• Nie Znaleziono Wyników

Głos Słupski, 1994, styczeń, nr 15

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Głos Słupski, 1994, styczeń, nr 15"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

IMr 1 5 (665), R O K I V , 19.01.1994 r.

2000 ZŁ

+Nowe „płyty" ze Szczecinka itZapłacił dowodem osobistym +Chętniej do woja?

SŁUPSKI

I MASZ PYTANIE LUB PROBLEM? 1

I — przyjdź, napisz lub zadzwoń do nas!

I SŁUPSK 254-18

I W redakcji dyżuruje 8.30—16.30 I red. Andrzej Gurba

DZIENNIK POMORZA ŚRODKOWEGO

Od poniedziałku w Słupsku znów mamy zimę, samochody na miejskich Parkingach zamieniły się w śnieżne bałwany.

Fot. Bartosz Arszyński

Czy Krzysztof Król mioX prawo dysponować sejmowym sprzętem?

„Czyste ręce" z komputerem!

Zakończenie poprzedniej kadencji sejmowej nie jest jednoznaczne z rozliczeniem się przez byłych posłów ze sprzętu będącego własnoś­

cią Kancelarii Sejmu. Wśród tych, którzy mają jeszcze obciążone konto, figuruje nazwisko Ryszarda Bogusza.

— J u ż po rozwiązaniu parlamen­

tu — mówi zainteresowany — o- trzymałem polecenie od przewod­

niczącego Klubu Parlamentarnego KPN, Krzysztofa Króla, wydania komputera strukturom partyjnym.

Konkretnie pobrać sprzęt miał Piotr Aszyk z Gdańska. Podobno tam miał on być lepiej wykorzys­

tany w kampanii wyborczej. Ponie­

waż wzbraniałem się przed wyko­

naniem polecenia ustnego — prze­

kazanego mi przez Zbigniewa Pros­

ta z Gdańska — otrzymałem j e na piśmie, z podpisem K. Króla. Zgło­

siłem to zarówno w Kancelarii Sej­

mu, j a k i w centrali KPN w War­

szawie. Do tej pory nie otrzymałem informacji ani z jednego, ani z dru­

giego miejsca, na temat stanu mo­

ich rozliczeń. Być może, komputer wzbogacił j u ż biuro innego posła, oszczędzając tym samym tegorocz­

ne pieniądze na jego doposażenie.

Mimo monitów, milczeniem zbywa mnie nawet mój były macierzysty klub. Wspomnę jeszcze o tym, że sprawą zaginięcia pozostałego wy­

posażenia biura zajmuje się j u ż pro­

kuratura. Pracownik sejmowego Biura Ob­

sługi Posłów nie chce wypowiadać się na temat uprawnień przewod­

niczących klubów parlamentar­

nych. Nie kwestionuje jednak ob­

ciążenia sprzętem indywidualnych parlamentarzystów. Na nich spo­

czywa również obowiązek rozlicze­

nia się z niego. Zdecydowana więk­

szość zrobiła to tuż po zakończeniu

kadencji. Jeżeli nawet zostali wy­

brani ponownie, to oddano im u- przednie wyposażenie biura. Nie­

stety — co wiemy j u ż z nieoficjal­

nych źródeł — znaczna grupa by- . łych posłów nie raczyła dopełnić ciążącego na nich obowiązku.

Wczoraj z a j m o w a ł o się t y m prob­

l e m e m P r e z y d i u m S e j m u . Wkrót­

ce będzie wiadomo, czy poseł Krzysztof K r ó l — n i e będąc j u ż p o s ł e m — m i a ł p r a w o dysponowa­

n i a sprzętem s e j m o w y m , czy n i e i k t o miał d o tego p r a w o , (her)

jy słupskiej Prokuraturze Wojewódzkiej

Niezłe wyniki, choć bez statystyki

Najpierw po „lufie", potem z dubeltówki

Na drodze pod Człuchowem patrol ruchu dro­

gowego postanowił zatrzymać do rutynowej kontroli jadącego żuka. Wcześniej zwrócił on uwa­

g ę stróżów porządku, gdyż był w sposób niezgodny z przepisa­

mi zaparkowany. Na wezwania do zatrzymania się kierowca au­

ta nie reagował. Wręcz przeciw­

nie, przyspieszył, a nawet starał się zepchnąć jadący radiowóz na pobocze. W końcu udało się jed­

nak niesfornego kierowcę za­

trzymać. Wówczas okazało się, że jest nim 74-letni mężczyzna, zresztą w stanie nietrzeźwym.

Alkohol widać uskrzydlił staru­

szka i dodał m u wigoru, bo za­

czął się szarpać z policjantami,

nie chcąc okazać dokumentów uprawniających g o do prowa­

dzenia pojazdów mechanicz­

nych ani dowodu osobistego.

