• Nie Znaleziono Wyników

Nowa Gazeta Lokalna 2007, nr 7 (398).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowa Gazeta Lokalna 2007, nr 7 (398)."

Copied!
24
0
0

Pełen tekst

(1)

Nr

7

(398)

13lutego 2007

HCena

(w tym 7%VAT)

INDEX: 320 412 ' [SSN1897-1881

Redaktor prowadzący Andrzej Kopacki

wokalna

W -

ł. >'t iihwi»

ŚWIADEK KORONNY

„Świadek koronny"

w kinie „Chemik"

Dodatek

Gospodarka i Praca str. 15-17

Ale kotki!

na str. 4

Niechciane podzielniki cz. II

W listopadzie ubiegłego roku pisaliśmy o propozycji li­

kwidacji podzielników ciepła w mieszkaniach na koziel­

skim osiedlu Jedność, należącym do Robotniczej Spół­

dzielni Mieszkaniowej „Chemik". Choć pomysł jest racjo­

nalny, napotyka na opór pewnych osób.

Szczegóły na str. 6

Lokalna połączyła rodzinę

Atomowe rakiety

Zawodnicy z Kędzie- rzyna-Koźla zdominowa­

li ogólnopolski turniej juniorów Silesia Cup, który w miniony week­

end oaoyr się w naszym mieście. Na zdjęciu Mo­

nika Lenartowicz, która w swojej kategorii wie­

kowej była druga.

Czytaj nast. 21

Foto: archiwumprywatne

reklama

(FAMET PLUS)

GRUPA FAMET

NIE MUSISZ WYJEŻDŻAĆ

ZA BLIŻSZĄ LUB DALSZĄ ZAGRANICĘ

„FAMET PLUS” Spółka z o.o. świadcząca usługi produkcyjne na rzecz ..FAMET ” S.A. w Kędzierzynie-Koźlu, zatrudni pracowników na stanowiskach robotniczych w zawodach:

SPAWACZ

TOKARZ

ŚLUSARZ

X OPERATOR MASZYN

STEROWANYCH NUMERYCZNIE Oferujemy stałą, pewną pracę, z pełnym zabezpieczeniem socjalnym,

w zakładzie cieszącym się od lat najlepszą opinią w regionie.

Oferujemy wyjątkowo atrakcyjne wynagrodzenia.

Zainteresowani podjęciem pracy oraz uzyskaniem szczegółowych informacji proszeni są o kontakt pod numerami telefonu:

07740 52 144,077 4052143

lub osobiście

ul.Szkolna 15a, 47-225 Kędzierzyn-Koźle

Firmy usługowe oraz osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą również zapraszamy do współpracy.

Dariusz Majchrzak w wieku czterech lat został adoptowany. Dziś ma 40 i kiedy dowiedział się o śmierci biologicznego ojca, rozpoczął poszukiwania rodziny.

Zwrócił się o pomoc do redakcji "Nowej Gazety Lokalnej", a nam udało się odna­

leźć czekającą na niego 36 lat rodzinę.

Czytaj na str. 3

* 2

-w*. ■ . Z <

_________________________________________________ 6

Halina Giecewicz z Kędzierzyna-Koźla (na zdjęciu pierwsza z lewej) stała się szczęśli- i wą właścicielką dwutysięcznego mieszkania komunalnego sprywatyzowanego na preferencyjnych zasadach, czyli sprzedanego lokatorowi za 15 proc, jego wartości. .’

Wprawdzie prywatyzacja dobiegła jui końca, ale niektórzy radni zaczęli forsować dosyć kontrowersyjny pomysł sprzedaży reszty lokali komunalnych za złotówkę.

WięcejLi®temat wrazzopiniaminiektórychradnych przeczytasz na str. 5

(2)

2 KOMENTARZE

Koniec zamiatania pod dywan

Z a o p ie k u j s p s e m ! M u z e u m B la c k h a m m e r D y ż u ry

Jakub Dźwilewski:

- W Giertychowskim programie mundurki nie są najważniejsze.

Większe znaczenie ma ustanowienie na­

uczycieli jiinkcjona- riuszami publiczny­

mi. Teraz zamiatanie problemów szkól pod dywan będzie trud­

niejsze.

Do szkół wchodzi program „Zero tolerancji”. Wprowadzany w odgórny sposób przez kontrowersyjnego mini­

stra edukacji może się nie powieść.

Przede wszystkim dlatego, że w ad­

ministracyjny sposób ciężko zmienić mentalność. To w niej tkwi znacząca część problemu.

Kilka miesięcy temu ogłoszono wy­

niki raportu na temat przemocy w kę- dzierzyńsko-kozielskich szkołach.

Najważniejszym elementem badania

były deklaracje samej młodzieży, któ­

ra opowiadała, jak często pada ofia­

rą przemocy lub jest jej świadkiem.

Jeszcze bardziej alarmująca była od­

powiedź na pytanie, do kogo ucznio­

wie zwrócą się po pomoc w takiej sy­

tuacji. Tylko co setny porozmawiałby o tym z wychowawcą!

Kiedy jednak wyniki raportu zo­

stały przedstawione na sesji rady po­

wiatu, jeden z dyrektorów, zamiast zająć się istotą problemu, deprecjo­

nował raport, wykazując, że traktuje problem wyrywkowo, a szkoły robią bardzo dużo w tym temacie. Proble­

mem po chwili stała się nie przemoc w szkołach, lecz wizerunek szkół. I tu tkwi sedno problemu. Nieważne, jak problem wygląda. Ważne, żeby nasza szkoła była chwalona, a co złego, to gdzie indziej. Wystarczy zapytać, jak często poza szkoły wychodzą sprawy kradzieży, narkotyków, alkoholu czy właśnie przemocy. Jeżeli tylko jest to możliwe, szkoły chcą to załatwiać w

swoich murach. Bo opinia ry szkole I jest ważniejsza niż sam problem. Półi, głośno się o sprawie nie mówi - nie1 ma tematu. Jeśli nawet jest, to margi- I nalny i nie u nas. Gdzie indziej.

Giertychowski program „Zero to­

lerancji” kojarzy się głównie z mun-.

durkami. Sądzę, że o wiele ważniej­

sze jest nadanie nauczycielom statu­

su funkcjonariusza publicznego. Od tej pory L należytej reakcji na prze­

jawy demoralizacji młodzieży będzie ; naruszeniem prawa.

Żaden jednak zapis programu nie odpowiada na pytanie, jak sprawić, ! by nauczyciele byli dla uczniów au-■

torytetami. By ze swoimi problemami młodzi ludzie trafiali do pedagogów!

szkolnych. Tych ostatnich jest zdecr- 1 dowanie zbyt mało, by móc pracować z każdą młodzieżą, a nie tylko z tzw.

trudną.

Pora więc skończyć z zamiataniem problemów pod dywan. To zadanie szkół, ale i samorządów.

- aptek

W Kędzierzynie dyżuruje do piątku apteka koło „Billi" al. Jana Pawła II 30, w piątkowe popołudnie zastąpi ją apteka „Hyperno- va" ul. Kozielska 20, gdzie dyżur potrwa do 23 lutego.

W Koźlu dyżurują następujące apteki:

13.01 (wtorek) „Melisa Bis" ul. Anny 12 14.01 (środa) „Remedium" ul. Roosevelta 4 15.01 (czwartek) „Panaceum" Rynek 1 16.01 (piątek) „Jantar" ul. Piastowska 40 17.01 (sobota) „Aronia" ul. Chrobrego 8

18.01 (niedziela) „A&S Kocotowie" ul. Piastowska 22 19.01 (poniedziałek) „Melisa Bis" ul. Anny 12

K Grupa historyczna „Blackhammer"zaprasza do zwiedzania Izby Pa­

mięci 15. Armii Powietrznej USA oraz jeńców wojennych i robotni­

ków przymusowych, którzy w czasie II wojny światowej byli zatrud­

nieni przy budowie rafinerii na terenach Kędzierzyna-Koźla.

W zbiorach można oglądać fragmenty zestrzelonych samolotów amerykańskich, niemieckich i rosyjskich, unikalne dokumenty i zdjęcia, relacje świadków, więźniów i weteranów, naszywki, guzi­

ki i emblematy oraz oryginalny szkocki tartan, w którym chodzili jeńcy angielscy.

Izba Pamięci mieści się w Domu Kultury „Lech", ul. Wyzwolenia 7b. Otwarta jest w czwartki w godz. 17.00 - 20.00, wstęp wolny.

Kontakt telefoniczny: 077 483 64 18 po godz. 20.00.

Muzeum Towarzystwa Ziemi Kozielskiej

„Baszta"zaprasza do oglądania zbiorów re­

gionalnych ko-zielskiego muzeum. Baszta jest dostępną dla zwiedzających w ponie­

działki i piątki w godz. 10.00 - 15.00 oraz w środy w godz. 10.00 - 17.00. Za zwiedza­

nie nie pobiera się opłat, ale mile widziane są wolne datki do skarbonki TZK.

Borek to roczny kundelek, który do schroniska trafił z interwencji. Został przywieziony przez strażników miej­

skich. Czworonóg kuleje na przednią łapkę. Poza tym jest towarzyski i bar­

dzo łagodny.

Apel o pomoc

Schronisko szykuje się do zimy i jak co roku organizuję zbiórkę żywności.

