• Nie Znaleziono Wyników

Teoria i praktyka przekładu Homera

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Teoria i praktyka przekładu Homera"

Copied!
22
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)
(3)
(4)
(5)

Recenzent

dr hab. Krzysztof Hejwowski, prof. UW Redaktor Wydawnictwa

Agnieszka Kołwzan Projekt okładki i stron tytułowych

Andrzej Taranek Skład i łamanie

Pracownia

© Copyright by Uniwersytet Gdański Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego

ISBN 978–83–7865–698–2 Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego ul. Armii Krajowej 119/121, 81–824 Sopot

tel./fax 58 523 11 37, tel. 725 991 206 e-mail: wydawnictwo@ug.edu.pl

www.wyd.ug.edu.pl

Księgarnia internetowa: www.kiw.ug.edu.pl

(6)

SPIS TREŚCI

Wprowadzenie . . . 7

Dramatis personae . . . 7

Korzenie sporu . . . 16

TEORIA I PRAKTYKA PRZEKŁADU HOMERA Przedmowa do przekładu Iliady . . . 35

Teoria i praktyka przekładu tekstów Homera . . . 49

Aneks . . . . 110

Przypisy tłumacza . . . . 112

(7)
(8)

WPROWADZENIE

Dramatis personae

Wielki publiczny spór o kształt przekładów Homera stoczyło ze sobą w dziewiętnastym stuleciu dwóch godnych siebie adwersarzy – Matthew Arnold i Francis Newman. Chronologicznie rzecz ujmując, sprawy miały się następująco: w roku 1856 pojawia się przekład Iliady pióra Fran- cisa Newmana, wydany przez oficynę Walton and Maberly w Londynie, zatytułowany The Iliad of Homer. Faithfully Translated into Unrhymed English Metre by F.W. Newman. Zapewne ów przekład przeszedłby bez większego echa wśród dosłownego zalewu przekładów homeryckich tamtego stulecia, gdyby nie atak, jaki pięć lat później przypuścił nań Matthew Arnold. W roku 1861 drukiem ukazały się wykłady Arnolda On Translating Homer. Three Lectures Given at Oxford by Matthew Arnold, M.A. Jeszcze w tym samym roku wydana została odpowiedź:

Homeric Translation in Theory and Practice. A Reply to Matthew Arnold, Esq., Professor of Poetry, Oxford, by Francis W. Newman, A Translator of the Iliad. Całość sporu zamyka publikacja Arnolda On Translating Homer. Last Words. A Lecture Given at Oxford by Mat‑

thew Arnold, M.A., Professor of Poetry in the University of Oxford, and Formerly Fellow of Oriel College z roku 1862.

Splot przeróżnych okoliczności sprawił, że drugi z uczestników słyn- nej debaty – Francis Newman – na stałe zapisał się w pamięci potomnych jako postać drugoplanowa: najpierw stanowiąc tło dla swego starszego brata, kardynała Johna Henry’ego Newmana, a potem Matthew Arnolda.

Jak ujął to celnie Basil Willey, „dla przeciętnego współczesnego czytelnika i niejednego studenta literatury Francis Newman jest prawdopodobnie znany […] wyłącznie jako mucha zachowana w Arnoldowym bursz- tynie”1. Zatem w debacie tej pierwsze skrzypce grał właśnie Matthew

1 „To many general readers of today, and many literary students, Francis Newman is perhaps only known […] as a fly preserved in the Arnoldian amber”, B. Willey, More Nineteenth Century Studies: A Group of Honest Doubters, Chatto & Windus: London 1963, s. 41. Biografka Newmana stwierdza, że, choć w opinii wielu osób Francis przerastał intelektualnie swego słynnego brata, cały czas pozostawał w jego cieniu („Many thought his intellect superior to that of his better -known brother. Many though also, later on,

(9)

Wprowadzenie

8

Arnold i to nie tylko ze względów alfabetycznych. Przyjęło się uważać, że opinie i argumenty Francisa Newmana stanowią jedynie tło dla kla- rownych i przekonujących wywodów Arnolda2, czego dowodem może być fakt, że wykłady Arnolda O przekładaniu Homera, jak również jego reakcja na odpowiedź Newmana były wielokrotnie w późniejszych latach publikowane osobno i w całości (a nie można tego powiedzieć o odpo- wiedzi Newmana). Choć zdarzały się sporadyczne publikacje niniejszej książki, zazwyczaj pojawia się ona razem z oboma tekstami Arnolda, a niektórym krytykom wystarczają te fragmenty wypowiedzi Newmana, które w swoich wykładach przytacza Arnold3.

Francis Newman był bez wątpienia postacią nietuzinkową, która – zwłaszcza w XIX wieku – łatwo mogła spotkać się z szyderczym przyjęciem. Jego osobliwość stawała się jeszcze bardziej wyraźna na tle słynnego brata, kardynała Johna Henry’ego Newmana, z którego cienia praktycznie nie udało mu się nigdy wyjść4. Francis był błyskotliwym

that, as I have said, all his life he was more or less overshadowed by the fame of that elder brother”), I. Giberne Sieveking, Memoir and Letters of Francis W. Newman, Kegan Paul, Trench, Trübner & Co., Ltd., London 1909, s. 26, https://archive.org/stream/memoir- lettersoff00siev#page/n9/mode/2up [dostęp: 18.09.2017].

2 Lionel Trilling w samych superlatywach opisywał wykłady Arnolda: „Jest to jedno z jego najświetniejszych osiągnięć, o doskonale wyważonych proporcjach, łączące suro- wość z elegancją. Słońce rozsądku oblewa jego zdania, a każde z nich przenika chłodny powiew ironii” („It is one of his finest performances, with an athletic quality in which austerity and elegance combine. The sunlight of common -sense plays over the sen tences and the cool breeze of irony sweeps though them”), L. Trilling, Matthew Arnold, Colum- bia University Press, New York 1949, s. 167.