Starszy pan używał przy tym słów uchodzących za bardzo nieprzyzwoite. Gdy jeden z fun­

kcjonariuszy chciał sam spraw­

dzić tożsamość pijanego kierow­

cy, ten chwycił za dubeltówkę i wymierzył w jego kierunku, krzycząc: — Będę strzelał! Poli­

cjant, choć niechybnie nie było to ani proste, ani łatwe, zacho­

wał zimną k r e w i kilkoma spra­

wnymi ruchami obezwładnił a- gresywnego i niebezpiecznego kierowcę. Dalej wydarzenia po­

toczyły się j a k zwykle w takich wypadkach — areszt i wizyta u prokuratora. (JG)

K o ł o f o r t u n y

E 3 3 3 S G J E B Popularne programy

Ilekroć dochodzi do statystycznych podsumowań, mam wraże

"J1® uczestniczenia w jakiejś naradzie produkcyjnej, a przecież w działalności prokuratury trudno o czymś takim mówić — stwierdził

astęp c a prokuratora apelacyjnego, Mirosław Kido na spotkaniu,

Które z udziałem przedstawicieli prasy odbyło się wczoraj w Proku-

a turze Wojewódzkiej w Słupsku.

Nie było więc liczb, tabelek i pro­

centów — te otrzymają dziennika­

rze do wglądu niebawem — było za

° ogólne omówienie problemów i spraw, które w prokuraturach woj.

s Upskiego występują. Na siedem Prokuratur okręgu apelacyjnego, tupsk plasuje się na drugim miejs-

u> co ma swoją wymowę, choć w ocenie M. Kido nie jest nąjistotniej-

ze, gdyż uwarunkowania w jakich Pracują poszczególne prokuratury

a j3 w p ł y w na ich funkcjonowa- ie. W woj. słupskim: wzrosła licz- a przestępstw, zagrożenie przestę­

pczością utrzymuje się na wysokim Poziomie, zwiększyła się liczba praw prowadzonych dłużej niż 3

^ lesiące, a aktywność prokuratur c r wm a C h p o r ę c z e ń majątkowych i

P ecznych jest niezadowalająca.

Prokurator wojewódzki, Woj­

ciech Hop, zapytany o współpracę ze specjalnymi policyjnymi grupa­

mi do zwalczania szczególnie groź­

nej przestępczości (terroryzm, przemyt narkotyków, oszustwa fi­

nansowe...) powiedział, że plano­

wane są wspólne szkolenia z pra­

cownikami banku, b y wymienić wzajemne doświadczenia i poznać specyfikę przestępstwa określone­

go typu. — Czekamy na nowe pra­

wo, nowe „narzędzie", którym ade­

kwatnie do tego, co niesie nam ży­

cie, będziemy mogli się posługiwać

— uzupełnił prokurator Kido. — Skuteczność naszych dotychczaso­

wych działań jest niewystarczają­

ca i nie zależy tylko od możliwości finansowych resortu sprawiedli- Prokuratorzy przyznali, że w ich

działalności przydatna jest prasa.

Analiza publikowanych informacji pozwala na weryfikowanie niedo­

ciągnięć, a nawet podjęcie działań, j a k choćby w szeroko opisywanej sprawie rolnika, który chciał sprze­

dać swoje serce. (A.Z.)

telewizyjne często inspirowały nau­

czycieli i instruktorów placówek kul­

turalnych do organizowania małych i dużych imprez lokalnych. Nic dziw­

nego, że elektryzujące telewidzów od wielu miesięcy koło fortuny doczeka­

ło się licznych bardziej lub mniej uda­

nych przeróbek. Pojawiły się nawet specjalne programy komputerowe, a do wielu domów trafiły minifortunki w postaci planszowych gier. „Praw­

dziwe" koło fortuny postanowił zor-

ganizować w tutejszym Państwowym Młodzieżowym Ośrodku Wychowaw­

czym jego pracownik, Jerzy Ochociń- ski. Udało się mu zebrać nagrody rzeczowe i pieniężne za ponad 8 min złotych. Przygotowano odpowiednie rekwizyty i urządzenia, wymyślono hasła. W najbliższą sobotę o godzinie 18 siedemdziesięciu podopiecznych o- środka — w ramach noworocznej za­

bawy — weźmie udział w imprezie i będzie kibicować tym, którzy pojawią się na scenie i walczyć będą o cenne nagrody. (JG)

KRÓTKO

Polonezem łatwiej Dom Pomocy Społecznej dla Dzieci Upośledzonych w Przytoc- ku, prowadzony przez Zgroma­

dzenie Braci Szkolnych, leży z dala od ośrodków administracyjnych i handlowych, od głównych szla­

ków komunikacyjnych. A po wszystko trzeba jeździć do Słups­

ka, Miastka, Polanowa czy Kępic.

Brak sprawnego samochodu zna­

cznie utrudniał pracę zakonnikom.

17 stycznia wojewoda słupski, Kazimierz Kleina, zdecydował o przekazaniu jednego z urzędo­

wych polonezów domowi w Przy- tocku. Dyrektor placówki, brat Zy­

gmunt Duc, stwierdził, że jest to dar wyjątkowo przydatny i na pe­

wno pomoże braciom w ich trud­

nej pracy. (PPR)

„ P l a s t i k " na giełdę Być może w pierwszym pół­

roczu bieżącego roku na gieł­

dę trafi pierwsza firma z wo­

jewództwa słupskiego. Mo­

wa o „Dom—Piaście" w Słu­

psku zajmującym się produk­

cją plastikowych artykułów gospodarstwa domowego.

Jest to spółka akcyjna.

