• Nie Znaleziono Wyników

Przegląd Strzelecki : organ Zarządu i Komendy Powiatu Związku Strzeleckiego Kraków - Miasto. 1933/1934, nr 1

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Przegląd Strzelecki : organ Zarządu i Komendy Powiatu Związku Strzeleckiego Kraków - Miasto. 1933/1934, nr 1"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

Rok I. 1 grudnia 1933 r. Nr. 1.

ORGAN ZARZĄDU l KOMENDY POWIATU ZWIĄZKU STRZELECKIEGO KRAKÓW-MIASTO

OK Kpt. LUDWIK DROBNIAK

Obywatele!

H asło naszych poczynań, w ytycz n ą p ra c y strz e le c k ie j, stanow i p raca d la P ań stw a. Pod tem hasłem ro zp o czy­

nam y w yd aw n ictw o n asz ego ,,P rz e g lą d u “ , k tó ry b ędzie stanow ił niejako kronikę w szelkich p rzejaw ów p ra c y Związku S trz eleck ie g o .

Pism em , któ re w dn iu dzisiejszym opuszcza p rasę ja k o p ierw szy num er, p ragn iem y zaznajom ić naszych członków, p rzyjació ł i sym p aty k ó w Związku S trz e le c ­ k ie g o , co ten szary żołnierzyk, u b ran y w d relich o w y m undur strz e le c k i, często w p o d artych b utach i o p u­

stym żołądku, czyni, a b y gm ach państw ow ości naszej, fundam enty w yzw olonej P o lski, um ocnić i stw o rzyć siln e p o d w alin y pod sam o d zieln y a trw ały b y t pań­

stw o w y.

H asłem doby o b ecn ej je s t w )ś c ig p ra cy N ie czas na słow a, nie pora nam sw arz yć się i d ysk u to w ać.

M usim y nasze g o rą ce se rc a strz e le c k ie p rzyw iązać do O jczyzn y, a słow a i z am ia ry zam ienić na czynów stal.

C zynu d o m ag a się od n aś P o lsk a, czynem stw ie r­

d zim y, że d ro g ą ponad w szystko je s t ta M atk a nasza, za k tó rą ty lu n ajszlach etn iejszych synów , krew sw ą przelało.

C zynem je s t p ra c a Związku S trz e le c k ie g o . C odzienną sz a rą p ra c ą stw ierd z a k a ż d y strz elec, że rozum je sw o ją tra d y c ję i że id e o lo g ja n asz eg o j T w ó rcy, M arszałka Jó ze fa P iłsu d sk ieg o , stała się d la w szystkich n as ew an- g e lją i p raw em najw yższem .

K ażd y żołnierz — o b yw atelem , k a ż d y o b y w ate l — ' żołnierzem , oto hasło z jak iem rozpoczął p racę pow o­

je n n y Z w iązek S trz e le c k i, ten id eo w y sp ad k o b ierc a przed w o jen n ego ruchu strz e le c k ie g o . R ozum iem y d o ­ b rze, że ty lk o uzbrojony i św iadom sw oich obow iąz­

ków o b y w ate l, może .zapew nić P o lsce, n ależn ą J e j po-

B y ć zw y ciężon y m i nie u lec to z w y cięstw o.

Z w u ciężu ć i s p o c z ą ć na la u ra c h to k lę s k a .

(J. P ił s u d sk i)

z ycję w rodzinie ku ltu raln ych narodów E uropy. T y lk o o b yw atel u św iad o m io n y i zd yscyp lin o w a n y, n ie ty lk o może, ale sta ć się m usi takim p raco w n ikiem na niw ie państw ow ej.

K ażdy S trz e le c , to ty p o b yw atela-żo łn ierza. Z apa­

trzony w n ajsz cz y tn ie jsz ą tr a d y c ję m inionych w iekó w i czyn y sw oich poprzedników , w ytrw a n a posterunku i p ra cą sw o ją u trw a li nasz b y t i n a sz ą siłę.

Z dajem y so b ie d o kład n ie sp raw ę , że n ie zrob iliśm y jeszcze w sz y stk ie g o , że cz ek a n as d ługi o k re s o fiarn ej p ra cy. A le w łaśnie d la te g o strzelec tę żeje, sk u p ia sw o ją w olę i p rzyrzek a, że w ytrw a, że n ie spocznie, póki id e a Z wiązku S trz e le c k ie g o n ie stan ie się nakazem całeg o społeczeństw a.

M y strzelcy ap elu jem y do w szystk ich ludzi dobrej w oli, zw rac am y się do k ażd ego o b y w a te la naszej O j­

czyzny, a b y u siło w an ia n asze poparł. Z w racam y się z w ezw aniem do czynu, do sko o rd yn o w an ej p ra cy, w olnej od w szelk iej zaw iści, a nacecho w an ej głęb o k iem uczuciem m iłości P o lski.

P rz e g lą d S trz e le c k i, k tó rego p ie rw sz y num er dzisiaj opuszcza p rasę, pow inien zn aleźć się w ręku k ażd e g o S trzelca, k ażd e g o z członków potężnej d ziś O rg a n iz a c ji i k aż d e g o z J e j p rzyjació ł. B ęd zie on w y ­ kładnikiem naszych w ysiłkó w i n aszych codziennych zab iegó w . B ęd ziem y inform ow ali b ezstro n n ie i o b je k - ty w n ie o w szystkiem , co się u n as d zieje. B ędziem y usiłow ali zw ięk szyć sz e re g i Z w iązku, k tó reg o m y ślą p rzew o d n ią je s t i b ęd zie ty lk o p ra c a d la P o lski.

Nie w ątp im y, że ten k ieru n ek n asz ego P rz e g ląd u S trz e le c k ie g o sp o tk a się ze zrozum ieniem i uznaniem całeg o sp o łeczeń stw a i że pism o nasze od zaran ia sw e g o istn ien ia spełni sw o ją rolę.

v - ;---——;... ... , - - -

Prawem naczelnem - dobro Państwa!

(2)

S tr. 2 P R Z E G L Ą D S T R Z E L E C K I Nr . 1

Związek Strzelecki to organizacja, która stoi na straży całości i bezpieczeństwa Państwa P o l s k i e g o !

Ob. Mgr. ZYGMUNT KNOBEL

Cel powstania Przeglądu Strzeleckiego.

J a k w iadom o, w Związku S trzeleck im istn ie ją d w ie k a te g o rje członków , członkow ie czynni, ci w łaściw i s trz e lc y b io rąc y bezpośredni udział w p rzed sięw zięciach Z. S ., oraz członkow ie w sp ó łd ziałający, ci o statn i, prze­

w ażn ie lu d zie sta rs i, tru d n ią c y się p ra c ą zaw o d o w ą, to członkow ie, któ rzy, czyto z b rak u czasu, czy z innego ja k ie g o k o lw ie k pow odu n ie p o zo stają w bezpośrednim k o n ta k cie ze Z w iązkiem S trzeleck im , b a, n aw e t nie w ied zą d o k ład n ie co to je s t za Z w iązek, ja k ie mu p rzy­

ś w ie c a ją cele, kto stoi n a je g o czele i t. d. Ich przy­

n ależn o ść do Z. S. u zew nętrznia się je d y n ie i w yłączn ie w o p łacan iu ta k ie j lub innej kw o ty p ien iężn ej, tytułem w k ład k i członkow skiej.

