R a c ib ó rz • W o d z is ła w Ś lą s k i • R y d u łto w y • P s z ó w • G łu b czyce
Rok V Nr 22 (224) 7 CZERWCA 1996 NR INDEKSU 38254X ISSN 1232-4035 cena 70 gr/7000 st. zł
W numerze
■ Na uznanie zasługuje szczególnie małżeństwo, które przyjęło na wychowanie siedmioro dzieci, w tym troje niepełnosprawnych, mimo, że mieli już własne - również niepełno-_
sprawne
STWORZYĆ DRUGI DOM '
■ Przestępca nawet nie uświadamia sobie, że jest obserwowany, bowiem istnieje możliwość, aby system nie wydawał żadnego dźwięku ostrzegaw
czego
TECHNIKĄ W ZŁODZIEJ, Ponadto:
Nowiny Gospodarcze — s Sport — s. 10, 11 Krzyżówka — s. 24
?MONROŁ=
amortyzatory
Tegoroczna promocja Raciborza opie
ra się na dwóch imprezach - poznań
skich Targach Promocji Miast „Inve- stcity ’96” oraz katowickich Targach Nieruchomości.
Zachęta dla inwestorów
Miasto przeznaczy w tym roku na pro
mocję około 36.5 tys. złotych. Ogromną część tych środków pochłoną koszty ucze
stnictwa w targach. Za resztę planuje się sfinansować realizację krótkiego filmu re
klamowego o mieście.
W maju na katowickich Targach Nieru
chomości (brało w nich udział 15 wystaw
ców) Racibórz zaoferował potencjalnym piwestorom dziesięć nieruchomości. Są to
budynki (hotel Polonia, była SP-10, zabu
dowania przy ul. Górnej 85, były budynek PTTK przy Placu Wolności), teren niewy
kończonego ośrodka rekreacyjnego na żwi
rowniach na Ostrogu, a także grunty (po
obu stronach ulicy Opawskiej - plac w po
bliżu pomnika Arki Bożka oraz teren wo
kół tamtejszego targowiska, przy ulicy Mickiewicza - za pomnikiem Eichendorf- fa). Gmina zaproponowała także możli
wość zabudowy Placu Długosza, choć za
znaczono, że powinno to nastąpić w dalszej perspektywie.
Targi w Katowicach zorganizowane były w tym roku po raz pierwszy. Patronat nad nimi objęła minister budownictwa Bar
bara Blida. Impreza zbiegła się w czasie z katowickim Kongresem Polskiego Stowa
rzyszenia Rzeczoznawców Majątkowych.
Nasze miasto przygotowało ekspozycje plastyczną i komputerową, dzięki czemu oferta nadodrzańskiego grodu wypadła wśród innych najbardziej okazale. Na efek
ty przyjdzie jeszcze poczekać choć, jak za
pewniono nas w raciborskim ratuszu, zain
teresowanie nią było ogromne.
Od 19 do 22 listopada Racibórz zapre
zentuje swoją ofertę na poznańskich Tar-
*1
W odzisław
Lokatorzy wygrali
Władze Wodzisławia Śląskiego nie zgo
dziły się na zbudowanie podjazdu do skle
pu „Dy Wy Ta” od strony ul. 26 Marca, ani od ul. Jana Pawła II. Awantura o dojazd trwała przez całąjesień i zimę. W sklepie, sprzedaje się dywany i wykładziny, które trudno przenosić ną dużą odległość. Dlate
go samochody dostawcze podjeżdżały jak najbliżej wejścia. Szkopuł w tym, że korzy
stały z chodnika, ponieważ sklep znajduje się dość daleko od jezdni. Chodnikiem podjeżdżali też klienci, którzy chcieli zała
dować do samochodów towar. Wzbudziło to gwałtowne protesty mieszkańców pobli
skiego bloku. Przeszkadzał im hałas i spa
liny, a przede wszystkim obawiali się, że prędzej czy później ciężkie auta, wykręca
jące na chodniku, doprowadzą do wypad
ku. Zarzucali też właścicielowi firmy wy
cięcie drzew. Sąsiedzi „DyWyTy” wysto
sowali nawet pismo w tej sprawie do swo
jego radnego, Jana Galewskiego, który energicznie stanął po ich stronie. Kierow
nik sklepu Eugeniusz Nowak uważa, że powodem była zwykła zawiść o udane in
teresy. Protesty odniosły jednak skutek.
Straż Miejska zablokowała dojazd ciężki-
gach Promocji Miast „Investcity ’96”.
Miasto będzie się promowało na po
wierzchni 40 metrów kw. (w ubiegłym roku niecałe 30) wraz z sąsiednimi miasta
mi pod wspólną nazwą Rybnicki Okręg Przemysłowy. Oprócz Raciborza, Żor, Rybnika, Wodzisławia, Jastrzębia Zdroju, Knurowa, Czerwionki - Leszczyn, w ra
mach ROP-u zaprezentują się także praw
dopodobnie: Sośnicowice, Pszów, Rydułto
wy i Kuźnia Raciborska.
Na Konwencie Miast prezydenci i bur
mistrzowie wymienionych wyżej gmin ustalili, że wydadzą wspólny folder rekla
mowy, Oprócz tego propozycje Raciborza, te same co na targach w Katowicach, znaj
dą się w katalogu Państwowej Agencji In
westycji Zagranicznych oraz w katalogu wystawy opracowanym przez Związek Miast Polskich. Przypomnijmy, że w ubie
głym roku w ofercie inwestycyjnej miasta znalazła się propozycja adaptacji budynku fabrycznego „Ślązaka”. G.W.
mii donicami. Pracownicy „DyWyTy” wie
lokrotnie je usuwali, firma płaciła też man
daty za klientów, którzy nielegalnie podjeż
dżali do sklepu chodnikiem.
Na początku roku, po negocjacjach ze Strażą Miejską i władzami miasta, przesta
no jednak ustawiać donice. Strażnicy nie karali już kierowców, zatrzymujących się tuż obok sklepu. „DyWyTa” oficjalnie wy
stąpiła zaś o zezwolenie na budowę podja
zdu, z którego mogliby korzystać dostaw
cy i klienci. Firma chciała przeprowadzić dojazd od strony ul. 26 Marca lub, osta
tecznie, od Jana Pawła II. W ostatniej chwili magistrat podjął jednak inną decy
zję. Zabronił wjeżdżania od obu tych ulic, stwierdzając, że jedyna dopuszczalna dro
ga prowadzi od strony ul. Wyszyńskiego, na tyłach sklepu. Donice powróciły na chodnik, znów nie można tędy dojeżdżać do sklepu. W tej sytuacji firma postanowiła zbudować pochylnię od strony ul. Wyszyń
skiego, przerobić ścianę, stworzyć nowe wejście i założyć obok, na własnym podwórku, parking dla klientów. Koszt ta
kich przeróbek jest znacznie większy, niż planowane utworzenie podjazdu od drugiej strony.
Sąsiedzi sklepu są zadowoleni z tej de
cyzji miasta, choć ilość spalin i hałasu za
pewne niewiele się zmniejszy.
K.P.
Czytaj na s. 6
Obiad z dopłatą
Blisko 10 proc. dzieci uczęszczających do rąciborskich przedszkoli otrzyma w tym roku z Ośrodka Pomocy Społecznej dota
cje do opłat za wyżywienie. Gmina przeka
zała na ten cel 20 tys. złotych z nadwyżki budżetowej.
