Zresztą gw oli sp raw iedliw ości należy odnotować kilka bardzo w ażnych pozy tyw ów tych części książki. N ależą do nich bardzo dobra i zwarta charakterystyka w a lk i Bułgarów o w olność (można by dodać tu kilka inform acji obrazujących sta rania B ułgarów o zyskanie zainteresow ania i poparcia Zachodu dla ich w alki) oraz dziejów M acedonii na przełom ie X IX —X X stulecia, chyba słusznie w yod rębnionych.
W następnym w ydaniu podręcznika można będzie bez trudu w nieść konieczne poprawki w szędzie tam, gdzie w ystęp ują rzeczow e błędy. Jest ich dosyć dużo i w dodatku są ,one zbyt rażące, żeby przejść nad nim i do porządku dziennego. N atom iast warto utrzym ać ten ciepły ton, jaki cechuje w iele w zm ianek o sk ar bach polskiej kultury, a zwłaszcza charakterystyki dążeń n arodow ow yzw oleń czych każdego narodu słow iańskiego. G eneralnie rzecz biorąc ,obecny podręcznik w jego partiach dotyczących historii Polski stanow i duży krok naprzód pod w zględem rzeczowej zaw artości tekstu i ogólnych zasad, którym i k ierow ali się jego autorzy. N iezbędne uzupełnienia w nieść będzie można elim inując w razie koniecz ności polem iki czy inform acje o ewolucji· poglądów nauki historycznej w danej spraw ie (np. s. 106 n.).
W ielkie zainteresow anie krajam i słow iańskim i, w yrażające się w stałym w zroś cie liczby studentów na w yższych uczelniach specjalizujących się w tej dziedzi nie, w pow staw aniu nowych katedr i ośrodków badawczych, w e w zrastającym zapotrzebowaniu państw a i organizacji społecznych na sp ecjalistów stanow i g w a rancję dalszego rozw oju tej dyscypliny, czem u pom agać będzie w jakim ś stopniu rów nież om awiany podręcznik. W dalszej p erspektyw ie rozwój badań nad S ło
w iańszczyzną w poszczególnych krajach i w ym iana w zajem nych doświadczeń
być m oże stw orzą w arunki dla opracowania naprawdę pełnej, fundam entalnej syn tezy dziejów Słow iańszczyzny przez kolek tyw specjalistów tej dziedziny z różnych krajów.
A leksan der A chm ato wicz, J e r zy S kow ron ek
René N e 11 i, La vie quotidienne des cathares du Languedoc au
X IIIe siècle, H achette, Paris 1969, s. 299.
René N e 11 i, historyk kultury południa Francji w średniowieczu, autor sz e regu prac z dziejów herezji katarów, podjął tem at trudny, złożony i jednocześnie pionierski — dotąd żadna z licznie powstających prac z serii „życie codzienne” nie była poświęcona życiu społeczności heretyckiej. Badanie życia ludzi, których łączyła przynależność do sekty religijnej, nastręcza trudności natury zarówno źród łow ej, jak m etodycznej. Najczęściej spotykane m ateriały do dziejów herezji: akta in kw izycyjne i sądow e, zapiski kronikarskie, pism a ,o charakterze polem icznym a także antyheretyckie utw ory o aspiracjach literackich, m ają zazwyczaj charak ter jednostronny: dotyczą doktryny heretyckiej i „błędów ” przeciw ortodoksji. A utentyczne tek sty w yzn aw ców herezji, niem al z reguły nieliczne, rów nież n ie w iele m ówią o życiu codziennym . Trudnośti natury m etodycznej w ynikają przede w szystk im z faktu, że średniow ieczni w yzn aw cy określonej „herezji” rzadko b y w a li p rzedstaw icielam i jednej klasy, w arstw y lub grupy społecznej. W aldensi tylko na niektórych terenach m ieli charakter sek ty typow o rzem ieślniczej, tylko niektóre grupy heretyckich begardów składały się z ludzi o jednolitym zawodzie (np. fratre s textores), złożone pod w zględem składu społecznego b yły też grupy Braci Apostolskich. Wśród langw edockich katarów, jednej z najbardziej m aso w ych herezji średniowiecza, znaleźć można przedstaw icieli całego społeczeństw a. P ow staje w ięc problem , czy m ów iąc o życiu codziennym katarów przedstaw ić na leży życie całego społeczeństw a, czy też jedynie ograniczyć się do tych jego e le
m entów , które u p rzedstaw icieli herezji są w yłączne i typow e. Czy jednak w tym ostatnim w ypadku obraz życia h eretyków nie zostałby wypaczony? Przecież życie przeciętnych w yzn aw ców kataryzm u pod w ielom a w zględam i nie różniło, się (przy
najm niej przed okresem w ielk ich prześladowań) od życia ludzi pozostałych — w podobnych w arunkach pracow ali, m ieszkali, korzystali z dóbr m aterialnych, sty k a li się z innym i ludźm i itd.