Najbardziej potrzebne są: kasza, pusz­

ki, makaron, sucha karma i ryż. Każda pomoc to kolejne uratowane stworzenie. Schronisko przy ul. Gliwickiej 20 czynne jest od ponie­

działku do piątku w godz. 8.00 -17.00, w dni wolne od pracy w godz.

11.00 - 13.00. Telefon 483 85 28. Konto: BOŚ S.A. Warszawa Oddział Operacyjny Kędzierzyn-Koźle 11 154012292946469016620003.

Tekst i foto: t

Gazeta

lokalna

„Nowa Gazeta Lokalna" - tygodnik, ukazuje się w Kędzierzynie- Koźlu i powiecie kędzierzyńsko-kozielskim.

Adres redakcji: al. Jana Pawła II 27,47-220 Kędzierzyn-Koźle, telż fax: 077 483 40 49,483 46 59. E-mail: listy@lokalna.com.pl Redaguje zespół: Jan Bartoszek, Krzysztof Bednarz, Bolesław Bezeg - redaktor naczelny - e-mail: rednacz@lokalna.com.pl, Ja­

kub Dźwilewski - zastępca redaktora naczelnego - e-mail: zastepca@lokalna.com.pl, Andrzej Kopacki, Grzegorz Łabaj (dział sportowy), Marian Marciniak, Kamil Nowak, Paweł Nowak, Adriana Nurzyńska, Ar­

tur Ściański, Anna Ślęczek, Piotr Warner, Zofia Wisła.

Redakcja graficzna, strona internetowa: Ewelina Kadyła. Kierownik biura: Beata Witamborska.

Agencja reklamy i marketingu: Artur Ściański - tel. 0 501 404 321, fax 077 483 40 49, e-mail: reklama@

lokalna.com.pl _

Skład: greatio.com tel. 0 601 422 132. Korekta: Ewa Zabska. Druk: Agora-Poligrafia Sp. z o.o., 43-100Tychy, ul.Towarowa 4, tel./fax 032 325 22 02. .

Wydawca: Agencja Dziennikarska „Co i Kiedy", Rynek 15a/9,45-015 Opole.

Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych oraz zastrzega sobie prawo redagowania i skracania

nadesłanych tekstów.

Za treść ogłoszeń redakcja nie odpowiada.

Naiwniak

Andrzej Kopacki:

- Krytykować moż­

na, a nawet trze­

ba. Spojrzmy jednak czasami krytycznym okiem na siebie.

W miniony weekend odwiedziła mnie rodzina z Rudy Śląskiej. Moja kuzynka - jeszcze młoda dziewczyna - wielokrotnie powtarzała, jak bardzo podoba jej się nasze miasto i że chcia- łaby tu zamieszkać na stałe. Byłem nieco zdziwiony jej słowami, bo na ogół słyszę od miejscowych, że chęt­

nie by stąd wyjechali, bo nie ma per­

spektyw, a miasto jest brudne i szare.

Czasami jednak wystarczy usłyszeć jakieś dobre słowo od kogoś z ze­

wnątrz i zaczynamy się zastanawiać, czy faktycznie jest aż tak źle. No. bo

skoro ktoś inny potrafi docenić nasze walory, to czemu sami jesteśmy aż tak krytyczni wobec swojego otoczenia.

Może i racja, że miasto jest brudne.

Ale kto je brudzie Krasnoludkir kio niszczy bohomazami elewacje na­

szych domów? Kto ostatnio wytłukł szyby w domu kultury i porozbijał la­

tarnie na Skarbowej? Kto spalił albo ukradł ławki w kozielskim parku?

Kto zdemolował kilka przystanków autobusowych? Kto wyrzuca do lasu i przydrożnych rowów gruz i sterty śmieci? MY!!! Mieszkańcy tego mia­

sta. Wolę podpowiedzieć tym, którzy nie wiedzą albo grają wariata, że nie wiedzą.

Wiadomo, że nie wszyscy, ale spo­

ra część z nas ma coś tam na sumie­

niu. Krytykować można, a nawet trze­

ba. Spójrzmy jednak czasami krytyrw nym okiem na siebie.

Być może byłoby też lepiej, gdyby

w naszym grodzie panowała bardziej ! twórcza, a nie wojenna atmosfera. ! Niech nasi politycy zadbają o odpo- ■ wiedni klimat w tym mieście j prze-

z.c watLz-jL, w ifŁUZCA INTj-

kii ludzie będą lepsi.

Jest przecież tyle rzeczy do zrobię- I nia. Gdy idę ulicą Piastowską i widzę | budynek dawnej filii Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej, to zadaję sobie pytanie, po co jakiś imbecyl, wiedząc, że ma za mało pieniędzy na kontynu- | owanie robót, podjął w grudniu decy-, zję o rozbiórce dachu. Piękny zabyt-1 kowy obiekt stoi od kilku tygodni bez ( jakiegokolwiek zadaszenia, przez co | proces jego dewastacji został gwał- . townie przyspieszony. Ale jak zwykle | nie ma winnych. Pen^famak jest f co miesiąc. d3dr^ł?*nato patrzy, lak- -PTćznie Tipadają ręce. Pomimo to nie I

zamierzam stąd na razie wyjeżdżać. ' Może coś się zmieni. Oj, ja naiwny, "

Trzcinką po piętach

t

Grzegorz Łabaj:

- Większość kibiców chciałaby zapewne dymisji trenera An­

drzeja Kubackiego, kar finansowych dla siatkarzy oraz zde­

cydowanych działań prezesa klubu.

Serce się krajało podczas ogląda­

nia gry naszych siatkarzy w sobot­

nim meczu z PZU AZS Olsztyn. Naj­

pierw była ogromna radość i niedo­

wierzanie. Mostostalowcy w drugim secie lali Pawła Zagumnego i inne olsztyńskie gwiazdy, że aż miło. Po­

tem była rozpacz i złość, kiedy pro­

wadząc 19:11, nasi atakujący pako­

wali piłkę w auty albo prosto w blok rywali. Porażka 0:3 z ekipą tego for­

matu ujmy nie przynosi, gorzej ze stylem, w jakim się jej doznało. Za­

nim skończył się trzeci set, część ki­

biców opuściło już halę, a siatkarzy żegnały gwizdy. Smutne jest to, że ci, którzy teraz gwizdali, jeszcze kilka lat temu piali z zachwytu przy suk­

cesach Mostostalu.

Przykre również jest to, że zespół zawodzi. W dumnych planach pre­

zesa Kazimierza Pietrzyka trójkolo­

rowi mieli pokrzyżować szyki wiel­

kiej czwórce. Na razie nic z tego nie wyszło, a kędzierzynianie mają rów­

nież problemy ze słabszymi zespo­

łami. Ambitne plany szybko zostały zweryfikowane przez ligowe realia.

Większość kibiców chciałaby za­

pewne dymisji trenera Andrźeja Ku-1 backiego, kar finansowych dla siat-) karzy oraz zdecydowanych dzia-i łań prezesa klubu. Iakie trzęsie­

nia ziemi w sporcie czasem bywał ją potrzebne, ale w większości przy-<

padków nie przynoszą spodziewa- nych skutków. Jak twierdzi jeden z najlepszych polskich szkoleniow-.

ców, Ireneusz Mazur, szybko druży­

ny nie da się zbudować. Na wszyst­

ko potrzeba czasu. I żeby coś osią-r gnąć, trzeba na początku dużo dać.

Wyprowadzenie zespołu z dołka jest sztuką. Są na to różne metody, ale- jak mówi szkoleniowiec PZU A2»

najgorszą jest bicie trzcinką po pięj tach. Niech pamiętają o tym wszy:

scy, którzy dziś chcą głowy trenera . i siatkarzy.

(3)

NOWA GAZETA LOKALNA

Nr 7 (398), 13 lutego 2007

AKTUALNOŚĆ

Szczęśliwie zakończone poszukiwania

Lokalna połączyła rodzinę

Dariusz Majchrzak w wie­

ku czterech lat został adop­

towany. Dziś ma 40 i kiedy dowiedział się o śmierci biolo­

gicznego ojca, rozpoczął po­

szukiwania rodziny. Zwrócił się o pomoc do redakcji "No­

wej Gazety Lokalnej", a nam udało się odnaleźć czekającą na niego 36 lat rodzinę.

Wiadomość o śmierci biologiczne­

go ojca przekazali panu Dariuszowi adopcyjni rodzice. Z niejasnych in­

formacji wynikało, że mężczyzna w minionym roku padł ofiarą złodziei;

w trakcie napadu został zabity. Ta hi­

storia wraz ze świadectwem ukoń­

czenia szkoły podstawowej to jedyne ślady, jakie zostały panu Dariuszowi po ojcu. Z prośbą o pomoc w spraw­

dzeniu informacji i odnalezieniu ro­

dziny zwrócił się on do “Nowej Gaze­

ty Lokalnej”.

- Wiem, że ojciec założył nową rodzinę. Nie chciałem w nią inge­

rować, a on zapewne w moją - tłu­

maczy Dariusz Majchrzak, który po­

ruszony wiadomością o śmierci ro­

dzica, postanowił dowiedzieć się wię­

cej na temat tego zdarzenia. - Mia­

łem nadzieję, że kiedyś się spotka­

my i porozmawiamy...

Jak się szybko okazało, w ciągu ostatnich lat nie było w Kędzierzynie-

Koźlu żadnego napadu, które­

go ofiara zostałaby zabita. Oj­

ciec pana Dariusza pracował w Zdzieszowicach, zginął nie­

spełna siedem lat temu pod­

czas wypadku na budowie.

