• Nie Znaleziono Wyników

Nowa Gazeta Lokalna 2010, nr 34 (578).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowa Gazeta Lokalna 2010, nr 34 (578)."

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

www.lokalna.com.pl

Cena 1,90 zł

(w tym 7% VAT)

INDEX: 320 412 ISSN 1897-1881

Nowa Gazeta

*/okalna

...COŚ MI Sie WYDAJE. ŻE KAŻDA PRÓBA ZAKOŃCZENIA PRAC

KTO ZOSTANIE r PROKURATURA SPRAWDZI dr 9

PREZYDENTEM MIASTA? bil. □ DONIESIENIE POWODZIAN bil. J TERMINARZE LIG dr K 17

PIŁKARSKICH JU-

obchodzi

JM

■ B B i - o

Sg '

W Kędzierzynie-Koźlu też byli ludzie walczący z władzą ludową. Grupa „S" przeprowadziła rów­

nież bardzo śmiałą akcję. Ryszard Siwacki (na zdję­

ciu) z kolegami wyemitowali nielegalną audycję z bloku przy ulicy Kosmonautów 5.

. ...-r-nr «

Mea II ligi juniorów do dziś nie znalazłfinalu

Kibice Chemika

zastraszali przeciwników?

Blisko dwa miesiące temu w Starym Koźlu od­

był się mecz II ligi juniorów. Piłkarze Chemika musieli go wygrać, żeby być pewnym utrzyma­

nia. Przy bezbramkowym remisie kibice kędzie- rzyńskiej drużyny poszli w trakcie gry „poroz­

mawiać" z bramkarzem gospodarzy. str. 10

Zmagania tńathlonistówwKariowychWaradi

Ewa najlepsza

w Pucharze Europy

Ewa Komander tryumfowała w zawodach Pu- chaiu Europy w Triathlonie, które rozegra­

no w Karłowych Warach. To pierwszy taki suk­

ces 25-letniej kędzierzynianki. Po pływaniu Ewa plasowała się na końcu drugiej dziesiąt­

ki, ale później spisała się' doskonale. str. 30

Rowerami do trzech stolic

Nad pięknym

modrym Dunajem

Jedni zbierają znaczki, inni grają w golfa, a jesz­

cze inni przemierzają świat na dwóch kołach.

Kamil Pluta, dwudziestolatek z Kędzierzyna- Koźla, oraz Marcin Wiernek z Jaworzna odby­

li dwunastodniową wyprawę rowerową na tra­

sie Wiedeń - Bratysława - Budapeszt. str. 20

Pojedynek na umysły

i kulki z farbą - Ai iy

W krainie .

latających żeBBH

Paintball, wpisany na listę najpopularniejszych sportów ekstremalnych, na całym świecie zy­

skał ogromną popularność. W Kędzierzynie-Koź­

lu także znalazł swych zwolenników. str. 21

REKLAMA

NAJWIĘKSZY

TELEBIM WMIEŚCIE NAJNIŻSZA CENA!

już od 147 / miesiąc

najlepsza-reklama.com

(2)

Czy będziesz świętował 30-lecie powstania Solidarności?

Głosować można na stronie www.lokalna.com.pl Zapraszamy do udziału w sondzie.

K o m e n ta rz M a rc in a S k o c z k a ■ S O N D A Y L o k a ln e ka len dar ium ! P o ś lu b ie n i T S O N D A Czy wierzysz sondażom internetowym?

Katarzyna i Kamil Wronowie z Kędzierzyna-Koźla.

i Osoby, które chcą opublikować swoje zdjęcie ślubne zapraszamy do przesłania go i na adres reklama@lokalna24.pl wraz z krótkim opisem.

25 ttapnóa 1994 raku -w Zakładach Azotowych,.Kędzierzyn" podpisano list intencyj- i ny w sprawie powołania konsorcjum mającego sfinansować budowę kompleksu rafine- I ryjno-petrochemicznego„Południe". List podpisało 15 firm w obecności jednego wice­

ministra i dwóch wojewodów. Planowany jeszcze za rządów komunistów kompleks nie

| powstał jednakdo dzisiaj. Wybudowana część obiektów niszczeje.

