Ś R O D A
N r 3 (653), R O K I V , 5.01.1994 r.
2000 ZŁ 2 ° / + + 3 - v IMIENINY
edward^szymona
* Podwyżkowy zawrót głowy
irZ uśmiechem po prawo jazdy itJa, Kain...
GŁOS SŁUPSKI D Z I E N N I K P O M O R Z A Ś R O D K O W E G O
| MASZ PYTANIE LUB PROBLEM? |
i — przyjdź, napisz lub zadzwoń do nas!
? SŁUPSK 254-18
' W redakcji dyżuruje 8.30—16.30
• red. Ryszard Hetnarowicz
Głos Słupski-dz
Akcja zbierania rzeczy i fun
duszy na zakup słodyczy do pa
czek, które chcemy rozdać dzie
ciom z najbiedniejszych słups
kich rodzin podczas organizo
wanego przez naszą redakcję balu karnawałowego, zbliża się do półmetka.
Z prawdziwą satysfakcją in
formujemy, iż swój udział w im
prezie zapowiedziały zespoły ta
neczne pracujące w słupskim Młodzieżowym Domu Kultury pod kierunkiem Teresy Czyże
wskiej. Tak więc nasi goście bę
dą mogli zobaczyć na żywo zna
n e j u ż całej Polsce m.in. z Tęczo
wego Musie Boxu: „PLĄS",
„DRIADĘ" i „ZIG-ZAG". Bar
dzo nas to cieszy! (baj)
Wyniki śledztwa pozwoliły na wniesienie aktu oskarżenia do Są
du Rejonowego przeciwko ówczes
nemu dyrektorowi Zakładu Ener
getycznego pod zarzutami: spowo
dowania poważnej szkody w wyso
kości powyżej 46 miliardów złotych oraz narażenia Zakładu Energety
cznego na straty przekraczające kwotę 6 miliardów.
Dyrektorowi ZE zarzuca się u- dzielanie pożyczek innym podmio
tom gospodarczym niezgodnie z przepisami ustawy o przedsiębiors
twach państwowych (w tym czasie Zakład Energetyczny był jeszcze przedsiębiorstwem państwowym).
Według aktu oskarżenia działał on nierozważnie, bowiem przed udzie
leniem pożyczek nie sprawdzał efe
ktywności gospodarowania, stanu majątkowego pożyczkobiorców.
Ponadto nie żądał od pożyczkobior-
PRZEDSIĘBIORSTWO HANDLOWE „DRAGON"
HURTOWNIA ARTYKUŁÓW SPOŻYWCZYCH w Sianowie, ul. Tylna 23, tel. 185-194
p o s z u k u j e
lokalu o powierzchni 200 — 350 ni k w . na terenie K O S Z A L I N A , na hurtownię art. spożywczych Oferujemy szeroki asortyment art. spożywczych
w tym: * k a w y * herbaty * całą gamę g u m d o żucia
* i inne produkty.
Ceny konkurencyjne
TWINIGO
l u b / życie NA OKRĄGŁO
OFERUJEMY:
* NISKO O P R O C E N T O W A N E R A T Y
* LEASING D L A F I R M
A U T O C E N T R U M R E N A U L T
Leszek Turski — autoryzowany koncesjoner ul. Rzemieślnicza 50,78-100 Kołobrzeg tel./fax 258-04
( * 5 ^ ' T \ A / I isl GO,
R E S Z T A N A L E Ż Y D O C I E B I ERENAULT lO PEŁNIA ŻYCIA
„Góra" powiedziała:
Chociaż kalendarzowa zima zaczęła się już 21 grudnia, to jednak dopiero teraz pokazała się w całej pełni, dając szansę wykazania się drogowcom. Jednak jak powiedział Henryk Ikwanty, naczelnik wydziału Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych: „zima nie zaskakuje drogowców, lecz użytkowników".
„Energetyka" — na ławę oskarżonych
Pożyczki pod
wysokim napięciem
W m a r c u 1993 r o k u P r o k u r a t u r a R e j o n o w a w K o s z a l i n i e w s z c z ę ł a d o c h o d z e n i e , k o n t y n u o w a n e p o t e m w m a j u p r z e z P r o k u r a t u r ę W o j e w ó d z k ą w f o r m i e ś l e d z t w a , d o t y c z ą c e k a r a l n e j n i e g o s p o d a r n o ś c i w Z a k ł a d z i e E n e r g e t y c z n y m w K o s z a l i n i e .
W sezonie zimowym 199394, zgo
dnie z planem utrzymania dróg, zatwierdzonym przez Ministerstwo Transportu i Gospodarki Morskiej wprowadzono sześć standardów przejezdności. Jednak z powodu
trudności finansowych standard I (czarna, sucha lub mokra nawierz
chnia) pozostaje tylko teorią. Na z i m o w e u t r z y m a n i e d r ó g w t y m sezonie przeznaczono w całym k r a j u 335 m l d zł, z czego w 1993 r.
cow poręczeń, gwarancji czy in
nych zabezpieczeń spłaty.
Warto nadmienić, że oskarżony nadal pożyczał, w b r e w wydanym z końcem 1991 roku zaleceniom po
kontrolnym. W zaleceniach tych zobowiązano też dyrektora ZE do uiszczenia zaległych kwot (podatki, zapłata za zakupioną energię).
Dziwić może fakt, że organ zało
życielski, w osobie ówczesnego mi
nistra przemysłu i handlu, nie re
agował na niewłaściwe gospodaro
wanie mieniem Zakładu Energety
cznego.
Czy teraz, kiedy były dyrektor ZE został zawieszony przez Radę Nadzorczą w czynnościach prezesa zarządu — dyrektora naczelnego Spółki Akcyjnej Skarbu Państwa, nadal będzie korzystał z tolerancji ministra,— tym razem jako repre
zentanta skarbu państwa? (dis)
r» m z
Kaprysy p a n n y a u r y
P o g o dę mamy j a k na styczeń bardzo zmienną. Raz jest ciepło i sucho, raz chłodno i deszczowo.
Popaduje śnieg. Leszek Kuroś, dyrektor Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Słupsku wyjaśnia, że aurę nad Polską kształtują nadciągające z zacho
du d w a niże. Niosą one ogromne masy wilgotnego powietrza.
Przy temperaturze poniżej zera w tej sytuacji występują opady śniegu, deszczu i śniegu z desz
czem. Nie jest żadną anomalią, że np. w Koszalinie czy Słupsku nie ma śniegu, a kilkadziesiąt kilometrów w głąb województ
w a jest. Albo na odwrót. Niże znad Atlantyku bowiem kształ
tują pogodę lokalnie.
Dyrektor Kuroś przestrzega wszystkich kierowców przed bardzo trudnymi warunkami na drogach. Przy opadach i takiej temperaturze występuje goło
ledzi — Jeśli ktoś n i e m u s i , n i e c h n i e jeździ.
W ciągu trzech następnych dni spadnie sporo śniegu z desz
czem. Będzie silny i porywisty wiatr z południa. Temperatura powyżej zera. Później —jeszcze więcej sypnie śniegu, a tempe
ratura nieco spadnie, (ang)
Notebook
dla każdego biznesmena
EuroTechNot
Salon Sprzedaży:
KOSZALIN, tel. 43-06-37
ul. Bogusława ll
rg
i7Sukcesy sportowe spowodowały, że przymykano oczy na skargi ro
dziców, którzy zarzucali nauczycie
lowi agresywne zachowanie się wo
bec uczniów, wyzywanie ich, szy
kanowanie mniej zdolnych, nazbyt częste wyrzucanie za drzwi. Ze szczególnym upodobaniem nau
czyciel gnębił podobno, ładne dzie
wczyny i wyrośniętych chłopców.