Nam to je d n a k nie w y sta rc z y . M y m usim y m ieć łudzi, którzy n as z n ają i ro zu m ieją, k tó rzy w espół z nam i in te re su ją się celam i p rz y św ieca jące m i ideom Z. S-, k tó rzy przez n as obznajom ieni i pouczeni d o jd ą d o p rzeko n an ia, że ich ro la n ie m oże się w ycz erp yw ać je d y n ie w ,,d u ch o w ej" p rzyn ależn ości do Z. S ., ale, że ich p o w in n o ścią, co w ię c e j, ich obow iązkiem je s t czynnie w sp ó łd ziałać ze Z. S ., w sp ó łd ziałać czynem , p o rad ą i ty c h ż e re a liz a c ją .

O to p ew n ego rodzaju łączn ikiem , pom ostem po­

m ię d z y Z. S ., je g o W łid z a m i oraz czynnym i członkam i a członkam i w sp ó łd ziałającym i, m a się sta ć n in iejsze p ism o, k tó re g o zad an iem b ęd zie w p ierw szym rzęd zie p o w iad am iać naszych członków w sp ó łd ziałających , 0 celech Z. S ., ja k o te ż o je g o d ziałan iach i p rz e d się ­ w zięc iach . W ten sposób P rz e g ląd S trz e le c k i stan ie się n ie jak o żyw em o d zw iercied len iem p ra c y Z. S ., oraz jej w yn ikó w i rezu ltató w , o k tó rych k aż d y p rzy n ależ n y do te j O rg an iz ac ji, stanow czo w ie d z ie ć pow inien.

Z d ru g ie j stro n y na sk u tek te g o , iż d ru k o w ać b ęd ziem y sp raw o z d an ia z d ziałaln o ści po szczegó ln ych o d d ziałó w Z S . na te ren ie m iasta, sp o w o d u je się tem ro d z a j w sp ó łu b ieg an ia się tych że oddziałów o d zierżen ie p ie rw szeń stw a w w yk o n yw an iu oraz ro zw ijan iu zad ań 1 id “i, p rz y św ieca jący ch Z. S ., a tem sam em pobudzi się je n ie ja k o do m aksim um p ra c y i w ytęż e n ia w kierunku o s ią g a n ia m ożliw ie n ajb ard z ie j w arto ścio w ych dow odów p ra c y ich zarząd ó w , kom endantów i po szczegó ln ych

członków . O to d rugi cel p o w stan ia P rze g ląd u S trz e ­ leck ieg o .

W re sz c ie nadm ienić n ależy, iż z ch w ilą re d a g o w a n ia n asz eg o pism a, u zysk aliśm y m ożność p ro p ag o w an ia Z. S . p ośród szero kich rzesz sym p atyk ó w i zw o len n ikó w te g o ż , a tem sam em sposób pom nażania i p o w ięk szan ia lic z b y członków czynnych czy w sp ó łd ziałających . D o­

ty c h c z a s bow iem n ie d ysp o n o w aliśm y poza n ie w ielo m a ko n kretn em i śro d kam i, u m o ż liw iają-em i nam k rz ew ien ie id e i p rz y św ie c a ją c y c h naszym przed sięw zięcio m , pozo­

sta ją c zd an ym i na sam orzutne z ap isy szero kich m as w n asze sz e re g i. N ato m iast P rz e g ląd S trz e le c k i b ę ­ d zie jeszcze jed n ym śro d kiem , zm ierzającym przez za­

m ieszczan ie w nim artyk u łó w p ro p agan d o w ych , naw o­

łu jącyc h do liczn eg o w stęp o w an ia w z a s tę p y strz e le c k ie , do w erb o w an ia now ych członków Z. S .

T ak p rz e d sta w ia ją się p o kró tce p o b ó d ki, ja k ie m i k ie ro w a liśm y się przy pow zięciu d ecyz ji w y d aw an ia P rz e g lą d u S trz e le c k ie g o .

W y w ięc strz e lc y , k tó rzy rozrzuceni po o d d ziałach , p ra c u je c ie n ad tem , b y Z w iązek S trz e le c k i, hołdując zasad o m i hasłom N aszego T w ó rcy i K om endanta, m ó gł je w całej ich ro zciągło ści zrealizo w ać, zw rac ajcie b a c z n ą u w a g ę na treść n aszego pism a, zap o zn aw ajcie się za je g o p o śred n ictw em z w yn ik am i p ra c y i d ziałal­

ności innych św ie tlic , p o staw c ie so b ie za w asz punkt honoru i am b icji do ró w n ać, a o ile m ożności prz w yż- szy ć o sią g n ię te re z u lta ty innych o d d z ia łó w !

W a s członkow ie w sp ó łd ziała jący zap o zn aw ać b ę­

d ziem y p erjo d y c z n ie za p o śred n ictw em P rze g ląd u S trz e le c k ie g o z tem w szvstkiem , co w as szc zeg ó ln ie d o ty c z y , a tem sam em d am y w am m ożność b ard z ie j b ezp o śred n ie g o z e tk n ię c ia się z nam i, m ożność pozna­

n ia n aszych, już dokonanych, b ę d ą c y c h w sta n ie re a li­

z ac ji, w z g lę d n ie c z e k a ją c y c h n a sw e z ałatw ie n ie sp raw i planów naszej O rg an iz acji.

W re sz c ie rzeszom sym p aty k ó w i zw olenników Z. S . p rz y n iesie n asz o rg a n w ie le m aterjału , k tó ry n ie w ątp li­

w ie to sp o w o d u je, iż ta k je g o tr e ś ć ja k i m yśl w n iej n u rtu ją ca, utrafi w ich zrozum ienie, ro b iąc z nich w cześniej czy później członków n asz ego Związku.

K r o n ik a Z a r z ą d u P o w ia tu K r a k ó w -M ia s to

Rozkazem wyższych władz Związku, zostały z dniem 1 kwietnia 19 3 2 wydzielone oddziały strzeleckie, istnie­

jące na terenie miasta z dotychczasowego Powiatu Z. S . Z tym dniem powstały w Krakowie dwa Powiaty Z. S., a mianowicie Powiat krakowski, obejmujący te­

rytorialnie wszystkie oddziały prowincjonalne oraz Po­

w iat Kraków-Miasto z zasięgiem na wszystkie oddziały miasta Krakowa.

Na czele Powiatu Kraków-M iasto stanął tymczaso­

w y zarząd z ob. Hardtem jako kierownikiem. W okre­

sie trwania kadencji, zarząd ten nie mógł jednak roz­

winąć należytej działalności z wielu przyczyn, od niego niezależnych. W skutek przesiedleń i innych względów służbowych względnie rodzinnych, skład zarządu uległ znacznej zmianie, zdekompletował się i nie posiadał możliwości skutecznej pracy. Toteż na zasadzie Statutu Z. S. zwołano na dzień 13 października 1 9 3 3 Zjazd Delegatów, który przy tłumnym udziale reprezentantów

Zapisujcie sie do Związku Strzeleckiego!

