N
<
WSZYSTKIE GMINY TYLKO U NAS
RUDNIK
Radni wyposażą swoją salę obrad KUŹNIA RACIBORSKA
W Brzeźnicy rozbudowują remizę NĘDZA
Ekologiczny ogród dla każdego KRZANOWICE
Wielki zjazd wojnowiczan
STRONY 10 - 13
ii
N
<
O
e
l
N
<
N /
O
C-
ii
N
<
O
C-
1 %
budżetu miasta czyli ponad 1,2 mln zł
m og li by m ie ć do d y s p o z y c ji m ie s z k a ń c y na w ła s n e p o m y sły
AKTUALNOŚCI ► 4
Misjonarz na równiku
Wśród rebeliantów były 14-15-letnie dzieci - żołnierze, z których słynie Afryka. Często w za dużych mundurach, boso, z karabinem na sznurku. Zobaczyć takich ludzi, to wiel
kie przeżycie - mówi o swych w rażeniach z okresu rebelii m isjonarz ojciec Piotr Han- dziuk SVD, werbista z Raciborza, który przed 25 laty w yjechał na m isję do położonego na równiku Konga.
STRONA SENIORA H l7
NOWE FAKTY W SPRAWIE SPRZED LAT
Porąbali kolegę S I E K I E R Ą
Prawie 20 lat trwały poszukiwania 49-letnie- go Krzysztofa K., wodzisławianina, podejrza
nego o zabójstwo. Mieszkaniec Wodzisławia Śląskiego, wspólnie z trzema innymi osobami, brutalnie pobił wtedy mężczyznę. Napastnicy poćwiartowali następnie jego ciało siekierą i wrzucili do Odry.
PATROL 3 8 ISSN 1232-4035
9 771 2 3 2 4 0 3 1 05 32
WTOREK 6 SIERPN IA 2013 r.
cena 2,80 zł (8% VAT)n o w i n y
RACIBORSKIE
Rok XXIINr indeksu 38254X | ISSN 1232-4035 | www.nowiny.pl | nr@nowiny.pl | Nr 32 (1112)
S Ł O N E C Z N Y
PATROL
0 6
B O G IN I M IŁ O Ś C I L E Ż A Ł A U N A S Z Y C H S T Ó P 6 T Y S IĘ C Y LAT
S e n s a c y jn e z n a le z is k o
W e n u s z S u d o ł u
W
Ten symbol kultu ma 6 tys. lat. Przetrwał w całości i jest pod tym względem wy-
& \ jątkowy - mówi o zna
lezisku archeolog Marek Anioła z PAN.
Stanowisko archeologiczne Racibórz nr 150, teren przyszłego zbiornika przeciwpowodziowe
go. Skw ar leje się z nieba, w ziemi dłubie grupa kilkunastu mężczyzn. Nadzoruje ich pracownik Polskiej Akademii Nauk Marek Anioła z Poznania.
- Podczas rutynowej eksploracji terenu dawnej osady, za którymś z kolei sztychem łopatą ude
rzyłem w coś twardego. Okazało się, że moja łopata zatrzymała się na Wenus - opowiada archeolog. Znajdowała się metr pod dawnym polem uprawnym, które zajęto pod budowę zbiornika. Najsłynniejsza na świecie jest Wenus z Milo, teraz równie znana może być gliniana fi
gurka bogini miłości znaleziona w Sudole. Jest niezwykle rzadka, bo zachowała się w całości.
Wcześniej jedynie fragment podobnej wykopano w Ocicach przed II wojną światową. Figurka, po przeprowadzeniu badań, trafi do raciborskiego muzeum. Poznańscy archeolodzy będą szukać śladów przeszłości jeszcze do września. Innym cennym znaleziskiem było tu 50 siekierek, także bardzo dobrze zachowanych. - Zwykle znajduje się śm ieci, a tu wygląda, że rzeczy zostały po
rzucone przez uciekających. Np. przed wielką powodzią - przypuszcza Anioła.
■■ maw
Z Wańkami
jak z drzewami - byle co ich
nie złamie
Reportaż Katarzyna Gruchot i Paweł Okulowski u stolarza w Studziennej 0 | 18 - 19
9 MILIARDÓW EURO DO WZIĘCIA
Wciąż mamy szansę na kanał Odra - Dunaj
0 tym p ro jekcie głośno było parę lat tem u, gdy zainteresow ali się nim lokalni politycy.
U żyw ano go naw et jak o ob ietnic w ybor
czych n a lepsze jutro dla Raciborszczyzny.
K an ał łączący O drę z D u n ajem i n ad ający polskiej rzece status w od nej autostrady to inw estycja, k tó rą dziś w ielu traktuje w ka
tegorii fantastyki. Tym czasem Stanisław Staniszew ski, p rzew o d n iczący R ad y Go
spodarki W odnej R egionu G órnej O dry 1 b u d ow niczy Polderu B uków uw aża, że kan ał m a ja s n ą przyszłość i m ożna zdobyć n ań aż 9 m ld euro u n ijn ej d otacji. P rom o
torów pom ysłu dostrzega w sam orządow cach , bo to szansa n a rozw ój R aciborza.
AKTUALNOŚCI O 5
Sm Pawłow?
oSfffiStEKBAMSE
Ekipę Wojtka Zalewskiego przywitał legendarny napastnik Denis Bergkamp
N O W IN Y ► 34 i 35
A T V W O D Z IS Ł A W SLĄSKI ^
RYBNIK R YD U ŁTO W Y RACIBÓRZ
V SKOCZÓW CZERW IONKA-LESZCZYNY ŻO RY
W I S Ł A RADLIN U S T R O Ń k n u r ó w
CHAŁUPKI GORZYCE CIESZYN
J J A S T R Z Ę B I E - Z D R Ó J ISTEBNA \
L PAW ŁO W ICE _ _ _ / \
l ^ R A D i O ‘
REKLAMA
2 a po drugie Nowiny RACIBORSKIE
• w tore k, 6 sierpnia 2 0 1 3 r.Alejakto powiet Adamowi?
Izieć
Ar k a d i u s z Gr u c h o t
Mimo w akacji jesteśm y widzami dramatu o nieporadno
ści i niekom petencji zarządu powiatu raciborskiego i jego starosty opartego na wydarzeniach autentycznych z życia raciborskiego PKS i szpitala. Czym on się zakoń czy (czy
taj: ile jeszcze odnajdzie się trupów w szafie i kto m oże się przyłączyć do poszukiwań) na razie nie wiemy. Jakby tego było m ało, w ostatnich Nowinach Raciborskich wyliczy
liśmy, ile nas - podatników będzie kosztow ać w akacyjne
„nicnierobienie” radnych powiatu: 66 tys. zł. Niektórzy raciborscy sam orządow cy na razie bąkają coś p od no
sem w stylu „biedny A dam ”, „trzeba się tym zająć”, ale m oże właśnie przyszedł czas aby, już nie p od nosem , tyl
k o otwarcie zająć się pytaniem : p o kiego czorta w ogóle nam powiat?
Nawet pom ijając pytanie czy urzędnicy zatrudniani przez starostę są kom petentni i wydajni m ożna śm iało posta
wić tezę, że przy obecnych zadaniach ustawowych pow iat ja ko jednostka sam orządu jest sztucznym tworem. Jego zadania z łatwością, a często i większym sensem , m ożna by rozdzielić pom iędzy gminy, a zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć n a coś naprawdę pożytecznego dla m iesz
kańców. O tym, że to nie m rzonkiprzekonuje realizowany z sukcesem eksperym ent w Lubinie. Tamtejszy prezydent m iasta obiecał wyborcom, że pozbędzie się kosztownego i niepotrzebnego tworu bez złam ania ustawy. Innymi słowy zlikwiduje go faktycznie, a nie de iure.
