MAGAZYI
f Nr 18 (668), ROK IV,
SOBOTA—NIEDZIELA, 22-23.01.1994
CENA 3000 ZŁ i K l V
^ IMIENINY
W IN C Ę !£Ę G 0 J Ą J M U ^
* Podgryzanie We nery it Prawicowy klincz * Po szwedzkim zaborze
GŁOS SŁUPSKI D Z I E MIMIK P O M O R Z A Ś R O D K O W E G O
I MASZ PYTANIE LUB PROBLEM? I
i — przyjdź, napisz lub zadzwoń do nas' SŁUPSK 254-18
W redakcji dyżuruje 9.00—13.00 red. Zenon Zakrzewski
d d
Absolwenci Szkoły Podstawowej dla Dzieci Głuchych w Sławnie mogą i kontynuują naukę w szkole zawodowej. W ciągu trzech lat
uczą się zawodu kaletnika, krawca i szwacza.
Ostatnio dzieci z wadą słuchu otrzymały nowe bezprzewodowe aparaty słuchowe typu „Microport" niemieckiej firmy „Sennhei- ser". Teraz każde dziecko ma,aparacik, bardzo lekki i bez zbędnych kabli, powieszony na szyi. (kar)
Na zdjęciu: Krzysztof Galik — zastępca dyrektora szkoły objaśnia zasady działania aparatu słuchowego „Microport".
Fot. Kazimierz Ratajczyk
kir« t a dotyczy przede wszyst- z a 2 . , Sr^c o w n i k ó w' którzy znajdą en _ a n i en i e przy budowie oparte- osiiln współpracy polsko-duńskiej w Sh Romków jednorodzinnych cia t .p.s k u- Nadzorem nad realiza-
P r l ? i .n w e st y c j i zajmuje się firma do ęt u d" > natomiast wykonawcą k n r t ,a n u surowego budynków jest kńv?°r a c^a- Wykończeniem budyn- m a t P r 7 ^ł u g s w° jej technologii i m a t e na ł°w zajmą się Duńczycy o- P o r a c j fe S Z k°l e n i Pr a c o w n i cy kor- d uS^Q l e n i e'p o z a kosztami dojaz-
D e ł T.. miejsce, finansowane jest w
sza f r r £r z e z stronę duńską. Pierw- bv s i u ?a uczestników kursu była-
^ ^ * > r z e z korporację. Ze szkole-
minowano n i w k a c z e g o wyeli- Pański?) Czv n Za n c u s k i czy hisz- wiedni człowiek n a ? t 0'ż e o d p o"
musi być omnibusem?s t a n o w i s k o'
* Podejście
* Kołobrzescy ginekolodzy na sali sądowej? * Mąż próbu
j e poznać przyczyny śmierci żony * Zator czy błąd w sztuce?
„Wnoszę o wszczęcie postępowania karnego przeciwko osobom odpowiedzialnym nieumyślnej śmierci mojej żony Małgorzaty, która umarła 29 grudnia 1993 roku w kołobrzeskim szpitalu Uważam, że został popełniony błąd w sztuce lekarskiej bądź był to skutek niedopuszczalnego zaniedbania przez osoby odpowiedzialne za zdrowie pacjentów" — pisze do kołobrzeskiej prokuratury Bogdan S.
Prosi o ostateczne wyjaśnienie wszystkich przyczyn zgonu żony.
„Przecież moja żona miota dopiero dwadzieścia trzy lata. Zastana
wiam się, dlaczego umarła."
25 grudnia ub.r. minął trzeci mieT siąc ich małżeństwa. Żyli razem od przeszło roku. Cieszyli się z przyj
ścia na świat dziecka. Było j u ż trzy
tygodnie po terminie planowanego porodu, kiedy Małgorzata S. trafiła na oddział położniczo-ginekologi
czny szpitala w Kołobrzegu. J e j mężowi ten dzień — 10 grudnia ub.r., zapadł na zawsze w pamięci.
J a k każdy przyszły ojciec myślał tylko o nadchodzącym wielkimi krokami szczęściu.
(dokończenie na str. 3)
Przeszkolenie w Danii, praca w Polsce
^ l łb i e Rzemieślniczej w Słupsku odbyło się spotkanie przed- sn «i0'®.1' o ś w i a tY - Rejonowego Biura Pracy oraz izby. Tematem Potkania, prowadzonego przez Ryszarda Kaczmarczyka, prezesa
uPskiej Korporacji Budowlano Gospodarczej, była propozycja P zeszkolenia pewnej grupy osób w zawodach budowlanych w
"uńskich zakładach pracy.
nia mogliby skorzystać bezrobotni, którym trzytygodniowa praktyka na budowach za granicą może po
móc w poszukiwaniu pracy. Jed
nak w świetle obowiązujących przepisów Biuro Pracy nie może finansować przejazdu uczestników na miejsce szkolenia. Lech Kowale
wski, dyrektor Wydziału Kształce
nia UW dodał, że urząd organizuje wyjazdy na podobne szkolenia do Danii i — j a k dotąd — barierą częs
to nie do pokonania jest koszt po
dróży, tym bardziej w przypadku bezrobotnego. Stąd potrzeba znale
zienia wyjścia niejako poza zainte
resowanym. Zaproponowano kilka rozwiązań, ale muszą one jeszcze zostać skonsultowane, a ich realiza
cja zależeć będzie m.in. od stanowi
ska Bornholmskiej Rady Gospoda
rczej. (for)
Prawo sprzeczne z prawem
Czy lokalne prawo może być sprzeczne z aktami wy
ższego rzędu? Tak się właśnie stało w momencie podjęcia przez Radę Miejską w Słups
ku uchwały w sprawie odpła
tności za parkowanie w cent
rum miasta. Gdyby ta uchwała została podjęta w czerwcu ubieg
łego roku, byłoby wszystko w po
rządku, gdyż zarówno ustawa o samorządzie terytorialnym, jak i ustawa o drogach publicznych dawała takie uprawnienia lokal
nym samorządom. Tymczasem w lipcu została zmieniona ustawa o drogach publicznych. I ta ustawa już prawa do pobierania lokalnych opłat za parkowanie nie daje. U- chwałę o pobieraniu opłat rada podjęła już pó wejściu w życie nowej ustawy i — wbrew niej.
Uchwała została w tym tygo
dniu zaskarżona jako sprzeczna z obowiązującym prawem. (PPP)
Wzrost przestępczości w woj, słupskim
Strach, rany boskie!
