• Nie Znaleziono Wyników

"Napisałam książkę o swoich przeżyciach" - Sarah Tuller - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share ""Napisałam książkę o swoich przeżyciach" - Sarah Tuller - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

SARAH TULLER

ur. 1922; Piaski

Miejsce i czas wydarzeń USA, współczesność

Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, projekt W poszukiwaniu Lubliniaków. USA 2010, pamięć, wspomnienia, A Memoir (książka)

„Napisałam książkę o swoich przeżyciach”

Ja napisałam książkę w [języku] angielskim. Jak ja pisałam, też ciekawe, jak ja poznałam mego [drugiego] męża, bo mój pierwszy mąż umarł. To jest Amerykanin i ja chciałam, żeby znał i mniej więcej poznał, bo się zna mniej więcej człowieka, jak się wie o jego przeszłości. To on pisał na maszynie, ja mówiłam. I po angielsku i myśmy pisali sześćset stronic. Ale później, ja to miałam zgęszczone i mam książkę w angielskim, co ma sto osiemdziesiąt stron.

Ja mam tą książkę. Ale ja nie mówiłam tak, jak mówiłam dzisiaj, bo ja nie wchodziłam tam więcej w moje uczucia. Tam było więcej fakty. Bo ja jeszcze nie byłam gotowa mówić o moich odczuciach. Cała rzecz jest, że ja nie byłam gotowa mówić o moich uczuciach. Dlatego nie mówiłam z dziećmi lata temu. Bo ja nie chciałam, żeby moje uczucia, nie mogę powiedzieć nienawiści, ale nielubienia, żeby moje niedobre uczucia przeszły na nich. Ja nie chciałam, żeby oni się wychowali z uczuciami do ludzi, że ich nie lubię, bo oni to i to zrobili dla ich matki. Dlatego ja nic nie mówiłam.

Jak ja do nich dzisiaj mówię, to ja też nie mówię o… naturalnie uczucia przechodzą.

Ale ja nie mówię tyle, co panu… bo pan się mnie zapytał, bo pan czuł, że ja nie mam dobrych uczuć do Polaków. To tu powiedziałam… ja się pana pytałam od samego początku, czy pan chce ładną historię, czy prawdę. To ja powiedziałam prawdę. Mnie ładna historia nie interesuje. Ja jestem za stara, żeby siebie oszukiwać i kogoś oszukiwać.

Ja nie mówiłam tyle u Spielberga [w nagraniu dla Fundacji Shoah]. [Powiedziałam]

prawdę, ale nie tyle. Bo ja nie chciałam, ja nie chcę wprowadzić [nikogo w błąd]. Bo byli Polacy, co dużo pomagali. Ja nie chcę, żeby ludzie nienawidzili narodu per se.

Spielbergowi to ja więcej mówiłam fakty niż uczucia.

Czym więcej się myśli o czymś, tym więcej faktów przychodzi. Mnie dużo rzeczy przyszło z powrotem do pamięci, jak ja [zaczęłam] mówić. Ale ja nie chciałam wtedy pokazać uczuć nienawiści czy nielubienia, to ja mu mówiłam fakty. I on był więcej

(2)

zainteresowany w faktach. Wszystko [dotyczyło] okupacji. Przedwojenne [wspomnienia], to były dwie minuty, that's it.

Data i miejsce nagrania 2010-12-14, Boynton Beach

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Magdalena Kożuch

Redakcja Maria Radek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

No jest oczywiste, że po prostu, to co było ważne poza tym, to skupienie uwagi na wypowiedzi, że jednak spektakl, mimo tego rozluźnienia dyscyplinarn[ego], jakby

Moje włosy były, jak mówię, czarne, mnie wystarczyło wystawić nos, to mnie poznali jak Żydówkę. To ona zawołała fryzjera, którego znała, ale on był męski fryzjer

Ale jak miałam Niemca, co patrzy na mnie, a ja jestem jak powietrze, jak ja jestem nic i mówi do mnie, jak ja jestem nic, to było gorzej niż nienawiść, bo ja jestem, ja byłam niczym,

Drugi wyjmuje nóż, niedługi i wchodzi like this w pierzynę, a ja leżę w środku i ja widzę, jak te pióra latają, ale ja szczerze mogę powiedzieć, że z tego co pamiętam, ja

Powiedzmy, nie daj Boże, jak się straci kogoś kochanego, to jedyny sposób, dla mnie, że mogę przeżyć, jak przestaję myśleć..

Jak rodzice szli do pracy, to te dzieci, jak pamiętam, były w domu, nie chodziły po [terenie getta], nie bawiły się outside [na dworze].. Dzieci są bardzo

Czasami mówili o czymś, co mama mnie posłała do mojego pokoju: „Już późno, masz iść spać” Na tym się to skończyło.. To myśmy we trójkę [z braćmi], wszyscy

Pamiętam jak moja mama mówiła, bo mój ojciec to był taki, że jak można coś zrobić, załatwił, ale wtedy mężczyźni jeszcze tak nie oddawali się dzieciom, jak