Robotę rozpoczął od tego, że jego ugrupowanie wygrało wybory do sam orządu powiatowego. Podczas pierw szej sesji zm ieniono statut tak, że zarząd powiatu składa się tylko z nieetatowych członków pracujących bez wyna
grodzenia. N astępnie przystąpiono do realizacji planu likw idacji struktur powiatowych. Z akłada on przekazanie szkółponadgim nazjalnych (wraz z budżetem)gminom, w których te szkoły działają, także gminom starostwo zleci wydawanie praw jazdy, drogami m a się zajm ow ać m ia
sto Lubin (oczywiście we w spółpracy z innymi gminami oraz właścicielami), podobnie z placów kam i kultury. Nie wiem czy powiatowi lubińskiem u podlega PKS i szpital, ale sądząc p o tym ja k skutecznie nadzór nad nimi sprawu
je pow iat raciborski, jego ewentualny brak niew iele tym instytucjom zaszkodzi. A propos, proces przekazyw ania gminom własności PKS już się u nas zaczął i m oże to jest niegłupia myśl, żeby iść w tym kierunku. O peracja lubiń
ska m a zakończyć się pozostaw ieniem w pow iecie tylko tych organów, których wymaga ustawa, a w ięc nieetato
wych starosty i zarządu, rady powiatu i kilku (!) urzędni
ków do ich obsługi.
W nieform alnych rozm owach kilku raciborskich sam o
rządow ców przyznało mi, że i u nas bez powiatu dałoby się łatwo obejść. Oficjalnie jedn ak takiej deklaracji nie złożą nawet gdyby przypalać ich rozpalonym żelazem . No bo ja k to pow iedzieć Adamowi...
ZŁOŚLIWY PRZEGLĄD MIESIĄCA
BOŻYDAR NOSACZ
18 MGNIEŃ SUKCESU
Kolega podesłał mi mejla z polece
niem, że mam zagłosować na nasz raciborski Zamek Piastowski w konkursie „Najlepsza Przestrzeń Pu
bliczna Województwa Śląskiego".
Wiadomość składała się z obszernej informacji i materiału video. Ktoś widać uznał, że do głosowania na raciborski zabytek internautów za
chęci dołączony film pt. „Zamek w Raciborzu. Historia odbudowy". Z patriotycznym uniesieniem zacząłem żebrać o kolejne głosy wśród znajo
mych i rodziny, ale ostudziła mnie już pierwsza odpowiedź i to od wła
snego siostrzeńca. „Czy w y w rezer
wacie jakimś żyjecie? Kto dziś robi prawie 19-minutowe filmy o budyn
ku? Nawet telenowele są krótsze".
O, tak łatwo się nie poddam „jutubo- wym barbarzyńcom" - pomyślałem, ale na wszelki wypadek przed włą
czeniem filmu zrobiłem sobie dużą, mocną kawę. No i obejrzałem, i to nawet dwa razy. Za drugim razem z rosnącym zdziwieniem, bo skupiłem się na tym, ile razy i w jakich pozach
pojawia się w filmie włodarz nasze
go powiatu. Ano już się dzielę swo
imi obliczeniami: twarz, popiersie bądź sylwetka starosty, z wokalem lub bez, atakuje nas z ekranu 18 razy czyli mniej więcej raz na minutę.
Teraz już rozumiem, że epopeja ta nie mogła być krótsza. Tylko czemu taki mylący tytuł? Nie lepszy byłby:
„Adam Hajduk - dzieło życia"?
BUL BÓL DO KWADRATU Skoro już przy głosowaniach je
steśmy, to warto odnotować, że prezydent Raciborza ogtosit wśród ludu konkurs na nazwę własną Aqu- aparku. Widać obiekt ów musi być już na ukończeniu. Można wygrać baraszkowanie w wodzie za 600 zt, udziat w gali otwarcia wraz z uści
skiem ręki różnych notabli, a także przejść do historii rekreacji w Raci
borzu poprzez upamiętnienie nazwi
ska autora w widocznym miejscu obiektu. Niniejszym składam moją propozycję nazwy: „Bul ból". W ra
mach autoreklamy mojego pomysłu zwracam komisji konkursowej uwa
gę na nowatorskie zastosowanie tzw. onomatopei (dla młodych: w y
raz dźwiękonaśladowczy). I tak oba człony nazwy czytane fonetycznie naśladują odgłosy pływaka wypusz
czającego w wodzie powietrze, co kojarzy się ze zdrowiem, relaksem, i odprężeniem (no, ewentualnie też z tonięciem), a więc całkowi
cie spełnia wymagania regulaminu konkursowego. Z kolei druga część, zapisana w zgodzie z ortografią ob
razuje uczucie, które niewątpliwie towarzyszyć będzie prezydentowi i jego ewentualnym następcom przy płaceniu rachunków za utrzymanie
tego obiektu. Chciałbym też pod
kreślić, że nazwa jest rozwojowa, a więc z upływem lat można i wzro
stem kosztów będzie można człon
„ból" wzmacniać, np. dodając w y
krzykniki, potęgi, itp.
ANI KWIATÓW, ANI FLASZKI.
JAK TU ŻYĆ?
Szerzy się okropna plaga niedawa- nia kwiatów wójtom i burmistrzom po otrzymaniu przez nich absolu
torium czyli pokwitowania, że cały rok pracowali w trudzie i znoju dla dobra swojej gminy. Należy przy
pomnieć, że ochłodę obyczajów w tym względzie zapoczątkowała wójt Nędzy Anna Iskała, która bodaj
jako pierwsza zabroniła wspierania w ten sposób rozwoju okolicznych kwiaciarni. Ostatnio podobny afront dotknął burmistrza Krzanowic M an
freda Abrahamczyka. Radny Tade
usz Kulesza zaproponował wpraw
dzie, że w takim przypadku facetowi zamiast kwiatów lepiej „dać flasz
kę", ale też bezskutecznie. Na żart radnego szybko bowiem zareagował przewodniczący gminnej rady Hen
ryk Tumulka, który przypomniał, że w urzędzie nie wolno pić alkoholu.
Redaktor W ojnarowski sugeruje w Nowinach Raciborskich, że to ze strachu przed szefową gminnej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych Lidią Rąpałą. Może i ze strachu, a może teraz po prostu ryzyko picia jest większe. W końcu wie to kto, ile jeszcze tej zatrutej czeskiej wódki krąży po okolicy?
UPAŁ GROŹNY DLA POLITYKÓW
Partie robią co mogą by choć na chwilę odciągnąć swoich wybor
ców od grilla i przekonać, że Polska jest dla nich najważniejsza. PO pro
ponuje zatem wakacyjną naparzan- kę pomiędzy Tuskiem i Gowinem o fotel szefa partii, PSL zaprasza do
patriotycznego boju o ubój rytualny, a PIS organizuje letnie igrzyska pt.
„Uwolnijmy W arszaw ę od Gronkie- wicz-W altz, a wszystkie nasze pro
blemy odpłyną Wisłą do Gdańska".
Oryginalny pomysł na wakacyjną nudę ujawnił też europoseł M arek Migalski i jego (ponoć wciąż jeszcze wegetująca) partia PJN. Proponuje wprowadzenie przepisu, że dzięki oddaniu krwi można będzie sobie zmniejszyć posiadaną liczbę punk
tów karnych otrzymanych za wykro
czenia drogowe. Według PJN ma to pomóc w uzupełnieniu wakacyjnego niedoboru krwi w szpitalach. Nie
stety, jak dotąd nikt w odpowiedzi na tę propozycję nie zaproponował, jak walczyć z wakacyjnym niedo
borem rozumu u polityków. Jeśli dobrze rozumiem, celem dawania punktów karnych jest nawoływa
nie do opamiętania, a w skrajnych wypadkach wyeliminowanie z ruchu najbardziej niebezpiecznych piratów drogowych. Bo to oni często powo
dują wypadki i ofiary. Jeśli mamy im pomagać w ten sposób, że w zamian za oddanie krwi na leczenie swoich potencjalnych ofiar, będą mogli dalej jeździć i powodować kolejne tragedie na drodze i ofiary, to ja wymiękam przy takiej logice.
To mógł wymyślić tylko przegrzany upałem polityk.
CO BĘDZIE JAK POPALĄ I ODPALĄ CZOŁG?
