• Nie Znaleziono Wyników

"Neues und Altes" : zur Orientierung in der augenblicklichen Situation der Kirche", Jacob Kremer, Otto Semmelroth, Josef Sudbrack, Freiburg-Basel-Wien 1974 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Neues und Altes" : zur Orientierung in der augenblicklichen Situation der Kirche", Jacob Kremer, Otto Semmelroth, Josef Sudbrack, Freiburg-Basel-Wien 1974 : [recenzja]"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Józef Wiesław Rosłon

"Neues und Altes" : zur Orientierung

in der augenblicklichen Situation der

Kirche", Jacob Kremer, Otto

Semmelroth, Josef Sudbrack,

Freiburg-Basel-Wien 1974 : [recenzja]

Studia Theologica Varsaviensia 21/2, 273-275

(2)

'[3]

R E C E N Z J E

273

bo sługa T w ój s łu c h a ” (1 S m 3, 9); „Nie ty lk o słu ch ajcie słow a, lecz w y p ełn iajc ie je w czynie!” (Jk X, 22); „L ite ra zab ija, d u ch zaś ożyw ia” (2 K or 3, 6). Z asad y te zo stały k ró tk o w y jaśn io n e c y ta ta m i z k sią g b i­ blijnych. P o n ad to , trz e b a zauw ażyć, że k aż d y te m a t w pow yższych g ru ­ pac h (rozdziałach) do d an e m a po o b ja śn ie n iac h w ypow iedzi U rzędu N auczycielskiego, O jców K ościoła,' św iętych, p isa rz y k ato lic k ic h czy n aw e t c y ta ty bib lijn e, k tó re sta n o w ią d o b rą ilu s tra c ję i ja k b y resu m e całego p u n k tu om aw ianego. W y ró żn iają się one d ru k ie m k u rsy w n y m . P o d an e je st d o k ład n ie źródło zacy to w an ej w ypow iedzi.

Po fach o w ej lite ra tu r z e (w yłącznie w języ k u niem ieckim ) podano sk ró ty k sią g b ib lijn y ch , u sta lo n e w L occum er R ic h tlin ie n ek um enicznie w 1978 r. P rof. J a k u b K re m e r p rzew odniczył w W iedniu w dniach 22—23 p a ź d z ie rn ik a 1982 r. w C olloquium B iblicum n a te m a t słow a Bożego w S ta ry m T estam en cie z zaproszonym i gośćm i zagranicznym i m. in. z P o lsk i i w y k az y w a ł w p o d su m o w y w an iu d y sk u sji ta k ą w łaśn ie jasn o ść i zwięzłość, a jednocześnie celność w fo rm u ło w a n iu w ypow iedzi, ja k ą m ożna podziw iać w ty m zw ięzłym , a b o g aty m treściow o w p ro w a ­ dzeniu do B iblii. M imo, że m am y ju ż w te j chw ili k ilk a różnych w stę ­ pów i w p ro w a d ze ń do całego P ism a św. lub do Nowego T estam e n tu , p rz y d a łb y się je d n a k i w n aszej p o lsk iej b ib listy ce tego ty p u p o p u la ry ­ zacy jn y a jednocześnie n a w ysokim poziom ie n au k o w y m u trz y m a n y „kluczyk” do p ry w a tn e g o w chodzenia w p rze b o g ate re jo n y słow a Bo­ żego p rzekazanego n a lu d z k ą m odłę w Biblii.

Jó zef W iesław R osłon

Jacob K r e m e r , Otto S e m m e l r o t h , Josef S u d b r a c k ,

„N eues u n d A l t e s ”. Z u r O rien tieru n g in d e r au gen blicklich en

S itu a tio n d e r K i r c h e

, Freiburg—Basel—-Wien 1974 Herder 8°

ss. 92.