Prospekt „Dom—Plastu" trafił do Komisji Papierów Wartościo­

wych w końcówce ubiegłego ro­

ku. Sama firma zarejestrowana zo­

stała w listopadzie 1993 roku.

Głównym właścicielem jest And­

rzej Dębowski.

Kapitał akcyjny spółki wynosi 92 mld 350 min zł. Publiczna emi­

sja akcji ma go podwyższyć o 27 mld 650 min złotych. Ma to dać około 690 tysięcy akcji w obrocie publicznym i przynieść firmie do­

datkowe środki na inwestycje.

„Dom-Piast" ma duże zyski. Za 10 miesięcy ubiegłego roku wy­

niosły one przed opodatkowa­

niem ponad 43 mld złotych. Poło­

wa produkcji idzie na eksport.

(ang) Poślizgi i złamania SŁUPSK. Opady śniegu spo­

wodowały wzmożony ruch w ga­

binetach pierwszej pomocy i am­

bulatoriach chirurgicznych. Le­

karz, który rozpoczął wczoraj dy­

żur o godz. 15 przez 1,5 godziny przyjął 15 pacjentów. W ciągu całego dnia udzielono pomocy chirurgicznej około 40 osobom więcej niż w dniach pozbawio­

nych mrozu i śniegu. Urazów do­

znawali przede wszystkim ludzie starsi i dzieci.

Nie najlepiej świadczy to o pra­

cy służb drogowych i gospodarzy posesji. Jeżeli piasek wyszedł z mody, to trzeba szukać innych środków zabezpieczających przed nie kontrolowanymi poślizgami.

(PPP) Zarząd komisaryczny w dębnickiej garbarni Wojewoda słupski będący or­

ganem założycielskim zakładu ga­

rbarskiego w Dębnicy Kaszubskiej zamierza tu wprowadzić zarząd komisaryczny. Jerzy Kuzyniak, dyrektor wydziału przekształceń własnościowych UW w Słupsku sądzi, że nastąpi to w tym miesią­

cu. Trwają jeszcze poszukiwania kandydata na stanowisko zarząd­

cy komisarycznego, (ang)

Kto się boi W. Smolaka?

Komisji'zakIaH«.W i®d ź Włodzimierza Smolaka — przewodniczącego dotycząca przyczyn' hS Z Z "Solidarność" przy MZK w Słupsku — spotkała się z żvl#» . °ł a n i a t erminu pikiety pod Urzędem Miasta,

rwą reakcją radnych.

spotkaniem ze z w i ą ^ k o w c a m f - mowi r a d n a A n n a K e m p i s t v p » i ^ n e k K o m i s j i R e w i z y j n e j RM Słup­

ska jest przynajmniej śmieszne Niech pan Smolak nie uzurpuie sobie i swojemu związkowi takiej siły przebicia. Nie wiem, czy ktoko­

lwiek z radnych go się boi. Komisja Rewizyjna rozpatruje wniosek o odwołanie pani prezydent. Jest cała P?.asa dokumentów do przejrzenia.

^l c dziwnego, że poprosiliśmy o Przesunięcie terminu sesji. Zostało

° już dawno przegłosowane i zapa-

li S Z A N O W N I M Y Ś L I W I !

PRZEDSIĘBIORSTWO HANDLOWE „WILD" s.c.

MIĘDZYBÓRZ 49, tel. 78, 77-304 RZECZENICA proponuje Waszym Kołom Łowieckim korzystną współpracę w zakresie skupu zwierzyny łownej.

Działamy już cztery lata. Mamy zagwarantowany zbyt u solid­

nych, sprawdzonych odbiorców z całej Europy.

O F E R U J E M Y :

— WYSOKIE CENY

— TERMINOWE, SZYBKIE PŁATNOŚCI

— PRZEDPŁATY DLA KÓŁ ŁOWIECKICH

— ZAWARCIE Z KOŁEM ŁOWIECKIM UMOWY HAND­

LOWEJ

Naszymi dostawcami jest 150 Kół Łowieckich i Nadleśnictw w pięciu województwach.

Serdecznie zapraszamy do współpracy.

Darz Bór! GG-I?I

Jowitka i kosmetyki

Nasz k o l e j n y laureat, p a n Eugeniusz Pi­

goń, przyszedł p o w y g r a n ą z sześcioletnią Jowitką i d w u l e t n i m Darkiem. Córeczka wylosowała zestaw kosmetyków.

— Od miesiąca jestem bez pracy — mówi pan Eugeniusz — więc opiekuję się dziećmi, czytam „Głos Słupski" i gram. Już raz mia­

łem szczęście, w poprzednim konkursie wy­

grałem zasilacz. Mam nadzieję, że jeszcze nieraz będę laureatem waszych konkursów.

(A.Z.) Fot. Bartosz Arszyński

[\*2J|| „ M A K A R " ul. Gryfitów 2 Kołobrzeg, tel./fax 2 68 00 POMPY, TERMOSTATY, AUTOMATYKA CIEPŁOWNICZA, INDYWIDUALNE

ROZLICZANIE ZA ZUŻYTĄ ENERGIĘ CIEPLNĄ (podzielniki kosztów c.o.) Ponadto usługi projektowe i wykonawcze!

