• Nie Znaleziono Wyników

"Urząd wikariusza biskupiego w prawie powszechnym Kościoła łacińskiego", Krzysztof Orzeszyna, Lublin 2002 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Urząd wikariusza biskupiego w prawie powszechnym Kościoła łacińskiego", Krzysztof Orzeszyna, Lublin 2002 : [recenzja]"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Józef Wroceński

"Urząd wikariusza biskupiego w

prawie powszechnym Kościoła

łacińskiego", Krzysztof Orzeszyna,

Lublin 2002 : [recenzja]

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 45/3-4, 302-305

(2)

K rzysztof O rzeszyn a, U rząd w ik ariu sza b isk u p iego w praw ie pow szechnym K o ścio ła ła ciń sk ieg o , L ub lin 2002, s. 192.

D o k u m en ty S ob oru W atykańskiego II i praw odaw stw o p o so b o ro w e w prow a­ dziły znaczn e zm iany w pozycji prawnej biskupów diecezjalnych zarów n o na płasz­ czyźnie K o ścioła p o w szech n eg o , jak też w ram ach K ościoła partykularnego. D o ­ w artościow ały o n e rów nież rolę i zadania bisk up ów tytularnych, zw łaszcza k oad iu­ torów i pom ocniczych, a także określiły zadania różnych u rzęd ów kościelnych par­ tycypujących w wykonyw aniu w ładzy biskupiej. S tało się to m ożliw e dzięki przyjętym przez S ob ór zasad om zm ierzającym d o odn ow y K ościoła, d o których niew ątp liw ie należy zaliczyć zasad ę decen tralizacji w ładzy. Z m ien io n e ro zu m ien ie w ładzy i now y p o d zia ł o d p o w ied zia ln o ści za K ościół znalazły od zw iercied len ie w różnych płaszczyznach hierarch icznego ustroju K ościoła, m .in. w K o ściele party­ kularnym. W diecezji zm iany zw iązan e z autorytetem władzy biskupiej m ożna prześled zić na przykładzie w p row ad zon ego p rzez Sob ór urzędu wikariusza bisku­ p ieg o , w skazując przy tym n a ró żn o ro d n e potrzeby K o ścioła partykularnego, które m ożn a za sp o k o ić dzięk i p o w o ła n iu w sp om n ian ego urzędu. Z e w zględ u na w ysoką pozycję w ikariusza b isk up iego w diecezji p o żyteczn e w ydaje się b liższe p o ­ zn a n ie teg o urzędu. P otrzeb ę opracow an ia problem atyki prawnej z nim zw iązanej d ostrzegł K rzysztof O r z e s z y n a i uczynił to zagad n ien ie p rzed m iotem sw ojego op racow ania, k tórego tytuł brzmi: U rząd wikariusza biskupiego w pra w ie p o w szec h ­

nym K ościoła łacińskiego. Trzeba na w stęp ie pod kreślić, że zagad n ien ie n ie jest by­

najm niej łatw e, p on iew aż w iąże się ściśle z ek lezjologią, która stan ęła w centrum zain teresow an ia prac o sta tn ieg o Sob oru . W zw iązku z tym należy zauw ażyć, że op racow an ie p osiad a jed n ak charakter ściśle kanonistyczny. A u tor ograniczył się w swojej pracy jed y n ie do asp ek tu p raw n ego om aw ian ego zagad n ien ia, pom ijając p o d ło że ek lezjo lo g iczn e urzędu wikariusza bisk up iego. O d w ołan ie się d o ek lezjo ­ lo g ii z p ew n ością u b ogaciłoby pracę ukazując urząd w ikariusza b isk up iego w teo - logiczn o-k an on iczn ej rzeczyw istości K o ścioła partykularnego.

O ceniając jed n ak kon cepcję badań K. O r z e s z y n y n ależy pod kreślić, że jest o n a oryginalna, a na gruncie polsk im now a, c o potw ierdza d ołączon a bibliografia, w przew ażającej w ięk szości obcojęzyczn a. N a d to n ależy dod ać, że praca została oparta na szerok iej b azie źród łow ej, na którą składają się teksty zw iązan e z o k re­ sem przygotow aw czym Sob oru W atykańskiego II /antepraep aratoria i praeparato­ ria/, schem aty przyszłych d o k u m en tó w sob orow ych /acta synodalia/, w reszcie d o ­ ku m en ty Sob oru i praw odaw stw a p o so b o ro w eg o , a także schem aty n o w eg o K o­ deksu Prawa K an on iczn ego oraz o d p o w ied n ie kanony tegoż K odeksu.

