Julian Kałowski
Znaczenie i zadania osób
odpowiedzialnych za formację
zakonną
Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 35/3-4, 57-83
1992
P ra w o K anoniczne 35 (1992) n r 3—4
KS. JU L IA N K A ŁO W SK I MIC
ZNACZENIE I ZADANIA OSÓB
ODPOWIEDZIALNYCH ZA FORMACJĘ ZAKONNĄ
T r e ś ć : W stęp. — I. K onieczność w yznaczenia osób odpow iedzialnych za form ację. — 1. K odeks P ra w a K anonicznego z 1917 r. — 2. P o sta now ienia S oboru W atykańskiego II i d okum enty posoborow e. — 3. K o deks P ra w a K anonicznego z 1983 r. — II. P rzym ioty i w y m ag an ia s ta w ia n e w ychow aw com . — 1. D uch zakonny. — 2. P ro fe sja w ieczysta. — 3. In n e przym ioty. A. W rodzona in tu ic ja i o tw a rta postaw a. B. P o g łę biona znajom ość Boga i m odlitw y. C. U m iłow anie litu rg ii i rozum ienie jej roli w w ychow aniu duchow ym i kościelnym . D. O dpow iedni poziom k u ltu ry . E. Czas i d obra w ola, p o zw alające zająć się osobiście każdym kan d y d atem , a nie ty lk o g rupą. — III. O bow iązki w ychow aw ców . — 1. O cenianie w początkow ej fazie fo rm a cji autentyczności pow ołania do ty c ia zakonnego. — 2. P om ag an ie w pro w ad zen iu dialogu z Bogiem i odkry w an ie drogi, po k tó re j Bóg p rag n ie prow adzić form ow anych. — 3. Tow arzyszenie w ychow ankom na Bożych szlakach przez daw anie im odpow iednich rad, p o d trzy m y w a n ie w trudnościach, d odaw anie od w agi w znużeniu, szczególnie w chw ili podejm ow ania w ażnych decyzji. — 4. T roska o zapew nienie k iero w n ictw a duchow ego. — 5. D ostarczanie solidnych w iadom ości z zak resu d o k try n y kato lick iej oraz u d zielanie p rak ty czn y ch ra d o dpow iadających etap o w i form acji, n a k tó ry m z n a j d u ją się w ychow ankow ie. — 6. K on tro la i sukcesyw na ocena prze' ytej drogi oraz ocena, czy w ezw any je st zdolny sprostać w y m aganiom s ta w ianym przez K ościół i in sty tu t zakonny. — 7. W spółpraca. — Z akoń czenie.
Wstęp
Z codziennych doświadczeń oraz historii instytutów życia kon sekrow anego i stow arzyszeń życia apostolskiego wiadomo, że pro ces form acji nigdy się nie kończy, lecz trw a przez całe życie za konnika, jest bardzo złożony i obejm uje różne dziedziny egzy stencji ludzkiej. Dlatego też, aby form acja zakonna dobrze funk cjo now ała i przynosiła pożądane skutki, m usi w nią być zaangażo w anych szereg osób. Zadania wychowawców są ważne rów nież i z tego względu, że pierw sze zetknięcie się k an dy data z insty tu tem oraz sposób pokierow ania adeptem w yciskają piętno na przyszłym zakonniku.
W ymienione przyczyny pow odują, że najw yższa w ładza kościel na, biskupi, zakonodawcy oraz praw odaw stw o poszczególnych in stytutów życia konsekrow anego i stowarzyszeń życia apostolskie go zawsze staw iali wychowawcom wysokie w ym agania. W ażnym dokum entem podejm ującym tę kw estię są prom ulgow ane przez Kongregację Insty tu tó w Życia Konsekrow anego i Stow arzyszeń
58 K s. J. K a ło w sk i [2] Życia Apostolskiego 2 lutego 1990 roku W skazania dotyczące fo r
m acji w instytuta ch zakonnych, tj. Potissim um in stitu tio n i ł.
Niniejsze rozw ażania będą dotyczyły w łaśnie osoby i znaczenia wychowawcy w życiu zakonnym w św ietle wym ienionego doku m entu. Poniew aż zaś całościowe opracow anie zagadnienia prze kracza ram y artyku łu, zostanie w nim zwrócona uw aga na nie które tylko aspekty kw estii poruszanych we W skazaniach.
I. Konieczność wyznaczenia osób odpowiedzialnych za formację
J e s t rzeczą powszechnie wiadom ą i dlatego n ie w ym agającą udow odnienia, że głów nym i autoram i form acji są Duch Boży, Dziewica M aryja, Kościół oraz w sp ó ln o ta2. In stru k c ja podkreśla ten fa k t praw dopodobnie dlatego, iż w pew nych okresach — już po Soborze W atykańskim II — za bardzo liczono w dziele fo r m acji n a środki n atu ra ln e, zbyt mało natom iast uw agi zw racano na nadprzyrodzone i jakby pom ijano wspólnotę, a n aw et rolę Kościoła.
Bóg-Stwórca, k tó ry za pośrednictw em Jezusa C hrystusa prze kazał Kościołowi ra d y ewangeliczne, posługuje się ludźmi, którzy w im ieniu in sty tu tu zakonnego przygotow ują, kształtu ją — czyli nadają form ę — zarów no przygotow ującym się do złożenia ślubów, jak i tym , którzy są już po profesji zakonnej. Duch Jezusa Z m artw ychw stałego jest obecny i działa za pośrednictw em Ko ścioła. Cała trad y c ja — jak czytam y we W skazaniach — świadczy 0 tym , że powodzenie dzieła form acji zależy przede w szystkim od wychowawców 3. Z te j przeto racji od pierw szych chwil istnie nia zorganizow anej form y życia zakonnego zakonodawcy oraz kom petentne władze kościelne w ielką uw agę zw racali na rolę 1 zadania w ychowawców 4.
1. K odeks Prawa Kanonicznego z 1917 r.
W spraw ie konieczności w prow adzenia funkcji w ychow aw cy w in sty tu tach zakonnych Kodeks P raw a K anonicznego z 1917 r. po stanow ił: „W celu w ychow ania now icjuszy należy ustanowić m a gistra, k tó ry pow inien mieć przynajm niej trzydzieści pięć lat, być
1 K ongregacja do S p ra w In sty tu tó w Życia K onsekrow anego i S to w a rzyszeń Życia A postolskiego, W skazania dotyczące fo rm a c ji w in s ty tu tach za ko n n ych , 2 lutego 1990, P allo tin u m W arszaw a 1990.
2 Tam że, n. 19—29. 3 Tam że, n. 30.
4 Por. R eguła św. Pachom iusza, S taro ży tn e reguły zakonne, W arszaw a 1980, s. 44; Ś w i ę t y B e n e d y k t z N u r s j i , Reguła, Tyniec 1985, rozdz. 58.
m
O soby o d p o w ied zia ln e za form ację 59 dziesięć la t po pierw szej profesji, odznaczać się roztropnością, miłością, zachowaniem reguły, a gdyby chodziło o zakon klerycki, posiadać kapłaństw o” 5.W innym kanonie tego sam ego Kodeksu czytam y: „Tylko m a g ister ma praw o i obowiązek w ychow yw ania nowicjuszy, do niego
jedynie należy kierow nictw o now icjatem , tak że nikom u z jakiego kolw iek ty tu łu nie wolno się m ieszać do tych spraw , z w yjątkiem przełożonych, którym zezw alają n a to konstytucje, oraz w izyta torów: w spraw ach jednak dotyczących karności całego dom u m agister, jak i now icjusze podlegają przełożonem u” 6.
Również po zakończeniu now icjatu form ację — zwłaszcza tych zakonników , którzy przygotow ują się do k apłaństw a — należało według zarządzeń K odeksu z 1917 r. powierzyć specjalnie do tego pow ołanem u prefektow i: „W toku studiów zakonnicy pow inni być powierzeni specjalnej pieczy prefekta, czyli ojca duchowego, któ ry dusze ich powinien form ow ać do życia zakonnego odpow iednim i upom nieniam i, w skazów kam i i n aukam i” 7.
2. Postanow ienia Soboru W atykańskiego II
i d o ku m en ty posoborowe
Spraw ie form acji, jej ważności oraz konieczności, a zatem i w y znaczeniu specjalnych osób, którym powierzono to zadanie, po święcony został odrębny nu m er d ekretu o przystosow anej odnowie życia zakonnego Perfectae caritatis: „Przystosow ana odnow a in stytutó w zależy n ajbard ziej od form acji członków. Dlatego ani zakonników bez święceń, ani zakonnic nie można bezpośrednio po now icjacie przeznaczać do dzieł apostolskich, lecz ich form ację zakonną i apostolską, naukow ą i techniczną, naw et po uzyskaniu stosownych tytułów , należy odpowiednio w dalszym ciągu prow a dzić w dom ach do tego przeznaczonych.
Żeby jednak przystosow anie życia zakonnego do w ym agań n a szych czasów nie było tylko powierzchowne, żeby też ci, co we- długo swego właściwego celu oddają się apostolstw u zew nętrz nemu, nie okazali się niezdatnym i do pełnienia swego zadania, należy ich — biorąc pod uw agę zdolności in telek tu aln e i w ro dzone przym ioty każdego — odpowiednio zapoznać z panującym i w obecnym życiu społecznym obyczajam i oraz kategoriam i w a r tościowania i m yślenia (...) J e s t też obowiązkiem przełożonych troszczyć się o to, żeby dyrektorzy, kierow nicy duchow ni i profe sorowie byli jak najlepiej dobrani i starannie przygotow ani” 8.