(3)

Nr . 1. P R Z E G L Ą D S T R Z E L E C K I S tr . 3

Najwymowniejszym dokumentem dobrego obywatela Państwa Polskiego jest legitymacja Związku Strzeleckiego!

w szystk ich odziałów k rak o w sk ich , w yłonił now y zarząd d o k tó re g o w e s z li: p rezes — ob. d yr. Edmund H a rd t, w icep rezes — ob. k p t. L udw ik D ro b n iak, se k re ta rz — ob. W ład ysław M ikosz, sk a rb n ik — ob. Inż. T ad eu sz T o m b iń ski, członkow ie — ob. sę d z ia s. a. S tan isław S to k ło sa, ob. d yr. Ju s ty n S o k u lsk i, ob. d yr. L eo p o ld S p ira i ob. kpt. H en ryk R oliński.

K om endantem P ow iatu K raków -M iasto został m ia­

n o w an y ob. kom p. E rnest F ordey.

W październiku b. r. now y zarząd rozpoczął p ra c ę i n iew ątp liw ie ten o k re s k ad en cji b ęd zie pom y­

śln y d la O rg an izacji. Ju ż sam skład o so b o w y zarządu z ap ew n ia w łaściw y kieru n ek i n asilen ie le j p ra c y . W e ­ szli lud zie, któ rzy p o sia d a ją b o g a te d o św iad czen ie, z n ają p ra cę strz e le c k ą od p o d staw y . Z m iejsca ruszono z rozm achem , ja k i w inien cech o w ać te g o rodzaju o rg a ­ n iz ację Zaznajom iono się z potrzebam i oddziałów m iej­

skich , k tó rych liczym y 15 m ęskich , i 5 żeńskich. O d ­ b yto sz e re g ko n feren cyj o c h arak terz e inform acyjnym

zw szystkim i p rezesam i oddziałów . U znano za potrzebne p o dn ieść au to ry te t Z w iązku S trz e le c k ie g o w tym celu, ab y Z arząd P ow iatu K rakó w -M iasto stał się czynnikiem c ią g łe j, stałej p ra c y tw ó rczej.

N owy zarząd p o siad a w y tk n ię ty program i ten re a ­ lizu je. B rak o k re ślen ia ko m p eten cyj p o szczególnych członków zarząd u i ko m en d y zarów no w p o w iecie ja k i o d d ziałach, u tru d n iał p ra cę. A b y te n ie d o m ag an ia usunąć, zarząd p rzystąp ił do o p raco w an ia in stru kcji,

u sta la ją c e j d o k ład n ie u p raw n ien ia i re g u lu ją c e j d ziałal­

ność w szystk ich w spółpracow ników .

Z w iązek S trz e le c k i, trzeb a to n ie ste ty przyznać, cierp i n a p ew n ego ro d zaju o gó ln ą w a d ę społeczną t. j.

n a n iepunktualność. N ow y z arząd postanow ił usunąć tę b o lączk ę n aszego ż y c ia . P ra g n ie n au cz yć n ie tylk o członków Z wiązku S trz e le c k ie g o , ale pośrednio c ałe społeczeństw o, że o k re ślen ie czasu to w ażn y czyn n ik praw idłow ej p racy. P unktualność w każdem środow isku społecznem je s t cech ą zrozum ienia obow iązku i nor­

m aln ego funkcjonow ania całeg o ap aratu . N ow y z arząd b ę d z ie z całą e n e rg ją i stan o w czo ścią z w alczał tę w ad ę, p rz e strz e g a ją c w szęd zie oznaczonych term inów .

N ow y zarząd w ytk n ął so b ie rów nież za jed en z w ażn iejszych problem ów p o d n iesien ie d y sc y p lin y o r­

g a n iz a c y jn e j. W s z a k d y sc y p lin a , to n ajw aż n iejsz y czyn ­ n ik rozw oju Z w iązku, d y sc y p lin a m usi b y ć zacho w an ą n ie tylk o n a zb ió rkach o c h arak te rz e w o jsko w ym , ale ta k ż e n a w szystk ich zeb ran iach , p o sied zen iach , w szęd zie tam , g d z ie ż y c ie strz e le c k ie istn ie je i g d z ie chodzi 0 w y k az an ie w o b ec sp o łeczeń stw a naszej tę ż y z n y 1 w arto ści o rg a n iz ac yjn ej.

O to k ilk a ak tu aln ych punktów p ra c y n o w ego z a ­ rządu, k tó ry ze strzeleck im uporem i żołnierskim p o ­ słuchem b ęd zie d ążył do ich zrealizo w an ia, a n ie w ątp li­

w ie n ie sp ocznie w połow ie d ro g i, lecz cel sw ój o siąg n ie .

O b u w ie i p o ń c z o c h y

to chluba rodzimego rzemiosła i przemysłu

Do nabycia: Kraków, Rynek 14 — Szewska 17 — Podgórze, Lwowska 1

Z ż y c ia o d d z ia tó w m ia s t a K r a k o w a

U ro czysto ści 15 -tej R o czn icy W yz w o len ia, d a ły od­

działom K rak o w a sposobność do w y k a z a n ia sw oich z d o l n o ś c i o rg a n iz ac y jn y c h oraz celo w o ści istn ien ia w p o szczegó ln ych d zieln icach .

D o p ełn iając o g ó ln e u ro czysto ści, Z arząd P o w iatu K rakó w -M iasto zain icjo w ał o d ręb n e o b ch o d y w ścisłem porozum ieniu ze Z w iązkiem L egjo n istó w . Z o rganizow a­

no zatem a k a d e m ję L eg jo n o w o -S trz elcck ą w s a li teatru B a g a te la , któ ra o d b yła się w przeddzień ś w ię ta w dniu 10-g o listo p a d a br. i u d ała się pod każd ym w zględ em . A k a d e m ję zaszczycił o b ecn o ścią P an W o je w o d a Dr.

K w aśn iew ski, P rez yd en t M iasta Płk. K ap licki, Z astęp ca D o w ó d cy O . K. 1 łk. dyp l. B olesław icz, P rez es S ąd u A p e la c y jn e g o P ary le w ic z , oraz sz e re g p rz e d sta w icieli w ład z i urzęd ó w K rakow a. B ardzo liczn ie zeb rała się

B rać L egjo n o w a oraz tłum y o b y w a te li, w śró d któ rych licz eb n ie p rze w aż ali strz e lc y um undurow ani.

D e k o racja sce n y g u sto w n a i o d b ie g a ją c a od szablonu b y ła dziełem członka Z w iązku, ob . Z ygm unta M illego .

P ro gram a k a d e m ji b ył p o d n io słą m a n ife stac ją n a cześć P o lsk i i J e j W o dzó w . E ntuzjazm w zbudził o krzyk na cześć M a rsz a łk a P iłsu d sk ieg o ,

W dniu 1 1-go listo p ad a br. o dbył się n a p ra starym rynku K rako w a n a tle S u k ien n ic, cap strz yk -k o n cert.

Z jaw iły się w sz ystk ie o d d ziały Z. S . z o rk iestram i, g ru ­ p u jąc się w okół im p o n ującego go d ła p ań stw o w eg o , o ś­

w ietlo n eg o zniczam i i reflek to ram i. C ało ść d e k o ra c ji w yp ad ła p rze p ięk n ie i n astro jo w o . Po o d eg ran iu sz e re ­ gu utw orów m uzycznych i przem ów ieniu, o d d ziały ro­

zeszły się przy d źw ięk ach o rk ie str do sw oich św ie tlic.