P ublikacja K . O r z e s z y n y zaw iera wykaz skrótów , w stęp , cztery rozdziały m erytoryczne, za k o ń czen ie oraz bib liografię. P odział na rozdziały i p od rozdziały

(3)

jest logiczny i przejrzysty. P ozostają o n e k o rek ty w n e d o tem atu op racow ania. D o za let recenzow anej pracy należy zaliczyć w nioski, które A u tor zam ieści! po każdym rozdziale.

W e w stęp ie czytelnik otrzym uje wyjaśnienie tem atu, o pis m etody badań, uzasad­ n ienie osnow y rozprawy oraz o m ó w ien ie ważniejszych zdaniem A u tora dok u­ m entów źródłow ych i innych pozycji bibliograficznych. N ależy podkreślić, że już sam w stęp budzi zainteresow anie. A u tor postaw ił w nim w iele pytań, na które starał się udzielić odp ow iedzi w dalszej części rozprawy. Lektura całej dysertacji pozw ala na lep sze zrozum ien ie zasygnalizow anych kw estii, oraz ocen ę osiągniętych wyników.

W pierw szym rozd ziale, zatytułow anym G en eza urzędu wikariusza biskupiego, A u tor ukazuje k ształtow an ie się urzędu wikariusza bisk u p iego, je g o charakteru, zn aczen ia i zadań. D o k o n u je te g o analizując w n ioski zg ło szo n e na Sob ór Waty­ kański II, prace kom isji przygotow aw czych, dyskusję sob orow ą, oraz dokum enty finalne Soboru. M ając na uw adze ogrom ny m ateriał zawarty w dou m en tacji Vati­ canum II, która liczy na dziś o k o ło 60 obszernych tom ów , trzeba pod kreślić w y­ siłek i w kład pracy A utora. N ie m niejsze u zn an ie bu dzi korzystanie z tekstów łacińskich. A u tor w ykazał w tym rozdziale, ż e u p od staw u stan ow ien ia urzędu w i­ kariusza bisk upiego leg ła now a ek lezjo lo g ia Sob oru dow artościow ująca biskupów p om ocn iczych oraz k on ieczn ość zw ięk szen ia sk u teczn ości pasterskiej p osłu gi bi­ skupa d iecezjaln ego. M erytorycznie w ykładnia A u tora jest popraw na i pozw ala zrozu m ieć przedstaw ioną g e n e z ę urzęd u w ikariusza biskup iego. L ektura tegoż rozd ziału nasuw a jed n ak pew n e pytanie. D la c z e g o A u tor g e n e z ę urzęd u w iąże j e ­ d ynie z pracam i o sta tn ieg o S ob oru, a pom ija m ilczen iem od leglejszą historię K o ścio ła i n ie dostrzega w niej żadnych p rototyp ów o m aw ian ego urzędu? Przy­ p uszcza się, że zanim ukształtow ał się urząd wikariusza gen era ln eg o , pom ocy b i­ sk up ow i w zarządzaniu d iecezją u d ziela ł w ła śn ie w ikariusz biskupi, rów nież dawny urząd archidiakona był bardziej zbliżony d o urzęd u w ikariusza bisk up iego niż w i­ kariusza gen eraln ego. W zw iązku z tym pojaw ia się tu ciekaw e zagad n ien ie p rzesłan ek historyczno-praw nych, które sp ow od ow ały u m o cn ien ie się w struktu­ rze K o ścioła partykularnego urzęd u w ikariusza gen era ln eg o i zanik urzęd u w ika­ riusza bisk up iego.

W drugim rozd ziale pt. U rząd w ikariusza biskupiego w pra w o d a w stw ie p o so b o r o ­

wym A u tor zajmuje się problem atyką prawną zw iązaną z urzęd em wikariusza b i­

sk up iego, zawartą w posoborow ym praw odaw stw ie kościelnym . O g ó ln e sfor­ m ułow an ia dekretu Christus D o m in u s dotyczące o m aw ian ego urządu dom agały się b liższego ok reślen ia zw łaszcza takich kw estii, jak je g o charakter prawny, za ­ kres k o m p eten cji, przym ioty kandydata na ten urząd oraz pozycji prawnej w ika­ riusza bisk up iego p od czas w akatu stolicy biskupiej. A u tor przean alizow ał trzy d o ­ kum enty: m otu p roprio E cclesiae S an ctae, instrukcję E cclesiae Im ago a także W y­

(4)

tyczne K ongregacji Z ak on ów i Instytutów Św ieckich oraz K ongregacji B iskupów

M u tu ae relationes. Słuszna wydaje się uw aga A u tora, iż norm y w ydane a d experi­ m en tu m przyczyniły się do g łęb sz eg o zak orzen ien ia teg o urzędu w strukturach

K o ścioła partykularnego. P odk reślen ia rów nież dom aga się zw ięzły w yw ód na te ­ m at natury władzy wikariusza gen e ra ln eg o i b isk u p iego /s. 108 nn/.

