! N r 11 (661), R O K I V , 14.01.1994 r.
DZIŚ — 12 STROIM
2000 ZŁ
0 / + 5 ° C IMIENINY* TAXI story itCyrk dla Rzeczypospolitej * Akcje dla Szczecinka
GŁOS SŁUPSKI D Z I E N N I K P O M O R Z A Ś R O D K O W E G O Siostra Paola, franciszkanka, komentatorem piłkarskim włoskiej telewizji...
Tego jeszcze nie było!
I MASZ PYTANIE LUB PROBLEM? |
| — przyjdź, napisz lub zadzwoń do nas!
i SŁUPSK 254-18
i W redakcji dyżuruje 8.30—16.30 I red. Marek Forjasz
Jutro w Magazynie:
• W Wirelandzie wielka nerwówka. Pracownicy nie wierzą już niko
mu, a w ich oczach czai się strach. „Ludzie płaczą w „Eldorado" — Zenon Zakrzewski odwiedził największy zakład w Bytowie.
• „Noe potrzebny o d zaraz" — reportaż Przemysława Niechciała z Charzyna, gdzie „podwórka usytuowane wokół stawu, woda zalewa regularnie po każdej dłuższej chandrze niebios."
• „Teraz m y dziady..." — poskarżyli się Danucie Iskrzyckiej pracownicy upadłego POM w Czaplinku.
• Andrzeja Gurbę zainteresował problem ciężarnych uczennic.
„Przedwczesna lekcja" — to plon jego wędrówki p o słupskich szkołach.
• Ilona Stec przygotowała raport o grypie, zaś Grzegorz Śliżewski
— o żałosnym miauczeniu „kotów" w wojsku. Ponadto — jak co tydzień kolorowy dodatek telewizyjny „Relaks". Zapraszamy d o lektury.
Z dyplomem ukończenia studiów
Absolwenci do rezerwy
Absolwenci wyższych uczelni, którzy ukończyli studia w 1993 roku, a z różnych względów nie chcą służyć w wojsku mogą... zostać przeniesieni do rezerwy.
Zgodnie z zarządzeniem ministra obrony narodowej w tym celu, po 2 stycznia br., muszą zgłosić się do swojej Wojskowej Komendy Uzu
pełnień z dyplomem ukończenia studiów oraz, oczywiście, książecz
ką wojskową, aby złożyć stosowne oświadczenie. Przeniesienie do re
zerwy następuje automatycznie po dopełnieniu tych formalności. Jeże
li absolwenci nie złożą takiego o- świadczenia do końca bieżącego ro
k u i nie zostaną wcześniej powoła
ni, w roku następnym zostaną po
wołani w pierwszej kolejności.
Zgłasza się coraz więcej osób, które nie chcą odbywać służby woj-
R E N A U L T
K O N T Y N G E N T '94
RENAULT 19
JAKOŚĆ GODNA ZNAWCY BEZ CŁA
A U T O — D1UG
I Słupsk Bytów
ul. Pomorska 33 ul. Harcerska 25 [ t e l . / f a x 240-33 t e l . 26-55
FO PEŁNIA ŻYCIA
Sportowy Rzym szaleje! Do niedawna nieznana zakonnica ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek, siostra Paola, stała się gwiazdą numer jeden telewizyjnego programu sportowego RAI TRE. Jej mówione na gorąco komentarze z najbardziej pasjonujących roz
grywek piłkarskich oglądane i słuchane są z zapartym tchem przez miliony włoskich telewidzów.
skowej mówi kapitan Tadeusz Łobocki ze słupskiej WKU. Wy
sialiśmy do wszystkich potencjal
nych zainteresowanych informację o możliwości przeniesienia do reze
rwy bez konieczności odbywania służby i... czekamy. Najlepiej gdy
by ci, którzy chcą skorzystać z no
wych przepisów MON, zgłosili się do WKU jak najwcześniej.
Ci absolwenci, którzy chcą odbyć służbę, będą powoływani w dwóch terminach: 6 kwietnia i 4 paździer
nika, i zostaną skierowani do Cent
rum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu, (baj)
Koszalińscy ekolodzy n a j a k t y w n i e j s i
Podsumowano trzeci, zorganizowany w Polsce „Obserwator wy
brzeża Europy" — akcję mającą na celu zbadanie zanieczyszczenia naszych plaż, z równoczesnym ich porządkowaniem.
W ubiegłym roku zbadano 287,5 k m (w 1991 roku 52 km) polskiego wybrzeża. Na 55 szkół z pięciu nad
morskich województw biorących u- dział w akcji najwięcej, bo 21 — to sżkoły z Koszalińskiego.
Na podstawie zebranych infor
macji opracowano 130 stronicowy Raport Polski, zawierający wykre
sy i diagramy, z których można dowiedzieć się prawie wszystkiego
° °bser w o wany m wybrzeżu. Na Przykład najbrudniejszą plażą jest wschodnia strona Ustki, a n a j czy st-
s zą Dziwno w e k w województwie
®Z c zęcińskim. Dane te trafią do Ir
landii, gdzie opracowany zostanie
Raport Europejski, z którego korzy
stać będą mogły wszystkie państwa biorące udział w „Obserwatorze".
Akcji towarzyszyły cztery kon
kursy: na najaktywniejszą szkołę, plastyczny, fotograficzny i dzienni
karski. Najaktywniejszą została Społeczna Szkoła Podstawowa w Kołobrzegu, która otrzymała na
grodę pieniężną w wysokości 8 m i n zł. K a m i l a Maciejewska z Łe
b y w y g r a ł a w k o n k u r s i e plastycz
n y m , w fotograficznym Joanna Pelczar i Janina Horanin r ó w n i e ż z Łeby, a w k o n k u r s i e dziennikar
s k i m dziesięcioletni Robert D w u lit z Ustki, (lmw)
„Odkrył" siostrę Paolę w e wrześ
niu ubiegłego roku pewien sprawo
zdawca sportowy, zdziwiony wido
kiem zakonnicy na trybunie. Oka
zało się, że siostra Paola od dawna kibicuje piłkarzom, ma wykupiony stały abonament i nie opuszcza żad
nego ważniejszego meczu. Sprawo
zdawca poprosił j ą o parę słów na temat tego, co właśnie działo się na boisku — no i stało się!
VAT-owana książka?
Książka nie jest najtańsza. Bę
dzie jeszcze droższa i to j u ż nie
długo. Wzrost cen na nośniki energii i paliwa, odbije się nie
korzystnie także na kosztach produkcji wydawniczej. Docho
dzi do tego niepewność co do objęcia książki podatkiem V A T j u ż od 1 kwietnia.
— W tej chwili książka ma zero procent stawki V A T mó
w i Jerzy Sawicki, kierownik księgarni,.Ratuszowej" w Słup
s k u — a i tak nie każdego stać na j e j kupno. Nawet biblioteki. Nie
które pojawiają się u nas raz na kwartał dysponując kwotą kil
k u milionów. Za te pieniądze trudno kupić pozycje wydawni
cze z literatury naukowej czy nawet popularnonaukowej. Je
żeli teraz dojdzie stawka V A T w wysokości 7 czy 22 procent, to trudno będzie liczyć na powięk
szanie się księgozbiorów biblio
tecznych.
Dyskutowany jest obecnie problem podręczników i litera
tury niskonakładowej. Te ksią
żki mają pozostać przy stawce V A T zero proc. Pozostaje jed
nak pytanie o rozumienie ter
minu „literatura niskonakłado
w a " . Czy kwalifikowany do niej będzie nakład do tysiąca egzem
plarzy, j a k chce Ministerstwo Finansów, czy też do pięciu ty
sięcy, j a k widzi to Polska Izba Książki i Ministerstwo Kultury i Sztuki. Ta niepewność powodu
j e wahania wydawców. Trudno jest zdecydować się na edycję książki, która może leżeć na pół
kach księgarskich kilka miesię
cy. Książka naukowa, specjalis
tyczna, trafiająca do punktu sprzedaży, powiększy ryzyko księgarza. Jeżeli została kupio
na w czasie nieobowiązywania VAT, a sprzedana j u ż w okresie jego wprowadzenia, to żaden u- rząd skarbowy nie wliczy podat
k u w koszty działalności księga
rni. Nic dziwnego, że wydawcy wolą przeczekać ten stan zawie
szenia prawnego. Wprawdzie wierzą deklaracjom rządowym w sprawie priorytetów kulturo
wych — ochrona książki i dzie
dzictwa narodowego — ale ra
chunek strat i zysków jest dla nich decydujący. Czy w tej sytu
acji grozi nam przerwa edytors
k a w oficynach wydawniczych?