W se rii K irch e im G espräch (Kościół w dialogu) u k a z a ła się ta n ie ­ w ie lk a w y m ia ra m i książeczka, w p rzedm ow ie, do k tó re j prof. Jacob K re m e r w y ja ś n ia ceł i z a d an ia p u b lik a cji. P ow odow ali się a u to rz y po­ trz e b ą d u sz p aste rsk ą, m ianow icie ch ęcią d a n ia do r ą k zw łaszcza p ro ­ boszczom pom ocy d la z a ra d z e n ia ro zd w o jen io m w sk u te k p o lary zacji w ie rn y c h n a k o n se rw a ty stó w i p ro g re sistó w w obliczu p rze m ian m a­ jących w p ro w ad zić odnow ę w K ościele, k tó r y p rz e s ta ł się u k az y ­ w ać w fo rm ie m onolitu, ja k i podziw iano przez w iele w ieków . Z w raca uw agę, że podziały m ia ły m iejsce bairdzo w cześnie bo za czasów św. P a w ła a p o te m w ciągu w iek ó w n ie b ra k ło ich. P ozór m o n o litu osiąga­ n y b y ł n ie je d n o k ro tn ie k o sztem tłu m ie n ia m ożliw ości sw obodnego w y ­ p o w iad a n ia się co do tru d n o śc i w K ościele lub ze w zględów apologe- tycznych. W a k tu a ln e j .sytuacji w y m ag a n e je st zjednoczenie św iadom e w ysiłk ó w dla zap ro w ad zen ia n a k a z a n e j przez Je zu sa C h ry stu sa je d n o ­ ści (J 17, 21). T rzy a rty k u ły trz e c h ró żn y c h a u to ró w łączy to, że z w ra ­ c a ją uw agę n a w ażn e słow a i w ypow iedzi odnośnie p ra w d z Biblii, z n a u k i K ościoła i z dziejów pobożności, k tó re m ogą pom óc w tym chaosie rzeczy „ stary ch i no w y ch ” zaprow adzić jedność w iary , p rzede w szystkim - w K ościele kato lick im , w duchu E w angelii. W skazów ki tu

(3)

274

J O Z E F W IE S Ł A W R O S Ł O N

([4]

p o d an e m ia ła b y być p rz y k ła d e m i w zorem ro zw ią zy w an ia problem ów teologicznych w dośw iadczeniu zdobytym przez w ieki. Ja co b K rem er, p ro fe so r egzegezy Nowego T e sta m e n tu n a U n iw ersy tecie W iedeńskim w p ierw szy m a rty k u le pt. N ow e i stare — słow a Je zu sa o chrześci­ ja ń sk im „uczonym w P iśm ie” (Mt 13.52) —. d aje egzegezę logionu Je z u ­ sa o gospodarzu, k tó ry ze swego sk a rb c a w ydobyw a rzeczy zarów no staire ja k i noiwe, w sk a z u je n a jego sens i tre ś ć teologiczną, 'aktualność dla pierw szych słuchaczy i dla n as obecnie — p rzy p o m in a m ianow icie k aż d em u ch rześcijaninow i, że m a być „sługą słow a” (Łk 1, 2), „szafat- rze m ta je m n ic B ożych” (i K or 4,1) i „w spółpracow nikiem [Boga” (1 K or 3,9), za te m zaw sze m a pouczać i tra k to w a ć d ar jaiko zadanie. R oz­ daw a ć ima z p rze k aza n eg o b o g ac tw a zarów no daw n e ja k i now e rz e ­ czy, nie m oże zadowiaiać się ty lk o u w aż an y m i za cenne sta ry m i p ra w ­ dam i. P rz y całym szacu n k u d la nich, o tw a rty m a być i n a to, co n o ­ we. Co p ra w d a te n logion n ie ro zw ią zu je m oże a k tu a ln y c h p ro b le ­ m ów , a le u k a z u je k ie ru n e k , w ja k im m a iść w ed łu g m yśli C h ry stu so ­ w ej ich rozw iązyw anie.

O tto S e m m e l i r o t h , p ro fe so r teologii dogm atycznej w e F r a n k ­ fu rc ie n. M. w a rty k u le pt. U praw nienie i granice p lu ra lizm u w t e ­ ologii p o d ejm u je p roblem , ja k pogodzić p lu ra liz m teologiczny w K o­ ściele z

jednością

p r a w d y w y z n a w a n e j w w y zn a n iu chrześcijańskim , u z a sa d n ia ją c p ra w o do istn ie n ia , a zarazem g ran ice p lu ra liz m u w t e ­ ologii. U przednio je d n a k autoir określa, co to je st /teologia i w ja k im s to su n k u do miej stoi w y zn a n ie w iary , n a s tę p n ie w sk az u je n a jedność teolo g ii ii w y zn a n ia w obec p raw d y , a zarazem n a ich fo rm a ln ą ró ż n i­ cę. M ogą istn ieć ró ż n e teologiczne w y siłk i z m ierza ją ce do zgłębienia p ra w d y w y zn a w a n ej objaw io n ej przez Boga, s tą d możliiwy je st p lu r a ­ lizm