5 K an. 559 § 1 KPK/1917. 6 K an. 561 § 1 KPK/1917. 7 K an. 588 § 1 KPK/1917.
8 Sobór W aty k ań sk i II, D ek ret o p rzystosow anej odnow ie życia z a konnego P erfectae caritatis, η. 18.
60 K s. J. K atow sk i [4] Sobór W atykański II w dekrecie o form acji k apłańskiej Opta
tam totius zarów no przygotow anie do kapłaństw a, jak i dalszą
form ację poleca powierzyć odpowiednim osobom: „Ten aktyw ny w spółudział całego ludu Bożego w budzeniu pow ołań odpowiada działaniu Bożej Opatrzności. Ona to ludziom w ybrany m przez Boga do uczestniczenia w hierarchicznym kapłaństw ie C hrystuso wym udziela odpow iednich przym iotów i w spom aga ich swą łaską; natom iast praw ow itym szafarzom Kościoła porucza, aby odpowiednich kandydatów , którzy zdążają w szczerej intencji i całkiem dobrow olnie do tak wielkiego zadania, po uznaniu ich zdatności pow oływ ali i pieczęcią Ducha Świętego konsekrow ali do k u ltu Bożego i służby Kościoła” 9.
Przepisy w ykonaw cze do d ekretu soborowego Perfectae cari
tatis, zamieszczone w m otu proprio Ecclesiae sanctae z 6 sierpnia
1966 r . 10 w ydanym przez P aw ła VI, w ym ieniają k ry teria przy stosowanej odnowy odnoszące się do form acji osób zakonnych, a więc i z konieczności do dobrych w ychow aw ców n .
K ongregacja Zakonów i In stytutó w Św ieckich w instruk cji o odnowie form acji zakonnej Renovationis causam z 6 stycznia 1969 r . 12 skuteczność form acji w now icjacie uzależnia od w y trw ałości i roztropności m istrza, a więc pośrednio mówi o ko nieczności pow oływ ania form atorów : „Skuteczność zresztą te j for m acji, zdobyw anej w klim acie większej wolności i giętkości, za leżna jest bardzo od w ytrw ałości i roztropnego kierow nictw a M istrza now icjatu, a rów nież tych, którzy po nowicjacie będą wychowywać młodzież zakonną” 13.
D okum ent K ongregacji Zakonów i Instytutów Św ieckich oraz K ongregacji B iskupów M utuae relationes z 14 m aja 1978 r . 14 na tem at obowiązków przełożonych w zakresie form acji stw ierdza, że „przełożeni zakonni ze sw ej strony cieszą się osobną w ładzą
9 Sobór W aty k ań sk i II, D ek ret o fo rm a cji k ap ła ń sk ie j O ptatam to tiu s, η. 2.
10 P aw eł VI, M otu p ro p rio Ecclesiae sanctae. P rzep isy w ykonaw cze do d e k re tu o p rzystosow anej odnow ie życia zakonnego P erfectae carita tis, 6 sierp n ia 1966, P a w e ł VI, C h ary zm at życia zakonnego. P rz em ó w ienia i dokum enty. W ybór i opracow anie A. Ż u c h o w s k i , T. S u - ł o w s k a . P ozn ań -W arszaw a 1974. s. 216—225.
11 Tam że, n. 33—38.
12 K o ngregacja dla Zakonów i In sty tu tó w Ś w ieckich, In s tru k c ja o od now ie fo rm a cji zako n n ej R enovationis causam . 6 stycznia 1969, P a- w e ł VI, C h ary zm at życia zakonnego, s. 263—282.
13 Tamże, n. 5.
14 K o ngregacja Z akonów i In sty tu tó w Ś w ieckich oraz K o ngregacja B iskupów , W ytyczne dla w zajem nych stosunków m iędzy bisk u p am i i zakonnikam i M utuae relationes, 14 m a ja 1978, J a n P aw eł II, O życiu zakonnym . P rzem ów ienia, listy apostolskie, in stru k c je. W ybór tekstów i opracow anie E. W e r o n, A. J а г о с h, P ozn ań -W arszaw a 1984, s. 333—373.
[5} Osoby o d p o w ied zia ln e za form ację 61 kierow ania sw ym Instytutem ; ciąży na nich bardzo w ażny obo w iązek tro sk i o specyficzną form ację członków (...) B iskupi zatem i przełożeni, jedni i drudzy według przysługującej im roli, lecz w zgodnej i harm o n ijn ej współpracy, niech obowiązkom form acji dają rzeczywiście pierw szeństw o” 15.
A zatem, jak w ynika z przytoczonych tu słów, aby przełożeni mogli należycie spełniać obow iązek troski o form ację zakonników , konieczny jest odpow iedni wychowawca, czyli form ator.
3. K odeks Praw a K anonicznego z 1983 r.
Zbiór J a n a P aw ła II, czyli K odeks Prawa K anonicznego z 1983 roku — podobnie jak i inne w ym ienione poprzednio dokum enty — wiele m iejsca poświęca konieczności pow ołania form atorów oraz ich roli i znaczeniu.
Na tem at w ychow aw cy (mistrza) w nowicjacie Kodeks po sta naw ia: „Cel now icjatu wym aga, aby now icjusze byli kształtow ani pod kierow nictw em m istrza, zgodnie z program em kształtow ania określonym w łasnym praw em . K ierow nictw o nowicjuszy jest pod zw ierzchnictw em wyższych przełożonych zastrzeżone tylko m i strzow i” 16.
Należy zaznaczyć, że K odeks P raw a Kanonicznego z 1983 r. także w innych m iejscach m ówi im plicite o konieczności ustano w ienia wychowawców, których zadaniem jest form ow anie człon ków instytutów zakonnych. Powyższy w niosek w ynika ze stw ie r dzenia praw odaw cy, że form acja ma się odbywać zarów no w okresie trw an ia ślubów czasowych, jak i przez całe późniejsze życie członka insty tu tu . Jeżeli zaś ta k m a być, konieczne jest wyznaczenie osoby lub raczej osób, których zadaniem będzie kształcenie zakonnika 17.
Trzeba rów nież zauważyć, że Kodeks z 1983 r. o konieczności ustanow ienia w ychow aw ców w części tra k tu ją c e j o kształceniu duchow ieństw a m ówi niew iele ie.
II. Przymioty i wymagania stawiane wychowawcom
Ze względu n a znaczenie funkcji pełnionej przez w ychow aw ców w ym agano od nich zawsze pew nych kw alifik acji odnoszą cych się do charak teru, życia zakonnego etc.: „Poniew aż form acja alum nów zależy zarów no od m ądrych przepisów, jak też w m ie rze najw yższej od odpow iednich wychowawców, przeto przełożeni
15 Tam że, n. 23 f.
13 K an. 650 § 1—2 KPK/1S83. 17 K an. 659—661 KPK/1983. 18 Por. kan. 232—264 KPK/1983.
62 K s. J. K a ło w sk i [6] i profesorow ie sem inariów w inni być dobierani spośród n ajlep szych mężów i starann ie przygotow ani przez gruntow ne w y kształcenie, odpow iednie doświadczenie pasterskie i szczególne w yrobienie duchowe oraz pedagogiczne. Dla osiągnięcia tego celu należy zakładać in sty tu ty lub przynajm niej urządzać k ursy z od pow iednim program em , a także odbywać w określonych te rm i nach zjazdy przełożonych S em inarium ” 19.
Je st rzeczą powszechnie znaną i spraw dzoną w ciągu wieków istnienia życia zakonnego, że w ychowawca kształtu je przyszłych zakonników poprzez swoją postaw ę, czyli przez to, kim jest, a nie przez to, co wie 20.
Do w ychow aw cy m ożna w całej rozciągłości zastosować w ska zania zamieszczone w w ytycznych dotyczących stosunków m iędzy biskupam i i zakonnikam i M utuae relationes, gdzie czytamy: „Wszyscy pasterze, pom ni na apostolskie upom nienie, by nie po stępow ali jako „panujący nad duchow ieństw em , lecz staw ali się świadom ym w zorem dla ow czarni” (1 P 5,3), będą trw ać w słusz nym prześw iadczeniu o prym acie życia w Duchu, a to wym aga, by byli równocześnie przew odnikam i i członkam i, ojcam i w praw dzie, ale i braćm i, nauczycielam i w iary, lecz przede w szystkim współuczniam i w obliczu C hrystusa, doskonalącym i w iernych, ale i praw dziw ym i św iadkam i swego uśw ięcenia” 21.
Dlatego też Kościół katolicki ze względu na ważność spełnia nych przez wychowawców obow iązków 22 staw ia każdem u z nich pew ne w ym agania, z których przynajm niej najw ażniejsze zostaną omówione poniżej.
1. Duch zakonny
Już w rozdziale pierw szym W skazań dotyczących form acji w
instytu tach zakonnych z 2 lutego 1990 r. postanowiono: „P ierw
szym celem form acji jest um ożliw ienie kandydatom do życia za konnego i m łodym profesom n ajp ierw odkrycia, a następnie przysw ojenia sobie i pogłębienia tego, co stanow i tożsamość za konnika. Od tego zależy, czy osoba poświęcona Bogu stanie się dla św iata w iele znaczącym św iadkiem , skutecznym i w iernym ” 22.
19 D ek ret o fo rm a cji k ap ła ń sk ie j O ptatam to tiu s, η. 5.
20 P. G i a η о 1 a, L a fig u ra e il ruolo del fo rm a to re d t religiosi nélla Chiesa oggi, w : Il fo rm a to re dei religiosi n ella C hiesa oggi, Rom a 1984, s. 67.