Skutecznie wyciszono w szkole fakt pobicia jednego z uczniów — konsekwencji nauczyciel nie po
niósł żadnych. Rok później dostał nagrodę kuratora za wybitne osiąg
nięcia pedagogiczne. Na to, że nie
którzy uczniowie się g o panicznie bali, nie zwracano uwagi. Nikogo także nie zaciekawił fakt, że wielu uczniów nagle i nieoczekiwanie re-
Emeryci czynni i nieczynni
Może to zabrzmieć śmiesznie, ale t e n podział m a s w o j e uzasad
nienie. Czynni to ci, którzy ak
tualnie pobierają świadczenia e- m e r y t a l n e i r e n t o w e z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W wo
j e w ó d z t w i e słupskim j e s t i c h po
n a d 57 tysięcy. Do d r u g i e j g r u p y zaliczamy tych, którzy s w o j e re
n t y i e m e r y t u r y m a j ą zawieszone, n a p r z y k ł a d z p o w o d u podjęcia pracy. T y c h w słupskim j e s t około półtora tysiąca.
W ubiegłym roku ZUS musiał im wszystkim wysłać kwity podatko
w e (około 60 tysięcy przesyłek). W tym roku sam rozlicza należności podatkowe. Całość ma zostać za
kończona w marcu, tak b y ci, któ
rzy indywidualnie rozliczają się z Urzędem Skarbowym, mieli jesz
cze czas na dokonanie wszystkich czynności. Kierowniczka Działu Wypłat słupskiego ZUS apeluje, b y dokumenty podatkowe traktować jako bardzo ważne i przechowywać nie krócej niż trzy lata. Często zda
rza się, że ktoś zagubił załącznik PIT i trzeba g o odtwarzać. Powodu
j e to wyłączenie z pracy trzech osób na około jedną godzinę.
W przyszłym tygodniu w centrali ZUS odbędzie się specjalne szkole
nie. I dopiero po nim będziemy mogli podać bliższe szczegóły doty
czące rozliczeń. Do sprawy na pew
no wrócimy. (PPP)
Zima zaskakuje użytkowników
w y d a n o j u ż 223 m l d , zaś s w o j e potrzeby drogowcy oszacowali n a r ó w n y bilion. Z tego p o w o d u pla
n e m z i m o w e g o u t r z y m a n i a n i e objęto 1379 k m dróg.
Kierowcy mogą liczyć na odśnie
żanie i posypywanie solą lub mie
szankami solno-piaskowymi całej nawierzchni dróg zaliczonych do II standardu zimowego utrzymania.
Na jezdni może występować cienka warstwa śniegu. Do tej kategorii dróg zaliczono trasę E 28 Gdańsk — Szczecin i drogę nr 11, Kołobrzeg — Poznań.
Drogi trzeciej kategorii będą całe odśnieżane, ale drogowcy będą po
sypywać piaskiem lub solą tylko skrzyżowania, przejazdy kolejowe, przystanki autobusowe. Na terenie województwa koszalińskiego jest to 107 k m dróg.
Śliskość na drogach II i m stan
dardu zimowego utrzymania po
winna być likwidowana na całej ich długości.
DODP w Koszalinie obsługuje akcję zimowego utrzymania dróg w województwach koszalińskim, słu
pskim i pilskim, (wis)
Fot. Kazimierz Ratajczyk
Nauczyciel — lubieżnik?
Śledztwo wykaże
Jeżeli dzieci zmyślają, to temu człowiekowi stanie się wielka krzywda! W szkole znany był z koleżeńskości i uczynności. Uchodził za dziwaka i wielkiego wielbiciela przedmiotu, którego uczył. Nie liczył czasu spędzanego w szkole, nie był pazerny na pieniądze wypłacane za godziny nadliczbowe, chętnie brał za kolegów zastęps
twa nie żądając gratyfikacji. Dzięki jego pasji szkoła przodowała w zawodach sportowych, zgarniała nagrody—jedną za drugą. Od kilku lat była nie do pokonania. Spod ręki nauczyciela wychodzili nastole
tni mistrzowie.
KRÓTKO
„Scania—Kapana"
uroczyście Od poniedziałku w Sodertajle w Szwecji przebywa wojewoda Kazi
mierz Kleina. Wizyta potrwa do czwartku, obejmie rozmowy z za
rządem firmy .„Scania" i władzami regionu. Będą one dotyczyć plano
wanego na 28 stycznia uroczystego otwarcia montowni samochodów ciężarowych w Słupsku, (ang)
Zbiórka t r w a CZŁUCHÓW Uczniowie tutej
szych szkół nie poprzestali na kwes
towaniu w dniu ogólnopolskiej akcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Po
mocy. Zbiórka pieniędzy trwa tu na
dal, a każdego dnia w kasie przyby
wa po kilka milionów złotych. W miniony poniedziałek suma zebra
nych pieniędzy zbliżała się do 30 milionów. Prawdopodobnie będzie tak do 15 stycznia br„ kiedy to w sali miejscowego domu kultury odbę
dzie się koncert kilku zespołów roc
kowych. Wszystkich, którzy chcieli
by zasilić konto Wielkiej Orkiestry, odsyłamy do sztabu człuchowskiej akcji, który mieści się w liceum Spo
łecznym przy ulicy Jana III Sobies
kiego. Bez większego trudu można również spotkać na ulicach miasta kwestującą młodzież. (JG) N i k t nie odmówił pomocy
Zarząd Wojewódzki Polskiego Czerwonego Krzyża w Słupsku dzię
kuje za naszym pośrednictwem sponsorom, dzięki którym podopie
czni sióstr PCK jeszcze przed Wigilią otrzymali w prezencie świąteczne ciasto. Na apel PCK odpowiedzieli właściciele cukierni i piekarń z ulic B.
Prusa, F. Chopina, A. Grottgera, S.
Batorego, St. Solskiego, J. Kilińs
kiego i Długiej w Słupsku. Godny podkreślenia jest fakt, że nikt nie odmówił pomocy, (baj)
Nie tylko książka SŁUPSK. Klub Międzynarodo
wej Książki i Prasy proponuje swoim bywalcom nie tylko literaturę i spot
kania z ciekawymi ludźmi. Dzisiaj, o godz. 16, odbędzie się w nim pokaz niekonwencjonalnych metod lecze
nia. Oferowane przez Spółkę „Ar- mex" z Gdańska wkładki do butów firmy „Piokal" wpływają zbawiennie na stan zdrowia człowieka. Jak ich używać i rozpoznawać z ich pomocą dolegliwości, będą mogli dowie
dzieć się słupszczanie do godz. 18 w klubie MPiK. (her)
zygnowało z zajęć — bez względu na osiągane sukcesy.
B o m b a w y b u c h ł a p r z e d kilko
m a d n i a m i , g d y ojciec 10-letniej d z i e w c z y n k i przybiegł d o szkoły z z a m i a r e m rozszarpania nauczy
ciela. Okazało się, że „pan" za
mknął w klasie dwie dziewczynki i brutalnie j e obmacywał. Dyrektor szkoły zareagował natychmiasto
w y m zawieszeniem nauczyciela w czynnościach. Prokratura Rejono
w a w Słupsku wszczęła śledztwo, które z uwagi na swoją specyfikę potrwa długo. Z wielu rozmów przeprowadzonych w tej sprawie wynika, że liczba dzieci zamyka
nych w klaśie i narażonych na lu
bieżne zachowanie nauczyciela, nie ogranicza się do kilku dziewczy
nek. W grupie tej znajdują się także chłopcy. Śledztwo wykaże, czy gru
pa dzieci snuje fantazje seksualne na temat zachowań nauczyciela, którego się boi, czy też od kilku lat w słupskiej szkole zatrudniano bez
karnego pedofila, (jon)
Pranie ścieków
RGT7T3Y7#T7% Uruchomiona pod koniec ubiegłego Toku oczyszczal
nia ścieków przy ulicy Kamiennej uzyskała kilka dni temu tak zwane zezwolenie wodno-prawne. Państ
wowa Inspekcja Ochrony Środowi
ska stwierdziła, że spełnia ona prze
widziane polskimi normami para
metry ekologiczne. Niebawem o- czyszczalnia zostanie przekazana Rejonowemu Przedsiębiorstwu Gospodarki Komunalnej i Mieszka
niowej, która zajmować się będzie j e j eksploatacją. Wcześniej jednak muszą zostać usunięte drobne uste
rki, które nie mają wprawdzie wię
kszego znaczenia dla pracy urzą
dzeń, ale przyszły użytkownik chce przejąć obiekty w bardzo dobrym stanie technicznym. W tym roku powstanie na terenie oczyszczalni specjalistyczne laboratorium, lagu
na zapewniająca właściwą gospo
darkę osadami, zbudowane zostaną drogi dojazdowe oraz ogrodzenia.