Z powyższych trudności autor w p ełn i zdaw ał sobie sprawę, a że udało mu się je rozw iązać, dowodzi treść recenzow anej pracy. P ełn y i przekonyw ający obraz życia codziennego katarów langw edockich w X III w ieku p ow stał w oparciu o gruntowną znajom ość źródeł do dziejów kataryzm u a także opracowań historii tego regionu. Z ogromnego m ateriału źródłowego, a zw łaszcza z tek stów p rzesłu chań in k w izy cy jn y ch 1, N elli w ydob ył w zm ianki na pozór m arginalne, z których zebrał wiadom ości dla interesujących go problem ów życia codziennego. Term in „życie codzienne” autor pojm uje szeroko. Tradycyjny dla tego typu prac k w estio nariusz badaw czy poszerza o rozbudowany krąg problem atyki w ierzeń i m en tal ności religijnej. Szczególną uwagę zw raca na zagadnienie um yslow ości i psychiki zbiorowej. „La vie quotidienne des cathares du Languedoc au X IIIє siè cle” jest w ięc pracą w szechstronną i w ielow arstw ow ą. .
P rzyjęty przez autora podział pracy na dw ie części: życie codzienne w okre sie trium fów kataryzm u i życie codzienne w okresie prześladowań — pozw olił rozwiązać poruszone poprzednio trudności m etodyczne. W części pierwszej N elli przedstaw i! podstaw ow ą problem atykę życia łudzi należących do poszczególnych klas i grup społecznych Langwedocji: życia w ielk ich seniorów , drobnych rycerzy, chłopów, p rzedstaw icieli różnych zaw odów w m ieście, w reszcie życia i sp ecyficz nej sytuacji kobiet. Jest to problem atyka ogólna, w spólna dla katarów i pozosta łych m ieszkańców regionu. Odrębne rozdziały zostały poświęcone specyficznym cechom życia w yzn aw ców herezji — katarów „doskonałych” i p rzedstaw icieli szer szej rzeszy zw olenników kataryzm u — tzw. „w ierzących”. Om ówione tu w ięc zosta ły aspekty życia codziennego w iążące się ściśle z przynależnością do sekty: k atar- skie m odły i obrzędy, obyczajow ość, w p ływ kataryzm u na sposób m yślen ia a także spraw y bytu m aterialnego — odm ienny od innych ludzi sposób w yży w ien ia w y n i kający z przepisów religijn ych , różnice w ubiorze itd. Do najciekaw szych fragm en tów książki należy rozdział p ośw ięcony elicie sekty, tzw. „doskonałym ”. Badania nad przynależnością społeczną katarów „doskonałych” z L angw edocji pozw oliły autorowi w ykazać ich ścisły zw iązek z niektórym i zaw odam i ;(większość „dosko nałych” to rzem ieślnicy — tkacze, białoskórnicy i in., w ielu pośw ięcało się sztuce m edycznej). Na życie codzienne „doskonałych” składała się jednak przede w szyst kim działalność religijn a — kaznodziejstwo, praca o charakterze m isyjnym , udzie lan ie sakram entów i inne funkcje. Zajmując się stosunkam i w ew nątrz sekty, autor pom ija jednakże problem , który w ydaje się szczególnie in teresujący w e w szy st kich badaniach nad dziejam i herezji. Mam na m yśli zjaw isko kultu w ybitn ych k a płanów , przyw ódców , ludzi m ających w ielk i autorytet w śród członków sekty. Jest rzeczą znaną np. w dziejach sekty Braci Wolnego Ducha w X IV w ., że n ie którzy spośród jej przyw ódców grom adzili w okół isiebie rzesze bezgranicznie od danych w yznaw ców , nie uznających żadnych autorytetów prócz osoby „m istrza”, który nierzadko zysk iw ał opinię „proroka” lub naw et cudotwórcy. Szkoda, że au tor nie om awia tego zjaw iska odnośnie do „doskonałych” katarów.