P rzed m iotem rozdziału trzeciego U rząd wikariusza biskupiego w projektach n o ­

wego K odeksu Praw a K anon icznego jest dalszy p roces kształtow ania się om aw ian e­

g o urzędu. U jaw nił się on w pracach nad sch em atam i n o w eg o K odeksu . K om isja kodyfikacyjna była już bogatsza o dośw iad czen ia praktyczne w tym w zględ zie, jako że w niektórych krajach z w ielk im pożytkiem już funkcjonow ał urząd w ikariusza b isk u p iego. A u tor n ie tylko sz czeg ó ło w o analizuje propozycje k an onów zawartych w poszczególn ych schem atach n o w eg o K od ek su , ale rów nież przedstaw ia p rzeb ieg dyskusji nad propon ow an ym i zapisam i. Tą drogą d och od zi d o słu szn eg o w n iosku , ż e wikariusz biskupi znalazł sta łe m iejsce w strukturach K ościoła partykularnego jak o w spółpracow nik biskupa d iecezjaln ego. A u tor dostrzega rów nież szereg szczegółow ych kw estii dotyczących pozycji i kom p etencji w ikariusza bisk up iego, k tóre sform u łow ał w e w n ioskach kończących rozdział. Są to zw łaszcza relacje m ięd zy w ikariuszem biskupim a generalnym oraz innymi instytucjam i i osob am i w kurii diecezjalnej. W ydaje się jed n ak , iż cały pierw szy p od rozd ział pt. Prace k o ­

m isji kodyfikacyjnej n a d przyszłym K odeksem Prawa K anon icznego A u tor m ógł bez

uszczerbku dla pracy p om in ąć lub u m ieścić w przypisach, pon iew aż je g o treść nie w iąże się b ezp ośredn io z tem a tem rozprawy, a p on ad to kw estie te są wystar­ czająco m on ograficzn ie opracow ane.

R ozd ział czwarty, zatytułow any: U rząd wikariusza biskupiego w K odeksie Prawa

K anonicznego z 1983 r., zaw iera analizę norm kodeksow ych dotyczących zw łaszcza

kw estii m ożliw ości ustanaw iania urzęd u, zakresu kom petencji oraz zadań w sytu­ acji sed e plen a i sed e vacan te, a także ustania władzy. Podkreślić należy trafność uw ag A u tora dotyczących natury w ładzy w ikariusza b isk u p iego /s. 144 nn/ oraz nie rozstrzygniętego d o koń ca w praw ie pow szechn ym problem u wzajem nych relacji m ięd zy w ładzą w ikariusza g e n era ln eg o i bisk u p iego /s. 153 nn/.

W zakończen iu A u tor p od su m ow uje osią g n ię cia badaw cze sugerując, ż e u sta­ n o w ien ie urzędu w ikariusza bisk u p iego przyczyniło się d o un iknięcia n ap ięć, jakie w o k resie przedsoborow ym istniały m ięd zy autorytetem biskupa d iecezjaln ego a biskupa p o m o cn iczeg o . „N o w e rozw iązanie z jedn ej strony zapew nia jed n o ść w ładzy w K ościele partykularnym , a z drugiej strony zapew nia sk u teczn ość działań pasterskich p op rzez d ek on cen trację w ładzy biskupa d iecezja ln eg o , k on ieczn ą p o to, aby autorytet biskupi fun kcjonow ał dla rzeczyw istego dobra w iern ych” /s. 173/. Trudno n ie zgodzić się z tą uw agą A u tora, ob y tylko znalazła sw e słu szn e o d zw ier­ cie d le n ie w praktyce duszpasterskiej.

(5)

P rezen tow an a książka niew ątpliw ie n o si cech y dobrej m onografii i przedstaw ia du żą w artość naukow ą. U system atyzow an y i m erytorycznie popraw ny wykład spraw ia, ż e praca stanow i cen n e stu dium z zakresu ustroju K ościoła partykularne­ g o przyczyniając się d o p o g łęb ien ia zagad n ień niezw ykle ważnych w życiu tegoż K ościoła. M o że też m ieć on a w ielk ie zn a c ze n ie praktyczne. S p osób p rzep row a­ d zen ia analizy zagad n ień oraz zakres w ykorzystanej literatury św iadczą o dużej erudycji A u tora. Jest to zatem kolejny, dojrzały g ło s kanonisty ubogacający polsk ą kanonistykę.