A może rząd wcześniej zdejmie z wydawców i księgarzy ciężar niepewności? (her)
PP Polmozbyt
w Koszalinie
poszukuje lokali na sklepy motoryzacyjne
Pisemne oferty prosimy składać w PP Polmozbyt, Ko
szalin, ul. Gnieźnieńska 38 A , tel. 42-33-25. GK-BS
Siostrą Paolą zachwycili się reali
zatorzy jednego z najpopularniej
szych programów niedzielnych, pod hasłem „Quelli che il calcio...", c o w w o l n y m przekładzie oznacza tyle co „Ci, co przy piłce...". Jest to program, w którym występują naj
lepsi znawcy piłkarstwa oraz praw
dziwi wirtuozi relacji na żywo. Pod
czas tej audycji kamera pokazuje wyłącznie ICH, czyli komentato
rów rezygnując zupełnie z obrazu tego, co właśnie dzieje się na bois
ku. Sprawozdawcy telewizyjni za
mieniają się więc właściwie w spra
wozdawców radiowych. Tyle że własne, wygłaszane na gorąco teks
ty słowne, mogą także ilustrować stosownym grymasem, gestem i tak dalej. Jest to program dla wyko
nawców niezwykle trudny. Wystę
pują więc w nim głównie najwięk
sze, reporterskie repy. A tu nagle, taka skromna, niepozorna zakon
nica, zaczyna zapędzać, ich wszyst
kich w kozi róg...
(dokończenie na str. 2)
Oświata goni Europę
Symbolicznym przecięciem wstęgi przez kuratora Zygmunta Sadowskiego i Helenę Baj — przewodniczącą Rady Szkoły, rozpoczęła się uroczystość od
dania do użytku sali audio-wizualnej Zespołu Szkół Zawodowych w Słupsku.
Wzięli w niej udział również przedstawiciele władz lokalnych i wojewódzkich oraz ci wszyscy, którzy przyczynili się do powstania nowej części „elektryka".
Rozbudowa szkoły zaczęła się w 1987 roku z inicjatywy ówczesnego kuratora, Społecznego Komitetu Rozbudowy i by
łego wojewody słupskiego, Jana Stęp
nia. W roku 1990, z przyczyn finanso
wych, przerwano prace budowlane.
Zdążono jednak zbudować hale sporto
we. Po blisko dwuletniej przerwie kura
tor Zygmunt Sadowski postanowił wznowić rozbudowę. I tak we wrześniu ubiegłego roku oddano do użytku „seg
ment dydaktyczny", a 10 bm. salę au
dio-wizualną. Sprzęt nagłaśniający do auli wykonany został przez uczniów Te-
Ukradli i... wpadli
Kilka dni temu, na wniosek Komi
sariatu Policji w Ustce aresztowano dwóch mieszkańców Duninowa, Krzysztofa K. i Andrzeja B. Obaj panowie jeden na zasiłku dla bezrobotnych, drugi rolnik — na
pracowali się solidnie w ostatnią sobotę i niedzielę. Najpierw, w sobo
tnią noc włamali się do sklepu w Pęplinie, gdzie skradli głównie al
kohol i papierosy. Całą niedzielę pili, co w takiej miejscowości j a k Duninowo nie może ujść uwadze mieszkańców. Od razu rodzi się py
tanie — za co piją tak intensywnie?
Złodziejaszki pod wieczór trochę otrzeźwieli i postanowili powtórzyć numer. Tym razem na miejscu, w barze „Włóczykij". Powodzeniem cieszyło się piwko. To był ich ostatni występ, gdyż od pewnego czasu byli
„namierzani" przez kogo trzeba.
Wszystko wskazuje na to, że obaj przejdą na państwowy wikt bez wó
deczki, piwka i papierosów... (jard)
D e l i k a t e s y
,MAKRA"
K o s z a l i n u l . S t r u g a 2 z a p r a s z a j ą w dni powszednie w godz. 6.00 — 22.00
w dni wolne od pracy w godz. 8.00 — 17.00
chnikum Elektrycznego ZSZ za pienią
dze rodziców. O ZSZ w Słupsku można już powiedzieć, że odpowiada ona euro
pejskim standardom szkół zawodowych.
Prezentując historię budowy szkoły, dyrektor Stanisław Majchrzak, podzię
kował nie tylko inicjatorom, ale i wyko
nawcom. Firmy budowlane zaimpono
wały tempem i jakością prac. Nic więc dziwnego, że zaproszeni goście podzi
wiali dzieło, a jego autorzy mogli mieć powody do dumy.
Tekst i zdjęcia:
KRZYSZTOF TOMASIK
KRÓTKO
W o j e w o d a przewodniczył Jak poinformowała nas Ewa Czarno- ta-Maćkowiak, rzecznik prasowy wo
jewody słupskiego, Kazimierz Kleina przewodniczył spotkaniu kierowników urzędów rejonowych z komendantem wojewódzkim Policji i prezydium Kon
wentu Wójtów i Burmistrzów. Rozma
wiano o wycofaniu się urzędów rejo
nowych z porozumień zawartych z sa
morządami, o wydawaniu praw jazdy i rejestracji pojazdów. Omówiono har
monogram działań zmierzających do usprawnienia przepływu informacji o- raz eliminacji działań przestępczych w obrocie pojazdami.
Wczoraj wojewoda zdążył się jeszcze spotkać z Bjornem Cato Funnemarkiem z firmy Orkla-Press International. O czym rozmawiali — nie wiadomo.
(jard) Sesja nadzwyczajna LĘBORK. Dziś, 14 bm., o godz. 14 rozpocznie się nadzwyczajna sesja Ra
dy Miejskiej w Lęborku. Porządek ob
rad przewiduje wybór przewodniczą
cego Rady Miasta oraz zastępcy bur
mistrza. Ponadto radni zajmą stanowi
sko w sprawie przystąpienia miasta do spółki akcyjnej Agencja Rozwoju Re
gionalnego. (zet)
Zmiany w Formacji
„ U n i t a s "
Odbyło się tu spotkanie członków oraz sympatyków Formacji „Unitas", Solidarnego Ruchu Pokoju, Współpra
cy i Jedności Świata.
Hasłem przewodnim Ruchu jest „rób coś dobrego". Spotkanie poświęcone było zmianom personalnym w składzie Zarządu Regionu. Prezydentem For
macji Unitas został Paweł Niedzielin, dotychczasowy pełnomocnik Regionu Kaszubsko—Pomorskiego. Na zastęp
ców wybrano lęborskiego biznesmena, Jerzego Baranowskiego i działacza PSL, Witolda Piórkowskiego. W skła
dzie Zarządu znaleźli się także: Ewa Bąkowska, Stanisława Jancewicz, Ka
zimierz Formela, Ryszard Labuda, Jerzy Klein, Alicja Górska i Władysław Cze
chowicz.
Formacja Unitas, współpracuje bez
pośrednio z oenzetowskim UNESCO.
Jej członkowie dążą do utworzenia uniwersalnej organizacji skupiającej wszystkie ruchy i organizacje pokojo
we na świecie, (paw) Balowanie na Z a m k u Dzieci z domów dziecka czeka bal w scenerii historycznej. W najbliższą so
botę i niedzielę będą mogły bawić się
„choinkowe" w Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku. Pracownicy działu oświatowego tej placówki, przy wsparciu finansowym wielu firm i za
kładów pracy, przygotowali imprezę z konkursami, prezentami i licznymi at
rakcjami. Zamkowa impreza karnawa
łowa jest jedną z wielu inicjatyw chary
tatywnych podejmowanych przez pla
cówki kultury. Cieszyć się wypada, że wspierane są one przez sponsorów i to nie tylko przy świątecznych okazjach.
(her) Bandycki napad Długie zimowe wieczory nie są bez
pieczne dla samotnych, wędrujących ulicami. Przekonał się o tym Krzysztof S. z Mostów, który w środę, około 19.00 wszedł do klatki schodowej przy ul. Długosza w Człuchowie. Tylko zdą
żył wejść, gdy poczuł uderzenie w tył głowy. Upadł i stracił przytomność pod kolejnymi ciosami butów. Po jej odzys
kaniu nie doliczył się kurtki skórzanej, łańcuszka z wisiorkiem, prawa jazdy oraz pieniędzy, (jard)
Laureaci „Gry w zielone''
Nagroda dla mamy
Grzegorz Kawczyński jest uczniem 8 klasy Szkoły Podstawowej nr 4 w Szczecinku. Wygrał zestaw artykułów chemiczno-kosmetycznych.