Miesięcznie korzysta z dopłat 140 dzie
ci i liczba ta stale rośnie. OPS wypłaca miesięcznie około 3.5 tys. złotych. Wyso
kość dopłaty uzależniona jest od dochodu na członka rodziny: 100 proc. jeśli dochód nie przekracza 50 proc. najniższej emerytu
ry brutto (obecnie 140 złotych), 75 proc.
jeśli dochód wynosi od 50 do 70 proc, naj
niższej emerytury, 50 proc. jeśli dochód mieści się w granicach od 70 do 90 proc.
najniższej emerytury i 25 proc. jeśli dochód ten wynosi od 90 do 100 proc. tej emerytu
ry. (w)
Judynek przy Placu Wolności zgodnie z planem zagospodarowania prze
strzennego przeznaczony jest do roz
biórki, lecz jeśli znajdzie się inwestor, władze miasta doprowadzą do korek
ty planu i oddadzą nieruchomość w
użytkowanie Fot. G.W.
a l a r a
RACIBÓRZ, ul. Reymonta 14
co d zien n ie od 9 .0 0 do 19 .0 0 i w so b o ty od 9 .0 0 J o 1 4 .0 0
y , m m c WYKŁADZINY,
(■ RATY BEZ ŻYRANTÓW)
(■ DOWÓZ DO KLIENTA
Tydzień Świat, Kraj, Region
Tydzień na św iecie
■ Po czterech dniach walk i wielomie
sięcznym oblężeniu, wojska rosyjskie zdobyły miasteczko Bamut - ostatni ba
stion wojowników czeczeńskich - poin
formował Dumę szef sztabu rosyjskiego gen.Michaił Kalesnikow.
■ Bułgarski car Symeon II rozpoczął w sobotę pierwszą od 50 lat wizytę w oj
czyźnie. Ma ona charakter prywatny i nie wywołuje entuzjazmu w rządzącym obozie postkomunistycznej lewicy.
■ W niedzielę odbyły się wybory par
lamentarne w Albanii. Już w trakcie gło
sowania postkomuniści zarzucili wła
dzom manipulację i zapowiedzieli, że nie uznają wyniku wyborów.
■ Z ostatniego badania sympatii wy
borczych wynika, że w wyborach parla
mentarnych w Czechach Obywatelska Partia Demokratyczna Vaclava Klausa zdobędzie 27,8% głosów, czyli o 6%
więcej niż Czeska Partia Socjaldemokra
tyczna.
■ Rezultatem poniedziałkowych cze- czeńsko-rosyjskich rozmów na Kremlu s ą dwa porozumienia. Pierwsze dotyczy zakończenia działań bojowych 1 czerw
ca br. Drugie mówi o wymianie w ciągu najbliższych dwu tygodni jeńców wo
jennych przetrzymywanych przez obie strony. Delegacji czeczeńskiej przewo
dniczył prezydent Czeczenii Zelichman Jandarbijew.
■ Niespodziewanie zakończył się dłu
gotrwały spór pomiędzy prezydentem Ukrainy Leonidem Kuczmą i premierem tego kraju Jewchenem Marczukiem.
Premiera usunięto ze stanowiska. Jego następcą został dotychczasowy wicepre
mier Pawło Lazarenko.
■ W ramach trójkąta Weimarskiego odbyło się wspólne posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych francuskiego Zgromadzenia Narodowego, niemieckie
go Bundestagu oraz Sejmu RP. Było to drugie takie spotkanie po trzyletniej przerwie.
Tydzień w kraju
■ Ministerstwo Rolnictwa i Gospodar
ki Żywnościowej przedstawi rządowi propozycję, aby do końca bieżącego
¥
®
W yd aw n ictw o
N o w in y
Raciborskie
Sp. 2 O.O.
WYDAWCA:
Nowiny Raciborskie Sp. z o.o.
■ Redakcja:47-400 Racibórz, ul. Podwale 1, tel. (0-36)15 47 27 tel./fax (0-36) 15 09 58
■ Prezes ZarząduArkadiusz Gruchot
■ P.O. Redaktora Naczelnego Bolesław Wołk
■ Redaktor prowadzący Grzegorz Wawoczny
■ Redakcja technicznaPiotr Palik
■ Grafik redakcyjny
Robert Markowski-Wedelstett
■ Sekretarz redakcjiKatarzyna Gruchot Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.
© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam ZASTRZEŻONE.
Ogłoszenia przyjmuje sekretariat redakcji w Raciborzu, w godz. od 8 .0 0 do 16.00.
Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.
■ Skład: NOWINY RACIBORSKIE Sp. z o.o.
■ Druk: PPP „Prodryn", Racibórz, ul. Staszica 22
Dopiero po 50 latach od zakończenia ostatniej wojny Racibórz doczekał się pierwszej poważnej publikacji historycz
nej na temat wydarzeń przełomu marca i kwietnia 1945 roku.
Dokument prawdy
Ta krótka, 30-stronicowa książeczka, zatytułowana „Racibórz ’45. Pochodnia TAIS”, obala mity PRL-u, które lansowały tezę o wyzwoleniu Raciborza - twierdzy (festungu) przez żołnierzy Armii Czerwo
nej. Od kilku ju ż lat wiadomo, że Racibórz tw ierdzą nie był. Rosjanie wcale go nie zdobyli tylko zajęli. Dziś też wiadomo, że armia radziecka zamiast rzekomego wy
zwolenia, (formalnie nie mogło być o nim mowy, bo miasto przed w ojną leżało w granicach Niemiec), przyniosła ze sobą po
żogę. Naloty i późniejsze podpalenia spo
wodowały zniszczenie około 60 proc. za
budowy.
Miasto wiele straciło ze swego uroku (świadczy o tym dokumentacja fotogra
ficzna znajdująca się w książce). Rany wi
dać do dziś. Przy opracowaniu tekstu jego autor - Andrzej Pustelnik - wykorzystał materiał nadesłany na zorganizowany przez raciborskie Muzeum konkurs „Czerwone niebo nad Raciborzem 1945 roku”. W efekcie przedstawiono wiele ciekawych szczegółów, aczkolwiek zabrakło odniesie
nia do sytuacji jaka panowała w tym czasie na całym Górnym Śląsku i na Morawach.
Być może wnioski byłyby inne. Ciekawa wydaje się być także hipoteza, autorstwa Benedykta Motyki - recenzenta publikacji, jakoby lejtnant Kuroczkin obiecał czeskie
mu komuniście Swobodzie, że Racibórz będzie należał do Czech i nie mogąc, na skutek wiążących ustaleń jałtańskich, wy
wiązać się z obietnicy, nakazał spalić mia
sto.
Publikację wydano dzięki pomocy fi
nansowej Konsulatu Generalnego RFN we Wrocławiu. Być może będzie ona przy
czynkiem do szerszych, bardziej szcze
gółowych opracowań. O atrakcyjności po
zycji świadczy wiele reprodukcji, zdjęć, często po raz pierwszy publikowanych.
Cena przystępna, tylko 1,5 złotego.
(g)
Tego typu lamp pojawiać się będzie w Raciborzu coraz więcej
fot. G.W.
IV Trojok Ś ląski
W ramach tegorocznego „Święta Pie
śni” Okręgu Raciborskiego PZCHiO w dniu 16 czerwca ( niedziela) o godz. 16.00 w Muszli Koncertowej Ośrodka Wypo
czynkowego „Buk” w Rudach Wielkich odbędzie się IV „Trojok Śląski”.
W programie wystąpią: Fischertrach
tenkapelle - Gemunden z RFN (dyr. Albin Schaffer), Chór i Zespół Muzyki Dawnej- SP im. Powstańców Śl.(dyr. Zbigniew Mu- żelak), Młodzieżowy Chór DFK-Racibórz (dyr. Karin Czepalla, Liliana Badura), Orkiestra Dęta „Rafamet”-Kużnia Raci
borska (dyr.Leon Niewrzoł),Chór Seniora
„Złota Jesień” przy SM „Nowoczesna”
Racibórz (dyr. Henryk Kucza), Chór Mie
szany „Cecylia” przy DFK Racibórz (dyr.
Kornelia Pawliczek-Błońska), Chór im. Jo
sepha von Eichendorffa-DFK Racibórz (dyr. Gabriela Janulek), Orkiestra Dęta
„ZEW” S.A.-Racibórz (dyr.Joachim Pa
czyński), Chór Kościelny przy parafii WNMP w Raciborzu (dyr.Józef Oslislo), Chór Mieszany i Zespół Instrumentalny
„Strzecha”-Racibórz (dyr.Piotr Libera), Chór Mieszany im. Juliusza Rogera z Rud Wielkich (dyr. Krystyna Lubos), Zakłado
wa Orkiestra Dęta „Rafako” S.A.-Raci
bórz dyr.Józef Oslislo). Organizatorami przeglądu są: Zarząd Okręgu Raciborskie
go Polskiego Związku Chórów i Orkiestr, Urząd Miasta Raciborza, Urząd Miasta i Gminy Kuźnia Raciborska oraz Chór im.