Według informacji rzecznika pra
sowego Prokuratury Wojewódzkiej w Słupsku, liczba stwierdzonych w 1993 r. przestępstw była o 1453 wię
ksza od wyników z poprzedniego roku. 12 153 stwierdzone przestęps
t w a przyczyniają się do oceny, że woj. słupskie ma bardzo wysokie zagrożenie przestępczością w poró
wnaniu z innymi województwami o podobnej powierzchni i liczbie mieszkańców. Udokumentowano wzrost liczby czynnych napaści na funkcjonariuszy publicznych (o 38,7 proc.), bójek i pobić (o 37,4 proc.) kradzieży mienia prywatne
go (o 27 proc.), kradzieży z włama
niami do obiektów prywatnych (o 21,7 proc.) oraz przestępstw drogo
wych (o 7,8 proc.) Prokuratorzy oceniają, że przestępczość o cha
rakterze k r y m i n a l n y m wzrosła o 21 proc., natomiast nastąpił w y r a ź n y s p a d e k przestępczości gospo
darczej (o 37,9 proc.)
Najczęściej notowanymi przestę
pstwami gospodarczymi były: nie
gospodarność i oszustwa przy sprzedaży. Przestał się opłacać do
mowy wyrób spirytusu, bowiem stwierdzono spadek liczby przypa
dków nielegalnego produkowania aż o 57,1 proc. Zmalały także nie
znacznie ilości stwierdzonych u- szkodzeń ciała (o 7 proc.), zgwałceń (o 3,6 proc.) oraz kradzieży z wła
maniem do obiektów uspołecznio
nych (o 2,1 proc.) Przodował w sta
tystyce kryminalnej Słupsk i Lę
bork. Najspokojniej było w Człu
chowie. (jon)
KRÓTKO
Duńczycy w Słupsku 27 stycznia po raz kolejny od
wiedzi Słupsk delegacja z Born- holmu. Celem trzydniowej wizyty będzie m.in. przygotowanie szczegółowej umowy o współpra
cy polskich i duńskich firm przy budowie osiedla domków jedno
rodzinnych na osiedlu Wiatraczna w Słupsku. Rozważany będzie także program szkolenia polskich pracowników na duńskich budo
wach. Delegacja, w której skład wchodzą m.in. nauczyciele zawo
dów budowlanych, odwiedzi Ze
spół Szkół Budowlanych oraz Za
kład Doskonalenia Zawodowego, a także spotka się z przedstawicie
lami władz wojewódzkich i miejs
kich. (for)
Tłoku nie było Trzynastego stycznia br. Fiat Auto Roland zafundował swoim klientom czteromilionową bonifi
katę przy zakupie fiatów 126p oraz samochodów cinquecento 704 i 899 ccm wyprodukowanych w 1993 roku. Bonifikata będzie obo
wiązywała do końca bieżącego miesiąca. Czy ten gest producenta spowodował wzrost zaintereso
wania kupnem wspomnianych aut — zapytaliśmy współwłaści
ciela firmy INTER-AUTO-PUH, dealera Fiata w Słupsku:
— Popyt na małe fiaty i cin- quecento utrzymuje się raczej na stałym poziomie — mówi Włodzi
mierz Korsak. — Miesięcznie sprzedajemy około 40 „malu
chów". Bardziej niż bonifikata wzmacnia zainteresowanie kup
nem samochodu zapowiadana przez rząd podwyżka cen paliw i nośników energii. Wiadomo, że jej konsekwencją będzie skok cen aut. Na razie wszystkich klientów obsługujemy od ręki. (baj)
Czeka ich dyscyplinarka Kurator oświaty zawiesił w czynnościach trzech nauczycieli ze Szkoły Podstawowej we wsi Biskupnica w gminie Człuchów.
Rodzice uczących się tu dzieci zarzucają trójce nauczycieli lekce
ważenie swoich obowiązków i terroryzowanie dzieci tych rodzi
ców, którzy próbowali interwe
niować w tej sprawie.
Absolwenci biskupnickiej szko
ły mieli kłopoty z dostaniem się do szkół średnich, a o poziomie nauki krążyły anegdoty. (JG)
Kto dyrektorem?
Jaka komisja?
ku?tun/S 2°n v k o n k u r s publiczny na stanowisko dyrektora wydziału z tej funb0-1^11' turystykin i e przestaje budzić emocji.Po odwołaniu ocenv ou iC j i Krystyny Perszewskiej, ogłoszone zostały kryteria
ętnych na jej objęcie.
ł r ł ł i s S A H o t e l „ s o l n y '
w Kołobrzegu
realizując życzenia swoich Gości,
zaprasza na kolejny „Wielki Bal Karnawałowy"
który odbędzie się 29 stycznia oraz 12 lutego 1994 r. o godz. 21.00.
W czasie balu przewidziane są liczne niespodzianki.
Zespół muzyczny + dyskoteka.
Bilety w cenie 400.000 zł o d osoby d o nabycia u Kierow
nika Zakładu Gastronomicznego, tel. 22401-09 w e w 140.
Z a p r a s z a m y r ó w n i e ż n a „ d y s k o t e k ą k a r n a w a ł o w ą " , która ; o d b ę d z i e s i ę 15 l u t e g o 1994 r o k u o g o d z . 21.
Bilety w cenie 200.000 zł od osoby. \
II C h a r y t a t y w n y B a l Głosu S ł u p s k i e g o
Są już pierwsi ofiarodawcy
kultury j a k i sportu. W sytuacji ciągłego braku pieniędzy, jedną z ważniejszych jego cech powinna być otwartość i umiejętność „bycia menedżerem".
— Potrzebny jest człowiek roz
ważny — określa Jerzy Mazurek, dyrektor Słupskiego Ośrodka Spo
rtu i Rekreacji potrafiący po
dzielić ten skromny „bochenek chle
ba". Musi umieć rozmawiać ze wszystkimi zainteresowanymi stronami i mieć znajomość prob
lemów sportu i kultury. Cenna by
łaby również umiejętność wyciąga
nia wniosków z kierowanych pod jego adresem rad czy nawet słów krytycznych.
Przede wszystkim profesjona
lista mówi Zenon Kula was, czło
nek władz krajowych Związku Za
wodowego Pracowników Kultury i Sztuki — i to w szerokim tego słowa znaczeniu. Pozwoli mu to na współ
pracę z różnymi środowiskami za
wodowymi. Nie powinien zapomi
nać, że nie żyje na pustyni, a kon
takt z podległymi placówkami, mo
że mu tylko w pracy pomóc. Muszę dodać, że nie jestem zwolennikiem konkursu. Raczej mianowania po konsultacjach ze środowiskami.