21 W ytyczne dla w za jem n y ch stosunków m iędzy b isk u p a m i i zak o n n ik a m i M utuae relationes, η. 9 d.
22 D ekret o fo rm a cji k ap ła ń sk ie j O ptatam totius, η. 5: „Przełożeni i profesorow ie niech sobie dobrze uśw iadom ią, ja k b ard z o od ich spo sobu m yślenia i p ostępow ania zależy re z u lta t fo rm a c ji alu m n ó w ”.
m O soby o d p o w ied zia ln e za form ację 63 Skoro zatem , jak w ynika z przytoczonego w yżej tekstu , głów nym celem form acji jest przysw ojenie sobie przez członka in sty tu tu i pogłębienie tego, co stanow i tożsamość z a k o n n ik a 24, kon sekw entnie sam fo rm ato r w inien być autentycznym zakonnikiem , gdyż tylko wówczas będzie m ógł sprostać obowiązkom, k tó re zo stały m u powierzone. A więc form atorzy m ają być żyw ym i p rz y kładam i tego, co rep rezen tu ją, tj. życia za k o nn ego 25.
F orm ator ze względu na swe zadania w inien być — cały oddany Bogu i wspólnocie, k tó rej służy — m i s t r z e m ż y c i a z a k o n n e g o jako jego ekspert. Nie m ają więc sensu p ro g ra m y zew nętrzne, jeśli wcześniej — jeszcze przed ich sform uło w aniem — nie będą realizow ane przez tych, których obow iąz kiem jest w prow adzanie inn ych w ta jn ik i życia zak o n n eg o 26.
T rzeba podkreślić, że fo rm ato r pow inien być nie tylko specja listą w spraw ach życia zakonnego, lecz także ustaw icznie m an i festow ać swoją przynależność i przyw iązanie do w spólnoty lokal n e j oraz innych w spólnot insty tu tu . Nic więc dziwnego, że za rów no zakonodawcy, jak i dokum enty Kościoła katolickiego zawsze wym agały, b y form ato r b y ł przede w szystkim dobrym za k o n n ik ie m 27. Dlatego też od początku istnienia zorganizow a nych form życia zakonnego fu nk cję w ychow aw cy pow ierzano starszym mnichom . I ta k w reg ule św. B enedykta z N u rsji czy tam y, że w stępującym do klasztoru „przydzieli się (...) m nicha starszego, takiego, k tó ry um ie pozyskiwać dusze, by ich bardzo uw ażnie obserw ow ał” 2S. J a k widać, już wówczas uważano, że tylko ci, którzy są zapraw ien i i doświadczeni w życiu zakonnym , mogą w odpow iedni sposób pokierow ać in n y m i29.
Papież K lem ens V III z kolei w konstytucji C um ad, regularem z 19 m arca 1603 r . 30 zarządził, by m agistra no w icjatu wyznaczano
24 Tam że.
25 P. G i a n o 1 a, s. 68: „ P u r con il diffo n d ersi d ella co m u n ità fo rm a trice, n o n sono m ai tra m o n ta te la fig u ra e la funzione del fo rm a to re com e P a d re e M aestro di v ita religiosa, com e anziano in q u esta, com e esp erto p e r v ita e M a estro fo rm a coinvolgendo in tim a m e n te n ella p e r sonale esperienza di Dio, c o m u n ita ria , apostolica. N on servono i p ro - g ram m i esterio ri, se p rim a di e siste re sulla c a rta no n sono la v ita di q u a k u n o ehe in v ita a e n tra rv i d en tro alia su a m odesta e se re n a se q u e la, com e lu i vi è e n tra to a suo tem po e v i v iv e a lla seq u ela d i C hristo, dei fondatori, della m igliore trad izio n e, d’u n a p e rto e in cessan te rin n o - vam ento. Si rico rd i S. Paolo: sia te m iei im itato ri, com e io lo sono di C h risto ”.
26 Tamże.
27 C l e m e n s V III, const. C u m ad regularem , 19 m a rt. 1603, Codicis Iu ris C anonici fontes c u ra P. G a s p a r r i , vol. I, R om ae 1948, n. 189, § 9.
28 Ś w i ę t y B e n e d y k t z N u r s j i , Regula, rozdz. 58.
29 I. C h m i e l , De m agistro n o vitio ru m , A u g u stae T au rin o ru m 1953, s. 70.
64 Ks. J. K atow sk i {8] spośród najlepszych zakonników i by m iał on przynajm niej trzy
dzieści pięć lat, jego socjusz zaś — trzy d z ieści31.
M istrz now icjatu pow inien ponadto odznaczać się g runtow ną wiedzą, przykładnym i gorliw ym życiem zakonnym , m odlitw ą, um artw ieniem , roztropnością, miłością e t c .32 W ychow ankow ie bo wiem , w tym szczególnie staw iający pierw sze k ro k i n a drodze życia zakonnego, podobni są do m łodych roślin, k tó re trzeba pie lęgnować. Do tego zaś konieczny jest zakonnik o głębokim życiu w ew nętrznym i zakonnym 33.
Kodeks p raw a Kanonicznego z 1917 r. w spraw ie przym iotów m ających charakteryzow ać form atorów postanaw ia: „P refek t lub m agister spiritu s pow inien być obdarzony przym iotam i, który ch wym aga się od m agistra nowicjuszów, zgodnie z kan. 559 § 2, 3” 34. N atom iast kanon 559 tego samego Kodeksu polecał: „W celu w y chow ania now icjuszy należy ustanow ić m agistra, któ ry pow inien mieć la t przynajm niej trzydzieści pięć, dziesięć p rzy najm n iej la t po pierw szej profesji, odznaczać się roztropnością, miłością, po bożnością, zachow aniem reguły, a gdyby chodziło o zakon k le rycki, posiadać kapłaństw o ” 35. W tym sam ym kanonie czytam y: „G dyby ze względu na ilość now icjuszy lub in ną słuszną przy czynę tak w ypadało, m agistrow i należy przydzielić socjusza pod ległego m u bezpośrednio w spraw ach odnoszących się do kierow n ictw a now icjatem , m ającego przynajm niej la t trzydzieści, pięć la t po pierw szej profesji, z innym i koniecznym i i w ym aganym i przym iotam i” 3S.
Również i P ius X I (1922—1939) w liście U nigenitus Dei Filius z 19 m arca 1924 г., skierow anym do najw yższych przełożonych za k o n n y ch 37, poleca, by na w ychowawców m ianow ać tylko takie
31 Tam że. 32 Tamże.
33 S acra C ongregatio su p e r D isciplina R eg u lariu m , decr. In celeb erri m a m , diei 6 fe b ru a rii 1802, ad O rdinem F ra tru m M inorum O b serv an tiu m ac R efo rm ato ru m , E n chiridion de sta tib u s perfectionis. D ocum enta Ecclesiae sodalibus in stitu e n d is, R om ae 1949, n. 183, V III: „Cum u t lu b rica ty ro n u m a e ta s in e x p e rta adhuc, et ru d is n a tu ra In stitu ti p e rfe c tionem serio ediscat, om nino n ecessarius sit N ovitiorum M agister, qui illos rec te in stitu a t, cum que m u n u s hoc a rd u u m p la n e sit, et quod h o m inem p ec u lia rib u s an im i d o tibus p ra e d itu m ad illu d rite obeundum re q u ira t, D efin ito ro m erit, ac P ro v in cialiu m eos ad illu d praeficere, qui m o ru m in te g rita te conspicui, p ru d e n tia , a tq u e d o ctrin a p robati, ty ro n es v elu ti novellas p la n ta tio n e s sp iritu a li scientia irrig e n t, et colant. Id vero, et de iis d ic a tu r q u i ad professos edocendos d e s ig n a n tu r” : Por. decr. V itis fru c tifica n s, diei 28 m ai 1802, ad O rdinem E re m ita ru m S. A ugustini, n. 184, VI, XI.
34 K an. 588 § 2 KPK/1917. 35 K an. 559 § 1 KPK/1917. 33 K an. 559 § 2 KPK/1917.
[9] Osoby o d p o w ied zia ln e za form ację 65 osoby, które są dobrym i zakonnikam i, zdobyły grun tow ne w y kształcenie teologiczne oraz praw dziw ie m iłują życie z a k o n n e 38. Także in stru kcja K ongregacji Zakonów z 1 g ru d n ia 1931 r. po leca, by ci, któ rym zostaje pow ierzona form acja, odznaczali się miłością, roztropnością oraz pobożnością39.
Papież P ius X II w konstytucji apostolskiej Sedes sapientiae z 31 m aja 1956 r . 40 polecił, by na wychowawców — ze względu na znaczenie spełnianych przez nich zadań — pow oływ ano zakon ników odznaczających się nie tylko dobrą znajom ością doktryny, roztropnością oraz doświadczeniem w spraw ach doczesnych, lecz także świętością, będących przykładem cnót, gdyż w form acji znaczą one więcej niż inne s p ra w y 41.
Kodeks P raw a Kanonicznego z 1983 r. na tem at wychowawcy
38 Tam że: „A t vero huc sin g u la ri q u ad am ratio n e c u ra s advocam us v estra s, u t m a g istri a ltio rib u s disciplinis ap u d vos tra d e n d is p la n e ido nei delig an tu r, tales n em p e u t suo v ita e in stitu to ex em p li in sta r sint ea q u e eru d itissim i d o ctrin a qua d iscipulorum m entes ex colere iu b e an - tu r '\
33 S acra C ongregatio de Religiosis, In stru ctio Q u a n tu m Religiones, diei 1 decem bris 1931, ad S uprem os R eligionum et S ocietatum c lerica lium M oderatores, E n chiridion de sta tib u s perfectionis, n. 363, 11: „H aec a u tem om nia officia S u p erio res faciliori negotio a d im p le b u n t, si in personis, quibus iu v e n u m in stitu tio co m m ittitu r deligendis, speciales im p e n d erin t curas, u t n o nnisi v iri p ru d en te s, c a rita te ac p ie ta tis o b se r v a n tia p ra e sta n te s ad id m u n e ris advo cav erin t. Ipsi v ero sp iritu s M a g istri necnon sc ien tiaru m P rofessores, alu m n is suis, iam ab unguiculis, exem plo disciplinae religiosae e t v irtu tu m sacerd o taliu m esse sa tag a n t, scientes no n n ih il verb a, p lu rim u m v ero ex em pla ad anim os iuvenum in form andos c o n fe rre”.