Juliusza Rogera w Rudach. Po koncercie odbędzie się dyskoteka. (e)
50 tys. złotych będzie miasto kosztował program kompleksowej modernizacji oświetlenia ulicznego Raciborza.
Św iateł błysk
Ogłoszony przez miasto przetarg wyło
nił ju ż firmę, która opracuje program. Jego wynik musi jeszcze zatwierdzić zarząd miasta. Program ma określić kierunki dzia
łań zmierzających do wyeliminowania oświetlenia energochłonnego na energoo
szczędne. „Bez programu nie możemy wy
stąpić do Banku Ochrony Środowiska o dotację na realizację tej inwestycji” - po
wiedziano nam w wydziale gospodarki miejskiej raciborskiego ratusza. Ile będzie kosztowała jego realizacja jeszcze nie wia
domo.
W tym roku gmina wyda na oświetlenie równy milion złotych. 860 tys. zł pochłoną rachunki za energię, którą zużywa 4000 punktów świetlnych w mieście. Miasto po
krywa też koszty oświetlenia kościoła far- nego w Rynku. 140 tys. zł przeznaczone będzie na modernizację oświetlenia ulic:
Solnej, Bankowej, Browarnej, Księżyco
wej, Prusa i Gwiaździstej. M ają tam być zamontowane latarnie podobne do tych, które znajdują się na ulicach Nowej i Dłu
giej. Część tych środków zostanie też prze
znaczona na uzupełnienie brakujących punktów świetlnych, głównie w obrzeż- nych dzielnicach miasta. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku miasto zainwestowało w energooszczędne oświetlenie ulicy Hul- czyńskiej oraz za 50 tys. zł wykonało oświetlenie w parku nad Odrą.
__________________________________(w)
Misterium pod Strzechą
Od 10 do 16 czerwca w Domu Kultury
“Strzecha” w Raciborzu będzie można zo
baczyć widowisko artystyczne “Namiot Światłości” połączone z A kcją Plastyczną-
“Misterium Jaźni”. Marian Rak, twórca ca
łego spektaklu, jest absolwentem Akade
mii Sztuk Pięknych w Krakowie a także laureatem Nagrody M inistra Kultury i Sztuki za twórczość malarską. Od wielu lat jest jurorem Ogólnopolskich Wystaw Ma
larstwa i Grafiki oraz komisarzem kilku Ogólnopolskich Plenerów Malarskich.
“Namiot Światłości czyli dialog człowieka z absolutem” dedykowany jest papieżowi Janowi Pawłowi II. Po raz pierwszy zapre
zentowany został z okazji jubileuszu XXXV Rybnickich Dni Literatury w Gale
rii Teatru Ziemi Rybnickiej. Scenariusz tego przedsięwzięcia znajduje się w zbio
rach Watykanu. O.K.
Młodzi laureaci
VI Wojewódzki Festiwal Młodzieży Szkolnej w Katowicach trwał prawie mie
siąc i wzięło w nim udział ponad 350 wy
konawców z całego województwa. Przy tak ogromnej liczbie uczestników nasza ro
dzima kultura odniosła niemały sukces.
Wśród zespołów muzycznych I miejsca i wyróżnienia specjalne otrzymały - Zespół
“Septynka” z Domu Kultury “Strzecha”
(grupa młodsza i starsza). Zespół Wokalny II L.O. (op. E. Biskup), Zespół akordeono
wy SP z Lubomi i (op. T. Tabaka), Zespół Duet SP 11 (Z. Stanisz) i Zespół muzyki amerykańskiej z M łodzieżowego Domu Kultury (T. Sawicki). Ponadto pierwsze miejsca zajęły: Zespół rytmiczno - rucho
wy MDK-u (G. Węglarz, B. Panienkow- ska), Zespół wokalno - ruchowy “Bąble”
MDK (I. Kwiatkowska, T. Sawicki), Ze
spół Muzyki Dawnej SP z N ędzy (Z. Mu- żelak), II miejsce - Zespół Trio II L.O. w Raciborzu (E. Biskup), a miejsca III - Ze
spół Wokalny SP 4 oraz Zespół wokalno - instrumentalny ZSZB z Raciborza.
W klasyfikacji zespołów teatralnych naj
lepszy okazał się Zespół Szkoły Społecz
nej w Raciborzu pod kierunkiem J. Dzu- myk, który za “Bajkę o koguciku” otrzy
mał pierwsze miejsce i specjalne wyróżnie
nie. Na miejscu III znalazł się zespół tea
tralny SP z Borucina, prowadzony przez I.
Hlubek z przedstawieniem “Lis , kogut i ja ”.
Trzy pierwsze miejsca zajęły zespoły tea
tralne pod kierunkiem A. Krupy - “A na
konda” - ze specjalnym wyróżnieniem,
“Efekt” i “Szkraby”. N a miejscu III znala
zła się grupa “Uśmiech” (średnia i starsza) z Tworkowa, której opiekunem je st T.
Świerczek.
W konkursie recytatorskim najlepsi okazai się: Wojciech Walach SP 8 Racibórz (M.
Kampik), M agdalena Grąziowska SP 11 Racibórz (D. Wilk), Agnieszka Busuleanu SP 13 Racibórz (K. Jarząbek), Małgorzata Henek SP Markowice (H. Piasecka) oraz Zuzanna Zippcl SP 1 Racibórz (E. Krupa), którzy otrzymali specjalne wyróżnienia i I miejsca, a także Maksymilian Magdziar- czyk SP 14 Markowice (H. Piasecka), który zajął również I miejsce.
Na II miejscach uplasowali się - Monika Sobeczko - SP Babice (H. Siedlaczek) i Brygida Ławnik - SP Szonowice (B. Chła- pek). Małgorzata Kura SP Krzyżanowice (K. Ługowska) i Izabela Rosman - SP Krzanowice (A. Kaczmar) zajęły III miej
sca.
14 czerwca o godz. 10.00 w Pałacu M ło
dzieży w Katowicach odbędzie się koncert laureatów VI Festiwalu Kultury Młodzieży
Szkolnej. O.K.
*1
P ro filaktyka rodzinna
Przeprowadzona wśród rodziców kl.
VIII w dwóch raciborskich szkołach pod
stawowych ankieta na temat: „Jakie działa
nia podejm ują na co dzień, aby uchronić swoje dziecko przed paleniem papierosów, piciem alkoholu i używaniem narkotyków”
wykazała, że zaledwie 15 % ma świado
mość pełnego zakresu profilaktyki uzależ
nień tzn. podawali trzy lub więcej proporcji stosowanych we własnym domu (rozmo
wy, wspólne oglądanie telewizji, podawa
nie przykładów z najbliższego otoczenia, mówienie o szkodliwości używek, podsu
wanie lektur, kontrola czasu wolnego itp.).
Około 60 % rodziców podawało dwa spo
soby profilaktyki (rozmowy, filmy) a 25 % rodziców nie miało na ten temat żadnego zdania lub nic w tym zakresie nie robiło.
Powtarzały się wypowiedzi świadczące o całkowitym braku wiedzy dotyczącej na
rkotyków i ich profilaktyki.
(e)
Przepływający przez środek Krzanowic potok Biała Woda niesie dziś z sobą ogromne zagrożenie powodziowe
fot. G.W.
K rzan ow ice
Zmorą dla mieszkańców wioski jest potok Biała Woda. O tym, że może wylać z brze
gów mówiono już od dawna. W tym roku stało się.