Rozstrzygnięcie k o n k u r s u spo
d z i e w a n e j e s t około połowy lute
go. (her)
ifllz
B A V f
ODDZIAŁ W SŁUPSKU 76-200 SŁUPSK ul. Pomorska 33 tel. 240 - 34, 250 - 77 fax 277 - 27 FILIA KOSZALIN
ul. Marszałka Piłsudskiego 56 tel. 454 - 462
fax. 454 - 462
KREDYTY NA ZAKUP SAMOCHODOM
• okres spłaty - 36 miesięcy
• oprocentowanie - 15% w stosunku rocznym ( z rewaloryzację do USD)
UWAGA! Dysponując kwotą w wysokości 25% wartości samochodu możesz nabyć dowolne auto
OFERUJEMY RÓWNIEŻ INNE FORMY
KREDYTOWANIA ZAKUPU SAMOCHODÓW
LOKATY
dewizowo - złotówkowe - rewaloryzowane w stosunku do średniego kursu NBP do dolara USA lub marki niemieckiejrewaloryzacja do:
USD DEM
rachunek 6 - miesięczny 7% 7%
rachunek 12 -miesięczny 8% 8%
rachunek 24 - miesięczny 9% 9%
rachunek 36 - miesięczny 10% 10%
Lokaty złotówkowe - oprocentowane w zależności
I S S e l ś K T A T 1 ' i ! ś i i «
3 miesiące - 32% 24 miesiące - 42%
ZAPRASZAMY i
Mamy j u ż pierwsze wpłaty na cholefiberoskop dla Chirurgii Ogól
nej WSzZ w Słupsku. W ubiegły wtorek odwiedziła naszą redakcję pani Halina Misiak i w imieniu Koszalińskich Zakładów Piwowar
skich „BROK" — Browar Słupsk, przekazała na ten cel 5 milionów złotych. Słupski browar nie poską
pił grosza również rok temu, kiedy zbieraliśmy pieniądze na endoskop do mikrochirurgii krtani. Dziękuje
my. Zainteresowanym podajemy konto, na które można wpłacać pie
niądze: Pomorski Bank Kredyto- Radio
-=ReIa—
FM STCTIEO 78-400 SZCZECINEK, ul. Fabryczna 13tel. (0-966)439-87 tel7fax (0-966)424-54
Informacja Muzyka
w y SA Oddz. Słupsk: 376-608- -2756-181-53. (jard)
Fot. Krzysztof Tomasik
„ L c g r o " d l a . s i o s t r z e n i c y
N a s z y m k o l e j n y m l a u r e a t e m g r y „w zie
lone" jest W ł o d z i m i e r z Mi g o ń ze Słu
pska.
— Los się w końcu do mnie u-
śmiechnął powiedział i wygra
łem klocki „lego". Dam j e w prezen
cie siostrzenicy. Jestem waszym sta
łym czytelnikiem, w „zielone" gram razem z żoną. Mam nadzieję, że no
w a karta da mi także szczęście, (jaw) Fot. K Tomasik
|^\*//||||| „ M A K A R " ul. Gryfitów 2 Kołobrzeg, tel./fax 2 68 00 POMPY. TERMOSTATY. AUTOMATYKA CIEPŁOWNICZA, INDYWIDUALNE
ROZLICZANIE ZA ZUŻYTĄ ENERGIĘ CIEPLNĄ (podzielniki kosztów c.o.) Ponadto usługi projektowe i wykonawcze!
Autoryzowany dealer firm „Envirotech" i „Enviroimpex" z Poznania
To właśnie s.a. ma wszystko dla Ciebie!
P o n a d 1000 p o z y c j i w b r a n ż y s p o ż y w c z e j ! Zapraszamy do naszych hurtowni w Koszalinie, Szczecinku, Kołobrzegu,
l d ! M s.a. oddział w Koszalinie, ul. Bohaterów Warszawy 2a i 4,tel. 43-40-31, fax
^ 42-56-80.
„GRAMY W ZIELONE"
Dziś, 22 stycznia mamy na kostce
— dlatego znak „ x "
stawiamy w kratce nr 74
ŚWIAT KRAJ
GŁOS KOSZALIŃSKIGŁOS SŁUPSKI 22-23.01.1994 r.
niepokoje
Niemiecki minister spraw zagra
nicznych K. Kinkel uważa polskie niepokoje po ostatnich wypowie
dziach rosyjskich dyplomatów za nieuzasadnione. Dziennikowi
„Frankfurter Allgemeine Zeitung"
oświadczył, że w Polsce „nerwo
wość" z powodu nie spełnionych życzeń związanych z NATO i UE jest „zarysowana najwyraźniej".
Polacy są głęboko rozczarowani Zachodem. W opinii Kinkela, pol
skie obawy są nieusprawiedliwio-
ne. 1 lutego wchodzi w życie układ stowarzyszeniowy z UE, w który
„Polska jest wielorako włączona", ale zarazem musi zrozumieć: przy
ciągnięcie Rosji do współpracy leży w interesie państw środkowo- i wschodnioeuropejskich.
Zdaniem niemieckiego ministra, dużo bardziej uzasadnione są oba
w y krajów nadbałtyckich, skoro szef rosyjskiej dyplomacji A. Kozy- riew mówi, iż Rosja ma tam żywo
tne interesy, (p)
R e f o r m y n i e chciane
Parlament japoński odrzucił projekt reform politycznych przedstawio
n y przez premiera M. Hosokawę. Reformy miały zapobiegać skandalom politycznym i rosnącej korupcji elit władzy. Przewidywały ograniczenia finansowe kampanii wyborczych.
Premier Hosokawa będzie prawdopodobnie negocjował z opozycją parlamentarną. Jeśli deputowani nie dojdą do porozumienia, premier będzie musiał podać się do dymisji lub rozwiązać parlament i ogłosić przedterminowe wybory.
F a l a m r o z ó w w USA
Liczba ofiar fali mrozów, która nawiedziła wschodnią część Sta
nów Zjednoczonych wzrosła do 114.
W Nowym Jorku zanotowano naj
niższą od 119 lat temperaturę —19 stopni. W niektórych regionach mrozy dochodzą do — 42 stopni.
Obfite opady śniegu i lodowate wia
try sparaliżowały życie na dużych obszarach USA. Zamknięta jest większość szkół i urzędów. Tylko w Waszyngtonie do pracy nie poszło w piątek 300 tys. urzędników ad
ministracji państwowej.
KROTKO
Posłowie o konkordacie 144 posłów uznało, że rzecznik praw obywatelskich powinien przedstawić informacje na temat e- wentualnej ratyfikacji konkordatu dla przestrzegania praw obywatels
kich.
Bilans trzęsienia Do 55 wzrosła liczba śmiertelnych ofiar poniedziałkowego trzęsienia ziemi w Kalifornii. Ponad 5300 osób jest rannych, w tym 700 ciężko.
Ponad 20 tys. osób pozostaje bez dachu nad głową.
J a k rozbroić Irak?
Komisja Specjalna ONZ ds. nad
zorowania likwidacji posiadanej przez Irak broni masowej zagłady nie będzie w stanie stwierdzić prędzej niż pod koniec tego roku, czy władze irackie wypełniły warunki stawiane przez ONZ. Szef komisji, Szwed R.
Ekeus, uda się 2 lutego do Bagdadu, aby podjąć rozmowy na temat wcie
lenia w życie długoterminowego nadzorowania irackiego przemysłu zbrojeniowego, na co tamtejsze wła
dze wyraziły zgodę w listopadzie ub.
