych, ale nie tylko. - Na leczenie zgłasza­

ją się też prawnicy, lekarze, studenci - mówi Stanisław Belik, specjalista leczenia uzależnienia od narkotyków z Raciborza. Potwierdził to w rozmowie z nami chcą­

cy zachować anonimowość informator, pracownik jed­

nego z dużych raciborskich zakładów produkcyjnych (ze względów jego bezpieczeń­

stwa nie podajemy również konkretnej nazwy zakładu produkcyjnego, o którym mowa). - Na mojej końców­

ce linii jest około szesnaście osób. Jeden z kolegów z pra­

cy jest aktywnym narkoma­

nem. Od stycznia tego roku bierze dzień w dzień. Mówi, że tylko w pracy. Do tego do­

chodzą kolejni, którzy biorą białe [amfetaminę - red.]

okazjonalnie, jak się słabiej

czują, czy mają zły dzień - twierdzi.

Jak mówi, lubi, kiedy ko­

ledzy są pod wpływem am­

fetaminy, bo wtedy nie ma problemów z wyrobieniem wyśrubowanych norm, a gdy trzeba wykonać jakąś dodatkową pracę, czy po­

sprzątać, takie osoby same rwą się do tych czynności.

Wszystko dlatego, że amfe­

tamina jest substancją psy­

choaktywną pobudzającą organizm zażywającego, który otrzymuje niesamowi­

ty zastrzyk energii. Energii, którą w jakiś sposób trzeba spożytkować.

Biorąc można liczyć na... premię

- W przypadku fety [am­

fetaminy - red.] jest tak, że nawet jak wszyscy wiedzą, że on dzień w dzień wali, to go nie zwolnią, bo robi swo­

je. Czasem jest tak, że zasy­

pią nas półproduktem i on z tym zejdzie do zera, czasami zrobi coś za kogoś innego - mówi raciborzanin. Inaczej jest ze „spowalniającą” ma­

rihuaną - zażywanie tego środka jest tolerowane pod warunkiem, że osoba pod jej wpływem wykonuje swoje obowiązki. - Jak zobaczą, że nie ogarniasz, to nie będą z tego powodu zachwyceni.

Ja po paleniu [marihuany - red.] robię się słaby, nic mi się nie chce, szybko się mę­

czę. Dlatego w pracy paliłem tylko raz i więcej tego nie po­

wtórzyłem - dodaje nasz in­

formator.

Pracownicy pod wpływem amfetaminy, jeśli tylko nie popełniają błędów, są tole­

rowani. Ich, było nie było, ciężka praca jest co miesiąc nagradzana premią. - Bryga­

dziści wiedzą, ale to są tacy chłopcy do bicia. Oni odpo­

wiadają za normy, liczby i tak dalej. Jak nie ma normy - dostają ochrzan. A ktoś taki pracuje, żeby on nie miał ochrzanu. To co mu ma po­

wiedzieć? Nie ćpaj w pracy?

Ja myślę, że jakbyśmy wszy­

scy robili po „białym”, to nic by nie powiedzieli - mówi.

Poziom tolerancji proble­

mu jest tak wysoki, że dile­

rami w zakładach pracy są sami pracownicy. Sprzedaż narkotyków nie przybiera oczywiście formy całkowicie otwartej, ale kto chce, wie u kogo może kupić marihuanę czy amfetaminę. Według Stanisława Belika, problem narkotyków w raciborskich zakładach pracy nie ogra­

nicza się tylko do jednego opisywanego przez naszego

rozmówcę, choć wyróżnia się on pod tym względem na tle pozostałych. Głównie dla­

tego, że pracuje w nim wielu ludzi w wieku 18-30 lat, a ci o wiele częściej sięgają po narkotyki niż osoby starsze.

Straszliwa cena

- Ludzie zaczynają brać z ciekawości. Podoba im się, że to poprawia samo­

poczucie. Idzie do pracy, ma energię, może wyrobić 150% normy. Znalazł klu­

czyk do drzwi, które dają mu poczucie wszechmocy.

Tylko, że później zaczyna się płacenie kosztów. Po kil­

ku miesiącach intensywne­

go zażywania amfetaminy i innych substancji pobu­

dzających, organizm jest wycieńczony, wypłukany z podstawowych pierwiast­

ków i soli mineralnych.

Układ krwionośny starzeje się bardzo szybko. Anglicy robili badanie. Serce takie­

go 30-latka wykazywało ce­

chy serca osoby po 60-tce.

Dobrze. 150% normy, pre­

mia przez kilka miesięcy, ale potem przez 4-5 lat czuje się jak wrak. Czy to jest tego warte? Na dłuższą metę za te chwile przyjemności płacą o wiele większą cenę - mówi Stanisław Belik.