3 „Często uznawano, że ostatnie słowo – pod wieloma względami – należy do Arnolda. W rzeczywistości większość czytelników zaznajomiła się z tą debatą za pośrednictwem tekstów krytycznych dotyczących Arnolda, gdzie odpowiedź Newmana pojawia się między tekstami Arnolda i niejednokrotnie można odnieść wra- żenie, że Newman został wchłonięty, niejako «zawłaszczony» przez najpotężniejszą osobistość krytyczną wiktoriańskiej Anglii” („It has often been assumed that Arnold had the last word in more than one sense; most readers have in fact approached the debate through editions of Arnold’s criticism, where Newman’s reply is printed in between Arnold’s pieces, and it often feels as if Newman has been simply absorbed in, and «con- tained» by the most powerful critical voice of Victorian England”), Translation – Theory and Practice: A Historical Reader, eds. D. Weissbort, A. Eysteinsson, Oxford University Press, Oxford 2006, s. 210. O podobnym podejściu świadczyć może decyzja redakto- rów krytycznego opracowania twórczości Matthew Arnolda, którzy we wstępie piszą:

„Do naszego tekstu dołączamy esej Newmana – choć w formie mocno skróconej – głów- nie z uwagi na częste odniesienia Arnolda” („His [Newman’s – przyp. K.F.R.] essay is included in our text – in a much abbreviated form – mainly because of Arnold’s repeated allusions”), Matthew Arnold: The Critical Heritage, vol. 1: Prose Writings, eds. C. Dawson, J. Pfordresher, Routledge, Oxford 2013, s. 7.

4 „Niewielu z jego współczesnych mogło się poszczycić równie rozległymi zaintere- sowaniami czy tak niezwykłymi uzdolnieniami, jednak gdy zmarł, większość zapamiętała

(10)

Dramatis personae 9

studentem na Oksfordzie5, gdzie w roku 1826 ukończył z podwójnym wyróżnieniem studia pierwszego stopnia (tu warto wspomnieć, że przyszły kardynał nie osiągnął w nauce tak spektakularnego wyniku) i został stypen- dystą Balliol College. Aby móc rozpocząć studia magisterskie, musiał przy- jąć tzw. Trzydzieści Dziewięć Artykułów (the Articles of Faith), co uczynił nie bez oporów w związku z kwestią chrztu niemowląt, co do którego nie do końca był przekonany. Dręczące go rozterki sprawiły, że zaczął powąt- piewać, czy kiedykolwiek przyjmie święcenia kapłańskie, jak tego się spo- dziewano. W rezultacie porzucił Balliol College i przyłączył się do ewange- lizacyjnej misji w Syrii, którą zorganizował ekscentryczny Lord Congleton.

Trilling podsumowuje ją w następujący sposób:

Ekspedycja ta, w której między innymi udział wzięły zamężne kobiety, nie- mowlę i pewna wiekowa dama, była szaleńczą wyprawą, której prawdziwy tragizm (dwie z owych kobiet poniosły śmierć, a kilku uczestniczących w niej mężczyzn o tę śmierć się otarło) przesłania głupota, brak kompetencji i roz- sądku większości jej uczestników6.

go po prostu jako dziwacznego i cierpkiego młodszego brata kardynała Newmana”

(„Few of his contemporaries had such wide interests or more formidable talents, yet when he died, most remebered him simply as Cardinal Newman’s eccentric and acid- -tongued younger brother”), W.F. Bynum, The Cardinal’s Brother [w:] M.S. Micale, R.L. Dietle, P. Gay, Enlightenment, Passion, Modernity: Historical Essays in European Thought and Culture, Stanford University Press, Stanford 2000, s. 135. W większości tekstów wspominających Francisa Newmana jest on zazwyczaj postrzegany jako osoba przede wszystkim „nieobliczalna i dziwaczna” („the erratic and eccentric figure of Francis William Newman”), P. Galloway, A Passionate Humility: Frederick Oakeley and the Oxford Movement, Gracewing Publishing, Leominster 1999, s. 24. W nekrologu wydrukowanym przez gazetę „The Times” napisano: „pod względem osiągnięć akade- mickich całkowicie prześcignął przyszłego kardynała” („In academic honours he com- pletely outstripped the future Cardinal”), The Death of Professor Francis Newman, „The Times”, 6.10.1897, 7, http://www.fwnewman.org/Library/Biography/Times_10–6 -97p7.

pdf [dostęp: 7.10.2017].

5 Odpowiedzi Newmana podczas końcowego egzaminu z matematyki były tak genialne, że komisja – uznawszy, iż samo wyróżnienie w takiej sytuacji nie wystar- cza – wręczyła mu w prezencie pięknie oprawione dzieła Laplace’a i Lagrange’a, Oxford Figures. Eight Centuries of the Mathematical Sciences, eds. J. Fauvel, R. Flood, R. Wilson, Oxford University Press, Oxford 2013, s. 198.

6 „The expedition, which included wives, a baby in arms and an old lady, was a mad jaunt whose real tragedy – two of the wives died and the men of the party were many times near death – is blurred by the silly incompetence and downright nonsense of most of its members”, L. Trilling, Matthew Arnold…, s. 169. Opis Trillinga odzna- cza się silnie ironiczną skrótowością, co w pewnym stopniu osłabia obiektywizm jego słów; więcej faktów na ten temat znaleźć można w: B. Willey, More Nineteenth Century Studies…, s. 20–22 i nn. Tymczasem, jak zauważa Watts, wspomniana wyprawa była jedynie skrajnym wyrazem niezwykle żarliwej religijności Newmana, wychowanego w tradycji ewangelikalizmu i miała na celu nawrócenie na wiarę chrześcijańską żyjących w Bagdadzie muzułmanów. Cf. M.R. Watts, The Dissenters: The Crisis and Conscience of Nonconformity, vol. 3, Oxford University Press, Oxford 2015, s. 79. Podobnie, w sposób

(11)

Wprowadzenie

10

Trilling w przenikliwy sposób zwrócił uwagę na kwestię rzucającą światło na powody bezprecedensowego ataku przypuszczonego przez Arnolda na Francisa Newmana. Otóż Newman stanowił w oczach Arnolda ucieleśnienie „amerykanizmu”, pojmowanego przez niego jako

pospolitość, brak hierarchii, a nade wszystko ów osobliwy sposób myślenia rodzący się wówczas, gdy każdy człowiek, bez względu na swoje wykształcenie i uzdolnienia, uważa, że demokratyczna doktryna równości pozwala mu sądzić, że jego poglądy posiadają dokładnie taką samą wagę jak poglądy jego bliźniego7.