Bez ustępstw Prezydent USA B. Clinton wyklu
czył możliwość uelastycznienia sta
nowiska USA w kwestii polityki ato
mowej Korei Północnej, zapowiada
jąc kontynuowanie presji w celu o- statecznego uznania przez Phenian
— z wszelkimi konsekwencjami wy
nikającymi z tego faktu — traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądro-
Korupcyjny skandal
Belgijski wicepremier Dupointe po
dał się wczoraj do dymisji w związku z podejrzeniem o sfałszowanie dokume
ntów i zdefraudowanie dużych sum pieniędzy. Razem z wicepremierem do dymisji podali się dwaj jego partyjni koledzy z rządu Walonii.
W1988 r. Belgia zakupiła od Włoch 46 śmigłowców Agusta za 3,5 miliarda dolarów. Według anonimowych infor
matorów, na których powołuje się pra
sa, ąuęna wypłaconych p%y tej transak
cji łapówek przekracza 6 mlii dolarów.
Za tę transakcję odpowiadał ystępują-
!ćy W#Wśknier, Ówó&ńfiriinlstef o- brony. (p)
KRONIKA POLICYJNA
Płonąca stodoła W Bielkowie, gmina Sianów z niezna
nych przyczyn wybuchł pożar w jednej z stodół. Spaliła się konstrukcja dachu bu
dynku oraz 12 prosiąt, 5 cielaków, 8 ton pszenicy, 5 ton otrąb, 10 ton siana i 10 ton słomy żytniej. Straty oceniono na 150 min.
Kradzież z b u d o w y Z terenu budowy domku przy ulicy Mire- ckiego w Koszalinie nieznani sprawcy skradli piłę, dwie wiertarki oraz radio. Straty wynoszą 10,3 min.
Więcej rozwagi Nie zidentyfikowany złodziej ukradł z lady portfel z pieniędzmi w kwocie 2,2 min
Mężczyzna p o d g r u z a m i
DRAWSKO POMORSKIE Jak już informowaliśmy, w czwartek nad ranem w garażach przy ul. Słowackiego na
stąpił potężny wybuch. Zniszczeniu ule
gło 5 garaży, w tym jeden całkowitemu.
We wszystkich garażach znajdowały się samochody. Są poważnie uszkodzone, a jeden z nich zupełnie zniszczony. Straty przekraczają 500 min zł. Według wstęp
nych ustaleń policji wybuch najpraw
dopodobniej został spowodowany umyś
lnie. Użyto ładunku o dużej sile. W gara
żu, w którym nastąpił wybuch, znalezio
no zwłoki mężczyzny o nie ustalonej tożsamości. Najprawdopodobniej to on spowodował wybuch i nie zdążył na czas wycofać się. (kb)
S e j m cofnął u l g i c e l n e d l a posiadaczy przedpłat n a s a m o c h o d y
Polsce wojna nie grozi
Sejm cofnął ulgi celne dla właścicieli przedpłat przy zakupie zagranicznych samochodów. Jako rekompensatę za nie zrealizowa
ne przedpłaty ich posiadacze będą mogli otrzymać połowę ceny fiata 126 p w wersji standard (34 min zł) lub 40 proc. ceny najtańszego poloneza (47,2 min zł), jeżeli przedpłata dotyczyła dużego fiata.
Nowy projekt ustawy proponuje właścicielom przedpłat trzy moż
liwości: rezygnację z zakupu w za
mian za rekompensatę, kupno sa
mochodu produkcji krajowej lub wyprodukowanego przez produce
ntów zagranicznych inwestujących w polski przemysł (ze zwolnieniem z VAT) lub zwolnienie z V A T samo
chodu sprowadzonego z zagranicy w ciągu roku od daty likwidacji rachunku. Przedpłaty posiada jesz
cze 48 tys. osób.
Następnie Sejm wysłuchał minis
tra spraw zagranicznych Andrzeja Olechowskiego, który oświadczył, że nie występują zagrożenia integ-
ralności terytorialnej naszego kra
ju. „Polska dobrze żyje z sąsiadami.
Polsce wojna nie grozi" — powie
dział Olechowski. Minister przed
stawił bilans niedawnego szczytu państw NATO i zwrócił uwagę, że jest on „wyraźnie pozytywny dla Polski". Inna decyzja szczytu NA
TO, do której Polska przywiązuje duże znaczenie, to potwierdzenie zaangażowania Stanów Zjednoczo
nych w Europie. Mówiąc o inic
jatywie „Partnerstwa dla pokoju"
A. Olechowski podkreślił, że zape
wnia ona bliższą współpracę Polski z NATO, zbliża do członkostwa w pakcie i zwiększa stopień bezpie
czeństwa. Zdaniem ministra, Pol
s k a może mieć do czynienia z in
nymi zagrożeniami. „Możemy mieć do czynienia z wywieraniem presji politycznej i gospodarczej, osłabia
niem poczucia bezpieczeństwa, za
grożeniami dla rozwoju gospodar
czego i cywilizacyjnego oraz mię
dzynarodowej pozycji naszego kra
j u " .
Do wystąpienia ministra Olecho
wskiego zastrzeżenia miał jedynie klub KPN. Leszek Moczulski stwie
rdził, że wyniki szczytów W Bruk
seli i Pradze są porażką polskiej dyplomacji. Olechowski nie podjął polemiki z tym wystąpieniem.
Sejm rozpoczął także debatę nad nowelizacją prawa spółdzielczego.
Najważniejsze zmiany zapropono
wane przez posłów dotyczą zrów
nania spółdzielczości z przedsiębio
rstwami prywatnymi i zapewnienie im pełnej samorządności.(p)
oraz dokumentami, należący do pewnego emeryta, który robiąc zakupy w kiosku na Targowisku Miejskim przy ulicy Wileńskiej w Słupsku, beztrosko go tam położył.
W y b i l i d w i e szyby Po wybiciu dwóch szyb w mercedesie 124T kombi, zaparkowanym na ulicy So
bieskiego w Słupsku złodzieje zabrali ra
dioodtwarzacz „Gerhard" oraz dziesięć o- ryginalnych kaset magnetofonowych. Łą
czne straty wynoszą 6,3 min.
Zatrzymani w pościgu W Kaliszu Pomorskim na ulicy Wol
ności policjanci z miejscowej KRP w bez
pośrednim pościgu zatrzymali 31-letniego mieszkańca Złotowa, gmina Tuczno, który usiłował włamać się do kiosku spożyw
czego, prowadzonego przez GS.
Nagle uderzenie W kołobrzeskim Parku Miejskim przy ulicy 18 Marca nieznany rabuś uderzył w tył głowy przechodzącego tamtędy kurac
jusza, któremu następnie zabrał portfel z pieniędzmi w kwocie 1,5 min.
Nieudane włamanie W Białogardzie na ulicy Staromiejskiej policja ujęła dwóch włamywaczy, którzy postanowili „obrobić" sklep odzieżow Jeden z zatrzymanych ma lat 15, drugi z 21.