Kilka firm przystąpi do budowy kolektora i przepompowni z ulicy Jeziornej do śródmieścia. Będą za
mykane kolejne spusty ścieków do tutejszych jezior. (JG)
Laureaci „Gry w zielone"
Radość dla d o m u
Władysław Żurkowski mieszka w Szczecinku, pracuje w komunikacji miejskiej. Zawiózł do domu robot kuchenny. Dodał, że z wygranej najbardziej ucieszy się żona. — Domowe wypieki przygotowujemy wspólnie — uzupełnił. — Naj
lepiej udaje się babka i keks, a najbardziej ciasta smakują naszemu synowi Karolowi. Smaczne
go! (ak)
III! 99
M A K A R ' •
ul. Gryf iłów 2 Kołobrzeg tel Aax 2 68 00 POMPY, T E R M O S T A T Y , A U T O M A T Y K A CIEPŁOWNICZA,CIEPŁOMIERZE, Z A W O R Y K U L O W E . Ponadto usługi projektowe i. wykonawcze ' Autoryzowany dealer firm „Envirotech" i Enviroimpex" z ^ o z n a n i a
„ G R A M Y W ZIELONE"
Dziś, 5 stycznia mamy na kostce
— dlatego znak „x"
stawiamy w kratce nr 25
J b ł ł O S ^ O
Naiwna wiara Zachodu
ŚWIAT KRAJ
GŁOS KOSZALIŃSKI GŁOS SŁUPSKIStrajki zawieszone
Tajne narady przed wizytą Clintona
Przedstawiciele ministerstw spraw zagranicznych Polski, Węgier, Czech i Słowacji omawiali w Pradze przygotowania do rozmów prezydenta USA, Billa Clintona z przywódcami Państw Grupy Wy- szehradzkiej.
W piątek 7 stycznia w Warszawie spotkają się ministrowie obrony państw Grupy Wyszehradzkiej, w której skład wchodzą Czechy, Sło
wacja, Węgry i Polska.
Według polskiego MSZ i węgiers
kiego MON rozmowy mają doty
czyć styczniowego szczytu NATO, amerykańskiego programu „part
nerstwo dla pokoju" oraz możliwo
ści przystąpienia państw Grupy Wyszehradzkiej do Sojuszu Północ
noatlantyckiego.
Zdaniem czeskiej agencji CzTK,
celem spotkania będzie koordyna
cja stanowisk przed zaplanowaną w Pradze na 11—12 stycznia wizytą amerykańskiego prezydenta Billa Clintona z szefami państw Grupy Wyszehradzkiej.
Tymczasem w wywiadzie dla ra
diowej „Trójki" rzecznik prasowy prezydenta Lecha Wałęsy, Andrzej Drzycimski powiedział, że przystą
pienie Polski do NATO w niczym nie zagrozi Rosji.
Zdaniem A . Drzycimskiego, Pol-
ska dąży do stworzenia w Europie sytuacji, która pozwoliłaby unik
nąć w przyszłości dramatycznych wydarzeń, jakich Stary Kontynent doświadczył w czasie s w e j historii.
Rzecznik L. Wałęsy wyraził rów
nież swoje zadowolenie z wypowie
dzi szefa Połączonych Sztabów Sił Zbrojnych USA, gen. Johna Shali- kashvilego, który stwierdził, że Ro
sja nie będzie miała prawa weta w sprawie przyjęcia państw Europy Środkowowschodniej do NATO.
Jutro prezydent Bill Clinton ma przedstawić oficjalne stanowisko a- merykańskiego rządu w sprawie członkostwa Polski w Pakcie Pół
nocnoatlantyckim. (ws)
Polska obrońcą Europy
„Polska chce bronić Europy" — powiedział prezydent Lech Wałęsa w wywiadzie dla telewizji BBC.
Była to odpowiedź na pytanie, dla
czego tak szybko chcemy wejść do NATO.
Zdaniem Lecha Wałęsy, po zwy
cięstwie nad komunizmem, należy dążyć do umocnienia nowego po
rządku, w którym chodzi o bez
pieczeństwo wojskowe, polityczne i gospodarcze. Działania w tym kie
runku powinny umożliwić rozsze
rzenie Europy.
Prezydent powiedział, że w 1939 odkładaliśmy bezpieczeństwo Eu
ropy na później i zapłaciliśmy wszyscy. Zdaniem L. Wałęsy, Za
chód myśli tylko o sobie, o dniu dzisiejszym, nie patrzy w przy
szłość i nie wyciąga wniosków z historii.
„Upadek komunizmu mógł i po
winien ^jednoczyć Europę. Jeżeli zostawimy sprawy własnemu loso
wi, to możemy doprowadzić do przebudzenia demonów" — powie
dział polski prezydent, (ws)
W obronie samorządności
W duchu reform
Rząd będzie kontynuował re
formy oparte na zasadzie wol
nego rynku, wolności gospoda
rowania oraz demonopolizacji stosunków gospodarczych z za
granicą — zapewnił premier Wa
ldemar Pawlak członków amery
kańskiej Izby Handlowej.
Premier zaznaczył, że w poli
tyce dotyczącej przekształceń własnościowych, jego rząd bę
dzie kierował się przede wszyst
kim kryterium efektywności. . Tymczasem na konferencji prasowej zorganizowanej przez Unię Pracy, w której uczestni
czyli przedstawiciele rządu. Wi
cepremier i zarazem minister fi
nansów, Marek Borowski po- Zachodni politolodzy są zdania,
że zbliżenie państw ze wschodniej Europy z NATO leży w interesie demokratycznej Rosji.
W ich przekonaniu Rosja nie bę
dzie rościć sobie prawa weta, jeśli chodzi o powiązania obronne państw środkowoeuropejskich i krajów bałtyckich.
Zdaniem zachodnich specjalis
tów od stosunków międzynarodo
wych, Rosja różni się zasadniczo od Związku Radzieckiego dostrzega
niem, iż więzi dawnych satelitów ZSRR z krajami zachodniej demo-
Plany Jelcyna
Podstawowe cele polityki pre
zydenta Rosji, Borysa Jelcyna w 1994 r. to stabilizacja gospodarki i ochrona narodowych interesów państwa — oświadczył rzecznik prasowy Jelcyna.
Rzecznik dodał, że prezydent Ro
sji pragnie współpracować ze wszy
stkimi siłami politycznymi w no
w y m parlamencie, które chcą bro
nić interesów kraju i rozwoju re
form.
Współpraca między głową państ
w a a deputowanymi będzie jednak zależała od tego, na ile będą oni przestrzegać nowej konstytucji i wyciągać wnioski z dotychczaso
wych doświadczeń, (ws)
Wprost pod kola
W Starym Gronowie, gm. Deb
rzno, 9-letnia dziewczynka jadąca na rowerze, skręciła nagle w lewo i do
stała się pod koła autobusu. Dziecko z ogólnymi obrażeniami przebywa w szpitalu.
Wtargnęła na jezdnię
W Koszalinie przy ul. Wojska Pol
skiego, 25-letnia mieszkanka Lęborka wbiegła nagle na jezdnię i dostała się pod koła samochodu marki Żuk. Ko
bieta ze złamaną szczęką i ogólnymi obrażeniami głowy przebywa w szpi
talu.
Maluch na dachu
IMa trasie Karwno — Podkomo- rzyce, gm. Czarna Dąbrówka, z nie
wiadomych przyczyn kierujący malu
chem zjechał na pobocze, spadł ze skarpy i dachował. Kierowca w stanie ciężkim przebywa w szpitalu.
