2 0 0 K R O N IK A ŻYCIA N A U K O W E G O
Konferencja pt. „Współczesna socjologia polska. Kierunki i funkcje społeczne”
Jak co roku, tradycyjnie już, w dniach 27— 30 września 1988 r. w D om u D zien nikarza w Z aborow ie pod W arszawą odbyła się konferencja naukow a socjologów pt.
Współczesna socjologia polska. Kierunki i funk
cje społeczne. Konferencja zorganizow ana z o stała przez Sekcję Socjologii C O M S N P , UW . N a wstępie zebranych pow itał w imieniu własnym, organizatorów i nieobecnego kiero
wnika Sekcji, prof. Z. Krawczyka, prof. W.
M orawski. W yjaśnił on w kilku zdaniach sens tak sform ułowanego tem atu konferencji oraz życzył uczestnikom ow ocnych obrad.
Pierwszy referat M e to d y i techniki badań socjologicznych w ygłosił prof. J. Sztumski.
A utor przedstawił udział i dorobek polskich socjologów w rozwijaniu m etodologii badań społecznych, określił przedm iot i cel badań socjologicznych. Przedm iot badań socjologi
cznych wedle J. Sztum skiego jest złożony i ujmuje różne twory życia społecznego, zaró
wno materialne, jakim i są np. zbiorow ości społeczne, jak też idealne, do których zalicza
my np. idee, przesądy i wierzenia. K rótko m ówiąc, przedm iotem badań socjologicznych jest rzeczywistość społeczna. C o składa się na tę rzeczywistość społeczną? O tó ż do najistot
niejszych jej składników zaliczamy: a) zbioro
w ość społeczną, b) instytucje społeczne, c) procesy i zjawiska społeczne.
Autor określił kilka podstaw ow ych kate
gorii w m etod ologii socjologii, takich jak:
hipoteza, m etoda, proces badawczy i cel ba
dawczy, eksperyment, obserwacja, tworzenie teorii. N astępnie zaś zajął się określeniem m etod stosow anych w socjologii, ich weryfik- cją, selekcją, klasyfikacją, kategoryzacją, ana
lizą ópisow ą.
D oc. J. G oćk ow ski zaprezentow ał referat pt. Socjologia nauki. Przedstawił w nim m odel socjologii nauki zawierający koncepcję statu
su, struktury i funkcji tej subdyscypliny oraz statusu i ról osób uprawiających tę subdys- cyplinę. A utor reprezentuje pogląd, że soc
jologia nauki w Polsce stoi w obliczu dw óch wyzwań. O dpow iedzi na nie zdecydują o jej rozwoju. Pierwsze to wyzwanie w postaci
tradycji intelektualnej i moralnej. D rugim jest w yzwanie w postaci sytuacji problem owej we w spółczesnej socjologii nauki. J. G oćk ow sk i uważa, że „polskim głosem ” m oże być sys
tem atyczne i konsekw entne w prow adzenie do owej sytuacji problem owej, wywodzącej się z polskich dośw iadczeń i dążeń, „perspektywy ethosow ej” w socjologii nauki.
Prof. L. G ilejko w pracy Industrializacja, konflikt i społeczeństwo om ów ił krótko ew olu
cję zainteresowań socjologią przemysłu i eko
nom ii, wym ieniając tw órców tej dyscypliny, jak również współczesnych, głów nych jej przedstawicieli. Najwięcej miejsca w pracach badawczych — zdaniem L. Gilejki — za jm ow ała i zajmuje problem atyka społecznych skutków uprzem ysłowienia. W spółczesne społeczeństw o polskie i jego gospodarka w znacznej mierze jest produktem indust
rializacji. K ażda z jej faz w yciska piętno na strukturze i innych zjawiskach społecznych i była też pow odem napięć i konfliktów, a pośrednio kreowała potrzeby i wartości.
U przem ysłow ienie odegrało istotną rolę strukturotwórczą. Społeczeństw o polskie zm ieniało się coraz bardziej w zbiorow ość przem ysłową. N ajw ażniejszym i grupam i sp o
łecznym i staw ali się. robotnicy i now a in
teligencja. U przem ysłow iem ie — zdaniem L.