24 sierpnia 2000 rota - Rada Miasta Kędzierzyna-Koźla nadała imię Orląt Lwowskich Publicznemu Gimnazjum nr 1, przyznała medal„Za Zasługi dla Miasta"Zespołowi Szkół Żeglugi Śródlądowej im. Bohaterów Westerplatte, a tytuł Honorowy Obywatel Miasta I Kędzierzyn-Koźle prof. dr. hab. Karolowi Joncy.

•*»

2*rtapnii2004rata-zespółUczniowskiego Klubu Sportowego„Szóstka"z Kędzierzy- I na-Koźla zdobył w Osielsku koło Bydgoszczy drugie w historii klubu wicemistrzostwo Pol- I ski młodzików w baseballu. Kędzierzynianie wystąpili w składzie: Maciej Bębenek, Seba­

stian Cichosz, Arkadiusz Domin, Dariusz Grabiński, Dawid Jurek, Jakub Piekarski, Mariusz Pyć, Wojciech Rybicki, Filip Simańczuk, Patryk Kopczyński, Wojciech Chlastawa iTomasz Zi­

moch. Zespołem opiekowali się trener Sławomir Smętek i jego asystent Adam Grzesista.

Czas wyborów, czas wizji

Jakub Dźwilewski:

- Miejmy nadzieję, że w toku kampanii wyborczej poznamy dobrze wszystkich kandydatów i ich wizje miasta. Tym razem samymi slo­

ganami ciężko bę­

dzie wygrać.

Już wkrótce premier ogłosi ter­

min wyborów samorządowych.

Wtedy rozpocznie się zażarty bój o najważniejszą posadę w mieście - fotel prezydenta miasta.

Odkąd ustawodawca obdarzył prezydentów miast mandatem po­

chodzącym z bezpośrednich wy­

borów, pozycja najważniejszego urzędnika magistratu stała się ła­

komym kąskiem. Prezydent miasta to realna władza, skupiona de fac­

to w rękach jednego człowieka. Ma on do pomocy cały aparat urzędni­

czy, jednak ostatecznie to od woli

tego jednego człowieka zależy bar­

dzo wiele.

Z drugiej strony mamy radę mia­

sta, której mądrość rozłożona jest na 23 głowy. Podobnie jak odpo­

wiedzialność. Dlatego, choć te dwa organy lokalnej władzy są wobec siebie równorzędne, to jednak ła­

twiej sprawować ją prezydentowi.

Na co dzień znacznie więcej upraw­

nień jest w jego rękach. O tym, co się dzieje, kiedy te dwie władze się wzajemnie zwalczają, przekona­

liśmy się w ciągu ostatnich blisko czterech lat. Dlatego tak ważne są właśnie wybory prezydenta miasta.

Na stronie piątej prezentujemy znanych i nieznanych kandydatów na prezydenta miasta. Ostateczne decyzje nie zapadły jeszcze w szta­

bie PiS, PSL. Z decyzją o starcie wstrzymuje się też Tomasz Wantu­

ła. Ostatecznie jednak wielkich nie­

spodzianek nie będzie. Już dzisiaj lista prezentuje się całkiem cieka­

wie. Kontrowersji i nieszablono­

wych rozwiązań dostarczą nam Ry­

szard Masalski i Kamil Nowak. To Ci dwaj kandydaci, nieco wyśmie­

wani przez konkurentów, będą pod­

rzucać najciekawsze hasła kampa­

nii. Jak na razie ani Wiesław Fąfa­

ra, ani Tadeusz Urbańczyk nie za­

chwycili swoimi tezami wyborczy­

mi. Może poza tym, że obaj wza­

jemnie podbierają sobie hasła wy­

borcze. O programach innych kan­

dydatów trudno cokolwiek powie­

dzieć.

Oczywiście we współczesnym świecie wyborcy często kierują się emocjami. Liczą się wizerunki lide­

rów, ale też wizje, jakie prezentują.

Na lokalnym szczeblu mniej jednak jest okazji do „pajacowania”, jak to ujął wicepremier Waldemar Paw­

lak. Tu liczą się konkrety.

Miejmy nadzieję, że w toku kam­

panii wyborczej poznamy dobrze wszystkich kandydatów i ich wizje miasta. Tym razem samymi sloga­

nami ciężko będzie wygrać.

0 jakq Polskę walczyli?

Grzegorz Łabaj:

- Patrząc na współ­

czesną Polskę i jej stosunek do prze­

szłości, wydaje się, że dziś „Solidar­

ność” bardziej dzie­

li, niż łączy.