Groźna woda
Przez teren gminy przepływa także Cyna (Psina), do której Biała Woda wpły
wa tuż przed Bojanowem. Z Cyną nie ma większych problemów, bo płynie w dolinie obok Bojanowa i Wojnowic. Zagraża do
piero w dalszym swym biegu - w Bieńko- wicach. Zagrożenie sprawia natomiast po
tok Biała Woda. Wypływa on z Czech i ma długość 16 km. Na długości 7 km płynie przez teren gminy. Sprawia kłopot, bo pły
nie przez same Krzanowice. Tego roku wy
lał trzy razy. Cyna tylko dwukrotnie. W su
mie zalanych zostało 60 piwnic w Krzano
wicach i 770 hektarów łąk i pól. „Zni
szczone zostały małe roślinki - kiełki bura
ków, pod znakiem zapytania stoją sianoko
sy. Straty występują głównie w pszenicy i burakach. W informacji do Urzędu Woje
wódzkiego podaliśmy, że straty wyniosły 700 tys. zł, w tym także drogi i urządzenia melioracyjne” - mówi Marcin Kandziora, wójt Krzanowic.
24 maja w gminie gościł Ryszard Jaku
bowski, dyrektor Wojewódzkiego Zarządu Inwestycji Rolniczych w Katowicach. Dys
kutowano na temat regulacji Białej Wody.
Wysypisko otwarte
Po kilku dniach przerwy jastrzębskie składowisko odpadów, prowadzone przez firmę „Cofinco”, ponownie zaczęło przyj- 64 wać śmieci z Wodzisławia Śląskiego,
¿arząd Miasta zdecydował się bowiem za
płacić 1,5 mld starych złotych, a więc pra
wie połowę z długu Wodzisławskiego Za
kładu Usług Komunalnych wobec „Cofin
co”. Kierownictwo „Cofinco" nie wyklu
cza, że znów zabroni wodzisławskim śmie
ciarkom wjazdu na teren składowiska, jeśli firma nie dostanie reszty należnych pienię
dzy.
Wysypisko zamknięto dla Wodzisławia 16 maja. Stało się to już po raz drugi, po
przednio wodzisławskie śmieci nie były przyjmowane przez kilka dni w marcu.
Spółka WZUK nie należy do miasta, ale oczekuje, by gmina pokrywała jej zobo
wiązania wobec „Cofinco” za wywóz ko
munalnych śmieci. Tymczasem władze miejskie sądzą, że spółka powinna sama martwić się o swoje należności. Miasto za
żądało, by w ciągu tygodnia WZUK oddał wyłożone przez nie 1,5 mld. Jeśli tak się nie stanie, sprawa ma zostać skierowana na drogę sądową. WZUK ze swej strony tak-
~N{rozi władzom miejskim sądem. Zda- i s a n kierownictwa spółki, umowa z mia
stem zobowiązuje to ostatnie do płacenia długów firmy.
Na razie miejskie władze proponują spółdzielniom mieszkaniowym, że będą pośredniczyć w uiszczaniu ich należności za wywóz śmieci. Jeśli propozycja zostanie przyjęta, administracje zamiast płacić WZUK-owi zaczną przekazywać pieniądze do „Cofinco” za pośrednictwem magistra
tu. K.P.
Ustalono, że w tym roku gmina, za własne pieniądze, zleci opracowanie dokumentacji technicznej tej inwestycji z uwzględnieniem spraw przeciwpowodziowych. Prace obej
mą: podwyższenie brzegów, pogłębienie dna, remont systemu poniemieckich zasta
wek wodnych oraz, być może, budowę su
chego zbiornika retencyjnego. Prace mają się rozpocząć już w tym roku. Samorząd będzie jedynie partycypował w ich ko
sztach, gdyż potok jest własnością pań
stwa. Przyszłoroczne prace mają być już finansowane w całości przez WZIR. Koszt inwestycji ocenia się na 600 tys. zł.
(waw)
Międzynarodowy Wernisaż
29 maja w Galerii „Zyhdi” przy ul.
Chełmońskiego w Raciborzu nastąpiło uro
czyste otwarcie I Międzynarodowej Wysta
wy Rysunku, Grafiki i Malarstwa, którą będzie można oglądać do końca lipca. W wystawie bierze udział trzydziestu twór
ców z Polski, Włoch, Francji, Nowej Ze
landii, Hiszpanii, Turcji, Australii, Ukrainy, Albanii, Czech, Kanady, Jugoslawi i Ar
gentyny i Niemiec. Wernisaż uświetniła swoją poezją Maria z Zobolewiczów Wojt
czak.
O.K.
Polak potrafi
Niezwykłą przedsiębiorczością wyka
zał się, posiadający podwójne obywatel
stwo, raciborzanin. W lipcu ubiegłego roku zgłosił on w firmie ubezpieczeniowej w Niemczech kradzież swego samochodu - nowego opla corsy, która, jak sam twier
dzi, nastąpiła podczas jego pobytu w Pol
sce. Do kieszeni dwupaństwowca trafiło wysokie odszkodowanie, a „skradziony”
samochód został faktycznie sprezentowany pozostałej w kraju rodzinie. Plan nie był jednak doskonały. Dane pojazdu trafiły bo
wiem do banku danych o skradzionych sa
mochodach i funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej odprowadzili samochód sprzed domu rodziny właścicie
la do tymczasowego depozytu Oddziału.
Przedsiębiorczego raciborzanina poszukują organy ścigania.
Czarno na białym
Za 24 tys. zł władze miasta Raciborza chcą zlecić wykonanie 12 tablic informa
cyjnych które rozstawione zostaną głównie na obrzeżach gminy. Sposób ich wykonania jak i użyty do tego materiał ma uniemożli
wić wandalom ich zniszczenie. Władzom chodzi głównie o to, by ludność zamie
szkująca obrzeżne dzielnice mogła się za
poznać z bieżącymi informacjami dotyczą
cymi spraw miasta oraz uchwałami rady.
W niektórych przypadkach przepisy naka
zują rozplakatowanie obwieszczeń.
(g)
Kwiatkowski w rankingu
Tygodnik „Nowe życie gospodarcze”
opublikował, na podstawie danych Mini
sterstwa Przekształceń Własnościowych, obszerny raport „Rok 1995 w spółkach Narodowych Funduszy Inwestycyjnych”.
Na pierwszym miejscu w Narodowym Funduszu Inwestycyjnym im. Eugeniusza Kwiatkowskiego SA znalazły się Zakłady Elektrod Węglowych SA z Raciborza.
Dane dla resortu prywatyzacji zebrało Centrum Infonnatyczne Centralnego Urzę
du Planowania. Udało się je zebrać w sto
sunku do 481 z 512 spółek. Na 34 spółki NFI Kwiatkowskiego przedstawiono dane tylko 18 przedsiębiorstw (zabrakło wyni
ków kietrzańskiego „Weluru”).
W rankingu piętnastu NFI, Fundusz im.
kwiatkowskiego znalazł się:
1. na 14 miejscu pod względem zatrudnie
nia (zatrudnia 16 640 osób, podczas gdy NFI II wykazał zatrudnienie 34 660 pra
cowników)
2. na 3 miejscu, ex equo z NFI VI, pod względem sprzedaży netto na 1 zatrudnio
nego (wskaźnik ten wyniósł 14,5 tys. zl podczas gdy w NFI XIV 17,5 tys. zł).
3. na 1 miejscu, ex equo z NFI VII, pod względem wysokości wynagrodzenia (wskaźnik ten wyniósł 562 złote).
G.W.
Sportowe zma
gania
31 maja na stadionie Ośrodka Sportu i Re
kreacji w Raciborzu odbyła się kolejna Spartakiada Sportowa Przedszkolaków.
Wzięło w niej udział trzydzieści grup przedszkolaków Piękna pogoda sprzyjała sportowej rywalizacji. Najlepszy okazał się zespół z Przedszkola w Studziennej, który zajął I miejsce. Tuż za nim znalazł się ze
spół z Przedszkola nr 3 w Raciborzu a trzecie miejsce zajęła drużyna przedszkola
ków z Przedszkola nr 20, również z Raci
borza. Zwycięzcy i pokonani zostali nagro
dzeni lalkami Barbie i samochodami.
O.K.
Tydzień Świat, Kraj, Region
roku utrzymany został bezcłowy import zbóż. Ministerstwo zobowiązało się tak
że do niewprowadzania jakichkolwiek progów, które utrdniałyby ten import.