Udało nam się jednak do­

trzeć do rodziny pana Dariu­

sza., który ma ze strony ojca dwóch wujów, dwie ciotki, wciąż czekającą na niego bab­

cię oraz trójkę przyrodniego rodzeństwa. Rodzina nie wie­

działa, gdzie ma szukać krew­

niaka.

- Pamiętam go, był takim miłym chłopcem. Przycho­

dził do mnie z mamą - wspo­

mina ze łzami w oczach 78- letnia babcia Dariusza Maj­

chrzaka.

- Czekamy na niego, je­

śli tylko ma ochotę się z nami zobaczyć - mówi An­

drzej Strzelecki, wuj pana Da­

riusza.

Dariusz Majchrzak nawią­

zał już kontakt z odnalezioną rodziną. - Zadzwoniłem do wujka, ucieszył się bardzo - mówi, zapewniając, że jak tyl­

ko znajdzie czas, to odwiedzi rodzinę w Kędzierzynie-Koź­

lu.

Tekst i foto: DAG

Pożyczka Gotówkowa

Gdy potrzebujesz na już!

Wystarczy, z dowodem!

że przyjdziesz

KOWALSKA

JAHMAfUA

22.071979

Rzeczpospolita Polska rataxi>, v r;.«a

Pożyczkę Gotówkową możesz otrzymać:

• szybko - podczas jednej’ wizyty

• tatwo - wystarczy, że przyjdziesz z dowodem osobistym

• na co chcesz - na dowolne potrzeby i wydatki Sprawdź w CitiFinancial:

Kędzierzyn Koźle, ul. Wojska Polskiego 7 tel. (077) 406 00 77

citifinancial

Interwencja

Ekshibicjonista w pociągu

Jedną z naszych Czytelni­

czek spotkało w pociągu nie­

miłe zaskoczenie. Kobieta, ja- dąc pociągiem osobowym do pracy, natknęła się na ekshi­

bicjonistę.

Jak mówi kobieta, nieznajomy mężczyzna usiadł naprzeciwko niej w wagonie. Początkowo zachowywał się normalnie i tylko się przyglądał.

Potem zaczął się kręcić, ale kobieta nie zwracała na niego uwagi.

- W pewnym momencie zauwa­

żyłam, że ten człowiek ma rozpię­

te spodnie i patrzy na mnie - mówi Czytelniczka i opowiada, że kiedy mężczyzna zaczął się masturbować, chciała odejść, jednak siedział on w takiej pozycji, że musiałaby przesko­

czyć nad jego nogami.

- Na całe szczęście do wagonu wszedł konduktor, poprosił gło­

śno o bilety i spłoszył ekshibicjo­

nistę.

Kobieta, roztrzęsiona, wysiadła w Kędzierzynie-Koźlu i czym prędzej opuściła stację.

Rzecznik prasowy Komendy Po­

wiatowej Policji w Kędzierzynie- Koźlu Włodzimierz Kominek wyja­

śnia, że za naruszanie ładu i porząd­

ku w miejscu publicznym grozi kara aresztu, grzywny lub nagany. W ta­

kich przypadkach należy powiado­

mić personel pociągu lub pracowni­

ków Straży Ochrony Kolei. Powinno się poinformować o zdarzeniu także policję.

DAG

Dyżur

reportera

Już od tego tygodnia w „Sa­

loniku Prasowym u Pateckiej”

przy ul. Grunwaldzkiej w Kę­

dzierzynie-Koźlu (obok stacji PKP) będą dyżurować reporte­

rzy „Nowej Gazety Lokalnej”. W najbliższą środę, w godzinach 15.00-17.00. na Państwa uwagi, propozycje tematów, komentarze czekać będzie redaktor Dagma­

ra Świrska.

Serdecznie zapraszamy.

Redakcja „Nowej Gazety Lokalnej”

(4)

Lokalne kryminałki

OBRAŻEŃ CIAŁA DOZNAŁ 48-LETNI MĘŻCZYZNA, który w Dziergowicach na ul. Dworcowej z nieustalonej przyczyny rzucił się pod nadjeżdżający pociąg osobowy relacji Chałupki - Kędzierzyn-Koź­

le 5 lutego.

* * *

O PODŁOŻENIU MATERIAŁU WYBUCHOWEGO I JEGO DETO­

NACJI PO TRZECH GODZINACH nieustalona kobieta powiadomiła właścicielkę domu jednorodzinnego przy ul. Brzechwy w Kędzierzynie- Koźlu 5 lutego. Informacja okazała się nieprawd

ziwa.

* * *

TOREBKĘ Z DOKUMENTAMI I PIENIĘDZMI ukradł 18-letni męż­

czyzna, wyrywając ją z ręki kobie­

ty. Straty: 200 zł. Sprawcę kradzieży policjanci zatrzymali na ul. Damro- ta w Kędzierzynie-Koźlu 5 lutego.

580 METRÓW KABLA TELE­

KOMUNIKACYJNEGO nieustalo­

ny złodziej skradł ze studzienki na skrzyżowaniu ul. Sadowej ze Sła- więcicką w Kędzierzynie-Koźlu w dniach 5 i 6 lutego. Straty: 17 tys.

zł.

TRZY PORCJE MARIHUANY po­

siadał 32-letni mężczyzna, którego policjanci zatrzymali na ul. Pionie­

rów w Kędzierzynie-Koźlu 7 lutego.

* * *

PIENIĄDZE Z MIESZKANIA UKRADŁI KOBIETA Z MĘŻCZY­

ZNĄ. Weszli do niego pod pozorem kontroli kanalizacji na ul. Królowej Jadwigi w Kędzierzynie-Koźlu 7 lu­

tego. Straty: 1400 zł.

ELEMENTY MIEDZIANE Z TRANSFORMATORA skradł nie­

ustalony złodziej w Dobieszowie 8 lutego. Straty: 3 tys.

* * *

40 GRAMÓW AMFETAMINY po­

siadali mężczyźni w wieku 29 i 36 lat, których policjanci zatrzymali na ul. Pionierów w Kędzierzynie-Koź­

lu 8 lutego.

* * *

OBRAŻEŃ CIAŁA DOZNAŁ 30- LETNI KIEROWCA FORDA MON- DEO, który na prostym odcinku dro­

gi zjechał na przeciwległy pas ru­

chu i zderzył się z prawidłowo jadą- cą ciężarówką, kierowaną przez 51- letniego mężczyznę, na ul. Głównej w Długomiłowicach 9 lutego.

* * *

KASETĘ Z PIENIĘDZMI nieusta­

lony złodziej skradł ze studia rekla­

my przy ul. Kozielskiej w nocy z 10 na 11 lutego. Straty: 2 tys. zł.

* * *

SKUTKI WYPADKÓW DROGO­

WYCH USUWALI I MIEJSCA ZDA­

RZEŃ ZABEZPIECZALI strażacy na ul. Wolności i Sławięcickiej w’ Kę­

dzierzynie-Koźlu 5 lutego.

* * *

PALĄCE SIĘ MATERIAŁY nagro­

madzone w wyjściu pożarowym na dziesiątym piętrze budynku przy

ul. Władysława Łokietka ugasili strażacy 5 lutego.

* * *

SKUTKI KOLIZJI DROGOWEJ usuwali i miejsce zdarzenia zabez­

pieczali strażacy na ul. Armii Krajo­

wej w Kędzierzynie-Koźlu 6 lutego.

* * *

200 METRÓW SZEŚCIENNYCH

KWASU SIARKOWEGO wydoby­

wającego się z rozszczelnionej in­

stalacji strażacy przepompowywa­

li do cystern kolejowych w Petro­

chemii Blachownia w Kędzierzynie- Koźlu 7 lutego.

* * *

PALĄCĄ SIĘ SZAFKĘ W KUCH­

NI MIESZKANIA na czwartym pię­

trze budynku przy ul. Gagarina w Kędzierzynie-Koźlu ugasili straża­

cy 8 lutego.

* * *

SKUTKI WYPADKU DROGO­

WEGO USUWALI I MIEJSCA ZDA­

RZENIA ZABEZPIECZALI su«t,n w Długomiłowicach 9 lutego.

* * *

DRZEWO OPARTE O SŁUP OŚWIETLENIOWY usunęli straża­

cy na ul. Łukaszewicza 9 lutego.

Zebrał MAR

Wystawa kotów w MOK-u

Kocham cię. Buziaczki i cała JA do końca życia tylko dla Ciebie.

Walentynka Madzia

***

Kocham cię o każdej porze, w moim domku czy na dworze, czy jest zim­

no, czy wiatr wieje, moje serce wciąż szaleje... Krzysiowi - Daga

***

Jesteś słodka jak cukierek, aż bra­

kuje mi literek, by napisać SMS-a i powiedzieć Ci, jak bardzo Cię ko­

cham. Walentynka

***

Duniu, moja ukochana. Z okazji walentynek przesyłam ci słodkiego buziaczka prosto w Twoje piękne usteczka. Bardzo Cię kocham. Twój mężuś

pać Cię po brzuszku, bo Cię kocham, kwiatuszku Priap

***

Szczęścia nigdy nie za wiele, gdy się kocha lat tak wiele, gdy serduszko swe mi dajesz, w zamian moje wciąż dostajesz. Ignasiowi Jola

***

Miłość jest piękna, ale pamiętaj, że ona nie wraca i wtedy się docenia, gdy pozostaną wspomnienia

***

Zawsze razem zawsze blisko. Nieraz może trochę blisko. Zawsze z Tobą jest wspaniale, czasem ma też ale.