40 P i u s X II, const, ар. S ed es Sapientiae. 31 m aii 1956, Leges E ccle siae post Codicem lu ris C anonici editae, collegit digessit n o tisq u e o rn a v it X. О c h о a, vol. II, R om a 1959, n. 2579.
41 Const, ap. Sedes Sapientiae, III: „P orro vocationis d iv in ae g erm ina q u a lita te sq u e ad eandem req u isitas, ubi adsint, ed u catio n e a tq u e fo r m atio n e indigere, q u a e v o lv a n tu r et m a tu re sc a n t, om nibus com pertum est. N ihil enim ubi p rim u m n ascitu r, sta tim p erfec tu m ap p a re t, sed g ra d a tim proficiendo p erfec tio n e m ac q u irit. Q ua in evolu tio n e m ode ran d a, om nium sive eius qui d iv in itu s vocatus est, sive locorum et te m porum conditionum ra tio h a b e n d a est, u t finis p ra e stitu s effica citer a t tin gatur. Iu n io ru m ita q u e sodalium educatio et ef form atio om nino secu ra, illum inata, solida, in te g ra, sa p ie n te r et a u d a c te r hod iern is sive in te rn is sive e x tern is n ec essita tib u s accom m odata, adsid u e ex c u lta vigi- la n te rq u e p ro b ata sit o portet, no n ad religiosae solum m odo, sed ad s a cerdotalis quoque e t apostolicae v ita e perfectio n em quod a ttin e t” ; S. C. Religiosorum , S ta tu ta g e n e ra lia de in stitu tio n e a lu m n o ru m sta tu tu u m perfectionis, a const, ap. Sedes sapientiae p ro b a ta e t p ro m u lg a ta, 7 iul. 1956, Leges Ecclesiae, vol. II. n. 2591, art. 24—30: A. P u g 1 i e s e, C on stitu tio apostolica S edes sapientiae e t ad n e x a sta tu ta . E stra tto d alla ri- vista „A pollinaris” , R om a 1957, s. 19—20; S acra C ongregatio N egotiis R eligiosorum S odalium P ra ep o sita, In stru ctio de candidatis ad sta tu m P erfectionis et ad sacros ordines sedulo deligendis e t in stitu e n d is, 2 f e b ru a rii 1961, Typis P o lyglottis V aticanis 1961, s. 8—9.
66 K s. J. K a ło w sk i [loi mówi bardzo ogólnie, czyniąc to w odniesieniu do m istrza now i cjatu, co jednak odnosi się rów nież do innych wychowawców: „M istrzem now icjuszy w inien być członek in sty tu tu , k tó ry złożył już śluby w ieczyste i został zgodnie z praw em wyznaczony” 42. W tym sam ym kanonie czytam y również, że „K ształtow anie now i cjuszy należy powierzać członkom staran n ie do tego przygotow a nym , którzy nie obciążeni innym i obowiązkam i, m ogliby owocnie i na sposób stały w ypełniać swoje zadanie” 43.
2. Profesja w ieczysta
T rudno w yobrazić sobie, by osoba, k tó ra form uje innych, sam a nie była na stałe inkorporow ana do in sty tu tu zakonnego. Dlatego też praw odaw stw o zakonne od wychowawców — chociaż mówi tylko o m agistrach now icjatu — zawsze wym agało, by byli oni profesam i po ślubach w ieczy sty ch 44. W praw dzie w żadnym z do kum entów nie powiedziano jednoznacznie, w yłączając m istrza n o w ic ja tu 45, ile la t po ślubach wieczystych pow inien być w ycho wawca, można jednak było wyliczyć to pośrednio. I tak wspo m niana już ko nstytucja papieża K lem ensa V III C um ad regu
larem żądała, b y fun kcję m istrza now icjatu pow ierzać tylko za
konnikom będącym dziesięć la t po p ro fe s ji46.
Podobnie i Kodeks P raw a Kanonicznego z 1917 r. w ym agał, b y m istrz n ow icjatu był dziesięć la t po pierw szej p ro fe s ji47. W zależności więc od tego, czy zakonnik składał śluby w ieczyste po trzech latach trw a n ia profesji czasowej czy po sześciu, m i strzem now icjatu mógł być profes, którego od złożenia profesji wieczystej dzieliło siedem lub cztery l a t a 4δ.
Kodeks P raw a Kanonicznego z 1983 r. oraz inne dokum enty zarów no soborowe, jak i posoborowe, łącznie z instru k cją Potis
sim um institu tion i w ydaną przez K ongregację Instytutów Życia
Konsekrow anego i Stow arzyszeń Życia Apostolskiego 2 lutego 1990 r., nic nie m ówi ani o w ieku osoby wyznaczonej na m istrza n ow icjatu lub innego wychowawcę, ani o czasie trw an ia jego profesji z a k o n n e j49. Kodeks żąda tylko, b y m istrzem now icjatu był profes po ślubach w ieczy sty ch 50.
42 K an. 651 § 1 KPK/1983. 43 K an. 651 § 3 KPK/1983.
44 Por. kan. 559 § 1 KPK/1917; K an. 651 § 1 KPK/1983. 45 Const. C u m ad regularem , § 9; K an. 559 § 1 KPK/1917. 48 Const. C u m ad regularem , § 9.
" K an. 559 § 1 KPK/1917. 48 Por. kan . 574 § 1—2 KPK/1917. 411 P or. kan. 651 § 1 KPK/1983. 50 Tam że.
[1 1 ] Osoby o d p o w ied zia ln e za form ację 67 Należy zaznaczyć, że zarów no w daw nym praw ie ‘ kościelnym, jak i obecnie obow iązującym wychowawcom — oprócz m istrza now icjatu — nie staw iano żadnych wymogów ani dotyczących w ieku, ani czasu, jaki pow inien upłynąć od chw ili złożenia przez nich pierw szych ślubów. T rudno jednak wyobrazić sobie, by do spełniania tak odpow iedzialnej funkcji, jaką jest fu n kcja w ycho wawcy, wyznaczano profesów po ślubach czasowych. Było to n ie możliwe rów nież z tego względu, że skoro zakonnicy przed złoże niem ślubów wieczystych nie m ieli zasadniczo głosu czynnego ani biernego, nie mogli spełniać jakichkolw iek odpow iedzialnych f u n k c ji51.
3. Inne przym io ty
W ydane przez K ongregację Instytutów Życia K onsekrow anego
W skazania dotyczące form acji w instytutach zakonnych z 2 lutego
1990 r. w ym ieniają następujące w ym agania „staw iane tym , którzy podejm ują się odpowiedzialności za form ację:
— w rodzona intuicja i postaw a otw arta;
— pogłębiona znajomość Boga i św iata m odlitwy;
— m ądrość będąca owocem czujnego i długotrw ałego w słuchi w ania się w słowo Boże;
— um iłow anie litu rg ii i zrozum ienie jej roli w wychow aniu duchowym i kościelnym;
— odpow iedni poziom k u ltu ry ;
— czas i dobra wola, pozw alające zająć się osobiście każdym kandydatem , nie tylko g ru p ą” 52.
A. W r o d z o n a i n t u i c j a i o t w a r t a p o s t a w a W ychowawcę pow inna charakteryzow ać dojrzała i zrów now a żona osobowość, czyli autoafirm acja ascetyczna; m usi on um ieć kontrolow ać swoje czyny i emocje w każdym momencie. Być bo wiem człowiekiem o tw arty m to um ieć wyjść z siebie i postawić się w sytuacji innych, starać się ich zrozumieć. W rodzona intuicja i otw arta postaw a przejaw iają się w dobroci, pokoju, um iejętności utrzym yw ania relacji m iędzyosobowych oraz nieprzyczynianiu się do pogarszania różnych tru d n y ch s y tu a c ji53.
51 S. C. Ep. e t Reg., decr. P erpensis, 3 m aii 1902, Codicis Iu ris C a nonici fontes, cu ra P. G a s p a r r i , vol. IV, Typis P o lyglottis V aticanis 1951, η. 2039, 8; S. C. su p e r S ta tu R e g u la riu m decr. 12 iur. 1858, C odi cis Iu ris C anonici fontes, c u ra P. G a s p a r r i , vol VI, Typis P oly g lo t tis V aticanis 1962, η. 4383, V III; S. C. su p e r S ta tu R egularium , 7 feb., 1862, n. 4387; K an. 578, 3° KPK/1917.
52 W skazania dotyczące fo rm a c ji w in sty tu ta c h za k o n n yc h , n. 31. ss P. G i a η o 1 a, s. 68—69.
68 K s. J. K a ło w sk i [12] В. P o g ł ę b i o n a z n a j o m o ś ć B o g a i m o d l i t w y W ychowawca pow inien się odznaczać znajom ością teologii, bo wiem powołanie zakonne stanow i rzeczywistość teologiczną, a jego daw cą jest Bóg. Do pow ołania należy podchodzić w sposób n ad przyrodzony i dlatego wychowawca pow inien być przyjacielem Pism a św., historii teologii i sam ej teologii, znaw cą dokum entów Kościoła, szczególnie zaś tych, które bezpośrednio lub pośrednio odnoszą się do życia zakonnego. Bardzo w ażne jest również, aby fo rm ato r dla dobra in sty tu tu oraz osoby form ow anej studiow ał historię życia zakonnego 54. Zapoznanie się z doświadczeniem w ie ków pozwoli m u bow iem uniknąć tego, co nie zdało egzam inu życiowego i o czym ludzie w stydzą się głośno mówić, jak np. o niektórych m etodach wychowawczych.