Trzy dekady temu narodziła się

„Solidarność”. Ruch społeczny, który zmienił nie tylko Polskę, ale i cały świat. W tych wielkich dniach Opolszczyzna była wyjątkowo da­

leko od Pomorza - kolebki „Soli­

darności”. Organizowanie nieza­

leżnego związku robotników na naszym terenie rozpoczęło się sto­

sunkowo późno. Komisje zakłado­

we powstawały w największych za­

kładach pracy. Nie było u nas wiel­

kich strajków czy spektakularnych akcji antyrządowych, ale znaleź­

li się ludzie, którzy w końcu chcie­

li powiedzieć komunistycznej wła­

dzy NIE.

Gdy dziesięć lat temu pisałem

pracę magisterską pt. „Elita pierw­

szej „Solidarności” na Opolszczyź- nie w latach 1980-1981”, natkną­

łem się na materiały z pierwszego wojewódzkiego walnego zjazdu de­

legatów „Solidarności”. Nie brako­

wało tam ludzi z Kędzierzyna-Koź­

la. Kilkanaście nazwisk tych, któ­

rzy jako pierwsi postanowili dzia­

łać w swoich miejscach pracy. To tacy nasi „lokalni bohaterowie”.

Dziś o nich nie pamiętamy albo wiemy bardzo niewiele. Nie było tu, co prawda, jakichś wybitnych osobistości, które w znaczący spo­

sób zaznaczyły się na kartach hi­

storii. Wina tkwiła pewnie w sa­

mych działaczach, z których wielu wyżej stawiało własne ambicje niż dobro ogółu. Faktem jest, że już w 1980 roku w opolskiej „Solidarno­

ści” dochodziło do ostrych spięć.

Pewnie przez to Opolszczyzna dłu­

go uważana była za białą plamę na solidarnościowej mapie Polski. Na dodatek stan wojenny szybko roz­

bił kruche struktury związku.

Jak wyglądają ludzie „Solidar­

ności” 30 lat później? Ich losy po­

toczyły się różnie. Jedni poszli na układy ze starą władzą i nieźle się ustawili. Inni wykorzystali przełom 1989 roku i zarobili spore pienią­

dze. Wielu jest jednak takich, któ­

rzy twierdzą, że przez te lata nie­

wiele się zmieniło, a jedną bandę u władzy zastąpiła inna. Dziś biedni i sfrustrowani bojownicy, jak man­

trę, powtarzają słowa: „że nie o taką Polskę walczyli”. Nie brakuje też radykałów, którzy wszędzie wi­

dzą agentów, a sąsiadowi nie poda­

ją ręki, bo mają papiery z IPN-u, że ten donosił na niego.

Minęło 30 lat. Patrząc na współ­

czesną Polskę i jej stosunek do przeszłości, wydaje się, że dziś „So­

lidarność” bardziej dzieli, niż łączy.

Może potrzeba kolejnych 30 lat, by wymarli skłóceni ze sobą świadko­

wie tych dramatycznych, ale jak­

że pięknych dni w historii nasze­

go narodu. Wtedy legenda „Soli­

darności” zajmie godne miejsce, bo na razie bardziej doceniana jest za granicą niż w naszym kraju.

Czy jesteśmy tolerancyjni?

Zapytaliśmy mieszkańców naszego powiatu, czy Polacy są narodem tolerancyjnym. Jak reagują np. na związki mieszane, w których partner lub partnerka jest innego wyznania, innej rasy czy wywodzi się z innej kultury?

Wiesław Skorec- ki, os. Leśna: - Sądzę, że młodzież jest bardziej tole­

rancyjna niż osoby starsze. Osobiście nie mam nic prze­

ciwko związkom z obcokrajowcami czy mieszkańcami pochodzenia romskiego. Mam w tym gronie pani znajomych. Ale trzeba przyznać, że moż­

na trafić na Roma, którego zachowanie budzi zastrzeżenia.

Magdalena Sie­

dlecka, os. Śród­

mieście: - Na­

ród polski ogólnie nie jest tolerancyj­

ny, głównie starsze osoby. Młodzież jest nietolerancyjna ze względu na subkul­

turę, do której nale­

ży, gdyż nie toleruje innych subkultur. Osobiście nie mam zastrzeżeń co dozwiązku z obcokrajow­

cem lub Romem. W takim wypadku partner po­

winien uszanować moją kulturę.