Pięknisie aresztowani W Koszalinie na ulicy Partyzantów za
trzymano dwóch sprawców zuchwałej kra
dzieży kosmetyczki, w której znajdowały się różnego rodzaju środki upiększające o wartości 800 tys. Obaj zatrzymani są mie
szkańcami Koszalina i mają po 21 lat.
Pijani i zatrzymani Rekordową liczbę osób obsłużyła kosza
lińska Izba Wytrzeźwień. Minionej doby nocowało tam 26 osób. Policja zatrzymała 9 ludzi, zaś w Izbie Dziecka przebywało troje nieletnich, (wis)
Kołobrzeg pokazał się w Berlinie
Korespondencja własna K. Rataj czyka
IMa zaproszenie, dr. Jorga Richtera — burmistrza dziel
nicy Panków, w Berlinie przebywała delegacja z Koło
brzegu. W foyer berlińskiego ratusza przez cztery dni czynna była w y s t a w a prezentująca w a l o r y turystyczne i lecznicze Kołobrzegu.
W pierwszym dniu ekspozycji burmistrz dzielnicy Panków dr J.
Richter i prezydent Kołobrzegu H.
Bieńkowski wygłosili toasty.
Kołobrzeg był reprezentowany przez dyrektorów hoteli i firm tury
stycznych z miasta nad Parsętą:
„Węgiel Brunatny", „Poznanian-
rystycznych podczas konferencji prasowej odpowiadali na pytania dziennikarzy prasy berlińskiej.
Warto dodać, że prezentację przy
gotowało kołobrzeskie Centrum In
formacji Turystycznej i Promocji, a plastycznie wystawę opracował Bolesław Jagniewski.
Jak spłonął
teatr?
„Hipoteza, że Teatr Polski we Wrocławiu został podpalony jest bardzo odważna" — oświadczył rzecznik wrocławskiej prokuratury J. Szumski. Komentując informa
cje „Gazety Wyborczej", która po
wołując się na brygadiera M. Płot- nicę napisała, że spawcą pożaru był człowiek, rzecznik wyraził przypuszczenie, że Płotnica dys
ponuje w tej sprawie dodatkowy
mi informacjami, oprócz tych po
siadanych przez prokuraturę. Do
dał, że w dotychczasowym śledzt
wie pojawiły się dwie hipotezy dotyczące przyczyn pożaru: pier
wsza — nastąpiło umyślne lub przypadkowe podpalenie i druga
— zwarcie instalacji elektrycznej.
(P)
,,AiaW , „Albatros",
„ ORBIS", „Arka-Mega", Hotel
„New Skanpol", „Gryf', „GAGA",
„Meduza", hotel „Solny".
W drugim dniu promocji Koło
brzegu w Berlinie ponad dwustu gości zaproszonych na spotkanie noworoczne przez burmistrza dr. J.
Richtera interesowało się możliwo
ściami wypoczynku latem i lecze
nia po sezonie.
Szefowie kołobrzeskich firm tu-
Trybunał miał rację
— Na zdjęciu: Miejsce tragedii. W czasie kiedy robiono to zdjęcie nie było jeszcze wiadomo, że pod gruza
mi leżą zwłoki mężczyzny.
Fot. K. Bednarek
OGŁOSZENIA EKSPRESOWE
W y r a z y g ł ę b o k i e g o w s p ó ł c z u c i a
Hani Błaszkiewicz
%
z p o w o d u ś m i e r c i O J C A
s k ł a d a j ą k o l e ż a n k i i k o l e d z y z D z i e n n i k a r s k i e j
O f i c y n y W y d a w n i c z e j
„ R o n d o "
w K o s z a l i n i e
STRONY 112 redagowali:
sekretarz odpowiedzialny ALEKSANDRA WORSZTYNOWICZ
redaktor prowadzący WOJCIECH SIBILSKI Informacje z kraju i ze świata PRZEMYSŁAW STEFANOWSKI
# Sprzedam AX — diesel 1,4 (1993 r.) zużycie 3,21/100 km. Ko
szalin, 45-65-76, po 19.00.
# Wydzierżawię pawilon. Kosza
lin, tel. 45-37-31.
# Sprzedam hondę prelude. Ko
szalin, tel. 45-37-31.
# Sprzedam V W LT 28, 2,4 diesel.
Koszalin, 42-05-33.
# Sprzedam V W scirocco 1.5 B (1981) stan idealny, pilnie! plus dwie pralki. Koszalin, 45-11-18.
# Sprzedam forda sierrę 2,3D ko
mbi (1983). Szczecinek, 450-47.
# Pilnie — cinquecento 704 (VII — 1993). Koszalin, 42-70-63.
# Sprzedam skodę favorit 91 r. Ko
szalin, 41-27-51.
# Sprzedam V W bus (1982). Ko
łobrzeg, 283-16.
# Sprzedam audi 100 (1985). Ko
szalin, 45-47-66.
• Poszukuję mieszkania 1 -, 2-po- kojowego. Koszalin, 45-47-66.
• Sprzedam uno 45 (1992). Ko
szalin, 41 -29-54.
• Sprzedam BMW 3231 (81 r.
produkcji). Koszalin, 43-00-38.
• Sprzedam scirocco 1800 (1987) po wypadku oclony. Człuchów, tel.
63-78.
• Sprzedam stara (asenizacyjny), silnik Leylanda 83. Ustronie Morskie, tel. 157-66 — wieczorem.
• Sprzedam regały sklepowe. Ko
szalin, Kaszubska 3 „Mini Market".
• Jamniki gładkowłose tanio sprzedam. Koszalin, 43-17-50.
• Sprzedam garaż przy ul. E. Gier- czak. Koszalin, 41 -42-39
• Kupię przedpłatę. Koszalin, 43-61-34.
# Zamienię mieszkanie spółdziel
cze trzypokojowe 65 m z kredytem (stare zasady kredytowania) w Sia
nowie na mniejsze w Koszalinie, tel.
185-961.
# Teleserwis — przestrajanie. Ko
szalin, 45-73-13.
# Do wynajęcia kawalerka. Kosza
lin, Łobez 75-306.
# Hurtownia Piwa „Analda" za
trudni pracownika posiadającego u- miejętność nawiązywania kontaktu z odbiorcami, konieczny samochód.
Koszalin, tel. 426-707 w. 211.
# Całodobowy masaż erotyczny.
Chłopy 44d, wznowił działalność.
# Zatrudnię bardzo dobrych gla
zurników. Koszalin, tel. 425-431 wew. 282 do 15.00.
# Likwidator „Inexu" sprzeda pa
wilon handlowy o pow. 28 m przy ul.
Gwardii Ludowej (ciąg pawilonów drewnianych) w Koszalinie. Oferty, al. Zawadzkiego 2, p. 111, 43-15-11 w. 187.
