348 R E C E N Z JE
n ia ln ie p r zew id zia ł rozw ój sp o łe c z e ń stw a w k ieru n k u u p o w szech n ien ia s ię b o n a - partyzm u.
O k reślen ie w sz y stk ic h d z isiejszy ch rzą d ó w w o jsk o w y c h lu b d y k ta tu r jak o rzą d ó w b o n a p a rty sto w sk ich w y d a je s ię n am i n ie słu sz n e , i n ieh isto ry czn e. B o n a p a r-
ty zm b y ł je d n ą z form w ła d z y b u rżu a zji w o k reślo n y ch w a ru n k a ch h isto ry czn y ch . L en in o k r e ślił go ja k o fo r m ę rząd ów , „k tóra w y r a sta z k o n tr r e w o lu c y jn e j burżuazji w w a ru n k a ch p rzeob rażeń d em o k ra ty czn y ch i r e w o lu c ji d e m o k ra ty czn ej”. U g ru n to w a ła s ię on a w e F ra n cji w czasach , gd y i m o n a rch ia k o n sty tu c y jn a i rep u b lik a o k a za ły s ię n iezd o ln e do za b ezp ieczen ia b u rżu a zy jn eg o „porządku“ w cza sie n a p ię c ia w a lk i k la s o w e j. M ożliw a b y ła w m o m en cie c h w ilo w e j ró w n o w a g i w a lczą cy ch s ił. B ezra d n o ść d em o k ra ty czn y ch u g ru p o w a ń „ czerw o n y ch ”-, czy te ż p a r tii ru ch u w p o ło w ie X I X w ie k u w o b ec p rob lem u re w o lu c ji sp o łeczn ej, co ta k ja sk ra w o u n a o czn iło s ię w czasie W io sn y L u d ów , p o w o d o w a ło , że b on ap artyzm zd o b y w a ł w ie lu z w o le n n ik ó w p oza F ra n cją w szereg a ch id e o lo g ó w w a lk i n a ro d o w o w y z w o le ń czej n a W ęgrzech, w e W łoszech , w P o ls c e i w N iem czech .
R ządy b o n a p a r ty sto w sk ie w e F ra n cji n ie b y ły d łu g o tr w a łe i u stą p iły osta teczn ie rep u b lice p a rla m en ta rn ej, k tó r a n a w ie le d z ie się c io le c i o k a za ła się n a jo d p o w ied n iejszą fo rm ą r zą d ó w bu rżu azji. Z m ia n y p o lity c z n e w ep o ce im p e r ia liz m u w w ie k u X X s ą ju ż p rzeja w em n o w ej sy tu a c ji h isto ry czn ej i n ie m a p o d sta w do k w a lifik o w a n ia ich ja k o b on ap artyzm u .
M a x im ilien R u b el d aje w y ra z sw e m u za n iep o k o jen iu z p ow o d u ta k ie g o w ła ś n ie ro zw o ju życia p o lity czn eg o w czasach d z isie jsz y c h . Z p o zy cji d em o k ra ty p o tęp ia to. co n a zy w a b o n a p a rty zm em , a jed n o c z e śn ie sp r z e c iw ia s ię p o d jęciu w a lk i r e w o lu cy jn ej o p ostęp . O d rzuca m a rk so w sk i p u n k t w id z e n ia : in te r e s r e w o lu c ji. G łęboko n iep o k o i go k w e s tia „ k o sz tó w p o stę p u ”. P isz e on: II se p e u t q u ’a u x y e u x d e M a r x
le s c a ta s tr o p h e s e t le s c a la m ité s so c ia le s „ in s c rite s” d a n s l’h is to ir e s o ie n t la ran çon in é v ita b le d u m o u v e m e n t d ’é m a n c ip a tio n d e s tr a v a ille u r s , e t d o n c d e l ’h u m a n ité M a is à n o s y e u x , l ’e x p é r ie n c e d e s c in q u a n te d e r n iè r e s a n n é e s a m o n tr é a u -d e là de. t o u t b e so in q u e l ’é v a lu a tio n d e s fr a is d e „ p r o g r è s” e s t à r e fa ir e d a n s so n p rin c ip e . L e b ila n e s t n é g a tif p o u r to u t té m o in lu c id e d e c e s te m p s d ’A p o c a ly p se .