Gilejki — tw orzyło też także typow y układ społeczny, którego centrum stanow iło duże przedsiębiorsw o przemysłowe, pełniące funk
cję socjotw órczą w latach sześćdziesiątych i siedem dziesiątych oraz głów nego ośrodka presji społecznej w latach osiem dziesiątych.
P rzedsiębiorstw o to nie tylko centrum socjo- twórcze, ale również miejsce konfliktu między ekonom iką a polityką, m iędzy jednostkam i wytw órczym i a centrum politycznym (by w spom nieć wydarzenia 1980 r.).
Dr J. Pańków przedstawiła referat pt.
Społecześstw o a osobowość. N a początku refe
rentka zaznaczyła, iż pojęcie „osob ow ość” nie jest wyłączną w łasnością socjologii, jest wyra
żeniem z m ow y potocznej. Jest również kate
gorią często kluczow ą w wielu koncepcjach psychologicznych i filozoficznych, zwłaszcza
w personalizm ie. N apisano wiele prac soc
jologicznych pośw ięconych kw estiom o so b o wości, ale nie ukształtow ała się socjologia osob ow ości jako odrębna dyscyplina szczegó
łowa. Jednym z pow od ów tego stanu rzeczy jest praw dopodobnie w ieloaspektow ość kate
gorii osob ow ości i m iędzydyscyplinarny cha
rakter badań jej pośw ięconych. W iedza o o so bow ości jest tw orzona w kilku dyscyplinach i jej rekonstrukcja pow inna odzwierciedlać tę okoliczność.
N astęp nie J. P ańków przedstawiła w aż
niejsze koncepcje osob ow ości niektórych filo
zofów , socjologów i psychologów , np. L. K o łakow skiego, T. Parsonsa, E. From m a, Ortegi у G asseta, a także niektórych artystów i litera
tów, np. Roberta Musila, stwierdzając przy tym, iż fenomen osobow ości jako zjawisko przypisane zostaje tylko jednej kulturze, a ściś
lej, pewnemu okresowi w rozwoju tej kultury.
By m ógł zaistnieć, spełnione muszą być waru
nki umożliwiające realizację wartości nieod
zownych dla ukonstytuowania się osobowości.
Przedm iotem pracy prof. В. G ołęb iow s
kiego była K ultura w ujęciu socjologicznym.
A utor skoncentrow ał się na dw óch przede wszystkim zagadnieniach: 1) ewolucji nauko
wej i potocznej refleksji o kulturze jako zjawi
sku społecznym oraz na 2) w spółczesnych aspektach sporu o istotę socjologicznego ujm owania zjawisk kultury. B. G ołębiow ski w skazał na trudności, jakie się napotyka przy definiowaniu pojęcia „kultura”, i pow ołał się w tym względzie na dorobek polskiej soc
jologii, szczególnie zaś na prace S. O ssow s
kiego, S. C zarnowskiego, J. Szczepańskiego, J.
C hałasińskiego, a także A. K łoskow skiej. Re
ferat miał charakter spraw ozdawczy, opisują
cy historię socjologii kultury. A utor p ow ołał się na określenia i rozum ienia kultury od leninow skiego po katolickie, sform ułowane przez Jana Paw ła II, jak również niektórych polskich filozofów, np. J. K mitę. Z. C ackow s
kiego, jednakże nie pod ał w łasnego rozum ie
nia czy też próby definicji kultury.
• D oc. K. Słom czyński zapoznał zebra
nych z pracą Zróżnicow anie społeczno-zaw o
dowe. Z p otocznego dośw iadczenia wiemy, iż ludzie pracujący w różnych zaw odach mają nie tylko odm ienne kwalifikacje czy zarobki,
ale naw et przyzwyczajenia i poglądy. Soc
jologow ie starają się wyjaśnić, dlaczego tak jest. Rozważają na o g ó ł zróżnicowanie społe
czno-zawodowe, w odróżnieniu od wąsko ro
zumianego technicznego podziału czynności.
K. Słom czyński w sw oim referacie zw ró
cił uwagę przede wszystkim na kształtow anie się zaw odów i specjalności zaw odow ych.