Z \
STRONY 112 redagowali:
sekretarz odpowiedzialny:
ALEKSANDRA WORSZTYNOWICZ redaktor prowadzący:
PRZEMYSŁAW STEFANOWSKI Informacje z kraju i ze świata:
WOJCIECH SIBILSKI
kracji stabilizują sytuację na kon
tynencie i wychodzą na dobre ro
syjskim reformom.
Do takich wniosków doszli ko
mentatorzy prasowi, którzy po
święcili s w e artykuły omówieniu wizyty szefa polskiej dyplomacji, Andrzeja Olechowskiego w Bonn.
Zdaniem niemieckiej prasy, mia
ła ona inny wymiar niż inne tego rodzaju wizyty.
„Polacy z nadzieją patrzą na Za
chód i z obawami na Wschód. Ocze
kują od Zachodu perspektywy bez
pieczeństwa". (ws)
Euroregionalny kongres w styczniu
Inicjatorzy powołania polsko-sło- wackiego Euroregionu Tatry posta
nowili, że w ostatnich dniach stycznia 1994 r. w Nowym Targu odbędzie się I kongres tego transgranicznego związ
ku miejscowości leżących po obu stro
nach gór.
Marian Błazkiewicz, przewodni
czący Podhalańskiego Związku Gmin powiedział, że stworzenie Euroregio
nu Tatry jest nawiązaniem do wspól
nych tradycji historycznych Polski i Słowacji.
Wolę przyłączenia się do Euroregio
nu wyraziły słowackie gminy Dolny Kubin, Liptowski Mikulasz, Poprad i Stara Lubownia. Polską stronę będą reprezentować gminy leżące pod Tat
rami. (ws)
Kolejna fałszywka
Trwa seria ujawniania fałszy
wych banknotów w kołobrzes
kich bankach. Wczoraj w oddziale PBK SA zatrzymano fałszywy bank
not o nominale 100 tys. zł.
Przez balkon
W Koszalinie przy ul. Spasows- kiego nieznani sprawcy włamali się przez balkon do mieszkania prywat
nego. Skradziono gotówkę, radioma
gnetofon oraz alkohol. Straty wynios
ły 10, 5 min zł.
Włamania do samocho
d ó w
W Koszalinie przy ul. Wojska Pol
skiego włamano się do samochodu marki Volvo. Skradziono radioodtwa
rzacz o wartości 570 DM. W Biało
gardzie przy ul. Lipowej po wybiciu bocznej szybki w samochodzie marki Peugeot 405, nieznani sprawcy skra
dli radiomagnetofon Blaupunkt o wa
rtości 6 min zł.
Ukradli tablice
W Koszalinie przy ul. Niepodleg
łości skradziono z samochodu marki Audi 100 ... tablice rejestracyjne o numerze KOE 83-14. (stp)
Po podpisaniu porozumienia z za
rządem Gliwickiej Spółki Węglowej, dotyczącego pozostawienia dotych
czasowego dyrektora na stanowisku, górnicy zabrzańskiej kopalni „Mako- szowy" zawiesili trwający 5 dni strajk.
Także pracownicy kopalni „Moszcze
nica" w Jastrzębiu zakończyli strajk, po ustaleniu z dyrekcją pułapu płacy mini
malnej. Kontynuowane będą rozmowy dotyczące zachowania odpowiednich proporcji płacowych w poszczegól
nych grupach zatrudnienia.
Dobrzyński z n ó w przed sądem Wczoraj przed Sądem Rejonowym w Warszawie wznowiono proces byłego dyrektora Klubu Parlamentarnego Po
rozumienia Centrum, Wojciecha Dob
rzyńskiego, którego oskarżono o płatną protekcję na rzecz spółki Horn z Sopotu oraz biznesmena Krzysztofa Ch., współoskarżonego w tej sprawie.
Wybuch w bazie marynarki Co najmniej osiem osób odniosło obrażenia w wyniku eksplozji, jaka na
stąpiła w bazie greckiej marynarki wo
jennej pod Atenami. Pożar, który po
wstał po wybuchu szybko opanowano.
W bazie mają swoją siedzibę służby dowodzenia NATO, wschodniej części Morza Śródziemnego.
Zidentyfikowano 50 ciał Odnaleziono jedną z dwóch czar
nych skrzynek rosyjskiego samolotu Tu-154, który runął na ziemię w po
bliżu Irkucką. Wstępnie ustalono, żę w maszynie przestał działać system hyd
rauliczny, a następnie zapalił się jeden z trzech silników. Wówczas załoga pod
jęła decyzję o powrocie na lotnisko, ale pożar drugiej turbiny uniemożliwił wy
konanie tej decyzji. Dotychczas ziden
tyfikowano zwłoki 50 osób.
Bunt w więzieniu Ponad stu więźniów zginęło, a 50 zostało rannych w czasie krwawego buntu, który wybuchł w więzieniu Sa- baneta w Wenezueli. Zamieszki rozpo
częły trzy gangi, rywalizujące o kont
rolę nad więzieniem. Użyto noży i broni palnej. Wielu pensjonariuszy więzienia zginęło od poparzeń i zatrucia czadem, w celowo wywołanym pożarze.
Odbito d w a miasta Meksykańskie siły bezpieczeństwa odbiły dwa, z sześciu miast zajętych przez chłopską Armię Wyzwolenia Na
rodowego. Walki wciąż trwają. Nieofi
cjalne dane mówią o 150 zabitych żołnierzach. Natomiast liczba poleg
łych powstańców jest prawdopodob
nie jeszcze większa.
Przewodniczący SdRP Aleksan
der Kwaśniewski powiedział, że za
interesowanie jego ugrupowania samorządnością nie ma charakteru koniunkturalnego. Dodał, że jego zdaniem, w wyborach samorządo
wych na wiosnę nikt nie odniesie wielkiego zwycięstwa.
— A. Kwaśniewski powiedział:
Samorządy są dziś opanowane przez Unię Demokratyczną i inne
Pracowity dzień Oleksego
Marszałek Sejmu Józef Oleksy przyjął wczoraj przedstawicieli Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa oraz Rady Rodzin Katyńskich. Mar
szałek otrzymał od delegacji program obchodów Roku Katyńskiego, które odbędą się w 1995 r.
Marszałek Oleksy spotkał się rów
nież z ambasadorem Stanów ^jed
noczonych w Polsce, Nicholasem Rey'em. Obąj politycy rozmawiali o problemach stabilizacji politycznej i ekonomicznej w Europie. Poruszono także sprawę udziału Polski w for
mach pomocy USA dla krąjów Euro
py Wschodniej, (ws)
tego typu ugrupowania. Jeśli okaże się, że ta koalicja nie tylko nic nie zrobiła, ale jeszcze cofnęła pewne procesy, to nie mam najmniejszej wątpliwości, że wybory wygra dzi
siejsza opozycja. We wszystkich działaniach w parlamencie i w ne
gocjacjach wewnątrzrządowych będziemy bronić decentralizacji władzy, kształtowania społeczeńst
w a obywatelskiego i umacniania samorządu, (o)
wiedział, że rząd W. Pawlaka kontynuuje politykę poprzedni
ków, jednak na razie nie ma od
powiedzi na wszystkie pytania i trudno jeszcze określić długofa
lowy charakter działań budżeto
wych Rady Ministrów. Dopiero kiedy o obecnym budżecie wy
powie się Sejm i ustali się plany finansowe na następne lata bę
dzie można zobaczyć co nas cze
ka. (ws)
Kraje dotknięte kryzysem
Od 15 stycznia władze Czech wprowadzą obowiązek w i z o w y dla obywateli państw, które o- kreślono j a k o objęte k r y z y s e m . Będzie on dotyczył mieszkań
c ó w Nowej Jugosławii, Bośni,
Armenii, Azerbejdżanu, Gru
zji i Tadżykistanu.