F o rm ator m a ponadto obowiązek poznaw ania teologii ascetycz nej i m istycznej, a więc między innym i różnych sposobów mo d litw y i dróg, po któ ry ch P an Bóg zw ykł prow adzić ludzi do świętości, spraw dzonych i uznanych przez Kościół k a to lic k i55.
W ychowawca pow inien rów nież wiedzieć, że m ądrość, której żąda od niego Kościół, jest „owocem czujnego i długotrw ałego w słuchiw ania się w słowo Boże” 5δ.
С. U m i ł o w a n i e l i t u r g i i i r o z u m i e n i e j e j r o l i w w y c h o w a n i u d u c h o w y m i k o ś c i e l n y m O znaczeniu litu rg ii w życiu Kościoła, w tym i w życiu za konnym , świadczy fakt, iż pierw szym dokum entem uchw alonym przez drugi Sobór W atykański jest K onstytucja o liturg ii św iętej
Sacrosanctum C oncilium 57. Stolica Apostolska bow iem zawsze sta
w iała i staw ia liturg ię na pierw szym m iejscu, a w w ykładach sem inaryjnych zalicza ją do przedm iotów g łó w n y c h 58,
51 Tam że, s. 52—54. 55 Tam że.
56 W skazania dotyczące fo rm a c ji w in sty tu ta c h za k o n n yc h , n. 31. 57 W: Sobór W a ty k a ń sk i II, K o n stytu c je , d e k re ty , deklaracje. T e k s t łacińsko-polski, P oznań 1968, s. 40—70.
53 S. C. R ituum , In stru c tio ad executionem constitu tio n is de S acra L itu rg ia In te r O ecum enici Concilii, Leges E cclesiae p o st Codicem Iu ris C aonnici editae, collegit digessit n otisque o rn a v it X. О c h о a, vol. III, Rom a 1972, n. 3217, 11—19; K ong reg acja N auczania K atolickiego. I n stru k c ja o k reśla ją ca podstaw ow e zasady fo rm a cji k ap ła ń sk ie j Ratio fu n d a m e n ta lis in stitu tio n is sacerdotalis, 6 stycznia 1970, zebrał i p rz e tłum aczył E. S z t a f r o w s k i , t. III, z. 1, W arszaw a 1971, n. 4738—4972; S. C. pro Inst. C atholica, In stru c tio de in stitu tio n e liturgica in S e m i nariis, et E lenchus qu a estio n u m quae in in stitu tio n e liturgica a lu m n o r u m Sem in a rii tractandae v id e n tu r, 3 iun. 1979, Leges Ecclesiae post Codicem lu r is C anonici editae, collegit, digessit n o tisq u e o rn a v it X. О c h о a, vol. VI, R om a 1987, n. 4715.
[13] O soby o d p o w ied zia ln e za form ację 69 Na tem at litu rg ii oraz jej znaczenia w form acji zakonnej w y dano stosunkowo dużo d o k u m en tó w 59. Należy także zaznaczyć, że K ongregacja Insty tu tó w Życia Konsekrow anego i S tow arzy szeń Życia Apostolskiego przy dostosowywaniu ko nstytu cji za konnych do w ytycznych K odeksu P raw a Kanonicznego z 1983 r . 8® zawsze zw raca uw agę n a m odlitw ę liturgiczną i p rzyn ajm n iej pew ne części L iturgii godzin każe odm awiać w sp ó ln ie 6I. Nic też dziwnego, iż W skazania dotyczące form acji w instytu ta ch zakon
nych mówią o tym , że fom atorzy pow inni nie tylko m iłow ać
liturgię, ale rów nież być przekonani o jej znaczeniu dla pro w a dzenia życia duchowego (wewnętrznego) i czucia „w Kościele" (in Ecclesia) 62.
D. O d p o w i e d n i p o z i o m k u l t u r y
Potocznie przez k u ltu rę zw ykło się rozum ieć „stopień dosko nałości, spraw ności w opanow aniu jakiejś specjalności, u m iejęt ności itp.; wysoki poziom czego, zwłaszcza rozw oju in telek tu al nego, m oralnego, ogładę, obycie, ta k t” 63. Człowiek zaś k u ltu raln y to ten, któ ry odznacza się k u ltu rą, jest dobrze w ychow any, oby ty 84, jednym słowem — człowiek ułożony oraz kom petentny.
59 Por. P i u s X II encycl. M ediator Dei, 20 nov. 1947, Leges E ccle siae, vol. II, η. 1963; K o n sty tu c ja ο litu rg ii S acrosanctum C oncilium ; I n stru ctio a d execu tio n em co n stitu tio n is de S acra L itu rg ia , In te r O ecu- m enici Concilii; In s tru k c ja o k re śla ją c a podstaw ow e zasady fo rm a cji k ap łań sk iej Ratio fu n d a m e n ta lis in stitu tio n is sacerdotalis; In stru c tio de in stitu tio n e liturgica in Sem in a riis; S. C. R ituum , In stru c tio de C ultu M ysterii E u ch a ristic i E u ch a risticu m m y ste riu m , 25 m a ii 1967, Leges Ecclesiae, vol. III, n. 3562; In stru c tio a lte ra ad exsecutionem S acra L i tu rg ia re c te o rd in an d a m T res abhinc annos, 4 m a ii 1967, Leges Eccle siae, vol. III, n. 3555; S acra C ongregatio pro C ultu D ivino, In stitu tio generalis de L iturgia H orarum , 2 fe b ru a rii 1971, T ypis P o lyglottis V a tican is 1971; J a n P a w e ł II, L ist do w s zy stk ic h b isk u p ó w K ościoła o ta je m n ic y i ku lcie E ucharystii, 24 lu ty 1980, T ypis P o lyglottis V a ti canis 1980; L ist do w s zy stk ic h kapła n ó w Kościoła na W ie lk i C zw a rte k, 16 m a rc a 1986, Typis P o lyglottis V aticanis 1986; L ist apostolski w d w u dziestą p ią tą rocznicę ogłoszenia K o n sty tu c ji soborow ej Sa crosanctum Concilium , 4 g ru d n ia 1988, T ypis P olyglottis V aticanis 1988; K o n g re g a cja dla S ak ram e n tó w i K u ltu Bożego, In stru k c ja In a estim a b ile d o n u m w spraw ie n ie k tó ry ch n o rm dotyczących ta je m n ic y eu ch ary sty czn ej, 3 k w ietn ia 1980, W aty k an 1980.
60 Por. C ongregatio p ro R eligiosis et In stitu tis S aecu larib u s, decr. Iuris Canonici Codice, 2 feb. 1984, Leges Ecclesiae, vol. V I, η. 5035; Decr. P raescriptis canonum , 2 feb. 1984, n. 5036.
M Por. C ongregazione p e r gli In s titu ti di V ita C o n sacrata e le Socié té di V ita A postolica, C on stitu tio n s des Soeurs de S a in t Joseph du T iers-O rdre de S a in t Francois d ’A ssise—T arnów , P ro t. № L 49 — 1/89.
62 W skazania dotyczące fo rm a c ji w in sty tu ta c h za k o n n yc h , n. 24. 83 S ło w n ik w y ra zó w obcych. W arszaw a 1977, s. 407.
70 K s. J. K a ło w sk i [14] Mówiąc o odpow iednim poziomie k u ltu ry w ym aganym od każ dego wychowawcy, trze b a zaznaczyć, że przez określenie to zwy kło się rozum ieć kom petencje ku lturalno -intelek tu alne. Wiedza jest konieczna, aby m iłow ać, pragnąć czegoś, gdyż — zgodnie ze znanym starożytny m tw ierdzeniem filozoficznym — „czego się nie zna, tego się nie pożąda”. Dlatego też program form acyjny pow inien uw zględniać zarówno form ację k u ltu raln ą, jak i in te lektu alną 65.
F orm ato r m usi prezentow ać odpow iedni poziom k u ltu ry ró w nież dlatego, że k ieru je całym procesem dydaktycznym obejm u jącym takie dziedziny, jak spraw y duchowe, zakonne, apostolat, w spólnota e tc .66 Ponadto wychow aw ca z ra cji spraw ow anych obowiązków jest pow oływ any do w spółpracy w różnych sekto rach życia zakonnego, przede w szystkim zaś do opracow ania pro gramów zatw ierdzanych przez kom petentną w ładzę in sty tu tu oraz ich dostosow yw ania do aktualnych w a ru n k ó w 67.
K om petencja k u ltu ra ln a wychowawców pow inna obejm ować um iejętność koordynow ania w spółpracy różnych osób biorących udział w form acji z a k o n n e jG8.
Poniew aż zadaniem farm acji nie jest osiągnięcie erudycji dla n iej sam ej, lecz kształtow anie sum ienia, m ądrości duchow ej, wspólnotowej, kościelnej oraz apostolskiej, dlatego też należy roz w ijać um iejętności życiowe, miłość bliźniego, w ierność względem podjętych zobowiązań, służebność i inicjatyw ę osobistą. Oprócz przekazyw ania teoretycznych zasad form ato r pow inien także da wać praktyczne wskazów ki potrzebne w życiu.