Ale na to serce jest zawsze blisko.

Krystyna

***

Kochanemu jamniczkowi, który grzeje mnie każdego wieczo­

ra wszystkiego dobrego życzy Andrzejek

***

Najserdeczniejsze życzenia walen­

tynkowe przyjacielowi Leonowi Piecuchowi życzą dzieci z Blachowni

***

Dla Kiki superfajne życzenia składa Grześ

***

Walentynkowe całuski dla Sarenki posyła Niedźwiedź

***

Najlepszy przyjaciel człowieka

***

Chciałbym złożyć najlepsze życzenia z okazji walentynek dla mojej uko­

chanej żony Agnieszki - życzy mąż Tomek. PS. Kochanie, powodzenia na studiach. Kocham cię

***

Dla ukochanego męża i tatusia Gerarda życzenia zdrowia, rado­

ści, wytrwałości i uśmiechu na co dzień przesyłają Grażyna i Marek.

Kochamy Cię

***

Chcę z Tobą żyć, z Twojej szklanki pić, robić ci śniadanie, mówić Ci kochanie, spać obok na łóżku, dra-

***

Jesteś moim słońcem, moim szczę­

ściem, kocham Cię - Mareczkowi Sabinka

***

Wierzę w Ciebie, moje Sacrum.

***

Kochanemu mężowi miłosne życze­

nia i całusy śle Jaga

***

Fantastycznemu facetowi za ujawnienie moich lepszych stron.

Dziękuję Ci, Mariusz - Basia

***

Piotrusiu, jesteś miłością mojego życia. Najserdeczniejsze życzenia walentynkowe przesyła zawsze kochająca żona Krystyna

Pozdrowienia od świętej pamięci

„Gazety Lokalnej" dla radnych, którzy byli „za" przesyła wciąż żywy zespół

***

Dla fajnej Ani od wszystkich chłop­

ców z...

Po 50 zł na kołacę walentynkową wygrali:

Magdanena Pławiak, Julia

Judyńska, Grażyna Gołąbek-Tomas, Agnieszka Muszyńska

Po odbiór zaproszeń do Kina Chemik na komedię romantyczną Holiday zapraszamy:____________

Tomasza-Lacha, Krystynę Bąk, Macieja Marka, Barbarę Jurczak, Jolantę Zdziech.

Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy uczestniczyli

w ceremonii pogrzebowej Ś.P. Hermana Liszki

Rodzina.

- pogrze6y i kremacje

KĘDZIERZYN, ul. Głowackiego 24, tel./fax: 077483 54 53 KOŹLE, ul. 24 Kwietnia 9, tel.: 077482 41; 41 0601 43 41 84 TEL. Domowy - 077 483 41 84, 482 14 32, 0601 73 41 84

Herman Liszka, 1.80

Alfreda Szenajch, 1.85 Stefan Chmielewski, J. 68 Anna Ogórek, 1.86 Tadeusz Kielański, 1.77

Odeszli

hodowca rasy brytyjskiej

Miłośnicy kotów spotkali się w Miej­

skim Ośrodku Kultury, gdzie prezen­

towały się głównie popularne dachów­

ce, ale dla swoich właścicieli właśnie

Sąd Rejonowy w Kędzierzynie-Koźlu, wyrokiem z dnia 9.01.2007 r. sygn. Akt 11K 423/06,

skazał

Mariana Kubarskiego syna Ludwika

za to, że w dniu 3.05.2006 r. w Kędzierzynie-Koźlu na ul. Pia­

stowskiej kierował samochodem marki Audi 80 o nrze rej. SGL 91SS, znajdując się w stanie nietrzeźwym, 0,82 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, nie stosując się do orzeczonego przez Sąd Rejonowy w Gliwicach zakazu prowadzenia pojazdów me­

chanicznych, tj.

przestępstwo z art. 178a §1 kk i 244 kk na karę:

• 8 miesięcy pozbawienia wolności

• Zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na 5 lat

• Podania wyroku do publicznej wiadomości.

Jacek Jamrozik to jedyny w Kędzierzynie-Koźlu

te koty są najpiękniejsze na święcie. .

"T Od kiedy pamiętam, w naszyni domu były koty - przyznała Nikohi Dobner z Kędzierzyna-Koźla, właści­

cielka siedmioletniej Nali. - To pięk-1 ne zwierzęta, choć nie są takie po­

słuszne jak psy. Uwielbiają jednak ? pieszczoty i gamą się do ludzi.

Dziś te stworzenia są w co czwar-|

tym polskim domu. Choć nie trzeba;!

nimi wychodzić na spacer, myliłby się|

ten, kto myśli, że w utrzymaniu są ła-l twiejsze od psów.

- Przede wszystkim trzeba je do­

brze karmić i pielęgnować futro I opowiada Kosma Lach o swoim d»n-g letnim Pepsi.

Koty trzyma się nie tylko dla przy-1 jemności czy walki z gryzoniami. Tr również przynoszący niezłe zyski ir teres.

- Ceny jednego osobnika, w za-, leżności od rasy, wahają się w prze-1 dziale 500-10000 złotych - powie- [ dział nam Jacek Jamrozik, jedyny «t Kędzierzynie-Koźlu hodowca kotów., rasy brytyjskiej.

Kot brytyjski to jeden z najwięk-f szych kotów domowych. Uważa się, a jest inteligentny, bystry, zdrowy i si­

ny. Jamrozik posiada cztery sztuki te | rasy. Ostatnio światło dzienne w jejt hodowli ujrzało siedem ślicznych b ciąt. Każde z nich osiągnie cenę okok 300-400 euro.

Tekst i foto: Grzegorz ŁABA

(5)

Klient kontra kominiarz

Palący się komin

Problemy Bolesława Hajduka trwają ponad dziesięć lat. W tym czasie dwa razy zapalił się komin. Według zaleceń straży pożar­

nej pan Bolesław zapłacił prawie 150 złotych za przegląd, który uważa za przeprowadzony niefachowo.

Prywatyzacja mienia komunalnego

Okrągłe 2000

Halina Giecewicz z Kędzierzyna-Koźla stała się szczęśliwą właścicielką dwutysięcznego mieszkania komunalnego sprywatyzowanego na preferencyjnych zasadach, czyli sprzedanego lokatorowi za 15 proc, jego wartości. W zeszłym tygodniu w kozielskiej kancelarii notarialnej podpisano stosowny akt własności.

Kiedy w feralnym kominie sadza za­

paliła się pierwszy raz, mieszkańcy sami ugasili pożar. Dziś Bolesław Hajduk uwa­

ża, że niepotrzebnie wówczas unikali straż)' pożarnej. Do kolejnego pożaru w kominie wezwano już straż, która zaleciła przegląd kominiarski.

Pan Bolesław skontaktował się z mi­

strzem kominiarskim Jerzym Grinerem.

- Zadzwoniłem, a on mi powiedział, że „bekniemy” za to, co się tu wyda-

nie potrafi się porozumieć z kominiarzami w sprawie feralnego komina

rzyło - opowiada Bolesław Hajduk, któ­

ry skontaktował się po tym wydarzeniu z Cechem Kominiarskim w Opolu i po­

prosił o przeprowadzenie kontroli przez innego specjalistę. Dowiedział się, że nie ma takiej możliwości, ponieważ rejoni­

zacja wjn m uatzy do

określonych terenów. Jak twierdzi Bo­

lesław Hajduk, kominiarze pojawili się dopiero rok po jego interwencji.

- W 2006 roku mieliśmy nieco lep­

szy finansowo okres i postanowiłem zapłacić za kontrolę na żądanie tego podejrzanego komina - opowiada pan Bolesław - Zapłaciłem 150 złotych za przegląd, który wykonał czeladnik i napisał bzdury w protokole.

Zdaniem pana Bolesława w papie­

rach powinno być zaznaczone procento­

Pomysł pełen ślepych zaułków

wo, w jakiej części przewód wentylacyjny jest niedrożny, a wentylator elektiyczny w kuchni niczemu nie przeszkadza, ponie­

waż od lat nie używa się tam pieca.

Czeladnik kominiarski Tomasz Fran­

cuz tłumaczy, że przepisy nie pozwalają na elektryczną wentylację w pomieszcze­

niach, gdzie znajdują się urządzenia gazo­

we, niezbędna jest wentylacja grawitacyj­

na, a przewód albo jest drożny, albo nie.

Nie udało nam się skontaktować z

przebywającym za granicą mistrzem ko­

miniarskim Jerzym Grinerem. Tomasz Francuz, który przeprowadzał kontro­

lę, wyjaśnia, że Bolesław Hajduk nie do­

puszczał kominiarzy do kontroli oraz nie płacił za usługi, a w jego mieszkaniu wie­

le elementów wymaga wymiany - Za spowodowanie zagrożenia i utrudnia­

nie kontroli mogliśmy oddać sprawę do kolegium, ale załatwiliśmy to polu­

bownie - mówi Tomasz Francuz i doda- je, że po zastosowaniu się do zaleceń ko­

miniarza powinno się przeprowadzić ko­

lejną kontrolę.

Opolski Cech Kominiarzy obiecuje, że jeśli pan Bolesław zwróci się ze stosow­

nym pismem, to wyznaczy innego komi­

niarza do kontroli.