Czeska p r a s a poinformowa
ła, ż e powodem podjęcia przez rząd t e j decyzji j e s t chęć o- graniczenia nielegalnej imig
racji z tych państw, (ws)
Czarna seria
na słupskich drogach
Fatalnie rozpoczął się n o w y r o k n a słupskich drogach. O minio
n y m poniedziałku szef r e j o n o w e j
„drogówki" n a d k o m i s a r z Leon Szymański powiedział: „Oby się t a k i d r u g i n i e powtórzył".
Około 13, na łuku drogi Mianowi- ce — Domaradz (droga nr 6) kiero
wca golfa w trakcie manewru wy
przedzania fiata 126p wpadł praw
dopodobnie w poślizg i zderzył się bokiem z nadjeżdżającym z prze
ciwka mercedesem. Kierowca golfa poniósł śmierć na miejscu, pasaże
ra drugiego samochodu odwieziono do szpitala. Siła zderzenia była tak duża, że 15-letni golf rozpadł się na dwie części. Mercedes kwalifikuje się do kasacji.
Kiedy karetka pogotowia odwio
zła do szpitala ofiarę wypadku, tym samym odcinkiem drogi z Lęborka jechał mitsubishi z austriacką reje
stracją, od strony Słupska nadjeż
dżał polonez. Kierowca tego ostat
niego pojazdu „zapatrzył się" na miejsce poprzedniego wypadku i nieopatrznie zjechał na lewą stro
nę. Oba wozy zderzyły się lewymi
reflektorami. Pasażerka poloneza, mieszkanka Wejherowa będąca w czwartym miesiącu ciąży, również znalazła się w szpitalu.
Niecałą godzinę później w Słups
k u przy placu Dąbrowskiego, jadą
cy lewym pasem jezdni opel kadett potrącił na pasach 72-letnią kobie
tę. Poszkodowaną z urazami cza
szki w ciężkim stanie przewieziono do szpitala. Wieczorem na trasie Słupsk — Wielogłowy kierujący fordem scorpio uderzył przecho
dzącego jezdnię pieszego. 25-letni mężczyzna poniósł śmierć na miejs
cu. W samym Słupsku w tym dniu zdarzyły się ponadto dwie kolizje.
W rejonie ulic Tuwima — Wita Stwosza kierujący nysą najechał z tyłu na jadącego przed nim passata.
Przy Zygmunta Augusta w taki sam sposób zderzyły się dwa fiaty 126p. Kierowca jednego zbiegł z miejsca wypadku.
Wczoraj jezdnie i drogi przysypał śnieg, pogorszyły się warunki jaz
dy. Warto zachować szczególną o- strożność. (zez)
KRONIKA POLICYJNA
3 stycznia 1994 r o k u zginął tragicznie dziennikarz, n a s z Przyjaciel
JAROSŁAW PRZYBYLAK
Rodzinie i b l i s k i m najszczersze w y r a z y współczucia
składają
koledzy z „Głosu KoszalińskiegoGłosu Słupskiego"
oraz Dziennikarskiej Oficyny W y d a w n i c z e j „RONDO".
Z w i e l k i m ż a l e m z a w i a d a m i a m y o śmierci Naszego Kochanego Zięcia
JAROSŁAWA
Z b i g n i e w i Stefania Otrębowie z córką Lilianą
SZYBY SAMOCHODOWE
r
^
R Z E D t i M 0 N T A ZZ b ó l e m z a w i a d a m i a m y , że 3 stycznia 1994 r o k u zginął śmiercią tragiczną
Jarosław Przybylak
Nasz Ukochany Syn, Tatuś i Brat
Pogrzeb odbędzie się 7 stycznia (piątek) o godzinie 13.30 na Cmentarzu Komunalnym w Koszalinie.
RODZINA
H U R T - D E T A L E
KOSZALI N,
Citroena), telVfax 42-60"-93, tel. 42-78-37 w.321 0 1 » 11 D O I£ u'- Przemysłowa 128, tel. 251 -80w 1 - U r d l V , Wystawiamy faktury VAT G G - 4 0 7 6 p j
K R A J O W E eTANIE e N I E Z A W O D N E TELEWIZORY # MAGNETOWIDY
# WIEŻE e KOLUMNY GŁOŚNIKOWE ROWERY:
GÓRSKIE # SKŁADAKI
• MOTOROWERY # MOTORYNKI
l\IA 36 RAT BEZ ŻYRANTÓW
W SKLEPIE „NEPTUN"
W KOSZALINIE
UL. PAWŁA FINDERA 3 (RÓG PLACU GWIAŹDZISTEGO) TEL. 411 -900 i 424-679
codziennie od 10—17
NAZWA PAPIERU
AKCJE -- KURS W TYS. ZŁ LIMITY OGRANI1
CZENIA NAZWA
PAPIERU BIEŻĄCY POPRZEDNI ZMIANA (%) MIN. MAX.
LIMITY OGRANI1
CZENIA WIG 13345,5 13044,8 + 2,3 723,5 13044,8
BIG 174,0 165,0 + 5,5 27,0 235,0
BRE 2160,0 2400,0 -10,0 177,0 2400,0 ELEKTA IIV! 1720,0 1680,0 + 2,4 67.5 1680,0
EXBUD 236,0 260,0 -9,2 197,0 267,0
IRENA 1430,0 1300,0 + 10,0 31.0 1300,0 rk 78%
KABLE 396,0 -1,0 22,0 435,0
KROSNO 680,0 620,0 + 9,7 12,0 620,0 MOSTALEXP 1500,0 1400,0 + 7,1 104,0 1400,0 MOSTALWAR 1460,0 1330,0 + 9,8 960,0 1330,0 rk rk 69%
OKOCIM 1220,0 1205,0 + 1,2 70,0 1395,0 PO LI FARB 930,0 900,0 + 3,3 200,0 900,0 PRÓCHNIK 665,0 605,0 + 9,9 17,5 645,0 rk 76%
SOKOŁÓW 300,0 313.0 -4,2 220,0 426,0 SWARZĘDZ 360,0 350,0 + 2,9 23,5 352,0 TONSIL 400,0 395,0 + 1,3 9,5 395,0 UNIVERSAL 205,0 215,0 -4,7 4,4 225,0 VISTULA 1700,0 1750,0 -2,9 1005,0 1790,0 WBK 1090,0 1050,0 + 3,8 320,0 1050,0 WEDEL 3000,0 2870,0 0,0 123,0 2900,0 WÓLCZANKA 590,0 570,0 + 3,5 23,0 625,0 ŻYWIEC 2395,0 2180,0 + 9,9 111,0 2180,0
R Y N E K R Ó W N O L E G Ł Y 4.01.1994 I
EFEKT 550,0 580,0 -5,2 57,0 580,0
1 1
F U N D U S Z P O W I E R N I C Z Y P I O N E E R
WARTOŚĆ AKTYWÓW NETTO NA JEDNOSTKĘ UCZEST.
(W ZŁ)
BIEŻĄCA POPRZEDNIA WARTOŚĆ AKTYWÓW NETTO
NA JEDNOSTKĘ UCZEST.
(W ZŁ) 356.600 351.000
MAX. CENA ZAKUPU JEDN. 377.354 371.429
GŁOS KOSZALIŃSKI 5.01.1994 r.
GŁOS SŁUPSKI
NASZE ŻYCIE
Z uśmiechem po prawo jazdy
Rozmowa ze Stefanem Jachną, instruktorem jazdy Wo- l i
| jewódzkiej Kolumny Transportu Sanitarnego w Słupsku:II
— Zawsze się pan uśmiecha?
—Taki mam charakter. Jestem prze
konany, że w takim fachu jak mój, z uśmiechem łatwiej dociera się do ludzi.
— Byli uczniowie, wspominając naukę jazdy, nie mogą się nachwalić metod pana Stefana. Jest w nich rzeczywiście coś specjalnego?