Kiedy razem z tatą grałem i skreślałem, mama się z nas śmiała i mówiła, żebyśmy znaleźli sobie lepsze i pożyteczniejsze zajęcie. Teraz z tej nagrody mama ucieszy się najbardziej, więc mam nadzieję, że j u ż nie będzie się śmiała. A może zacznie grać sama? (ask)
Fot. K. Ratajczyk TdTi dany Mikołaj dla dzieci to zakupy
Ponad 1000 pozycji w branży spożywczej — d u ż y ^ T W j f l l o d y c z y ! Zapraszamy do naszych hurtowni w Koszalinie, Kołobrzegu, Białogardzie, Szczecinku i Drawsku Pom.
1 * * oddział w Koszalinie, ul. Bohaterów Warszawy 2a i 4, tel. 43-40-31, fax 42-56-80.
\ \ * / H „ M A K A R "
ul. Gryfitów 2 Kołobrzeg, tel./fax 2 68 00 POMPY, TERMOSTATY, AUTOMATYKA CIEPŁOWNICZA, INDYWIDUALNEROZLICZANIE ZA ZUŻYTĄ ENERGIĘ CIEPLNĄ (podzielniki kosztów c o.) Ponadto usługi projektowe i wykonawcze!
Autoryzowany dealer firm „Envirotech" i „Enviroimpex" z Poznania
„ G R A M Y W ZIELONE"
Dziś, 14 stycznia mamy na kostce
— dlatego znak „x"
stawiamy w kratce nr 52
ŚWIAT KRAJ
GŁOS KOSZALIŃSKIGŁOS SŁUPSKI 14.01.1994 r.
Zawiedziony Żyrinowski
Dużo pieniędzy dla dużej Rosji
Bill Clinton rozpoczął dwudniową wizytę w Rosji. Głównymi tematami moskiewskich rozmów są problemy rozbrojenia i bez
pieczeństwa międzynarodowego.
Podczas ceremonii powitalnej, która odbyła się w sali gieorgijews- kiej na Kremlu, amerykański pre
zydent podkreślił, że Stany Zjed
noczone i Rosja powinny wspólnie wypracować nowy system bezpie
czeństwa w Europie.
Bill Clinton dodał, że „Rosja i Stany Zjednoczone powinny w opa
rciu o zasady demokracji, wolnego rynku i poszanowania praw naro
dów doprowadzić do powstania nowego systemu bezpieczeństwa w Europie".
Clinton powiedział również, że Stany Zjednoczone muszą pomóc rosyjskiemu narodowi w zrozumie
niu korzyści, jakie płyńą z wprowa
dzenia zasad rynkowych w gospo- Program wizyty Clintona prze
widuje spotkanie z przedstawicie
lami kół politycznych, gospodar
czych i naukowych. Amerykański prezydent nie spotka się jednak z liderem rosyjskich nacjonalistów Władimirem Zyrinowskim.
W drodze do Moskwy Clinton zatrzymał się na półtorej godziny w Kijowie, gdzie spotkał się z ukraiń
skim przywódcą Leonidem Kraw-
czukiem. Obaj politycy na dziś za
powiedzieli podpisanie w Moskwie układu o wycofaniu z terytorium Ukrainy broni nuklearnej. Swój podpis na dokumencie złoży także prezydent Rosji, Borys Jelcyn. Zda
niem Clintona, sygnowanie poro
zumienia, o które USA zabiegały j u ż od dłuższego czasu, zwiększy bezpieczeństwo całego świata i u- możliwi Ukrainie udział w progra
mie „partnerstwo dla pokoju". Jed
nak przeciwko decyzji prezydenta Krawczuka zaprotestowała ukra
ińska opozycja, która domaga się, b y ich k r a j pozostał mocarstwem atomowym.
Jeżeli chodzi o gospodarczą sytu
ację Rosji, to Kreml w przyszłym roku może liczyć na 900 min dola
rów amerykańskiej pomocy. Uru
chomione zostaną również tzw.
fundusze celowe, wśród których znajdują się środki w wysokości 300 min USD na rozwój rosyjskiego smali businessu. USA opowiedziały się także za przyjęciem Federacji Rosyjskiej do GATT. Amerykanie zniosą również cła na blisko 4,5 tys.
towarów oferowanych Stanom Zje
dnoczonym przez rosyjski prze
mysł. (ws)
Skinheadzi atakują niepełnosprawnych
Piętno swastyki
(P) Niemiecka policja nadal po
szukuje trójki skinheadów, która w Halle wycięła nożem swastykę na policzku poruszającej się na wózku inwalidzkim, 17-letniej uczennicy.
Brutalna napaść skinheadów wy
wołała w Niemczech powszechne oburzenie. ,,To hańba" stwier
dził prezydent Niemiec Richard von Weizsacker. Zastępca dyrekto
ra szkoły, do której uczęszcza ofiara powiedział, że uczniowie są w sta
nie szoku.
Prasa niemiecka przyniosła wczoraj bliższą informację o ponie
działkowym zdarzeniu. Trójka ski
nów, d w a j chłopcy w wieku 18—20 lat i ich 15-letnia koleżanka, za
czepili dziewczynę, gdy wracała do szkoły po przerwie obiadowej. Je
den z nich zawołał: „Ej, ty kaleka!
Dokąd jedziesz? Powtórz za mną:
Heil Hitler! Kaleki do gazu!
Cudzoziemcy wynocha!" Kiedy dziewczyna odmówiła, jeden z na
pastników wyciął nożem na j e j poli
czku swastykę. Zalana krwią dzie
wczyna zaczęła krzyczeć z bólu.
Inny z napastników rzucił: „Teraz ci się upiekło. Następnym razem będzie gorzej", po czym cała trójka uciekła.
Napaść skinheadów na uczenni
cę w Halle nie była pierwszym tego typu przypadkiem. We wtorek w Siegen rozpoczął się proces dwóch skinheadów oskarżonych o to, że w grudniu ub. roku skopali na śmierć prawie niewidomego 55-letniego mężczyznę.
Niemieckie Towarzystwo Opieki nad Osobami Niepełnosprawnymi podało, że w ostatnich dwóch la
tach neonaziści napadli na 80 nie
pełnosprawnych.
(Reuter, DPA) (AK)
K R Ó T K O
I S E o emigracji i nacjonalizmie Nielegalna emigracja, nacjonalizm i ksenofobia są tematami dwudniowego spotkania ekspertów i polityków państw Inicjatywy Środkowoeuropejskiej (ISE), które rozpoczęło się w Warszawie.
Polscy parlamentarzyści u H . Kohla Kanclerz Niemiec Helmut Kohl przyjął wczoraj delegację polskich parlamenta
rzystów, której przewodniczy marszałek Sejmu Józef Oleksy. H. Kohl zapewnił o swym zaangażowaniu na rzecz poprawy stosunków polsko-niemieckich, przypo
minając rządową deklarację Konrada A- denauera z roku 1949, w której stary kanclerz jako jeden z celów wymienił pojednanie Niemców z dawnymi wroga
mi: Francuzami, Żydami i Polakami.
O t w a r t y list h u t n i k ó w Komisje zakładowe NSZZ „Solidar
ność" zakładów hutniczych regionu śląsko-dąbrowskiego skierowały do premiera Pawlaka list otwarty, w któ
rym związkowcy stwierdzili m in., że
„decyzje podejmowane przez rząd są sprzeczne ze składanymi deklaracjami i obietnicami oraz podjętym programem restrukturyzacji".
N o w y doradca Zarządu Telewizji Barbara Borys-Damięcka została mianowana doradcą Zarządu Telewizji Polskiej SA. Od 31 grudnia ub.r. B.
Borys-Damięcka pełniła obowiązki szefowej Zespołu Telewizji Polskiej.
11 zabitych w autokarze 11 osób zginęło w zachodnich Węg
rzech w wypadku drogowym. 16 ludzi zostało ciężko rannych. Do katastrofy doszło, gdy z nie wyjaśnionych jeszcze przyczyn, ciężarówka przewożąca sta
lowe płyty zderzyła się z autobusem.
Ładunek rozpruł prawą stronę autokaru.
Kolejowa katastrofa Jedna osoba zginęła, a siedem zo
stało rannych w wyniku wykolejenia się wagonu-kuszetki, wchodzącego w skład pociągu relacji Kraków — Berlin.