Policjanci zatrzymali na gorącym uczynku czterech Czechów, którzy uznali, że różne metalowe elemen
ty i kable marnują się w nieczynnej stacji benzynowej w Pietraszynie. Okazało się przy tym, że na „włam"
chłopaki wybrały się z podręcznym zapasem marihuany oraz metaam- fetaminy. Trudno powiedzieć, czy używki były im potrzebne żeby się wzmocnić w trakcie ciężkiej pracy przy odpiłowywaniu kaloryferów czy po prostu upał odebrał im rozum, że poszli kraść z narkotykami w kiesze
niach. W każdym razie będą teraz mieli parę lat na spokojną refleksję nad poprawą organizacji pracy w przyszłości. Tymczasem okoliczni mieszkańcy zaczynają się obawiać co będzie, jak kiedyś jakaś najarana ekipa złomiarzy odpali czołg i samo
lot, które stoją na postumentach niedaleko dawnej granicy...
TARTAK EUROCLAS
° f e r u j e my : s a l o n m e b l o w y
• W ięźba dachowa s t u d i o k u c h n i
• Łaty, deski, krawędziaki
• Boazeria, podbitka, podłogi
• Wyroby hutnicze
• Impregnacja
ciśn ien iowo-próżn iowa
• Płyta OSB I MFP
PROMOCJA
N A FARBY
C Z YZ O W IC E
ul. N o w a 28a(strefa przemysłowa) tel. 32 451 02 32 lub 32 451 33 38
www.euroclas.pl, euroclas@wb.pl
145
DREWNOCHRONzłbruttoHURTOWNIA FARB I CENTRUM MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH
^ R O D Z E N I A KUTE BRAMY BALUSTRADY
504 138 235
32 417 16 07
e_m aii - pi
47-400 Racibórz ul. Kolejowa 10a tel./fax 32 415 31 23 tel. 32 415 30 15
C E N Y fabryczne
Magnat emulsja ceramiczna plamoodporna
2,5L
Sadolin impregnat do drewna 10L
‘ wybrane kolory
Śil
Blachodachówka Vera Cegła klinkierowa pełna Lode
AUTORYZOW ANY PRZEDSTAWICIEL PRODUCENTA AUTOMATYKI
TYLKO U NAS DOBRE CENY I RABATY, A TAKŻE MOŻLIW OŚĆ NEGOCJACJI CEN!
OFERTA WAŻNA DO WYCZERPANIA ZAPASÓW
Z A P R A SZ A M Y DO O D W IED ZEN IA NASZEJ STRO N Y W W W .G R U D -R A C IBO R Z.PL
REKLAMA
Nowiny RACIBORSKIE
• w torek, 6 sierpnia 2 0 1 3 r.aktualności 3
P R Z E G L Ą D T Y G O D N I A
MNIEJSZOŚĆ MOŻE WYBIERAĆ
We wrześniu odbędą się w Niemczech wy
bory do Bundestagu. Dla Niemców w Pol
sce będzie to historyczne wydarzenie - po raz pierwszy możliwe będzie głosowanie poza granicami Republiki Federalnej Nie
miec. Mniejszość Niemiecka będzie mogła głosować listownie. Aby przystąpić do gło
sowania należy posiadać ważny dokument potwierdzający niemieckie obywatelstwo (dowód osobisty lub paszport) oraz wy
pełnić odpowiedni wniosek a następnie wysłać go do wybranej niemieckiej gminy nie później niż do 2.09.2013 roku. Wnioski znajdują się na www.bundeswahlleiter.de.
ZIEMIA NA SPRZEDAŻ
Zakład Zagospodarowania Odpadów ofe
ruje do sprzedaży raciborską ziemię kom
postową. - Jest ona produktem naszej kompostowni wytworzonym z dostarcza
nych tu odpadów zielonych takich jak np.:
trawa, liście i gałęzie, poddanych proceso
wi kompostowania. Nasz kompost pn. „RA- KOR" jest w 100% produktem naturalnym, bez dodatku substancji chemicznych - in
formuje Władysław Konopka, prezes spół
ki. RAKOR przeznaczony jest również do rekultywacji gleb zdegradowanych w celu przywrócenia im pierwotnej wartości użyt
kowej. Ziemię kompostową można nabyć w Zakładzie Zagospodarowania Odpadów Sp. z o.o przy ul. Rybnickiej 125.
PYTAJĄ O ZADOWOLENIE
Studenci Państwowej Wyższej Szkoły Za
wodowej w Raciborzu przeprowadzają ba
danie poziomu zadowolenia klienta z usług
świadczonych w Starostwie Powiatowym w Raciborzu. Wyniki ankiet pomogą udosko
nalić wdrożony w urzędzie system obsługi klientów. Opinię nt. jakości usług świadczo
nych przez urząd można przekazać także za pomocą internetowej ankiety dostępnej na
stronie www.powiatraciborski.pl (ikona Ba
danie satysfakcji klienta w prawym dolnym rogu strony).
RZECZNIK MA URLOP
Do 16 sierpnia oraz 21 i 22 sierpnia biuro Powiatowego Rzecznika Konsumentów w
starostwie będzie nieczynne. W sprawach pilnych można uzyskać poradę konsu
mencką pod bezpłatnym nr telefonu 800 007 707 (od poniedziałku do piątku od 9.00 do 17.00) lub w Oddziale Federacji Konsu
mentów w Katowicach.
SPOSÓB NA BEZROBOCIE
100 000 zł dotacji, szkolenia i pomoc do
radców - na takie wsparcie mogą liczyć osoby, które zdecydują się założyć spół
dzielnię socjalną. Przyjmowanie zgłoszeń rozpocznie się 26 sierpnia. Spółdzielnia socjalna jest formą przedsiębiorstwa. Za
wiązać ją może 5 osób fizycznych lub oso
by prawne. Wsparcie na założenie takiej spółdzielni w ramach projektu „Inkubator Ekonomii Społecznej Subregionu Zachod
niego" mogą otrzymać osoby pozostające bez zatrudnienia, pełnoletnie, zamieszku
jące teren Subregionu Zachodniego (m.in.
powiat raciborski). Informacji udziela Jani
na Skarbek tel.: 32 739 55 12.
DROGI DWORZEC BEZ KUPCA
Nie udało się w pierwszym podejściu sprzedać raciborskiego dworca PKP Prze
targ z 26 lipca nie odbył się bo nikt nie wpłacił wadium. Koleje chciały prawie 3 min zt. W PKP szykują się do kolejne
go przetargu, co zapowiada w mediach Bartłomiej Sarna rzecznik prasowy PKP Oddział Gospodarowania Nieruchomo
ściami we Wrocławiu. Jesienią raciborski dworzec będzie jeszcze raz wystawiony na sprzedaż. Miasto nie zamierza startować, jest zainteresowanie jedynie dzierżawą obiektu, gdzie ulokowałoby kilka swoich jednostek (OPS, ZOPO i Straż Miejska).
KASA INTERCITY POWRÓCI
22 lipca członek zarządu PKP Interci
ty Marcin Celejewski poinformował, że Spółka planuje otwarcie kasy agencyjnej w Rybniku przed 8 sierpnia i aktualnie na dworcu kolejowym są prowadzone prace adaptacyjne w pomieszczeniu dedyko
wanym. Wczesną wiosną zlikwidowano funkcjonującą na rybnickim dworcu przez wiele lat stacjonarną kasę PKP Intercity, a w zamian zlokalizowano tam całodobowy biletomat.
■ AZJA W KSIĄŻNICY
30 lipca w miejskiej bibliotece przybliżano Turcję, dwa dni później Indie. Specjalnie dla uczestników Azjatyckiego Lata na „scenie" zaprezentował się Zespół Taneczny „Flesz"
z Gminnego Ośrodka Kultury w Lubomii pod kierunkiem Anny Pilipiszyn. Po wystę
pie znalazła się spora grupa ochotniczek a nawet kilku odważnych mężczyzn, którzy także spróbowali swoich sił w tańcu i pod czujnym okiem gości nauczyli się prostego układu. W czwartek w całej bibliotece unosił się zapach różnorodnych przypraw - co odważniejsi uczestnicy wypróbowali kurkumę, curry, cynamon, goździki a nawet ostre chilli, które szybko ugaszono indyjską herbatą. Oprócz kulinarnych atrakcji, przygoto
wano także mały pokaz mody. W roli modeli wystąpili ochotnicy, którzy wdzięcznie zaprezentowali tradycyjne ubiory indyjskie - sari i dhoti.