— Przede wszystkim pełna otwar
tość i jasność celów. Mówię o tym już podczas pierwszego spotkania. Pró
buję wtedy „rozgryźć" człowieka i ustalić sposób, w jaki najłatwiej do
trzeć do niego. Wyjaśniam, cąego o- czekuję i na ogół to wystarcra obu stronom, czyli uczniowi i mnie.
— Nie chce pan zdradzić wszyst
kich swoich tajemnic. Dowiedzia
łem się, że podczas lekcji jazdy roz
mawia pan z uczniem o wszystkim, tylko nie o prowadzeniu samocho
du. Czy to jest klucz do sukcesu?
— Każdy czuje się pewniej, gdy obok niego nie siedzi naburmuszony facet, pokrzykujący i krytykujący ka
żdą czynność. Ja staram się być jak najmniej widoczny w samochodzie.
Pozornie nie zwracam uwagi na to, co robi uczeń, ale widzę wszystko i re
aguję kiedy trzeba.
— Wynudził się pan chyba przez te piętnaście lat uczenia tego samego, kręcenia się w kółko po tych samych ulicach?
— Wcale nie. To mój sposób na życie. Poznąję ciekawych ludzi, na
wiązuję sympatyczne kontakty.
Gdzie indziej nie byłbym ciągle wśród życzliwych mi osób.
— Ilu ich przewinęło się w tym czasie?
— Z pewnością ponad tysiąc. Spoty
kam ich za kierownicami ich samo
chodów. Pozdrawiamy się. Nie musi
my odwracać od siebie wzroku, jak nieznajomi.
— Po tylu doświadczeniach ma pan wyrobione zdanie o umiejętnoś
ciach kobiet i mężczyzn. Kto jest lepszy za kierownicą?
— Narażę się odpowiedzią, ale męż
czyźni mają większą smykałkę do sa
mochodu. Kobiety bardziej się dener
wują, nie śpią przed kolejną jazdą.
Jednak ucząc kobiety mam większą satysfakcję. Na początku nie umieją nic. Postępy czynią powoli i w pew
nym momencie mówią ze zdumie
niem: — Ja przecież umiem jeździć!
Radość kobiety, która kiedyś nie po
trafiła utrzymać pojazdu w linii pros
tej, jest ogromna. Moja również.
— Jeżeli kobiety są mniej zdolne, to chyba one najczęściej oblewają egzaminy?
— Rekordzistą w podchodzeniu do egzaminu jest jednak mężczyzna. Re
kord, o którym wiem, należy do pew
nego pana z Główczyc. Zdawał on aż trzydzieści trzy razy. Wyobrażam so
bie co musiał przeżywać w sytuacji, kiedy jego żona zdała za pierwszym podejściem.
— Czy trafiali się kursanci, którzy chcieli uczyć jak uczyć?
— Uwielbiają to nauczycielki. Wsia
dła kiedyś taka pani profesor za kiero
wnicę i jedzie. Słabiutko, z błędami.
Więc grzecznie mówię do damy, że nie wykonuje, co powinna. A na to ona:
— Najpierw trzeba było wszystko wytłumaczyć, a potem wymagać! Na to ja: — Przepraszam najmocniej, ale o tym mówiłem kilka razy. Nie słuchała pani uważnie. Na to ona: — To dla mnie za mało. Powinien pan wytłumaczyć ponownie.
— Może akurat ta nauczycielka miała rację, że czegoś tam było za mało? Choćby godzin jazdy.
— Z godzinami jestem skłonny się zgodzić. Miało być trzydzieści sześć, o połowę więcej niż dotąd. Skończyło się na dodaniu dwóch i wyszło dwa
dzieścia. Uważam, że minimum po
winno stanowić 25—30 godzin.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał Jarosław Duchnowicz Fot. Krzysztof Tomasik
C o , o ile i k i e d y — k a l e n d a r z p o d w y ż e k n a 1 9 9 4 r o k
Podwyżkowy zawrót głowy
Zgodnie z założeniami tegorocznego budżetu docho
d y p a ń s t w a mają w y n i e ś ć 610 b l n zł, w y d a t k i 693 bln zł, a inflacja 26—27 proc. Powstałą w p a ń s t w o w e j kasie dziurę w w y s o k o ś c i 83 b l n zł, czyli deficyt budżetowy, w części (30—35 b l n zł) pokryje N a r o d o w y Bank Polski.
Resztę brakującej k w o t y rząd zamierza osiągnąć przez znalezienie d o d a t k o w y c h źródeł finansowania. W pra
ktyce oznacza t o zmniejszenie dotacji na dopłaty d o energii i czynszów, PKP, podniesienie cen paliw, prądu i gazu. Dla społeczeństwa rok 1994 będzie zaś k o l e j n y m rokiem podwyżek.
W styczniu rządowy harmono
gram nie przewiduje konkret
nych podwyżek. Można się jednak spodziewać, że na pierwszy ogień pójdą amatorzy wyrobów tytonio
wych i „czegoś mocniejszego". W ciągu całego roku alkohol podroże
j e o minimum 32 proc., a papierosy o 22 proc. Prawdopodobnie rząd nie będzie ociągał się z podwyżkami tych wyrobów i ich ceny pójdą w górę już na początku roku. W sty cz
niu spodziewana jest też podwyżka opłat za rozmowy telefoniczne.
W lutym do góry pójdą ceny nośników energii: energia elekt
ryczna —18 proc. (do ok. 1200 zł za 1 kWh), gaz — 28 proc. (do ok. 3790 zł za metr sześć.), energia dla przemy
słu — 11 proc, gaz dla przemysłu — 18 proc. Oznacza to, że opłaty dla przeciętnej rodziny zużywającej miesięcznie 100 kWh prądu wzros
ną o ok. 20—25 tys. zł, drugie tyle trzeba będzie zapłacić za gaz. Nie
stety, to jeszcze nie koniec zmart
wień -T- podwyżka energii i gazu z pewnością wpłynie na ogólny wzrost cen wszystkich artykułów i usług w kolejnych miesiącach (co najmniej o kilka procent).
Od marca będziemy kupować o 8 proc. droższe paliwa silnikowe.
Np. za litr etyliny 94 płacić będzie
my 10 900 zł. Marzec to miesiąc wiosennych prac polowych w rol
nictwie. Możemy sobie tylko wyob
razić jak wzrost cen paliw wpłynie na ceny żywności, tym bardziej, że
rząd przymierza się do zniesienia dopłat do paliw dla rolników.
Pod koniec marca prawdopodob
nie wzrosną też o 12—13 proc. o- płaty za przejazdy PKP i PKS. Re
sort transportu ocenia, że przez ca
ły 1994 r. ceny na bilety PKP wzros
ną o ok. 24 proc. Jeśli wybieramy się na święta do rodziny to nie zapom
nijmy o przedsprzedaży. Tymcza
sem średnia płaca krajowa brutto osiągnie 4 min 880 tys. zł.
Smutno rozpocznie się dla nas kwiecień. Aż o 30 proc. podrożeje CO i ciepła woda. Przykładowo 4-o- sobowa rodzina w mieszkaniu o pow. 50 m k w będzie płacić o ok.
120—150 tys. zł miesięcznie więcej.
Przypomnijmy, że za CO i ciepłą wodę płacimy w ratach przez cały rok, nawet jak nie grzeją.
W kwietniu podrożeją też o 15 proc. leki. Być może przed święta
mi znowu pójdą w górę papierosy i wódka.
W maju, j a k w r a j u — rządowy harmonogram nie przewiduje pod
wyżek (na razie). Wzrosną tylko ceny nieurzędowe, drożeje import, dolar idzie w górę. W maju kończy się też bezcłowy kontyngent samo
chodów z EWG. Dealerzy i giełdy podniosą ceny aut. Polonezy i ma
luchy mają teraz wolną drogę do osiągnięcia kolejnych cenowych re
kordów.
Od czerwca paliwa znowu idą w górę. Za litr etyliny 94 płacić bę-
dziemy 11,5 tys zł. Jeśli minister finansów spełni obietnice i w ceny paliw wliczy podatek drogowy to etylina wzrośnie o kolejne 500 zł.