Ktokolwiek poczuwa sie do spełnienia obowiązków państwowych, winien być członkiem Związku Strzeleckiego I

(4)

S tr. 4 P R Z E . G L Ą D S T R Z E L E C K 1 Nr. 1

Komu leży dobro Państwa na sercu — niech sie zaciągnie w szeregi Związku Strzeleckiego!

G łówny je d n a k punkt ciężko ści położono na d z iel­

n ic e. W s z y stk ie o d d ziały w n ied zielę dnia 12 listo p ad a o godz. 16-tej u rząd ziły ak ad e m je, z ap rasz a jąc m iejs­

co w e o b yw atelstw o , m łodzież szkolną i d zieci. K ażd a z tych ak ad e m ji była zo rgan izo w an a z całem zrozum ie­

niem celu. P ro gram y u m iejętn ie z estaw io n e, w szędzie p rz e b ijała nuta ukochania P o lski i p rzyw iązan ie do p ra c y p aństw ow ej.

A k a d e m je te o d b yły się o jed n ej porze i utw orzyły n ie jak o łańcuch, o b ejm u jący a k c ją cały K raków na w szystk ich je g o p ery ferjach .

U rządził zatem o ddział im . M arszałka P iłsu d sk iego przy ul. Ju lju sz a L ea 2, o ddział w D ęb n ikach przy ul.

Polnej 13. o ddział G azow ni M iejskiej przy ul, G azow ej 15, o ddział K row odrza przy ul. M azo w ieckiej w b u d yn ­ ku szk oln ym , o ddział P ań stw o w ego M onopolu S p ir y tu ­ so w ego i S ap e rsk o w o dn y przy ul. F ab ry czn ej 9, o d ­ d ział „O r lę ta “ i żeński im. M M ościckiej przy u licy Z w ierzyn ieck iej 29. o d d ział P. Z. U. żeński w sa li Bo- lo ń sk ieg o w R yn ku , o d d ział Płaszów m ęski i żeński o raz „ P a tria " w b u d yn ku szkolnym w P łaszo w ie, o d ­ d ział S k ła d n ic y M undur, i S k ła d n ic y m at. int. przy ul.

M o g ilsk iej w Domu Żołnierza, w resz cie szw adron u ła­

nów im. B elim y przy uł. M o g ilsk iej w B astjonie V .

B ylib yśm y isto tn ie w trudnem położeniu, g d y b y nam przyszło u sta lić ko lejn o ść w arto ści i doboru p ro­

gram ó w p o szczegó ln ych ak ad e m ij. W sz y stk ie b yły p ię k ­ ne, w sz ystk ie p rzem aw iały do duszy słuchaczów i cel sw ój całk o w icie o siąg n ęły . N a każd ej z a k ad e m ij z ja ­ w ili się d e le g a c i Z arządu i K om endy P ow iatu K raków - M iasto, p rzyb yli rów nież p rz e d sta w iciele Związku L egjo - nistów . P rzem ó w ien ia naoechow ane b yły zrozum ieniem naszej id e o lo g ji i o b razo w ały w yn ik i p ra c y pań stw o w ej w o k re sie u b ieg łych 15-tu lat.

N a z’ako ń czen ie św ię ta niem al w sz ystk ie o d d ziały urządziły w e włfisnych św ie tlic a c h h erb atk i strz e le c k ie , któ re p o głęb iły jeszcze n astró j, jed n o cząc przy w spólnym sto le sz a rą b rać s trz e le c k ą z p rze d sta w icielam i sta rsz e ­ go sp o łeczeń stw a, któ re co raz żyw iej in teresu je się ży­

ciem i d ziałaln o ścią Związku S trz e le c k ie g o . H e rb atk i te b y ły b ezalko h o lo w e, co stan o w i bardzo p o c ie sz a ją c y o b jaw w życiu n aszych zuchów .

K o n takt w ładz P o w iatu Z S . z o d d ziałam i, raz n a­

w iązan y. b ęd zie co raz a k ty w n ie jsz y i d o prow adzim y do te g o , a b y w sz y s tk ie kom órki naszej O rg an iz acji poczuły się członkam i jed n ej w ie lk ie j ro d zin y, p ra c u jąc e j d la d o b ra Polski.

Kronika strzelecka i sport

Ze świata.

Udział Związku Strzeleckiego w „Dniu Polskim"

w Metzu. J a k donoszą z M etzu, z in ic jaty w y w ładz p o lskich urządzony tam został „D zień P o lsk i", któ ry p o le g ał głó w n ie na zjeżdzie kiiku ty s ię c y em igran ió w p o lskich . Z pośród 72 różnych to w arzystw polskich, u w a g ę w szystkich zw racał o ddział 3 0 0 strzelcó w w m un­

d u rach , p rzyb yłych złożyć tu u ro c zystą przy s ię g ę strz e ­ le c k ą w zw iązku z obchodem 2 5 -U j rocznicy Z. S . P rz y s ię g a S trz e le c k a , złożona przez p aru set zuchów zrobiła na F rancuzach w ie lk ie w rażenie. R ap o rt oraz

„ p rz yrzec zen ie" przyjm ow ał ob. S trau ch , kom endant Z. S . na F ran cję i B elg ję . Na zakończenie u ro czystości o rk iestra w o jsk o w a o d e g ra ła „ M a rsy lja n k ę " , że zaś ..

n ie um iała jeszcze g ra ć hym nu p o ls k ie g o (!), strz e lc y p rzy w tórze zeb ran ych tłum ów publiczności o d śp iew ali

„ Je sz c z e P o ls k a n ie zgin ęła".

Z życia strzelców we Francji. O d d ział Z. S . w N o euse L es M ines, w północnej F ran cji, założony dnia 19. IV. 1931 r. lic z ą c y o b ecn ie 3 5 członków czyn n ych i 15 w sp ó łd ziałający ch , urządził staran iem p rez esa J a n a B u tk o w ia k a i k o m en d an ta W a c ła w a C z y ż a w dniu 15. X . b r. zaw o d y le k k o a tle ty c z n e (10-cio b ó j) na boisku kom panji N oeuse L e s M ines. Do zaw o dó w stan ęło 12 zaw odników . W y n ik i b y ły dobre.

Z kraju

Pan Prezydent na koncentracji oddziałów strze ­ leckich w Pułtusku. W dniu 3 1 . X . br. o d b yły się w P u łtu sku , u ro c z y sto śc i z w ią zan e ze św iętem 13 p. p.

na któ rych o d b yła się ta k ż e k o n cen tracja Z wiązku S trz e le c k ie g o obw odu 13 p. p.

Na u ro czystości p rzyb ył Pan P rezyd en t R zeczypo sp o ­ lite j P o lsk iej, esk o rto w an y przez K rakusów Z. S. S trz e lc y z jech ali z trzech p o w ia tó w : P u łtu skiego , C iech an o w ­ sk ie g o , M ak o w sk ieg o w raz z d e le g a ta m i zarząd ó w po­

w iato w ych o raz zarząd ó w oddziałow ych pow iatu Puł­

tu sk ieg o .