Magdalena Marek, os. Piastów: - Raczej nie. Spotkałam się z wieloma opiniami, które tego dowiodły.

Dotyczyły one głównie innego wyznania lub kultury. Ogólnie nie je­

stem przeciwko związ­

kom mieszanym. Moż- liwe jednak, że początkowo byłabym zniechęcona, gdyby moje dziecko związało się z osobą pochodze­

nia romskiego. Ale gdyby oni siebie szanowali i ceni­

li, nie miałabym żadnych zastrzeżeń.

Halina Serzysko, os. NDM: - Sądząc po ostatnich wyda­

rzeniach w kraju, na­

leży stwierdzić,żenie jesteśmy tolerancyj­

ni. Dominują wzor­

ce tradycyjne i lu­

dzie nie zauważają, że świat się zmienia.

Nadzieja na zmiany spoczywa w młodym po­

koleniu. Co do związku, najważniejsze jest, żeby dziecko było w nim szczęśliwe. Niezależnie od pochodzenia czy kultury partnera.

Jerzy Smiatek, łany:

-Jeżeli chodzi otoleran- cję, to nie osiągnęliśmy jeszcze europejskich standardów. Mamy w sobie za dużo cham­

stwa i za mało kultury.

Jeżeli zwiedzi się Europę Zachodnią, to widać tę różnicę. Postęp wpraw­

dzie jest, ale nie za duży. Związki ludzi o innych oby­

czajach mogą funkcjonować gdy uda się partnerom zaaklimatyzować i dostosować prawnie. Skoro granice są otwarte, to i my powinniśmy się otworzyć

Mariusz Golomb, os.

Piastów: - Tolerancja wzrasta, lecz ludzie są zawistni. W związkach mieszanych zdarza się dość często, że niektóre osoby są poniżane, bo mentalność jest różna.

Dlatego nie do końca jestem za takimi związkami. Każdy naród, osiedlając się w innym kraju, powinien się dostosować nauczyć języka czy znaleźć pracę. Inaczej wywieramy złe wra­

żenie na mieszkańcach kraju, który odwiedzamy.

Pytała Agata GULCZ Foto: Kamila LEŚNIEWSKA

Nowa Gazeta

tkalna

„Nowa Gazeta Lokalna" - tygodnik, ukazuje się w Kędzierzynie-Koźlu i Powiecie Kędzierzyńsko-Kozielskim Adres redakcji: al. Jana Pawła II 36, 47-220 Kędzierzyn-Koźle Tel./fax (077) 483-40-49 E-mail: listy@lokalna.com.pl www.lokalna.com.pl

Redaktor naczelny: Jakub Dźwilewski e-mail: rednacz@lokalna.com.pl

Zastępca redaktora naczelnego: Grzegorz Łabaj e-mail: zastepca@lokalna.com.pl

Sekretarz redakcji: Jarosław Jurkowski sekretarz@lokalna.com.pl

Redaguje zespół: Jan Bartoszek, Karina Grytz-Jurkowska, Ewelina Kadyła (strona www, grafika), Marcin Skoczek, Grzegorz Stępień, Krzysztof Żybul.

Kierownik biura: Beata Witamborska Reklama: Szef działu reklamy - Artur Ściański tel./fax (077) 481-99-76, (077) 40-60-324, kom. O 501 404 321, e-mail: reklama@lokalna.com.pl Projekt graficzny i skład: greatio.com, tel. O 601-422-132;

Korekta: Ewa Żabska

Druk: Agora-Poligrafia Sp. z o.o., ul. Towarowa 4, 43-100 Tychy, tel./fax (032) 325-22-02

Wydawca: Lokalna Sp. z o.o.

Adres: al. Jana Pawła II 36,47-220 Kędzierzyn-Koźle Tel.: (077) 483-46-59

E-mail: zarzad@lokalna.com.pl

Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych oraz zastrzega sobie prawo do redagowania i skraca­

nia nadesłanych tekstów.

Za treść reklam i ogłoszeń redakcja nie odpowiada.

(3)

G“a. Nr 34 (578)

^(OKalna

24 sierpnia 2010

MiASTO ___ ____________________ _ 3

Prokuratura rozpatrzy doniesienie powodzian

Powódź 2010" zabiera sie do rozliczeń

n

Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Opolu ma spory orzech do zgryzienia za sprawą zawiązanej w Koźlu obywatelskiej grupy „Powódź 2010". Choć doniesienie grupy o niedopełnieniu obowiązków przez WZMiUW otrzymała Prokura­

tura Okręgowa w Opolu, śledztwem zajmie się prokurator w Kędzierzynie-Koźlu.