W y s t a w k a c z y li je s t d o b r z e ja k w N ie m c z e c h
S p r a w n y , c h o ć s t a r y , sp rzęt R T V lub A GD czy w ysłużone meble nasi z a ch o d n i s ą s ie d z i c h ę tn ie w ystaw iają przed dom by rzeczy te zabrali bardziej potrzebujący i ubożsi. Do tej tradycji chce nawiązać radny Robert Myśliwy.
Zainspirowała go rozmo
wa z raciborzanką z ul. Lon- dzina, która opowiedziała o przechow yw anych na stry
ch ach starych sprzętach.
- Dla w łaścicieli są już tyl
ko starym gratem, a komuś
m ogą się przydać - uważa po tej rozmowie radny nie
zależny. Nie chce kopiować bezrefleksyjnie w zorców niem ieckich bo m a na „wy
stawkę” rodzimy pomysł.
Zdaniem Myśliwego, to M iasto poprzez O środek Po
m ocy Społecznej powinno wyznaczyć punkt, do które
go można byłoby dostarczyć nieużywane sprzęty. - Jedno
czenie osoby potrzebujące, których nie stać na zakup rzeczy now ych mogłyby je za darmo z takiego ma
gazynu pobrać - w yjaśnia samorządowiec. Podkreśla w ażną kw alifikację pracow nika socjalnego, który ma odpowiednie rozeznanie na tem at potrzeb rodzin ubo
gich oraz osób sam otnych w naszym mieście. - Rozwiąza
nie wydaje się być racjonal
ne i potrzebne - przekonuje w swojej interpelacji do pre
zydenta Raciborza R obert Myśliwy. Zaznacza też, że inicjatyw a wydaje się „pro
sta w realizacji, nie pociąga za sobą nadm iernych wy
datków, a nade wszystko wpisuje się w misję OPS oraz zadania socjalne M iasta”.
O PS korzystał w przeszło
ści z magazynu na Starej Wsi, gdzie wydawano jego pod
opiecznym m.in. żywność z programu PEAD. Ośrodek posiada zatem doświadcze
nia w prowadzeniu takiego punktu.
Odpowiedź prezydenta Lenka rajca usłyszy naj
prawdopodobniej w poło
wie sierpnia, gdy rada miasta w róci do pracy po waka-
cjach. Co istotne, Myśliwy jako jedyny radny złożył in
terpelacje w lipcu, miesiącu gdy samorząd nie spotyka się na obradach. Jako szeregowy radny bez funkcji nie pobie
ra w tym m iesiącu diety, w odróżnieniu od kolegów z prezydium (Wojnar, Jarosz, Wolny) i szefów kom isji (Kli
maszewska, Mandrysz, Ma- inusz i Gawliczek). Od nich w ciągu wakacyjnego miesią
ca nie wyszła żadna oficjalna propozycja dla prezydenta
miasta. maw
s o n d a nowin
Co sądzi Pan/Pani o pomyśle z wystawką używanych rzeczy?
Maria Piszczek z Raciborza Gdyby to dobrze ogłosić, wyznaczyć dzień takiej akcji to powinno się sprawdzić.
Zawsze jest coś co się komuś przyda, choć my już tego nie potrzebujemy. Magazyn ta
kich rzeczy byłby gorszy od in
dywidualnych wystawek przed domami. Jak jest wszystko na kupie to trudniej znaleźć coś dla siebie.
Jan Duszyński z Raciborza Zależy od miejsca, pod blokami chyba by się nie przyjęło. Ale gdyby powstały jakieś punkty gromadzenia starego sprzętu czy mebli, to pomysł jest całkiem mądry.
Nie każdego stać na nowe, chętnych by nie brakło. Co do magazynu to nie sądzę, by ludziom chciało się tam nosić te rzeczy.
Witold Sarnikowski z Raciborza
W Polsce tego nie widziałem, za granicą i owszem. Może ludzie by się zgodzili na takie rozwiązanie. Robią u siebie porządek i pomagają innym, to dobry pomysł. Racibórz to głównie blokowiska, z tego powodu lepszy wydaje mi się magazyn na takie sprzęty czy meble. Przed blokiem wyglą
dałoby to na zaśmiecanie.
REKLAMA
M IESZA N K A P R ZEB O JO W A
OD 17:00 Ł U K A S Z J A K U B C Z Y K WYBIERACIE, GŁOSUJECIE I MIESZACIE.
MIESZANKA PRZEBOJOWA - MUZYKA WYBRANA PRZEZ CIEBIE
R A D iO
. i cnhnte od nodz. 2 Z ap raszam , w k a ż d , piątek i sobotę od godr. 20.00
: j R e z e rw a c ie
^•Wieczory panieńskie, 5 0 4 1 2 8 2 8 0
— kawalerskie 3 . - .i , . 1
= • Imprezy urodzinowe^. Rybnik, ul. B ru d n .o k a 1
’ • Imprezy firmowe www.bahamas.com.pl
Restauracja Ośrodek Rekreacji Rodzinnej „Sioło"
4 aktualności Nowiny RACIBORSKIE
• w torek, 6 sierpnia 2 0 1 3 r.Urząd nie chce oddać władzy
NAWET W PROCENCIE
Zgodziłem się, bo poprosili
W Rybniku już obowiązu
je, w dużych m iasta staje się no rm ą. T zw . b u d żet partycypacyjny, czyli będą
cy udziałem grup mieszkań
ców, a nie tylko prezydenta i radnych. Chce go opozycja i koalicja, pomysł nie zysku
je aprobaty w magistracie.
Na razie rajcy wychodzą z pomysłem w drodze inter
pelacji, ale jeśli się dogadają to bez problem u uchw alą takie rozwiązanie. Chodzi o udostępnienie raciborzanom puli pieniędzy do wykorzy
stania na cele, które według nich są ważne a nie narzuca
ne im przez lokalne władze.
W czerw cu wystąpił na sesji radny Andrzej Lepczyński, proponując oddać do dyspo
zycji mieszkańców 1% bu
dżetu miasta. Parę miesięcy wcześniej w podobnym tonie wypowiadał się radny opozy-
Je d n o z tr u d n ie js z y c h sk rzy żo w a ń w m ie ście - róg Mariańskiej z Michejdy w krótce ma zmienić obli
cze. W ieści dotarły do nas w n ieo czekiw an y sposób bo za sp raw ą interpelacji Stanisław a Borowika.
cyjny Piotr Dominiak.
Obie interpelacje są trakto
wane przez prezydenta Len
ka z rezerwą. Lepczyńskiemu odpowiedział przykładami jak to wiele możliwości m ają mieszkańcy by zadbać o inte
res swej dzielnicy czy osiedla.
M ogą przyjść na coroczne spotkanie z włodarzem mia
sta, na ich zgłoszenie czeka m iejscowy radny aż wresz
cie sami mogą wnioskować o wpisanie do budżetu waż
nego ich zdaniem zadania.
Skoro kanałów przepływu inform acji jest tak wiele po co tworzyć kolejny?
Mirosław Lenk przypo
mina rajcy, że Gmina musi realizować swe zadania usta
wowe, dając do zrozumienia, że pomysły raciborzan mogą odbiegać od norm wytyczo
nych samorządowcom przez prawo.
To rajca koalicji opowie
dział przed w ak acjam i o incydencie jak i m iał m iej
sce n a tej krzyżów ce. Przy ruchliw ej trasie stoi opusz
czony budynek. Jego stan pozostaw ia w iele do ży
czenia i w ciąż się pogarsza.
Poza tym prezydent ma złe doświadczenia w zachę
caniu do aktywności grup czy indywiduwalnych raci- borzan. Ani przy pracach nad aktualizacją strategii rozwoju ani przy projekcie NaM „Ożywiamy Racibórz”
nie udało się porwać tłumów.
Angażowała się garstka osób.