■ Sprzeciw wobec, zdaniem PSL, zbyt
niej liberalizacji przepisów o nabywaniu ziemi przez cudzoziemców był w nie
dzielę głównym motywem obchodów Święta Ludowego._________________
■ Bardzo niewiele ugrupowań liczy je
szcze na powołanie wielkiego bloku po
sierpniowego. Do sceptyków dołączył także Leszek Balcerowicz, który jako utopię określił utworzenie jednego blo- ku wyborczego grupującego opozycję.
■ Polityczny Komitet Doradczy przy Ministrze Spraw Wewnętrznych prze
głosował kandydaturę płk.Andrzeja Kapkowskiego na szefa UOP - poinfor
mował Zbigniew Siemiątkowski, szef MSW. Opinia PKD nie jest wiążąca ani dla ministra ani dla premiera._________
■ Na zbudowanie „koalicji merytorycz
nej”, która w Sejmie przesądziłaby wprowadzenie powiatów, liczy Krzy
sztof Janik, poseł SLD. Będzie to złama
nie umowy koalicyjnej. A to oznacza rozpad koalicji” - replikuje marszałek Senatu Adam Struzik, poseł PSL.
■ Jerzy Wiatr, minister edukacji naro
dowej, został obrzucony jajami na scho
dach Collegium Medicum UJ. Minister powiedział, że nie czuje się upokorzony ani obrażony, bo „ ta hołota nie jest w stanie go obrazić.”
■ Raport wewnętrznej komisji badają
cej działalność oficerów UOP, którzy przgotowywali materiały w „sprawie Oleksego” ma zostać przekazany proku
ratorowi generalnemu. Ma on podjąć decyzję o ewentualnym wszczęciu po
stępowania karnego przeciw tym funk
cjonariuszom.
Tydzień w regionie
■ Wojewoda katowicki Eugeniusz Ci
szak powołał komisję do szacowania szkód powstałych w gospodarstwach rolnych na obszarach dotkniętych klęską żywiołową, spowodowaną suszą grado
biciem, powodzią, huraganem lub plagą gryzoni. Zadaniem komisji bedzie okre
ślenie zakresu i wysokości szkód.
■ W odróżnieniu od związkowców z innych miast międzyzakładowa Komisja
„Solidarności” z Dąbrowy Górniczej nie zorganizowała pikiety z powodu obniże
nia planowanej podwyżki płac w „bu
dżetówce”. Przedstawiciele służby zdro
wia wręczyli tylko petycję kierownikowi Urzędu Rejonowego.
■ Pojednanie i sprawiedliwość społecz
na to temat Sympozjum naukowego, które odbyło się po raz piąty w Pieka
rach Śląskich. Obradowano pod patro
natem honorowym metropolity śląskie
go Damiana Zimonia._______________
■ Pięć ton żywności i dwie tony przy- borów szkolnych wyruszyło z Sosnowca do Travnika w Bośni. Pomoc humani
tarną zorganizowały Akcja Katolicka i Caritas diecezji sosnowieckiej.
■ Kilka tysięcy osób wzięło udział w majówce charytatywnej zorganizowanej w dzielnicy Rybnika Boguszowice. Pie
niądze zbierane były na dzieci z rodzin ubogich._________________________
■ W ramach możliwości budżetu mia
sta radni Żor postanowili wspomóc służby dbające o bezpieczeństwo mie
szkańców. Zdecydowano m.in. o zaku
pie sprzętu dla Jednostki Ratowniczo- Gaśniczej. ________________
M a m m o g r a f ia — b a d a n ie s u t k a , g r u c z o łu p ie r s io w e g o .
Czynne: poniedziałek, wtorek, piątek od 8.00 do ll.OO.
Środa, czwartek od 15.00 do 18.00.
47.400 Racibórz, ul. Warszawska 32.
Tel. 15 04 40 ,1 5 87 29.
NOWINY RACIBORSKIE 3
Rozm ow a z Piotrem Liberą - dyrygentem chóru „ S trz e c h a ” w Raciborzu.
Ze śpiewem przez życie skrócie
ZEW muzykujący.
Orkiestra ZEW-u będzie w tym roku obchodzić 50-lecie swego istnienia. Ju
bileusz ten zamierza świętować od 14 do 16 czerwca. Najpierw była to orkie
stra smyczkowa. Z pierwszym koncer
tem wystąpiła 29 marca 1946 roku. W 1951 roku liczyła 30 osób. W 1954r.
funkcję dyrygenta pełnił Eugeniusz Wil- czok, w latach 1955-91 - Edmund Ma
zurek, obecnie jest nim Joachim Pa
czyński, absolwent Akademii Muzycz
nej w Krakowie. W 1975r., na elimina
cjach okręgowych w Raciborzu, orkie
stra zajęła pierwsze miejsce, a na elimi
nacjach wojewódzkich w Opolu drugie miejsce, po orkiestrze kędzierzyńskich
“Azotów”. Dwa lata temu wystąpiła z dużym sukcesem na europejskich spo
tkaniach Muzyki, Tańca i Folkloru w Bawarii. Uświetnia wszystkie uroczy
stości zakładowe i nie tylko. W najbliż
szym czasie planuje występy w Chorzo
wie, Wiśle oraz na spotkaniach muzy
ków i chórów “Trojok” w Rudach. Na
grała w katowickim radiu kasetę i jak twierdzą znawcy - muzyka w jej wyko
naniu niczym nie różni się od profesjo
nalnej. Obecnie odstąpiła od repertuaru tradycyjnego. Gra utwory nowoczesne.
Liczy 37 członków. Ich średni wiek wy
nosi 30 lat. Wśród grona muzykujących są uczniowie szkół średnich, studenci, pracownicy i emeryci.
Z myślą o wakacjach
Przed sezonem turystycznym w księgarniach pojawiło się sporo atrakcyjnych kolorowych albumów i prze
wodników. Ceny są dość wysokie. Ład
ny, ilustrowany przewodnik kosztuje od 40 zł wzwyż, starsze wydania w mięk
kiej oprawie - do 20 zł. Największą po
pularnością cieszą się wydawnictwa
“Pascal”, “Wiedza i Życie” oraz “Let's go”. Bez problemu można kupić także mapy różnych krajów europejskich.
Zlikwidowano kursy
Raciborski PKS obsługuje obecnie 86 linii (w 1995r. było ich 147). Tak duże ograniczenie ma na celu zmniejszenie nieefektywnego przebiegu - twierdzi Krzysztof Kryk, dyrektor. Zo
stały zlikwidowane niektóre kursy (z 600 do 400 dziennie), m.in. do Gamo- wa, co wywołało setki skarg i zażaleń.
Część z nich starano się więc .uzupełnić przedłużając kurs innych autobusów, które jadąc okrężną drogą zabierają pa
sażerów. Od 3 czerwca w kasach bile
towych jest do nabycia nowy rozkład jazdy po 1 zł. Jest to prawdopodobnie ostatnie wydanie w formie książkowej, gdyż w przyszłym roku PKS przejdzie na rozkład jazdy kartkowy, osobny dla każdej gminy, który będzie rozprowa
dzany za darmo. Od 1 maja przedsię
biorstwo jest bogatsze o nowy Auto- San, który został zakupiony za 128 tys.
zł. Ogółem dysponuje 53 autobusami.
Ich stan jest zadowalający.
Święto wyznawców Kryszny
Członkowie Światowego Stowarzy
szenia Świadomości Kryszny jak co roku zjechali do Raciborza ze swym fe
stiwalem. Odbył się on 28 maja w DK
“Strzecha”. W programie było jak zwy
kle dużo muzyki medytacyjnej, granej na tradycyjnych hinduskich instrumen
tach, indyjskich tańców, teatru i panto
mimy, uczta wegetariańska oraz koncert mantra-rock. Pomysłodawcą całego przedsięwzięcia jest Indradyumna Swa- mi - duchowy lider stowarzyszenia, który od 1979 r. - czyli od czasów przy
jęcia ślubów wędrownego ascety nieu-
W jaki sposób zrodziła się u Pana ta ogromna fascynacja śpiewem, muzyką?