Problem em żywo interesującym autora jest w p ływ kataryzm u na m entalność grup społecznych i zawodowych. Tak np. w poglądach katarów zajm ujących się
i N i e z w y k ł ą w a r t o ś ć p r z e d s t a w i a j ą ■ z w ł a s z c z a t e k s t y o p u b l i k o w a n e p r z e z J . D o v e r n o y , L e R e g i s t r e d ’i n q u i s i t i o n d e J a c q u e s F o u r n i e r (1318—1323), T o u l o u s e 1965.
handlem żadnej roli nie odgrywa oficjalna nauka kościelna o „godziwym zysku ” ; kupcy — heretycy reprezentują etyk ę w praw dzie bardzo wyraźną, ale całkow icie odm ienną od głoszonej przez kościół katolicki. Autor porusza także zjaw isko odwrotne — w p ływ u m entalności poszczególnych klas społecznych na kataryzm. Zaznacza się on wyraźnie w przypadku należących do sekty chłopów. W nosili oni do w ierzeń katarów pew ne w łasn e naleciałości — skłonność do zabobonów, przesądów, elem enty m agii, obrzędy sabatów itp. Tego typu „w ynaturzenia” kata- ryzm u pow staw ały niem al w yłącznie w środowiskach w iejskich. Problem ten autor jedynie sygnalizuje i n iew ątpliw ie jest on w art badań szerszych i szczegó łow ych.
Druga część pracy — życie codzienne katarów w okresie prześladow ań — przy nosi zupełnie nową problem atykę. Okres krucjaty i wzm ożonego działania in k w i zycji zm ienia całkow icie rytm życia codziennego katarów na terenie Langwedocja. H eretyk w życiu codziennym staje w obec potężnego mechanizm u przemocy: in k w izycji dom inikańskiej i rozw iniętego system u szpiegostwa i donosicielstwa. Mechanizm działania in kw izycji interesuje autora przede w szystkim pod kątem
jego w pływ u na życie codzienne w yznaw ców herezji, bow iem nie prześladowcy
lecz prześladow ani są głów nym i bohateram i książki. Autor ukazuje jak ulega
zm ianie rytm życia codziennego z chw ilą przyjazdu inkw izytora do m iasta. Stop niowo narasta atmosfera strachu, ciągłej grozy przesłuchań, w zajem nej nieufności. Na arenę życia wkraczają nie tylko groźni sędziow ie, lecz także grupa ludzi na ich usługach: zaw odow i tropiciele heretyków (explorato res) posługujący się tre sow anym i psam i i zw yk li donosiciele starający się różnym i sposobam i przeniknąć do środow isk heretyckich. N ależy żał,ować, że autor w jeszcze w iększym stopniu nie w ykorzystał kapitalnego źródła, jakim są zeznania szpiega inkw izycji Arnaud
S ic r e 2, jedyny chyba tego typu m ateriał w dziejach herezji. W każdym razie
fragm enty om awiające problem: katarzy wobec aparatu inkw izycji należą do
najlepszych w recenzowanej pracy. Podobną opinię w yrazić można o tych relacjach autora, które prezentują kataryzm przeciw staw iający się prześladow aniom — sto sow anie przez katarów odwetu, usuw anie szpiegów, praktyki w zajem nej pomocy i ukryw ania „doskonałych”. W reszcie, nowego spojrzenia doczekało się w pracy N elli życie w ostatniej tw ierdzy katarów — M ontségur. Autor n aśw ietlił je w spo sób odm ienny od kilku prac p oprzed n ich 3. La dernière forteresse cathare ukazana została jako „św iat w m iniaturze”, w którym w dniach oblężenia zgrom adzili się p rzedstaw iciele w szystk ich w arstw społecznych.