Nawet na spotkania dzielni
cowe nie przychodzi zbyt
W skutek braku zabezpie
czeń obiektu skaleczył się tam je d en z przechodniów . Szkło z rozbitej szyby zrani
ło go w rękę, polała się krew.
W tej spraw ie interw enio
w ał u prezydenta m iasta radny Borow ik, prosząc urzędników by sprawdzili dlaczego rudera stwarza zagrożenie.
W m agistracie szybko nam ierzono w łaściciela i nakazano m u dokonanie niezbęd nych prac by do podobnych sytuacji ja k ze skaleczoną d łonią nie do
chodziło. Przy okazji w od
pow iedzi n a interpelację poinform ow ano rajcę, że
wiele ludzi, bywało nawet tak, że trzeba było je odwo
ływać. Słabo idzie urzędowy projekt „Inicjatywa lokalna”, gdzie do wykorzystania jest 50 tys. zł. W zeszłym roku zgłosił się jeden chętny, a po sprawdzeniu wniosku okazało się, że nie spełnia wymogów form alnych i nie dostanie dofinansowania.
budynek w niedalekiej przy
szłości zostanie rozebrany i w tym sam ym m iejscu m a pojaw ić się bezobsługow a m yjnia sam ochodow a (taka ja k np. obok skrzyżow ania myto Opawska - Jan a Pawła II). Taka inw estycja zm ieni
łaby znacznie tutejszy krajo
braz.
Na krzyżów kę z lustrem narzekał parę sesji w cze
śniej radny Andrzej Lep- czyński, przyznając, że jeśli nie musi, nie jeździ tam tędy ze w zględów bezpieczeń
stwa. M iasto m a w obec M ariańskiej am bitne plany, ch ce w yrem ontow ać drogę za pieniądze z rządow ego program u „schetynów ek”.
To plan na 2014 rok, zam ó
w iono już d oku m entację p rojektow ą przedsięw zię
cia. maw
Były rafakowiec jest nową tw arzą raciborskiego biz
nesu skupionego w RIG-u.
Efekty swej pracy zapowia
da na przyszły rok.
To epokowa zmiana w izbie gospodarczej, która dotąd kojarzyła się nieroz
łącznie ze Stanisławem Bie
lem. Wraz z jego rezygnacją z dalszej pracy, zmieniła się cała wierchuszka RIG. Kon
rad M igocki (prowadzi wła
sną działalność) i Katarzyna Kielar współtworzą jej nowy zarząd, któremu od 16 lipca przewodzi Tadeusz Ekiert.
Jest emerytem, w Raciborzu znany jako były dyrektor Rafako. 66-latek ma w łasną działalność gospodarczą w branży energetycznej.
- Koledzy poprosili więc się zgodziłem - mówi Tadeusz Ekiert pytany o motywację objęcia fu ncji prezesa Izby.
N aczelnik Urzędu S k a r
bowego w Raciborzu infor
muje o prowadzonej przez a d m in is tra c ję sk a rb o w ą w okresie od 1 lipca do 31 sierpnia akcji letniej „Weź paragon".
Założeniem akcji jest sprawdzenie wywiązywa
nia się przez podatników z obowiązków ewidencjono
wania sprzedaży na kasach rejestrujących. Paragon m.in.
ułatwia późniejsze dochodze
nie swoich praw (np. przy re-
Uważa, że w tym roku ak
tywność RIG nie będzie już zbyt duża, jej zarząd skupi się na organizacji forum ener
getyki solarnej, które będzie miało charakter ogólnokrajo
wy. - Nie zapomnimy też o Filarach Przedsiębiorczości - zapewnia nowy prezes. Nie kryje, że zakres możliwości RIG jest niewielki, bo orga
nizacja dysponuje skrom
nym budżetem, opartym na symbolicznych składkach przedsiębiorców.
Aktualnie RIG firmuje pro
jekt polsko-czeski „Biznes bez granic” finansowany ze środków Euroregionu „Sile
sia”, gdzie Raciborszczyzna jest promowana jako teren atrakcyjny dla naszych połu
dniowych sąsiadów. W jego realizację zaangażowało się Wydawnictwo „Nowiny”.
klamacji), w przypadku, gdy zakupiony towar lub usługa jest wadliwa, a konsument biorąc paragon przyczynia się do likw idacji „szarej stre
fy”. Przedsiębiorca, który w swej działalności stosuje kasę fiskalną, powinien reje
strować każdą sprzedaż na tym urządzeniu. M a również obowiązek każdorazowo wy
dawać klientowi paragon.
Handlowcy om ijający prawo m uszą się liczyć z karam i fi
nansowymi. us
maw
J A K TO SIĘ ROBI W RYBNIKU
W tym roku w Rybniku startuje budżet obywatelski. Do 16 sierpnia można składać propozycje projektów. Do rozdyspo
nowania jest 2 mln zł z miejskiej kasy.
Budżet obywatelski umożliwia mieszkańcom w spółd ecydo
wanie o wydatkach sam orządu. W ystarczy złożyć projekt z podpisami 15 m ieszkańców dzielnicy, który następnie zosta
nie poddany pod głosowanie w szystkich jej m ieszkańców.
W tym roku 2 mln zł z budżetu miasta zostało przeznaczone na realizację projektów obywatelskich. Pieniądze te zostaną rozdzielone pomiędzy dzielnice w zależności od liczby m iesz
kańców.
Z a m ia s t r u d e r y b ę d z ie a u to m y jn ia
maw
Ż ą d a j p a r a g o n u !
METAMORFOZA UZĘBIENIA?
U NAS ZROBISZ TO W 3 DNI!
. A P R A S Z A M Y N A B E Z P Ł A T N E K O N S U L T A C J E , P O R A D Y I W Y C E N Y
C ^ 3
Rybnik, ul. Korfantego 1 • tel. 32/42 22 388, 601 427 699
Kornowac k/ Raciborza, ul. Raciborska 175 • tel. 32 / 43 01 593, 601 427 699
FIRMA ESKA
OFERUJE ROBOTY REMONTOWO -BU D O W LAN E USŁUGI PROJEKTOW E Racibórz, ul. Kolejowa 20 tel. 0607 763 688, 755 14 14
r a f a k os a
k u r s y s p a w a l n i c z e
Organizujemy kursy spawalnicze w metodach spawania TIG, MAG, Elektroda otulona. Dodatkowo szkolenia na cięcie i podgrzewanie
palnikiem gazowo-tlenowym oraz cięcie plazmą.
INFORMACJE pod tel. 32/410 1185, 410 1822, 410 1823, fax 32/410 1825
R A N C H O
Centrum ogrodnicze poleca:
iglaki
i krzew y ozdobne środki
ochrony roślin narzędzia
i folie ogrodnicze
S p ra w im y, że T w ój o g ró d bę dzie p ię k n y na d tug o
R y d u łto w y , u l. S o b ie sk ie g o 2-4, t e l. 32 457 83 86, 32 419 08 28
Nowiny RACIBORSKIE
• w torek, 6 sierpnia 2 0 1 3 r.aktualności 5
Wciąż mamy szansę na kanał Odra
Ze Stanisławem Stani
szewskim, specjalistą od budowy zabezpieczeń przeciwpowodziowych, który pracował m.in. przy powstaniu Polderu Buków i jest entuzjastą stworze
nia Kanału Odra - Dunaj biegnącego przez ziemię raciborską rozmawiał Mariusz Weidner
WYWIAD TYGODNIA - Dlaczego tak długo było ci
cho na tem at kanału?
- Wydaje mi się, że lokalni po
litycy byli już tym zmęczeni.
Przed trzema laty wygłosiłem tu wykład z kapitanem Paw
łem M achą na temat przy
szłości kanału. Na początku tego roku spotkałem się z prezydentem Raciborza, bo postanowiłem inspirować i mobilizować samorządy lo
kalne. Konwent Marszałków zażądał od rządu polskiego aby ten ratyfikował umowę komisji ONZ dot. transportu intermodalnego czyli doty
czącego wszystkich rodzajów transportu. Mamy w kraju potencjał, rzekę Odrę, którą można dostosować do trans
portu rzecznego.
- W jaki sposób to dostoso
wanie miałoby się odbyć?