Autoryzowany dealer firm „Envirotech" i „Enviroimpex" z Poznania

Przedsiębiorstwo Produkcyjne

SELFA

Koszalin

n

dła decyzja po naszej myśli. Na pewno nie spowodował tego strach przed „Solidarnością" MZK, a tym bardziej przed panem Smolakiem.

J a k nas poinformowali pracow­

nicy MZK, bezpośrednią przyczyną odwołania pikiety były kłopoty ze zgromadzeniem odpowiedniej licz­

b y chętnych uczestników. Zgłasza­

jący akces mogliby się całkowicie

„stopić" z przechodniami i być nie­

widoczni na placu Zwycięstwa. Za­

brakło ducha czy czasy się zmieni­

ły? (her)

Z A P R A S Z A

d o n o w o o t w a r t e g o C e n t r u m B u d o w l a n e g o w K o s z a l i n i e p r z y u l . S ł o w i a ń s k i e j 7.

Oferujemy między innymi:

* materiały do ocieplania mieszkań * tynki dekoracyjne i szlachetne * tapety dekoracyjne i z włókna szklanego * farby elewacyjne i wewnętrzne * boazerie PCV * kleje, zaprawy, środki gruntujące itp.

Godziny otwarcia: poniedziałek — piątek 9.00—17.00

sobota 10.00—13.00. GK-?OP

Udany Mikołaj dla dzieci — to zakupy u

Ponad 1000 pozycji w branży spożywczej — d u ż y w y b ó r słodyczy!

Zapraszamy do naszych hurtowni w Koszalinie, Kołobrzegu. Białogardzie. Szczecinku i Drawsku Pom.

S.a. oddział w Koszalinie, ul. Bohaterów Warszawy 2a i 4, tel. 43-40-31, fax 42-56-80.

„ G R A M Y W ZIELONE"

Dziś, 19 stycznia mamy na kostce

— dlatego znak „x"

stawiamy w kratce nr 65

f fi

(2)

t m ŚWIAT ^ KRAT

GŁOS KOSZALIŃSKI

GŁOS SŁUPSKI 19.01.1994 r.

Kto zastąpi Jegora Gaj dar a ?

Nie mogę być za i przeciw

Lider reformatorskiego bloku

„Wybór Rosji" i „ojciec rosyjskich reform" J . Gajdar oświadczył na konferencji prasowej w Moskwie, że nie przyjął zaproponowanego mu stanowiska pierwszego wice­

premiera w reformowanym rządzie W. Czernomyrdina. Zdaniem Gaj- dara, podobną decyzję podejmie w najbliższym czasie minister spraw socjalnych E. Pamfiłow. Zrezygno­

wał j u ż wicepremier i minister fi­

nansów B. Fiodorow. Gajdar tak uzasadnił swoją decyzję w liście do prezydenta B. Jelcyna: „Rząd po­

dejmuje ostatnio decyzje, z którymi się kategorycznie nie zgadzam. Nie mogę jednocześnie być w rządzie i pozostawać w opozycji do niego".

Po zaakceptowaniu rezygnacji Gajdara przez prezydenta Jelcyna,

trwają dywagacje kto go zastąpi.

Jako jego następców wymienia się niezależnego ekonomistę G. Jaw- lińskiego i B. Fiodorowa.

Ustąpienie J. Gajdara spowodo­

wało załamanie się kursu rubla na Moskiewskiej Giełdzie Międzyban- kowej. Wczoraj rano za jednego dolara płacono 1504 ruble. Rosyjscy komentatorzy obawiają się, że zmiany w rządzie premiera Czer­

nomyrdina prowadzą do powrotu radzieckiego systemu zarządzania gospodarką. „Niezawisimaja Ga­

zie t a " stwierdziła wręcz, że „nurt reformatorski j u ż pół roku temu został odsunięty na drugi plan. Jego miejsce zajął aparat hołdujący sta­

rej zasadzie nakazowo-rozdzielcze- go zarządzania gospodarką, działa­

jący na dodatek bez planu, na zasa­

dzie ekipy strażackiej", (p)

-z. $ '

Oczekiwanie na wstrząs

Podany wczoraj kolejny oficjalny bilans skutków trzęsienia ziemi w południowej Kalifornii informuje o co najmniej 33 ofiarach śmier­

telnych i 1100 rannych. 16 ciał wydobyto z ruin budynku mieszkal­

nego w Northbridge, w dolinie San Fernando. Nadal przypuszcza się, że liczba ofiar kataklizmu będzie większa.

Po głównym wstrząsie o sile 6,6 stopni w 9-stopniowej skali Rich­

tera, nastąpiło jeszcze około 200 tzw. wstrząsów wtórnych, z któ­

rych najsilniejszy miał 5,5 stopni.

Tymczasem według niektórych naukowców, Kalifornii grozi nowe trzęsienie ziemi. Zdaniem sejsmo­

logów istnieje prawdopodobieńst­

wo, wyrażane stosunkiem 1:2, że w najbliższych siedmiu dniach rejo­

nem Los Angeles wstrząsną drga­

nia skorupy ziemskiej o sile ok.

5. stopni.

T r u d n o jeszcze oszacować stra­

t y materialne, choć w s t ę p n i e mó­

w i się, że w y n i o s ą o n e p o n a d 7 m l d dolarów.

