• Nie Znaleziono Wyników

Wspomnienia Moszego Dawida Fersztmana - Simon Fersztman - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Wspomnienia Moszego Dawida Fersztmana - Simon Fersztman - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

SIMON FERSZTMAN

ur. 1936; Bełżyce

Miejsce i czas wydarzeń Paryż, współczesność

Słowa kluczowe Paryż, współczesność, Mosze Dawid Fersztman, wspomnienia, ojciec

Wspomnienia Moszego Dawida Fersztmana

[Czytałem wspomnienia Moszego Dawida Fersztmana], mam je zresztą. [Jeśli porównamy ten tekst ze wspomnieniami mojego ojca], wiadomo, że są tam różnice, ale to kwestia psychologii, osobowości. Ogólnie wydarzenia były te same, ale każdy opowiada [o nich] we własny sposób i oczywiście ma inne spojrzenie. To możliwe, że [kwestia daty redakcji tekstów] też miała trochę znaczenie, ale myślę, że ich charaktery były różne, więc widzieli niektóre szczegóły tych wydarzeń w różny sposób. Tak, myślę, że bardziej jest to kwestia osobowości. A poza tym, choć spotykali się po wojnie, niekoniecznie się dogadywali. Jak pani mówi, [Mosze Dawid]

pisał później, a poza tym on był kimś trochę innym od mojego ojca już z punktu widzenia charakteru, ale też jeśli chodzi o kulturę. Był człowiekiem bardziej kulturalnie, obytym. Mój ojciec był kimś prostym, kto na polu intelektualnym nie miał poważnych doświadczeń. Mosze Dawid był większym intelektualistą niż mój ojciec, może więc więcej analizował, pisząc też długo po tych wydarzeniach. I nadawał im inny kształt.

tłum. z j. francuskiego Agnieszka Zachariewicz

Data i miejsce nagrania 2011-03-29, Paryż

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski, Agnieszka Zachariewicz

Redakcja Agnieszka Zachariewicz

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

A inni – to byli ludzie, z którymi moi rodzice czy inni Żydzi mieli relacje całkiem przyjazne i one się utrzymały.. Cóż, myślę niestety, że większość Polaków

Pamiętam wspinanie się po drabinie, szklankę mleka… Miało się wrażenie, że to były rzeczy, które odkrywałem, których przez lata nie znałem. To były dość

System sowiecki niepokoił [moich rodziców], choćby dlatego, że słyszeli, co mówiono o nim wcześniej, a później – bo zobaczyli jego funkcjonowanie… Chociaż,

Udało im się więc odzyskać wcześniej ukryte kawałki materiałów i zaczęli pracować jako krawcy, bo taki był zawód ojca. Zaczęli więc pomału zarabiać w ten sposób

A później, bardzo szybko, spróbował znaleźć mieszkanie, żeby otworzyć zakład, w którym mógłby pracować na własny rachunek.. Wtedy pracował już dla

Mówił o tym, jak stracił swoją rodzinę, oczywiście o różnych rzeczach, które wydarzyły się tam, gdzie się ukrywaliśmy… A jako że był bardzo egocentryczny, chciał też

Myślę, że miał jakieś notatki, które przywiózł [z Polski] i które zebrał [w latach 60]. Chciał to przekazać, żeby coś pozostało w pamięci, więc być może

[Jeśli chodzi o rodzinę w Izraelu], to moi rodzice pojechali tam kilka razy, ja – również raz czy dwa razy, więc faktycznie, spotkałem Moszego Dawida [Fersztmana] i innych