Czy pochodzi Pan może z muzykalnej rodziny?
-Ojciec by! muzykalny, matka również, ale nie mieli w tym kierunku jakiegoś specjalnego przygotowania, robili to raczej z zamiłowania. Ojciec byl mi
strzem kołodziejskim - co zresztą było profesją rodzinną z pokolenia na poko
lenie. Na moje zainteresowanie śpiewem wpłynęło raczej coś innego. Być może przypadek zrządził, że w bezpośrednim sąsiedztwie mieszkał nieżyjący ju ż Ro
man Masarczyk - słynny zbieracz ślą
skich pieśni ludowych z regionu raci- borsko-rybnicko-wodzisławskiego i kompozytor. Kiedy były otwarte okna, codziennie słyszałem ja k grywał na skrzypcach. W tej samej dzielnicy (Ostróg) prowadził on chór „Sw. Cecy
lia". Lubiłem przysłuchiwać się próbom, uczestniczyłem też w kościel
nych uroczystościach, gdzie oprawa muzyczna była bardzo bogata. Kiedy rozpocząłem naukę w Liceum Pedago
gicznym, trafiłem do chóru i orkiestry szkolnej założonej przez pana prof. Ale
ksandra Orłowskiego, u niego pobiera
łem też naukę gry na skrzypcach. 1 tak zaczęła się moja przygoda ze śpiewem.
- Czy ktoś z Pana wychowanków zaj
muje się śpiewem zawodowo?
- Tak, m.in. Zbysław Kułagowski, który był solistą w chórze. Po ukończe
niu Akademii Muzycznej we Wrocławiu, podjął pracę w Teatrze w Koszalinie, gdzie odnosi duże sukcesy. Wielu wyje
chało do Niemiec, gdzie śpiewają i gra
ją w różnych zespołach. Niektórzy tra
fia ją do zespołów studenckich. Jarosław Janeczek- jeden z dawnych chórzystów założy! w Kanadzie polski zespól folklo- rystyczny.
- Gdzie wyjeżdża Pan z chórem i ze
społem instrumentalnym na występy?
- Do różnych miejscowości w kraju i za granicą. Byliśmy wielokrotnie w Czechosłowacji, na terenie byłego NRD, kilkakrotnie w RFN, dwa razy w Szwaj
carii oraz w Austrii. Co ważne, dzięki podróżom moi wychowankowie przeko
nują się, że wszyscy ludzie są sobie
Kiedy rodzice przedwcześnie umiera
ją bądź z innych względów nie są w stanie zapewnić swemu potomstwu należytej opieki i właściwych warun
ków rozwoju, trafia ono do domów dziecka albo zostaje przekazane tzw.
rodzinie zastępczej. Jak wykazują są
dowe statystki, pod koniec 1995 r. w takich rodzinach przebywało 132 dzieci z Raciborza i byłego powiatu raciborskiego. Rok wcześniej, a więc w 1994 r. było ich 124.
Stworzyć drugi dom
Kwestie doboru rodzin zastępczych oraz umieszczania w nich dzieci regulu
je Rozporządzenie Rady Ministrów z 21 października 1993 r. Istnieje kilka spo
sobów działania, jednak w praktyce naj
częściej dzieje się tak, że sąd przy po
mocy kuratorów i pedagogów szkolnych szuka osób, które chciałyby zaopieko
wać się dzieckiem, poczynając od naj
bliższej rodziny po znajomych lub sąsia-
równi, a podziały powstają tylko na tle politycznym oraz z powodu odgórnych ukierunkowań. / tylko one mogą dopro
wadzić do katastrofy, ja k ą je s t wojna.
-Czy chór boryka się z jakimiś pro
blemami?
- Tak, mamy pewne kłopoty jeśli cho
dzi o stroje ludowe. Brakuje ponad dwudziestu. W związku z tym wystąpi
łem do Rady Miasta z prośbą o przy
znanie z nadwyżki budżetowej jakiejś kwoty na ten cel. Obecnie musimy wy
pożyczać część strojów, co na dłuższą metę je s t bardzo kłopotliwe. Kiedyś kło
poty stwarzał nam nieistniejący ju ż Re
jonow y Zespól Obsługi Ekonomiczno- Finansowej Szkół, który z niewiado
mych przyczyn utrudniał wyjazdy na warsztaty szkoleniowe do Gąsek. Pro
blemy powstały też w 1986r., kiedy za
śpiewaliśmy w Katedrze Koszalińskiej na mszy św. Po powrocie do Raciborza inspektor szkolny oznajmiI mi, że mam
„krechę" z Raciborza do Koszalina, która je s t ju ż nie do wymazania. Zosta
łem wtedy odwołany od komendantury w Gąskach.
- Ile występów dał chór na przestrze
ni 40 lat swego istnienia?
- Ok. 1200, co świadczy o tym, że prowadzimy bardzo ożywioną działal
ność artystyczną. Należy on do najak
tywniejszych zespołów regionu racibor
skiego. Staramy się dbać o wysoki p o ziom artystyczny i kontynuację tradycji śpiewaczych Śląska i naszego regionu.
Chór byI wielokrotnie nagradzany i wy
różniany na różnego typu festiwalach i przeglądach. Obecnie chór liczy 68 członków a zespół instrumentalny 15 osób. Szczególnie cieszy mnie to, że p o przez naszą działalność udaje nam się łączyć to, co od wieków cechuje Śląską Ziemię, a mianowicie specyficzne uwa
runkowania narodowościowe - stycz
ność kultury polskiej, niemieckiej i cze- , sko-morawskiej. Dlatego też w progra
mie mamy pieśni w języku polskim, nie
mieckim (do stów Eichendorffa) oraz czeskim.
-Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała: E.H.
dpw. Chodzi o to, aby istniały już pew
ne więzi emocjonalne, które rokują nadzieje na szybkie zaaklimatyzowanie się dziecka w rodzinie zastępczej, a tym samym eliminują stres związany z ode
rwaniem od środowiska, w którym się ono wychowywało. Funkcję rodziny za
stępczej może pełnić pełnoletnie ro
dzeństwo, mogą to być również osoby samotne, gdyż nie ma wymogu, aby opiekę nad dzieckiem sprawowało mał
żeństwo. W' tym przypadku sąd bierze pod uwagę kwalifikacje wychowawcze.
Po skończeniu 13 roku życia małoletni musi sam wyrazić zgodę na umieszcze
nie go w rodzinie zastępczej. Do takich rodzin nie kieruje się dzieci które mogą być przysposobione, a więc mówiąc ina
czej adoptowane.
Rodzina zastępcza ma prawo do po
mocy finansowej, na częściowe pokry
cie kosztów utrzymania nieletniego. Jest to 60 % przeciętnego wynagrodzenia miesięcznie. Należy zaznaczyć, że są to pieniądze na dziecko, a nie zapłata za opiekę nad nim. Na początek kurator oświaty wypłaca rodzinie jednorazowy zasiłek w wysokości 190 % przeciętne
go wynagrodzenia (jest to obecnie kil
kanaście milionów starych złotych).
Pieniądze te mogą być wykorzystane np.
Piotr Libera urodził się 17 lip- ca 1938r. w Raciborzu. Jest ab
solwentem Wyższej Szkoły Mu
zycznej (obecnie Akademia Mu
zyczna) we Wrocławiu.
Obecnie jest nauczycielem wy
chowania muzycznego w Kole
gium Nauczycielskim oraz w I Li
ceum Ogólnokształcącym w Ra
ciborzu.
Pracując w szkolnictwie jedno
cześnie prowadził i organizował różne zespoły muzyczne przy:
Klubie Fabrycznym „Rafamet”,
„Rafako”, „ZEW ” Racibórz, Spółdzielni Inwalidów „Racibo- rzanka”,ZDK Kietrz, Chór Męski przy Kościele NSJ-Racibórz oraz SDK „Strzecha”. W roku 1970 zorganizował przy chórze kilku-1 nastoosobowy zespół smyczko
wy,,który działa do chwili obe
cnej.