Po m szy św . polow ej o d b yła się d efila d a , w której b ataljo n strz eleck i z o rk ie strą w łasną, pół szw adronem K rakusów , oddziałem strzelczyń i se k c ją c yk listó w , w y ­ kazał w ie lk ą sp raw n o ść w o jsk o w ą i d o sko n ałe w yszk o ­ len ie.

Po d e fila la d z ie P an P rezyd en t zaszczycił sw o ją o b e ­ cn o ścią Z arząd i K om endę p o w iatu, krótkim pobytem w domu strzeleck im , g d z ie po o deb ran iu od p rezesa p u łtu sk iego pow iatu, ad resu hołdow niczego strzelcó w , inform ow ał się u o b ecn eg o n a uro czystościach p rezesa O k rę g u I. Z. S . o p racy Związku S trz e le c k ie g o .

M ie s z k a ń c y p ow . Z borow skiego um undurow ali ba­

taljo n Strzelca. J a k donoszą nam ze Zborowa, przew od­

n ic z ą c y p o w iato w eg o zarząd u T o w arzystw a P rzyjació ł Związku S trz e le c k ie g o , staro sta p. A lfred K ocół, zain i­

cjo w ał z o k azji 15 le c ia N iep o d legło ści P ań stw a P o l­

sk ie g o , dob ro w o ln ą zb ió rkę na um undurow anie trzech kom panij S trz elca w raz z o rk ie strą strz e le c k ą oddziału Z. S . w Z borow ie.

W zb ió rce w zięli udział P o la c y , żydzi i częścio w o R usini. W yn ik zbiórki dał p o kaźn ą kw otę, bo p rz e k ra­

c z a ją c ą 7 .0 0 0 złotych.

W zw iązku z tern ap elu jem y i m y do sp o łeczeń stw a

Dedynie iiczność i zwartość szeregów Związku Strzeleckiego daje gwarancję bezpieczeństwa i całości Państwa!

(5)

Nr . 1 P R Z E G L Ą D S T R Z E L E C K I S tr. 5

P r e n u m e r u j c i e P r z e g l ą d S t r z e l e c k i

k r a k o w s k ie g o , by wzięło ono so b ie w zór z m ieszkań ­ ców pow. Z b o ro w sk ie g o i u m u n d u ro w a li c h o ć b y je d n ą Jcompanję n aszych k r a k o w sk ic h s trzelców .

D o tej s p r a w y je szcze p o w ró c im y !

Z m ia s ta .

K urs przygotow ania oby watelskiego w Krakow ie.

W o b e c z b liża jącej się zim y, a w ięc okresu n ajb ard ziej ak tu a ln e g o d la ż y c ia i p ra c y w św ie tlic ac h strzeleck ich , u rząd ziła K om enda P o w iatu Z. S . K rakó w -P o w iat je ­ dnodniow y kurs d la referen tó w i re feren tek przysp o so ­ b ie n ia o b y w a te lsk ie g o oddziałó w Z. S . z p o w iatu k r a ­ k o w sk ieg o . U czestn icy kursu w ysłu ch ali szeregu in te re ­ su jących re ferató w , poczem na zako ń czen ie w szyscy w y je c h a li do W o li D uchackiej pod K rakow em , gd zie w p ięk n ie urządzonej św ie tlic y przysłuch iw ali się wzo­

ro w ej lek cji p rzysp o so b ien ia o b y w ate lsk ie g o .

W alne Zebranie Akademickiego Oddz. Zw. S trz e ­ leckiego. W dniu 25 X . odbyło się W a ln e Z ebranie S am o d z ie ln e g o A . O . Z. S . w K rako w ie, przy o becności 2 5 0 członków oddziału. J a k ze sp raw o zd an ia u stęp u ­ ją c e g o zarząd u w yn ik a do ro b ek p ra c y za o k re s sp ra­

w o zd aw czy p rze d staw ia się nad w yraz d odatnio. Z gro­

m adzeniu przew odniczył ob. p rezes S m o le c Stefan . W w yn iku w yb o ró w prezesem A . O. Z. S . został w y ­ b ra n y przez ak lam a c ję ob. M ieczysław K ieresiń sk i.

W a ln e Z ebranie pożegnało u stęp u ją ceg o kom endanta A . O . Z. S. F ran k a M ichała, d z ięk u ją c mu za bardzo ow ocną i o fiarn ą p racę.-

Pierwsza Kadra O rlątek strzeleckich na terenie K rakow a. W dniu l l - g o listo p ad a 1933 r. n a teren ie o d d ziału P o lsk ieg o M onopolu S p iry tu so w e g o założony zo stał z in ic jaty w y ob. P rez esa C o lo n n y-W ale w sk ieg o p ierw szy o d d ział O rlą te k strzeleck ich . O d d ział ten s k ła d a się z 70 m łodocianych O rlą tek w w iek u od 10- 15 la t. Tem u też oddziałow i n aszych najm łodszych

Znany Magazyn Nowości dla Panów

B R A C I A B I L E W S C Y

Kraków, Rynek Główny L. 4.

Od Redakcji!

O b y w a t e le ! W dniu dzisiejszym w yszedł z p ra sy p ie rw sz y num er P rz e g ląd u S trz e le c k ie g o , k tó ry z w ielu przyczyn n astrę c z a ją c y c h się p rzy re d ag o w a n iu g a z e ty , z a w ie r a zap ew n e u sterk i i n ie d o c ią g n ię c ia n atu ry tech ­

n icznej. P ro sim y W a s p rzeto tą d ro g ą b y ś c ie się tem n ie zrażali, a p rzeciw n ie, d a ją c dow ód sw ej w yro zu ­ m iałości, p o p arli n asz e d ążen ia i zam iary w kierunku d o p ro w ad zen ia P rzegląd u S trz e le c k ie o o do stanu per-

strzelcó w przyp adło w u d ziale o tw arcie a k ad e m ji w dniu 11 listo p ad a, urządzonej przez o ddział P. M. S.

m ęski i żeń ski oraz sap , na k tó rej „strzelczyn i“ H a ­ n eczka C o lo n n a-W ale w sk a w yg ło siła . . i to z p am ięci do zeb ran ych uczestn ikó w n astę p u ją c e przem ów ienie:

OBYWATELE!

W dniu dzisiejszym obchodzimy 15-lecie O dzyskania Niepod­

ległości !

O twarcie dzisiejszej uroczystej akadem ji przypadło z rozkazu naszego zarządu w zaszczytnym udziale nam orlętom strzeleckim — pierwszej kadrze w Krakowie.

My orlęta strzeleckie, calem naszem sercem kocham y P olskę, powstałą przez wasze, obyw atele dorośli, tru dy wojenne l znoje.

W iem y dobrze, jak z książek, tak też i z waszych opowiadań, jak długo zaborcy deptali to wszystko, co dla nas najdroższe i jak wielu najlepszych obywateli kraju surowo, bo aż na śm ierć skazy­

wali, za to, że ta k gorąco miłowali PoL kę !

W iem y dobrze, że odzyskanie niepodległości zawdzięczam y przedewszystkiem ukochanemu Wodzowi naszemu, Pierwszemu Strzelcow i, Pierwszemu Marszałkowi Polski — Józefowi Piłsudskiemu!

W odza naszego miłujemy całą duszą i sercem naszem, za to, iż możemy dzisiaj uczcić polskie Św ięto Niepodległości, uczyć się i pracować w wolnej Polsce i dla jej ch w ały!