Tym , co odróżnia zaw ód od innych ról sp ołe
cznych pełnionych w społecznym podziale pracy — stwierdził — jest spójny i w yodręb
niony system w ykonyw anych trwale czyn no
ści, skierowanych na tworzenie dóbr i usług w ykorzystyw anych przez inne osob y i dają
cych podstaw ę utrzymania. W różnych defini
cjach zaw odu podkreśla się właśnie cztery elementy: 1) trwałe w ykonyw anie czynności,
2
) świadczenie pracy na rzecz innych osób, 3) zysk z pracy w postaci środków utrzymania, 4) konieczne przygotow anie i um iejętno
ści. W każdym społeczeństw ie — stwierdził K. Słom czyński — w ykonyw anie ról zaw o
dow ych jest zw iązane z zajmow aniiem okreś
lonych pozycji w układzie nierów ności społe- t cznych, które tworzą strukturę klasow o-w ars- twow ą. Związek ten w ynika zarów no z m e
chanizm ów , które mają charakter uniwer
salny, jak i z m echanizm ów, które mają charakter partykularny, specyficzny.
Prof. В. Jałowiecki w ystąpił z referatem pt. Socjologia miasta i procesów urbanizacji.
Już na początku autor sceptycznie odn iósł się do sam ego przedm iotu badań dyscypliny, którą uprawia. Socjologia m iasta znajduje się
— stwierdził — być m oże w gorszym, a m oże w lepszym położeniu niż inne cząstkow e dys
cypliny socjologii (także z punktu widzenia m ożliw ości holistycznych ujęć), poniew aż jej przedm iot jest słabo określony. Czym jest bow iem miasto? N ik t — zdaniem B. Jałow iec
kiego — nie jest w stanie obecnie podać zadowalającej definicji tej jednostki osad ni
czej. Autor analizując w spółczesny język d o szedł do w niosku, że tak naprawdę to m iasta nie ma, ale są aglom eracje miejskie i prze
strzenie zurbanizowane, są wielkie koncentra
cje miejsc pracy, zam ieszkania i usług. B.
Jałowiecki przedstawił koncepcję i nurty teo
retyczne oraz kierunki badań w polskiej i światowej socjologii miasta.
2 0 2 K R O N IK A ŻYCIA N A U K O W E G O
1. N u rt konw encjonalny — badacze pro
cesów urbanizacji przyjmowali twierdzenia tzw. „konwencjonalnych teorii urbanizacji”, zgodnie z którym i procesy te są ewolucyjne i konwergentne. 2. N urt ideologiczny — uwa
ga badaczy skupia się na opisie warunków m ieszkaniowych i opiniach o ich wyposażeniu usługowym zespołów m ieszkaniow ych i ich ocenie, zachow aniach przestrzennych w m ie
jscu zam ieszkania oraz przejawach kontak
tów społecznych i wytwarzania się więzi m ię
dzy m ieszkańcami. 3. N urt ekologiczny — obszarem socjologii m iasta była struktura społeczno-przestrzenna oraz terytorialne za
chow anie m ieszkańców. Badacze działający na tym polu przyjmowali niektóre paradyg
m aty teorii ekologicznej adaptując je i w zbo
gacając o elem enty funkcjonalizmu i marksiz
mu. 4. Orientacja hum anistyczna — w yw odzi się z socjologii M. W ebera i F. Znanieckiego.
Traktuje ona zbiorow ość m ieszkańców jako pewną w spólnotę sym boliczną zamieszkującą określoną przestrzeń, dla których m a ona w artość wskutek nasycenia jej formami kul
turowym i w yposażonym i w sens i znaczenie.
5. Orientacja neom arksistow ska — głów ne osiągnięcia tego nurtu polegają na przed
stawieniu konfliktow ego procesu społecznego wytwarzania przestrzeni, który ma swoje czynniki determinujące i sw oich aktorów pro
wadzących pełną sprzeczności grę o prze
strzeń.
Prof. S. D zięcielska-M achnikow ska w y
głosiła referat Socjologia pracy i przemysłu.
U znała ona, iż socjologia pracy i socjologia przemysłu — to dwie dyscypliny szczegółow e, związane ze sobą tak blisko, że niekiedy trudno oddzielić teren ich badań, wskazać charakterystyczne dla nich techniki badaw cze, a także właściwe im hipotezy. Socjologia pracy, przemysłu i zaw odu zw iązane są ściśle z psychologią pracy, p sych ologią społeczną, teorią organizacji, teorią zarządzania i kiero
wnictwa. Punktem wyjścia do rozw ażań soc
jologii pracy jest praca, która — jak to już zaznaczył F. Engels — jest źródłem bogactwa,
„ale ponadto jest czymś nieskończenie więcej”.