Sejm uznał za słuszne dwa orze
czenia Trybunału Konstytucyjne
go, dotyczące niezgodności z Kon
stytucją ustawy budżetowej na 1991 r. i niektórych artykułów znoweli
zowanej w 1991 r. ustawy o cudzo
ziemcach.
W pierwszym orzeczeniu stwier
dzono, że artykuł przewidujący, iż spółdzielnie zobowiązane były o- płacać składkę na ubezpieczenie
społeczne także od premii i nagród, naruszał zasady ochrony praw do rzeczy nabytych. W drugim uzna
no, że zarówno umieszczenie cu
dzoziemca w strzeżonym ośrodku, j a k i zastosowanie aresztu w celu wydalenia go z Polski, jest pozba
wieniem wolności. Również na wczorajszym posiedzeniu Sejm o- desłał do kilku komisji projekt u- stawy o ochronie zdrowia psychicz
nego. (p)
Spółdzielnia Mieszkaniowa
„Zielone O s i e d l e "
w Barwicach
w d n i u 7 1 1 1 9 9 4 o godz. 1 2 . 0 0 przetarg ograniczony dla b y ł y c h p r a c o w n i k ó w K P G R B a r w i c e na lokal mieszkalny.
P o w i e r z c h n i a l o k a l u 58,9 m k w . , c e n a 100.318.000 zł.
Wadium w wysokości 10% należy wpłacić w kasie spółdzielni do godz. 11.00 w dniu przetargu.
śfp.
Ryszard Błaszkiewicz
inżynier zmarł 20 stycznia 1994 r.
Pogrzeb odbędzie się 25 stycznia 1994 r. o godz. 13.30 na Cmentarzu Komunalnym w Koszalinie.
Prosimy o nieskładanie kondolencji.
RODZINA
GŁOS KOSZALIŃSKI
GŁOS SŁUPSKI 20 grudnia ub. roku przedstawiono stanowisko
5: NIŻE
Prezydium Zarządu Regionu Słupskiego „Solidar
ności", podpisane przez przewodniczącego Ed
warda Mullera i zastępcę W i k t o r a Usyka: „Prezy
dium Zarządu Regionu Słupskiego NSZZ „ S "
zwraca się do osób odpowiedzialnych za kont
rolowanie przestrzegania m in. ustawy o związ
kach zawodowych i Kodeksu pracy o podjęcie wszelkich działań zmierzających do wymuszenia na dyrektorze ZOZ Miastko zaprzestania repres
jonowania członków Komisji Zakładowej NSZZ
„Solidarność". Stoimy na stanowisku, że działa
nia te, które trwają w t y m zakładzie pracy od w i e l u miesięcy, zostały nasilone i zwiększone z chwilą wyboru nowego parlamentu RP .
Komu potrzebne represje?
D
yrektor ZOZ, doktor Leszek Dębicki, zapytany o owe represje, odpowiedział krótko:— Postępuję zgodnie z usta- o związkach zawodowych.
Wydział Zdrowia Urzędu Woje
wódzkiego potraktował zarzuty poważnie i doprowadził do spot
kania zainteresowanych stron w miasteckim szpitalu. Mam przed sobą notatkę służbową z 3 stycz
nia, spisaną na okoliczność doko
nania czynności wyjaśniających zarzuty przedstawione w piśmie Prezydium „S":
Czesław Dąbrowski, ordy
nator oddziału położniczo gi
nekologicznego: — Lekarze i Położne nie chcą pracować z pa
nią Krzywicką (położna, przewod
nicząca KZ NSZZ „S" w ZOZ).
Powinna ona przejść do pracy poza oddział.
Stanisław Achrem, lekarz oddziału położniczo-gineko
logicznego: — Działania pani Krzywickiej szkodzą dobrej atmo
sferze pracy i pośrednio negatyw
nie odbijają się na pacjentach.
Irena Wojcieszak, pielęg
niarka w Przychodni Prze
ciwgruźliczej, członek KZ NSZZ „S", na pytanie jakie re
cesje stosuje dyrektor ZOZ wo-
b ec niej, odpowiedziała:— Żad
nych I
Witold Krzyżanowski, pa
c ztonek KZ NSZZ „ S " na
1 6 s a mo pytanie udzielił iden
tycznej odpowiedzi.
ni^,L,C'a Rakowska, pielęg
nuj JL środowiskowa, czło t v l k n ^N S Z Z "SP ^ y t o c z y ł a j udzielenia jej wypowie- iqqi'a Vl/ a r u n k ó w p r a c y ' P*acy w
dom™ T a d e cVzia dyrektora,
dłouua a n'U P r z e z s ą d z a nieprawi-
•
podczas spotkania wojewody z przedstawicielami Zarządu Regio
nu 8 lipca 1993 roku.
Bożena Krzywicka mówiła o faktach sprzed dwóch lat. Potem zaznaczyła, że nie wnosi zastrze
żeń do obecnego regulaminu pre
miowania. Do dyrektora uwag nie miała— Ostatnio przez dłuższy czas miałam spokój...
Maria Mackus, zastępca naczelnej pielęgniarki ZOZ za
przeczyła, iż na zebraniu położ
nych 2 grudnia pani Krzywicka była—jak to określiła w piśmie do dyrektora ZOZ — szkalowana. 0 - mawiano wówczas pisma ordyna
tora i jego zastępcy dotyczące nie
dociągnięć w pracy Krzywickiej.
— Niedociągnięcia i niekompete
ncja pani Krzywickiej w pracy są podciągane pod sprawy związko
we. Maria Mackus stwierdziła, że oddziałowa ma problemy z ukła
daniem grafiku dyżurów, bowiem współpracująca z Krzywicką poło
żna przebywa na zwolnieniu leka
rskim, a pozostałe nie chcą pełnić z nią dyżurów ze względu na oso
biste konflikty.
Zastępca ordynatora, Eu
geniusz Kukawski (nieobecny z powodu urlopu) wystosował pi
smo do dyrektora ZOZ w sprawie przeniesienia Krzywickiej z bloku porodowego do innej pracy. W uzasadnieniu podał, że często szuka ona zastępstw. Jest zaan
gażowana w załatwianie różnych spraw, co rozprasza jej uwagę i stoi w sprzeczności z ciągłością obserwacji rodzących. Praca Krzywickiej na bloku porodowym nie budzi zaufania ordynatorów i nie zapewnia pełnego bezpiecze
ństwa rodzącym...
Stanowisko Prezydium kończy akapit: — „W związku z niemoż
liwością osiągnięcia
porozumienia w tej kwestii Prezydium ZR rozważy możliwość użycia wszelkich prawem przewi
dzianych działań przypisanych związkom zawodowym".
Przeciwko czemu mają być te działania? Wychodzi na to, że przeciwko temu, iż szefo
wa „S" w miasteckim ZOZ nie ma racji...