Inteligentni narkomani starają się niwelować te negatywne konsekwencje.

Zmuszają się do jedzenia [po zażyciu amfetaminy za­

nika łaknienie - red.], aby dostarczyć organizmowi niezbędnych witamin i pier­

wiastków. Próbując nowych narkotyków szukają w inter­

necie recenzji, opinii itd.

Inną negatywną konse­

kwencją są choroby psy­

chiczne. - Pojawiają się omamy, zwidy, manie prze­

śladowcze. I to już nie jest zabawne. Schizofrenia to jest choroba na całe życie...

Ale to jest typowe w takich sytuacjach, zresztą nie tylko w przypadku substancji po­

budzających, ale też w przy­

padku np. dłuższego okresu palenia marihuany. Najczę­

ściej pojawia się to przy nar­

kotykach syntetycznych.

- dodaje ekspert leczenia uzależnień.

Przełomem katastrofa Wielu decyduje się na le­

czenie dopiero wtedy, gdy popadną w długi lub do le­

czenia zmusi ich sąd. - Biorą kredyt na sprzęt AGD, który potem zanoszą do lombardu.

Przychodzą do mnie ludzie, którzy we wszystkich sie­

ciach komórkowych mają

dług, bo tam wystarczy do­

wód osobisty żeby podpisać umowę i dostać telefon. Za­

świadczenie z pracy wystar­

czy, żeby dostać w banku kredyt... Często takie osoby są zadłużone w różnych in­

stytucjach finansowych na 30-40 tys. - dzieli się swoimi wrażeniami z pracy z osoba­

mi uzależnionymi Stanisław Belik.

Refleksja ma przychodzić również wówczas, kiedy to­

lerancja organizmu na nar­

kotyk jest już tak wysoka, że zażywanie kolejnych jego porcji nie przynosi efektu. - Najpierw jest przyjemny stan, pozbycie się ciężaru i wtedy stawiają narkotyk na ołtarz, mówiąc, że to jest lekarstwo na wszystko. Przegrywają, dopóki nie uświadomią so­

bie, że to nie jest Pan Bóg...

Ale zanim to nastąpi nieste­

ty mija trochę czasu - mówi Stanisław Belik.

W wielu przypadkach le­

czenie jest skuteczne. Ludzie kończą studia, otwierają fir­

my, zakładają rodziny. Wy­

maga to jednak czasu i poświęcenia, przynajmniej takiego jaki został włożony w wejście w uzależnienie.

Wyrywkowe kontrole?

Zdaniem Stanisława Beli- ka problemem, przynajmniej jeśli mowa o narkotykach zażywanych przez pracow­

ników, jest podejście praco­

dawców. Wielu przymyka na to oko, dopóki pracow­

nik jest wydajny w pracy.

Nie biorą jednak pod uwagę tego, że zażywanie narkoty­

ków jest częstą przyczyną wypadków przy pracy. W dużych amerykańskich korporacjach normą są wy­

rywkowe kontrole. Jest to co prawda wbrew prawu, ale pracodawcy to robią, bo wiedzą, że taki pracownik może spowodować straty.

- W Polsce mniejszą wagę się do tego przywiązuje, ale z biegiem czasu będzie tak samo. Jak komuś obetnie rękę i okaże się, że winą były narkotyki, to pracodaw­

ca będzie mu musiał płacić odszkodowanie. W interesie pracodawców jest to ukrócić - mówi Stanisław Belik.

Młodzi wybierają dopalacze

W Polsce bardzo często zdarza się, że ludzie przed ukończeniem 18-tego roku życia, ale również osoby dorosłe, sięgają po tzw. do­

palacze, czyli narkotyki syntetyczne, które nie zo­

stały jeszcze wciągnięte na listę substancji zakazanych (taka procedura zajmuje około 12 miesięcy, podczas gdy niewielka zmiana for­

muły sprawia, że do skle­

pów trafia „nowy”, legalny środek). Policja jest bezrad­

na - posiadanie i obrót tymi substancjami są całkowicie legalne. To właśnie dlatego sięgają po nie osoby młode.

W przypadku tradycyjnych narkotyków za posiadanie grozi kara do roku pozba­

wienia wolności. Za handel narkotykami można spędzić w więzieniu pięć lat.

Bezradność służb jest tylko jednym z czynników ważą­

cych na rosnącej popular­

ności narkotyków. - Mass media nie pokazują nega­

tywnych skutków zażywa­

nia. Oglądając amerykańskie filmy widać, że palenie ma­

rihuany to „normalka”. Taki sam obraz jest przekładany na polską rzeczywistość - mówi Stanisław Belik. Za pośrednictwem strony inter­

netowej Silkroad [jedwabny szlak - red.] narkotyki moż­

na zamówić przez internet - kurier dostarczy je pod wskazany adres tak samo jak zwyczajną przesyłkę.