O cen iając p rzy d a tn o ść k sią ż k i R u b la m o żn a stw ie r d z ić , ż e je s t ona p o ży teczn a d la ty ch , k tó r y c h in te r e su je h isto r ia F r a n c ji o raz M arks ja k o d zien n ik arz i h istoryk . D o z a g a d n ien ia b o n a p a rty zm u n ie w n o si jed n a k że w ie le .
Iren a K o b e r d o w a
P. S. R e j f m a n, D ie m o k r a tic z e s k a ia g a z ie ta „ S o w rie m ie n n o je S ło w o ”, T artu 1962, s. 114.
N iezm iern ie rzad k o n ad arza s ię sp o so b n o ść o m ó w ie n ia n a ła m a ch n a szy ch c z a so p ism prac h isto r y c z n y c h w y d a w a n y c h w rep u b lik a ch z w ią z k o w y c h . Z SR R . D o c ie r a ją o n e d o n a szy ch rą k w sp osób z u p e łn ie p rzy p a d k o w y . N ie s te ty , żadna z b ib lio te k p o lsk ich n ie p o sia d a k o m p le tu cza so p ism w y ch o d zą cy ch w p o szczeg ó l n y ch ośrodkach u n iw e r sy te c k ic h czy in sty tu ta ch , a p rzecież n a ich łam ach u k azu je się w ie le prac god n ych u w a g i, ta k ich jak np. w y d a w n ic tw a u n iw e r sy te tu w S a ra to w ie, g d zie przez w ie le la t p ro w a d ził d zia ła ln o ść n a u k o w ą jed en z n a jw y b itn ie j szy ch te k s to lo g ó w rad zieck ich , ś w ie tn y z n a w c a h isto rii i lite r a tu r y ro sy jsk iej, J. G. О к s m a n, czy p race b ad aczy w Irk u ck u i w ie lu in n y ch ośrodkach.
D zia ła ln o ść n a u k o w a ośro d k ó w b a d a w czy ch w T artu je s t nam zu p ełn ie n ie znana — h isto ry k o w i p o lsk iem u b liż sz y zd aje się sta r y D orpat, sw e g o czasu jed n o z w a żn iejszy ch sk u p isk p o lsk ich stu d e n tó w , g d zie p o b iera ło n a u k ę ty lu w y b itn y ch P o la k ó w , a n iżeli w sp ó łczesn e T artu, o k tó ry m w ie b ardzo n ie w ie le . T y m
R E C E N Z JE 349’
czasem „U czo n y je Z a p isk i” te g o U n iw e r sy te tu (w y d a w a n e w języ k u rosyjskim )· z a w ie r a ją in te r e su ją c e m a te r ia ły , rozp raw y, a rty k u ły , d o ty czą ce n iek ied y b ezp o śred n io n a szy ch d z ie jó w i n ap ra w d ę w a r te są p rzejrzen ia.
N ie w ie lk a ro zp ra w k a P. S. R e j f m a n a p o św ięco n a z o sta ła dem okratycznej' g a zecie „ S o w r ie m ie n n o je S ło w o ” — p ism u z u p e łn ie zap om n ian em u p rzez h isto r y k ó w za jm u ją cy ch s ię ro zw o jem m y śli sp o łeczn ej i k sz ta łto w a n ie m o p in ii p u b liczn ej w R osji w p o ło w ie u b ieg łeg o stu lecia . O parta o g ru n to w n e stu d ia a rch iw a ln e (przede w sz y stk im a rch iw a cenzury) i p ra so zn a w cze p raca p rzy n o si ciek a w y m a te r ia ł dla ch a ra k tery sty k i n a str o jó w sp o łeczn y ch w R osji w o k r e sie załam an ia s ię sy tu a c ji r e w o lu c y jn e j, w cza sie w zm o żo n eg o terroru i n a g o n k i a n ty p o lsk iej w d o b ie p o w sta n ia sty czn io w eg o .