(teologiczny,

m im o jedności w y z n a n ia w iary . Chodzi nie ty lk o o r ó ­ żne m eto d y

i

różne w y n ik i w dziedzinie teologicznej, k tó re n ależ ało b y u znać m im o różnic, a le ta k ż e i o różnice w ra m a c h p ra w o w ie rn e j t e ­ ologii. P o d staw o w ą p o sta w ą m a być gotow ość w sp ó łp o szu k iw an ia i w sp ó łp y ta n ia się celem p o g łę b ie n ia swego w y z n a n ia i p ro w a d ze n ia p o ­ sz u k iw ań w łaściw ego, głębokiego, odpow iadającego zarów no o b ja w ie­ n iu B ożem u ja k i p o trzeb o m w spółczesnego życia, w k tó ry m orędzie w ia ry m a być /aktualizow ane, zrozum ienia. W u z n a n iu lu d z k iej słabo­ ści i ograniczoności p lu ra liz m m usi p rzy ją ć fo rm ę to le ra n c ji, sz an u ­ jącej p rze k o n an ie drugiego człow ieka n aw e t, g d y się uw aża, że w sw ym w y zn a n iu k ro cz y się po w łaściw e j linii. Niawet w sto su n k u do n ie ­ w iary g o d n e j teolo g ii p o sta w a to le ra n c ji pozw ala coś zyskać dla w zbo­ gacen ia w ła s n e j w ia ry , ja k O jcow ie K ościoła p o tra fili z m ądrości po ­ g an w yciągać p ożytek dla u m a c n ia n ia i obrony sw ej w iary . N aw et łucie k a ją c y z E g ip tu Izrae lic i z a b ra li egipskie sk a rb y u w aż ają c, że w za­ m ia ra c h Bożych n ależeć m ia ły do nich.

Jo se f S u d b г а с k, sp e cja lista od h isto rii i za g ad n ień teologii d u ­ chow ej, z M onachium , w sk a z u je n a dzieje i oddziaływ anie w ciągu w ieków , począw szy od p u ste ln ik ó w aż do św. Ignacego z L oyola słów Jezusow ych „Nie sądźcie” , dodając w p o d ty tu le do ty c h słów „ S ta ra m ąd ro ść ascetyczna i jeszcze icoś w ię c e j”. T a za sa d a p ra k ty k o w a n a p rzez m nichów i in n y c h a/scetów je st i dla n as obecnie a k tu a ln a i p o ­ żyteczna. P oprzez gotow ość ra to w a n ia w ypow iedzi innych ludzi, a nie p o tę p ian ia ich , p o w sta je a tm o sfe ra um o żliw iająca p rzeb aczen ie i w z a ­ jem ne zrozum ienie i d ając a szanse u rze czy w istn ie n ia pokoju. F r a n k ­ fu rc k i filozof T eodor W. A d o r n o w zw iązku z k az an iem n a górze zauw ażył, że łącznie z n ak a z e m „Nie sądź!” pow iedziano o źdźble do­

(4)

i[5] B E C E N Z J E 275 strze g an y m w oku b ra ta . Otóż o d w ra ca jąc to tw ie rd z i on, iż „źdźbło w tw o im oku je st n ajle p sz y m szkłem p o w ięk szający m ”. Nie sądzenie in n y ch , p rzeb aczan ie w za jem n e i w za jem n e w y słu c h iw an ie się je st je d ­ nocześnie ła sk ą d a ro w a n ą od Boga w ra z z o b ietn icą ostatecznego po ­ w odzenia. M ożna w p ersp e k ty w ie Bożej dobroci i o bietnicy nałożyć człow iekow i obow iązek nie osądzania błędów innych ludzi, p a m ię ta ­ jąc o sw oich w łasn y ch jeszcze zapew ne w ięk szy c h , k tó ry c h n ie d o strze­ gam y.