Istotą owego „amerykanizmu” (pojęcie bardzo wówczas modne dzięki książce de Tocqueville’a Democracy in America – O demokracji w Ame‑

ryce) było skupienie się na przeróżnych nowinkach, chaotyczność oraz brak jakiegokolwiek intelektualnego autorytetu. To właśnie jest jedna z przyczyn, dla których Newmanowi zarzucony został brak „szlachet- ności” – nie chodzi tu bowiem o faktyczny brak owej cechy; ostrze Arnoldowego ataku skierowane jest, w przekonaniu Trillinga, w samą istotę ówczesnego klimatu intelektualnego. Korzenie owej niechęci są jednak jeszcze bardziej złożone, ponieważ dotykamy tutaj nie tylko sfery intelektualnej, lecz także społecznej. Jeżeli angielskie klasy wyższe utożsamiają się z szeroko rozumianą tradycją, pielęgnując jednocześnie ideał angielskiego gentlemana, który we wszystkich sferach pozostaje pozytywnie pojmowanym amatorem i pragnie być kojarzony z szacow- nymi instytucjami propagującymi właśnie ową tradycję i niezmienność, to Francis Newman musiał w oczach Arnolda uchodzić za perfekcyjne ucieleśnienie wszystkiego, co było owej filozofii przeciwieństwem. I nie chodzi tutaj bynajmniej o ów nieszczęsny przekład Iliady, bo zapewne gdyby był to jedyny „eksces” Newmana, Arnold nie przypuściłby nań równie zajadłego ataku. Tymczasem Newman angażował się w sprawy, których rozwój groził naruszeniem fundamentów ustalonego myśle- nia o świecie: był zawziętym przeciwnikiem szczepionek, walczącym wegetarianinem, wrogiem wiwisekcji, alkoholu i palenia tytoniu, prze- ciwnikiem tzw. Contagious Diseases Act (ustawy z 1864 roku, mają- cej na celu zwalczanie plagi chorób wenerycznych pośród żołnierzy,

obiektywny i bez zbędnej złośliwości, opisywane jest to wydarzenie w innych źródłach:

„W 1827 roku Francis Newman, przepełniony misjonarską gorliwością, wyruszył do Bag- dadu, mając nadzieję nawrócić islam na chrześcijaństwo” („In 1827, full of missionary zeal, Francis Newman travelled to Baghdad, hoping to convert Islam to Christ”), Thomas Carlyle: The Critical Heritage, ed. J.P. Siegel, Routledge, London 2013, s. 380.

7 „[…] vulgarity, loss of distinction, and, above all, that eccentricity of thought which arises when each man, no matter what his training or gifts, may feel that the democratic doctrine of equality allows him to consider his ideas of equal worth with those of his neighbour”, L. Trilling, Matthew Arnold…, s. 171.

(12)

Dramatis personae 11

dopuszczającej de facto więzienie kobiet, u których choroba wene- ryczna została stwierdzona8), za karygodną uważał angielską władzę w Indiach, domagając się niepodległości dla mieszkańców tego kraju, krytykował brytyjską politykę imperialną, niewolnictwo, podejście do kwestii irlandzkiej, a także żądał pełni praw dla kobiet, ich dostępu do edukacji oraz prawa do jeżdżenia okrakiem na koniu9. Jeśli dodamy do tego pogardliwy stosunek do większości ówczesnych polityków, nie- trudno pojąć powody, dla których był postacią bezsprzecznie kontro- wersyjną. Jak twierdzi Bynum, Newman był człowiekiem pozbawionym poczucia humoru, choć zdobył się na tyle dystansu do siebie, by stwier- dzić kiedyś, że jest „przeciwnikiem niewolnictwa, przeciwnikiem alko- holu, przeciwnikiem tytoniu, przeciwnikiem w s z y s t k i e g o”10.

Zainteresowania naukowe Newmana, jak również związana z nimi działalność, stanowiły kolejną sferę generującą silną niechęć osoby pokroju Matthew Arnolda. Otóż Newman znał i studiował takie języki, jak: hebrajski, greka, sanskryt, łacina, włoski, francuski, hiszpański, duński, jak również nieco rzadsze: berberyjski, libijski, arabski, abi- syński, gocki, akadyjski, syryjski i numidyjski. Ponadto napisał i opu- blikował słownik oraz gramatykę współczesnego języka arabskiego, a także słowniki libijskiego i kabylskiego. W roku 1863 ukazał się pełny tekst tablic iguwińskich (Tabulae Iguvinae), zapisanych w wymarłym języku umbryjskim, wraz z własnym ich tłumaczeniem na łacinę.

Ponadto przełożył na język angielski Horacego, a na łacinę Hiawathę Longfellowa i Robinsona Crusoe Defoe. Jego zainteresowania obejmo- wały również nauki ścisłe – wydał książkę z dziedziny geometrii (The Difficulties of Elementary Geometry, Especially Those Which Concern the Straight Line, the Plane, and the Theory of Parallels, Longman, Brown, Green, and Longmans, London 1841) oraz rozprawę o cał- kach eliptycznych (Elliptic Integrals, Macmillan and Bowes, Cambridge 1889). Dodać do tego można obszerną, liczącą 354 strony rozprawę o monarchii hebrajskiej (A History of the Hebrew Monarchy from the Administration of Samuel to the Babylonish Captivity, 1847), wykłady z ekonomii politycznej (Lectures on Political Economy, 1851), rozprawę

8 Ustawę tę, którą Newman z właściwą sobie zgryźliwością nazwał „Ustawą zapewniającą zdrowe ladacznice” („Safe Harlot Providing Act”), uważał za „obrazę kobiecości, ponieważ sankcjonowała seksualny wyzysk, oraz za obrazę męskości, ponie- waż zakładała, że żołnierze nie są zdolni do seksualnej wstrzemięźliwości” („an insult to womanhood because it sanctioned sexual exploitation, and an insult to manhood because it implied that soldiers were incapable of continence”), G. Himmelfarb, Vic‑

torian Minds. A Study of Intellectuals in Crisis and Ideologies in Transition, Rowman

& Littlefield, London 1995, s. 309.