W dolinie San Fernando, gdzie było epicentrum wstrząsów, ekipy ratow­

ników ciągle poszukują w gruzach budynków kolejnych ofiar. Tylko w tym rejonie zniszczonych jest ponad 1000 budynków. Uszkodzona jest sieć wodociągowa i linie wysokiego napię­

cia. Ponad milion osób pozostaje bez elektryczności. Akcję ratunkową u- trudnia to, że większość autostrad i dróg uległa zniszczeniu, (p)

KRONIKA POLICYJNA

Śmiertelne zderzenie Na trasie Koszalin — Sianów doszło do czołowego zderzenia poloneza i auto­

busu linii miejskiej. Zdarzenie miało miejsce na wysokdści tzw. „piaskowej góry". Kie­

rujący polonezem mieszkaniec woj. szcze­

cińskiego poniósł śmierć na miejscu.

Zdradziła ich kaczka W Czarnem złodzieje włamali się do jednego z kurników, skąd zabrali 10 kur i jedną kaczkę o łącznej wartości 1,5 min.

Jednak szybko zostali zatrzymali przez pat­

rol policji. Odzyskano część skradzionego ptactwa.

Przez piwniczne o k n o W Człuchowie z domku jednorodzin­

nego zniknął telewizor, magnetofon, od­

kurzacz, 5 złotych pierścionków, 2 obrą­

czki, 2 pary kolczyków, łańcuszek oraz komputer Commodore 64 i dziecięce or-

gany Tompsonic. Złodziei do akcji zachęci­

ło otwarte okno w piwnicy. Straty wynoszą 16 min.

Skradzione samochody W Słupsku z parkingu na ul. 3 Maja skradziono białego poloneza, będącego własnością koncernu wydawniczego „Fo­

rum", redakcji „Głosu Pomorza". Nr .rej.

KOK-419-C, wartość 71 min.

W Koszalinie z ul. Połtawskiej w nie­

znanym kierunku odjechał fiat tipo. Nr rej.

KOB-93-54, kolor ciemnozielony metalik, wartość 130 min.

Z ul. Rejtana w Koszalinie skradziono czerwonego fiata 126p. Nr rej.

KOB-93-54, wartość 9 min.

Pijani i zatrzymani Koszalińska Izba Wytrzeźwień opieko­

wała się minionej doby 6 pijanymi. Policja zatrzymała 5 osób. W Izbie przebywał jeden nieletni, (wis)

Zguby

D o redakcji „Głosu Koszalińskie­

g o " przyniesiono okulary męskie zdrowotne. Zgubę można odebrać w sekretariacie redakcji „Głosu Kosza­

lińskiego" przy ulicy Piłsudskiego 43, w godz. 8—17. ( j k o )

STRONY 1 i 2 redagowali:

sekretarz odpowiedzialny:

ALEKSANDRA WORSZTYNOWICZ redaktor prowadzący:

WOJCIECH SIBILSKI Informacje z kraju i ze świata:

PRZEMYSŁAW STEFANOWSKI

Serdeczne podziękowania wszystkim, którzy okazali

pomoc i serce podczas choroby

m o j e j ŻONY śp.

S/iv

4

MARIOLI MĄŻ z SYNEfM DUBAJ wdzięczny składa

KROTKO

Z a mało solidarni

„Kraje Europy Środkowej, zajęte swoimi problemami wewnętrznymi, są za mało soli­

darne na arenie międzynarodowej" — taką opinię wyraził Lech Wałęsa w wywiadzie dla słowackiej telewizji. „Tam, gdzie mamy wspólny interes, powinniśmy go wspólnie bronić".

Wkrótce przyjedzie do Polski M. Kovacz, prezydent Słowacji. Zdaniem L. Wałęsy, wizy­

ta ta wpłynie na zacieśnienie współpracy w regionie i w ramach Grupy Wyszehradzkiej.

W drodze d o autostrad Sprawna realizacja rządowego programu budowy autostrad w Polsce wymaga pilnych uregulowań i nowelizacji w obowiązujących przepisach wykonawczych — stwierdzili u- czestnicy ogólnopolskiej konferencji pod ha­

słem „W drodze do autostrad". Zdaniem u- czestników spotkania, zmian wymagają m.in.

akty prawne dotyczące planowania prze­

strzennego, ochrony środowiska, gospodarki gruntami i wywłaszczenia nieruchomości.

Gość z Izraela Premier Waldemar Pawlak przyjął ministra gospodarki i planowania Izraela Shimona Shetreeta. „Spodziewamy się intensyfikacji stosunków handlowych między naszymi pań­

stwami. Zgadzamy się, że wielkość obrotów handlowych między Polską a Izraelem jest skromna i nie odzwierciedla potencjału i moż­

liwości wymiany handlowej, która mogłaby mieć miejsce" — powiedział premier Pawlak.

„Przedłożyliśmy stronie polskiej propozycję zawarcia umowy o wolnym handlu" — po­

wiedział minister Shetreet. Jego zdaniem, należy rozwinąć polsko-izraelską współpracę w zakresie przemysłu zbrojeniowego.