Tę naszą deklarację składam y przedewszystkiem na ręce Jego pierwszych żołnierzy Legjonistów, którzy są obecni tu taj na s a l i !

O byw atele ! Wznieśmy gorący okrzyk najwznioślejszych uczuć naszych : N asza P alska, Jej Prezydent Ignacy Mościcki i nasz umi­

łowany D ziadek — niech ż yją!

Kurs kandydatów na podoficerów kancelaryjnych.

C elem u jed n o stajn ien ia p ro w ad zen ia k a n c e la ry j w e w szystk ich o d d ziałach Z. S. został u tw orzony w dniu 29 X b. r. kurs k an d yd a tó w n a podoficerów k a n c e la ­ ryjn ych , k tó ry p o trw a do d n ia 17 g ru d n ia b. r. K ie­

row nictw o fach o w e kursu sp o cz yw a w rę k ach ob. P rof.

P a ss a k a sa , w y k ład a ob. K m dt F o rd e y E rnest, ob. R o ­ m an o w ska, ob. Inglot i ob. N ow ak. Ilość uczestn ikó w znaczna, bo obejm uje 29 osób. W y k ła d y o d b y w a ją się w n ied zielę w go dzin ach przedpołudniow ych, w lo­

k alu K om endy P o w iatu Z. S . K rakó w -M iasto przy ul.

F lo rjań sk iej 39.-

Bogaty wybór dzieł beletrystycznych i naukowych

w Bihijotece A. Gumplowicza, Kraków

ulica B racka 9. (fron t)

45.000 tomów. Dla P. T. Urzędników ulgi

fek cji i doskonałości. P rz y sy ła jc ie w ię c p od naszym ad resem sw e cenne u w a g i i w sk azó w k i, a m y ze sw ej stro n y, uzn aw szy ich z a s a d n o ść , p o k ieru jem y n iew ąt­

p liw ie n aszą p ra c ę po lin ji ich w ytycz n ych . W y b ąd źcie naszym ap aratem inform acyjnym o w ielo kilo m etro w ym z a s ię g u ! R o zsian i po całem m ieśc ie i je g o n a jd a lsz y c h p ery ferjach , sp ełn iajcie fu n k c je rep o rteró w strz eleck ich : Inform ujcie n as o w szystk iem co d o ty c z y n asz ego Z w iązku! N iczego przed nam i n ie ta jc ie ! N iechaj P rze­

g lą d Strzielecki stan o w i d la W asz y c h czynów , planów , życzeń i tp. ro d zaj furtki w yjśc io w e j n a szero ki ś w ia t ! KINO „A D R IA "

KUPON ZNIŻKOWY

d l a c z y t e l n i k a P r z e g l ą d u S t r z e le c k ie g o w a ż n y od 1 XII d o 31 XII ' T E A T R „B A G A T E L A "

KUPON ZNIŻKOWY

d l a c z y t e l n i k a P r z e g l ą d u S t r z e le c k ie g o W a ż n y od l XII do 31 XII

KINO „ W A N D A “ KUPON ZNIŻKOWY

d l a c z y te ln ik a P r z e g l ą d u S t r z e l e c k i e g o W a ż n y od 1 XII do 31 XII

KINO „SŁ O Ń C E "

KUPON ZNIŻKOWY

dla c z y t e l n i k a P r z e g l ą d u S t r z e le c k ie g o W a ż n y od 1 XII d o 31 XII

KINO „A T L A N T IC "

KUPON ZNIŻKOWY

d la c z y t e l n i k a P r z e g l ą d u S t r z e le c k ie g o W a ż n y o d 1 XII d o 31 XII

KINO „A D R IA "

KUPON ZNIŻKOWY

d l a c z y t e l n i k a P r z e g l ą d u S t r z e l e c k i e g o W a ż n y od 1 XII d o 31 XII

(6)

Str. 6 P R Z E G L Ą D S T R Z E L E C K I Nr. 1

Członkowie Związku Strzeleckiego - to wierni obywatele Ojczyzny!

Ob. Mgr. ZYGMUNT KNOBEL

Tegoroczne wybory

N a w stę p ie p ra g n ę zastan o w ić się n ad tem czy, a o ile ta k , to w ja k ie j m ierze o b ecn y R ząd M arszałka P iłsu d sk ieg o m a praw o do p rzy p isy w an ia so b ie z asłu g w utw orzeniu now ej u staw y sam o rządo w ej oraz w za­

rządzen iu o b ecnych w yborów .

N ie u le g a n ajm n iejszej w ątp liw o ści, że już sam fakt d o jś c ia do skutku utw o rzen ia now ej u staw y sam o rzą­

d o w e j, u staw y jed n o litej d la całego P ań stw a P o lsk iego , b ę d ą c e j tem sam em je sz c z e jed n ym w skaźnikiem naszej N iep o d legło ści, u staw y zd z ie ra jąc e j z n as to piętno tró jzab oru ta k w id o czn e jeszcze n ie ste ty do dziś d n ia w e w ielu d zied zinach d o tych czaso w ego u staw o d aw stw a o raz d o jścia do skutku w yborów , je st w ie lk ą z asłu g ą i to z a słu g ą w yłącz n ą o b ecn ego R ządu M arszałk a P ił­

su d sk ie g o . T en b o w iem w odróżnieniu od R ządów po­

p rzed n ich , któ re riiedość, że nie zd o b yły się n a utw o ­ rzen ie ta k ie j u sta w y , u staw iczn ie p rzeszk ad z ały w p ra c y około je j, żeb y się ta k w yraz ić, „płodzeniu" n ie rzad ko się n aw et od te j p ra c y w zupełności u ch ylają c, p ierw szy od okresu b ardzo d łu g ieg o bo, aż niem al ćw ierćw iecz a u sta w ę ta k ą z re d ag o w ał i po je j m yśli zarząd ził o b ec­

n e w yb o ry.

C o w ięce j o b ecn e w yb o ry o p ie rać się b ę d ą po m yśli d e c y z ji R ząd u n a p raw ie pow szechnem i równem . N ie ja k to d o tą d b yło w skład w yb o rcó w w chodzili je d y n ie lu d zie w y k a z u ją c y o d p o w ied n i census m a ją tk o ­ w y i w yk ształcen io w y, a p rzeciw n ie k aż d y o b y w ate l P ań stw a d o p ełn iający je d y n ie form alnym w arunkom w ieku j zam ie sz k an ia w gm in ie, b ęd zie m ógł o d d ać sw ój głos w o b ecn ych w yb o rach . O to re a liz a c ja ta k d la nas w szystk ich d ro g ie g o nam dem okratyzm u je s t d ru g ą d o ­ d a tn ią stro n ą przez R ząd M arszałka P iłsu d sk ie g o u s ta ­ n o w io n ego p ra w a i system u w yb o ró w sam o rząd o w ych.