R ola p ra sy ro sy jsk iej w k sz ta łto w a n iu się n a str o jó w sp o łeczn y ch w ow y m o k r e sie b y ła ju ż k o lo sa ln a . P o tę g ę s ło w a d ru k o w a n eg o u św ia d o m iły r o sy jsk ie m u obozow i za ch o w a w czem u ó w c z e sn e p ism a ra d y k a ln e, ta k ie ja k „ S o w r ie m ie n n ik ”, „R usskoje S ło w o ” w sam ej R osji, a h e rcen o w sk i „ K o ło k o ł” za gran icą. W czasie „ o d w ilży ” p o - se w a sto p o lsk ie j liczb a w y d a w a n y c h w R o sji czasop ism o sią g a 250 ty tu łó w . P rasa zab iera głos na te m a t k o n ieczn o ści refo rm sp o łeczn y ch w k raju , p o trzeb y r a d y k a l n y ch zm ian w e w sz y stk ic h d zied zin ach życia. W alcząc z ru ch em od n o w y obóz za ch o w a w czy się g a do n o w y ch m etod — k a m p a n ia a n ty n ih ilisty c z n a z w a lcza ją ca ru ch r e w o lu c y jn y i n a ro d o w o w y zw o leń czy p o d jęta zo sta ła w sp osób , m o żn a rzec, n a w sk ro ś n o w o czesn y , z d o sk o n a ły m w y czu ciem a k tu a ln ej sy tu a c ji i zn ajom ością p sy c h ik i zb io ro w o ści lu d zk iej, ze św ia d o m o śc ią p o tężn ej siły o d d zia ły w a n ia , ja k ą p osiad a p rasa i lite r a tu r a p ięk n a, ze zro zu m ien iem teg o , że o p in ię p u b liczn ą m ożn a u robić p op rzez sy ste m a ty c z n e szerzen ie i p o w ta r z a n ie a b su rd a ln y ch , choć n ie p o z b a w io n y ch pozornej lo g ik i h a se ł o „p olsk iej in tr y d z e ”, o g rożącym z ew szą d n ie b ezp ie c z e ń stw ie , p op rzez u m ie ję tn e w y g r y w a n ie n a str o jó w sz o w in isty c z n y c h . P ro w a d zo n a przez K a tk o w a na w ie lk ą sk a lę, p rzy za sto so w a n iu w sz e lk ic h śro d k ó w n ie d o zw o lo n y ch i żela zn ej k o n se k w e n c ji, n ag o n k a a n ty p o lsk a w y m ie r z o n a b y ła n ie ty lk o p r zeciw p o lsk iem u r u c h o w i n a ro d o w em u , lecz w ró w n ej m ie r z e p rzeciw k o rod zim ym r ew o lu cjo n isto m . S p r a w y te, zn a n e d otąd je d y n ie p o w ierzch o w n ie,, sta n o w ić m o g ą fa s c y n u ją c y o b ie k t b ad ań zarów n o d la h isto ry k a , ja k i socjologa.
O cenić w ła ś c iw ie zn a c z e n ie ta k ich p ism ja k „ S o w riem ien n o je S ło w o ” m ożn a d op iero u z m y s ło w iw sz y so b ie w p ełn i w a ru n k i, w ja k ich p r a c o w a li jeg o red ak torzy, w z e sta w ie n iu z ó w c z e sn ą le g a ln ą p u b lic y sty k ą ro sy jsk ą . P ró b ę ta k ie g o z e sta w ie n ia p o d ejm u je P . S. R ejfm a n .
„ S o w r ie m ie n n o je S ło w o ” u k a z y w a ło s ię z a le d w ie rok — od c z erw ca 1862 d o c z erw ca 1863 r. Z a ró w n o sam o je g o p o w sta n ie , ja k i za m k n ięcie z w ią z a n e b y ło z cen zu ra ln y m i p e r y p e tia m i red a k cji. W ro k u 1861 N . G. P isa r ie w s k i, n a stę p n ie zn a n y in ż y n ie r e le k tr o te c h n ik , z a w a r ł n a la t sied em k o n tr a k t n a w y d a w a n ie g a zety „R usskij In w a lid ”. W szela k o ch arak ter, ja k i red a k cja n a d a ła n ie o fic ja ln e m u d zia ło w i p ism a, w y w o ła ł n ie z a d o w o le n ie zarów n o cen zu ry , ja k i M in iste r stw a W ojny W r e z u lta c ie p o d jęto d e c y z ję o w y o d r ę b n ie n iu d z ia łu n ie o fic ja ln e g o g a zety i u tw o rzen iu zeń n o w eg o p ism a „ S o w riem ien n o je S ło w o ”, k tó r e p rzek a za n o na w ła sn o ść P isa r ie w s k ie m u , b y m u zrek o m p en so w a ć str a ty p o n ie sio n e z p ow od u zerw a n ia k on trak tu .