Od kilkunastu lat pracuje spo
łecznie jako dyrektor artystyczny w Zarządzie Okręgu Raciborskie
go PZChiO, obecnie Prezes Za
rządu Okręgu Raciborskiego oraz Członek Zarządu Odziału Ślą
skiego w Katowicach Polskiego Związku Chórów i Orkiestr.
na urządzenie pokoju dziecka. Rodzice naturalni, jeśli żyją, są zobowiązani do zwrotu kwoty przyznawanej miesięcz
nie. Zazwyczaj jest tak, że rodzina za
stępcza występuje przeciwko rodzicom dziecka o zasądzenie alimentów. Naj
częściej są one bardzo niskie, więc p.Tl stwo dopłaca resztę - do kwoty 60 % przeciętnego wynagrodzenia.
Sąd współpracując ze szkołą sprawuje stały nadzór nad rodzinami zastępczymi.
Przynajmniej raz w roku kurator sądowy przeprowadza wywiad, wzywana jest też rodzina, która składa sprawozdanie z opieki nad dzieckiem, sposobu w jaki są wydatkowane pieniądze. Sprawdzane są wszystkie sygnały dotyczące negatywne
go funkcjonowania rodzin zastępczych.
Sporadycznie dochodzi do sytuacji, że trzeba j ą zmienić, bądź przekazać mało
letniego do domu dziecka, w przypadku gdy nie ma innych chętnych do zaopie
kowania się nim.
Wiele rodzin funkcjonuje bardzo do
brze. Na uznanie zasługuje szczególnie pewne małżeństwo, które przyjęło na wychowanie siedmioro dzieci, w tym troje niepełnosprawnych, mimo że mieli już jedno własne - również niepełno
sprawne.
E.H.
Ef
s /*9/ —
— r J
— —
- -31 grudnia 1997 roku skończy się umowa, na mocy której Przedsiębior
stwo Komunikacji Miejskiej sp. z o.o.
świadczy usługi komunikacyjne na rzecz gminy Racibórz. Po tym terminie spółka będzie musiała wziąć udział w publicz
nym przetargu, który wyłoni nowego miejskiego przewoźnika.
PKM kontra konkurencja
Kwestie dotyczące lokalnej komunika
cji autobusowej były dyskutowane przez radnych na niedawnej sesji rady miasta. Jej komisje wnioskowały, by jak najszybciej powołać specjalny zespól radnych i człon
ków zarządu miasta, który określiłby poli
tykę gminy wobec PKM-u. To właśnie od decyzji rady zależeć będzie przyszłość tej firmy, gdyż gmina jest jedynym udziałow
cem spółki. W tym roku miejska kasa wspomoże działalność PKM-u niebagatel
ną kwotą 1 miliona złotych.
Komisja Gospodarki Miejskiej propo
nowała, by obok komisji pracował nieza
leżny ekspert w dziedzinie finansów, który od tej strony opracowałby odpowiednie warianty działania. Zaproponowano rów
nież przeprowadzenie wizji lokalnych w podobnych przedsiębiorstwach w innych miastach, co pozwoli skorzystać z ich do
świadczeń i zracjonalizować przez to dzia
łalność raciborskiej spółki.
Przedstawione dotychczas, w wielu c’ materiałach, propozycje nie pozwalają jed
nak na określenie konkretnej wizji dalszych losów spółki. Dla miasta najkorzystniejsze byłoby pozbycie się udziałów na rzecz in
westora strategicznego, który zasiliłby ka
pitałowo firmę, co pozwoliłoby jej prze
trwać w warunkach konkurencji. Jak jed
nak podkreślono, miasto straciłoby kontro
lę i wpływ na miejskiego przewoźnika, a to wydaje się zbyt ryzykowne w obliczu usta
wy, która mówi, że komunikacja miejska jest zadaniem własnym gminy. Zarząd PKM-u też nie chce, by miasto pozbyło się pakietu większościowego, bo tylko on gwarantuje dotacje do przewozów.
W przygotowanych na sesję materia-
Podatki i opłaty lokalne
zmiany (2)
Istotne zmiany od przyszłego roku zaj
dą w unormowaniach dotyczących opłaty targowej. W obecnym stanie prawnym od codziennej opłaty targowej zwolnieni są handlujący, którzy płacą podatek od nieru
chomości nie tylko w związku z nierucho
mościami, ale także z obiektami nie złączo
nymi trwale z gruntem położonym na tar
gowisku. Od nowego roku zwolnienie to obejmować ma tylko tych, którzy płacą podatek od nieruchomości położonych na targowisku. Dzienną opłatę targową, z re
guły znacznie wyższą od podatku od nieru
chomości, będą musieli płacić właściciele rożnego rodzaju „szczęk” i kiosków prze
nośnych, gdyż nieruchomościami są jedy
nie budynki trwale związane z gruntem.
Zmieniono także definicję targowiska, która umożliwi pobieranie opłat we wszy
stkich miejscach gdzie prowadzony jest handel.
Na tym samym poziomie co w tym roku pozostają stawki podatków od psów (maksymalna 22,86 zł) oraz opłaty admini
stracyjnej (14,98 zł)
łach zarząd miasta -zaproponował, by po wygaśnięciu umowy: zlecić opracowanie minimum komunikacyjnego, zobowiązać zarząd PKM-u do przebudowy firmy pod tym kątem oraz do nawiązania współpracy z podmiotem dysponującym busami lub au
tobusami kilkunastoosobowymi, w celu ob
sługi niektórych linii po godzinach szczytu.
W dłuższym okresie zarzad miasta propo
nuje wyeliminować komunikację ponadlo- kalną i zweryfikować nierentowne kursy, przeprowadzić przetargi na obsługę całego minimum komunikacyjnego, zaś w przy
padku braku oferenta zakupić niezbędny tabor i zlecić jego obsługę lub zlecić obsłu
gę linii wydzierżawiając jednocześnie ta
bor.
Zanim jednak umowa wygaśnie, obecny na sesji prezes PKM-u Ryszard Rudnik do
magał się, by uregulowane zostały sprawy dotyczące konkurencji, gdyż jego zdaniem, można na wzór Rybnika opracować regula
min korzystania z przystanków. Szef PKM- u postulował także, by sprawdzaniem bile
tów zajęła się Straż Miejska, gdyż z tytułu ,jazd na gapę” spółka traci rocznie około 20 tys. złotych. „Jestem w stanie zrezygno
wać z wpływów z kar na rzecz Straży” - mówił prezes Rudnik. Zdaniem prezydenta Andrzeja Markowiaka PKM powinien podpisać umowę ze specjalistyczną firmą.
Kontrowersje wzbudziła sprawa komu
nikacji ponadlokalnej. Odpowiednie umo
wy spółka podpisała w 1995 roku tylko z Pietrowicami Wielkimi i Lubomią. Gdyby umowy takie miała z innymi gminami, a miasto ustaliłoby jednocześnie taryfy opłat w tej komunikacji, to PKM mógłby otrzy
mać około 130 tys. zł dotacji z budżetu państwa (w 1995 roku z budżetu woje
wódzkiego na komunikację ponadlokalną PKM otrzyma! 100.403 złote). Problem jednak w tym, że takich umów gminy nie chcą podpisywać, gdyż kursy na ich teren przynoszą zysk, co jednocześnie poddaje w wątpliwość możliwość uzyskania na nie dotacji.
List intencyjny w sprawie raciborskiego PKM-u złożyła angielska firma Southern Vectis pic, która ma przeprowadzić stu
dium funkcjonowania firmy. „Mają opraco
wać odpowiednie know-how, które kupimy w zamian za udziały. Jeśli sprawa nie wy
pali umowa będzie nieważna i udziały te Anglicy zwrócą” - tłumaczył wiceprezy
dent Adam Hajduk. Firma Southern Vectis pic jest ju ż wspólnikiem Kaliskich Linii Autobusowych sp. z o.o.