K onkludując należy zaznaczyć, iż m niej znaczą efektow ne idee, w ażniejsze są n atom iast osoby i życie, rzeczywistość, która oświe ca id ee°9.
E. C z a s i d o b r a w o l a p o z w a l a j ą c e z a j ą ć s i ę o s o b i ś c i e
k a ż d y m k a n d y d a t e m ,
a n i e t y l k o g r u p ą j a k o c a ł o ś c i ą 70
Je st to ostatni wym óg staw iany form a torom przez analizow aną tu in strukcję K ongregacji Insty tu tó w Życia Konsekrow anego i Stow arzyszeń Życia Apostolskiego.
W ychowawca to ojciec, k tó ry m a m iłow ać swoje „dzieci”, a więc i zajm ować się każdym z nich z osobna. Bóg pow ołuje osobiście,
69 P. G i a n o 1 a, s. 64—65. 60 Tamże.
67 Tam że. 08 Tam że. 09 Tam że.
[15] O soby o d p o w ied zia ln e za form ację 71 po im ieniu. K ażdy człowiek jest inny i dlatego w ychow aw ca m a obowiązek zająć się k o n k re tn ą osobą, a nie tylko gru p ą jako całością. F o rm ator nie może być jedynie „przyw ódcą”, lecz ró w nież opiekunem , a bardzo często i pow iernikiem tajem nic d ru giego czło w iek a71. Zajęcie się k o n kretny m w ychow ankiem nie oznacza jednak pom inięcia innych. Ju ż ojcowie pustyni, a później i inni sław ni mężowie życia duchowego, przestrzegali przed tzw. „p a rty k u la rk ą ”, a n aw et w ym ierzali surow e sankcje k arn e za u praw ianie j e j 72.
III. Obowiązki wychowawców
Obowiązki w ychowawców są trudne, a odpowiedzialność, jaka na nich ciąży, duża. Zależą one zarów no od ch a rak teru in sty tutu , jak i etapu, na k tó ry m odbyw a się fo rm a c ja 73.
W tym m iejscu będzie rzeczą pożyteczną przytoczyć w ytyczne K odeksu P raw a Kanonicznego z 1917 r. odnoszące się do m agistra now icjatu i m agistrów sp iritu s (prefektów). I tak w kanonie 561 § 1 tegoż Kodeksu czytam y: „Tylko m agister m a praw o i obo wiązek w ychow yw ania nowicjuszy, do niego jedynie należy k ie row nictw o now icjatem , tak że nikom u z jakiegokolw iek ty tu łu nie wolno mieszać się do ty ch spraw , z w yjątkiem przełożonych, którym zezw alają n a to konstytucje, oraz w izytatorów ; w sp ra w ach jednak dotyczących karności całego domu m agister jak i nowicjusze podlegają przełożonym ”. W innym kanonie K odeksu z 1917 r. praw odaw ca postanow ił: „W toku studiów zakonnicy pow inni być pow ierzeni specjalnej pieczy prefekta, czyli ojca duchownego, k tó ry dusze ich pow inien form ow ać do życia za konnego odpow iednim i upom nieniam i, w skazów kam i i n a u kam i” 74.
Należy zaznaczyć, że rów nież inne kanony tego Kodeksu, a także K odeksu z 1983 r. mówią o obowiązkach w ychow aw ców i to na różnych szczeblach procesu fo rm a cy jn eg o 75.
W skazania dotyczące form acji w instytuta ch zakonnych n a tych,
którym została pow ierzona troska o w ychow anie kandydatów oraz zakonników , nak ład ają n astęp u ją ce’ obowiązki:
71 K an. 630 § 5 KPK/1983.
72 R eguła św. P achom iusza, S taro ży tn e reg u ły zakonne, W arszaw a 1980, s. 58 n. 166; K. M a r s o t , K a tec h izm ślubów i sta n u zakonnego [W arszaw a 1930], s. 189—190 i cy to w an i ta m autorzy.
73 M. D о г t e 1-C 1 a u d o t, Q uestioni odierne su ll’am m issio n e dei candidati e sulla jo rm a zio n e d ei m e m b ri negli is titu ti religiosi, V ita co n sac ra ta 25 (1989) 420.
74 K an. 588 § 1 KPK/1917.
72 K s. J. K a ło w sk i [16] 1. Ocenianie w początkow ej jazie form acji autentyczności po wołania do życia za ko n n e g o 76.
Chodzi tu przede w szystkim o okres now icjatu, gdyż zgodnie z w ytycznym i zamieszczonymi w Kodeksie z 1983 r. „Nowicjat, którym rozpoczyna się życie w instytucie, zm ierza ku tem u, żeby nowicjusze dokładniej rozpoznali Boże powołanie i to w łaściw e danem u instytutow i, by doświadczyli sposobu życia insty tutu, uform ow ali um ysł i serce jego duchem, a także by można było potw ierdzić ich zam iar i zdatność” 77.
Na autentyczność pow ołania zakonnego składa się wiele ele m entów, ale najw ażniejsze z nich w ydają się być następujące:
1° K ierow anie się w łaściw ą intencją, k tó ra polega na św iado m ej i niczym nie skrępow anej woli poświęcenia się Bogu w in stytucie zakonnym , z pobudek czysto nadprzyrodzonych 78. O w ła ściwej in tencji m ożna wnioskować na podstaw ie zew nętrznego zachow ania się nowicjusza. Pomoże w jej ustaleniu rów nież obser w acja sposobu w ykonyw ania przez niego różnego rodzaju obo wiązków podejm ow anych lub polecanych przez p rzełożo ny ch79.
2° Odznaczanie się przym iotam i w ym aganym i przez praw o po wszechne oraz w łasne danego instytutu, potrzebnym i do podjęcia życia zakonnego właściw ego d la instytutu. Zdolność do podjęcia życia zakonnego pozostaje w zw iązku z ch a rak terem i zadaniam i danego in stytutu. W ym agane przym ioty to ogół w arunków fizycz nych, intelektu alnych i m oralnych, które d ają kandydatow i, now i cjuszowi etc. możność w ykonyw ania obowiązków z a k o n n y ch 80.
P rzym ioty w ym agane przez praw o powszechne to na przykład zdolność do prow adzenia życia wspólnego, um iejętność podpo rządkow ania się przełożonym i ich decyzjom, zarządzeniom oraz regulam inow i, czyli porządkow i obow iązującem u w danej wspólno cie zakonnej, a także dojrzałość konieczna do podjęcia obowiązków w ynikających ze złożenia ślubów. W in stru k cji Renovationis cau sam czytamy: „K andydat w tedy dopiero pow inien rozpocząć no w icjat, kiedy po uśw iadom ieniu sobie pow ołania Bożego osiągnie taką dojrzałość ludzką i duchową, która pozwoli m u z w ystarcza jącym i w łaściw ym rozeznaniem zobowiązań oraz z wolnością odpowiedzieć tem u powołaniu. Życie zakonne m ożna rozpocząć dopiero wtedy, gdy tego rodzaju decyzja jest dobrow olnie podjęta i łączy się z gotowością oderw ania od ludzi i spraw , jakiego to
78 W skazania dotyczące fo rm a c ji w in sty tu ta c h za k o n n yc h , n. 30. 77 K an. 646 KPK/1983.
78 J. R. B a r , J. K a ł o w s k i , P raw o o in sty tu ta c h życia k o n sek ro w anego, W arszaw a 1985, s. 94.
79 Tamże. 80 Tam że.
[17] O soby o d p o w ied zia ln e za form ację 73 życie wym aga. Ta pierw sza decyzja nie w ym aga koniecznie, by kandydat był zdolny podjąć od razu w szystkie obowiązki zw ią zane z życie zakonnym i z działalnością Insty tu tu , lecz by w edług roztropnego osądu by ł zdatny do stopniowego osiągnięcia tego celu. N ajw ięcej dziś trudności w w ychow aniu now icjuszów po chodzi zw ykle stąd, że w chw ili dopuszczenia ich do now icjatu nie posiadają w ystarczającej dojrzałości” 81.
Mając na uwadze ważność dojrzałości zarówno psychicznej, jak i uczuciowej, dekret Soboru W atykańskiego II o przystosow anej odnowie życia zakonnego P erfectae caritatis poleca dopuszczać do złożenia ślubu czystości tylko tych, którzy osiągnęli należyty sto pień dojrzałości psychicznej i uczuciowej: „Ponieważ zachow anie doskonałej powściągliwości dotyka najskry ciej głębszych skłon ności n a tu ry ludzkiej, niech kandydaci nie przystęp ują do ślubo w ania czystości ani niech nie będą do niego dopuszczani inaczej, jak tylko po odbyciu praw dziw ie w ystarczającej próby i po doj ściu do należytej dojrzałości psychicznej i uczuciow ej” 82.
3° Wolności od przeszkód kanonicznych określonych przez p ra wo pow szechne83 oraz praw o w łasne poszczególnych in stytutów zak o n n y ch 84. Zarówno w ym agane przym ioty określone przez p ra wo własne insty tutu, jak i wolność od przeszkód kanonicznych są znakiem pow ołania i dlatego powinno się ściśle przestrzegać w ytycznych odnoszących się do om aw ianej m a te r ii85. Z te j racji w Kodeksie P raw a K anonicznego z 1983 r. czytam y: „Przejęci czujną troską przełożeni pow inni przyjm ow ać tylko tych, którzy oprócz wym aganego w ieku m ają zdrowie, odpow iedni ch a rak ter i w ystarczające przym ioty dojrzałości, konieczne do podjęcia ży cia właściwego danem u instytutow i. W razie potrzeby zdrowie, ch arak ter i dojrzałość można stw ierdzić rów nież przy pomocy biegłych, z zachowaniem przepisu kan. 220” 86.