Proponowany środek transportu na wakacje — autostop (zawsze to taniej). Średnia płaca przekroczy 4,9 min zł.
Lipiec to „czynszowe trzęsienie ziemi" —<- opłaty za czynsze kwate
runkowe wzrosną o 130 proc. (np. z 200 tys. do 460 tys. zł). Przypomnij
my, że zgodnie z przepisami prawa lokalowego, a do tego czasu zapew
ne parlament j e już zatwierdzi, eks
misji z lokali nie wolno wykonywać jedynie zimą. W lipcu czeka nas niestety jeszcze jedna gorzka piguł
ka — znowu podrożeją nośniki ene
rgii: prąd o 10 proc. (1 kWh — 1320 zł), gaz o 12 proc. (1 m sześć. — 4250 zł), prąd dla przemysłu o 11 proc., gaz dla przemysłu o 16 proc. Pono
wnie wpłynie to na zwyżkę cen innych artykułów o ok. 2—4 proc.
W sierpniu rząd, parlament, służby fiskalne przebywają na u- rlopach, stąd chwilowy zastój w podwyżkach. No, chyba, że trady
cyjnie papierosy i wódka...
Odpuści się n a m także w e wrze
śniu. Wzrosną tylko leki — o 5 proc.
i już tradycyjnie paliwa. Etylina 94 kosztować będzie 12,2 tys. zł albo 13,5 tys., jeśli wliczony będzie wspomniany już wcześniej podatek drogowy. W związku z jesiennym wysypem nierogacizny — koniec cyklu świńskiego — można mieć nadzieję na obniżkę cen wieprzowi
ny. Średnia płaca brutto osiągnie 5 min 210 zł.
W październiku rozpocznie się sezon ogrzewczy. Nowy sezon — nowe ceny. Za CO i ciepłą wodę płacić będziemy o kolejne 30 proc.
więcej. Dla 4-osobowej rodziny o- znacza to wzrost miesięcznych o- płat o 150—180 tys. zł.
Uwaga zmotoryzowani! Ostroż
nie z ubezpieczeniami! Firmy ubez
pieczeniowe rozpoczynają kampa
nię reklamową, w której zapewnia
ją, że nie podniosą składek OC na 1995 r. Ile warte są takie obietnice pokazał rok 1993. Jeśli chcemy za
oszczędzić, wszyscy wymawiamy ubezpieczycielom i czekamy do grudnia aż podadzą nowe ceny.
W listopadzie rozpocznie się przedświąteczny ruch cen żywno
ści, przemysłowych towarów kra
jowych, a przede wszystkim to
warów importowanych. Amery
kański „zielony" oscyluje wokół 25,5 tys. zł. Zachodnie telewizory albo pralki są o 25—30 proc. droższe niż w styczniu.
Rolnicy kończą właśnie redukcję stada podstawowego trzody chlew
nej, której nikt nie chciał we wrześ
niu. Ceny wieprzowiny rozpoczy
nają marsz w górę.
Palacze, którzy zapewne zdążyli się już przyzwyczaić do serii pod
wyżek, nie powinni być zaskoczeni wzrostem cen używek, który na
stąpi prawdopodobnie w listopa
dzie. Być może niektórzy zaczynają myśleć o rzuceniu nałogu. Trady
cyjnie z papierosami w górę idzie alkohol.
W grudniu rząd serwuje miły prezent pod choinkę — brak u- rzędowych podwyżek cen. Czeka
j ą nas za to inne „atrakcje". Wzro
sną opłaty za ubezpieczenia komu
nikacyjne (OC będzie o 25—30 proc.
wyższe niż rok wcześniej). Jeśli rząd zapomniał o podwyżce papie
rosów i alkoholi w listopadzie, na pewno zrobi to w grudniu. Gru
dzień to także złoty czas dla handlu (na ten okres przypada blisko 20 proc. rocznych obrotów w handlu).
Dla nas oznacza to galopadę cen żywności, towarów przemysło
wych produkcji krajowej i z impor
tu. Dolar osiągnie 26,5 tys. zł, a przed świętami nawet 28—30 tys. zł.
Średnia krajowa płaca brutto wy
niesie 5 min 620 tys. zł i podobno będzie realnie wyższa o 2 proc. niż rok wcześniej.
Podsumowując—rok 1994 przy
niesie nam wzrost cen energii ele
ktrycznej o 30 proc., gazu o 43 proc., centralnego ogrzewania i ciepłej wody o 69 proc., leków o 21 proc., czynszów kwaterunko
wych o 130 proc., paliw o 21 proc., energii dla przemysłu o 23 proc. i gazu dla przemysłu o 37 proc.
PRZEMYSŁAW STEFANOWSKI
[JiEZLE 5/ą WYŻARŁ
Tak całkiem spokojnie pod jednym dachem przecież się nie da
Zaczęło się zwyczajnie. O d małej sprzeczki, o d w y kręcenia k o r k ó w . P o t e m powybijali sobie n a w z a j e m szyby w oknach. W k o ń c u k t ó r y ś nie w y t r z y m a ł i k r z y k n ą ł : — „ J a cię zabiję!". I t a k j u ż o d trzech lat kłócą się ze sobą d w a j bracia w jednej z podkołobrzeskich w s i .
Ja Kain, ty Abel
Panie, takiego zacietrzewie
nia, złości, jak u Nowaków, to ja, jak żyję, jeszcze nie widziałem — opiniuje sześćdziesięcioletni sąsiad braci. Ja z moją babą z domu musiałem wychodzić, bo strasznie słychać było.
Kobiety uśmiechają się. Jedna z nich kwituje: Nowaki, dawno już powariowali. Tu ich wszyscy znają
— Przeciez dom przy domu stoi.
Sołtys wspomina. — Kiedy jesz
cze stara Nowakowa żyła, to wszy
stko było w porządku. A teraz chło
pom we łbie się pomieszało. Za dom i oborę jeden drugiego na pierwszej gałęzi...
W styczniu 1990 roku Zenobia Nowak zapadła na ciężką chorobę płuc. Niedługo potem umarła w szpitalu. Gospodarstwo pozostawi
ła dwóm swym synom. Wówczas jeszcze żyli w zgodzie. O co im tam poszło, to nikt w wiosce nie wie.
Chyba o pieniądze matki. Ludzie nie , pamiętają, czy to Marek, czy Jerzy do matczynego domu dziew
czynę przyprowadził. Obaj kawale
rowie. Dziewczyna szybciej stamtąd wyleciała niż weszła. Po
dobno brat bratu światło wyłączył
i kazał „z dziwką się wynosić".
Powykręcał korki.
Pokłócili się na dobre. Jeden na drugiego policję nasyłał i „pod koś
ciołem ludziom gadał".
— Kiedyś do mnie policjant przyszedł i mówi: „Ty, Maryniak, chodź. Nowaków będziemy dzielić, to spokój będzie." Myślałem tak sa
mo. Jak sąd decyzję podjął. Fakt podzielili się, a na drugi dzień wię
ksza kłótnia wybuchła — ciągnie sołtys.
Pies nie zaszczeka, kura nie za- gdacze. Tuż koło wejścia do dwu
piętrowego budynku połamana ła
wka. W samym środku podwórka studnia. Stoi wóz drabiniasty. O- bok, przykryty brezentem, „ma
luch". Gospodarz wychodzi z nie oświetlonego korytarza domu. Nie ogolony, w wytartych i pobrudzo
nych mocno farbą spodniach. U- śmiecha się. Zaprasza do domu.
Siadamy w kuchni.
— Na pokoje bym zaprosił, ale właśnie remont robię — usprawied
liwia się. — O Marku mówić ja tam nie będę. Brat mój przecież.
—My z bratem dobrze żyjemy. To co we wsi mówią to dawne sprawy.
Każdy w rodzinie drobne sprzeczki miot — utrzymuje Jerzy Nowak. — Tak całkiem spokojnie, pod jednym dachem, to przecież się nie da. A bo ja czy on temu winien.