9 Ibidem, s. 170.

10 W.F. Bynum, The Cardinal’s Brother…, s. 134.

(13)

Wprowadzenie

12

o Habsburgach (The Crimes of the House of Habsburg against its Own Liege Subjects, 1853) oraz dzieła religijne i teologiczne, jak choćby Theism, Doctrinal and Practical; or, Didactic Religious Utterances (1858), The Soul: Her Sorrows and Her Aspirations. An Essay Towards the Natural History of the Soul, as the Basis of Theology (1868). Słyn- nym wątkiem, przytaczanym chyba przy każdej okazji, jest kwestia wprowadzenia wielbłąda dwugarbnego na Węgry, do której rzekomo Newman miał być niezwykle zapalony i którą pełen ożywienia oma- wiał z byłym węgierskim ministrem sprawiedliwości w rządzie Lajosa Kossutha, Sebő Vukovicsem, co miało stanowić kolejny przykład jego rozlicznych dziwactw. W istocie jednak sprawa ta przedstawiała się całkiem inaczej, a temat wielbłąda poruszony został jedynie dlatego, że zmieszany i zakłopotany Newman nie potrafił w tym momencie znaleźć żadnego innego tematu rozmowy11. Jak zauważa Willey, powo- dem do drwin z Newmana stawało się dosłownie wszystko – nawet fakt, że był poliglotą władającym kilkunastoma językami12. W kontek- ście arystokratycznych poglądów na zagadnienie wykształcenia tak daleka specjalizacja niewątpliwie dyskredytowała Newmana w oczach Arnolda, czemu zresztą dość wyraźnie dał wyraz, twierdząc, że nad- mierne wykształcenie klasyczne Newmana uniemożliwiło mu właściwy odbiór Homera. Warto zaznaczyć, że współcześni badacze dostrzegają w jego osobowości sztywność, brak elastyczności i właściwie jakiego- kolwiek poczucia humoru, co prawdopodobnie nie przysparzało mu popularności13.

11 Całą tę scenę opisuje szczegółowo B. Willey, More Nineteenth Century Studies…, s. 48–49.

12 Willey zauważa, że w swojej książce o Arnoldzie Trilling dopuszcza się pew- nej stronniczości i poprzez taki, a nie inny dobór anegdot z życia Newmana czyni zeń godnego politowania dziwaka: „Przyjmując określony ton, Trilling wywołuje wraże- nie – podobnie jak [Maisie – przyp. K.F.R.] Ward i Matthew Arnold – że w wyjątkowych uzdolnieniach językowych Newmana było coś absurdalnego […]. Jednakże jego nieustra- szone i pionierskie wysiłki godne są podziwu, a współcześni specjaliści z pewnością nie potraktowaliby z pogardą swego prekursora -amatora” („Mr Trilling also manages to convey by his tone – and here he is not alone, for Miss Ward and Matthew Arnold do the like – that there was something ridiculous about Newman’s phenomenal lin- guistic range […]. But his intrepid pioneering was surely admirable, and the specialists of today will not despise their amateur forerunner”), B. Willey, More Nineteenth Century Studies…, s. 49.

13 „Właśnie w takich sytuacjach wyczuwamy u Newmana brak owego «swobod- nego i elastycznego» ducha, którego Arnoldowi brak w jego przekładzie Homera […]

[wyczuwamy u niego – przyp. K.F.R.] tę pozbawioną poczucia humoru prawdomów- ność, ocierającą się o grubiaństwo uczciwość, pozbawioną jakiejkolwiek subtelności lub instynktownego taktu” („It is in matters like these that we feel the lack in Newman of that «free, flexible and elastic» spirit which Arnold missed in his Homer […] That

(14)

Dramatis personae 13

Trzeba jednak powiedzieć, że ekscentryczność Newmana, obej- mująca oprócz poglądów również strój i zachowanie, czyniła z niego wręcz idealny cel drwin i ataków. Z zachowanych opowieści wia- domo, że zimą „ubierał trzy płaszcze, z których wierzchni był spło- wiały ze starości, a na to wszystko nosił koc z dziurą wyciętą na głowę.

Spod tego widać było spodnie oblamowane skórą mierzącą kilka cali, a całość wieńczył ogromny, brudny, biały kapelusz”14. Po tym, jak pew- nego razu wysiadł na stacji Penrith i otoczyła go gromadka małych chłopców, którzy biegli za nim, wykrzykując „Kim jest twój kape- lusznik?”, Newman zrelacjonował to wydarzenie koledze, doktorowi Nicholsonowi, utrzymując z powagą, że owi chłopcy byli niezwykle zainteresowani jego kapeluszem: „Wciąż się mnie dopytywali, kim jest mój kapelusznik i wierz mi, Nicholson, że nijak nie mogłem sobie przypomnieć jego nazwiska”15.

Mimo deklarowanego przez Newmana egalitaryzmu, demokratyzmu i nastawienia na szerokie masy ludzi niewykształconych jako adresatów jego przekładu, trzeba jednak stwierdzić, że jego niezwykła erudycja oraz tematy, które go poruszały, umiejscawiały go raczej po stronie ode- rwanych od prozaicznej rzeczywistości uczonych, czyli tych wszystkich, którzy zdaniem Arnolda stanowili gremium, będące w stanie rzetelnie ocenić jakość przekładu Homera. Jak zostało wcześniej wspomniane, Francis Newman był żarliwym wegetarianinem, które to przekona- nie – dziś powszechne i akceptowane – w owych czasach było zjawiskiem relatywnie świeżej daty. Nazwę stworzono w roku 1847, a wcześniej osoby, które nie jadły mięsa, określane były w języku angielskim Pythago‑

reans16. Otóż podczas jednego ze spotkań dla wegetarian Newman, który zaproponował, by wegetarianie określali się mianem anti ‑creophagists, był nieco zbity z tropu brakiem entuzjazmu ze strony słuchaczy, spowo- dowanym głównie przez to, że może dwie lub trzy z zebranych tam osób na tyle znały grekę, by zrozumieć sens tego słowa17.

humourless veracity, that crude honesty unenriched by subtlety or instinctive tact […]”), B. Willey, More Nineteenth Century Studies…, s. 51.

14 „[…] he would wear three coats, the top one green with age, and over the coats a rug with a hole for his head. Beneath these appeared trousers edged with several inches of leather, and above all an immense dirty white hat”, B. Willey, More Nineteenth Century Studies…, s. 50.

15 Ibidem.

16 C.J. Adams, The Sexual Politics of Meat, Continuum, New York–London 2010, s. 110.

17 „He was once pained when the audience at a vegetarian meeting he was address- ing was uninterested in his proposal that vegetarians call themselves «anti -creophagists», since only two or three of those present understood the term’s Greek derivation (from kreva, «flesh»)”, W.F. Bynum, The Cardinal’s Brother…, s. 134.

(15)

Wprowadzenie

14

Newman w swoim podejściu zdaje się na pierwszy rzut oka żywić przekonania całkowicie odmienne od przekonań Arnolda, za arbitrów translatorskiej akceptowalności przyjmując grupę, którą określa mia- nem unlearned (najogólniej tłumacząc, byłyby to osoby „pozbawione wykształcenia”).