Dlatego inicjacja narkotyko­

wa obniża się. Ekspert wska­

zuje, że narkotyków próbują już nawet dzieci w wieku 10-12 lat, choć zdecydowa­

nie częściej ma to miejsce w gimnazjach i szkołach śred­

nich. Jego zdaniem pomóc powinno otwarte podejście do problemu. Rodzice po­

winni bacznie przyglądać się zachowaniu swoich dzie­

ci. Zmiany w zachowaniu są pierwszym z symptomów, choć może to być mylące.

Zdarza się, że przeprowa­

dzone przez rodziców testy na obecność narkotyków nie wykazują niczego. Dziecko zachowywało się inaczej niż do tej pory, bo przechodziło przez okres dojrzewania.

Jeśli mowa o instytucjonal­

nym podejściu do zagadnie­

nia, budującym jest przykład Uniwersytetu Jagiellońskie­

go, którego studenci przed kilku laty masowo zażywa­

li opiaty (zawarte w lekach dostępnych bez recepty).

Władze uczelni otworzyły punkt konsultacyjny i pro­

blem udało się rozwiązać.

- Gdy zaczęli rozmawiać, nazywać rzeczy po imieniu, studenci zaczęli się zasta­

nawiać i teraz podchodzą do tego ostrożniej - kończy Stanisław Belik.

Wojtek Żołneczko

Czy osobie

uzależnionej można pomóc na siłę?

Niestety, na ogół jest to niemożliwe. W przypadku alkoholizmu działa Gmin­

na Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

Rodzina uzależnionej oso­

by może to zgłosić. Komi­

sja zbiera materiał, zachę­

ca do leczenia, a gdy to nie skutkuje - kieruje sprawę do sądu, który podejmuje decyzję o przymusowym leczeniu.

W przypadku uzależnienia od narkotyków takiej pro­

cedury nie ma. Co prawda można wystąpić o ubez­

własnowolnienie osoby uzależnionej od narkoty­

ków, ale to długi proces, który nie zawsze kończy się sukcesem.

Jedynie w przypadku prze­

stępstw narkotykowych sąd może dać sądzonemu alternatywę dla odsiadki w postaci leczenia.

Rodzinom (i osobom), któ­

re zostały dotknięte pro­

blemem uzależnienia od narkotyków pozostaje skie­

rowanie się po poradę do Miejskiego Centrum Pro­

filaktyki DROGOWSKAZ (Racibórz, ul. Londzina 46, I piętro, tel. 32 415 31 61).

Komentarz autora:

Czasem mam wrażenie, że Racibórz stanowi swego rodzaju enklawę. Bezrobo­

cie nie jest zbyt wysokie, wielu mieszkańców żyje skromnie, ale na wystar­

czającym poziomie. Brutal­

ne morderstwa zdarzają się niezwykle rzadko, a po podwórkach nie grasują pedofile. Myślałem, że podobnie jest w przypad­

ku narkotyków, o których często mówi się w ogólno­

polskich mediach. Nigdy nie przyszło mi do głowy, że ten obraz w tak znacz­

nym stopniu przystaje rów­

nież do mojego Raciborza.

Zwłaszcza, że statystyki policyjne nie są tak drama­

tyczne. W całym 2013 roku raciborska policja prowa­

dziła 53 sprawy związane z narkotykami. Po rozmo­

wie z bohaterami artykułu zmieniłem zdanie. Małe społeczności skuteczniej radzą sobie z tego typu pa­

tologiami. Pozostaje mieć nadzieję, że podobnie bę­

dzie również w Raciborzu.

(5)

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 26 sierpnia 2014 r.

aktualności 5

Po latach zwłoki dyrektor Rudnik postawił się NFZ

Kością niezgody pomię­

dzy Narodowym Fundu­

szem Zdrowia i Szpitalem Rejonowym w Raciborzu są pieniądze, które raciborska lecznica wyłożyła w ubie­

głym roku na sfinansowanie nadwykonań. W sumie 3,2 mln zł. Pierwsza rozprawa sądowa nie doprowadziła do ugody - szpital przygotowu­

je dokumentację do procesu, który może potrwać nawet dwa lata. Dyrektor nie ma również dobrych wieści dla pielęgniarek.

- Jesteśmy w trakcie przy­

gotowania dokumentacji medycznej do sądu i praw­

dopodobnie we wrześniu złożymy pozew o zapłatę - powiedział na poniedział­

kowym posiedzeniu powiato­

wej komisji zdrowia Ryszard Rudnik, dyrektor raciborskie­

go szpitala.

