Antoni Symonowicz
150-lecie Wydziału Prawa
Uniwersytetu Warszawskiego
Palestra 2/9(10), 58-60
A N T O N I S Y M O N O W IC Z
150-lecie W yd zia łu Prawa Uniwersytetu
W arszaw skiego
W dniach 15 i 16 m aja 1958 r., w ram ach uroczystości zw iązanych ze sto czterdziestą rocznicą U n iw ersy tetu W arszaw skiego, W ydział P ra w a obchodził 150 rocznicę swego istnienia. W ydział jest dlateg o starszy 0 10 lat od swego m acierzystego U niw ersy tetu, poniew aż początkiem jego była Szkoła P ra w a w K sięstw ie W arszaw skim pow ołana do życia w 1808 r., natom iast U n iw ersy tet W arszaw ski rozpoczął sw oją d z ia łal ność dopiero w d n iu 14 m a ja 1818 r. Z chw ilą pow stania U n iw ersy tetu Szkoła P raw a przekształciła się w jego w ydział.
Na uroczystości przybyło czterdziestu kilku przedstaw icieli zagranicz nych uczelni, zarów no tych n a jsta rsz y ch o najw iększych trad y cjach , ja k 1 uczelni m łodych, pow stałych dopiero w ostatnich latach. R eprezen to w ana była Sorbona, P adw a, P rag a, G etynga, G enew a, B erlin, L e n in g ra d aż po najm łodszy, pow stały w 1952 r. U n iw ersytet w Pekinie.
B arw n y pochód profesorów przeszedł z pałacu K azim ierzow skiego do au d y to riu m M axim um , gdzie uroczyste posiedzenie R ady W ydziału P ra w a poświęcone 150 rocznicy W ydziału zagaił dziekan prof, d r Leon K u ro w ski, w itając przedstaw icieli Rządu i P a rtii, dostojnych gości zagranicz n ych oraz przedstaw icieli sądow nictw a, p ro k u ra tu ry , adw ok atury, Z rze szenia P raw n ik ó w Polskich i przedstaw icieli m łodzieży praw niczej.
Przedstaw iciele w ydziałów p raw a uniw ersytetów zagranicznych za bierali głos kolejno, życząc dalszych lat owocnej pracy W ydziałow i-jubi- latow i. Z niezw ykle gorącym przyjęciem spotkało się przem ów ienie po w italn e przedstaw iciela W ydziału P ra w a U n iw ersytetu P aryskiego prof. H en ri M azeaud, k tó ry w o kresie p rzedw ojennym prow adził na W ydziale P ra w a U.W. k a te d rę francuskiego p raw a cywilnego.
W ram ach uroczystego posiedzenia R ady W ydziału zostały w ygło szone cztery refe ra ty .
N r 9 150-L EC IE W Y D Z IA Ł U P R A W A U N IW E R S Y T . W A R S Z A W S K IE G O 59
P ierw szy wygłosił re fe ra t dziekan W ydziału, prof. d r Leon K u row ski. W refe ra c ie swoim , naw iązując do św ietnych tra d y c ji dorobku n a u kow ego reprezen to w an eg o przez praw ników św iatow ej sław y, jak Ro m an H ube, F ranciszek S karb ek , Leon Petraży ck i, K arol L u to stań sk i i w ielu innych, prof. K urow ski om ów ił dorobek naukow y i organ izacy j ny W ydziału P ra w a w okresie trz y n a stu lat Polski Ludow ej. G łów ną uwagę poświęcił dw u zagadnieniem : roli praw n ik a w państw ie ludow ym oraz zagadnieniu k a d r naukow ych W ydziału.
K o n fro n tu jąc ogrom ny b ra k praw ników w a d m in istracji państw ow ej, a zwłaszcza w radach narodow ych, ze zm niejszającą się z każdym ro kiem liczbą absolw entów W ydziału P raw a, dziekan K urow ski postu low ał zw iększenie udziału p raw ników w ad m in istracji i stw orzenie im tak ich w aru n kó w pracy, aby zawód p raw n ik a stał się znów atrak cy jn y . P rz y o sta tn ic h bowiem rek ru tac jac h słuchaczy na W ydział w ystępow ało zjaw isko b ra k u k an d y dató w na studia praw nicze.
Je śli chcdzi o zagadnienie rozw oju n a u k i praw a, to m ówca w yraził przek o nan ie, że obecny system stopni naukow ych nie zachęca absolw en tów W ydziału do pracy naukow ej, czego dow odem jest znaczny spadek liczby uzyskanych stopni k a n d y d a ta n auk w porów naniu z daw ny m stopniem doktora. W ydaje się rzeczą słuszną, aby stopień doktora, k tó ry m a już sw oją tra d y c ję w społeczeństw ie, został przyw rócony. Zagad nienie to pow inno być przedm iotem dyskusji w ram ach uroczystego po siedzenia R ady W ydziału.
N a stęp n y re fe ra t pt. „W ydział P ra w a U n iw ersytetu W arszaw skiego w ok resie w ojny i o k u p acji 1939— 1944” w ygłosił prodziekan W ydziału, prof. d r J a k u b Sawicki. Om ówił on w swoim w yczerpującym i pięknym referacie s tra ty , jak ie W ydział poniósł w czasie w ojny i okupacji, o raz og rom n y dorobek w ram ach tajneg o nauczania, k tó re było chyb a zja w iskiem bez precedensu w h isto rii nauki, a k tó re jednocześnie stan o w iło jed n ą z najpięk niejszych k a rt w h isto rii W ydziału. Rzęsiste oklaski w szystkich zebranych po zakończeniu re fe ra tu były w yrazem uznania d la św ietn ie opracow anego i wygłoszonego re fe ra tu , ja k rów nież podzię kow ania d la tych w szystkich profesorów i w ykładow ców , którzy w tru d nych w a ru n k a ch ok u pacji hitlerow skiej w ypełnili godnie swój obyw a telsk i obow iązek.
W d ru g im d n iu posiedzenia prof. d r B ogusław L eśncdorski w ygłosił re fe ra t h isto ry czny na tem at pow stania i p racy Szkoły P ra w a w K się stw ie W arszaw skim . P odkreślił on, że chociaż Szkoła znajdow ała się pod silnym w pływ em p raw a francuskiego, co było zrozum iałe choćby ze w zględów politycznych, to jed n a k p raw nicy polscy zdobyli się na
60 A N T O N I S Y M O N O W IC Z N r 9
sam odzielny, tw órczy w ysiłek i sam odzielną pracę naukow ą, kład ąc ty m podw aliny pod rozwój polskiej m yśli praw niczej.
O statni re fe ra t pt. „W ydział P ra w a i A d m in istracji U n iw ersy tetu W arszaw skiego o raz W ydział P ra w a Szkoły G łó w nej” w ygłosił prof. d r W ładysław Sobociński, podając w iele ciekaw ych szczegółów organizacji i dorobku naukow ego W ydziału, działającego z przerw am i i w śród tru d ności politycznych w yw ołanych niew o lą i b ezu stan n ą w alk ą każdego pokolenia o odzyskanie niepodległości.
Szkoda, że w tej pięknej i ciekaw ej uroczystości, a zwłaszcza w po siedzeniach, wzięło udział stosunkow o m ało m łodzieży praw n iczej m im o bardzo ciekaw ej tem a ty k i referató w i doskonałego ich opracow ania.
Z okazji jubileuszu w ielu pracow ników naukow ych i a d m in istra c y j ny ch W ydziału zostało odznaczonych w ysokim i odznaczeniam i państw o w ym i.