Do wypadku doszło w Gliwicach, Za
bitym jest obywatel Niemiec, a wśród poszkodowanych jest dwóch Pola
ków, czterech Holendrów i jeden Nie
miec. Zdaniem specjalistów z komisji badającej przyczyny wypadku, jego przyczyną mogły być uszkodzone tory lub wagony, albo nadmierna prędkość pociągu.
Zmarł n o r w e s k i minister W Oslo w wyniku wylewu krwi do mózgu zmarł norweski 56-letni minis
ter spraw zagranicznych. Polityk od 16 grudnia ub.r., czyli od momentu zakoń
czenia oficjalnej wizyty w Madrycie, przebywał w szpitalu. Minister był ne
gocjatorem w tajnych rozmowach mię
dzy Izraelem a OWP, jakie miały miejs
ce latem ub.r.
Dymisja premiera W ł o c h Premier Włoch Carlo A. Ciampi po
dał się do dymisji. Jego rezygnację musi jeszcze zaakceptowwać prezy
dent Oskar L. Scalfaro. Dzięki temu szef państwa może rozwiązać parlament i rozpisać nowe wybory.
KRONIKA POLICYJNA
Zagrozili użyciem broni W U liszkach, gm. Będzino, trzech nie
znanych sprawców, grożąc użyciem broni palnej, zmusiło właściciela posesji do jej opuszczenia. Następnie ukradli samochód marki Fiat UNO koloru niebieskiego o nr rej. VIE-AH-260.
80 m i n z d y m e m W Czaplinku przy ul. Sikorskiego wy
buchł pożar w pomieszczeniu kuchennym restauracji „Cafe —bar —disco". Spaleniu uległo wyposażenie kuchni oraz drewniana ściana działowa. Straty wynoszą 80 min zł.
Prawdopodobnie przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.
Na pasówkę d o plebanii W Drawsku Pomorskim przy ul.
Dworcowej nieznani sprawcy włamali się przy pomocy dopasowanego klucza do
plebanii kościoła rzymskokatolickiego.
Skradziono gotówkę w kwocie 23 min zł, 300 DM i 20 USD.
Skradzione pojazdy W Koszalinie przy ul. Kniewskiego skradziono samochód marki VW Golf 2 koloru białego o nr rej. KGA 82-85. War
tość pojazdu oszacowano na 120 min zł.
W Koszalinie przy ul. Zawadzkiego skradziono malucha koloru piaskowego o nr rej. KOB 99-86.
Zatrzymany w pościgu W Białogardzie przy ul. Grunwaldzkiej patrol policji zatrzymał w bezpośrednim pościgu 31-letniego mężczyznę, sprawcę kradzieży trzech worków wapna z terenu budowy domu dziecka.
Przez dziurę w ścianie W Karcinie, gm. Kołobrzeg, nieznani
Tego jeszcze nie było!
(dokończenie ze str. 1) Siostra Paola rzeczywiście potra
fi przemawiać do swych telewi
dzów z niezwykłą ekspresją i pros
totą. Oto parę próbek, j e j charak
terystycznych „odzywek":
„Ludzie kochani! Nie wiecie na
w e t ile zdrowasiek odmówiłam za ten mecz. Ale oto ruszają do ataku nasi przeciwnicy. O Boże! Co oni robią! Nnoo, jeszcze raz mieliśmy więcej szczęścia niż rozumu".
I dalej. „Piłka nożna, proszę pań
stwa, to coś o wiele lepszego niż najlepsze kazanie. Ale co j a gadam.
Pora zrobić małą pauzę. Przerwę na chwilę, bo nic się akurat nie dzieje. I pomodlę się aby nasi za
grali lepiej."
Po przerwie siostra Paola ko
mentuje dalej j a k w transie:
„Jedyne dobre akcje, które moż
na było obejrzeć, to były wyłącznie
akcje przeprowadzone przez La- zio!".
— Ależ siostro — próbuje ingero
w a ć dziennikarz prowadzący pro
gram na żywo — przecież i drużyna przeciwnika gra dobrze. Nawet ba
rdzo dobrze!
— Dobrze? Co też pan wygaduje!
Przecież to śmieszne. Te patałachy mają grać dobrze? — denerwuje się komentatorka w habicie.
Dziennikarz prowadzący pro
gram: — Ależ siostro! Nie można w ten sposób. Doprawdy nie wiem, czy siostra w ogóle zna się na piłce nożnej.
— Patrząc na to, co się teraz wyrabia przed bramką — j a też mam co do tego wątpliwości! — odcina się siostra Paola, i dodaje z rozbrajającym uśmiechem — sama j u ż nie wiem. A l e muszą państwo wiedzieć, że j a w tym meczu rozróż
niam tylko dwa kolory: biel i nie
bieski błękit. I co j a zrobię, że są to
akurat te barwy, w których startuje Lazio...".
Publiczność — oglądająca i słu
chająca siostrę Paolę nie posiada się z zachwytu. Wręcz przeciwnie za
chowują się profesjonaliści. Do dy
rekcji RAI TRE wpłynęła j u ż także pierwsza petycja od fanów drużyny A S ROMA, którą siostra Paola w s w e j relacji sponiewierała szczegól
nie ostro. „Zabierzcie tę mniszkę sprzed kamery!" domagają się zwo
lennicy obrażonego klubu. Ale tele- wi2ya wie swoje, bo oglądalność programu z udziałem siostry- spra
wozdawcy rośnie.
„Szkoda, że państwo tego nie wi
dzą" — j a k b y powiedział w tej sytuacji nasz niezapomniany przedwojenny sprawozdawca spor
towy Edward Trojanowski. Swoją drogą ciekawe, co na to wszystko przełożona Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek? I j a k właściwie ma się boisko do klasztornej klauzury?
Rocznica tragicznej katastrofy
Według orzeczenia Izby Morskiej w Szczecinie, która badała okolicz
ności katastrofy promu, należącego do spółki Euroafrica, Jan Hewe
liusz do tragedii doszło w wyniku błędów popełnionych przez kapita
na Andrzeja Ułasiewicza. Izba Mor
ska negatywnie oceniła także dzia
łanie służb technicznych spółki czarterującej jednostkę. Komisja u- znała, że akcja ratownicza prowa
dzona przez jednostki niemieckie, choć prowadzona prawidłowo, zo
stała podjęta zbyt późno. Również polskie radiostacje brzegowe zbyt
późno przekazały sygnał SOS do jednostek ratowniczych. Natomiast Polskie Ratownictwo Okrętowe za długo zwlekało z postawieniem w stan pełnej gotowości wszystkich jednostek oraz powiadomieniem o katastrofie marynarki wojennej.
Wczoraj minął dokładnie rok od tragedii, która wydarzyła się w cza
sie rejsu do Ystad, po wyjściu jed
nostki ze Świnoujścia, ok. 70 kilo
metrów na północ od portu. W cza
sie katastrofy, prom przechylił się, a następnie przewrócił się stępką do góry. Zginęło 55 osób. Uratowa
no 9 członków załogi. Z morza wyło
wiono 26 ciał ofiar tragedii. W czasie ostatniego rejsu Jan Heweliusz przewoził na pokładzie od 32 do 36 pasażerów, 29-osobową załogę, 28 tirów i 10 wagonów. Prom został zbudowany w 1976 r. w jednej z norweskich stoczni. Miał wypor
ność 300 BRT, długość 525 m. Dwu
krotnie, w 1978 i 1982 r. jednostka przewróciła się w porcie w Ystad w wyniku uszkodzenia zaworów w zbiornikach balastowych. Jana He
weliusza ubezpieczało TUiR „War
ta". (ws)
„Partnerstwo w gospodarce"
Premier Waldemar Pawlak po powrocie z praskiego spot
kania szefów państw Grupy Wy- szehradzkiej, który był pierw
szą zagraniczną wizytą polskie
go premiera, powiedział, że „Pa
rtnerstwo dla pokoju" jest
„konstrukcją", która w przy
szłości pozwoli na integrację krajów Europy Środkowej z NATO. Jednak premier Pawlak dodał, że program nie przesądza z góry takiego finału.
Zdaniem szefa naszego rządu, żeby w pełni zapewnić przyszłą integrację młodych środkowo
europejskich demokracji z pań
stwami Paktu Północnoatlanty
ckiego należałoby rozszerzyć zachodnie propozycje o „part
nerstwo dla współpracy gospo
darczej". Zdaniem W. Pawlaka, to gospodarka będzie decydo
wała o obronnych możliwoś
ciach każdego z państw byłego bloku socjalistycznego, (ws)
Zaduma rewidentów
sprawcy wybli dziurę w ścianie sklepu, przedostali się do wnętrza i wynieśli: al
kohol, papierosy, radio, dwa kalkulatory.