Pierwszy na Śląsku W województwach pomor­

skim czy dolnośląskim szpi­

tale rutynowo składają do sądu tego typu pozwy, gdyż NFZ co roku kontraktuje zbyt małą liczbę zabiegów. Dy­

rektor raciborskiego szpitala jako pierwszy w wojewódz­

twie śląskim zdecydował się na sądowe dochodzenie roszczeń. Należna szpitalowi

Ryszard Rudnik, dyrektor Szpitala Rejonowego w Raciborzu, twierdzi, że sytuacja finansowa szpitala nie pozwala na znaczące podwyżki pensji pielęgniarek.

kwota z tytułu nadwykonań za 2013 rok wynosi 3,2 mln zł.

Dyrektor byłby skłonny przy­

jąć choćby 2 mln zł, ale na to nie chce przystać NFZ.

Banki nie ufają szpitalom

Proces może potrwać nawet dwa lata. Do tego czasu szpital jest zmuszony cedować część

wierzytelności na wyłaniane w konkursach podmioty, któ­

re będą opłacać faktury wy­

stawione przez kontrahentów lecznicy. Podmioty te - wyła­

niane w drodze konkursu - będą zarabiać na tym około 6%. To dużo, ale jeśli wierzyć dyrektorowi Rudnikowi, i tak o wiele mniej niż koszt kredy­

tu obrotowego zaciągniętego w banku, którego oprocento­

wanie - w przypadku szpita­

la - mogłoby sięgać nawet 16 - 17%.

Będą kolejne pozwy?

W województwie śląskim działa wiele szpitali, w tym specjalistycznych. Narodowy Fundusz Zdrowia zawierając kontrakty ze szpitalami zani­

ża liczbę finansowanych za­

biegów, często nie biorąc pod uwagę przypadków nagłych, które szpitale - z obowiązku - muszą obsłużyć. Szpitale fi­

nansują więc zabiegi ponad kontrakt, w ten sposób po- wstają tzw. nadwykonania, za które NFZ nie chce pła­

cić.

Sytuacja powtarza się cy­

klicznie i wiele wskazuje na to, że będzie się powtarzać.

Tylko w I. półroczu 2014 roku nadwykonania szpitala opie­

wają na kwotę 2,7 mln zł, a cały rok może zamknąć się

kwotą 5 mln zł. - Zakaźny, dwie interny, pediatria, neu­

rologia - na tych oddziałach notujemy największe prze­

kroczenia kontraktu, ale trudno tutaj dyskutować, sko­

ro np. na oddziale wewnętrz­

nym 98% przypadków jest przyjmowanych w trybie nagłym - mówi Ryszard Rudnik i dodaje, że jeśli na koniec roku NFZ ponownie nie będzie chciał zapłacić za świadczone w szpitalu nad- wykonania, do sądu może trafić kolejny pozew. - Może w końcu się nauczą? - uśmie­

cha się.

Złe wieści dla pielęgniarek

Abstrahując od procesów i spodziewanych po ich za­

kończeniu środków finanso­

wych, które zostaną przelane przez NFZ na konta racibor­

skiego szpitala, kondycja fi­

nansowa lecznicy wciąż jest bardzo trudna. - Nadal jeste­

śmy w sporze zbiorowym z pielęgniarkami. Trwają me­

diacje, ale trudno spodziewać się, żeby w tej sytuacji finan­

sowej przyznawać podwyżki - mówi dyrektor i dodaje, że pielęgniarki zarabiają lepiej niż urzędnicy w starostwie powiatowym i „jakieś” pod­

wyżki otrzymują. żet

Słuchając dyrektora Rudnika trudno nie zgodzić się z wieloma aspektami jego wypowiedzi. Sądzenie się z NFZ wydaje się drogą słuszną, zwłaszcza, że prowadzona przez Fundusz polityka spro­

wadza się do dotowania jego mazowieckiego oddziału kosztem oddziałów z pozostałych województw. W szczególności odczu­

wają to szpitale w województwie śląskim, na terenie którego dzia­

ła wiele specjalistycznych placówek.

Bulwersować muszą jednak wypowiedzi na temat sporu z pielę­

gniarkami. Czemu mają służyć prowadzone przez dyrekcję szpita­

la mediacje z tą grupą zawodową, skoro dyrektor Rudnik publicz­

nie przyznaje, że sytuacja finansowa szpitala jest na tyle mizerna, że pieniędzy na podwyżki dla pielęgniarek nie będzie?

Zastanawiające jest również porównywanie wynagrodzeń pie­

lęgniarek i urzędników starostwa powiatowego w Raciborzu.