Warto jednak zatrzymać się na chwilę, aby spróbować właściwie zrozumieć używany przez Newmana język. Pewien problem dla czy- telnika może stanowić kwestia sensu używanych przez niego pojęć, odbiegających znaczeniowo od ich potocznego znaczenia, co może owocować dość poważnymi nieporozumieniami. Do pojęć o klu- czowym znaczeniu należy właśnie słowo unlearned, które zdaje się sugerować ludzi niewykształconych18. W tekście Newmana pięć razy znajdziemy wyrażenie the unlearned public albo the unlearned reader (dosł. „niewykształceni czytelnicy”), siedem razy frazę the unlearned (dosł. „ludzie niewykształceni”), raz unlearned women and children (dosł. „niewykształcone kobiety i dzieci”) i trzykrotnie the unlearned in Greek lub the public unlearned in Greek (dosł. „odbiorcy/

czytelnicy, którzy nie znają/nie studiowali greki”). Zarówno słowniki dwujęzyczne, jak i jednojęzyczne w większości wskazują tutaj na zna- czenie silnie negatywne:

– The American Heritage Dictionary of the English Language: not educated; ignorant or illiterate („niewykształcony”, „nieokrzesany”,

„niedouczony”, „prostacki” lub „niepiśmienny”)19;

– Webster’s Dictionary 1828, Online Edition: Not learned; ignorant;

illiterate; not instructed20 (wydanie z 1913 roku dodaje synonimy untaught i uneducated, czyli „niewykształcony”);

– Collins English Dictionary: ignorant or untaught21 (czyli to samo znaczenie co przytoczone powyżej).

Jedynie słownik Merriam -Webster podaje informację, która w kontek- ście wypowiedzi Newmana może stanowić niejaką pomoc:

– possessing inadequate learning or education; especially: deficient in scholarly attainments („odznaczający się niewystarczającą wiedzą lub edukacją, z wła szcz a [rozstrzelenie K.F.R.]: nieposiadający osiągnięć na poziomie akademickim”)22.

18 Wielki słownik angielsko ‑polski Jana Stanisławskiego, Wiedza Powszechna, War- szawa 1977, s. 444, podaje znaczenia: „nie kształcony”, „ciemny”, a w suplemencie: „nie nauczony”, „nie wyuczony”.

19 www.ahdictionary.com/word/search.html?q=unlearned [dostęp: 24.09.2017].

20 http://webstersdictionary1828.com/Dictionary/unlearned [dostęp: 24.09.2017].

21 https://www.collinsdictionary.com/dictionary/english/unlearned [do stęp:

24.09.2017].

22 https://www.merriam -webster.com/dictionary/unlearned [dostęp: 24.09.2017].

(16)

Dramatis personae 15

Sposób użycia słowa unlearned przez Newmana może niewątpliwie wprowadzać w błąd – ustawia się bowiem w opozycji do poglądów Arnolda, dla którego jedynym trybunałem zdolnym osądzić jakość przekładu Homera mogą być uczeni (profesorowie Oksfordu bądź też rektor Eton College), wobec tego nasuwa się konkluzja, że ich przeciwieństwem muszą być ludzie niewykształceni. Takie wraże- nie potęguje fakt, że obok określenia unlearned women and children („niewykształcone kobiety i dzieci”) pojawia się fraza children and half ‑educated women („dzieci i ledwo edukowane kobiety”). Pew- nego rodzaju wskazówką, choć może niezbyt wyraźną, jest wyra- żenie pojawiające się na samym początku odpowiedzi Newmana, gdzie pisze on o educated but unlearned public [rozstrzelenie K.F.R.], czyli „wykształconych odbiorcach, niezaliczających się do grupy uczo- nych”. Zatem mielibyśmy do czynienia z grupą ludzi wykształconych, którzy przeszli przez pewne etapy edukacji, lecz nie pogłębili swojej wiedzy na drodze studiów uniwersyteckich i naukowej pracy badaw- czej. Ponieważ w pismach Newmana pojęcia unlearned i unedu cated są silnie idiosynkratyczne, należałoby je każdorazowo tłumaczyć w sposób opisowy, co oczywiście brzmiałoby bardzo niezgrabnie.

Ponadto powyższe określenia należałoby umieścić w kontekście wiktoriańskiego systemu edukacyjnego, obejmującego tzw. ragged schools23, szkoły parafialne (parish schools), szkoły prowadzone przez kościoły (Church schools) oraz osobną kategorię, czyli szkoły dla dziewcząt24. Niejako automatycznie wyłączamy tutaj temat elitarnych

23 Dosłownie „szkoły dla obszarpańców”. Charles Dickens napisał w 1848 roku list do pisma Daily News, w którym znajdziemy słowa: „Ta nazwa odzwierciedla ich cel. Ci, którzy są zbyt obszarpani, biedni, brudni i opuszczeni, by pójść gdziekolwiek indziej; ci, których nie przyjęto by do żadnej szkoły dobroczynnej i których przepędzono by sprzed każdej kościelnej furty: ta szkoła, to właśnie miejsce dla nich” („The name implies the purpose. They who are too ragged, wretched, filthy and forlorn, to enter any other place: who could gain admission into no charity school, and who would be driven from any church door: are invited to come here”), C. Rose, Making, Selling and Wearing Boys’ Clothes in Late ‑Victorian England, Routledge, London 2016, s. 23.

24 Ramy niniejszego wstępu nie pozwalają na rozwinięcie tego niezwykle zło- żonego i fascynującego przez swoją odmienność tematu. Wśród licznych opracowań wymienić można: S. Mitchell, Daily Life in Victorian England, Greenwood Publishing Group, Westport 1996, s. 165 i nn.; Reform and Intellectual Debate in Victorian England, eds. B. Dennis, D. Skilton, Routledge, London 2016, s. 165 i nn.; K. Ittmann, Work, Gender and Family in Victorian England, Macmillan Press 1995, s. 110 i nn.; D. Leinster- -Mackay, Victorian Quasi ‑Public Schools: A Question of Appearance and Reality or an Application of the Principle of the Survival of the Fittest?, „British Journal of Educational Studies” 1981, vol. 29, no. 1, s. 54–68, www.jstor.org/stable/3120424 [dostęp: 5.10.2017].

Interesującą, choć niezupełnie udaną, próbą pokazania wiktoriańskiego system edu- kacyjnego z perspektywy oddolnej są książki: J.S. Hurt, Elementary Schooling and the Working Classes, 1860–1914, Routledge, London 2016; P.W. Gardner, The Lost Elementary

(17)

Wprowadzenie

16

public schools, gdyż te – jako instytucje kształcące w zasadzie dzieci warstw wyższych – przedstawiały ofertę edukacyjną obejmującą kul- turę i literaturę starożytnej Grecji i Rzymu25. W tej kwestii termino- logiczna dezynwoltura Newmana dorównuje Arnoldowej, a pojęcie osób „niewykształconych” (przy całej nieprzystawalności polskiego słowa do jego angielskiego odpowiednika) wymagałoby sprecyzowania w świetle społecznych realiów tamtych czasów.