W re sz c ie , czyż d o tyc h czaso w y stan rz e c z y istn ie ją c y z w łaszcza w b. K ró lestw ie K ongresow em , tw o rzący w d an ej gm inie o k rę g i o różnym c h arak te rz e a tem sa- m em nie ro zu m iejący te g o , iż k aż d a d zieln ica gm in y m a różne p o trzeb y w y m a g a ją c e sw ych o d ręb n ych r e ­ p rezen tan tó w w R ad ach , b ył d o b r y ? W y k lu c z o n e ! O to w ię c jeszcze je d n a d o d atn ia stro n a d zisiejsz ej u s ta ­ w y - podział gm in y n a je j p o szczegó ln e części „ n atu ­ ra ln e " . J a k to n ależ y ro zu m ieć? N ow a u sta w a sam o rzą­

d o w a d zieli n. p. m iasto o c h arak terz e m ięszanym na część śró d m iejsk ą, p o d m iejsk ą, w ie jsk ą , fa b ry c z n ą i t. d , w ych o d ząc z te g o zało żen ia, iż k aż d a z ow ych części m a o d ręb n e potrzeb y, których k a n d y d a c i innych części w yczu ć i zrozum ieć n ie p o trafią, a do te g o , pow ołani m o g ą b y ć je d y n ie i w yłączn ie ci, któ rzy w te j a n ie innnej d zieln icy p rze b yw a ją, p o zo stając w bezpośrednim ko n tak cie z jej m iesz k ań cam i. T ak w ięc o b ecn ie p o trzeb y każd ej ta k ie j „ n a tu ra ln e j" d z ie l­

n ic y zn ajd ą sw oich o ręd o w n ik ó w w R ad z ie w o so b a c h - sw ych w łasnych k an d yd a tó w .

R easu m u jąc p ow yższe w yw o d y n ależy stw ie rd z ić , iż

do Rady Miejskiej.

dobr-a now ej u staw y i na niej o p arteg o system u p rze- p ro w ad zan ia w yb o ró w p o le g a m ięd zy innem i na trzech rzeczach , po p ierw sze na p ow staniu now ej u staw y będące}

a d m in istrac y jn ą u n ifik acją R zeczyp o sp o litej Polskiej*

w p ro w ad zającej w m iejsce d o tych czaso w ej o g ro m n ej różnorodności przepisów w yn ik ającyc h z faktu podziału P o lski m iędzy b yłych zaborców , jed n o lity w yczerp u - ją c y , w iąż ąc y się w ra c jo n a ln ą całość k o d yfik acyjn ą*

ustrój p o lsk ie g o sam o rząd u te ry to rja ln e g o , n a stę p n ie na tem , że now e w yb o ry o p arte b ę d ą po raz p ierw szy na p raw ie d em o k ratyczn em , a w ięc rów nem i pow - szechnem , w resz cie na zrozum ieniu różnych p o trzeb p o szczegó ln ych części m iasta przez podział te g o ż na- t. zw. o k rę g i „ n atu raln e "

P rzechodząc do n ajw aż n iejszych przepisów re g u ła - minu w yb o rczeg o n ależy p am iętać, iż gło so w ać m oże ten kto je st w p isa n y na listę w yb o rcó w w dniu w y b o - rów, inni n ie w pisani ch o ćb y p o siad ali w ym ogi wieki#

i zam ieszk an ia, n ie b ę d ą dopuszczeni do głosow ania.- W o k re sie w ięc w yło żen ia spisów w yb o rcó w do pu­

b liczn ego p rz e g lą d a n ia w inni w sz y sc y w yb o rcy z b ad a ć czy w nich z n ajd u ją się rów nież i ich n azw isk a.

Kto ma praw o b y ć w p isan ym n a listę w y b o r c ó w ? O so b y bez ró żn icy płci, k tó re ukończyły p rzed dniem zarząd zen ia w yb o ró w t. j. p rzed 30 p aźd ziern ik a 1933' la t 2 4 i m ie sz k ają w K rak o w ie p rzynajm niej od roku*

lic z ą c w ste c z od zarząd zen ia w yb o ró w t. j. p rzyn aj­

m niej od 3 0 p aźd ziern ik a 1932 r.

J a k w y g lą d a g ło s o w a n ie ? W y b o rc a g ło su je zapo-"

m ocą k a rtk i k o loru b ia łe g o , n a k tó re j w yp isu je numer"

lis ty n a k tó rą ch ce g ło so w ać o raz w y p is u je n azw isk a tych k an d yd a tó w z te j lis ty , k tó re j num er na k artc e w yp isał, n a k tó rych ch ce sw ój gło s o d d ać. W y b o r c a m a praw o w y p isać ty le ra z y n azw isk a k an d y d a tó w z te j listy , n a k tó rej num er gło su je, ile je s t m an dató w w o k rę g u do o b sad z en ia. M oże p rzytem w y p isa ć je d n a n azw isko w ięcej niż je d e n ra z , w z g lę d n ie w y p isa ć ty ł k a jedno nazw isko je d n e g o k a n d y d a ta ty le ra zy, ile je st m andatów w o k rę g u do o b sad zen ia. Z ta k ą gotow ą;

już k a rtk ą w yb o rca sam o so b iście, n ie w o ln o bow iem gło so w ać przez zastę p c ę , sta je p rzed ko m isją o b w odo ­ w ą, p o d a je sw o je im ię i n azw isko oraz ad res, przew od­

n ic z ący sp raw d z a czy ta k i w y b o rc a zn ajd u je się w sp i- sie poczem p o d aje mu k o p ertę o p atrzo n ą p ie c z ę c ią ziarządu m iejsk ieg o , w y b o rc a w k ład a sw ą k a r tk ę d a gło so w an ia do te jż e k o p e rty ,o d d a je ją p rzew o d n iczą­

cem u a ten w rzu ca ją do urny.

O b y w a t e le !

P o w yżej przedstaw iłem W am głów ne w ytycz n e re ­ g u lam in u w yb o rczeg o , p rzytem jed n ak p am ię ta jc ie , że"

o b ecn e w yb o ry do sam orządu w inne b y ć przez W a s w pełni re sp ek to w an e N iechaj k aż d y z W a s , c z y n ią c / zad o ść w ym agan io m u staw y o d d a sw ój g ło s ! W s z y sc y do urn y w y b o rc z e j!

Ktokolwiek poczuwa

śią

do spełnienia obowiązków państwowych winien być członkiem Związku Strzeleckiego!

(7)

S tr. 7. P R Z E G L Ą D S T R Z E L E C K I Nr . 1.

Reklamujcie sic w Przeglądzie Strzeleckim

D Y W A N Y

C E R A T Y

L I N O L E U M

„PRZEMYSŁ - UNDLEUM"

K R A K Ó W

R Y N E K G L L. 10.

TELEFON Nr. 1 0 6 -5 7 .

N a j p i ę k n i e j s z y 1 4 a* mm w «n •

m ożna n e b y ć we firmie

Record Gravates

K r a k ó w

Florjańska 35.

L w ó w

A k a d e m ic k a 7

g m a c h S p re c h e ra

Najświeższe

jnasło, sery, śmietana, ja ja .

„RACJA”

Sienna 2.

Długa L. 23.

Szewska L. 13.

Szpitalna 21.

Rakowicka 10.

K alw aryjka 4.

Grzegórzecka 4.

Zwierzyniecka 21.

2 m ilio n y z ło ty c h

możesz w y g ra ć

los Loietpji P a ń s tw o w e j

z a k u p io n y w n a js z c z ę ś liw s z e j k o le k t u r z e

B r a c ia S a f ic r

K raków , Rynek G t . 6

urugerja, . .

fum erja oraz laboratorjum che- miczno-kosmetyczne

BRACIA FINDER

Kraków, Rynek Gł. 12.

