• Nie Znaleziono Wyników

"W cieniu kościołów i synagog : życie religijne międzywojennego Krakowa 1918-1939", Stanisław Piech, Kraków 1999 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""W cieniu kościołów i synagog : życie religijne międzywojennego Krakowa 1918-1939", Stanisław Piech, Kraków 1999 : [recenzja]"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Urszula Perkowska

"W cieniu kościołów i synagog : życie

religijne międzywojennego Krakowa

1918-1939", Stanisław Piech, Kraków

1999 : [recenzja]

Saeculum Christianum : pismo historyczno-społeczne 8/1, 259-262

(2)

8 (2001) nr 1

Ks. Stanisław P i e c h , W cieniu k o śc io łó w i synagog. Ż ycie religijne m iędzyw ojennego Kj-akowa 1918-1939. K raków 1999, ss. 368.

Praw ie od m om entu C hrztu Polski Kościół wywierał duży wpływ na życie g o sp o d ar­ cze, polityczne i k ulturalne społeczeństw a polskiego. R ola ta zm ieniała nieco swój cha­ rak ter w mijających epokach dziejowych, ale nie traciła na swojej w adze i znaczeniu. O bok w yznania katolickiego na ziem iach polskich egzystowały również inne grupy wy­ znaniow e. D aw na R zeczypospolita szczyciła się m ianem „państw a bez stosów ” czyli k ra­ ju wolności religijnych. W yraźnym piętnem życie religijne odbijało się na rozwoju sp o ­ łeczności wiejskich i miejskich w tym w szczególnym w ym iarze w tak ważnym ośrodku kultury polskiej jakim był i jest Kraków.

W ostatnich latach jednym z okresów dziejów polskich, który budzi szczególne zain­ teresow anie histgoryków jest dw udziestolecie m iędzyw ojenne. Ten krótki, ale ważny etap bytu państw a polskiego po latach niewoli zaborczej, był w czasach P R L p rzed sta­ wiany często w fałszywym świetle. N iedaw no ukazały sie dwie niezm iernie cenne m o n o ­ grafie do dziejów społeczno-kulturalnych K rakow a z lat 1918-1939. O m aw iana poniżej m onografia ks. S tanisław a Piecha W cieniu k o śc io łó w i synagogoraz opracow anie Ju lia­ na D ybca Uniwersytet Jagielloński w l. 1 9 1 8 -1 9 3 9(K raków 2000).

M onografia ks. Stanisław a Piecha, historyka K ościoła, pro feso ra Papieskiej A k ad e­ mii Teologicznej w K rakow ie, przedstaw ia szeroką p an o ram ę życia w spólnot religijnych, któ re działały w K rakow ie w czasach II R zeczypospolitej. Ten liczący zaledw ie dw adzie­ ścia lat okres jest dla zagadnień związanych ze spraw am i wyznaniowymi szczególnie istotny, zważywszy, że w wyniku II wojny światowej i pow ojennych zm ian ustrojowych życie religijne w K rakow ie uległo znaczącym p rzeobrażeniom . Spraw om dotyczącym krakow skich w spólnot religijnych w dw udziestoleciu międzywojennym pośw ięcono w dotychczasow ej lite ratu rze histoiycznej niew iele uwagi. O pracow anie m onografii wy­ m agało od A u to ra przeprow adzenia szerokiej i żm udnej kw ertendy bibliograficznej i źródłow ej. Poza zebraniem ułam kowych wiadom ości z dostępnych opracow ań oraz szczególnie z ówczesnych czasopism poszukiw ania jego objęły wszystkie archiw a k ra­ kowskie państw ow e i kościelne z parafialnym i włącznie. K w erendą objęto p o n ad to zbio­ ry rękopiśm ienne bibliotek m. K rakow a. B rak p o d o bnego typu opracow ania w histo rio ­ grafii polskiej wymagał również od A u to ra w ypracow ania w łasnej now atorskiej m eto d o ­ logii, któ ra pozw oliłaby na ukazanie wszystkich aspektów życia poszczególnych w spól­ not religijnych w dawnym K rakow ie.

Kraków w latach dw udziestolecia m iędzyw ojennego należał do m iast, w którym w m iarę harm onijnie współżyli przedstaw iciele różnych wyznań, przy czym zgodnie

(3)

2 6 0 RECENZJE I OMÓWIENIA

[2]

z ustaw odaw stw em O drodzonej R zeczypospolitej przy w prow adzonej wolności religij­ nej wyznaniem uprzywilejowanym była religia katolicka. Statystyce ludniościow ej po ­ szczególnych wyznań poświęcił ks. S. Piech dwa pierw sze rozdziały swojej m onografii. Z am ieścił szereg zestaw ień liczbowych dotyczących szczególnie ilości chrześcijan i ży­ dów w kolejnych latach dw udziestolecia m iędzyw ojennego.