N o w y w s p ó l n y rynek W urugwajskiej miejscowości Colonia del Sacramento zakończyła się konferencja pre­

zydentów Argentyny, Brazylii, Paragwaju i Urugwaju. Było to 5. spotkanie na najwyż­

szym szczeblu regionalnej organizacji wspól­

nego rynku południowoamerykańskiego ME- RCOSUR. Prezydenci wyrazili wolę dalszego rozwoju współpracy regionalnej. Postano­

wiono w najbliższych miesiącach kontynuo­

wać obniżanie taryf celnych tak, aby 1 stycz­

nia 1995 roku powstał w ramach organizacji MERCOSUR rynek wolnego handlu.

Budżet bardziej rygorystyczny?

Gdyby Sejm nie przyjął rządowego projektu budżetu, powstanie koalicja, która przedstawi budżet jeszcze bardziej rygorystyczny — po­

wiedział premier W. Pawlak w wywiadzie dla radiowej „Trójki". Zdaniem premiera, najwię­

kszy problem bilansu płatniczego Polski to — oprócz obsługi długu zagranicznego i ujem­

nego bilansu handlowego — zadłużenie przedsiębiorstw. „Ten proces narasta od kilku lat. Są to kwoty porównywalne z budżetem.

Tego wprawdzie w budżecie nie widać, ale długi między przedsiębiorstwami często de­

cydują o możliwościach rozwoju gospodarki"

— powiedział W. Pawlak, (p)

Ksiądz Jankowski kontra minister Wachowski

Ci śmieszni ludzie...

Rozpoczął się proces byłego prezesa Narodowego Banku Pol­

skiego Grzegorza Wojtowicza. Jest on jednym z oskarżonych w aferze Art-B. Sensacją dnia była wypowiedź ks. prałata H. Jankows­

kiego, który stwierdził, że obecny minister stanu Mieczysław Wa­

chowski nie dopuszczał do spotkania prezesa Wójtowicza z Lechem Wałęsą.

Ks. Jankowski uważa, że Woj­

towicz chciał poinformować szefa państwa o nieprawidłowościach w funkcjonowaniu systemu banko­

wego, które następnie doprowadzi­

ły do powstania podejrzanych for­

tun i afer w stylu Art-B.

Minister Wachowski poproszony przez dziennikarzy o komentarz do tej wypowiedzi, stwierdził, że „nie ma nic do powiedzenia i nie będzie

dyskutował z tymi śmiesznymi lu­

dźmi".

Biuro prasowe prezydenta poin­

formowało, że wypowiedzi ks. pra­

łata Henryka Jankowskiego zamie­

szczone w „Dzienniku Bałtyckim" i telewizyjnych „Wiadomościach"

zawierają nieprawdę i mają chara­

kter pomówień.

W wywiadzie dla radiowej „Trój­

ki", ks. Jankowski podtrzymał za­

rzuty i stwierdził, że luki bankowe istnieją do dziś. Jankowski komen­

tując wypowiedź Wachowskiego powiedział: „Minister ośmieszył sam siebie. Tak minister nie może postępować. Jest to degradacja u- rzędu i osoby".

Grzegorz Wojtowicz powiedział wczoraj w sądzie, że wielokrotnie zabiegał o rozmowę w cztery oczy z prezydentem na temat „trudnych spraw finansowych, rozliczeń pie­

niężnych i rozrachunków między­

bankowych". Wojtowicz odmówił dokładnego określenia o czym chciał powiedzieć prezydentowi.

Dodał, że w sierpniu 1991 r. refero­

wał wszystkie raporty w Belwede­

rze i podczas tej rozmowy min.

Wachowski był obecny", (p)

Rząd o Partnerstwie dla Pokoju

Rada Ministrów omówiła wyniki spotkania szefów państw Grupy Wyszehradzkiej z prezydentem USA Billem Clintonem w Pradze oraz sprawę programu Partnerst­

w o dla Pokoju. „Partnerstwo ma taką formułę, jaką partnerzy mię­

dzy sobą ustalą. Dziś możemy pod­

j ą ć decyzję o przystąpieniu do prac nad opracowaniem szczegółowego zakresu tej współpracy" — powie­

dział premier Waldemar Pawlak.

Minister obrony Piotr Kołodziej­

czyk powiedział, że przystąpienie

Polski do programu Partnerstwo dla Pokoju będzie kosztowało w tym roku minimum 500 mld zł.

Minister dodał, że ewentualna re­

zygnacja naszego kraju z przystą­

pienia do tego programu byłaby sprzeczna ze strategicznymi zało­

żeniami polskiej polityki, która za­

kłada wejście do zachodnich struk­

tur bezpieczeństwa do roku 2000.

Minister Kołodziejczyk ujawnił, że w tym roku na Bałtyku odbędą się manewry wojskowe oddziałów polskich i NATO. (p)

Proces Anastazji P.

Przed Sądem Wojewódzkim w Gdańsku rozpoczął się proces Ma­

rzeny Domaros, autorki głośnych

„Erotycznych immunitetów".

Książkę tę napisała posługując się pseudonimem Anastazja P.

Tym razem jednak rozprawa nie ma nic wspólnego z treścią zawartą w skandalizującej książce. A k t o- skarżenia dotyczy szeregu drob­

nych kradzieży, wyłudzeń, oszustw i fałszowania dokumentów, któ­

rych oskarżona dokonała na tere­

nie Trójmiasta w latach 1991—92.