2. Pomaganie w prow adzeniu dialogu z Bogiem i odkryw anie drogi, po któ rej Bóg pragnie prowadzić fo r m o w a n y c h 87.
W skazania m ają n a m yśli życie m odlitwy, pracę nad sobą, zdo
byw anie cnót oraz pozbyw anie się w ad — więc praw dziw ą ascezę chrześcijańską i zakonną, czyli odm ianę życia i postępow ania — naw rócenie (metanoię).
81 K o ngregacja dla Z akonów i In sty tu tó w Św ieckich, In s tru k c ja o od now ie fo rm a cji zakonnej R en o va tio n is causam , 6 stycznia 1969, P a - w e ł VI, C h ary zm at życia zakonnego, s. 267—268, n. 4.
82 D ek ret o p rzystosow anej odnow ie życia zakonnego P erfectae ca-: ritatis, n. 12.
83 K an. 597 § 1 i 643 § 1 KPK/1983. 84 K an. 643 § 2 KPK/1983.
85 E. G a m b a r i, I religiosi nel Codice, M ilano 1986, s. 84. 89 К ап. 642 KPK/1983.
74 K s. J. K a ło w sk i [18] W ychowawca pow inien przede w szystkim stosować wszelkie w skazane i zalecane przez Kościół środki służące um ocnieniu pod m iotu w ychow yw anego w pow ołaniu (o ile je ma) oraz ułatw ić m u rozpoznanie tego powołania. W ydaje się, że do om aw ianej w yżej kw estii m ają w całej rozciągłości zastosow anie wytyczne K odeksu z 1983 r. odnoszące się do m istrzów now icjatu: „Zada niem m istrza oraz jego w spółpracow ników jest rozpoznać i po tw ierdzić pow ołanie nowicjuszy, a także uform ow ać ich stopnio wo do prow adzenia właściwego instytuto w i życia doskonałego.
Nowicjusze pow inni być doprow adzeni do zdobycia cnót ludzkich i chrześcijańskich; przez m odlitw ę i sam ozaparcie m ają być w prow adzani n a drogę pełniejszej doskonałości. Należy ich wdrażać w kontem plow anie tajem nicy zbaw ienia, do czytania i rozw ażania Pism a świętego; przygotow yw ać do k u ltu Bożego spraw ow anego w św iętej liturgii; nauczyć sposobu p ra k ty k i życia konsekrow anego Bogu i ludziom w C hrystusie przez prak ty k o w a nie ra d ew angelicznych. M ają być zaznajam iani z ch arak terem i duchem, celem i karnością, historią i życiem własnego insty tu tu , jak rów nież przepajani miłością do Kościoła i jego p a sterzy ” 88.
3. T ow arzyszenie w ychow a nkom na Bożych szlakach przez da w anie im odpow iednich rad, p o dtrzym yw a nie w trudnościach, dodawanie odwagi w znużeniu, szczególnie w ch w ili podejm ow a nia w ażnych d e c y z jiS9.
W skazania dotyczące form acji w insty tu tach zakonnych przy pom inają to, o czym mówiły już wcześniejsze dokum enty Stolicy A postolsk iej90, że potrzebne jest „tow arzyszenie zakonnikow i na Bożych szlakach poprzez bezpośredni i re g u larn y dialog, jednak bez naruszenia kom petencji spow iednika i kierow nika duchowego w ścisłym znaczeniu” 91.
W tym m iejscu szczególnie obecnie — w okresie panow ania przesadnego indyw idualizm u oraz ochrony p raw przysługujących osobie ludzkiej — może powstać problem : czy w ychow aw ca ma praw o pytać o spraw y osobiste, np. skłonności, trudności, n a wyki, zachow yw anie porządku dnia, konstytucji etc.?
N a tak postaw ione pytanie należy przynajm niej częściowo od powiedzieć tw ierdząco. F orm ator ma prowadzić, wskazyw ać dro gę, towarzyszyć, w spierać w trudnościach etc. A by sprostać tym zadaniom, m usi znać swego podopiecznego — i to zarówno jego
88 K an. 652 § 1—2 KPK/1983; P or. kan. 565 § 1—2 KPK/1917.
89 W skazania dotyczące fo rm a c ji w in sty tu ta c h za k o n n yc h , n. 30; M. D o r t e 1-C l a u d a t , s. 420.
90 W skazania d otyczące fo rm a c ji w in sty tu ta c h za k o n n yc h , n. 31, p rz y pis 32.
[19] O soby o d p o w ied zia ln e za form ację 75 cechy pozytywne, jak i negatyw ne. T rzeba też zwrócić uw agę n a fakt, że wychow aw ca zakonny, szczególnie gdy m a św ięcenia kapłańskie, nie jest jedynie zw ykłym nauczycielem przek azu ją cym swoim uczniom wiedzę, lecz jego obowiązki rozciągają się n a całego człowieka, a więc także n a jego sferę duchową. F o r m acja zakonna zm ierza przecież nie do przyuczenia do zawodu, lecz do nadania form y i kształtu w ym aganych od osoby, k tó ra podjęła życie w instytucie realizacji ra d ew angelicznych, zgodnie z celem, charakterem i n a tu rą in s ty tu tu 92.
N ależy zauważyć, że W skazania zabraniają wychowawcom w ni kania w tajn ik i sum ienia w ścisłym tego słowa znaczeniu, po zw alając prow adzić dialog, „...j e d n a k b e z n a r u s z e n i a k o m p e t e n c j i s p o w i e d n i k a i k i e r o w n i k a d u c h o w e g o w ś c i s ł y m s e n s i e (podkr. J. К .)” 93, tj. w tak i spo sób, w jaki zwykło się to czynić podczas sak ram en tu pojednania lub rozmowy z ojcem d u ch o w n y m 94.
Conditio sine qua non w yjaśnienia om aw ianej kw estii jest prze
prow adzenie rozróżnienia m iędzy w yjaw ianiem tajn ik ów sum ie nia (m anifestatio conscientiae) a zdaw aniem spraw ozdań z ze w nętrznego zachow ania i w ypełniania w ytycznych zamieszczo nych w K onstytucjach lub innych zbiorach p raw nych poszcze gólnych instytutów zakonnych, instytutów świeckich lub stow a rzyszeń życia apostolskiego. Zarów no daw ne praw o k o ścieln e95, jak i obecnie obow iązujące w sposób kategoryczny zabraniają wychowawcom nakłaniać podopiecznych do w yjaw iania tajników sum ienia, czyli przedstaw iania stan u sw ej duszy, skłonności, p rag nień, pokus, w ątpliw ości i trudności, słowem w szystkich spraw duchow ych w celu poznania nowicjusza, co z kolei m iałoby u ła t wić udzielanie ra d oraz koniecznych wskazówek e t c .96 Kodeks mówi w yraźnie: „ . . . z a b r a n i a s i ę p r z e ł o ż o n y m n a k ł a n i a ć i c h w j a k i k o l w i e k s p o s ó b d o o t w i e r a n i a
92 Por. kan. 652 § 1 KPK/1983.
95 W skazania dotyczące fo rm a c ji w in sty tu ta c h za k o n n yc h , n. 30. 94 Tamże.
95 S. C. Ep. et Reg., decr. Q uem adm odum , 17 dec. 1890, 2, Codis Iu ris C anonici fontes, vol. IV, η. 2017: „D iscricte in su p e r p ro h ib et m e m o ratis S u p erio rib u s ac S u p erio rissis cuiu scu m q u e g ra d u s e t p ra e e m in e n tia e sit ne p erso n a s sibi su b d itas in d u c ere p e rte n te n t d irec te a u t in d irecte, praecepto, consilio, tim o re, m inis, a u t b la n d itiis ad huiusm odi m a n ife s ta tio n e m co n scientiae sibi p era g en d am ; su b d itisq u e e converso p raecip it, u t S u p erio rib u s m a io rib u s d en u n c ie n t S uperiores m inores, q u i eos ad id inducere a u d e a n t; et si a g a tu r de M oderotore vel M o d e ra trice G en erali den u n ciatio huic S. C o n gregationi ad iis fie ri d e b e a t” : K an. 530 § 1 КРКЛ917.
96 T. S c h a e f e r , De religiosis ad no rm a m Codicis lu r is C anonici, ed. 4, Rom a 1947, s. 363 ns.; V. F ę с к i, De m a n ife sta tio n e conscientiae in iure religiosorum (can. 530), L u b lin 1961, s. 180 n s ; J. R. B a r , J. K a l o w - s к i, s. 83—84.
76 Ks. J. K a ło w sk i [20] p r z e d n i m i s u m i e n i a ” (podkr. J. K .) 97. P raw o jednak ani nie zabraniało, ani obecnie nie zabrania, by podw ładni w sposób w olny i niczym nie skrępow any otw ierali przed przełożonym i swoje w nętrze i prosili ich o odpowiednie rad y i w sk azó w k i98.
Trzeba jednocześnie zwrócić uwagę, iż w in sty tu tach zakonnych istnieje p ra k ty k a zdaw ania przez każdego członka kom petentnym przełożonym spraw ozdań ze swego życia zewnętrznego. Pow in ność ta dotyczy oprócz sp raw osobistych przede wszystkim za chow yw ania konstytucji oraz innych zbiorów praw nych " . Po n adto w czasie w izytacji, k tó rej przedm iotem są osoby, m iejsca — zwłaszcza przeznaczone do spraw ow ania k u ltu Bożego — oraz rzeczy doczesne (dobra m aterialn e — m ajątek), w izytator może i musi zadawać p y tan ia dotyczące dyscypliny zakonnej, w izyto w ani zaś w inni daw ać n a nie jasne i w yczerpujące odpowiedzi 10°. Mówi o tym Kodeks z 1983 r. słowami: „Członkowie w inni z za ufaniem odnosić się do w izytatora, a gdy praw n ie o coś pyta, m ają obowiązek odpow iadać zgodnie z praw dą w miłości. Nikom u zaś nie wolno w jakikolw iek sposób odwodzić członków od w y pełnienia tego obow iązku ani też w inny sposób udarem niać celu w izytacji” I01.
