MIROSŁAW KARGOL
ur. 1966; Lublin
Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL
Słowa kluczowe Lublin, PRL, ulica Drobna, cegielnia Czechówka Górna, dzieciństwo, zabawy dziecięce, projekt Lubelskie cegielnie.
Materia miasta
Zabawy na cegielni
Dzisiaj oceniam, że to było bardzo niebezpieczne, ponieważ to były wyrobiska pionowych ścian, które miały po kilka metrów wysokości. Cóż dzieci tam mogą robić, kopaliśmy różne okienka, paliliśmy ogniska, po deszczu taplaliśmy się w błocie, to była najlepsza zabawa dla dzieci. Jak dzieci się bawią? Skacząc w kałuże, wchodząc w wodę, ślizgając się na rozmoczonym błocku. Kopaliśmy różne kominki, przejścia, budowaliśmy drabinki, chodziliśmy po tych ścianach, ślizgaliśmy się, graliśmy w piłkę.
Różnie to się mogło skończyć. Poza tym, tamtędy prowadził skrót – z ulicy Drobnej można było zejść w dół, przez te glinianki i przejść w stronę szpitala na Jaczewskiego, tędy przechodziliśmy przez pola na Kalinowszczyznę, bo chodziło się na piechotę.
Część cegielni, ta z zabudowaniami, z wagonikami – wiedzieliśmy, że tam nie wolno b y ł o w e j ś ć . T o g r o z i ł o – n i e w i e d z i e l i ś m y , c z y m t o g r o z i ł o , g r o z i ł o niebezpieczeństwem i tam nie wchodziliśmy.
Pamiętam postać człowieka, dzisiaj mogę powiedzieć, że to był ktoś w uniformie, ubrany na czarno, który wychodził, robił obchód po tym terenie. Dzieciaki wtedy uciekały, ponieważ baliśmy się, bo to było takie tabu.
Data i miejsce nagrania 2018-09-01, Lublin
Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski
Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"