Tekst i foto: DAG

i z centralnym ogrzewaniem, którego wcześniej nie było. Najważniejsze, że mama jest zadowolona - mówi Krysty­

na Giecewicz, dodając, że choć bonifika­

ta przy sprzedaży mieszkań sięga aż 85

wspólnot mieszkaniowych.

- Pojawił się pomysł radnych obec­

nej kadencji, aby lokatorom, którzy do połowy 2004 r. nie złożyli wnio­

sków o wykup w ramach prywatyza- Chodzi o mieszkanie przy ul. Targowej

13 w Koźlu, które pani Halina zajmuje od 1993 r. Iztkum Uczy 60 mkw Pani Hali­

na zapewnia, że mieszka jej się tam bar­

dzo dobrze i wierzy, że magiczna liczba

prezydenta Brygida Kolenda-tabuś.

2000 okaże się w tym przypadku szczę­

śliwa: - Długo czekałam na ten mo­

ment. Stałam się wreszcie faktycznym właścicielem tego mieszkania, co wią­

zało się jednak z pewnymi kosztami.

No, ale pomogła mi finansowo moja córka. Teraz na starość będę już mia­

ła swój własny kąt. Oby tylko jeszcze zdrowie dopisało.

Córce pani Haliny, znanej działaczce Samoobrony i kandydatce na stanowisko prezydenta Kędzierzyna-Koźla w ostat­

nich wyborach samorządowych - Krysty­

nie Giecewicz - liczba 2000 kojarzy się z niedawnym i podniosłym dla nas wszyst­

kich przełomem wieków, zatem mieszka­

nie powinno być szczęśliwe. - Tym bar­

dziej że jest pięknie wyremontowane

proc., to dla mamy otrzymującej mizerną emeryturę pomoc finansowa okazała się niezbędna.

Zastępca prezydenta Kędzietzyna-Koź- la Brygida Kolenda-Łabuś, która wzięła udział w uroczystym podpisaniu doku­

mentów, wyjaśniła, iż jest to dwutysięcz­

ny akt, począwszy od 1 stycznia 2000 r., czyli od momentu wejścia w życie uchwa­

ły prywatyzacyjnej. Przed tą datą gmina sprzedała lokatorom 1600 lokali, czy­

li w sumie miasto oddało już w prywat­

ne ręce 3600 mieszkań. Do załatwienia pozostało jeszcze grubo ponad 300 wnio­

sków złożonych do połowy 2004 r., co nie jest proste ze względów formalnopraw­

nych. Podstawową przeszkodą jest w tym przypadku brak odpowiednich uchwał

ęji mienia komunalnego na preferen­

cyjnych zasadach, sprzedać wszystkie pozostałe mieszkania za jakąś symbo­

liczną kwotę - informuje pani prezydent.

- Osobiście jestem przeciwna temu pomysłowi, bo może to być niedźwie­

dzia przysługa dla tych ludzi. Otóż z momentem wykupu lokatorzy pono­

szą koszty utrzymania wspólnych nie­

ruchomości, a przecież nie każdego na to stać.

Zdaniem pani prezydent może to być nieszczęście dla ludzi, którzy nie będą w stanie udźwrgnąć kosztów remontu i utrzymania tego wszystkiego, co wspól­

ne, jak np dach, elewacja, klatki schodo­

we itp

Tekst i foto: ANKO

Mieszkanie za 1 zł?

W łonie rady miasta pojawił się pomysł sprzedaży mieszkań komunalnych ich najemcom za symboliczną złotówkę.

Ryszard Masalski, Centroprawica i Porozumienie:

- Przyznaję, że jako pierwszy podją­

łem temat sprzedaży lokali za złotów­

kę. Stwierdzam z przyjemnością, że wśród radnych wyczuwam dużą życz­

liwość wobec tej propozycji. Scepty­

kom szybko rozwiewam wątpliwości, dlatego niedługo projekt uchwały bę­

dzie złożony i mam nadzieję, że prze­

głosowany. W dobie przekształceń wła­

snościowych, kiedy bogaci jeszcze bar­

dziej się bogacą, sprzedaż za złotów­

kę zada kłam powiedzeniu: „Biedne­

mu wiatr w oczy”. Niech ci, co nie mają nic albo niewiele, mają chociaż na wła­

sność mieszkanie.

- Dokładnie nie znam tego projek­

tu. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że to bardzo dobra propozycja. Nieste­

ty, pomysł ten ma również wiele śle­

pych zaułków. Jak zagwarantować, że kupujący za złotówkę lokal będzie go w przyszłość remontował albo czy za­

raz potem go komuś innemu nie od­

sprzeda? Co się stanie, kiedy kupują­

cych nie będzie stać na remont, co bę­

dzie grozić np. katastrofą budowlaną jakiegoś budynku? Ewentualną sprze­

daż lokali należałoby obwarować kil­

koma ograniczeniami.

- Mało słyszałam o tej propozycji i o ile wiem, nie zakończył się jeszcze pro­

ces prywatyzacji. Sprzedaż za złotówkę lokalu jego najemcy nie uważam za do­

bre rozwiązanie. Na pewno nie można sprzedawać tych niedawno zbudowa­

nych lub nabytych przez gminę loka­

li, np. przy ul. Przechodniej. Być może pomysłodawca tego projektu miał do­

bre intencje, ale dla wielu ludzi, zamiast prezentu, byłby to duży kłopot. W swo­

jej pracy stykam się z wieloma ubogimi rodzinami i wiem, że nie byłoby ich stać na kosztowne remonty i utrzymanie ku­

pionych za złotówkę lokali.

- Jestem za sprzedażą mieszkań ko­

munalnych, ale na starych zasadach - za 15 proc, ceny .Uważam, że 85-pro- centowy upust to bardzo korzystna oferta. Natomiast sprzedaż za złotów­

kę spowoduje niezadowolenie mię­

dzy tymi, co kupili wcześniej lokal, mogą oni chcieć zwrotu pieniędzy, a to nie jest możliwe. Z kolei osoby, któ­

re złożyły wnioski o wykup lokalu za 15 proc., mogą chcieć je wycofać. To nie koniec problemów. Nie jestem pe­

wien, czy każdego, kogo stać na zakup mieszkania za złotówkę, będzie rów­

nież stać na kosztowne remonty.

Robert Węgrzyn, PO:

- Uważam, że część mieszkań, a konkretnie te potrzebujące remontu, można by oddać za kwotę 1 zł. Ale mieszkanie mieszkaniu nie równe.

Więc co do nowych mieszkań, cena musiałby być inna. Kwestia jest do przemyślenia, bo sprawa jest bardzo delikatna. Mieszkańcy zostaną podzieleni i może w konsekwencji dojść do protestów opinii publicznej.

Z pewnością trzeba zrobić inwentaryzację lokali do remontu i zastanowić się, czy ich nie sprzedać za bardzo okazyjną cenę.

Zebrał Krzysztof BEDNARZ

(6)

Niechciane podzielniki cz. II

Jak pies do jeża

Jeszcze w listopadzie ubiegłego roku pisaliśmy o propozycji likwidacji podzielników ciepła w mieszkaniach na kozielskim osiedlu Jedność, należącym do Robotniczej Spółdzielni Miesz­

kaniowej "Chemik" w Kędzierzynie-Koźlu. Choć pomysł jest ra­

cjonalny, napotyka na opór pewnych osób.

Pomysł ten zgłosił Stanisław Piase- czyński, jeden z lokatorów bloku przy ul. Piastowskiej 87. Jego zdaniem naj­

lepszym rozwiązaniem byłaby likwi­

dacja podzielników i naliczanie opłat za c.o. według metrażu mieszkań.

Pan Stanisław rozpoczął więc zbiór­

kę podpisów wśród lokatorów popie­

rających demontaż mierników ciepła i przekazał je władzom RSM “Che­

mik”. Te postanowiły zweryfikować wyniki i same wysłały mieszkańcom ankiety, ale tylko dla jednego bloku (przy ul. Piastowskiej 87), gdzie po­

parcie dla tego pomysłu było de facto największe. Pomimo to, iż czas na od­

powiedź był bardzo krótki (w dodat­

ku tuż przed świętami Bożego Naro­

dzenia), to 55 proc, użytkowników lo­

kali opowiedziało się za likwidacją po­

dzielników.

- Dostarczyłem stosowne mate­

riały 5 grudnia. Zgodnie ze statu­

tem powinniśmy otrzymać odpo­

wiedź z RSM “Chemik” w ciągu 28 dni, czyli już 2 stycznia - tłuma­

czy pan Piaseczyński. - Tymczasem mamy prawie połowę lutego i wciąż nie ma żadnych konkretów. W mię­

dzyczasie wysłałem do spółdzielni trzy pisma ponaglające wraz z ca­

łym szeregiem trudnych pytań. I ci­

sza.

Czekając na decyzję

W połowie stycznia pojawiło się jednak pismo, z którego wynika, iż Za­

rząd RSM “Chemik” opracował nowy projekt zmian, który - jeśli zostanie przeforsowany - umożliwi ryczałtowe rozliczanie c.o. w nieruchomościach.

Tym projektem zmian Rada Nadzor­

cza RSM “Chemik” miała się zająć 1 lutego.

Prezes RSM “Chemik” Janusz Kmieciak przypomniał, iż centralne

ogrzewanie w przypadku naszej spół­

dzielni jest rozliczane wg regulami­

nu, który uchwa­

la rada nadzorcza.