JAROSŁW DUCHNOWICZ J
Przedsiębiorstwo Państwowe Uzdrowisko Kołobrzeg
udostępnia
Wszystkim, chętnym baseny solankowe . . . . 2 Podgrzewaną wodą w:
t e |E i2 2 4r7 ir 0 d < > l e c z n i c zy, n n r 1' u l Prof- T. Rafińskiego,
Baseny czynne w godzinach od 15.00 do 18.30.
Bilety wsjępu można nabyć przy wejściu na basen w cenie:
— dla dorosłych — 25.000,—
— dla dzieci —20.000,—
Zapraszamy
(dokończenie ze str.l)
— Wszystkie wyniki kontroli w cza
sie ciąży żona miała dobre. Nic ją nie bolało, na nic się nie uskarżała — z trudem opanowuje zdenerwowanie Bogdan S.
Bogdan wspomina, że lekarze mieli podłączyć jego żonie kroplówkę na przyśpieszenie porodu. Zdecydowali się jednak na przeprowadzenie cesa- rki. 14 grudnia w wyniku przeprowa
dzonego zabiegu urodził się zdrowy chłopiec. Wszystko było w porządku.
Matka i dziecko czuli się dobrze. Przy widzeniu z mężem Małgorzata uskar
żała się jednak na silny ból w okoli
cach rany. W ósmej dobie po porodzie pacjentka opuściła szpital. Za sześć tygodni miała zgłosić się na kontrolę.
— Jest to normalny, przyjęty ter
min wypisania matki ze szpitala po takim zabiegu — stwierdzają pielęg
niarki i lekarze, z którymi rozmawia
łem. — W tym przypadku rana znako
micie się zrastała i nie mogło być mowy o dodatkowych powikłanich.
Kiedy zabierałem żonę ze szpitala lekarz powiedział mi, że wszystko jest w porządku, że rana sączy — jest to jednak sączenie niewielkie. — przed
stawia prokuraturze Bogdan S.
— To było w środę, 22 grudnia.
Zmieniając żonie opatrunek, zauwa
żyłem, że jest to jednak bardzo duży wyciek. Ropa sączyła się z rany wiel
kości około jednego centymetra. Żona miała opuchniętą rękę i nogę. Nie mogła chodzić.
Choć Małgorzata S., jak twierdzi Bogdan, leżała w łóżku, miała dobre samopoczucie. W święta żartowali, cieszyli się z syna. W poniedziałek, 27 grudnia, małżeństwo S. odwiedziła pielęgniarka środowiskowa z poblis
kiego Gminnego Ośrodka Zdrowia.
— Pacjentka uskarżała się na ból nogi i wokół rany, nie stwierdziłam jednak żadnego obrzęku kończyn — wspomina dzisiaj pielęgniarka. — Ma
łgorzacie S. puścił jeden z zewnętrz
nych szwów, z tego powodu zaleciłam wizytę u lekarza. Zaproponowałam przyjśzd karetki.
Na drugi dzień małżeństwo zjawiło się w GOZ. Kobieta sama chodziła po poczekalni przychodni.
— Małgorzata S. była mi znana jako pacjentka — mówi lekarz przyjmują
cy w ośrodku. — Wcześniej miała problemy ze stawem skokowym koń
czyny dolnej. Nadwerężona noga mo
gła puchnąć. Nie stwierdziłem jednak tego obrzęku w trakcie badania pac
jentki.
Doktor stwierdza, że rana poopera
cyjna goiła się, a jej wygląd i opat-
Cesarka
runki nie wskazywały na jakiekol
wiek z niej sączenie.
— Rana się goiła i jak każda inna mogła boleć. Przepisałem pacjentce maść przeciwbólową, ponieważ żad
nych innych środków kobieta karmią
ca nie może otrzymywać.
Po południu, w środę 29 grudnia, młodej matce zrobiło się nagle słabo.
Odczuwała silny ból w klatce piersio
wej. Zawiadomiono pogotowie ratun-
— Lekarz kazał jej się samej ubrać, a ona już tego zrobić nie mogła. — utrzymuje Bogdan S. — Wraz z pielę-
— Nie można tymczasem jedno
znacznie określić przyczyny zgonu tej kobiety — twierdzi prof. Zdzi
sław Maciejewski, koszaliński spec
jalista obecny przy sekcji. — Muszę wstrzymać się z wydaniem orzecze
nia do czasu zapoznania się z wyni
k a m i badań mikroskopu nych pró
bek narządów denatki.
Jak do tej pory, profesor Maciejew
ski nie otrzymał próbek z Kołobrzegu.
Co mogło spowodować powstanie za
toru? Praktycznie wszystko. I długo
trwałe unieruchomienie w łóżku, i ukryta wada serca.
Zdrowia. Taka jest procedura postę
powania w podobnych przypadkach.
Trzeciego stycznia br., na kołobrze
skim cmentarzu komunalnym, odbył się pogrzeb zmarłej. Pięć dni później Bogdan S. zawiadomił tutejszą proku
raturę o popełnieniu przestępstwa.
Prokuratura Rejonowa wszczęła już postępowanie przygotowawcze w tej sprawie. Śledztwo prowadzi tutej
sza policja. Szacuje się, że materiał dowodowy zostanie zebrany w prze
ciągu trzech najbliższych miesięcy.
Do zbadania przypadku prokurator powoła biegłego sądowego lekarza
gniarzem doprowadziliśmy ją do sa
mochodu.
Kiedy mężczyzna zjawił się w szpita
lu, lekarze walczyli już o życie jego żony. Po przeszło godzinnej reanima
cji kobieta zmarła. Jak orzekli lekarze, zgon nastąpił w wyniku zatoru tętnicy płucnej, choć mąż zmarłej w to nie wierzy. W ostatni dzień starego roku w kołobrzeskim szpitalu przeprowadzo
no sekcję zwłok. Uczestniczyli w niej konsultanci, specjaliści z Koszalina.
— Muszę przyznać,że nie widziałem jeszcze dokumentacji tego przypad
ku, jednak po rozmowie z ordynato
rem oddziału położniczo-ginekologi
cznego wiem, że nie był to jeden, a kilka zatorów — powiedział reporte
rowi Stanisław Czapiewski, dyrektor kołobrzeskiego Zespołu Opieki Zdro
wotnej. — Wszystkie dokumenty o- trzymali koszalińscy konsultanci, pó
źniej zapozna się z nimi Ministerstwo
spoza województwa koszalińskiego.
—Nie potrafię jeszcze stwierdzić, czy kobieta zmarła na skutek nie
szczęśliwego zbiegu okoliczności, czy błędu w sztuce lekarskiej — mówi Jadwiga Ochocińska, prokurator re
jonowy w Kołobrzegu. — Zapewniam jednak, że czynności przeprowadzi
my bardzo starannie.
Do sprawy wrócimy.