- Potrzebne jest nadanie Od
rze nowego parametru. Głę
bokość zanurzenia barki czy statku musi być większa, IV i V klasy. Chodzi też o szersze śluzy, minimum 12 metrów.
Aktualnie rzeka posiada III klasę, śluzy na 9,60 m czyli węższe, a głębokość zanu
rzenia jest o metr mniejsza niż potrzebna. Już w latach 70-tych minionego wieku budowano szersze kanały, na trasie Opole - Brzeg na przykład. Dziwi mnie, że my się upieramy przy klasie III, że ona nam wystarczy. Teraz transport rzeczny z Holandii do Polski wymaga cofnięcia się o epokę, bo załadunek ba
rek trzeba dostosowywać tak by mogły przepłynąć przez nasz kraj.
- Jesteśmy pod tym wzglę
dem gorsi niż reszta Euro
py?
- Ta różnica nas degradu
je. To tak jakby z autostrady wjechać na drogę powiatową, przecież ona wymaga innych parametrów dla ciężarówek.
Takie podejście jak teraz nie daje Kanałowi Odra - Dunaj żadnych szans w Polsce.
- Dlaczego stawia pan na
mobilizację samorządów kładąc nacisk na władze Ra
ciborza?
- Do Raciborza m am szcze
gólny sentyment, bo orga
nizowałem tu w 1972 roku konferencję międzynarodo
w ą dla 200 osób. Wzięła w niej udział Komisja Dunaj- ska z jej szefem. Zjechali się przedstawiciele NRD, Cze
chosłowacji, był ambasador ZSRR. To była najwyższa ranga. Już wtedy zdecydo
wano, że trzeba zbudować wielozadaniowy a nie tylko suchy Zbiornik Racibórz oraz o połączeniu Odry z Du
najem. Władze państwowe nie realizowały tych ustaleń konsekwentnie, niestety. Nikt nas nie posłuchał.
- Pańską tegoroczną aktyw
ność wzmaga wdrożenie w życie decyzji o budowie Zbiornika Racibórz?
- Przedłożyłem opracowanie wariantowe by na zaporze głównej Zbiornika usadowić śluzę niżej i dostosować ją do połączenia Odry z Dunajem.
Domagają się tego od nas Cze
si, Słowacy i Niemcy. Istnieje unia izb gospodarczych sku
piająca kraje na odcinku Łaba
- Odra z siedzibą w Magde
burgu. Ona głosi to oficjal
nie. Potrzebna jest decyzja o dostosowaniu naszej rzeki do IV i V klasy, bo przy budowie nowych dróg rzecznych są na to dotacje unijne rzędu 90%
kosztów. Skorzystała z tego np. Francja budując kanał poniżej Paryża. To inwestycja belgijsko-francuska. Bez kre
dytów z Banku Światowego i NFOŚ jak u nas. Moglibyśmy budować kanał z sąsiadami za dotację z UE.
- Obecne przepisy ham u
ją powstanie kanału. Li-
Dunaj
czy pan, że lokalne władze m ogą wzniecić płomień w tej sprawie i twardo doma
gać się inwestycji, bo leży to w interesie społeczności lokalnych, w interesie firm i rozwoju regionu?
- Oczywiście! W łączamy Racibórz bo w planie prze
strzennym miasto musi m ieć pas doprowadzenia żeglugi od Koźla w kierunku Raciborza. W gminie Biera
wa jest zaplanowany pas o szerokości 110 m, wiadomo gdzie będzie śluza, wszystko wg koncepcji budowy kana
łu, o param etrach między
narodowych. Województwo śląskie też m a kanał wpisany w planie m iejscowym i to o param etrach klasy V. Tylko w kraju się tego nie uwzględ
nia. Czy Warszawa ignoruje tych na dole? Rola prezyden
ta Mirosława Lenka też jest niem ała bo reprezentuje on jako szef Euroregonu pol
skie i czeskie gminy przygra
niczne, wszystkie w zlewni Odry. Musi twardo domagać się by inwestycję realizować.
Czas biegnie, potrzeba stu
dia wykonalności w trybie natychmiastowym, jak się nie postaramy to koło nosa przejdzie nam 9 mld euro bezzwrotnej dotacji. Czy nas na to stać?
KINOWE PRZEBOJE I ROZCZAROWANIA PÓŁROCZA
T E K ST S P O N S O R O W A N Y
wizer
B ą d ź m y s o cia l, ale z g ło w ą!
Krystian Haas kierujący „Bał
tykiem" opowiedział nam co zaskoczyło go na plus i mi
nus w ciągu siedmiu miesię
cy 2013 roku. Słabo sprze
dały się bajki animowane, dobrze radziły sobie polskie produkcje.
Zgodnie z oczekiwaniami, dużą frekwencję osiągnęła pierwsza część nowej trylogii tolkienowskiej „Hobbit". Na początku roku obejrzało ją w kinie na Londzina prawie 3,5 tys. widzów. Drugi wynik roku (do końca lipca - red.) ma „Uniwersytet potworny"
animacja kontynuująca wątki
„Potworów i spółki". Polski film o skandalach w policji
„Drogówka" przyciągnął do kina ponad 800 osób. Tytuł miał mocną promocję w kra
ju i był spodziewanym hitem.
Na dalszych miejscach uloko
w ały się komedia „Kac Vegas 3" i rodzimy „Układ zamknię
ty" o konfliktach na linii rząd - biznes.
Największym rozczarowaniem półrocza był dla kierownika kina film „Człowiek ze stali".
- Nowe przygody Supermana nie trafiły w gusta raciborskiej publiczności. Z film ów o su- perbohaterach spodobał się w Polsce tylko „Avengers"
ale i tak w skali nieporówny
walnej ze światem gdzie był wielkim przebojem a u nas le
dwie jednym z wielu tytułów o frekwencji ponad przeciętną - tłumaczy Krystian Haas.
Słabym zainteresowaniem cieszyły się bajki anim owa
ne: „Krudowie", „Strażnicy marzeń" oraz „Ralph demol
ka". To światowe przeboje, tym czasem w Raciborzu no
towały niskie loty. - Zaskoczył
mnie in minus nowy film J a nusza Zaorskiego „Syberiada polska". Tylko niewiele ponad 200 osób. Jak na środowisko kresowe, obecne w tej części Polski, ten wynik jest w yjątko
wo słaby. Ale obraz nie miał dobrych recenzji, co nie po
mogło mu odnieść sukcesu - rozważa Haas. Nie udało się też zrobić przeboju z oscaro
wego „Poradnika pozytywne
go myślenia".
Szans na dobre wyniki ka
sowe szef kina upatruje w nowych Smerfach i bajce
„Sam oloty", które pojawią się w sierpniu. Wydarzeniem jesieni powinien być „Wałęsa"
Andrzeja Wajdy. maw
FILMY WYŚWIETLANE W KINIE „BAŁTYK"
W 2013 ROKU Piątka marzeń 1. Hobbit 3420 widzów 2. Uniw ersytet
potworny 1151 3. Drogówka 802 4. Kac Vegas III 726 5. Układ zamknięty 719 Rozczarowania roku 1. Poradnik pozytywnego
m yślenia 130 widzów 2. Krudowie 171,
Strażnicy marzeń 171 3. Człowiek ze stali 192 4. Syberiada polska 230 5. Ralph Demolka 276
Jesteśmy najbardziej otwartym narodem w Europie! Najchętniej dzielimy się w Sieci swoimi prywatnymi zdję
ciami. Najczęściej swoją prywatność odkrywamy oczywiście... w mediach społecznościowych! A tymczasem to kopalnia informacji o nas - cho
ciażby dla pracodawców.
Z badania wyszukiwarki osób 123people.com wynika, że do dzielenia się w Sieci swoimi urlopowymi czy imprezowymi zdjęciami przyznaje się 60 proc.
użytkowników Internetu w Pol
sce - czyli około 15 mln osób.
Jesteśmy niekwestionowanym numerem jeden! Na drugim miejscu są Francuzi (48%
użytkowników deklaruje publi
kowanie zdjęć prywatnych), a trzecie miejsce zajmują Niemcy (35%) - czyli o 1/5 mniej niż w przypadku naszego kraju.