Tak znaczenie, c h arak ter poszczególnych grup religijnych, jak też rozm iary do k u ­ m entacji źródłow ej i dostępnej literatury wyznaczały A utorow i pro p o rcje w p rzed sta­ w ieniu różnorakich form życia poszczególnych wyznań. Najwięcej m iejsca i uwagi po ­ święcił ks. S. Piech życiu społeczności katolickiej K rakow a obejm ującej w om awianym okresie p o n ad 70 proc. ludności m iasta.

W ram ach siedm iu rozdziałów ukazano ró żn o ro d n e aspekty życia religijnego k ra ­ kowskich katolików . Poznajem y tutaj rozszerzenie sieci parafialnej m iasta, budow ę no­ wych kościołów, w tym tak znanych z czasem ośrodków duszpasterskich, jak parafia św. Szczepana i parafia św. Stanisław a K ostki na D ębnikach. U kazał rów nież A u to r nie­ zm iernie ciekaw e problem y zw iązane z duszpasterstw em wojskowym i odbudow ą ko­ ścioła garnizonow ego. N ied o statek źródeł spow odow ał, że niewiele m iejsca pośw ięcono om ów ieniu organizacji parafii greckokatolickiej.

W dalszej części m onografii ukazano wszystkie ośrodki zw iązane z nauczaniem i roz­ w ojem teologii od przedstaw ienia losów W ydziału Teologicznego U niw ersytetu Jagiel­ lońskiego (będącego wówczas wiodącym ośrodkiem nauk teologicznych w Polsce), p o ­ przez K atolicki Instytut Naukow y aż do nauczania religii w szkołach krakow skich. Z kart książki (rozdział zatytułow any W szkole Dobrego Pasterza) przew ija się ciekaw a p a n o ram a obchodów poszczególnych świąt liturgicznych, z której współczesny czytelnik m oże się przekonać o trw ałości wielu tradycyjnych obrzędów m im o upływu półw iecza i prop ag an d y ateistycznej w czasach PR L .

C enne są ustalenia ks. Stanisław a Piecha odnośnie początków duszpasterstw a a k ad e­ m ickiego, k tó re zaczęło się w K rakow ie w roku 1927 ustanow ieniem przez abp A dam a S tefana S apiehę księdza Stanisław a Sapińskiego pierwszym k apelanem czyli d u szpaste­ rzem akadem ickim . Są to zagadnienia o tyle istotne, że dzięki tem u rozpoczęciu i d al­ szem u rozwojowi tej form y pracy z m łodzieżą studencką w latach pow ojennych po likwi­ dacji wszystkich katolickich stowarzyszeń młodzieżowych duszpasterstw a akadem ickie stały się oparciem dla młodych ludzi narażonych na ateistyczne i antydem okratyczne w ychow anie propagatorów ideologii kom unistycznej.

W kolejnych rozdziałach omówił A u to r najw iększe z obchodzonych uroczyście nie­ zapom nianych w ydarzeń religijnych ówczesnego K rakow a takich jak koronacja obrazu M atki Bożej R óżańcow ej w roku 1921, odpust jubileuszow y roku 1925 czy też O gó ln o ­ polski K ongres M aryjny z roku 1931. K raków określany często „polskim R zym em ” sły­ nął z dużej ilości kościołów i licznych zgrom adzeń zakonnych, k tó re gościnnie przyjm o­ w ał w swoje mury szczególnie w latach niewoli narodow ej w czasie kiedy wiele z g ro m a­ dzeń zostało likwidowanych i w ypędzonych z ziem zaboru pruskiego i rosyjskiego. Jak sie dow iadujem y z opracow ania ks. S. Piecha w latach 1918-1939 liczba w spólnot z ak o n ­ nych m. K rakow a uległa dalszem u pow iększeniu.

(4)

N ie pom inął rów nież A u to r w swoich rozw ażaniach form acji świeckich w iernych sku- piających się w licznych bractw ach religijnych oraz w utw orzonych w czasach II Rzeczy­ pospolitej takich ważnych organizacjach jak Liga i Akcja K atolicka. Część opracow ania dotycząca życia katolickiego zam yka (w rozdziale zatytułow anym W służbie miłosierdzia

chrześcijańskiego) przedstaw ienie różnorodnej działalności charytatyw nej tak czynników

kościelnych jak też stow arzyszeń katolików świeckich a obejm ującej zarów no służenie pom ocą sierotom , chorym , ubogim jak też praca wychowawcza wśród dzieci i m łodzieży.