MIROSŁAW SZCZEGLIK Fot. K. Ratajczyk W 1993 r. do Sądu Rejonowego w Słupsku wpłynęło 549 spraw dotyczących
dzieci. A ż w 209 przypadkach sąd miał podjąć decyzję o pozbawieniu, ogranicze
niu lub zmianie władzy rodzicielskiej. Nikogo nie dziwi nagminne zrzekanie się praw rodzicielskich przez ojców. Bulwersuje coraz częstsze rezygnowanie z opieki nad dziećmi przez matki. Dlaczego t o robią? Potoody decyzji są różne.
Mówią o t y m materiały sądowe.
Kukułki
Pochodzą z różnych środowisk. Łączy j e to, że zrezygnowały z praw rodzicielskich wobec własnych dzieci.
Anna
Za mąż wyszła 15 lat temu. Za
mieszkała z mężem i dwójką dzieci u teściowej. Rok temu uzyskała rozwód, mąż wyprowadził się od matki i nie miał zamiaru płacić
alimentów na własne dzieci. Babcia odcięła byłej synowej dopływ prą
du, nie pozwalała korzystać z ku
chni. Wreszcie założyła sprawę o eksmisję. Anna szukała jakiegoś lo
kalu zastępczego, ale nikt j e j nie chciał pomóc. Zaczęła pisać odwo-
łania do sądu. Prawo własności, rzecz święta. Ponieważ teściowa nie chciała j e j mieć w e własnym domu, żadne odwołania nie zmieni
ły decyzji o eksmisji. Nie miała się gdzie podziać. Straciła także pracę.
Wreszcie znalazł się mężczyzna, który chciał sobie z nią ułożyć ży
cie. Los zdarzył, że ze związku z konkubentem urodziła syna. Zosta
wiła go w szpitalu, b y znalazł no
wych rodziców, którzy zapewnią mu godne życie. Ona nie mogła dziecku zapewnić nawet ciepłej wody. Znienawidziła siebie za decy- zyę oddania dziecka. Ma żal do całe
go świata, że nie udzielono j e j po
mocy, o którą zabiegała.
Anna przegrała własne macie
rzyństwo z wielkiej bezradności i biedy. Były mąż nie płacił alimen
tów. Zaległości przekroczyły 9 min zł. J e j zasiłek był niewielki. Nie widziała szans na wychowanie jesz
cze jednego dziecka — oddała j e do adopcji. Mówi, że już do końca życia nie będzie sobie mogła spojrzeć w oczy.
Ewa
Rok temu dostała rozwód. Świad
kowie mówią, że oboje z mężem nie stronili od alkoholu. Ona miewała wielodniowe „wychodne", on bijał żonę i dzieci. Po 17 latach związek się rozpadł. Ona zarzucała mu, że się przy dzieciach onanizuje. On j e j - że ucieka od domowych obowią
zków. Zamienili mieszkanie na dwa mniejsze i rozpoczęli nowe życie.
Dla niej okazało się biedne, bo z własnej winy straciła zasiłek dla bezrobotnych. Alimenty dostawała niskie, bo możliwości finansowe by
łego męża były mizerne. W takiej mniej więcej sytuacji E w a wprowa
dziła do domu młodego, nigdzie nie pracującego konkubenta, który miał na koncie wyrok więzienia za uchylanie się do alimentów. W do
mu zrobiło się ciasno. Jeden pokój zajmowała trójka dorosłych prawie dzieci, drugi — ich matka z kon
kubentem. Drobne sprzeczki za
mieniły się poważne problemy.
Dzieci nie akceptowały związku matki, zwłaszcza że zaczęły się dla nich głodne i biedne dni. Jeżeli w domu pojawiało się jakieś lepsze jedzenie, było przeznaczone dla chorego (bo po operacji) konkuben
ta, a nie dla nich. 16-letni Marcin dość szybko przestał słuchać matki.
Po włamaniu do sklepu zaczął się nim interesować sąd, otrzymał nad
zór kuratora. I wówczas matka po
stanowiła pozbyć się problemu wy
rzekając się praw rodzicielskich nad Marcinem. Stwierdziła, że syn będzie słuchał ojca, bo j e j j u ż nie chce. A poza tym, po śmierci ojca dostanie jego mieszkanie. Niegdyś obrzydliwy ojciec nagle stał się wzorem cnót do naśladowania. O dziecku j u ż wiadomo, że utrzymuje kontakty ze środowiskiem przestę
pczym. Ma kilkanaście lat.
Lidia
Adasia praktycznie wychowała sama, bowiem mąż odszedł od niej rok po urodzeniu syna. Jego zda
niem była zbyt wyemancypowana.
Lidia pchała się ostro pod górę.
Wychowywała malutkie dziecko, kończyła zaocznie studia, zarabiała na utrzymanie projektami techni
cznymi. J a k prawdziwa bizneswo- men. Do wszystkiego dochodziła z trudem, ale konsekwentnie, wal
czyła z przeciwnościami losu, aż wreszcie zaczęła budować dom. U- chodziła za kobietę kontrowersyj
ną, a nawet nieuczciwą w intere
sach. Od najmłodszych lat uczyła syna samodzielności. Zajęta cały dzień interesami straciła kontrolę nad życiem Adasia, który wkraczał w trudny wiek dojrzewania. Naj
pierw dowiedziała się, że koledzy w podstawówce szantażują j e j dziec
ko, które wynosi z domu forsę i drobne przedmioty. Później Adaś poczuł smak życia na luzie w salo
nie gry, a matkę zaczął regularnie okradać. Kiedy wkroczył sąd, Adaś miał na swoim koncie serię kradzie
ży. Przebojowa bizneswomen stwierdziła wówczas, że z synem sobie nie poradzi. Wystąpiła do są
du o przyznanie praw rodziciels
kich ojcu, który nigdy nie miał w oczach dziecka autorytetu. Podczas rozprawy stwierdziła, że dzieckó, to teraz nie j e j problem.
Maria
Póki żył mąż, nic nie wskazywało na to, że będzie miała kiedykolwiek do czynienia ze stróżami prawa. Zły los wkroczył w j e j życie wraz z konkubentem — dużo od niej młod
szym. Zdawała sobie sprawę z tego, że zaczepił się u niej, bo miała akurat mieszkanie, ale nie potrafiła mu się oprzeć. Syn skończył właś
nie 13 lat. Wyrósł na agresywnego, ale lubianego przez wszystkich. Na świat przyszła Justynka. Maria co
raz częściej sięgała po kieliszek.
Pewnego dnia konkubent wypro
wadził się od niej... zabierając dzie
cko. Słabość Marii do alkoholu przesądziła o przyznaniu praw ro
dzicielskich konkubentowi, który zamieszkał z inną kobietą. Maria chciała odwiedzać córeczkę, ale j e j do mieszkania nie wpuszczono. Pe
wnego razu tak się wściekła, że powybijała szyby w samochodzie konkubenta. Świadkowie mówią, że pije coraz więcej, żeby zapom
nieć o utracie córki.
ANNA IGIELSKA