Z regulaminu wy­

nika, że odbywa się to za pomocą po­

dzielników. Jed­

nak lokatorzy bu­

dynku przy ul. Pia­

stowskiej 87 w 55 proc, opowiedzieli się za ich likwida­

cją. Na tej podsta­

wie zarząd opraco­

wał stosowne zmia­

ny, ponieważ prze­

pisy mówią, iż na życzenie większo­

ści mieszkańców daną nieruchomość można rozliczać ry­

czałtowo, czyli - tak jak dawniej - w sto­

sunku do metra­

żu. Rada nadzorcza zajęła się tą spra­

wą 1 lutego i posta­

nowiła skierować ów projekt do kon­

sultacji we wszyst­

kich radach osiedli.

Konsultacje mają nastąpić na przeło­

mie lutego i marca.

Zatem w przyszłym miesiącu bądź w kwietniu rada nad­

zorcza ponownie

podjęłaby ten temat, co oznacza, że ewentualne zmiany obowiązywałyby od nowego sezonu grzewczego.

- Czy pan Piaseczyński napi­

sze pięć czy też sto pism ponagla­

jących, to niczego nie zmieni, bo obowiązują nas określone proce­

dury. Tu nikt niczego nie bloku­

je - mówi prezes Kmieciak. - Zresz­

tą osobiście wołałbym nawet, żeby rozliczenie było od metra, bo jest to dla nas znacznie prostsze i wygod­

niejsze. Jest mi to obojętne, jaki będzie sposób rozliczeń. Jednak gdy zrezygnujemy z podzielników,

Znikną czy nie znikną - oto jest pytanie

to koszty w takim przypadku mogą być wyższe nawet o ok. 20 proc., bo wówczas każdy odkręci zawory do maksimum i już nie będzie myślał o oszczędzaniu. No, chyba że ten kil­

kuletni nawyk oszczędzania jednak pozostanie i wtedy te koszty wca­

le nie muszą być wyższe. Wszystko zależy od ludzi.

Koźle jest gorsze?

Bardzo interesujący jest też fakt, że w przypadku osiedli: XXV-lecia, Le­

śne, Piastów i Powstańców Śląskich, opłata za c.o. naliczana jest w propor­

cji 20 proc, kosztów

' w stosunku do me-

trażu, a 80 proc, wg wskazań podzielni­

ków. W przypadku kozielskiego osiedla Jedność, proporcje te . . wynoszą obecnie 50

do 50 proc. Tymcza- Ć sem jeszcze w latach 2000-2002 wynosi­

ły one na os. Jedność 40 proc, wg metrażu do 60 proc, wg wska­

zań podzielników, a w 2003 r. nawet 20 proc, do 80 proc. Te- raz jest to już tylko 50 do 50 proc., choć zda­

niem pana Piaseczyń- . . ; . skiego, w rzeczywi- ' : “skśok stości nawet 70 proc,

wg metrażu, a tylko 30 proc, wg wskazań podzielników, co już całkowicie podważa sens istnienia mierni­

ków ciepła na os. Jed- ność.

SN“ bierze z demokracji - mówi prezes Kmieciak, wy- - . jaśniając, iż taką de- 3 JMjTjŁŁ cyzję 0 proporcji 50

do 50 proc, podjęto...

na zebraniu osiedlo­

wym. Tymczasem za­

rząd RSM “Chemik” jest zwolenni­

kiem proporcji 20 do 80 proc.

- Może ktoś założył, że w Koź­

lu jest więcej cwaniaków i złodziei, którzy kombinują na tych liczni­

kach ciepła i trzeba to ukrócić - drwi Stanisław Piaseczyński. - Nato­

miast w Kędzierzynie są wyłącznie uczciwi ludzie, dlatego tam nalicza się opłatę w stosunku 20 proc, od metrażu i aż 80 proc, od podziel­

ników. Zresztą po wprowadzeniu od nowego sezonu grzewczego no­

wych przepisów oszczędzanie cie­

pła nie ma już większego sensu. Ci, co zużyli go bardzo mało, i tak nie dostaną całego zwrotu, a ci, którzy marnotrawią energię cieplną, nie zapłacą powyżej ustalonego przez spółdzielnię progu 200 proc., na­

wet jeśli zużyją 400 proc.

Prezes Kmieciak wyjaśnia, iż po­

mysł ten ma za zadanie wyeliminować krańcowe przypadki (a jest to raptem kilka procent mieszkań), jak np. mi­

nimalny bądź zerowy pobór ciepła w zimie.

Gdzie te pieniądze?

Z obliczeń dokonanych przez Sta­

nisława Piaseczyńskiego dotyczą­

cych niejednego bloku i osiedla w Kę­

dzierzynie-Koźlu wynika, iż wyso­

kość całkowitej przedpłaty uiszczanej przez lokatorów na poczet centralo ogrzewania jest zdecydowanie wyższa niż rzeczywiste koszty zużycia enetgi cieplnej. W przypadku jednego tylko bloku są to w niektórych przypadkach sumy sięgające od kilku do kilkunastu tysięcy złotych w skali roku. - Co się zatem dalej dzieje z tymi pieniędz­

mi? - pyta Stanisław Piaseczyński.

Prezes Kmieciak wyjaśnia, iż trud­

no przed sezonem grzewczym przewi­

dzieć, jaka będzie pogoda albo w ja­

kim stopniu oszczędzać będą miesz­

kańcy: - Jeśli jest ciepło, a ludzie oszczędzają, to tworzy sie nadioż-

ka. Pozmej ta Kwota podlega koń­

cowemu rozliczeniu.

Właśnie różnica pomiędzy zalicz­

ką a kosztami najbardziej interesu­

je mieszkańców, z których jedni mają zwroty, a inni dopłaty. Jeśli kwota nie jest ujemna, tylko dodatnia, to znaczy, że więcej osób w danym bloku otrzy­

ma zwroty.

Tekst i foto: ANKO

Wypadek na al. Armii Krajowej

Zlekceważył oznakowanie

Na kędzierzyńskiej obwod­

nicy doszło do poważnego zdarzenia w ubiegły wtorek, 6 lutego, około godz. 16.30.

Wypełniona ładunkiem 30- tonowa ciężarówka uderzyła w energochłonną barierkę.

55-letni mężczyzna, kierujący sa mochodem ciężarowym marki Re nault, zignorował znaki ogranicza jące prędkość i nie zdążył wyhamo wać przed ostrym zakrętem. Ciężą rowka, wioząca opakowania z matę riałami budowlanymi, po zatrzyma niu oparła się na barierce energo chłonnej i niebezpiecznie przechyli

JL

ZAKŁAD POGRZEBOWY

usługi pogrzebowe - kremacje przewozy autokarawanem w kraju i za granicą

usługi cmentarne i kamieniarskie (grobowce, pomniki i nagrobki)

INFORMACJACAŁODOBOWA I PRZYJMOWANIEZLECEŃ tel. 077/48292 59, kom. 0607 561 183

47-220 Kędzierzyn-Koźle, ul. Judyma " tel. 483 21 65 47-220 Koźle, ul. Racławicka 6 tel. 482 92 59

1

ła na lewy bok. Przesunięty na lewą stronę skrzyni 17-tonowy ładunek w każdej chwili mógł spowodować przewrócenie się tira. Na szczęście, przy użyciu dźwigu, udało się pod­

nieść ciężarówkę i z pomocą dru­

giego pojazdu odholować ją w bez­

pieczne miejsce.

Ruch na odcinku od ronda Grun­

waldzkiego do skrzyżowania al. Ar­

mii Krajowej, al. Jana Pawła II i al.

Lisa zamknięty był przez pięć go­

dzin. Dla jadących w kierunku Koź­

la policjanci zorganizowali objazd al.

Jana Pawła II. Drogę odblokowano o godz. 21.30.

- Niektórych polskich kierow­

ców śmiało można nazwać igno­

rantami drogowymi. Wydaje im się, że znaki drogowe ich nie do­

tyczą i nie reagują na nie. Finał nie zawsze kończy się szczęśli­

wie, jak ten dzisiejszy - stwierdził st. post. Mariusz Krajza, obsługują­

cy zdarzenie policjant z kędzierzyń­

skiej drogówki.

Marian MARCINIAK

Awaria zbiornika w Petrochemii

Wyciekł kwas

siarkowy

Zgłoszenie o wycieku kwasu siarkowego na terenie zakła­

dów Petrochemii Blachownia otrzymała w zeszłą środę straż pożarna.

Niewielka ilość kwasu siarkowego wyciekła ze zbiornika o pojemności 200 metrów sześciennych, który się rozszczelnił. Przez około 14 godzin strażacy usuwali skutki awarii, prze­

pompowując kwas do cystern kolejo­

wych. Na szczęście nie doszło do ska­

żenia gruntu, ponieważ substancja zatrzymała się na specjalnej tacy, w którą zaopatrzone są tego typu zbior­

niki.

W trakcie akcji jeden ze strażaków poparzył sobie żrącą substancją pra­

wą dłoń.

Specjalna komisja zbada szczegó­

łowo przyczyny awarii.

ANSLE

(7)

Prawie pół tysiąca dziennie Miła niespodzianka

Lodowisko na topie

Podczas ferii zimowych sztuczne lodowisko na "Azoto- rze" cieszyło się bardzo dużym zainteresowaniem dzieci i mło­

dzieży.

Każdego dnia na lód wychodziło ok.

