• Nie Znaleziono Wyników

Lubię dzielić się wiedzą o pszczołach - Andrzej Mrozek - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Lubię dzielić się wiedzą o pszczołach - Andrzej Mrozek - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

ANDRZEJ MROZEK

ur. 1951; Nałęczów

Miejsce i czas wydarzeń Bronice, PRL, współczesność

Słowa kluczowe Projekt "Pszczelarstwo na Lubelszczyźnie. Nieopisana historia - Rzeczposplita Pszczelarska", Bronice, dzielenie się wiedzą o pszczołach

Lubię dzielić się wiedzą o pszczołach

Kolega, który się wpisał w pszczelarstwo jest niesamowicie zadowolony. Też był, no powiedzmy zielony, ale teraz jest już mocno zaprawiony, łagodny z pszczołami - taki niewystraszony. Fakt faktem, że wymieniamy swoje doświadczenia. Często do mnie dzwoni, ja mu rad praktycznych udzielam, pyta: "Słuchaj tak się stało, co tu robić?

Czy to, czy jak, czy tak"? Staram się mu podpowiedzieć jak tylko mogę, bo jestem zadowolony, że komuś swoje powiedzmy mądrości przekaże. Niektórzy niekoniecznie, są tacy, że nie powiedzą, tylko będzie tak [kluczył], żeby to ominąć.

Natomiast ja jestem zadowolony jak ktoś przyjdzie po radę. Sam proponuję: "Chodź zobaczysz jak moje pszczoły wyglądają, jak chodzą, jaki jest lot pszczół". Uważam, że jest to moja zaleta nie wada. Trzeba dbać o to żeby jeden drugiego wspomagał

Data i miejsce nagrania 2016-06-20, Bronice

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Mateusz Czekaj

Redakcja Mateusz Czekaj

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Na początku, jak zaczęłam pracować, jak wiedziałam, że będę prowadziła zajęcia, to było to dla mnie wielkim stresem - stanąć przed grupą obcych ludzi i przekazywać im

We włodawskim to mniej, choć jest takie miejsce, gdzie forsowali, zresztą część dywizji koło Zamościa, potem w Szczebrzeszynie byli rozbrojeni.. W Lubartowie do tej pory było

Ja przychodzę, widzę, że jest mama, ucieszyłem się, mówię - mamo jestem, a mama tak spokojnie do tych gospodarzy mówi: „A mówiłam wam, że duch Józka mi się ukaże”,

I dla niego nigdy nie było problemu, żeby się utożsamić z jakąś sytuacją, którą on przeżywa, dlatego że on stale jakby czuje i w swojej poezji daje o tym wyraz, że

Okazało się, że sfotografowałem nie szkołę tysiąclecia, tylko bardzo okazałą plebanię.. [W „Sztandarze Ludu”działała]

Natomiast nikt się nie spodziewał i rząd polski liczył, że na terenach wschodnich, gdzie była masa bagien, lasów, że będzie można się bronić do upadłego, dopóki

Bardzo często rameczkę biorę, ale nie widzę co jest pod tą rameczką i za nim ją wezmę, to tak troszeczkę poruszam, ale [pszczoła] załóżmy siedzi w tym lejku, bo już

Więc jeżeli będziemy zaśmiecać, będziemy zabudowywać, będziemy zmniejszać te powierzchnie dolin, które zajmują rzeki, to tak naprawdę niedługo będziemy mogli