Straty wynoszą ponad 7 min zł.
Rozbój
W Człuchowie w pobliżu dworca PKS trzech nieznanych mężczyzn ciężko pobiło przypadkowego przechodnia. Poszkodo
wanemu zrabowano portfel z gotówką oraz torbę z zakupami, (stp)
B i e g ł y r e w i d e n t p o w i n i e n b y ć w o l n y m z a w o d e m — p o d o b n i e j a k a d w o k a t c z y n o t a r i u s z . T a k i p o s t u l a t z g ł a s z a j ą s a m i za
i n t e r e s o w a n i .
Wczoraj, w koszalińskim Urzę
dzie Wojewódzkim, odbyło się — zorganizowane przez koszaliński Oddział O k r ę g o w e g o Stowarzy
szenia Księgowych w Polsce — seminarium „Doskonalenie bieg
łych rewidentów — Bilans 93".
Wziął w n i m udział m.in. J e r z y S a b l i k , prezes K r a j o w e j Izby Biegłych Rewidentów, k t ó r y przedstawił sytuację t e j g r u p y zawodowej.
SZYBY SAMOCHODOWE
_ S P R Z E D A Ż - M O N T A Ż
0 H U R T - D E T A L E
l / n C 7 A I I I U ul- Szczecińska 31 (róg Brzozowej — za salor
I V U 0 / . A L I IM,
Citroena), tel./fax 42-60-93, tel. 42-78-37 w. 3211 S Ł U P S K ,
Opierając się n a zeszłorocz
n y c h danych w y t k n ą ł przypadki niekompetencji, m.in. w zajmo
w a n i u się s p r a w a m i bankowości, o których biegły nie miał „zielo
n e g o pojęcia". T y m s a m y m do rzecznika dyscyplinarnego Izby wpłynęły j u ż 54 s p r a w y o cof
nięcie uprawnień.
Duże kontrowersje wzbudził projekt u s t a w y podjęty n a stycz
n i o w y m II K r a j o w y m ^jeździe Biegłych Rewidentów, mówiący o możliwości uprawiania zawodu b e z specjalnego dyplomu i w y ż szego wykształcenia. Tymcza
s e m w y m o g i EWG mówią coś zupełnie odwrotnego. Może w i ę c zaistnieć sytuacja, ż e Unia Euro
p e j s k a nie uzna naszych rewi
dentów i w z w i ą z k u z t y m kont
rolami większych firm będą za
j m o w a ć się zagraniczni specjali
ści. (grs)
Nieobligatoryjna zimowa laba
Od 31 stycznia do 12 lutego w 42 województwach będzie trwać zimowa przerwa w na
uce, popularnie zwana feria
mi. Władze siedmiu województw postanowiły, że na ich terenie młodzież odpocznie od nauki w innym terminie. W województwie bielskim i ciechanowskim ucznio
wie dostaną wolne pomiędzy 24 stycznia i 5 lutego. Woj. gorzows
kim przerwa potrwa od 7 do 19 lutego. Zaś woj. jeleniogórskim, szczecińskim, tarnobrzeskim oraz wałbrzyskim ferie zaplanowano na 14 — 26 luty. (ws)
W y r a z y głębokiego i serdecznego współczucia
K A Z I M I E R Z E
i
S T A N I S Ł A W O W I MIKOŁAJCZYKOM
JL Mat
>
z p o w o d u śmierci Matki i Teściowej składają współpracownicy z SKR Czaplinek
ul. Przemysłowa 128, tel. 251 -80 Wystawiamy faktury VAT
Wyszli z domu...
1. 16.12.1993 r. wyszedł domu i do dnia dzisiejszego niepowrocił TRAFNY Bro nisław s. Sta 18.10.1922 zam Kieszko- wo7,gmPola nów wqń. Ko
Rysopis: wiek z wyglądu 75 lat, szczu
pła budowa ciała, wzrost 175 cm, twarz pociągła, odstąjące kości policzkowe, włosy koloru siwego, czoło wysokie.
Opis ubioru: płaszcz do kolan koloru brązowego, spodnie z materiału koloru
ciemnego, bu
ty gumofilce.
2. 28.11.1993 r. wyszła z do
mu i do dnia dzisiejszego nie powróciła RACHU- BIK Elżbieta c.
Albina, ur.
18.07.1961 r.
zam Koszalin ul. Jana z Kol | na 28/5.
Rysujiis: wiek z wyglądu 28/30 lat, wzrost 162 cm, szczupła budowa ciała, twarz kształtu owalnego, cera śniada, włosy kol. ciemnego, uszy małe przyle-
STRONY 112 redagowali:
sekretarz odpowiedzialny:
ALEKSANDRA WORSZTYNOWICZ redaktor prowadzący:
PRZEMYSŁAW STEFANOWSKI Informacje z kraju i ze świata:
WOJCIECH SIBILSKI
Opis ubioru: płaszcz długi kol. różo
wego, spodnie typu narciary kol. brązo
wego, buty czarne na płaskim obcasie typu kozaczki, torebka kol. białego.
Osoby mogące udzielić informacji do
tyczących ww. osób proszone są o kon
takt osobisty lub telefoniczny z Komen
dą Ręjonową Policji w Koszalinie przy ul. Krakusa i Wandy 11 pokqj nr 260, tel.
42-40-61 wew. 1728 lub 997.
NAJNOWSZE KRAJOWE T E L E W I Z O R Y KOLOROWE PO NAJNIŻSZYCH CENACH
N A 36 R A T BEZ Ż Y R A N T Ó W
I * ELEMIS 5516* 21 cali * wyśw. funkcji * wył. czasowy * głowica TV | kablowej * PAL SECAM * 2 LATA GWARANCJI *
ELEMIS 5616 * 22 cale * dane jak E 5516 * ELEMIS 5511 T * dane jak E 5516 *teletekst * ELEMIS 6311 ST * 25 cali * teletekst * stereo *
ELEMIS 6311 STP * 25 cali * teletekst -stereo * PIP jednoczesny podgląd 3 kanałów * DANE JAK E 5516 *
ELEMIS 5511 STP *21 cali * dane jak E 6311 STP * ELEMIS 3711 * 14 cali * dane jak E 5516 *
„SIESTA" 449 TS * 21 cali * teletekst * stereo *
„SIESTA" 651 TS * 25 cali * teletekst * stereo *
„SIESTA" 846 TS * 28 cali * teletekst * stereo *
| * BIAZET TC 450 * 21 cali * dane jak E 5516 * BIAZET TMP 201 * cz.-biały * 12 cali * 220/12V * MAGNETOWID GOLO STAR * ANTENA SAT. „DIORA"
| * WIEŻA HI-FI „OIORA 502" * KOLUMNY DIORA * SAMO
CHODOWE RADIOODTWARZACZE KIESZENIOWE POLECAJĄ SKLEPY „NEPTUN"
1 w KOSZALINIE, ul. Pawła Findera 3 (róg placu Gwiaździstego), tel. | 42-46-79, 41 -19-00, h u r t d e t a l
| * w Słupsku, ul. Reja 50, tel. 43-92 59, hurt — detal Codziennie od 10 do 17, we wszystkie soboty od 11 do 14,
•
NAZWA PAPIERU
AKCJE-- KURS WTYS. ZŁ LIMITY OGRANII CZENIA NAZWA
PAPIERU BIEŻĄCY POPRZEDNI ZMIANA (%) MIN. MAX.
LIMITY OGRANII CZENIA WIG 14117,0 13558,0 + 4,1 723,5 13558,0
BIG 170,0 162,0 + 4,9 27,0 235,0
8RE 2195,0 2195,0 0,0 177,0 2400,0
ELEKTRIM 1805,0 1795,0 + 0,6 67,5 1795,0
EXBUD 250,0 250,0 0,0 197,0 267,0
IRENA 1635,0 1560,0 + 4,8 31,0 1570,0
KABLE 575,0 525,0 + 9,5 22,0 525,0 ok
KrtOSNO 895,0 815,0 + 9,8 12,0 815,0 rk 79%
MOSTALEXP 1605,0 1460,0 + 9,9 104,0 1500,0 rk 58%
MOSTALWAR 1365,0 1515,0 -9,9 960,0 1605,0 OKOCIM 1200,0 1150,0 + 4,3 70,0 1395,0 PO LI FARB 930,0 900,0 + 3,3 200,0 930,0 PRÓCHNIK 805,0 735,0 + 9,5 17,5 735,0 SOKOŁÓW 333,0 315,0 + 5,7 220,0 426,0 nk SWARZĘDZ 390,0 355,0 + 9,9 23,5 360,0 rk 34%
TONŚIL 555,0 505,0 + 9,9 9,5 505,0 ok
UNIVERSAL 271,0 247,0 + 9,7 4,4 247,0 rk 64%
VI STU LA 2035,0 1850,0 + 10,0 1005,0 1850,0 WBK 1350,0 1230,0 + 9,8 320,0 1230,0 rk 56%
WEDEL 2900,0 2770,0 + 4,7 123,0 3000,0 WÓLCZANKA 650,0 600,0 - +8,3 23,0 625,0 ŻYWIEC 2025,0 2250,0 -10,0 111,0 2395,0
R Y N E K R Ó W N O L E G Ł Y 13.01.1994
| EFEKT 730,0 | 665,0 , + 9,8 57,0 665,0
I - I F U N D U S Z P O W I E R N I C Z Y P I O N E E R
WARTOŚĆ AKTYWÓW NETTO NA JEDNOSTKĘ UCZEST.