Łącznie zarzuca się j e j nieuczciwe zagarnięcie około 30 min zł.

Sąd nie przychylił się do wniosku oskarżonej o wyłączenie jawności sprawy. M. Domaros nie przyznaje się do żadnego z przedstawionych zarzutów, (p)

Polacy o konstytucji

Komisja Konstytucyjna Zgro­

madzenia Narodowego zadecy­

dowała, że przedstawiciele partii politycznych nie reprezentowa­

nych w parlamencie będą zapra­

szani na jej posiedzenia. Zapis o tym postanowieniu wpisano do regulaminu komisji. Zaproszenie dotyczy partii pozaparlamentar­

nych, związków zawodowych i organizacji społeczno-politycz­

nych o zasięgu ogólnokrajowym oraz przedstawicieli Kościołów i związków wyznaniowych.

74 proc. badanych przez CBOS uważa, że konstytucja ma duże znaczenie dla zwykłych obywate­

li. Tym samym nie aprobują oni możliwości łatwego wprowadza­

nie zmian. Za zatwierdzeniem konstytucji w referendum opowie­

działo się 78 proc. badanych, (p)

ZARZĄD BUDYNKÓW KOMUNALNYCH

w BIAŁOGARDZIE ogłasza przetarg ofertowy n a wykonanie robót remontowych w 1994 roku:

1. Roboty z d u ń s k i e

2. Roboty instalacyjne wod.-kan. (awaryjne), c.o., e l e k ­ t r y c z n e

3. Roboty o g ó l n o b u d o w l a n e — o s a d z e n i e stolarki o k i e n n e j 4. O p r a c o w a n i e p r o j e k t u technicznego n a a d a p t a c j ę

b u d y n k u b i u r o w e g o p r z y ul. Z a m k o w e j 1 n a c e l e m i e s z k a l n e (tematyka o p r a c o w a n i a d o uzgodnienia z i n w e s t o r e m )

5. Usługi t r a n s p o r t o w e d l a p o t r z e b ZBK.

Oferty pisemne zawierające proponowane warunki jak:

— kalkulację jednostkową roboczogodziny

— narzut do (R + S)

— koszty pośrednie do R i S

— oświadczenie oferenta czy jest płatnikiem „ V A T "

przyjmuje i udziela informacji Zarząd Budynków Komunalnych w Białogardzie, ul. Zamkowa 1, do 31.01.1994 r., tel. 44-26.

Otwarcie ofert i komisyjne rozpatrzenie nastąpi 1.02.1994 o godz.

10.00 w siedzibie ZBK Białogard ul. Zamkowa 1.

O wyborze oferenta powiadomimy wszystkich zainteresowanych pisemnie.

ZASTRZEGA SIĘ PRAWO SWOBODNEGO WYBORU OFERENTA I MOŻLIWOŚĆ ODSTĄPIENIA LUB UNIEWAŻNIENIA PRZETARGU BEZ PODANIA

L PRZYCZYN. GK-83 J

Wszystko było pod kontrolą

Odpowiadając na zarzuty L.

Millera, że „Solidarność" przyj­

mowała z zagranicy pieniądze naruszając przepisy skarbowe, były skarbnik KK „S" Janusz Pałubicki stwierdził: „(...) kiedy komuniści nas zdelegalizowali, prowadziliśmy wszelką działal­

ność nielegalnie, nie tylko finan­

sową, ale i samą orgnizacyjną".

„Otrzymaliśmy pomoc z reguły od związków zawodowych, ale także od innych instytucji (...)

„Pieniądze te były gromadzone na Zachodzie; dokumentacja ta­

k a istnieje i była kontrolowana przez wspólną komisję kontrol­

ną Międzynarodowej Konfede­

racji Wolnych Związków Zawo­

dowych i Światowej Konfedera­

cji Pracy".

S t r a j k i n a Śląsku

W walcowni Huty Katowice roz­

począł się strajk, proklamowany przez Komitet Strajkowy NSZZ

„Solidarność — 80". Komitet straj­

kowy domaga się m.in. rozmów z kompetentnym przedstawicielem ministra przekształceń własnościo­

wych w sprawie odwołania prezesa zarządu spółki.

W kopalni „Szczygłowice" w Knurowie rozpoczął się strajk zor­

ganizowany przez Wolny Związek Zawodowy „Sierpień — 80" i Zwią­

zek Pracowników Dołowych. Ko­

mitet strajkowy żąda m.in. jedno­

razowych wypłat po 2 min zł dla pracowników dołowych, po 1,5 min zł dla pracowników przeróbki me­

chanicznej i po 1 min zł dla pozo­

stałych, a także podwyżki stawek zaszeregowania o 50 proc.