Idąc tą drogą można porównać pensje dyrektorów jednostek organizacyjnych powiatu raciborskiego za 2013 rok. I tak roczne wynagrodzenie Elżbiety Biskup, dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury w Raciborzu, wyniosło 79,155 tys. zł. Praca Mirosława Ruszkiewicza, dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy, została wy­

nagrodzona kwotą 83,385 tys. zł. Z kolei lubiący porównania dy­

rektor Ryszard Rudnik zarobił w szpitalu w ubiegłym roku 189,594 tys. zł. Te porównania można mnożyć, ale dyrektor Rudnik i tak zarabia najwięcej.

Oczywiście, trudno porównywać pracę dyrektora szpitala z pracą dyrektora MDK, czy PUP-u. Ale czy nie równie trudno o porów­

nanie pracy pielęgniarki i urzędnika? Dziś pielęgniarka, oprócz czynności medycznych (podawanie leków, zmiana opatrunków, przeprowadzanie dodatkowych badań medycznych) wykonuje również prace pielęgnacyjne (karmienie pacjentów, podawanie i odbieranie basenów itd.). Zasadności w porównaniu pracy (i pensji) obu grup zawodowych trudno się dopatrzeć. Świadczyć to może tylko o braku szacunku dyrektora szpitala do swoich pracowników, konkretnie personelu średniego szczebla medycz­

nego.

Sytuacja na rynku pracy sprawia, że dyrektor, póki co, może być spokojny - pielęgniarek nie brakuje, ale czy tak będzie zawsze?

Trudno spodziewać się, żeby młodzi ludzie zatrudniali się w za­

kładzie, któremu szefuje dyrektor pozwalający sobie na tego typu wypowiedzi. Każdą, nawet najcięższą pracę, można znieść, nawet jeśli pieniądze nie są adekwatne do wysiłku w nią wkładanego, ale braku szacunku przełożonych - nie.

Wojtek Żołneczko

REKLAMA

DOMY NA SPRZEDAŻ

w zabudowie bliźniaczej w Raciborzu-Ocicach przy ul. Wiejskiej

ZADZWOŃ - UMÓW SIĘ - ZOBACZ!

Inwestor: Zakład Remontowo-Budowlany KAMPKA sp. j. D.G. Kampka, 47-400 Racibórz, ul. Mikołowska 1

47-400 Racibórz, ul. Mikołowska 1

RZUT PRZYZIEMIA RZUT PODDASZA

Powierzchnia użytkowa:

ok. 163m2 + garaż: ok.21m2 Powierzchnia działki: ok. 470m2 Więcej szczegółów na www.kampka.pl

4

Do sprzedania również dwie uzbrojone działki budowlane o powierzchniach:

0,1382 ha i 0,1060 ha. Cena: 120 zł/m2. Racibórz - Ocice ul. Wiejska.

WSZELKIE INFORMACJE W SIEDZIBIE FIRMY:

ul. Mikołowska 1; 47 - 400 Racibórz tel.: 32/ 414 91 64, 502 096 496

e-mail: kampka@kampka.pl, www.kampka.pl

Wspaniała sala

bankietowa

Hotel Racibor

Racibórz ul. Wojska Polskiego 25 www.hotelracibor.pl

WESELA * przyjęcia okolicznościowe

Organizujemy wesela, komunie, przyjęcia okolicznościowe, konferencje nawet do 150 osób. Oferujemy przestronne i eleganckie wnętrza, wspaniałą kuchnię z bogatym menu oraz niezapomnianą zabawę!

Zapraszamy do Sali Bankietowej Hotelu Racibor już dziś!

(6)

6 aktualności

Nowiny RACIBORSKIE • wton

22. Memoriał im. mł. kpt. A. Kaczyny i dh. A. Malinowskiego za nami -r^

Tegoroczna odsłona impre­

zy, której równać mogą się tylko Dni Raciborza, była bo­

gatsza o kolejne atrakcje. Po raz pierwszy rozegrano za­

wody wędkarskie oraz tur­

niej Racibórz Cross Games, w którym do siłowo-wytrzy- małościowej walki stanęli mocarze z całego regionu.

Tradycyjnie popularnością cieszyły się pokazy zapa­

śnicze oraz koncerty, które - szczególnie sobotni kon­

cert Kukiza i Piersi - przy­

ciągnęły na stadion OSiRu rzesze raciborzan. Kom­

pletna relacja ze wszystkich memoriałowych imprez (19 artykułów, 745 zdjęć i 3 ma­

teriały wideo) imprez na portalu nowiny.pl.

Zawody Racibórz Cross Games i Puchar Ministra Spraw Wewnętrznych były propozycją

Koncert Kukiza i Piersi przyciągnął tłumy. - Chwała bohaterom - krzyczał ze sceny rockmen, ku czci poległych przed 23-laty strażaków.

Wojtek Żołneczko dla najtwardszych mężczyzn.