(W ZŁ)
BIEŻĄCA POPRZEDNIA WARTOŚĆ AKTYWÓW NETTO
NA JEDNOSTKĘ UCZEST.
(W ZŁ) 360.700 359.500
MAX. CENA ZAKUPU JEDN. 381.693 380.423
GŁOS KOSZALIŃSKI
GŁOS SŁUPSKI
NASZE ZYCIE
Mieliśmy z Bornem trudne momenty, ale jakoś brniemy do przodu.
Dobre i złe strony
Bornego!
Rozmowa z wójtem Gminy Silnowo
— Silnowo, mała wiejska gmina, położona na skraju województwa koszalińskiego, nagle stała się obie
ktem powszechnego zainteresowa
nia. Stało się to za sprawą Borne- go-Sulinowa, które znalazło się w granicach gminy. Ile dotychczas ko
sztowało budżet gminny administ
rowanie leśnym miastem?
— W momencie przejęcia Bornego w kasie gminy było całe 2,5 mld. Z tych pieniędzy zabezpieczyliśmy o- biekty na czas zimowy, zorganizowa
liśmy warunki do mieszkania żołnie
rzom polskim pilnującym Bornego.
Wszystkie pieniądze na utrzymanie ogrzewania, oczyszczalni ścieków, kanalizacji i wodociągów także po
chodziły z naszego budżetu. Do tej Pory utrzymujemy Borne-Sulinowo za pieniądze gminne.
— W takim razie j a k i był wkład finansowy administracji państwo
wej?
— Cały czas przygotowywaliśmy szacunki kosztów na potrzeby Bor- nego-Sulinowa. W pierwszej wersji potrzeba było około 2 bln złotych, obecnie, doliczając do tego podatek VAT, potrzebujemy od 3 do 4 bln. W sytuacji ekonomicznej kraju nie ma jednak co liczyć na takie wsparcie budżetu centralnego. W sumie, od państwa otrzymaliśmy 4 mld. Dużą pomocą jest pokrycie kosztów badań naukowych i geodezyjnych oraz sfi
nansowanie przez wojewodę drogi do
jazdowej do Bornego.
— Jakie są więc plany władz gmi
n y wobec Bornego przy tak małych funduszach.
— Najważniejszą rzeczą jest stwo
rzenie miejsc pracy, głównie nieuciąż
liwych dla środowiska naturalnego, orazrrozwijanie bazy turystycznej. U- ruchomiliśmy w tym celu biuro pro
mocji turystycznej i organizujemy stowarzyszenia gmin Pojezierza Dra
wskiego. Mamy kontakty w Anglii, gdzie być może będą kształcili się organizatorzy turystyki. Chcemy uru
chomić turystyczny ośrodek szkole-
niowy w Bornem i pomóc w powsta
niu szkoły sztuki stosowanej. W tym roku na wiosnę ruszy bank, który niewątpliwie ułatwi życie inwesto
rom i mieszkańcom miasta.
Z Bornem wiązały się wielkie nadzieje i nie mniejszy entuzjazm.
Co się pod t y m względem zmieniło?
— Entuzjazm jeszcze jest, nadzieje również. Jest jeszcze wiele proble
mów, które uniemożliwiają normalne zasiedlanie miasta, na przykład szko
ła, która być może ruszy w przyszłym półroczu. W chwili rozwiązania naj
bardziej palących problemów, Borne może stać się miastem wzorcowym, w końcu miasto tworzymy niemal od podstaw.
— Przejęcie Bornego nie zapowia
dało sielanki. Proszę wskazać swój największy sukces związany z tą inwestycją?
— Mieliśmy trudne momenty, ale jakoś brniemy do przodu. Nie jesteś
m y zadłużeni, budżet gminy wzrósł, a do tego przybywa inwestorów. Takim spektakularnym sukcesem jest to, że udało nam się to miasto uruchomić.
Teraz to się jakoś potoczy.
— Na koniec jeszcze d w a pytania osobiste. Otrzymała Pani srebrny medal za zasługi dla obronności kra
j u , z czego w y n i k a to uznanie?
— Byłam bardzo zaskoczona tym wyróżnieniem. Odbieram medal jako uznanie za wkład na rzecz Obrony Cywilnej i wojska, którego na naszyih terenie nie jest mało.
Wypowiada się Pani z taką sa
tysfakcją n a temat Bornego. Czy Pani w ó j t może mieszka w t y m mie
ście?
— Niestety. Za wcześnie podjęłam decyzję o budowie domu w Silnowie, niemniej Borne bardzo mi się podoba.
Czuję się w nim bardzo dobrze i czasa
mi żałuję, że nie będę w nim miesz
kała. Wszystko ma jednak swoje dob
re i złe strony.
— Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał SEBASTIAN KOŁODZIEJCZYK
Jak miasto kupowało akcję
W ł a d z e m i a s t a S z c z e c i n k a z d e c y d o w a ł y s i ę n a z a k u p a k c j i B a n k u K o m u n a l n e g o z G d y n i . C e n a p a k i e t u a k c j i o p i e w a n a 3 m l d 575 m i n z ł o t y c h . T e n k o s z t o w n y z a k u p w c a ł o ś c i z o s t a ł s f i n a n s o w a n y z e ś r o d k ó w b u d ż e t o w y c h .
ME
iasto zakupi akcje Banku Komunalnego z Gdyni za•pieniądze ulokowane wcze
śniej w Banku Ochrony Środowis
k a w Koszalinie. Decyzję taką pod
jęli radni.
Nic nie wskazywało na jakiekol
wiek kłopoty z pobraniem tych pie
niędzy z konta. Rzeczywistość oka
zała się jednak inna. Lokata w Ban
k u Ochrony Środowiska nie mogła być przez miasto podjęta, ponieważ jest zabezpieczeniem ewentualne
go kredytu. Słowem, koszaliński bank nie zgodził się na przelanie szczecineckich pieniędzy na konto w Banku Komunalnym.
W tej sytuacji Zarząd Miasta zde
cydował się na inny krok. Na przed
ostatniej sesji został przedłożony radnym projekt uchwały o przy
stąpieniu miasta do banku, tym ra
zem za pieniądze budżetowe. A b y uwiarygodnić bank w oczach rad
nych na sesję przybyło dwóch dyre
ktorów banku z Gdyni. Roztaczane wizje zdecydowanie przemawiały za zakupem akcji; oprocentowanie kredytu w wysokości 39 proc., zysk w granicach 46 proc., plany otwar
cia w Szczecinku nowego oddziału i
wejście banku na giełdę papierów wartościowych, mają zapewnić po
czucie dobrze ulokowanych pienię
dzy.
Powyższy sielankowy krajobraz mąciły tylko wyniki badań prze
prowadzonych przez biegłego eko
nomistę. Okazało się, że Bank Ko
munalny rzeczywiście jest bezpie
czny, mimo niedopełnienia np. za
lecenia dyrektora Narodowego Banku Polskiego o minimalnej sta
wce kapitału akcyjnego w wysoko
ści około 105 mld, ale jest niekon
kurencyjny. W rankingu przepro
wadzonym przez „Gazetę Banko
w ą " na najkorzystniejszy kredyt, Bank Komunalny zajął 70 miejsce na 75 sklasyfikowanych banków.
Przy takiej konkurencji nie jest to miejsce wysokie.