Telefon Nr. 137-85 d la C z ł o n k ó w Z . S .

s p e c j a ln y r a b a t l

S kład apteczny - D rogerja

LEON K E R Z

K raków , ul. Wielopole 24.

Telefon Nr. 166-34 Pasiaka sta’e na składzie w ielki wybór wszelkich . artykułów farmaceutycz­

nych, gospodarczych oraz materjałów aptecznych

p o n a d e r niskich c e n a c h .

S. STRASSBERG i Ska

Kraków, ul. Florjańska L. 6.

poleca

pierwszorzędną konfekcję męską ja k o też fu tra

po c e n a h nader n i s k i c h Na Św . Mikołaja

i gwiazdkę w ielki w ybór bonjonrek

Fabryka wędlin

i w y r o b ó w m a s a r s k ic h

MARCINA

KUSIONOWIGZA

K r a k ó w , P I. M a r j a c k i 2 .

Używajac gazu i k o k s u g a z o w e g o , zwiększasz s iłą o b ro n n a Ojczyzny

Krakowska Gazownia Miejska

Kraków-Tel. 152-05

W y r ó b i s p r z e d a ż ; p r z y - b o r ó w w o js k o w y c h

i s tr z e le c k ic h

L CENSOR

Kraków, Szewska 18,

Telefon Nr. 1 4 5 - 4 0 .

P . K. O . K raV ców , Nr. 411-4 2 7.

(8)

Nr. 1__________________________ P R Z E G L Ą D S T R Z E L Ę C K I ______________________ S tr. 8.

D o b r o R z e c z y p o s p o lite j jest p ie r w s z e m i n a jw y ż s z e m prawem s trz e le c k ie m

Jed w ab ie Wełny

D om M o d y

$ • Spira

K r a k ó w

G rd z k a 4.

FUTRA w y k w in t n e

i n a j t a ń s z e p o l e c a f i r m a ; K.

iR .

MOOR

K rak ów , G rO dzkai3

T e l. 1 0 0 -1 7

W ła s ne p ra c o w n ie k u ś n ie rs k ie

KAWIARNIA CUKIERNIA DANCING-BAR SALON-BRIDGE

>FEH\KS<

ELEKTROWNIA MIEJSKA

W Krakowie

Sklep ul. B r a c k a L, 12 poleca w wielkim wyborze świeczniki

lampy

żarów ki Dogodne |

żelazka r a t y«

kuchenki

i inne g rzejniki elektryczne

R ok z « ło ± e n ia 1876

K s i ę g a r n i a

Leona Frommera

w y d a w n i c t w o dzieJ p r a w n i c z y c h wK r a k o w i e

F l o r j a ń s k a L . 39.

T e l. 110-60, P. K. O. 400-102.

W szelkie a rty k u ły sp o rto w e po n a jn iż sz y c h c e n a c h

p o l e c a

F ir m a W mrm

Sp . zo. o.

K ra k ó w , S zew sk a 9.

K atalogi n a ż ą d a n ie ! K lu b o m i S t o w a r z y s z e n io m r a b a i !

Kamieniołomy Miast Małopolskich

Spółka i o. o. w Krakowie,

ul, M ikołajska 8, łe i, 1 3 4 -4 0 i 113-22 p o l e c a

w s z e lk ie g o ro d z a ju m a te rja ły d r o g o w e

Foto - Amatorzy 11

N a j l e p i e j !

N a j t a n i e j I wykonuje

N a js zy b c ie j i amatorskie

T

prace fotograficzne

F O T O C H E M J A

Tolofnn Kraków, Grodzka 27.

' w lo k alu A. KNOBLA I M - W handel papieru i m ater-

IŁ u U*r jałów piśmiennych Dla członków Z. S. 10°/o rabatu.

» % § S S $ ? f t

PoSska w ytw ó rn ia C h le b a z d r o w ia i m ły n w a ic o w y

S P Ó Ł K A A K C Y J N A

W K R A K O W I E

»

Sem perił

«

Polskie Zakłady Gumowe S. A, K raków

„Sem perit" artyku ły chirurgie me, techniczne, row erow e i inne ja k n. p.

p a s k i, d ę tk i s ą p o w sz e c h n ie z n a n e z pierwszorzędnej jakości.

R A D I O A P A R A T Y

« » d e i M a a | f t 5 B i s z y « : G « d o l u k s u s o w y c h S. s i e c i o w e w n a j w i ę k s z y m w y b o r z e p o l e c a

„ P M i L it& D IO ”

^ S . k k w . P a s m u a 2 CosanmńkS el«iB*ara«». BSokzaił. 1 9 2 4

HUpowszechniajcie Przegląd Strzelecki

A d re s R e d ak c ji i A d m in istra c ji; K raków , ul. F ło rjań ska 39. — T elefon Nr. 139-86.

godz. urzęd. w torki, piąrfki, so b o ty, od 7 mej do 8-mej

W aru n ki p ren u m eraty: N um er po jedym zy — d la członków Z. S. 10 g r. — d la nieczlo n kó w 20 gr.

C en y o głoszeń: C ała stro n a 100 zł. — pół stro n y 50 zł. Ćwierć stro n y 215 zł. .

R e d a k to r ocIpowiedzialny oh. Mgr. Z ygm unt Knobel. — R edakto r n aczeln y ob. S, S. A. S ta n isła w Stokłosa.

D ru karnia P o sp ieszn a pod zarządem A . L eh rh afta K raków , P lac D om inikański L 1.

Cytaty

Powiązane dokumenty

2.. Pracą Domu Pomocy Społecznej w Wieleniu kieruje Dyrektor Domu przy pomocy głównego księgowego i kierowników działu... Dyrektor jest dla wszystkich pracowników

in: przygotowywanie projektów uchwał Rady, wykonywanie lub nadawanie odpowiedniego biegu uchwałom Rady, występowanie z wnioskami oraz wydawanie opinii w ramach

roku, 28 grudnia, odbyła się XXXIX sesja Rady Powiatu Strzeleckiego, której głównym punktem było uchwalenie budżetu powiatu na rok 2006.. Budżet ten zamyka

Powinniśmy się zastanowić, czy możemy wejść do pierwszej trójki szkół w regionie, a wyzwaniem będzie dla strzeleckiego LO znalezienie się w pierwszej setce w kraju?. Tyle,

ni - uchwałę w sprawie zmiany budżetu i zmian w budżecie Powiatu Strzeleckiego na rok 2017 oraz uchwałę w sprawie usta­.. lenia wykazu wydatków, które

Wśród wolont—riuszy kwestują™y™h n— terenie powi—tu strzele™kiego nie mogło i w tym roku z—br—knąć u™zniów n—jwiększej szkoły pon—dgimn—zj—lnej - Zespołu Szkół Z—wodowy™h

dową, natomiast w mniejszości - te™hE nikumF Sprawdzenie zasobu wiedzy naszy™h u™zniów po gimnazjum wyE kazałoD że poziom jest bardzo słabyD dlatego też

W okresie pomiędzy posiedzeniami Zarządu, kierownictwo, nadzór i kontrolę nad całokształtem bieżącej działalności Spółdzielni, należy do Prezesa Zarządu, który w