Pracę w przeszłości definiowano jako uży
tek, który robi człowiek ze sw oich sił fizycz
nych i moralnych (C. Colsone), jak o tworzenie
użyteczności (H. Bergson) czy wreszcie jak o sp osób zm ieniania przyrody, a w ięc i sam ego człow ieka (K. Marks). W literaturze teorety
cznej i badaniach em pirycznych określa się pracę — zaznaczyła S. D zięcielska-M achni
kow sk a — ja k o w artość instrum entalną, au
toteliczną lub instrum entalno-autoteliczną.
Pracę też m ożn a traktow ać ja k o wartość ekonom iczną, prospołeczną lub rzeczową.
E kon om iczna wartość pracy łączy się głó w nie z zarobkam i, ich w ysokością. P rospołecz
na w artość pracy zw iązana jest z poczuciem jej w ażności i użyteczności. C złow iek pracuje dla dobra ogóln ego, a praca daje poczucie zadow olenia ze sp ełnion ego obow iązku. Rze
czow a w artość pracy charakteryzuje się łą
czeniem w ażności zarob ków i czynności. P ra
ca m usi być źródłem utrzymania, ale m oże być także pod staw ą uznania, dostarczać saty
sfakcji, czyli zaspokajać potrzeby psychiczne i społeczne. N a podstaw ie przeprow adzonych w P olsce badań na temat wartości pracy
— stwierdziła S. D zięcielska-M achnik ow sk a
— m ożna sądzić, że praca najczęściej jest traktow ana instrum entalno-autotelicznie lub rzeczowo.
Kolejny referat: Badania opinii społecznej w ygłosił doci S. K wiatkowski. N a wstępie przedstawił krótko historię badania opinii sp o
łecznej w krajach Europy Zachodniej i w kra
jach Europy Wschodniej, na przykładzie bada
nia opinii publicznej w ZSR R i w Polsce.
Stwierdził m.in., iż „Historia badań opinii publicznej jest częścią historii demokracji w obecnym stuleciu. Stwierdzenie to dotyczy również demokracji socjalistycznej. Stosunek do opinii publicznej i jej badań w krajach socjalistycznych zm ieniał się, był różny w róż
nych okresach, podobnie jak do demokracji”.
D ialog, konsultacje oraz badania opinii pub
licznej traktuje się jako now e formy dem o
kracji socjalistycznej, wyraz jaw ności życia politycznego, sposób na wym ianę poglądów między partią, rządem i jego instytucjami, organizacjami społecznymi a masami.
Przebudowa nauk społecznych w Z S R R - to temat, na który wypowiadali się goście ze Związku Radzieckiego, prof. prof.
E. M. B abosov i E. W. Girusow. Odpowiadali także na liczne pytania uczestników.
Prof. Z. Tyszka wystąpił z referatem doty
czącym socjologii rodziny, jej przedmiotu, za
kresu i pojęcia. Socjologia rodziny — zdaniem referenta — jest subdyscypliną socjologii szczegółowej, traktującą o społecznych obiek
tywnych i subiektywnych aspektach rodziny jako grupy społecznej i instytucji społecznej, zajmującą się zarówno wewnętrzną strukturą rodziny, jej wewnętrznymi procesami, jak też związkami z dynamiką m ikro- i makrostruk- tury społecznej Ujmowanej w kontekście społe
czeństwa globalnego. Rodzina jest też katego
rią historyczną, zmieniającą się w zależności od epoki. Podstaw ow ym i czynnikami przeo
brażającymi rodzinę są: rozwój sił wytwór
czych, wzajemne oddziaływania, interakcje sił wytwórczych i stosunków produkcji. N a styku epok lub p o nagłych zmianach formacji społe
czno-ekonom icznych rodzina przeżywa w e
wnętrzne konflikty, przechodzi istotne przeo
brażenia struktury, funkcji i świadom ości swych członków.