Którejś nocy Jurek Markowi po
wybijał szyby w oknach, odpłacił pięknym za nadobne. Potem star
szy, mieszkający na parterze, za
bronił Markowi chodzić po swoich schodach. Ten musiał przykładać drabinę do swego okna i po niej wchodzić do domu. Marek parę dni później w złości na samochód brata wylał farbę.
— Wiedzieliśmy o konflikcie u Nowaków — przyznają „opłotko
wi" policjanci. Nic jednak sobie wielkiego nie robili, żaden na brata skargi nawet nie złożył. Kiedy in
terweniowaliśmy, to trochę się u- spokoili, ale potem było znowu gło
śno.
— Nowak bije się w piersi, jakby wiedział „że do gazety przez to pójdzie, to on by tego nie robił". Czy pamięta jak mu brat groził, że go zabije? — Może i tak, ale na pewno w żartach lub nerwach wypuścił.
Na widły to żaden brat brata by nie wziął. Kiedy do Niemiec pojechał, to nawet mu trochę pieniędzy na podróż pożyczyłem — dodaje Je
rzy.
Sąsiedzi wspominają, że niedaw
no Jerzy kupił sobie psa. Podobno miał gospodarstwa pilnować. — Na Marka psina szczekała. To ten psa na płocie powiesił. Bestia.
— A to ludzie nie słyszeli, jak to jeden drugiemu odgrażał, że brata zabije. I to żeby, panie, po pijane
mu, ale oni trzeźwiący — dziwują się sąsiedzi zza miedzy.
Po wiosce słuchy chodzą, że Ma
rek pojechał do Niemiec za jakąś dziewczyną. Mówił, że do Polski już nie wróci. — Może i dobrze, to piek
ła nie będzie...
MIROSŁAW SZCZEGLIK
Imiona i nazwiska bohaterów zostały zmienione przez autora.
Kawa na ławę
L e n i s t w o p o d
państwową ochroną?
C
oraz głośniej mówi się o potrzebie ochrony rodzimej wytwórczości. I coraz więcej czyni, czego dowodem jest chociaż
by wprowadzenie tzw. dopłat wy
równawczych do importowanej ży
wności czy podniesienie z dniem 1 stycznia br. stawki opłat celnych na sprowadzane z zagranicy wyroby elektroniczne.
I tu mnie właśnie przysłowiowy szlag trafia. Ja również uważam, że rodzimych producentów należy chronić, ale jedynie tych, którzy mają naprawdę obiektywne trud
ności ze sprostaniem zagranicznej konkurencji i którzy rzeczywiście czynią wszystko, by j e przełamać.
Tymczasem... zapragnąłem tuż przed Nowym Rokiem kupić od
biornik telewizyjny. Jako „dobry Polak" udałem się w tym celu do koszalińskiego sklepu firmowego Warszawskich Zakładów Telewi
zyjnych. I... jako żywo przypomniał mi się początek lat osiemdziesią
tych. W dość przestronnym lokalu 4 (słownie: cztery) niemal identyczne
— przynajmniej pod względem wielkości kineskopu — „elemisy".
No i, oczywiście, panie sprzedaw
czynie w proporcji po jednej na dwie sztuki towaru. Z konieczności zajęte rozwiązywaniem krzyżó
wek.
Zostałem uprzejmie poinformo
wany, że niestety przez sporo dni na nic innego z oferty WZT liczyć nie mogę, bo ich załoga, nie bacząc na okres wzmożonych zakupów (Boże Narodzenie, a następnie przynoszący wycofanie z polskiej TV systemu Secam Nowy Rok, co sporo ludzi skłania do wymiany przestarzałych odbiorników) ufun
dowała sobie... świąteczrią prze
rwę. „To nic — „pocieszyła" mnie jedna ze sprzedawczyń — z braku
„laku" ludzie to i tak kupią.
Czyżby „uszczelniaczom granic"
o to właśnie chodziło? (jap)
Mniej urodzin, więcej zgonów
W ubiegłym roku w całej powojennej historii Polski odnotowano najniższy przyrost naturalny.
Urodziło się mniej dzieci niż w latach poprzednich.
Zawarto również mniej małżeństw, mniej było także rozwodów. Wzrosła natomiast liczba zgonów.
Polska przoduje w Europie pod względem śmiertelności z powodu chorób krążenia i w sta
tystyce wypadków drogowych.
Rośnie umieralność mężczyzn, którzy mają dziś szansę przeżyć niecałe 67 lat, a kobiety — o 9 lat więcej. W Europie krócej żyją tylko w krajach byłego Związku Radzieckiego, Jugosławii i Ru
munii.
Jesteśmy społeczeństwem sta
rzejącym się; co trzeci Polak nie ma jeszcze 30 lat, ale ponad poło
wa przekroczyła wiek 50 lat. Do roku 2000 takich osób będzie o półtora miliona więcej. Dziś przyrost naturalny w Polsce na
leży do najniższych w Europie.
Obecnie Polska zajmuje pod względem liczby mieszkańców
27. miejsce w świecie i 8. w Europie. Jest nas 38,5 miliona i jesteśmy krajem średnio zalud
nionym. Do końca tego stulecia na pewno nie przekroczymy liczby 40 milionów. Statystycz
nie na 1 km kwadratowym żyją 123 osoby. (W województwach słupskim i koszalińskim średnia gęstość zaludnienia jest o ponad połowę mniejsza od krajowej i nie przekracza 60 osób na km kwadratowy). Mniejszą niż Pol
ska gęstość zaludnienia mają m.
in. kraje skandynawskie i Rosja, natomiast większą — kraje Eu
ropy Zachodniej.
Co trzeci Polak mieszka na wsi, co trzeci w mieście liczącym powyżej 100 tysięcy i również co trzeci — w mniejszym mieście.
(ho)
S a m o u c z e k a n t y w ł a m a n i o w y (6)
Złodziejskie znakowanie
W poprzednich odcinkach pisali
śmy o różnych sposobach zabez
pieczenia drzwi przed włamaniem.
Tym razem nasz ekspert, nadkom.
Krzysztof Bagiński, podpowie po czym można poznać, że ktoś „nie
zdrowo" interesuje się naszym mie
szkaniem.
Jednym z takich sygnałów mogą być głuche telefony. Ktoś w ten sposób chce się dowiedzieć o jakiej porze najczęściej można nas zastać w domu. Czasem można dostrzec przyklejony do zamka włosek lub inną prawie niewidoczna nitkę.
Chodzi o to, by sprawdzić którego zamka używamy najczęściej. Przy drzwiach zaopatrzonych w kilka zamków może się zdarzyć, że jeden z nich, zazwyczaj ten bardziej skomplikowany, będzie zapchany.
Włamywacz, w czasie gdy jesteśmy w domu, zapycha zamek, który mo
że mu sprawić kłopot po to, by rano spiesząc się do pracy zamknąć drzwi na pozostałe. Dlatego też wy
chodząc, zanim zwymyślamy dzieci sąsiadów oczyśćmy zamek nawet kosztem spóźnienia. Takich zda
rzeń nie wolno bagatelizować, le
piej być zbyt ostrożnym niż okra
dzionym. Bywa i tak, że złodzieje dyskretnie zaznaczają mieszkanie, które zamierzają „obrobić". Jeśli pojawi się wokół drzwi znaczek, którego wcześniej nie było lepiej go usunąć. Aby przygotować się na najgorsze dobrze jest wykonać zdjęcia cenniejszych rzeczy znajdu
jących się w domu (biżuteria, obra
zy, ozdobne cenne figurki). Łatwiej jest ich potem szukać mając zdjęcie niż według rysunku wykonanego z pamięci. Przy sprzęcie audio-wideo warto spisać wszystkie dane chara
kteryzujące sprzęt łącznie z nume
rami serii i datą produkcji. To rów
nież pomaga przy poszukiwaniu skradzionych „fantów". Notatki te lepiej trzymać w pracy, by nie pad
ły również łupem złodziei, (for)