Korzenie sporu

Debata Arnold–Newman oraz jej tło historyczne zostały zarysowane w poprzednim tomie tej serii26, choć tam – siłą rzeczy – uwaga skon- centrowana była na osobie i poglądach Matthew Arnolda. Tutaj sku- pimy się nieco bardziej na drugim uczestniku tej debaty.

Francis Newman należy do tego wąskiego grona tłumaczy epoki wiktoriańskiej, którzy postanowili zerwać z tradycją gładkiego i płyn- nego przekładu „udomawiającego” (domesticating według klasyfikacji Lawrence’a Venutiego), którego przedstawicielem miałby być Mat- thew Arnold, by stworzyć nowy standard: przekład „egzotyzujący”

Schools of Victorian England, Routledge 1984. Więcej na ten temat: J. Rose, Willingly to School: The Working ‑Class Response to Elementary Education in Britain, 1875–1918,

„Journal of British Studies” 1993, vol. 32, no. 2, s. 114–138, www.jstor.org/stable/175771 [dostęp: 2.10.2017]. Cf. także: H. Silver, Aspects of Neglect: The Strange Case of Victorian Popular Education, „Oxford Review of Education” 1977, vol. 3, no. 1, s. 57–69, www.

jstor.org/stable/1050121 [dostęp: 2.10.2017]. Interesujące dane na temat poziomu umie- jętności pisania i czytania oraz analfabetyzmu w wiktoriańskiej Anglii można znaleźć w artykule: R.K. Webb, Working Class Readers in Early Victorian England, „The English Historical Review” 1950, vol. 65, no. 256, s. 333–351, www.jstor.org/stable/555499 [dostęp: 2.10.2017].

25 Niezwykle trafne uwagi na temat edukacji angielskich warstw wyższych znaleźć można w: L. Stone, Literacy and Education in England 1640–1900, „Past & Present”

1969, no. 42, s. 69–139, www.jstor.org/stable/650183 [dostęp: 28.09.2017]. Cf. także:

P.J. Rich, Elixir of Empire: The English Public Schools, Ritualism, Freemasonry, and Imper‑

ialism, Westphalia Press Washington D.C. 2015; J. Chandos, Boys Together: English Public Schools, 1800–1864, Yale University Press, New Haven 2007; R. Wilkinson, Gentlemanly Power: British Leadership and the Public School Tradition, Oxford University Press, Oxford 1964; J. Wakeford, The Cloistered Elite: A Sociological Analysis of the English Public Boarding School, Macmillan 1969; I. Quigly, The Heirs of Tom Brown. The English School Story, Oxford University Press, New York 1984. Doskonałą charakterystykę gen‑

tlemanów jako klasy społecznej znajdziemy w książce: D. Castronovo, The English Gen‑

tleman. Images and Ideals in Literature and Society, Ungar, New York 1987, zwłaszcza s. 52–61.

26 M. Arnold, O przekładaniu Homera, przeł., wstępem i przypisami opatrzył K.F. Rudolf, Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego, Gdańsk 2018.

(18)

Korzenie sporu 17

(foreignizing)27. Dotychczasowa tradycja wymagała, by tłumacz stwo- rzył czytelnikowi wygodną iluzję „obcowania z dziełem oryginalnym”, a dany tekst miał być taki, jaki stworzyłby ów obcy pisarz, gdyby tworzył w ojczystym języku czytelnika docelowego. Pisał Newman:

[…] niektórzy krytycy omawiający mój przekład Ód Horacego, w formie aksjomatów przedstawili (przyzwolenie mi przypisując) zasady pewne, które w moim odczuciu za absolutnie błędne i zgubne dla przekładu uznać trzeba.

Wedle jednej z nich czytelnik powinien, na ile to tylko możliwe, całkowicie zapomnieć, że ma w ręku tłumaczenie i ulec złudzeniu obcowania z dziełem oryginalnym. Oczywiście, konkluzja z takiego założenia płynąca jest taka, iż wszystko, co cudzoziemską nosi barwę, nie tylko jest niepożądanym, ale stanowi ciężkie uchybienie. Najwyraźniej tłumacz musi starannie usunąć wszelkie charakterystyczne ślady oryginału, chyba że przypadkowo są one identyczne z czymś, co odbiorcy angielskiemu dobrze jest już znanym. Wobec podejścia takiego wyrazić muszę mój głęboki sprzeciw. Cel mój jest zupeł- nie odwrotnym: zachować wszystkie osobliwości oryginalnego dzieła, w stopniu możliwie najwyższym, a n a j b a r d z i e j t a m, g d z i e t e k s t s z c z e g ó l n i e u d e r z a s w ą o b c o ś c i ą – czy idzie o kwestie smaku, intelektu, czy też moralności [wytłuszczenie K.F.R.].

Jednak postawa Newmana nie jest wolna od wyraźnego paradoksu:

otóż zachowanie obcości oryginału odbywa się przy użyciu środków całkowicie zanurzonych w kulturze języka docelowego – w tym przy- padku to styl dawnych angielskich ballad, jak również stosowny dla nich język, czyli archaizujące słownictwo anglosaskie28. Między innymi właśnie to krytykuje Arnold u Newmana, podważając wszystkie jego założenia dotyczące Homerowego stylu. Stosując zatem terminologię Venutiego, możemy powiedzieć, iż rzekomo egzotyzujący przekład Newmana to w zasadzie rodzaj udomowienia, czyli de facto to samo, co zrobił Arnold. Jedyna różnica tkwi w rodzimej tradycji, do której każdy z nich się odwołuje. Ba, rzec można, że Newman silniej „udo- mawia” od Arnolda, jeśli przyjąć, że forma balladowa jest bardziej rdzenna od Arnoldowych heksametrów, które przecież są zapożycze- niem ze starożytności.

Podobną niekonsekwencję u Arnolda zauważa jednak Richard Cronin: skoro bowiem język Homera jest rzekomo jak najbardziej naturalny i zaskakuje nas w równie niewielkim stopniu, co język uży- wany przez ludzi nam współczesnych, to jako jego ekwiwalent Arnold powinien był wybrać jakąś znaną, łatwą formę oraz współczesny język,

27 L. Venuti, The Translator’s Invisibility. A History of Translation, Routledge, London 2008, s. 99.

28 „Newman zachowuje Homerową obcość poprzez jego agresywną anglicyzację”

(„Newman preserves Homer’s foreignness by aggressively anglicizing him”), R. Cronin, Reading Victorian Poetry, John Wiley & Sons, Chichester 2015, s. 124.