Z. Tyszka przedstawił w swoim referacie dzieje zainteresowań tą subdyscypliną polskich socjologów i stwierdził m.in., iż „Współczesne polskie socjologiczne badania rodziny mają przeważnie charakter badań empirycznych, któ
rych wykonawcy nie werbalizują wyraźniej ja
kichś ogólnoteoretycznych założeń badaw
czych, opierając się na standardowych regułach formowania problemu badań, gromadzenia m a
teriałów i ich uogólnieniach”.. Jednakże w p oło
wie lat siedemdziesiątych, w nawiązaniu do marksistowskiej teorii społeczeństwa, ukształ
towała się w Polsce teoretyczno-metodologicz- na koncepcja badań riad rodziną, którą m ożna by nazwać m etodą wieloaspektową, integralnej analizy życia rodzinnego.
Prof. S. Staciwa m ów ił o socjologii wojs
ka jak o dyscyplinie naukowej. A utor określił głów ne problem y badawcze i przedm iot, a także historię tej dyscypliny. Społeczne i społeczno-polityczne funkcje armii w sp ołe
czeństw ie interesują teoretyków już od bar
dzo dawna. Problem ataką tą zajm ow ali się dość szeroko tacy myśliciele jak S. W ashing
ton, A. Smith, A. H am ilton, J. P. M arat, L. L.
Saint-Just. O socjologicznych problem ach wojska pisali także H. Spencer i L. G um p- lowicz. A naliza dzieł klasyków marksizmu
pod kątem problem ayki wojskowej wskazuje, iż wiele uwagi pośw ięcał jej F. Engels, K.
Marks, a także W. Lenin. A utor referatu zaznaczył, iż socjologia wojska nie stanow i dyscypliny (subdyscypliny) ani prostej, ani łatwej. W prost przeciwnie, panuje pogląd, iż w ojskow e zjawiska społeczne są bardzo zło żone, przybierają rozm aite postacie, wskazują wiele punktów stycznych z bardzo wielom a gałęziami wiedzy, także socjologicznej, pozor
nie bardzo odległej od wojska i problem atyki obronnej. Sprzyja to tw orzeniu się sporów i kontrowersji w ok ół problem u, jaki profil empiryczny i teoretyczny należy nadać soc
jo logii wojska.
D r A. Kojder w ygłosił referat pt. Soc
jologia prawa. Socjologia prawa jest — w ed
ług A. Kojdera — typow ą dyscypliną z p o granicza dw óch odrębnych dyscypln. D o jej pow stania, rozwoju i stopniowej instytucjo
nalizacji przyczynili się w jednakow ym mniej więcej stopniu socjologow ie i prawnicy. A utor przedstawił krótką historię tej dycypliny p o czynając od jej źródeł, które odnaleźć m ożna już w m yśli starożytnej. Więcej miejsca p o święcił w spółczesnym socjologicznym kon ce
pcjom L. Petrażyckiego.
A. Kojder uznał, iż w socjologii prawa już na poziom ie przedmiotu, którym się ta dyscyplina zajmuje, występują wśród badaczy wątpliwości. Spór bow iem o przedm iot soc
jologii prawa jest w istocie sporem o to, czy dyscyplina ta jest nauką prawniczą czy soc
jologiczną. N iektórzy prawnicy uważają, iż socjologia prawa jest tylko jednym z działów teorii państw a i prawa, tym m ianow icie, który zajmuje się społecznym kontekstem tworzenia norm prawnych i ich stosow aniem przez or
gany państwa. Z kolei część socjologów skłonna jest traktować teorię państw a i prawa jako „naukę pom ocniczą dla socjologii pra
wa, a więc naukę, która zajm ow ałaby się sem antycznym uporządkow aniem języka pra
w nego”. N a tle tych kontrowersji w yłoniły się dwie orientacje w socjologii prawa — soc
jologiczn a i prawnicza.
O statni referat w ygłosił mgr A. G ołasze
wski — Socjologia religii. N a początku sw oje
go w ystąpienia przedstawił on głów ne pojęcia i problem y socjologii religii, a także historię
204
K R O N IK A ŻYCIA N A U K O W E G Otej dyscypliny socjologicznej. Zdaniem A. G o łaszew skiego przekonanie o w ażności religii w życiu jednostek i w życiu zbiorow ym oraz przeświadczenie o tym, że religii należy przy
pisać uprzywilejowane miejsce w wyjaśnianiu procesów funkcjonowania i rozwoju społe
czeństw, odnaleźć m ożna w twórczości wielu autorów w historii myśli społecznej, a także w publikacjach wielu współczesnych uczonych reprezentujących zróżnicowane stanowiska te
oretyczne i m etodologiczne w socjologii. Ta
wielość punktów widzenia stanowiła i stanowi niezbędną podstawę rozwoju socjologii religii.