Ofertę złożył także raciborski PKS. Fir
ma ta chce połączenia dwóch miejskich przewoźników w jedno silne przedsiębior
stwo. „Stworzenie silnego i sprawnego ra
ciborskiego przewoźnika pasażerskiego, działającego w tradycyjnym rejonie i opar
tego na miejscowym potencjale material
nym i zasobach ludzkich, powinno również być dążeniem władz miasta. Tym bardziej, że można przewidywać ekspansję branżo
wych przedsiębiorstw przewozowych z te
renu Rybnika, zagrożonych utratą dotych
czasowych źródeł utrzymania z powodu systematycznej likwidacji przewozów gór
niczych” - argumentuje Krzysztof Kryk, zarządca - dyrektor PPKS w Raciborzu.
Rafako SA
- wieści ze spółki
- miniprospekt emisyjny dotyczący emisji akcji H ukazał się 5 czerwca
- skonsolidowany raport roczny spółka opublikuje 15 lipca
- na 24 czerwca spółka zapowiedziała Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy, na którym akcjonariusze mają zdecydować jak pokryć olbrzymią stratę z ubiegłego roku (56 min złotych).
PKS chce też, by miasto przekazało do jego wyłącznej obsługi dowolną linię, za
pewniając dotację w wysokości 2/3 nakła
dów na nią w ubiegłym roku. Negatywnie, co do mariażu z PKS-em, wypowiedział się prezes PKM-u.
Jakie będą ostateczne posunięcia w sprawie PKM-u i miejskiej komunikacji nie wiadomo. Obecnie spółka obsługuje 14 li
nii, z których najdalsze sięgają do Kietrza i Rydułtów. Rocznie, na terenie miasta, PKM wykonuje około 1,1 min tzw. wozo- kilometrów i sprzedaje 1,6 min biletów. 20 proc. przewozów stanowi komunikacja po- nadlokalna. W tym roku budżet gminy do
finansuje spółkę kwotą 1 miliona złotych.
Dopłata do wozokilometrów wyniesie bli
sko złotówkę. Działalność finansowa firmy za ubiegły rok zamknęła się po raz pierw
szy dodatnim wynikiem finansowym w kwocie 4.978,82 złotych. Obecnie racibor
ski PKM dysponuje 28 autobusami, których średni wiek wynosi 10 lat. W spół
ce pracuje obecnie 112 pracowników.
Racibórz 15 - 1 6 czerwca ’96
III Regionalny Jarmark
Materiałów i Usług
Budowlanych
Dyrekcja Zespołu Szkół Budowla
nych w Raciborzu, mając na uwadze po
trzeby regionu w zakresie realizacji in
westycji budowlanych, tak przez inwesto
rów prywatnych jak i państwowych, orga
nizuje już po raz trzeci imprezę, która na stałe zagościła w kalendarzu imprez miej
skich - TARGI BUDOWLANE. Poprze
dnie wystawy cieszyły się dużym zaintere- sowniem, tak wśród wystawców jak i zwiedzających. Podobnie jak w latach po
przednich, wystawią się znane firmy bu
dowlane z terenu Raciborza, Wodzisła
wia, Rybnika oraz Żor. Oferta handlowa, którą zaprezentują wystawcy jest bardzo bogata: materiały do budowy domu oraz altanki, do remontu mieszkania oraz do jego wyposażenia. Zobaczyć będzie można to co w budownictwie nowoczesne i funk
cjonalne. Organizatorzy "i wystawcy ocze
kują wszystkich zainteresowanych w dniach 15-16 czerwca na terenie Zespo
łu Szkół Budowlanych w Raciborzu przy ulicy Wileńskiej 6 w godzinach od 11.00 do 18.00. W dniu 16 czerwca imprezie towarzyszyć będzie okolicznościowy fe
styn.
Program imprezy:
1 5 .0 6 . (sobota)
11.00 Uroczyste otwarcie wystawy,
1 6 .0 6 . (niedziela)
10.00 Otwarcie obiektu wystawienni
czego. W programie ponadto festyn: gry i zabawy zręcznościowe, występy zespołów artystycznych, konkurs fantowy, karczma piwna, bufet, stoiska handlowe, losowanie nagród dla zwiedzających
17.00 Zamknięcie wystawy Sponsorami imprezy są:
Nowiny Raciborskie, Radio Vanessa, Ra
dio Taxi Racibórz, Bugla-Service, Hurtow
nia - J.Galdia.
Zapraszamy serdecznie amatorów i znawców sztuki budowlanej, a przede wszystkim Was drodzy czytelnicy.
Kontakt: Zespól Szkół Budowlanych Racibórz, ul. Wileńska 6 lei. 15 46 54
J.K.
^ / j s k r ó c i e
stannie przemierza świat nauczając świadomości Kryszny.
Magnificat 96
25 - 26 maja odbywały się elimina
cje do Festiwalu Pieśni Maryjnej “Ma
gnificat 96” Piekary Śląskie. Ich orga
nizatorami był okręg wodzisławski PZ- ChiO, władze Pszowa, Gorzyc i Wodzi
sławia oraz proboszczowie sanktuariów maryjnych w Pszowie i Turzy, gdzie zjechali śpiewacy.
O prawo do startu w finale - 22 czerw
ca - zmagało się 19 chórów parafial
nych (m.in. “Złota Jesień” z Raciborza,
“Jadwiga z Wodzisławia i “Lira” z Ry
dułtów). W kategorii młodzieżowej wy
różniono “Rezonans eon Tutti” z Za
brza. Spośród chórów mieszanych jury wybrało jastrzębski “Cantates Domi
no”, pszowską “Cecylię” i “Słowackie
go” z Wodzisławia.
W Piekarach Śląskich wystąpili też:
wodzisławska “Polonia” i męskie
“Echo” z Biertułtów. Najlepszy okazał się chór katedralny z Opola, natomiast dla chóru “Kościoła św. Anioła Stróża”
w Gorzycach wójt gminy ufundował nagrodę specjalną tegorocznych elimi
nacji.
Ile na utrzymanie?
W domach pomocy społecznej pen
sjonariuszom potrąca się z dochodu 70%, natomiast 30% zostawia się na drobne wydatki. Najczęściej koszt po
bytu znacznie przekracza pobierane kwoty, dlatego reszta dopłacana jest z funduszy ośrodka pomocy społecznej.
Np. miesięczne utrzymanie jednej osoby w “Złotej Jesieni” w Raciborzu wynosi ok. 800 zł, w DPS Sióstr Marii Niepo
kalanej przy pl. Jagiełły - 650 zł a w DPS p.w. św. Józefa w Lyskach - 900 zł. Koszty te kształtują się różnie, gdyż na ich wysokość ma wpływ wiele czyn
ników, głównie standard życia pensjo
nariuszy w poszczególnych domach.
Dębowy pomnik
Jeden z czarnych dębów stanowią
cych pozostałość po prastarej puszczy śląskiej rosnącej w starorzeczu Odry przed 8 tys. lat, wykopany w żwirowi
sku we wsi Kamień przewieziono do Wodzisławia. Waży ok. 6 ton. Dzięki staraniom Towarzystwa Miłośników Ziemi Wodzisławskiej został odpowie
dnio zakonserwowany i ustawiony w parku miejskim jako pomnik przyrody.
Jego pień jest bardzo twardy, gdyż przez tysiące lat doszło do zmineralizo- wania. Stanowi on cenny zabytek prze
szłości geologicznej naszego regionu.
Sąsiedztwo za półtora miliona
W Hotelu dla Pielęgniarek przy ul.
Głubczyckiej pełna miesięczna opłata za pokoik o pow. 7,2 m kw. wynosi 1 milion 500 tysięcy zł (starych). Tyle ko
sztuje luksus łazienki dzielonej z sąsia
dem i wspólnej kuchni dla całego pię
tra. Nie ma tam sieci gazowej, a na usu
niecie jakiejkolwiek usterki czeka się miesiącami, pokrywając nierzadko koszt naprawy z własnej kieszeni. W Hotelu nie prowadzi się prac remonto
wych, nie sadzi się drzewek, krzewów ani nie odnawia huśtawek dla dzieci.
Czyżby więc tak kosztowne było są
siedztwo mrówek faraona, które całymi hordami włóczą się po budynkach, szukając pożywienia w śmieciach, je dzeniu a nawet pościeli?
Tymczasem w październiku czeka mie
szkańców kolejna podwyżka. Ciekawe czy też podniesie się standard?