Czeska grupa Bandaband (Ostrawa) zabrała publiczność w bogatą w rozmaite dźwięki i brzmienia (wokal, gitary, perkusja, bębny, skrzypce, klawisze) muzyczną podróż, była to zdecydowanie jedna z ciekawszych muzycznych propozycji memoriałowych.

Tradycyjnie na memoriałowej scenie znalazło się miejsce na odrobinę strażackiego humoru. Mieszkańcy Raciborza musieli przywdziać strażacki rynsztunek i uratować z palącej opresji partnerkę.

Umiejętności młodych zapaśników MKZ Unia Racibórz wzbudziły podziw publiczności.

Całość jak zwykle zwieńczył pokaz

sztucznych ogni. Mirosław Gacek zwyciężył w I. Memoriałowych Zawodach Wędarskich Odra 2014.

REKLAMA

Tylko u nas ryby z własnej wędzarni!

d A ] N i *

W każdy PIĄTEK zapraszamy na tatar ze świeżego łososia

Racib0rz7ul.Zborowa.5MI

-^^^teis32El5B2B2l

W sobotnie popołudnie z niemalże półtoragodzinnym recitalem

zaprezentowała się Agnieszka Porwoł, zwana również „raciborską Adele”.

Memoriałowy turniej koszykówki ulicznej należy do najbardziej prestiżowych w województwie śląskim.

Warto było poczekać do koncertu grupy Ultimate Gary Moore.

KOMPLEKSOWA DIAGNOSTYKA

USG COLOR DOPPLER

lek. med. Witold Ostrowicz

Specjalista radiologii i diagnostyki obrazowej

tel

RACIBÓRZ, UL. KASPROWICZA 1 . 32 724 24 20, kom. 604 347 669 GODZINY PRZYJĘĆ: pn, wt, cz, pt, 12:15 -14:15 REJESTRACJA MILE WIDZIANA | www.usg-raciborz.pl

R. MARCOL

Usługi

Pogrzebowe

czynne całą dobę OFERUJEMY:

*

trumny

transport zwłok

NĘDZA ul. Borowiec 20 w kraju i zagranicą

kwiaty i wiązanki pogrzebowe

TEL. 32 410 24 23

KOM. 604 543 478

RTOWNIA SPECJALISTYCZNA

Racibórz,ul. Złota 1,tel. 32415 1005, www.alarmy.me

NoriherN

alarmowe . kontroli dostępu

p. poż. . napędy dobram

telewizji przemysłowej • teleinformatyczne

(7)

Nowiny RACIBORSKIE • wtorek, 26 sierpnia 2014 r.

aktualności 7

Rok opóźnienia na budowie zbiornika Racibórz Dolny

Pisaliśmy już o tym, że Dragados (wykonawca zbiornika) złożył wniosek o wstrzymanie prac.- For­

malniemiał dotego pra­ wo-przyznaje Augustyn Bombała, koordynator projektu budowy.

Przypomnijmy, w pierw­

szym tygodniu sierpnia Dra- gados złożył do inwestora, tj. Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gli­

wicach, wniosek o wstrzy­

manie prac przy budowie Zbiornika Racibórz Dolny.

Odpowiedzialny za koordy­

nację projektu budowy Au­

gustyn Bombała przekazał go we właściwe ręce, tj. inżynie­

rowi kontraktu, który będzie go rozpatrywał. Jak informuje Bombała, jeszcze w tym tygo­

dniu inżynier kontraktu powi­

nien wydać swoje stanowisko w tej sprawie. Żeby być pre­

cyzyjnym trzeba podkreślić, że Dragados nie wnioskuje o zatrzymanie całego kontrak­

tu, ale „jedynie” o zatrzyma­

nie niektórych frontów robót, które jednak - jak informuje Bombała - we wniosku nie zostały wskazane.

Budowa trwa

- Żeby wiedzieć, że jest to uczciwie poukładane, pojechałem na budowę.

Tam cały czas trwają prace - mówi Bombała. Dragados zakończył wykop pod blok przelewowo-spustowy (naj­

ważniejszą budowlę zbiorni­

ka). Od tego bloku odchodzą kanały odpływowy i dopły­

wowy, przy których również prowadzone są niezbędne prace. - Także to nie jest tak, że na okres zimy chcą zatrzy­

mać wszystkie prace - doda- je Augustyn Bombała.

Na zaporach bocznych wykonano połowę z przewi­

dzianych w projekcie 55 tys.

kolumn żwirowych (części, ze względu na obostrzenia środowiskowe, nie można było zrobić przed 15 sierp­

nia). Podłoże na całej długo­

ści jest gotowe do sypania korpusów zapór. Wykona­

nie tych prac zajmie od 2 do 3 miesięcy.

Rok poślizgu

Jak mówi Augustyn Bom- bała, ten rok jest już stracony.