Konferencja wrześniowa w Zaborow ie m iała charakter przeglądowy, inform owała bow iem uczestników o stanie wiedzy w p o szczególnych dyscyplinach i subdyscyplinach socjologii. N ależała do przedsięwzięć bardzo udanych zarów no pod względem naukow ym , jak i organizacyjnym.
A ndrzej K sią żek
Międzynarodowa konferencja pt. „Przemiany we współczesnym społeczeństwie: teoria i empiria”
W dnich 8— 12 grudnia 1988 r. odbyła się zorganizow ana przez Instytut Socjologii Uniw ersytetu Szczecińskiego konferencja naukow a nt. P rzem iany we współczesnym spo
łeczeństwie: teoria i empiria, grom adząca ob ok przedstawicieli szczecińskiego środow is
ka socjologicznego zaproszonych gości z o ś
rodków krajowych (Poznań, Kraków, W ar
szawa, O pole, K oszalin) oraz zagranicznych (Ryga, Rostock, G öteborg).
Przedstawiając m otyw y i cele zw ołania konferencji dyrektor Instytutu Socjologii U niw ersytetu Szczecińskiego L. Janiszewski podkreślił, iż stanow i ona prezentację, a jed nocześnie konfrontację d ok onań Instytutu (i szerzej, środow iska szczecińskiego) w toku realizacji programu badaw czego „Przem iany w społecznościach Ziem Zachodnich i P ó ł
nocnych”, obejm ującego m.in. zagadnienia przemian struktur społeczności m iast porto
w ych, społeczne procesy marynizacji w regio
nie nadm orskim itp. Konferencja nie kończy podejm ow anych przedsięwzięć badawczych, ale stanow i podsum ow anie pew nego ich eta
pu. Przy w spółpracy i w e współdziałaniu z zainteresowanym i ośrodkam i w ZSRR, N R D , Szwecji, D anii i N orw egii podjęte z o staną od 1991 r. badania porów naw cze nad przemianami społeczności m orskich (maritime communities) w rejonie Bałtyku i części M orza Północnego.
Rezygnując z chronologicznego przed
stawienia „wydarzeń” m ających miejsce w czasie konferencji warto zwrócić uw agę na bloki tematyczne, w jakie układały się prezen
tow ane referaty i wystąpienia. Pierwszy za
wierał próby określenia zakresu i rodzaju, przyczyn i sposobów przebiegu przemian za
chodzących w społeczeństwie polskim. D o gru
py tej zaliczyć można wystąpienia W. Kwaś- niewicza, K. D oktora i M. Ziółkowskiego.
Jako punkt wyjścia do rozważań nad przemianami społeczeństw a p olsk igo potrak
tow ać m ożna referat W. K w aśniew icza Druga wojna św iatow a i je j socjokulturowy impakt na społeczeństwo polskie. Tezą przewodnią jest tu myśl, iż nie społeczeństw o 1939 r., ale sp ołe
czeństw o 1945 r. pow inno stanow ić punkt odniesienia do badań przeobrażeń pow ojen
nych. Sześć wojennych lat wyw arło ogrom ny wpływ na społeczeństw o polskie, a wiele zm ian ważnych dla budow y ustroju socjalis
tycznego „rozpoczęło” się faktycznie w tym w łaśnie czasie. Przem iany pow ojenne w zm oc
niły tylko te tendencje. W pływ wydarzeń i losó w wojennych w pełni zasługuje na m ia
n o socjokulturow ego „impaktu”, wyrażające
go się m.in. w przekształceniach układów więzi społecznej, pełnej inkorporacji chłopst
w a do narodu polskiego, odczuw aniu w spól
noty losu historycznego itp.
Referat K. D ok tora Teoria zmian a pro
gram y reform zawierał rozważania nad przy
datnością niektórych w ątków teoretycznych w analizach sytuacji społecznej i p rognozow a
niu reform. P odkreślono liczne n iepow od ze
nia podejmowanych wcześniej prób reformato
rskich, głównie z pow odu braku ostatecznego rozeznania w instytucjonalnych i struktural
nych uwarunkowaniach zmian społecznych.