(19)

Wprowadzenie

18

jak choćby blank verse z Idylls of the King Tennysona29. Tymczasem wybór Arnolda jest dość zaskakujący, ponieważ proponuje heksametr, czyli formę, której większość jego angielskich czytelników nie nazwa- łaby swojską.

Warto jednak przypomnieć, że próby przeszczepienia heksame- tru istniały we wcześniejszej angielskiej tradycji literackiej. Za jeden z pierwszych przykładów nierymowanego heksametru angielskiego uważa się przekład psalmu 55 pióra Henry’ego Howarda, hrabiego Surrey – tekst niedokończony w rezultacie egzekucji autora 19 stycz- nia 1547 roku30. Późniejsi twórcy – wśród nich Philip Sidney, Thomas Campion czy Abraham Fraunce również pisali utwory heksametrem, choć próby te nie zostały zwieńczone pełnym sukcesem31.

Jedną z osób uznawanych za ojca angielskiego heksametru był Gabriel Harvey, który marzył, by właśnie za to zapamiętała go potom- ność32. Sam heksametr, jako miara wierszowa, bywał w tradycji angiel- skiej oceniany w sposób skrajny, a jego zwolennicy uważali, że angiel- szczyzna jest w stanie stworzyć coś, co zastąpi iloczas: Roger Ascham utrzymywał, że „w rękach sprawnego twórcy język angielski, rymów barbarzyńskich się wystrzegając, uzyskać może równie słuszną ilość sylab i prawdziwą miarę wierszową, co greka czy łacina”33. Natomiast

29 Ibidem.

30 H. Hamlin, Psalm Culture and Early Modern English Literature, Cambridge University Press, Cambridge 2004, s. 102 [Google Books, dostęp: 22.09.2017].

31 „Problem z wierszem iloczasowym Fraunce’a, tak samo jak Sidneya, Campiona i jego bardziej uzdolnionych twórców polega na tym, że choć udało się im uniknąć niezgrabności poprzez zrównanie iloczasu z akcentem, podnieśli kwestię tego, czy inte- lektualnie wyobrażony iloczas (w przeciwieństwie do odbieranego słuchowo) nie jest najnormalniej zbędny. W istocie, Sidney, Spenser i Campion zarzucili eksperymenty z iloczasem na rzecz osadzonego w rodzimej tradycji wiersza akcentowo -sylabicznego i cały ruch w krótkim czasie zanikł” („The problem with Fraunce’s quantitive verse, like that of Sidney, Campion, and its more accomplished practitioners, is that in solving the problem of awkwardness by aligning quantity and accent, they raised the question of whether the intellectually conceived ((as opposed to audibly perceived)) quantity was not simply redundant. In fact, Sidney, Spenser and Campion turned away from the quantitative experiments to write accentual -syllabic verse in the native tradition, and the movement quickly died out”), H. Hamlin, Psalm Culture and…, s. 102.

32 F.E. Schelling, The Inventor of the English Hexameter, „Modern Language Notes”

1890, vol. 5, no. 7, s. 212–214, www.jstor.org/stable/2919262 [dostęp: 2.10.2017].

33 „[…] how our English tongue in avoiding barbarous rhyming may as well receive the right quantity of syllables and true order of versifying as either Greek or Latin, if a cunning man have it in handling”, R. Ascham, The Scholemaster [w:] A. Symonds, Sir Philip Sidney, Cambridge University Press, Cambridge 2011, s. 78. W innym miejscu pisze Ascham: „Choć przyznać trzeba, że Carmen Hexametrum zamiast mknąć gładko w angielskim języku, bardziej kulawym biegnie truchtem, żywię jednak przekonanie, że język nasz przyjmie Carmen Iambicum w sposób równie naturalny, co greka, czy

(20)

Korzenie sporu 19

Edmund Spenser, zresztą przyjaciel zarówno Sidneya, jak i Harveya, dostrzegał słabość tej miary wierszowej w języku angielskim i w listach do tego ostatniego wyśmiewał metrum, które jest „albo niczym kulawa gąska, która jedną nóżkę za sobą ciągnie, albo kulawy pies, który jedną łapę w górze trzyma”34. Thomas Nashe, oceniając cztery pierwszy księgi Eneidy, przełożone heksametrem przez Richarda Stanihursta, znajo- mego Sidneya z Oksfordu, powiedział, że jest to „okropne, niezdarne, niesforne i ociężałe metrum”35.

Entuzjazm dla heksametru jako współczesnej formy poetyckiej pojawił się w Niemczech w drugiej połowie XVIII wieku, a zwłaszcza w latach 90. Jak pisze Ernest Bernhardt -Kabisch, stanowił on część powszechnego buntu przeciwko zjawisku rymu (podobnym zjawi- skiem w Anglii było propagowanie blank verse jako alternatywy dla rymowanej poezji bohaterskiej). Powstała wówczas ogromna ilość dzieł pisanych heksametrem, a serię tę zainaugurował Friedrich Got- tlieb Klopstock monumentalnym eposem Das Messias, publikowanym od 1748 do 1773 roku36. Ów entuzjazm udzielił się przebywającemu wówczas w Niemczech Coleridge’owi, ucieleśniając się w kilku krótkich utworach poetyckich pisanych zarówno wówczas, jak i w później- szych latach, a opublikowanych dopiero pod koniec jego życia.

Jednak pomimo ich pozornej marginalności są niezwykle istotnym zjawiskiem.

Nie tylko bowiem stanowią dowód żywej […] reakcji Coleridge’a […] na jedną z najbardziej znaczących cech niemieckiej poezji i poetyki końca XVIII wieku, lecz także unaoczniają pewien zaniedbany aspekt ogólnie pojmowanej angiel- skiej poetyki romantycznej: ponowne rozpoczęcie uśpionej od czasów Rene- sansu debaty o możliwości zaistnienia w angielszczyźnie poezji Homera37. łacina” („Although Carmen Hexametrum doth rather trot and hobble rather than run smoothly in our English tongue, yet I am sure our English tongue will receive Carmen Iambicum as naturally as either Greek or Latin”), R. Ascham, The Scholemaster…, s. 78.