P ow yższe uw agi nie w yczerpują oczyw iście całości problem atyki poruszonej w recenzow anej pracy. K w estionariusz badaw czy jest tu n iezw yk le bogaty i chyba trudno byłoby przedstaw ić jakiś w ykaz istotniejszych pr.oblemów życia codzien
nego katarów, które zostały pom inięte. O graniczym y się w ięc do kilku przykładów . Jednym z nich jest poruszony niedaw no przez A. B o r s t a 4 problem przenikania herezji — jej dróg, jakim i przedostaje się do now ych środowisk i zdobywa nowych adeptów. Jest to zagadnienie dość ściśle w iążące się ze sferą życia codziennego. N elli nie zajął się np. postacią kopisty — tak w ażną w procesie przenoszenia h e rezji. Szerszego om ówienia dom agałyby się stosunki k atarsko-w aldenskie lub sto sunki katarów z przedstaw icielam i innych organizacji heretyckich. Zbyt skąpo dow iadujem y się o katarach w okresie krucjaty Szym ona de Montfort i ich
udzia-2 F r a g m e n t y z e z n a ń A . S i c r e o p u b l i k o w a ł J . D u v e r n o y , D é p o s i t i o n s d e v a n t I ' I n q u i s i t i o n , [ w :] L e s C a th a r e s , P a r i s 1964, s. 70—72. 3 Z. O l d e n b u r g , L e B u c h e r d e M o n t s é g u r , P a r i s 1959; F . N i e l , M o n t s é g u r . L a m o n t a g n e i n sp ir é e , P a r i s il954; t e n ż e , M o n t s é g u r ( d e rn i è r e f o r t e r e s s e c a t h a r e e t t e m p l e so la ir e) , [w :] L e s C a t h a r e s, s. 288—389. 4 A . B o r s t , L a t r a n s m i s s i o n d e l ’h é r é si e a u M o y e n A g e , [ w : ] H ér és ie s e t s oc ié té s d a n s l ' E u r o p e p r é - i n d u s t r i e l l e l i e—18e siè cl es , P a r i s —L a H a y e 1968, s. 273—280.
le w obronie obleganych m iast, słow em o katarach w alczących .orężnie. W reszcie uw aga natury ogólniejszej. W prawdzie N elli nie lekcew aży problem atyki m iejsca katarów w antagonizmach społecznych na terenie L angw edocji i zagadnienia ich stosunku do istniejącego porządku społecznego, lecz są to zagadnienia zasługują ce na znacznie szersze .omówienie niż to, które znaleźć można w krótkim podroz dziale „Le Catharisme face à la F éod alité” (s. 34—35). M ówiąc o dualizm ie kata rów, jednej z zasadniczych p odstaw ich doktryny, słusznie stw ierdza autor: Le
monde du Mal, c’est pour lui la Féodalité (s. 35), ale to jest dopiero punkt w yjścia
do dalszych rozważań, które nie doczekały się tu rozw inięcia.
Uw agi powyższe nie przeczą jednak opinii, że praca N elli o życiu codziennym k atarów w Langw edocji w X III w ieku jest pracą w artościow ą i n iezw ykle in te resującą. Ta ostatnia cecha jest bardzo istotna, bow iem praca ukazała się w serii przeznaczonej dla szerszego ogółu czytelników . N apisana w sposób jasny i do stępny, łączy w alory popularyzatorskie z w ysokim poziom em naukowym , co, jak wiadom o, nie często idzie w parze.
Jak w spom niano, praca ukazała się w serii popularnej i jak w iele prac z cyklu „życie codzienne”, pozbawiona jest aparatu przypisów. Szkoda w ięc, że autor nie podał obszerniejszej bibliografii, zadowalając się skrom nym w y borem. Warto też zaznaczyć, że uzupełnianiem recenzowanej pracy może być ostatni, trzeci zeszyt n iezw yk le w artościow ych „Cahiers de F anjeau x” 3.