- W stosunku do tego co było

w kontrakcie i co można było zrobić, udało się wykonać zaledwie 30%. To jest rzecz ewidentna i przesunięcie ter­

minu wykonania zbiornika będzie - mówi.

Dodatkowym problemem jest przesłona przeciwfiltra- cyjna, która ma uniemożli­

wić przesiąkanie wody pod wałem w czasie wypełnia­

nia zbiornika. Skutki takie­

go przesiąknięcia byłyby opłakane - w czasie pełne­

go piętrzenia wody zapora mogłaby zostać przerwa­

na. Wówczas Racibórz w ciągu 2 - 3 minut zostałby zmieciony z powierzchni ziemi. Stąd zalecenia mię­

dzynarodowego zespołu ekspertów, aby przesłona przeciwfiltracyjna - wbrew pierwotnym założeniom - miała charakter ciągły, bez okien przepustowych.

Zmiana wcześniejszych za­

łożeń również wpłynie na czas zakończenia budowy zbiornika.

Dzisiaj mówi się o listo­

padzie - grudniu 2017 roku. Pierwotny termin - styczeń 2017 - nie jest

Gdyby zapora zbiornika została przerwana, Racibórz zostałby starty z powierzchni ziemi w przeciągu 2 - 3 minut - wyjaśniał na spotkaniu z randym powiatu raciborskiego Agustyn Bombała (RZGW Gliwice). Stąd dbałość o prawidłowe wykonanie osłony przeciwfiltracyjnej.

do utrzymania. Zmiana w projekcie będzie wymaga­

ła również dodatkowych nakładów finansowych.

- Kwota nie jest przeraża­

jąca - uspokaja Augustyn Bombała.

O dalszych losach budowy Zbiornika Racibórz Dolny będziemy informować na bieżąco na łamach „Nowin Raciborskich” oraz na nowi- ny.pl.

Wojciech Żołneczko

Wielka kumulacja w szkołach.

Wygrały miliony

Ponad 6 min złotych magi­

strat inwestuje tego lata w swoje placówki oświatowe.

Malarze, posadzkarze i fa­

chowcy od parkietów uwija­

ją się z robotą. 1 września odnowione będą kuchnie, szatnie i łazienki.

W Gimnazjum nr 2 i Szko­

le Podstawowej nr 4 pojawią się nowe boiska (Ostróg od­

nawia swój obiekt), a w SP 4 oraz w Markowicach i Płoni dzieci skorzystają z nowych placów zabaw. Markowicka placówka zyska też nową kuchnię a poddana termo- modernizacji SP 15 - od­

świeżony plac przed szkołą.

Na Ostrogu za 2,8 mln zł ocieplony zostanie kom­

pleks SP1/G2. Wykonawcą inwestycji jest Przedsię­

biorstwo Budowlane Wła­

dysław Górski z Raciborza (ma szeroki front robót w mieście: remiza w Marko­

wicach i TBS przy Matejki).

- To duże zadanie zakończy się w 2015 roku - informuje Anita Tyszkiewicz-Zimałka, rzecznik prasowy urzędu.

W trakcie termomoder- nizacji jest również budy­

nek Przedszkola nr 26 oraz sala gimnastyczna G1 (ul.

Kasprowicza). (opr. m)

REKLAMA

INFRASTRUKTURA I ŚRODOWISKO

NARODOWA STRATEGIA SPÓJNOŚCI

PKP POLSKIE LINIE KOLEJOWE S.A.

UNIA EUROPEJSKA

FUNDUSZ SPÓJNOŚCI

i ' i

ii

W 40 minut pociągiem z Rybnika do Chałupek

Powrót pociągówna trasę z Rybnika do Chałupek - to główny cel rewitalizacji linii kolejowej, którą niebawemrozpoczną PKP PolskieLinie KolejoweS.A.

Na szlaku tym pasażerowie będą mogli skorzystać z wygodnych i funkcjonalnych peronów, a bezpieczeństwoi komfort podróżnych zwiększysię także dzięki remontowi przejazdów kolejowych.

Rewitalizacja linii kolejowej z Rybnika do Chałupek zakłada poprawę stanu technicznego ponad 30 km torów i 22 km sieci trakcyjnej, dzięki czemu pociągi będą mogły jechać z prędkością 80 km/h i pokonają trasę w ok. 40 minut.

Wyższy komfort oczekiwania na pociąg

Poza przywróceniem ruchu kolejowego, co podniesie jakość funkcjonowania transportu publicznego i atrakcyjnośćofertyprzewozowej,zwiększy się również komfort i bezpieczeństwopodróży. Rewitalizacja zakłada bowiem remont 13peronów, które zostaną wyposażone w oświetlenie, zegary, megafony do zapowiadania pociągów oraz nowewiaty.