O soba red a k to ra b u d ziła r ó w n ie ż n iep o k ó j III O d d ziału , g d zie o k reśla n o go ja k o o so b n ik a „nader p o d ejrza n eg o ”, zw ra ca ją c u w a g ę na jeg o k o n ta k ty z H e r c e - n em w c z a sie b y tn o śc i w L o n d y n ie w la ta c h 1856 i 1864. (K o n ta k to w a n ie s i ę w 1864 r. z H erc en em m ia ło sz c z e g ó ln ą w y m o w ę ). P . S. R ejfm a n zw raca tak że u w a g ę n a fa k t, je g o zd a n iem n ie p rzy p a d k o w y , że w sp ó łp r a c o w n ik ie m P is a r ie w - sk ie g o o k a za ł s ię w k r ó tc e p o p r z y jeźd zie d o R o sji A rtu r B en n i.
„Russkogo-B E O E N Z JE
S ło w a ”, p ism o P isa r ie w s k ie g o p o zo sta ło w isto c ie jed y n y m o rg a n em d em o k ra ty czn e; m y ś li w R osji, ty lk o ono u siło w a ło w ja k iś sp o só b p r z e c iw sta w ić s ię f a li reak cji, szo w in izm u i o b sk u ra n ty zm u . T oteż n ie b y ło n u m eru , k tó ry b y n ie b u d ził za strzeżeń cen zu ry; n a sk u te k ty c h in te r w e n c ji red a k cji często n ie sta rcza ło m a teria łu , by sk o m p le to w a ć n u m er.
O p o zy cy jn y ch a ra k ter g a z e ty p r z e ja w ia ł s i ę m . in. w fe lie to n ie , k tó ry p r z e c iw s ta w ia ł s ię h u rra p a trio ty zm o w i p o zo sta łej p ra sy s ła w ią c e j ep o k ę „ w ielk ich refo rm ” , w b y n a jm n iej n iep rzy p a d k o w y ch w zm ia n k a ch o „p ogod zie”, k tó r a b y ła w o k reślo n y m k o n te k ś c ie p o jęciem n ie m eteo ro lo g iczn y m , lecz sp o łeczn y m , sk a rg i zaś f e lie to n is ty n a m rozy, k tó re m im o n a d ejścia w io sn y u tru d n ia ją w sz e lk ą d zia ła ln o ść, s ta n o w iły a lu zję n a jzu p ełn iej p rzejrzy stą . G azeta za b iera ła g ło s n a te m a t pożarów , w o k ó ł k tó ry ch rozp ętan o b u rzę ' trop iąc „ p od żegaczy” w śró d re w o lu c jo n istó w , w y sz y d za ła teg o rod zaju k o m en ta rze, p r o te s to w a ła p rzeciw k o p o d sy ca n iu n ie c h ę c i do in te lig e n c ji. N ic p rzeto d ziw n eg o , że w sp ra w o zd a n ia ch K o m itetu d o S p r a w C enzury zw racan o n ie u s ta n n ie u w a g ę, iż fe lie to n y „ S o w riem ien n eg o S ło w a ” „ sk iero w a n e są p rzeciw k o is tn ie ją c e m u p o rzą d k o w i rzeczy i o p in ii sp o łeczn ej w ię k sz o śc i R o sji”, że b ron ią „ n ih ilizm u ”, d r w ią z d zia ła ln o ści rządu itd.