SZYBY SAMOCHODOWE

KOSZALIN, SŁUPSK,

SPRZEDAŻ - MONTAŻ

HURT - D E T A L E

ul. Szczecińska 31 (róg Brzozowej — za salonem Citroena), tel./fax 42-60-93, tel. 42-78-37 w . 321 ul. Przemysłowa 128, tel. 251 -80

Wystawiamy faktury VAT 3-4076pi

KRAJOWE «TANIE # NIEZAWODNE

TELEWIZORY # MAGNETOWIDY I • WIEŻE • KOLUMNY GŁOŚNIKOWE i

ROWERY:

GÓRSKIE # SKŁADAKI

i # MOTOROWERY # MOTORYNKI ] IMA 36 R A T B E Z Ż Y R A N T Ó W

P O L E C A J Ą S K L E P Y „ N E P T U N "

w K O S Z A L I N I E , ul. P a w ł a Findera 3 (róg placu j G w i a ź d z i s t e g o ) , tel. 4 2 - 4 6 - 7 9 , 4 1 - 1 9 - 0 0 , hurt — detal j w S ł u p s k u , ul. Reja 5 0 , tel. 4 3 - 9 2 - 5 9 , hurt — detal j

C o d z i e n n i e o d 1 0 d o 1 7 , w e w s z y s t k i e s o b o t y o d 11 d o 14.

NAZWA PAPIERU

A K C J E -- KURS W T Y Ś . ZŁ LIMITY 1 OGRANI­

CZENIA NAZWA

PAPIERU BIEŻĄCY POPRZEDNI ZMIANA (%) MIN. MAX.

LIMITY 1 OGRANI­

CZENIA W I G 15081,6 14625,1 + 3,1 723,5 14625,1

BIG 185,0 180,0 + 2.8 27,0 235,0

BRE 2200,0 2195,0 + 0,2 177,0 2400,0 nk

ELEKTRIM 1800,0 1800,0 0.0 67,5 1805,0

EXBUD 302,0 275,0 + 9,8 197,0 275,0 rk 71%

IRENA 1.575,0 1600,0 -1,6 31,0 1635.0

KABLE 690,0 630,0 + 9,5 22,0 630,0 rk 74%

KROSNO 985,0 980,0 + 0,5 12,0 980,0

MOSTALEXP 1700,0 1765,0 -3,7 104,0 1765,0 MOSTALWAR 1370,0 1450,0 -5,5 960,0 1450,0

OKOCIM 1345,0 1235,0 + 8,9 70,0 1395,0

PO LI FARB 1120,0 1020,0 + 9,8 200,0 1020.0 rk 21%

PRÓCHNIK 970,0 885,0 + 9,6 17,5 885,0 rk 20%

SOKOŁÓW 402,0 366.0 + 9,8 220,0 426,0 rk 45%

SWARZĘDZ 471,0 429,0 + 9,8 23,5 429,0 rk 45%

TONSIL 650,0 610,0 + 6,6 9,5 610,0

UNIVERSAL 252,0 280,0 -10,0 4,4 280,0

V I STU LA 2455,0 2235,0 + 9,8 1005,0 2235,0 rk 53%

W B K 1630,0 • 1485,0 + 9,8 320,0 1485,0 rk 52%

WEDEL 2875,0 2750,0 + 4,5 123,0 3000,0

WÓLCZANKA 745,0 715,0 + 4,2 23,0 715,0

Ż Y W I E C 2100,0 2225,0 -5,6 111,0 2395.0

RYNEK RÓWNOLEGŁY 18.01.1994

| EFEKT 880,0 800,0 + 10,0 57,0 730,0 | rk 48% |

FUNDUSZ POWIERNICZY PIONEER

WARTOŚĆ A K T Y W Ó W NETTO NA JEDNOSTKĘ UCZEST.

( W ZŁ)

BIEŻĄCA POPRZEDNIA WARTOŚĆ A K T Y W Ó W NETTO

NA JEDNOSTKĘ UCZEST.

( W ZŁ) 368.300 363.900

MAX. CENA ZAKUPU JEDN. 389.735 385.079

Cytaty

Powiązane dokumenty

Sprawcy wybili otwór w ścianie i przedostali się do wnętrza sklepu.. Skradli alkohol, konserwy, papierosy i inne artykuły o łącznej wartości

czna utworzyła się już na początku grudnia. Głównym udziałowcem firmy jest Rafako sp. zł) zobowiązała się do utrzymania przez trzy lata zatrudnienia na

Zdawała sobie sprawę z tego, że zaczepił się u niej, bo miała akurat mieszkanie, ale nie potrafiła mu się oprzeć?. Syn

lenia nie otrzymał również sklep przy ulicy Sportowej 6, gdyż w pobliżu znajduje się Przedszkole Miejskie nr 9. Zgody nie otrzymał też sklep przy ulicy Lotha

Czasy są niestety takie, że na rynku pojawia się coraz więcej produktów niepełnowartościowych czy wręcz szkodliwych dla zdrowia, choć nie­.. raz pięknie, na pierwszy rzut oka,

Jest to jeden z nielicznych przypadków, w których ścigana zwierzyna ma jeszcze możliwość wytłumaczyć się, dlaczego nie przepada za myśliwym, (jap).. Prawo autorskie -

nienia konkursu bez podania przyczyn. żłobiarki, krawędziarki, zaginarki do blach 6. silniki elektryczne, części zamienne, łożyska 8. inne maszyny, urządzenia i materiały

— Mieliśmy trudne momenty, ale jakoś brniemy do przodu. Takim spektakularnym sukcesem jest to, że udało nam się to miasto uruchomić. Teraz to się jakoś potoczy.