Ks. J ó ze f W roceński SC J

Giovanni Ciccola OFMConv., Poradnik spowiednika. Cenzury, nieregulamości i przeszkody w Kodeksie Prawa Kanonicznego, Kraków 2000, s. 62.

Jan Paw eł II w sw oim L iście na W ieki C zw artek w 1986 r. skierow anym d o ka­ p łan ów , a w cześn iej w A dhortacji A p o sto lsk iej R econ ciliatio e t p aen iten tia (1984), bardzo p od kreśla p otrzeb ę p osłu gi jed n an ia grzesznych z B o g iem i K ościołem w sakram entalnej posłu d ze.

K apłan m oże otrzym ać u p ow ażn ien ie d o rozgrzeszania z m ocy sa m eg o prawa lub też przez specjalny akt u d zielen ia ze strony kom p eten tn ej władzy (zob. kan. 966 §2 K PK ). W ierni jednak , p rzez p o p e łn ie n ie w ykroczeń przew idzianych pra­ w em , w chod zą w rzeczyw istość obw arow aną karami. Kara kościeln a su pon uje p o ­ w ażn e w yk roczenie m oraln e, czyli grzech ciężki. O ile kara zabrania przyjm ow ania sak ram entów , o tyle rów nież p e n ite n t n ie m o że w zasadzie otrzym ać rozgrzeszenia sak ram entaln ego z grzechów . W takich sytuacjach, aby w ie m y nie m usiał p o zo sta ­ w ać w stan ie grzechu ciężk ieg o p rzez czas n ieok reślon y, praw odaw ca pow szechn y przew iduje m ożliw ość w pierw szej k olejności u w oln ien ia o d kary w zakresie z e ­ w nętrznym , a p o tem d op iero o d grzechu w zakresie sakram entalnym . Tak u p o ­ rządkow any b ieg sprawy p ow od u je, że znika o gran iczen ie władzy sp ow ied nika, gdyż n ie m a już w tedy kary. N a leży rów nież d od ać, ż e w wypadku gdy kara k o ściel­ na nie zabrania przyjmow ania sak ram entów (np . su sp en sa), sp ow ied nik m oże roz­ grzeszyć z zaciągniętej przez p en iten ta w iny m oralnej (grzech u ), n ie uw alniając go jed n ak o d kary.

K siążka o. G io v a n n ieg o C iccola franciszkanina, o d ok. 20 lat sp ow ied nika w Penitencjarii A p ostolsk iej jest d o sk o n a łą p om o cą dla wszystkich posługujących w k onfesjonałach . Już sam tytuł w skazuje na charakter tej publikacji, m a służyć ja ­ k o poradnik. W pierw szych zdaniach czytamy: P roblem zostan ie o m ó w io n y

Cytaty

Powiązane dokumenty

rowany przez pow yższy mem oriał, przesiąknięty je st niechęcią do polskich zw iązków diecezji bakow skiej, stara się kw estionow ać przynależność diecezji

mi polipami, że często zjawiają się egzemy, zwłaszcza tam, gdzie skóra jest bardziej

ProceduranaCPUwywołującaszaderwkolejnychkrokach: C 1:staticGLuintprogramid,uloc[3]; 2:staticGLintlgsize[3]; 3: 4:voidGPUFindMinMax(GLuintn,GLuintn0,GLuintdatabuf)

działalność uczelni mająca na celudziałalność uczelni mająca na celulepszelepsze usytuowanie się na rynku, usytuowanie się na rynku, usytuowanie się na rynku, usytuowanie się

Strategia rozwoju regionu CPK integruje cele i dokumenty strategiczne na. wszystkich poziomach zarządzania rozwojem: od europejskiego

Odbiór końcowy polega na finalnej ocenie rzeczywistego wykonania Robot w odniesieniu do zakresu (ilości) oraz jakości. Całkowite zakończenie Robot oraz gotowość do odbioru

Budując dobrą komunikację, warto przyjrzeć się bliżej tworzeniu dobrych relacji z innymi, ponieważ dobra komunikacja opiera się na

WALL-BOX ONE pozwala uporządkować przestrzeń w łazience i nada jej nowoczesnego designu. Niezależnie od tego czy w kolorze ponadczasowej eleganckiej stali nierdzewnej,