34 „[…] either like a lame gosling that draweth up one leg after, or like a lame dog that holdeth one leg up”, A. Symonds, Sir Philip Sidney…, s. 80.

35 „[…] foul, lumbering, boisterous, wallowing measure”, J. Buxton, Sir Philip Sidney and the English Renaissance, Macmillan Press, London 1987, s. 42. Doskonałe i niezwykle wyczerpujące omówienie problemu znaleźć można w książce: D. Attridge, Well ‑Weighed Syllables. Elizabethan Verse in Classical Metres, Cambridge University Press, Cambridge 1974 (1979).

36 E. Bernhardt -Kabisch, When Klopstock England Defied: Coleridge, Southey, and the German/English Hexameter, „Comparative Literature” 2003, vol. 55, no. 2, s. 131, www.jstor.org/stable/4122489 [dostęp: 20.09.2017].

37 „Despite their apparent marginality, however, they are of considerable interest. For they not only embody Coleridge’s own strong […] response […] to one of the most prom- inent features of late eighteenth -century German poetry and poetics, but they also make visible a neglected aspect of English Romantic poetry and poetics generally: its reopening of a debate, dormant since the Renaissance, about the feasibility of Homer’s verse in English”, E. Bernhardt -Kabisch, When Klopstock England Defied…, s. 131.

(21)

Wprowadzenie

20

Podobny bunt wobec rymu można dostrzec również w tradycji angielskiej: próby wprowadzenia heksametru do języka angielskiego przez członków literackiego klubu The Aeropagus wywodziły się z prze- konania, że rym i akcent, nieodłączni towarzysze wiersza angielskiego, są czymś pospolitym i pozbawionym ogłady38. Blisko stąd do poglądów Arnolda, jego odwołań do mgliście pojmowanej wzniosłości i szla- chetności, jak również do starożytności bądź też szeroko pojmowanej dawności, które jako jedyne są w stanie uszlachetnić współczesność, najwyraźniej nie dość wzniosłą39.

Matthew Arnold, rzecz jasna, był przekonany, że heksametr jako metrum doskonale sprawdza się w angielszczyźnie:

Specyfika angielszczyzny pozwala jej dopasować się do heksametru z rów- nym powodzeniem, jak dzieje się to w przypadku języka niemieckiego.

Co więcej, język angielski, z uwagi na większą swą prędkość, przewyższa niemczyznę w tej materii. Heksametr, czy to sam, czy to w połączeniu z pen- tametrem, ma w sobie puls, wyraz, którego nie posiada żadne współczesne metrum i pewien jestem, że poezja angielska […] nie zawsze z radością się go zrzeknie.

Trzeba stwierdzić, że na tle uczonych, pedantycznie wręcz erudycyj- nych wywodów Newmana twierdzenia Arnolda robią wrażenie niezwy- kle wyniosłych i ogólnikowych. Jak pisze Emerson E. Marks, postawa Arnolda czerpie z renesansowej tradycji je ne sais quoi oraz nameless

38 „Żywili heretyckie przekonanie, że rym i akcent, naturalni towarzysze angiel- skiego wiersza, są pospolite i mało wyrafinowane. Jeżeli poeci pragnęli osiągnąć trwałą sławę, ich obowiązkiem było przyswoić angielskiej poezji łacińskie metrum iloczasowe, które uszlachetnił geniusz Wergiliusza i Horacego” („They committed themselves to the heretical belief that rhyme and accent, the natural concomitants of English verse, were vulgar and unrefined. It was incumbent on the new poets if they would attain lasting glory to acclimatise in English poetry the Latin metre of quantity, which the genius of Virgil and Horace had ennobled”), S. Lee, Great Englishmen of the Sixteenth Century:

Philip Sidney, Thomas More, Walter Raleigh, Edmund Spenser, Francis Bacon and Wil‑

liam Shakespeare, Severus Verlag, Hamburg 2013, s. 86.

39 Jak zauważa Hannibal Hamlin, znaczenie przypisywane heksametrowi jako mie- rze wierszowej wynika stąd, że już w renesansie uważano, iż biblijne poematy Mojżeszowe pisane były heksametrem, uznawanym za prekursora metrum homeryckiego, H. Hamlin, Psalm Culture and…, s. 105. Interesujące uwagi na temat angielskiego heksametru zna- leźć można w: J.W. Mackail, The Georgics in English Hexameters, „The Classical Review”

1929, vol. 43, no. 4, s. 145–147, www.jstor.org/stable/699053 [dostęp: 26.09.2017]. Stwier- dza tam m.in.: „to, czy heksametr lub jakiekolwiek inne metrum oparte na iloczasie może w naturalny sposób przyjąć się w języku angielskim, stanowi temat odrębny i jest za wcześnie, by ryzykować jakiekolwiek rozstrzygnięcia w tej kwestii” („Whether the quantitative hexameter, or any other quantitative metre, can in fact be fully naturalized in English, is a different question, and one to which it may be yet premature to hazard an answer”).

(22)

Cytaty

Powiązane dokumenty

Stworzenie autorskiego Wskaźnika Przedsiębiorczości Akademickiej (WPA) uczelni wyższych technicznych jest obarczone kryterium subiektywności, podobnie jak inne proponowane na

Dla różnych osób odmienne jest znaczenie poszcze- gólnych czynników rozważanych przy ocenie jakości własnego życia zawodowego. Warto byłoby więc odpo- wiedzieć na pytanie,

Większość badań empirycznych skupia się na identyfi- kacji barier rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw występujących na poziomie krajowym, a ich wyniki są zgodne

Inaczej rzecz się ma z pieniądzem, którego zasoby jako takie nie przyno- szą dochodów (zob. Duwendag et al. Sto- pa procentowa od pieniądza jako aktywu najbardziej płynnego

Każdemu przywódcy ruchu, ugru- powania, partii czy organizacji powinno zależeć na tym, aby jego produkt polityczny znalazł się w zbiorze znanym, w przeciwnym przypadku może

Celem tego artykułu jest przedstawienie przyjętych rozwiązań prawnych, które decydują o organizacji sektora finansów publicznych oraz wykazanie, że zakres działań tych

W tabeli 2 zawarta jest próba określenia przykładowych stanowisk, jakie może objąć absolwent kierunku studiów zarządzanie oraz absolwenci poszcze- gólnych

Zwiększenie odległości jaką mają do przebycia uczniowie podnosi wydatki gmin na ich do- wóz i ogranicza nakłady na inne cele (np. wyposażenie, pomoce naukowe). Jest to dotkliwe,