Niewybredne zdjęcie z im
prezy czy też nieprzychylny naszemu pracodawcy komen
tarz były już powodem wielu natychmiastowych zwolnień z pracy. Oczywiście głównie w U SA , choć trend ten coraz bardziej widoczny jest rów
nież i w Polsce. Z pewnością większość czytających po
myśli teraz: „A co obchodzi mojego szefa mój prywatny profil?! Przecież mam prawo do prywatności!" I coś w tym jest, ale musimy mieć św ia
domość, że korzystając ak
tywnie z Internetu, poniekąd świadomie pozbawiamy się tej prywatności. Bo przecież każdego z nas można łatwo zidentyfikować, np. po adre
sie IR
Media społecznościowe są miejscem, gdzie najczęściej
„pozbawiamy się" prywatno
ści. Nie dbamy o odpowiednie zabezpieczenia prywatności swoich profili, a przez to na
sze wpisy, zdjęcia i komenta
rze są widoczne nie tylko dla
naszych znajomych! Nie jest tajemnicą, że treści ze świata social chętnie dystrybuowane są do świata realnego. I nie chodzi tylko o plotkowanie wśród naszych znajom ych...
W ystarczy wspom nieć relacje w mediach, w których dzien
nikarze przywołują wpis na Twitterze czy post na Face- booku. Innym przykładem są rekruterzy, dla których portale społecznościowe są nieraz cenniejszym źródłem infor
macji o potencjalnym kandy
dacie do pracy niż jego CV czy referencje!
Internet i social media to wspaniała zdobycz cywilizacji i technologii. Korzystajmy z nich jednak z głową. Zacznij
my od ustawień bezpieczeń
stwa i prywatności - w prze
glądarce internetowej i na naszych społecznościowych profilach. Zwracajm y uwagę na to, co i gdzie publikujemy.
Bo mechanizmy bezpieczeń
stwa to jedno, a zdrowy roz
sądek to drugie.
Chcesz dowiedzieć się więcej na temat social mediów i ich biznesowego potencjału?
Zadbaj z INTRO PR o dobry wizerunek!
KONTAKT: tel. 507 099 957, kontakt@intropr.pl, www.intropr.pl OSCAROW
---^ 56BRADLEY
COOPER ' lawrence f
IWWSKA&WBtcr
! aobertDENIRO
Nowiny RACIBORSKIE • wtorek
w akacje Słoneczny patrol Nowin Raciborskich
6
Z a b a w y w b a s e n ie
W akacje, w akacje! W szyscy czekają na nie cały rok! To czas beztroskiej zabaw y i szaleństwa m iędzy innym i na basenie. Ale naw et w tym okresie m usim y uw ażać na siebie i przestrzegać podstaw ow ych zasad bezpieczeństw a. Czy m ożem y czuć się bezpiecznie na basenie w Oborze? O kazuję się, że raciborscy ratow nicy czuw ają!
W o d a i g ó r y n ie w y b a c z a ją b łę d ó w
22-letni Dawid Bała - ratownik
z 8-letnim stażem
- Dlaczego zdecydował się pan zostać ratownikiem?
- Zawsze lubiłem pływać i dbać o bezpieczeństwo in
nych oraz byłem w klasie pływ ackiej, przez co ciągnęło mnie, aby pójść w ty m kierun
ku. Mój trener z basenu rów nież mnie pchał w tę stronę.
- Jak długo uczył się pan tego zawodu?
- To długa droga. W wieku 12 lat robi się młodszego ratow
nika, następnie w wieku 16 lat można ubiegać się o ratow ni
ka wodnego. A by pracować jako ratownik, trzeba mieć tytuł ratownika wodnego oraz kurs pierwszej pom ocy przed- medycznej (KPP), który moż
na zrobić po skończeniu 18.
roku życia. Po trzech latach następuje recertyfikacja, czyli powtórzenie KPP I dopiero po przejściu tych w szystkich kur
sów, można zrobić starszego ratownika, do czego są po-
trzebne dwa patenty wybrane spośród w ielu opcji kursów.
Kolejną rzeczą jest zrobienie instruktora, a potem instruk
tora wykładow cy.
- A co pan robi poza sezo
nem?
- Uczę się jako m asażysta w szkole policealnej.
- Czy miał pan kiedyś sytu
ację wymagająca niezwykłej odwagi?
- Tego roku dziew czyn a m ia
ła tru dn o ści z o dd ychaniem z w o d zie, w ię c w e zw ałe m pogo to w ie, a w m ięd zycza
sie przyłożyłem jej zim n y ręcznik i podniosłem nogi tak, ab y krew spłynęła do głowy.
- Czy w wolnych chwilach korzysta pan z basenu?
- Niestety, nie mam tych w o ln ych ch w il, bo pracuję 10 h dziennie oraz w w eekendy.
39-letni Ja ce k Gąska z Kuźni Raciborskiej
- Jak zachowuje się dzisiej
sza młodzież na basenie?
- Są ludzie, którzy rozumieją, że np. nie można skakać ,,na główkę" w m iejscach nie
dozwolonych, że skoki te są niebezpieczne, bo można w najlepszych przypadku skrę
cić kark.
- Czy zdarzały się poważne interwencje?
- Zaraz po zrobieniu kursu ratownika, pojechałem wraz ze znajom ym i nad morze do W ładysław ow a. Trzy młode osoby w e szły do morza w m iejscu, gdzie w idn iały czer
wone flagi, były fale w steczne i o sob y te zostały porwane przez morze, w ięc w sko czy
łem do w o d y i na szczęście udało mi się ich uratować.
- Czy ma pan dla młodych ludzi jakąś przestrogę?
- Je s t takie stare przysłowie - ,,Woda i góry nie wybaczają błędów". Julia Burnat
19-latki Daria Lipień i Magdalena
Żukowska pracownice bufetu na basenie, a na co dzień uczennice ZSE w Raciborzu
Na basenie w Oborze frekwencja jest bardzo duża
Raciborzanin Jan Kołodziejczyk z 6-letnią wnuczką Wiktorią Koroną, która przyjechała z Piekar Śląskich
so n d a nowin
P o m y s ł n a w a k a c j e w O b o r z e EWA BEM, 41 lat,
mieszkanka Rydułtów Jest tu kilku ratowników, którzy ciągle obserwują, co się dzieje w basenie więc czuję się bezpiecznie. Lubię pływać i opalać się. Czasem też gram w siatkówkę plażową. Niestety, rzadko można mnie tu spotkać z powodu pracy. Na basen zawsze zabieram swojskie kanapki, bo wtedy wiem, co jem.
NIKOL HOLUBEK, 14 lat, Gimnazjum Dwujęzyczne w Raciborzu, mieszkanka Ocic oraz Simona Mruzek, 15 lat, Gimnazjum nr 5 w Raciborzu, mieszkanka Ocic Przyjeżdżamy tu, aby się opalać i grać w siatkówkę.
Jesteśmy tu dosyć często, bo co tydzień. Oczywiście, jak jest ładna pogoda. Zazwyczaj jemy owoce, które bierzemy z domu. Czasem coś kupimy w bufecie na terenie basenu.
A jeżeli chodzi o strój, to nie korzystamy z blogów modowych i czasopism. Strój musi się nam spodobać.
Zazwyczaj radzimy się siebie nawzajem.
MAJA MAKSYM, 20 lat, absolwentka technikum, mieszkanka Raciborza Basen, to jedyna rozrywka w te wakacje, ponieważ w tym roku zostaję w Raciborzu i będę pracować w zakładzie
„Mieszko”. Jest porządek, ale uważam, że basen jest za mały na tak sporą liczbę osób korzystających z niego.
Nie podoba mi się również to, że ludzie palą na terenie basenu, bo zazwyczaj jestem tu z młodszą siostrą Emilią i przeszkadza mi ten dym, który leci nie tylko na moją siostrę, ale również na inne dzieci. Nie chcemy być biernymi palaczami.