Radni, mimo wątpliwości i nie
zdecydowania, przegłosowali u- chwałę zmieniającą zasadę przystą
pienia do BK z Gdyni. Cena przy tym zakupie wynosiła 6,5 min zł, a pakiet liczy 550 akcji. W sumie sta
nowi to 4,43 proc. wszystkich u- działów BK. Burmistrz z tego kro
k u jest bardzo zadowolony, widzi w tym szansę wzbogacenia kasy mias
ta. W myśl obowiązujących przepi
sów zyski, jakie będzie miało mias
to, w postaci dywidendy, wypłaco
n e będą dopiero po roku od chwili zakupu akcji. Pozytywną cechą tej transakcji jest możliwość sprzeda
ży akcji, które w momencie wejścia na giełdę papierów wartościowych mogą zwiększyć swoją wartość.
Niewątpliwie miastu potrzebny jest jeszcze jeden bank. Zakup akcji BK jednocześnie zapewnia otwar
cie nowego oddziału tego banku. W tym celu miasto będzie musiało dać lokal i kadrę w liczbie około 30 osób, co przy szczecineckim bez
robociu nie jest wcale liczbą małą.
Nie wiadomo tylko, czy pomoże on władzy samorządowej i podległym j e j jednostkom czy mieszkańcom.
Burmistrz zapewnia, że zyski będą obustronne. Tylko z czego? Dywi
dendy, sprzedaży akcji na giełdzie, obecności banku w Szczecinku czy z poczucia dobrze spełnionego obo
wiązku w stosunku do pieniędzy podatnika?
Na koniec pozostaje jeszcze jedna uwaga, która nasuwa się po przed
stawieniu przez Elżbietę Muchę, skarbnika miasta, bilansu budżeto
wego. Otóż zakupienie akcji Banku Komunalnego stwarza niebezpie
czeństwo utraty przez miasto płyn
ności finansowej w pierwszych miesiącach tego roku. J a k dotąd na ten temat w ratuszu cicho sza.
SEBASTIAN KOŁODZIEJCZYK
Do kołobrzeskiego portu zawinął chłodniowiec „Skandia". Przywiózł partię mrożonych ryb dla miejscowych, prywatnych przetwórni ryb.
Fot. Kazimierz Ratajczyk
Cyrk dla Rzeczpospolitej
• Korespondencja w ł a s n a z W a r s z a w y
T
uż przed ostatnimi świętami Bożego Narodzenia, w kręgach warszawskiej prawicy odbyły się żarliwe dyskusje, czy powaga Rzeczypospolitej nie ucierpi aby od ustawienia na placu Piłsudskiego (d. Zwycięstwa) przed Grobem Nieznanego Żołnierza na
miotu cyrkowego w kolorowe pa
ski. Nasi prawicowcy byli stanow
czy i pryncypialni: symbol płochej zabawy nie może współistnieć z symbolem narodowej pamięci i cie
rpienia!
Ciekawe, że nikt z tych hurrapat- notycznych środowisk nie zainic
jował dyskusji na temat: czy istny cyrk, który panuje w partii Ruch dla Rzeczpospolitej nie koliduje a- by z j e j podniosłym mianem? A oto kilka faktów dokumentujących tę tezę!
Wrzesień. Wybory. RdR byłe
go premiera tysiąclecia Jana Olsze
wskiego decyduje się startować od
dzielnie i doznaje sromotnej pora-
n ~~ Październik. Zbiera się Rada polityczna RdR. Udziela jednomyś
lnego poparcia swemu liderowi: —
>,Jan Olszewski nie ponosi odpo
wiedzialności za klęskę wyborczą partii".
" Listopad. Z RdR odchodzi fra
kcja Macierewicza. W oświadcze
niu stwierdza: „Akces RdR do blo
k u PC-PL-ZChN oznacza rezygna
cję z dekomunizacji i lustracji" oraz wspieranie „szkodliwego działania Lecha Wałęsy".
— Grudzień. Na zjeździe RdR Jan Olszewski przegrywa z Romua
ldem Szeremietiewem wybranym nowym przewodniczącym partii.
Demonstracyjnie opuszcza salę ob
rad wraz z grupą ok. 100 swoich zwolenników.
— Styczeń. Wymiana publicznej korespondencji między starym i nowym liderem RdR: Który z nich jest „legalny", a który „nielegal
ny". Kto i kiedy kłamał w żywe oczy? Kto ma prawo do siedziby?
• • •
Widowisko jest żenujące! Z jednej strony wielkie słowa o godności, patriotyzmie, niepodległości, z dru
giej podgryzki i wojny podjaz
dowe, „zajazd" na pomieszczenia partyjne, pieczętowanie zamków, a wszystko za nasze, podatników pie
niądze? Bowiem najsmutniejsze jest w tym wszystkim to, że władze RdR nie mają żadnego, ale to żad
nego prawa do zajmowanych po
mieszczeń w tzw. Pałacyku Sobań
skich przy Alejach Ujazdowskich w Warszawie, skąd wyprowadził się
Jan Olszewski, a wprowadził Ro
muald Szeremietiew.
RdR-owi bezprawnie podnąjął pomieszczenia Instytut Obywatel
ski pod przewodnictwem Zdzisła
w a Najdera (o nim ostatnio w stoli
cy cicho i głucho), w zamierzchłych czasach Instytut nosiłby nazwę Ko
mitetu Obywatelskiego przy Prze
wodniczącym „Solidarności" Le
chu Wałęsie. To właśnie KO dostał przydział na Pałacyk Sobańskich (wcześniej zajmował go FJN — Front Jedności Narodu i PRON — Patriotyczny Ruch Odrodzenia Na
rodowego) na początku roku 1990.
Później w KO wszyscy pokłócili się ze wszystkimi i sam KO przestał istnieć. Zdaniem burmistrza Dziel
nicy Śródmieście Ignacego Rutkie
wicza, obecny Instytut Obywatel
ski, a wraz z nim i Ruch dla Rzecz
pospolitej, zajmują Pałacyk Sobań
skich prawem kaduka. Od dłuższe
go j u ż czasu toczy się postępowanie eksmisyjne, bowiem RdR nie dość, że siedzi tam nielegalnie, to jeszcze nie płaci dzielnicy ani grosza! Jeśli burmistrz Rutkiewicz do
prowadzi sprawę do końca, to obe
cni antagoniści z RdR będą mogli wieść swoje spory na zielonej traw
ce w pobliskich Łazienkach. Oczy
wiście, o ile wpuści ich tam prof.
Marek Kwiatkowski, który chyba ma dość przygód z polityką po tym, j a k wynajął pomieszczenie BBWR-owi..
M. DOŁĘGOWSKA-WYSOCKA
Personalia Nowy burmistrz Lęborka
Jerzy Klimkiewicz nowy zastępca prokuratora wojewódz
kiego w Słupsku. Minister sprawiedliwości, Włodzimierz Cimo
szewicz podpisał jego nominację z dniem 15 grudnia 1993 roku.
Powierzył mu jednocześnie wykonywanie obowiązków naczel
nika Wydziału Organizacyjnego. Prokurator Klimkiewicz będzie odpowiadał za sprawy organizacyjne, m.in. za kadry, wizytacje i lustracje, szkolenie, informatykę i statystykę.
W 1966 roku ukończył Wydział Prawa na Uniwersytecie A.
Mickiewicza w Poznaniu. Aplikację uzyskał w Okręgu Prokura
tury Wojewódzkiej w Koszalinie. Był prokuratorem w Prokura
turze Powiatowej w Sławnie, a po utworzeniu województwa słupskiego — naczelnikiem Wydziału Kontroli i Przestrzegania Prawa Prokuratury Wojewódzkiej.
Ma 50 lat. Żona Janina jest przewodniczącą Sądu Gospodar
czego w Słupsku, córka Małgorzata — asesorem w tut. Sądzie Rejonowym, a młodsza Magdalena — studentką I roku prawa Uniwersytetu Szczecińskiego.
Prokurator Klimkiewicz jest spod znaku Panny. Jest kibicem sportowym. Pasjonuje go piłka nożna i boks. (jard).
Fot. Krzysztof Tomasik
Samouczek antywłamaniowy
Jak już zapowiadaliśmy, w tym odcinku nasz ekspert nadkomisarz Krzysztof Bagiński opowie o kra
tach w oknach. Wielu lokatorom mieszkań usytuowanych na par
terze wydaje się, że montowanie krat w oknach stanowi doskonałe zabezpieczenie. Oczywiście jest to sposób, ale jak każdy inny musi on spełnić kilka warunków. Po pier
wsze pręty, z których wykonane są kraty powinny być ze stali zbroje
niowej o średnicy co najmniej 12 milimetrów. Tylko takie są w sta
nie oprzeć się zwykłym przegubo
wym nożycom, które są dostępne
A może kraty?
w wielu sklepach. Poza tym ich montaż powinien być równie soli
dny. Zdarza się bowiem, że kraty instalowane są na zwykłych plas
tikowych kołkach. O ile kraty w oknach utrudnią złodziejowi wej
ście do mieszkania, to w przypad
ku pożaru mogą być dla mieszkań
ców przeszkodą nie do przebycia.