Ponadto kolejarze wymienią 39 rozjazdów (wraz z budowąurządzeń i systemów elektrycznego ogrzewania), a także wyeksploatowanych urządzeń sterowania ruchem kolejowym. Zrewitalizowanych zostanie 31 obiektów

inżynieryjnych (24 przepusty, 4 mosty i 2 wiadukty), a w ramach inwestycji przewidziano również remont wybranych nastawni kolejowych. Bezpieczeństwo w ruchu kolejowym i drogowym podwyższy się takżedzięki wyeliminowaniu niestrzeżonych przejazdów kolejowych kategorii D.

Ważny element regionalnej kolei

PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. wybrały już wykonawcę rewitalizacji. Zostało nim konsorcjum Rubau Polska, Construcciones Rubau i Rover Alcisa. Prace na linii kolejowej łączącej Rybnik zChałupkami ruszą jeszcze w tym roku, aich planowe zakończenieto 30 października 2015r.

Odcineklinii kolejowej łączący Rybnik z Chałupkami, na którym dzięki rewitalizacji zostanie umożliwione przywrócenie ruchu pasażerskiego jest ważną częścią regionalnej kolei. Dzięki inwestycji PLK będzie można w prosty sposób dostać się np. do czeskiej Ostrawy.Linia nr140 i 158 pomiędzyRybnikiem aChałupkami to także ważny korytarz dla transportu towarowego.

Wartość projektu rewitalizacyjnego toponad 159,7mln zł, adofinansowaniezUniiEuropejskiejwyniesie124,8mlnzł.

Całość zadania obejmuje wykonanie dokumentacji przedprojektowej, zaprojektowanie i wykonanie robót budowlanych, nadzór, a także działaniainformacyjne.

Rewitalizacja - najbardziej efektywna metoda usprawnienia ruchu

Rewitalizacja, czyliwskrócie przywrócenie parametrów technicznychlinii kolejowej po długimokresie eksploatacji jest najszybsząi najtańsząmetodąusprawnienia ruchu kolejowego na linii kolejowej, która pozwala na likwidację ograniczeń prędkości oraz zwiększenie bezpieczeństwa prowadzenia ruchu. Remont 1kmtoru w ramach rewitalizacji to nieco ponad 4mlnzł.Wprzypadku modernizacji linii kolejowej, która obejmuje m.in. budowę wiaduktów nad toramioraz przebudowę wszystkichobiektów inżynieryjnych, koszt ten może być nawet dwukrotnie wyższy.

Ważnym aspektem prac rewitalizacyjnych jest także fakt, że nie wymagają one uzyskania wielu pozwoleń administracyjnych niezbędnych do rozpoczęcia prac, gdyż nie zmieniają istotnie warunków lokalizacyjnych oraz środowiskowych. W związku z tym ichprzeprowadzenie trwa dużo krócej niż w przypadku modernizacji, asam proces przygotowawczy możebyć nawet dwa razy krótszy.

Projekt pn.: „Polepszenie jakości usług przewozowych poprzez poprawę stanu technicznego linii kolejowej nr140 i 158 naodcinku Rybnik - Chałupki” współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszu Spójności wramach Programu OperacyjnegoInfrastruktura i Środowisko.

Dla rozwoju infrastruktury i środowiska

Cytaty

Powiązane dokumenty

Na mocy kontraktu pań- stwo przekazuje pieniądze na dokończenie dawnych inwestycji centralnych, do których zalicza się budowa szpitala przy ul. Potrzeba tu jeszcze ponad 80 mln

w sprawie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru w jednostce strukturalnej Płonia w Raciborzu, nieruchomość znajduje się w granicach

Przewodniczący komisji Ryszard Wolny wolał, by sprawą zajął się prezydent i jego urzędnicy. – On przy- gotowuje tak dużo projek- tów, niech będzie w końcu coś od nas

Przy dzisiejszych urządzeniach i automatyce żniwa nie są już tak ciężką pracą fizyczną, ale sytuacja kiedy widzi się jak zboże niszczeje na polu bar­.. dzo

Prezydjum w stow arzy szen iach stałych... Przem

Podobnie to święto obchodzi się w Republice Południowej Afryki, a także w Kanadzie, gdzie Dzień Matki jest najpopularniejszym.. świętem, po Bożym Narodzeniu

Garcarz proponuje dalej, by za jednostkę przekładu fi lmowego (a za- razem jednostkę sensu) uznać pojedynczą kwestię dialogową, dla której tłumacz szuka funkcjonalnego

Jeśli przez cały rok uczyliście się w miarę systematycznie i powtórzyliście cały lub prawie cały materiał - na pewno będziecie się mniej denerwować..