W szystkie trz y a rty k u ły b yły osobno d ru k o w a n e w la ta c h 1971—1973: J. K r e m e r , F. P ög g e 1 e r, Z u k u n ft der G la u b en su n terw eisu n g , S eelso rg e v erla g F re ib u rg 1971, 84—101 ; O. S e m m e l i r o t h , w „ S tim ­ m en der Z e it” 189i(197‘2) 75—85; J. S u d b i r a c k , „G eist un d L eb e n ” 16 (1973) 25—40.

J ó ze f W iesław R oslon

C uestion es f u n d a m e n ta le s sobre m a tr im o n io y fam ilia. II S im -

posio Internacion ale de Teologia de la U n iv e r sid a d de N avarra.

Edicion publicada bajo la direcoićm de Augusto S a r m i e o t o ,

Elioy T e j e r o , Teodoro L ó p e z, Joise Manuel Z u m a q u -

e r o. (Collección Theológica, vol. 27). Ediciones Universidad

de Navarra S. A. (EUNSA). Pamplona 1980 ss. 9.74 (ISBN 84-

-313-0663-7).

W n a u c z a n iu K ościoła w o sta tn ic h la ta c h b ardzo szeroki oddźw ięk z n a jd u ją p ro b le m y życia m ałżeńskiego i rodzinnego. P ew n y m i znaczący­ m i e ta p a m i w te j drodze są ibez w ą tp ie n ia m. in. E n cy k lik a H u m an a e v ita e i o sta tn i R zym ski S ynod B iskupów . Z a w a rte ta m ety cz n o -m o ra l- ne i p a s to ra ln e w sk az an ia poprzedzone b y ły w ie lo ra k im i b ad a n ia m i i o b se rw ac ja m i n a w ielu płaszczyznach ta k etycznego życia ja k i do­ św iad czaln y ch analiz. Na lin ii p rz y g o to w a ń n au k o w y c h do w sp o m n ia­ nego w yżej synodu n a le ż y bez w ą tp ie n ia odnotow ać II M iędzynarodow e S ym pozjum Teologiczne zorganizow ane przez W ydział T eologiczny U n i­

w e rsy te tu N a v a rr a w P am p e lu n ie (H iszpania), o b ra d u ją c e w d niach 9—11 k w ie tn ia 1980 ro k u n a d fu n d a m e n ta ln y m i p ro b lem am i m a łże ń ­ stw a i rodziny.

N iniejsza re c e n z ja sta n o w i p re z e n ta c ję w y d an y c h d ru k ie m m a te ria ­ łów z w yżej w spom nianego sym pozjum . W arto tu odnotow ać, iż po­ p rze d n ie ta k ż e dotyczyło p ro b le m a ty k i teologiczno-m ora-lnej. W ydaje się celow e ćhioćby schem atyczne za p reze n to w an ie całości b o g ac tw a t r e ­ ści zam ieszczonych w ak tac h . S tan o w ić to będzie p ró b ę p rzy b liżen ia po lsk iem u czytelnikow i przem yśleń, k tó re ta m doszły do głosu, a je d ­ nocześnie sta n o w ią pew ien re p re z e n ta ty w n y ob raz teolo g ii (hiszpańskiej, -przynajm niej w n ie k tó ry c h środow iskach.

A k ta S ym pozjum w części w stę p n e j z a w ie ra ją bardzo sk ró to w ą p r e ­ ze n ta cję w sp ó ła u to ró w (s. (7— 10), indeks g e n e ra ln y (:s. 11—15) o raz p re ­ ze n tację n a p is a n ą przez P re z y d e n ta K o m ite tu O rganizacyjnego S y m p o ­ zjum , A. S arm ie n to (s. 19—3:6). N astęp n ie zam ieszczone zostały w y s tą ­ p ie n ia w czasie o tw a rc ia o brad; J. M. C a s c i a r o — D ziekan W y­

Cytaty

Powiązane dokumenty

[r]

Powinien być Kościołem oddanym służbie ludziom, do czego zos­ tał powołany, Kościołem gdzie głosi się moralność jednak bez moralizowania, Kościołem drzwi

[r]

[r]

[r]

"Neues und Altes : zur Orientierung in der augenblicklichen Situation der Kirche", Jacob Kremer, Otto. Semmelroth,

Autora interesuje przede wszystkim pluriformizm wewnątrz Kościoła, jaki przejawia się w różnorodności uczniów, świadków oraz ministrów, a więc w rozmaitości

Such findings are in line with previous studies on monolingual novel metaphoric meaning comprehension, in which a prolonged negativity was observed in response to novel