JAN KOŁODZIEJCZYK, lat 74, raaciborzanin Jestem tutaj dopiero drugi dzień z wnukami, ale jest miło. To nie jest mój jedyny sposób na spędzanie wolnego czasu. Staram się żyć zdrowo i aktywnie.
Często chodzę na spacery i jeżdżę na rowerze. Na urlop z reguły co dwa lata, na dwa tygodnie lub miesiąc czasu jadę do mojego syna do Hiszpanii lub do drugiego syna do Anglii. A pomiędzy tym, pozwalam sobie na pobyt w sanatorium, w którym odpoczywam i regeneruję siły. Uważam, że cena biletu na basen dla osób poniżej 15. roku życia powinna być niższa, symboliczna i przede wszystkim powinien tu być plac zabaw z prawdziwego zdarzenia. Obok Szkoły Podstawowej nr 15 w Raciborzu jest namiastka tego. W Hiszpanii place zabaw są doskonałe.
Posiadają rozrywkę dla dzieci oraz dla dorosłych w postaci urządzeń do ćwiczeń. Uważam, że powinniśmy dążyć do tego, aby nasze dzieci również miały taki standard.
DARIA LIPIEŃ, pracownica bufetu na basenie w Oborze, 19 lat, uczennica ZSE w Raciborzu
Ludzie najczęściej kupują lody oraz hamburgery.
Za każdym razem jak jest ładna pogoda, mamy długie kolejki. Na basen przyjeżdża dużo osiedlowych klubów, przez co wzrasta liczba kupujących. Na szczęście krótko się czeka na jedzenie, bo około pięciu minut.
K O M PLEKSO W E U SŁU G I PO G RZEB O W E
CAŁODOBOWO
Trumny, obsługa pogrzebu, miejsca pochówku, wieńce, przewóz zwłok
Form alności po g rzeb o w e w biurze na terenie cm entarza (czerw o n y budynek)
32 415 57 03 602 692 349
w w w .acjeruzalem .pl, e-m ail: biuro@ acjeruzalem .pl
REKLAMA
ZAKŁAD PRZEROBU
K A M I E N I A
NATURALNEGO
Tradycja rodzinna od 1928 roku
Racibórz, ul. Starowiejska 114 tel. 32 415 06 28, kom. 604 95 85 54
e-mail: gerard515@interia.pl www.warsztat-kamieniarski.pl
Y-
OGRODY X X I
ŹRÓDŁO DOBRYCH ROŚLIN
' ^ TOTALNA OBN
na nasze pię
i jednocześnie
^ ^ nasz lipcowy po oraz optymisty na naszej stron
IZKĘ CEN
y oraz wszelkie inne artykuły ogrodowe ecamy Państwu adnik ogrodnika czną galerię zdjęć iie www.ogrodyXXI.pl
ul. Gliwicka 157,
tel./faks 32-42 46 366Rybnik
(trasa Rybnik - Gliwice)Nowiny RACIBORSKIE
• w torek, 6 sierpnia 2 0 1 3 r.reklama 7
ens l rozwiewa mity o kolektorach słonecznych
Czy kole kto ry płaskie w y p ro d u ko w a n e w Polsce są lepsze od propon o w a n ych na rynku ko lektorów próżniow ych z im portu?
Czy cena może decydow ać o w yborze kolektora?
Czy instalacja system u solarnego stw arza p roblem y je j użytko w n iko w i?
Czy płaskie kolektory słoneczne są a lte rn a ty w ą dla ko lektorów próżniow ych?
O dpow iedzi na podstaw ow e pytania, które m ogą być istotne dla przyszłego klienta udziela w iceprezes raciborskiej firm y Ensol A drian Pason.
O efektywności kolektorów słonecznych decyduje właściwy montaż
Powierzchnia czynna solarów musi być dostosowana do potrzeb mieszkańców
- TAK. Największym proble
m em , z którym spotykają się polscy producenci płaskich kolektorów słonecznych są nieuczciw ie upow szech
niane m ity na tem at kolek
torów próżniowych. Nie są one produkow ane w na
szym kraju. Im portow ane są głównie z Chin. Często są bardzo słabe jakościo
wo, a w yznacznikiem do ich zakupu je st w yłącznie niska cena. Niestety, krajo
w y system dofinansow ań - m odna 45-proc. dotacja na instalacje solarne dla klien
tów indywidualnych oraz w spólnot m ieszkaniow ych - w ręcz prom uje sprzedaż kolektorów próżniowych.
Spowodow ało to, że w Pol
sce powstało w iele nieuczci
w ych firm, które, bazując na niew iedzy klienta końcow e
go, przygotowują dokum en
tację i sprzedają złej jakości kolektory próżniowe po to tylko, aby uzyskać jak naj
w yższą prowizję - oczywi
ście w części z dotacji.
- TAK. Cena płaskich kolek
torów solarnych warunko
w ana j est ich j ako ścią. Dzięki zastosowaniu aluminium w m iejsce miedzi, kolektory marki Ensol są konkurencyj
ne cenowo w obec urządzeń o podobnych param etrach jakościow ych. Pam iętać należy, że sprzedając urzą
dzenia na lokalnym rynku jesteśm y bliżej klienta. Do
datkowo m ożem y udzielać porad, świadczyć usługi ser
wisowe i monitorować pracę instalacji. W każdej chw ili użytkownik m a możliwość skontaktowania się z naszym serwisem fabrycznym, zgła
szając uwagi dotyczące funk
cjonow ania instalacji.
- NIE. Prawidłowo wykona
na instalacja solarna prak
tycznie jest bezobsługowa.
Czasam i zdarza się niew ła
ściw y m ontaż instalacji solarnej wykonany przez niewykwalifikowanych in
stalatorów. W tenczas może być konieczna naprawa lub usunięcie usterki w systemie
solarnym, ewentualnie usłu
ga doradcza, które to nasza firma świadczy klientom.
- TAK. Kolektory płaskie i próżniowe są podobne je śli chodzi o zastosowane m ateriały absorbujące pro
m ieniow anie słoneczne.
Podstawowa różnica polega na tym, że w kolektorach płaskich izolatorem j est weł
na m ineralna, natom iast w kolektorach próżniowych - próżnia lub powietrze o bardzo niskim ciśnieniu.
R óżnią się natom iast wy
glądem, ponieważ kolektor próżniowy jest w kształcie szklanej rury z podwójnego szkła, a płaski w formie pro
stokątnej lub kwadratowej skrzynki. Nie jest tajem nicą dla ludzi z branży, że solary sprowadzane np. z Chin są próżniowe, zwykle tylko z nazwy, ponieważ w krót
kim czasie dochodzi do ich rozszczelnienia. W związku z tym bardzo szybko tracą swe param etry jakościow e.
Za dobry kolektor próżnio
w y trzeba zapłacić dwa razy więcej, niż za dobry kolektor płaski. Dlatego decydując się na zakup jednego z nich nale
ży przede wszystkim zastano
w ić się nad ich wydajnością oraz m ożliw ością szybkiego zwrotu nakładów ponie
sionych na tę inwestycję.
Warto pam iętać, że aktu
alnie obow iązujący system dofinansowań uwzględnia tzw. pow ierzchnię brutto kolektora. Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że przy jednakow ej pow ierzchni
brutto kolektorów płaskich i próżniowych, w kolekto
rach płaskich m am y dwa razy w iększą pow ierzchnię czynną, która daje nam lep
szy efekt w postaci ciepłej wody i rocznego uzysku so- larnego.
P odsum ow ując, ubiegając się o d o fin a n s o w a n ie , p r z y te j s a m e j je g o w ysokości, w p r z y p a d k u k o le k to ró w p ła skich u z y s k u je m y zdecyd o
w a n ie le p s z e re z u lta ty .
' NA ' S E Z O N
2 0 1 3
f £ v r 2 z w
PSZEN N EJ ŻYTN IEJ PSZEN -Z Y T N IEJ
K a r o l K a n i a i S y n o w i e S p . z o . o . 47-280 P a w ł o w i c z k i , f o l w a r k D ą b r o w a
t e l . : 77 487 45 79 k a r c i I a n ia i S y n o w ie
W y tw ó r n ia p o d ło ż a p o d u p r a w ę p ie c z a r e k