O pracow anie ks. S. Piecha wzbogaca dodatkow o naszą w iedzę na tem at działalności duszpasterskiej w ielkiego rządcy krakow skiego K ościoła arcybiskupa A.S. Sapiehy. Z kart książki wylania się ogrom ne zaangażow anie ów czesnego arcybiskupa we wszyst­ kie form y duszpasterskie, inicjatywy zw iązane z form acją religijną wiernych, praca zwią­ zana z rozwojem diecezji i udzielaniem potrzebującym różnorodnej pom ocy m aterialnej i duchowej.

Tak jak w wypadku wyznania greckokatolickiego tak również odnośnie kościoła p ra ­ wosław nego z pew nością brak źródeł spow odow ał ograniczoną ilość inform acji, któ rą przekazał A utor na tem a t tej nielicznej w spólnoty religijnej. N iem niej na tle szerokiego p o traktow ania wyznania katolickiego odczuw a tutaj czytelnik pew ien niedosyt. Z n acz­ nie więcej uwagi pośw ięcono m ało znanem u życiu społeczności ew angelickiej zg rupo­ w anej wokół kościoła św. M arcina przy ul. G rodzkiej. U kazał tutaj A u to r sprawy rozw o­ ju gminy luterańsko-kalw ińskiej, kłopoty organizacyjne, ciekaw e problem y naro d o w o ­ ściowe jak również organizację szkolnictw a oraz działalność społeczną członków zboru a także stosunkow o m ało zn an ą akcję ewangelizacji Żydów.

Liczącą się społeczność w przedw ojennym Krakow ie stanow ili wyznawcy religii moj- żeszowej. Ich odsetek przekraczał 25 proc. ludności m iasta. Życiu tej w ażnej w spólnoty religijnej, która w wyniku holocaustu zniknęła z pow ojennego K rakow a pośw ięcił ks. S. Piech dwa rozdziały. Przedstaw ił w nich organizację i działalność dwóch a później jednej zjednoczonej gminy żydowskiej. N a podstaw ie wnikliwych studiów zestaw ił wykaz 119 żydowskich dom ów m odlitew nych. M ożna mieć wątpliwości czy p o d an e nazwy poszcze­ gólnych dom ów są praw idłow e czy opierają się na wymowie aszkenazyjskiej czy sefardyj- skiej. A u to r pozostaw ił taką nazwę jak a zachow ała się w źródłach. Przyjęcie określonej wymowy byłoby rów noznaczne ze w skazaniem do jakiej tradycji dany dom modlitwy n a­ wiązywał. W ydaje się jakby A u to r chciał tę spraw ę pozostaw ić o tw artą dla badaczy k ra ­ kowskich judaików . W ostatnim rozdziale ukazał nam A u to r zaginiony bezpow rotnie obraz świąt żydowskich obchodzonych szczególnie w żydowskiej dzielnicy K azim ierz. Om ów ił również rozwój szkolnictw a żydowskiego wszystkich stopni w tym sprawy zwią­ zane z kształceniem i w ychowaniem religijnym a także w ieloraka działalność stow arzy­ szeń dobroczynnych, która w zm ogła się szczególnie w latach 30-tych w związku z napły­ wem do Krakow a uchodźców z Rzeszy N iem ieckiej.

A u to r ukazał jed n ak zbyt sielankow o sprawy współżycia dwóch liczących się w spól­ not K rakow a katolickiej i żydowskiej chociaż zaznaczył, że zdarzały się pojedyncze eks­ cesy wywołane głównie rywalizacją na polu ekonom icznym . M ożna było jed n ak mocniej zaakcentow ać antysem ickie nastroje w śród przynajm niej części ówczesnych studentów

(5)

2 6 2 RECENZJE I OMÓWIENIA [4]

krakowskich. W zajem na niechęć wyraźnym piętnem odbijała się na życiu społeczności akadem ickiej m iasta. W prow adzenie num erus clausus na U niw ersytecie Jagiellońskim , g etto ławkowe, pow tarzające się wypadki wyrzucania z sali wykładowych i pobicia stu ­ dentów i stu d en tek żydowskich nie wystawiają najlepszego św iadectw a ówczesnej m ło­ dzieży akadem ickiej i są wyraźnym dow odem na widoczny brak tolerancji szczególnie oczywiście ze strony studentów związanych ideologicznie z N arodow ą D em okracją.