N a jlep szy m sp ra w d zia n em k ieru n k u , jak i r e p rezen to w a ło p ism o, b y ł sto su n ek do k w e stii p o lsk iej. P o d o b n ie jak „ S o w riem ien n ik ” i „R usskoje S ło w o ”, g a z e ta z a m ie sz c z a ła d ep esze i in fo rm a cje u rzęd o w e bez ch a ra k tery sty czn eg o d la o ficja ln ej p u b lic y sty k i k om en tarza, u siłu ją c dać w y ra z w ła sn e m u o są d o w i w d zia le k o resp o n d e n c ji z za g ra n icy , d ru k u jąc w ia d o m o ści zn aczn ie ró żn ią ce się od d o n iesień u rzę d ow ych . „ S o w riem ien n o je S ło w o ” in fo rm o w a ło c z y te ln ik ó w o w y stą p ie n ia c h r o b o tn ik ó w a n g ielsk ich w ob ro n ie p o w sta ń c ó w , o d eb a ta ch nad k w e s tią p olsk ą w p a rla m en ta ch eu ro p ejsk ich . R eferu ją c sta n o w isk a p o słó w red a k cja d a w a ła do zro zu m ien ia , ż e o p in ia sp o łe c z n a E u rop y je s t po str o n ie p o w sta ń có w . K o n fro n tu ją c w y p o w ie d z i „ S o w r ie m ie n n e g o S ło w a ” z a rty k u ła m i p ra sy k a tk o w o w s k ie j i s ło w ia - n o filsk ie j m o żn a s ię ła tw o p rzek o n a ć o w y ją tk o w y m w w a ru n k a ch terroru sta n o w isk u , ja k ie g a zeta z a ję ła w k w e s tii p o lsk iej.
S k r u p u la tn ie zeb ra n y p rzez P . S. R ejfm a n a m a te r ia ł d otyczący „ S o w r ie m ie n n eg o S ło w a ” sta n o w i w a r to śc io w y p rzy czy n ek d o ta k isto tn e g o za g a d n ien ia , jak im j e s t sp r a w a sto su n k u sp o łe c z e ń stw a r o sy jsk ie g o do p o lsk ie g o ru chu n a ro d o w o w y z w o le ń c z e g o w d o b ie p o w sta n ia sty czn io w eg o .
W ik to r ia S liw o w s k a
Iren a K o b e r d o w a , W ie lk i K s ią ż ę K o n s ta n ty w W a r s z a w ie 1862— 1863, W arszaw a 1962, s. 308.
A u tork a o m a w ia n ej k sią ż k i zd o b y ła sob ie im ię ja k o h isto r y k p o p rzed n ią o b szer n iejszą p u b lik a cją p t. „ P o lity k a C zartoryszczyzn y w o k resie p o w sta n ia sty c z n io w e g o ” (1957). Ta p ie r w sz a jej k sią ż k a sta ra ła się sto su n k a m i sp o łeczn y m i w y ja śn ia ć sp ra w y h isto r ii p o lity czn ej, a n a w e t d y p lo m a ty czn ej. Stąd ocen a obozu H o telu L a m b ert w y p a d ła jak n ajb ard ziej n e g a ty w n ie . A le są d y tej k sią ż k i b y ły ta k sk r a j ne, ż e p om im o s u m ie n n ie zeb ra n eg o m a teria łu , b y ły — p rzy n a jm n iej d la re c e n z e n ta — zg o ła n iep rzek o n y w a ją ce. R ecen zen t sta r a ł s ię d o te z „C zartoryszczyzn y” w p r o w a d z ić zasad n icze k o rek ty , o g ła sza ją c w 1960 r. w „P rzegląd zie H isto r y c z n y m ” a r ty k u ł o sto su n k a ch H o telu L a m b ert z „ b ia ły m i” w p rzed ed n iu p o w sta n ia . Tam te ż sta ra ł się p rzy k ła d o w o w y k a za ć, źe m eto d a in te r p r e ta c ji źród eł, sto so w a n a przez K ob erd ow ą, w zb u d za zastrzeżen ia . W yw od y recen zen ta n ie sp o tk a ły s ię ze sp rzeci w e m au tork i „ C zartoryszczyzn y” ; o b ecn ie zaś o trzy m u jem y k sią żk ę, k tó ra n ie w zb u d za żad n ych isto tn y ch za strzeżeń co do m eto d y w y z y sk a n ia m a te r ia łu źród