Można przeto wskazać pew ne kw estie, na których pow inni się skoncentrow ać zarów no w izytatorzy, jak i w ychow aw cy podczas przeprow adzania rozmów z zakonnikam i, a więc i z form ow a nymi. S praw y te odnoszą się do zachow ania konstytucji oraz innych zbiorów p ra w a w łasnego in stytutu . Należą do nich:
— zdrowie, pożywienie etc.;
— ćwiczenia duchow e i inne p ra k ty k i pobożne właściw e dla danego instytutu; ustalenie, czy zajęcia zew nętrzne nie stanow ią przeszkody w odpraw ianiu ćwiczeń pobożnych;
— m etody stosow ane podczas odpraw iania rozm yślania, r a chunku sum ienia etc.;
— trudności zw iązane z zachowaniem ślubów i konsekw encjam i z nich w ynikającym i;
— trudności dotyczące życia wspólnego; — relacje ze współbraćm i;
— środki potrzebne do należytego w ykonyw ania pow ierzonych obowiązków;
97 K an. 630 § 5 KPK/1983.
98 S. C. Ep. e t Reg., decr. Q uem adm odum , 17 dec. 1890: „Hoc au tem m inim e im p e d it quom inus su b d iti lib e re ac u ltro a p e rire suum an im u m S u p erio rib u s v a le a n t ad effectu m ab illorum p ru d e n tia in dubiis a c a n x ie ta tib u s consilium e t directionem o b tin en d i pro v irtu tu m ac q u isi tione ac p erfectio n is p ro g re ssu ” ; K an. 530 § 2 KPK/1917; K an. 630 § 5 KPK/1983.
99 V. F ą c k i , s. 82—83, 126—144, 198—202. 190 J. R. B a r , J. K a 1 o w s k i, s. 80—81. 191 K an. 628 § 3 KPK/1983.
[21] O soby o d p o w ied zia ln e za form ację 77 — niestosowności zaistniałe w domu zakonnym , którym należy zapobiec n a przyszłość 102.
N iektórzy zakonodaw cy oraz restau rato rzy życia zakonnego opracow ali naw et zestaw pytań, k tóre należy zadaw ać postulantom , now icjuszom oraz innym osobom form ow anym przy okazji prze prow adzania z nim i rozmów dotyczących spraw z e w n ę trz n y c h 103.
4. Troska o zapew nienie kierow nictw a duchowego
Zarówno Kodeks P raw a Kanonicznego z 1917 r . 104, jak i z 1983 r o k u 105 nakazują, by w każdym sem inarium został wyznaczony kierow nik duchowy, czyli ojciec duchowy, którego zadaniem bę dzie służenie alum nom w spraw ach sum ienia. „W każdym sem i nariu m — czytam y w K odeksie z 1983 r. — pow inien być przy najm niej jeden kierow nik duchow y z pozostaw ieniem jednak alum nom swobody udania się do innych kapłanów , wyznaczonych przez biskupa do tego zadania” 106.
Zgodnie z w ytycznym i K odeksu z 1983 r. „Oprócz spow iedników zw yczajnych pow inni reg u larn ie przychodzić do sem inarium także inni spowiednicy, a ponadto alum ni pow inni mieć zawsze możli wość udania się, z zachow aniem jednak sem inaryjnej dyscypliny, do jakiegokolw iek spow iednika, w sem inarium lub poza nim ” 107. Kodeks P raw a Kanonicznego z 1983 r. nakłada na przełożonych obowiązek zatroszczenia się o odpow iednich spowiedników, u k tó
rych zakonnicy m ogliby się sp o w iad a ć108.
W skazania dotyczące form acji w instytuta ch zakonnych, idąc
za w ytycznym i kościelnego p raw a powszechnego w spraw ie za pew nienia profesom możliwości korzystania z kierow nictw a
du-102 y p ę с к i, s. 198—199 i cy to w an a ta m lite ra tu ra ; K o n s ty tu c je K o n gregacji P u ste ln ik ó w K a m e d u łó w G óry K oronnej, K ra k ó w -B ielan y 1991, n. 214: „Do zadań W izytatorów należy p rzede w szystkim rozpatrzyć:
— czy w śród p u ste ln ik ó w p a n u je pokój i miłość;
— czy zachow uje się K o n sty tu cje, Z w yczaje i d e k re ty k ap itu ln e ; — czy litu rg ię odp raw ia się w sposób godny i należyty;
— czy istn ieje a tm o sfera m o d litw y i m ilczenia; — czy pustelnicy w ie rn ie w y p e łn ia ją L ectio D ivina;
— czy należycie zachow uje się k la u zu rę i se p arac ję od św iata; — czy zakonnicy o trzy m u ją to, co p otrzebne do życia;
— czy zachow uje się ubóstw o i czy w y p ełn ia się obow iązek w sp o m a gania potrzebujących;
— czy now icjusze i profesi czasow i o trzy m u ją odpow iednią fo rm a c ję ” . 103 J. M a t u 1 e w i с z, Ratio vita e exterioris, quam probandi et n o vitii m agistro reddunt, In stru ctio n es C ongregationis C lericorum R eg u lariu m M arian o ru m sub titu lo Im m a cu la tae C onceptionis B eatissim ae V irginis M ariae, R om ae 1959, s. 240—243. 104 K an. 1358 KPK/1917. 105 K an. 239 § 1—2 KPK/1983. 103 K an. 239 § 2 KPK/1983. 107 K an. 240 § 1 KPK/1983. 108 K an. 630 § 2—3 KPK/1983.
78 K s. J. K a ło w sk i [22] ehowego, postanowiły, co następuje: „Jednym z głów nych zadań osób odpow iedzialnych za form ację jest czuw anie nad tym , by now icjusze oraz młode profeski m ieli rzeczywiście zapew nioną
pomoc kierow nika duchowego” 109.
O tym , jakie znaczenie om aw ianej powyżej kw estii nadaje S to lica Apostolska, świadczy rów nież poniższy cy tat ze W skazań: „...zakonnicy pow inni m ieć możliwość korzystania — gdy chodzi 0 spraw y sum ienia, i to niekoniecznie w ram ach sakram en tu — z pomocy osoby nazyw anej zw ykle kierow nikiem lub doradcą duchow ym ” no.
K ongregacja Instytutów Życia Konsekrow anego i Stow arzyszeń Życia Apostolskiego przypom niała jednak równocześnie, że „kie row nictw o duchowe n i e m o ż e b y ć z a s t ą p i o n e ś r o d k a m i p s y c h o l o g i c z n o - p e d a g o g i c z n y m i ” (podkr. J. K.) i w inno być ono „spraw ow ane przez osoby zawsze dostępne, kom petentne i kw alifikow ane” n i. W innym m iejscu W skazania po lecają: „M istrzowie i m istrzynie now icjatów w inni wreszcie pam ię tać, że sam e środki psychologiczno-pedagogiczne nie są w stanie zastąpić autentycznego kierow nictw a duchow ego” m . Cytow ane stw ierdzenie m iało zapobiec na przyszłość nadużyciom polegają cym na tym , że podczas różnego rodzaju zebrań, stosując psycho analizę, psychiatrię, antropologię etc., doprow adzano do publicz nego w yjaw iania tajn ików sum ienia, czego w sposób kategorycz n y zabrania praw o kościelne U3.
W skazania — czerpiąc z wielow iekow ych doświadczeń Kościoła
katolickiego, k tó ry zawsze kładł nacisk na kierow nictw o duchowe 1 sak ram ent pojednania w in stytutach zakonnych — polecały for- m atorom „czuwać nad tym , by zakonnice i zakonnicy w ciągu całego swego życia mogli korzystać z pomocy kierow ników czy doradców duchowych, zgodnie z pedagogią przy jętą niegdyś w okresie form acji początkow ej oraz w sposób dostosow any do osiągniętej już przez zakonników dojrzałości i do okoliczności ich życia” I14.
109 W skazania dotyczące fo rm a c ji w in sty tu ta c h za k o n n yc h , n. 30. 110 Tam że, n. 63.
111 Tam że. 112 Tam że, n. 52.
113 Scuola Pratica di Teologia e D iritto della V ita Consacrata, C om m entario ai canoni 607—709. C li Is titu ti religiosi, R om a 1983—1986, s. 39—40: „... Si osservô ehe, invece dei rend ico n to di coscienza a i S uperiori, oggi è fre q u e n te tro v a re 1’im posizione di se d u te con sicologi, sichiatri, antropologi, ecc. o p p u re di ad u n a n ze n elle q u ali si esige p ra tic a m e n te la m a nifestazione p u b b lica della p ro p ria coscienza; ab u si da co n d an n are e re p rim e re , ap plicando a tu tte q u este cose di divieto dei canone” ; K an. 630 § 5 KPK/1983.
114 W skazania dotyczące fo rm a c ji w in sty tu ta c h za k o n n yc h , n. 71; Ac. F o g l i a s s o , G. F e r n a n d e s , G a b r i e l a S. M. M a g d a l e n a , M. G h e z z i , O. M a r c h e t t i , E. V a l e n t i n i , R atio conscientiae et