Kraty powinny być tak zainstalo
wane, by można je było w każdej chwili zdjąć. Jeśli istnieje taka możliwość, polecamy wstawienie krat od wewnątrz i to w taki spo
sób, by można je było łatwo zde
montować lub otworzyć. Należy zdać sobie sprawę, że kraty szpe
cą, a wykonane z drutu i powygi
nane w fantazyjne wzory nie speł
niają swojego zadania. Dlatego też polecamy niestety drogie, ale bardzo dobre i funkcjonalne kraty rozsuwane stosowane od we
wnątrz. W każdym momencie mo
żna je schować za zasłonką i roz
sunąć tylko wtedy, gdy czujemy taką potrzebę. Również w czasie pożaru szybkie ich otworzenie nie stanowi żadnego problemu.
(for)
Zaoceaniczna wymiana
W lipcu 1994 r. do Słupska przyje
dzie dwudziestoosobowa grupa młodzieży ze środowiska australijs
kiej Polonii osiadłej w odległej oko
ło 30 k m od Melbourne miejscowo
ści Geelong.
Współpraca między oboma mias
tami trwa j u ż trzy lata. Regularnie wysyłana jest korespondencja z in
formacjami dotyczącymi wydarzeń krajowych i lokalnych, z których korzysta polonijna stacja radiowa.
Grupa pracowników Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Słupsku przygotowała czteroczęściowy podręcznik do nauki języka pols
kiego, z czego dwie części j u ż się ukazały w Australii, a pozostałe dwie są w drodze. Ma to ułatwiać młodym Polonusom przyszłe spot
kanie z ojczyzną ich rodziców i przyśpieszyć narodową integrację. Młodzi Australijczycy przyjadą do Polski w ramach tzw. wymiany bezdewizowej na okres sześciu ty
godni, z czego dwa tygodnie spędzą na wspólnym z młodzieżą polską obozie w okolicach Słupska, a pozo
stałe cztery tygodnie indywidual
nie w domach słupskich rodzin.
Goszczący Australijczyków ró
wieśnicy z Polski pojadą w grudniu, czyli w okresie australijskiego lata, również na sześć tygodni do Au
stralii. Dwa tygodnie spędzą na wspólnym obozie, zorganizowa
nym w buszu na terenach zamiesz
kanych przez Aborygenów, a na
stępne cztery tygodnie w domach swoich australijskich rówieśników, ucząc się między innymi intensyw
nie języka angielskiego.
Taka wymiana pozwoli zarówno rodzinom polskim j a k i australijs
kim zminimalizować koszty pobytu swoich pociech za oceanem. Współ
organizator imprezy, Stowarzysze
nie Wspólnota Polska, dofinansuje przeloty zarówno Australijczyków j a k i Polaków, co ma niebagatelne znaczenie dla uczestników, gdyż bilet lotniczy dla jednej osoby w obie strony kosztuje około 20 min złotych. Zważywszy na oczywiste korzyści i relatywnie niskie koszty takich operacji należy oczekiwać, że inicjatyw dotyczących integracji z Polonią rozrzuconą po całym świecie, a potrzebującą kontaktów z macierzą, będzie coraz więcej, (czyż)
TAXI story
B
rakuje tu chyba tylko księdza, dlatego coraz trudniej odpowiedzieć na pytanie: ta
ksówkarz — to zawód czy zajęcie?
Nie może więc dziwić, że w grupie 400—500 osób (nikt nie jest w stanie podać dokładniej liczby czynnych w Koszalinie taksówek) nastąpił podział interesów. Walka o klienta przypomina wojnę podjazdową i może niektórych zaprowadzić do...
garażu. Uruchomienie największej zorganizowanej sieci pod szyldem
„Halo-Taxi" ( w g k o n k u r e n c j i , opa
nowanej przez Zrzeszenie Transpo
rtu Prywatnego — 110 taksówek) dolało oliwy do ognia. Głównym zarzutem (!) pod adresem „Ha- lo-Taxi", jest zastosowanie najniż
szych opłat przewozowych — nie tylko lokalnie ale i w kraju. Funkc
jonujące dotąd „Radio-Taxi" (28 ta
ksówek) i „Tele-Taxi" (46) oraz re
szta została zmuszona również do wprowadzenia obniżki taryfy czy też kart rabatowych. Można jechać też „na gębę". Praktycznie za kurs na tej samej trasie można zapłacić za każdym razem inaczej. W zależ
ności od tego, kto nas wiezie. Czas pokaże, kto przetrwa, a kto wypad
nie „z kursu". Walka na taksomet
r y trwa! Ale „taksówkowe życie"
charakteryzuje się szczególnie do
świadczeniami z obserwacji... nas
— klientów. Niektórzy opowiadają barwnie i chętnie. Największym problemem są pijani i awanturują
cy się klienci oraz... ucieczki. Wy
skoczy taki nocą z taksówki, daje nura w pierwszą bramę i... szukaj wiatru! Prawie każdy taksówkarz wozi pozostawione w zastaw doku
menty. Niektórzy nawet po kilka dowodów osobistych. Choć zdarza się i magnetowid czy inny fant, znacznie przekraczający opłatę za kurs. Od kiedy nastąpiły konku
rencyjne rozgrywki „kasowe" — jeżdżą po zakupy, odwożą dzieci...
lub przywożą „towarzystwo". Zagrożenia? Wiadomo, że są! Po
tencjalnie w każdej chwili. Ot choć
b y taki przykład. Zawozi się gościa pod wskazany adres, a on szukając pieniędzy, niechcący odsłania...
NÓŻ! — ukryty za pasem. Ręka odruchowo sięga do „spluwy" bo nie wiadomo, co za chwilę może się wydarzyć?! Jeżeli taki facet w nocy
nie rozstaje się z nożem, to znaczy
— że może go użyć. Skąd wiedzieć kiedy i na kogo? Niektórzy mają pozwolenie na broń gazową czy obronne gadgety. Jakie? Różne.
Czasem i... pióro może wystrzelić!
Plagą stają się pijane małolaty, ,ju- maki". Taki zasmarkaniec potrafi
„kazać": — Szofer, do Bajki! Panie!
pięści same się zwijają. Albo: „to
warzystwo" życzy sobie — Do noc
nego! Za chwilę jeden wraca i — pożycz pan na flaszkę, w domu oddam. Pod wskazanym adresem
„domowym" okazuje się, że nie ma
ją pieniędzy! Mało, w ogóle tu nie mieszkają! Poirytowany taksów
karz mówi: — Jeszcze zakąski wam nie kupiłem! Ale flaszka jest — słyszy odpowiedź — a w zastaw masz pan dowód. Nie martw się pan - dodaje drugi — j a k trzeba, to jeszcze parę takich możemy doło
żyć! Zdarzają się też groźby wciele
nia do armii! Na zwróconą uwagę o niestosownym zachowaniu się pija
nych, wysokich rangą oficerów Wojska Polskiego, jeden z taksów
karzy usłyszał: Ten facet chyba chce od jutra jeździć UAZ-em?
Niektórzy opowiadąją też o wza
jemnym (!) przebijaniu opon, czy też lewych wezwaniach — przez CB — pod fałszywe adresy, stoją
cych j u ż na czele „postoju" no
wych, tzw. podmiotów gospodar
czych, w gwarze nazywanych „wy
miotami". Starzy taksówkarze u- ważają, że „wymioty" zabierają im klientów i... chleb. Ci młodsi z kolei twierdzą, że starym marzą się daw
ne kolejki i stąd ta zawiść. Bo więk
szość starych wybudowała j u ż do
m y sobie i rodzinie i nadal „telepią się" gratami, a oni zainwestowali i ledwie ich stać na utrzymanie. Na
tomiast jedni i drudzy wyraźnie uchylali się od odpowiedzi na pyta
nie, o choćby przybliżone dochody netto. Są też przekonani, że jako grupa, kilkakrotnie szybciej mogą udzielić pomocy czy zorganizować niezbędną akcję niż policja czy też inne służby publiczne, ale... nie chcą się pchać na afisz. Najważniej
sze to j a k najczęściej „łamać licz
nik". Taksówka jest ich drugim do
mem. Niektórzy zastanawiają się nawet czy nie... pierwszym?...
A D A M A R C