Stanisław Bylina
Études sur l’Histoire des Assem blées ď États, „Travaux et Recherches
de la Faculté de Droit et des Sciences Économ iques de Paris. Série Sciences H istoriques” nr 8, Paris 1966, s. VIII, 223.*
Recenzow any tom studiów zaw iera w pierwszej swej części pt. „H istoire g é nérale des É tats” (s. 1.—94) sześć artykułów o różnej tem atyce, ogólnie obracają cej się w okół problem atyki dziejów ustroju i parlam entaryzm u *, w drugiej na tom iast, pt. „Le rôle financier des États en France” (s. 95—222), składa się z jed e
nastu szkiców , w czym trzy charakteryzują tytu łow e k w estie ogólnie gdy
w ośm iu pozostałych przedstawiono szczegółow iej działalność fiskalną stanów pro w incjonalnych w konkretnych regionach Francji.
Z założeń ustroju feudalnego w yn ik ał fakt, że w asale korony w ypow iadali się o koncesjach podatkow ych na rzecz monarchii. Pr.oces reintegracyjny prowincji
5 C a t h a r e s e n L a n g u e d o c ( „C a h ie rs d e F a n j e a u x ”, n ° 3, T o u l o u s e , 1968). * W y d a w n i c t w o s t a n o w i z a r a z e m t. X X I X s e r i i : „ É t u d e s P r e s e n t e e s à l a C o m m is s io n I n t e r n a t i o n a l e p o u r l ’H i s t o i r e d e s A s s e m b lé e s d ’E t a t s ” . R e c e n z e n t o t r z y m a ł o m a w i a n ą k s i ą ż k ę w i o s n ą 1970 r . , c o s p o w o d o w a ł o o p ó ź n i e n i e r e c e n c j i . 1 S ą to : V. C r o m w e l l , T h e p r o b l e m o f s u p p l y i n G r e a t B r i t a i n in t h e n i n e t e e n t h c e n t u r y ; W. K i e n a s t, Die U r s p r ü n g e d e s H e r z o g s t it e ls i n F r a n k r e i c h ; N. K i s l i a k o f f - ► D u m o n t , La r o y a u t é e t les É ta t s e n S u è d e a u x X V l i e e t X V I I I e sièc les; G. I. L a n g-m u і r , P o l i t i c s a n d p a r l i a m e n t s i n th e e a r l y t h i r t e e n t h c e n t u r y ; J . R. P o l e , T h e e m e r g e n c e o f t h e m a j o r i t y p r i n c ip l e i n t h e A m e r i c a n R e v o l u t i o n ; D. R o u g h o l , Q u e l q u e s a s p e c t s o r i g i n a u x d u ,,T i e r s É t a t " a u r o y a u m e d ’Ecosse. A r t y k u ł N a d i i D u m o n t p r z y c i ą g a t u p r z e d e w s z y s t k i m u w a g ę c z y t e l n i k a p o l s k i e g o ze w z g l ę d u n a s w ą p r o b l e m a t y k ę i m o m e n t y s k o j a r z e ń ( r ó w n i e ż p r z e c i w s t a w n y c h ) z d z i e j a m i n a s z e g o s e j m u . 2 C. S o u 1 e , L e rôle d e s É t a t s G é n é r a u x e t d e s A s s e m b l é e s d e n o t a b l e s d a n s le v o t e de l ’i m p ô t , s. 95—103; k s i ą ż k ę te g o ż a u t o r a p t . L e s É t a t s G é n é r a u x d e F ra n ce (1302—I789)t H e u l e 1968, J . L e 1 i é v r e , L e rô le f i n a n c i e r d e s A s s e m b l é e s p r o v i n c i a l e s (s. 105—1U5), r o z p a t r u j e d z i a ł a l n o ś ć S t a n ó w w o k r e s i e i c h c z ę ś c i o w e j r e o r g a n i z a c j i , w o s t a t n i m d z i e s i ę c i o l e c i u p r z e d r e w o l u c j ą , k t ó r a w p r o w a d z a j ą c n o w y s y s t e m a d m i n i s t r a c y j n y z d e c y d o w a ł a t y m s a m y m o z a n i k u i n s t y t u c j i w j e j d a w n y c h f o r m a c h . P o d s u m o w a n i e m o g ó l n y m t e m a t u z a j ą ł s ię F . D u m o n t , L e s E ta t s f r a n ç a i s e t le s i m p ô t s , s . 211—222.