400 uczniów i 80 osób. dorosłych. W tym roku termin zamknięcia lodowi­

ska będzie uzależniony od warunków atmosferycznych, a przede wszystkim temperatury (w ub. roku nastąpiło to 19 marca).

Ciepła zima sprawia, że i w tym sezo­

nie bywały już takie dni, kiedy na tafli lodu pojawiały się kałuże i wtedy trze­

ba je było zamknąć. Jak informuje Ja­

cek Wycisk z MOSiR, instalacja odpo­

wiadająca za utrzymanie lodu Uczy już sobie ponad 30 lat i jest mało wydajna.

- Przy temperaturze powietrza + 8 st. C lód na “Azotorze” zaczyna za­

mieniać się w wodę i wtedy ślizgaw­

Ważne wydarzenie

Z myślą o promocji

„Lata 2007-2013 szansą dla Opolszczyzny". To temat prze­

wodni wyjazdowego posie­

dzenia Krajowej Rady Kongre­

gacji Przemysłowo-Handlowej Ogólnopolskiej Izby Gospo­

darczej (KPH OIG), które zapla­

nowano na 23 bm. w Kędzie­

rzynie-Koźlu.

Cafe przeasięwztęcie stuzyc ma pre­

zentacji wielu pomysłów i koncepcji dotyczących rozwoju naszego regionu.

Wśród zaproszonych gości znajdą się

lek. med Jolanta - Eliza Pietranek

specjalista dermatolog - wenerolog

■ ■ • ■ ' ■ K-Koźle,

Al.. Jana Pawła 114/114

/0692187 765

Onkologia i alergologia dermatologiczna

- badania dermatoskopowe (j

(ocena znamion skórnych)

Ą

- zabiegi laserowe /

ka nie nadaje się do użytku. Wów- serdecznie wszystkich przepraszam, czas musimy przerwać zabawę, za co ale takie są realia. Podobnie jest, gdy

samorządowcy (na czele z wojewodą i marszałkiem województwa opolskie­

go), a także konsul Republiki Czeskiej, przedsiębiorcy i naukowcy.

Program obejmuje m.in. zamknięte posiedzenie Rady Krajowej KPH OIG, wyjazd do Kędzierzyńsko-Kozielskie- go Parku Przemysłowego (KKPP) oraz Centrum Kształcenia Praktycznego i Ustawicznego.

W trakcie otwartego posiedzenia Rady Krajowej KPH OIG wygłoszo­

ny zostanie referat nt. Opolskiego Ryn­

ku Hurtowego, a prezes KKPP dokona

prezentacji oferty parku.

Zaplanowano też dyskusję pod ha­

słem „Lata 2007-2013 szansą dla Opolszczyzny”, podczas której pojawi się szereg ciekawych tematów.

- Organizujemy tę konferencję wspólnie z kędzierzyńsko-koziel- skim starostwem. Odbędzie się ona w ramach posiedzenia wyjazdowe­

go Krajowej Rady KPH. Szczegóły na stronie www.kph.k-k.pl - infor­

muje Włodzimierz Kapeluszny, prezes struktury powiatowej KPH OIG w Kę­

dzierzynie-Koźlu. Przypomniał on jed­

nocześnie, że kongregacja oraz wła­

dze samorządowe naszego powiatu za­

praszają wszystkich liderów lokalnych

Powrót komitetów kolejkowych

Kręgielnia, mieszcząca się w hali sportowej w Azotach, przeżywa nie­

ustanne oblężenie. Praktycznie każde­

go dnia pojawia się tam po kilkadzie­

siąt osób. Aby skorzystać z toru krę- glarskiego (w sumie są trzy), trzeba go sobie wcześniej zarezerwować, zapi-

pada deszcz. Wówczas lodowisko jest nieczynne praktycznie przez cały dzień - tłumaczy Jacek Wycisk, ciesząc

Ile za wjazd?

W dni robocze do południa za godzi­

nę uczeń płaci 1,5 zł, a po południu 3 zł. Dorośli w obu przypadkach muszą wydać 6 zł. W weekendy wejściówki dla uczniów kosztują 2,5 zł, a dla do­

rosłych 5 zł. Zdecydowaną większość, bo ok. 90 proc, bywalców lodowiska, stanowią dzieci oraz młodzież.

się jednak z tego, że w ostatnich tygo­

dniach frekwencja dopisywała. - Wy­

nika to choćby z tego, że większość uczniów nie wyjechała podczas ferii na kolonie i obozy. Tymczasem u nas mogli mile spędzić czas za naprawdę niewielkie pieniądze.

Tekst i foto: ANKO

organizacji okołogospodarczych na wspomniane już otwarte posiedzenie Rady Krajowej KPH, które rozpocznie się o godz. 16.00 w świetlicy koziel­

skiej Spółdzielni „Rolnik” przy ul. Pia­

stowskiej 40. Natomiast o godz. 18.30 w tym samym miejscu rozpocznie się dyskusja pod hasłem „Racje polskich przedsiębiorców polską racją stanu”.

W tej części zebrania może uczestni­

czyć każdy zainteresowany tą tematy­

ką miejscowy przedsiębiorca. - Zapra­

szamy ich wszystkich do udziału w spotkaniu i w samej dyskusji, która zapowiada się bardzo ciekawie - do- daje na koniec prezes Kapeluszny.

ANKO

sując się na listę.

- Jestem tu drugi raz i zawsze wszystkie tory są zarezerwowane.

Bardzo mi się tu podoba. Kręgle wciągają - mówi Weronika Drobnic- ka z Kędzierzyna-Koźla.

Tekst i foto: ANKO

Prowent nagrodzony

Centrum Zaopatrzenia Bu­

dowlanego „Prowent" z Kę­

dzierzyna-Koźla to jedyny z Opolszczyzny i jeden z piętna­

stu w kraju laureatów IV edycji konkursu „Polski Kupiec Roku"

w branży materiały budowla­

ne.

Konkurs przygotowany jest pod pa­

tronatem ministra gospodarki, mini­

stra budownictwa oraz dyrektora ge­

neralnego Międzynarodowych Targów Poznańskich.

Organizuje go Stowarzyszenie im.

Eugeniusza Kwiatkowskiego w poro­

zumieniu z Międzynarodowymi Tar­

gami Poznańskimi, a także World Tra- de Center Poznań.

Tradycyjnie już do tytułu nomino­

wały m.in. samorządy oraz Grupa Pol­

skie Składy Budowlane. O zaszczyt­

ny tytuł Polskiego Kupca Roku 2006 ubiegało się 47 podmiotów. Z tego grona wybrano 15 laureatów z całe­

go kraju (najwięcej, bo aż sześciu, z Wielkopolski). W tym doborowym to­

warzystwie znalazło się Centrum Za­

opatrzenia Budowlanego „Prowent” z Kędzierzyna-Koźla. Nominującym w tym przypadku było kędzierzyńsko- kozielskie starostwo. Pisemne gratula­

cje „Prowentowi” przesłał m.in. mini­

ster budownictwa Andrzej Aumiller.

ANKO

Łagodna zima cieszy drogowców

Jak

najmniej śniegu

W zgodnej opinii zarządców dróg zimowe utrzymanie jezd­

ni jest o wiele lepsze niż pod­

czas zeszłego sezonu. Powód?

Niewielkie opady śniegu, któ­

re tylko przez kilka dni uprzy­

krzały życie kierowcom.

Kierownik Wydziału Infrastruktu­

ry Drogowej kędzierzyńsko-koziel­

skiego Starostwa Powiatowego Ar­

kadiusz Kryś jest średnio zadowo­

lony z jakości usług, które na rzecz tego zarządcy wykonują w sumie trzy firmy. - W mieście wygląda to tro­

chę lepiej, a na drogach zamiej­

skich bywa różnie. Nie zawsze jest tak, jak byśmy sobie tego życzyli.

Ale wszelkie uwagi natychmiast przekazujemy wykonawcom i po naszych interwencjach wszystko wraca do normy - zapewnia kierow­

nik Kryś, który uważa, że generalnie nie jest źle.

Podobnego zdania jest zastępca komendanta powiatowego policji w Kędzierzynie-Koźlu Mariusz Ambro­

ży: - W tym roku jest lepiej na na­

szych drogach, bo jest mniej śnie­

gu. Jednak nawet po słabych opa­

dach na drogach robi się ślisko i niebezpiecznie. Nie mamy żadnego wpływu na służby odpowiedzialne za zimowe utrzymanie dróg, choć przekazujemy im różne sygnały napływające do nas od mieszkań­

ców, czy też policyjnych patroli.

ANKO

(8)

Schludnie i przytulnie

Znajomość francuskiego popłaca

Burgundia stoi otworem

Kończący szkołę gimnazjaliści i pierwszaki ze szkół średnich mają okazję przez rok bezpłatnie uczyć się we Francji. Stypen­

dium w Liceum Europejskim im. Charles'a de Gaulle'a w Dijon funduje sama placówka i Rada Regionalna Burgundii. Ucznio­

wie, którzy wykażą się pilnością i osiągnięciami, mogą za grani­

cą spędzić nawet trzy lata i zdać tam maturę.

Burgundzki Konkurs Stypendial­

ny w naszym regionie koordynuje De­

partament Edukacji Urzędu Marszał­

kowskiego Województwa Opolskie­

go (UMWO). Zgłoszenia przyjmuje on do 23 lutego. Pierwszy test z francu­

Konkurs dla uczniów szkół średnich

Bruksela do wzięcia

Duża wiedza o Unii Europej­

skiej i partnerskich regionach - Burgundii, Kraju Środkowo- czeskim i Nadrenii-Palatynacie, może się okazać biletem na po­

dróż do stolicy Belgii. W Polsce Euroquizz organizuje Urząd Mar­

szałkowski w Opolu.