N iezm iernie cennym uzupełnieniem m onografii są zestaw ienia tabelaryczne oraz liczne ilustracje, które przybliżają czytelnikowi swoisty klim at tam tego K rakow a. W szystkie zdjęcia, co niezm iernie istotne, pochodzą z om aw ianego okresu um ożliw iając czytelnikowi lepiej zrozum ieć ówczesny często zaginiony bezpow rotnie obraz grodu podw aw elskiego. Temu sam em u celowi służą także zam ieszczone na końcu aneksy źró ­ dłowe. Ciekaw a rozpraw a ks. S. Piecha napisana jasnym potoczystym stylem w zbogaco­ na została licznymi cytatam i, które pełniej przybliżają koloryt życia religijnego K rakow a sprzed po n ad półwiecza. M onografia dedykow ana papieżow i Janow i Pawłowi II z okazji m ilenium K ościoła krakow skiego została wydana niezm iernie staran n ie przez zasłużone dla propagow ania przeszłości m iasta Towarzystwo M iłośników H istorii i Zabytków K ra ­ kowa stanow i istotny w kład w historię k ulturalną i obyczajow ą dw udziestolecia m iędzy­ w ojennego a zarazem w dzieje Kościoła polskiego.

Urszula Perkow ska

Ks. Jó zef M a n d z i u k, K sią d z k an on ik Z ygm un t K o zło w sk i (1 9 1 6 -1 9 9 8 ) du szpasterz dolnośląski. W arszawa 1999, s. 108.

O krągłe daty wpływają w pewien sposób na historiografię. Przejście w trzecie tysiąc­ lecie to następstw o dw udziestu wieków w ypełnionych faktam i o zasięgu ogólnokościel- nym i lokalnym . W tym pew ną cząstkę zajm uje tysiącletnia historia K ościoła na Śląsku, dzieło ludzi „wielkich” i „m ałych”, dostrzeżonych lub zapom nianych. Ich zm agania na kanwie upływ ającego czasu, były rzeczywistością w topioną w realia życia, k tó re u boga­ cali duchow o i m aterialnie. Z eb ra n e razem m ają znaczenie epokow e, co stanowi tytuł, aby je ochronić przed zapom nieniem . Rolę tę spełniają po śm iertn e w spom nienia d ru k o ­ w ane zazwyczaj w urzędow ych pism ach diecezjalnych, a jeszcze owocniej służą tej sp ra ­ wie opracow ania biograficzne, choć te pow stają zwykle po długich, długich latach.

Niew iele czasu upłynęło od śm ierci ks. Zygm unta K ozłowskiego do chwili ukazania się jego biografii. Z aw dzięczam y to ks. prof. Józefow i M andziukow i, którego z ks. K o­ złowskim łączyła synowska przyjaźń. Specyficzne to więzy, które um acniały się w ciągu 47 lat. Liczący 35 lat duszpasterz w 1951 roku, na drodze swego kapłańskiego życia sp o ­ tkał dziesięcioletniego chłopca, którego ojciec zginął na froncie drugiej wojny światowej w styczniu 1945 roku w W adowicach, jako żołnierz II A rm ii W ojska Polskiego. T rakto­ w ał go tak po ludzku i po kapłańsku, że ks. Jó zef - d o k to r habilitow any, pro feso r nauk hum anistycznych, po latach daje o tym św iadectwo w słowach „jeśli wyobrażam sobie

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jeżeli analizowana tu świadomość lokalna stosunkowo najczęściej znajduje oparcie w znajomości obiektów materialnych (elementów przyrody i zabytków — fragmentów

Faculteit: Metaalkunde Vakgroep TMC/2 Adres Postbus Plaats Rotterdamseweg 137 5025 2600 GB Delft Toepassing. Met name gelaste constructies kunnen nooit volledig

It should be kept in mind during this conclusion stage that the sample used for the test is already exposed to breakage a couple of time compared to “fresh” rock

During the simulation a number of items (such as utilization factors, work in proces, machines, jobs in queues, final stock etc.) can be controlled on the monitor.. An animation

Schumpeter’s focus on disruptive change and out-of-equilibrium processes is also adapted by the resilience approach, which – inspired by systems ecology – focuses on

Several studies have reported molecular weight and ther- mal properties as an indication of PHA quality for poly- mer applications, for PHAs obtained from pure cultures Figure 4

WYGŁOSZONYCH W ODDZIAŁACH TOWARZYSTWA W OKRESIE OD 1 STYCZNIA 2002 DO 31 GRUDNIA 20024. Na podstawie sprawozdań Oddziałów zestawiła