W konkursie mogą wziąć udział maksymalnie 10-osobowe grupy z klas pierwszych i drugich wszystkich typów szkół ponadgimnazjalnych Opolszczy­

zny (liceów ogólnokształcących, lice­

ów profilowanych, techników i zasad­

Sąd Rejonowy w Kędzierzynie-Koźlu informuje,

iż w związku z obchodzonym

Tygodniem Ofiar Przestępstw w dniach 22 lutego - 1 marca 2007 r.

w godzinach od 900 do 15 00

w budynku Sądu przy ul. Sądowej 6 w Kędzierzynie-Koźlu zorganizowane będą dyżury, w trakcie których osobom pokrzywdzonym przestępstwem

udzielane będą niezbędne informacje.

skiego zainteresowani przechodzą już podczas wypełniania formularza zgło­

szeniowego.

1 marca w UMWO odbędzie się pi­

semny egzamin z języka (godz. 14.30).

O tym, kto zakwalifikuje się do sty­

niczych szkół zawodowych). Jedną pla­

cówkę może reprezentować kilka grup, byle żadna z nich nie liczyła więcej niż dziesięciu uczniów.

Główną nagrodą w konkursie jest trzydniowy pobyt w Brukseli (13-15 czerwca) dla najlepszej drużyny z woje­

wództwa. Wspólnie z innymi zwycięzca­

mi z Kraju Środkowoczeskiego, Burgun­

dii i Nadrenii-Palatynatu będą się oni za­

poznawać z funkcjonowaniem instytucji europejskich.

Pytania quizu można znaleźć na stro­

nie Urzędu Marszałkowskiego w Opo­

lu (www.umwo.opole.pl). Wszyscy zain­

Wydział oświaty, kultu­

ry i kultury' fizycznej kę- dzierzyńsko-kozielskie- go starostwa, powiatowy zarząd oświaty' oraz wy­

dział zdrowia i opieki spo­

łecznej zostały przeniesio­

ne do wyremontowanego obiektu przy ul. Damrota.

W przyszłości będzie się tu również mieścił skle­

pik z ofertami, należący do Powiatowego Urzędu Pra­

cy w Kędzierzynie-Koźlu, oraz jeszcze jeden wy dział przeniesiony z budynku głównego na pl. Wolności.

Obiekt jest bardzo ład­

ny i przestrzenny. Dawniej mieściła się w nim przy­

chodnia.

Tekst i foto: ANKO

pendium, zdecyduje ostatecznie egza­

min ustny, który odbędzie się 3 kwiet­

nia w Instytucie Francuskim w Kra­

kowie.

Formularz zgłoszeniowy i szczegó­

łowe zasady pobytu uczniów we Fran­

cji można znaleźć na stronie interne­

towej www.umwo.opole.pl. Informa­

cji udziela też Departament Edukacji UMWO (45-082 Opole, ul. Piastow­

ska 14, pokój 617), tel. 077 54 16 501, e-mail: ded@umwo.opole.pl

JJ

teresowani mogą do 13 kwietnia prze­

syłać rozwiązany test do Departamen­

tu Edukacji UMWO (45-082 Opole, ul.

Piastowska 14). Organizatorzy proszą też o podanie składu grupy uczestniczącej w rozwiązywaniu Euroąuizzu. Więcej in­

formacji na temat konkursu można uzy­

skać pod nrem telefonu: 077 54 16 501.

Wyjazd do Brukseli wygra ekipa, któ­

ra udzieli największej liczby prawidło­

wych odpowiedzi. W przypadku więk­

szej liczby prać z tą samą punktacją zwy­

cięzcy zostaną wyłonieni w drodze loso­

wania.

JJ

Przy PG nr 1 w K-K powstaje hala sportowa

Szkielet już stoi

Trwa budowa hali sportowej przy Publicznym Gimnazjum nr 1 w Kędzierzynie-Koźlu. Inwesty­

cja pochłonie około 3 min zł i po­

winna zostać ukończona na po­

czątku 2008 r.

W zeszłym tygodniu ustawiono już gigantyczną, wysoką na prawie 10 me­

trów, konstrukcję wykonaną z drewnia­

nych słupów podporowych oraz belek

nośnych dachu, ważących w sumie kil­

kadziesiąt ton.

- Ta konstrukcja jest jeszcze bar­

dziej bezpieczna od tradycyjnej sta­

lowej, bo klejone i dobrze zaimpre-

2,1 min zł. Ministerstwo Sportu przeka­

zało za pośrednictwem Urzędu Marszał­

kowskiego w Opolu 750 tys. zł. Spora kwota, sięgająca ok. 150 tys. zł, pochodzi od sponsorów, których pozyskała szkoła.

gnowane drewno, w tym przypadku Tekst i foto: ANKO

Na rozrywkę i kultywowanie tradycji

Będzie kulturalnie

Rozstrzygnięto konkurs ofert na wykonywanie zadań publicz­

nych gminy Kędzierzyn-Koźle z zakresu kultury i sztuki w roku 2007.

Jak co roku, konkurs taki rozpi­

sano z myślą o organizacjach poza­

rządowych, osobach prawnych i jed­

nostkach organizacyjnych, o których mowa w ustawie o działalności pożyt­

ku publicznego i wolontariacie.

Na prowadzenie działalności ar­

tystycznej w zakresie kultywowania tradycji i folkloru dotację w wysoko­

ści 12 tys. zł otrzymał Zespół Pieśni i Tańca „Komes” w Kędzierzynie-Koź-

KANCELARIA

LE TA

r Stała Ci się krzywda? Należy Ci się odszkodowanie?

Kancelaria Lesta pomoże w uzyskaniu należnego L odszkodowania, zadośćuczynienia i renty

Rozpatrzymy każdy przypadek już wypłaconego lub nie wypłaconego odszkodowania - jeżeli nie minęły 3 lata, a nawet do 10 lat wstecz.

Zajmujemy się

— odszkodowaniami osobowymi

— odszkodowaniami komunikacyjnymi

— odszkodowaniami rzeczowymi

To nic nie kosztuje!

Zadzwoń, przyjdź i porozmawiaj - nasze wynagrodzenie pobieramy w formie prowizji po

pozytywnym zakończeniu sprawy

LE JA

Kancelaria LESTA

Kędzierzyn-Koźle, ul. Czerwińskiego 1 tel. ( +48) 077 482 39 07, 0 506 163 042

www.kancelarialesta.pl ■ e-mail: info@kancelarialesta.pl świerkowe, jest bardzo trwałe. Tym­

czasem stal po jakimś czasie zaczyna rdzewieć - tłumaczy Zbigniew Kaleta z Przedsiębiorstwa Budowlanego ZURGli­

wice, wykonującego inwestycję.

Projekt nowej hali o powierzchni 750 mkw. zakłada, że w środku znajdować się będzie pełnowymiarowa płyta boiska oraz składane trybuny na 120 osób. Pie­

niądze na to zadanie pochodzą z różnych źródeł. Miasto wyłoży na ten cel przeszło

lu.

Na ochronę i prezentowanie dzie­

dzictwa kulturowego Towarzystwo Ziemi Kozielskiej w Kędzierzynie- Koźlu otrzymało 57 tys. zł.

Z kolei Towarzystwo Przyjaciół Sła- więcic dostało 3 tys. zł na kultywowa­

nie tradycji śląskiej poprzez organiza­

cję imprez kulturalnych z wykorzy­

staniem obiektów zabytkowych zlo­

kalizowanych na osiedlu Sławięcice.

Na zadanie pn. „Organizacja żyda kulturalno-rekreacyjnego na terenie osiedla Azoty” dotację w kwocie 30 tys. zł otrzymała parafia św. Floriana w Kędzierzynie-Koźlu.

ANKO

Cytaty

Powiązane dokumenty

że są przy mnie i nie muszę się o nie martwić - mówi pani Gabriela, która czas dla siebie znajduje dopie­.. ro około

- Biorę pod uwagę to, że mogło coś się stać, ale gdyby nic takiego nie zaszło, to ktoś zachował się bardzo niegrzecznie i nieodpowiedzialnie.. Z Wiktorem Sobierajskim

ro w 2009 roku, chyba że nie znajdą się na nią środki, a jest to

rok impreza odbędzie się po cisec- kiej stronie. Czy tym razem dzier- gowiczanie będą mogli suchą stopą przejść rzekę, udając się w odwie ­ dziny do sąsiadów

lu lat jest w stanie opłakanym, a jak Państwo wiedzą, wszyscy mieszkańcy Pogorzelca i osiedla Leśna, udając się do centrum miasta, muszą korzystać z tego chodnika.

- Dziś jeszcze tego schroniska nie mamy, więc musimy zawrzeć poro ­ zumienie, że póki go nie będzie, nie może być stosowany zakaz dokar ­ miania kotów, bo jest

Cenę nabycia prawa własności garażu równą cenie osiągniętej w przetargu (pomniejszoną o wadium) wpłaca się do kasy Urzędu Miasta najpóźniej w dniu zawarcia umowy

Jednak już ten pierwszy dzień pokazał, czego po kim można się spodziewać.. Otóż Robert Węgrzyn zwrócił uwagę na