Sprawa dotyczy zaniedbań, jakich miał się dopuścić zarząd podczas ma­

jowej powodzi. Odzewem na brak sku­

tecznych działań, w wyniku których znaczne szkody poniosła część miesz­

kańców os. Zachód, było utworzenie grupy „Powódź 2010”. Główny zarzut, poza niewłaściwym utrzymaniem po­

toku Lineta, to niepodjęcie decyzji o przegrodzeniu koryta strumienia. Ta­

kie działanie pozwoliłoby na uratowa­

nie znacznej części os. Zachód.

- Zawiadomienie wpłynęło do Pro­

kuratury Okręgowej w Opolu. Ta jednak zadecydowała, że sprawą po­

winna się zająć Prokuratura Rejo­

nowa w Kędzierzynie-Koźlu - wyja­

śnia Bogusław Rogowski, rzecznik pra­

sowy grupy „Powódź 2010”. - Materia­

ły od kilku dni znajdują się już w na­

szym mieście. Na odpowiedź przyj­

dzie nam teraz poczekać do trzydzie­

stu dni.

Zastawkę rozkradli, zarząd nie odbudował

Kolejnym z zarzutów świadczących o zaniedbaniach WZMiUW ma być fakt nieodbudowania zastawki i kilkusetme­

trowego wału w kozielskim parku. Po­

wstały one po powodzi w 1903 roku, gdy Koźle zalała ośmiometrowa fala.

Zastawka umożliwiała przekierowanie fali do tzw. „Doliny Większyckiej”, która

jest w stanie pomieścić blisko 2,5 min metrów sześciennych wody Właśnie ta­

kie rozwiązanie stosowano podczas po­

wodzi w latach 1933 i 1939. Podczas wojny zastawka została uszkodzona, a jej pozostałości rozkradzione. Taką me­

todę przyjmowano również podczas ko­

lejnych powodzi, jednak przegradzanie wymagało wtedy prac fizycznych. W 1985 roku wykorzystano już w tym celu spychacz gąsienicowy Dzięki temu roz­

wiązaniu nie dopuszczono wtedy do za­

lania zachodniej części miasta.

Lutety nie przegrodzono W dokumencie o nazwie „Operat ochrony przed powodzią dla gminy Kę­

dzierzyn-Koźle” istnieje zalecenie od­

nośnie przegrodzenia Linety na styku z wałem, jeśli poziom wody przekra­

cza 700 cm. Zapisu jednak nie zrealizo­

wano w praktyce, ponieważ WZMiUW obiektu nie naprawił. Według wyliczeń poziom wody zmniejszyłby się w niektó­

rych rejonach os. Zachód o około 50 do 80 cm. Konsekwencją niezastosowania się do zalecenia było zalanie m.in. ulicy Emilii Plater, Filtrowej, Życzliwej i Sto­

larskiej.

Inaczej na sprawę zapatruje się dy­

rektor Wojewódzkiego Zarządu Melio­

racji i Urządzeń Wodnych w Opolu.

- Pod opieką naszego oddziału w Krapkowicach, któremu podlega

—i

Zasuwa przy ujściu Linety do Odry, gdzie dziesiątki strażaków pracowało podczas powodzi, również Kędzierzyn-

Koźle, znajduje się 90 km wałów i 300 prze­

pustów - mówi Zbi­

gniew Bałrryj, dyrek­

tor zarządu. - Zatrud­

nia on przy tym jedy­

nie sześciu pracowni­

ków. To fizyczna nie­

możliwość, by mo­

gli oni podczas za­

grożenia być obecni przy wszystkich tego typu obiektach. Sys­

tem ochrony przeciw­

powodziowej wyma­

ga ich obecności tam, gdzie to konieczne, by nadzorowali prace.

Pod adresem

WZMiUW padł rów­

nież zarzut niezadbania "ie była modernizowana od ponad 80 lat.

o modernizację zasuwy przy ujściu Li­

nety do Odry. Ma ona ponad 80 lat, a jest strategicznie zbyt ważnym miejscem w walce z powodzią, by służby musiały poświęcać cenny czas na mocowanie się z opornym mechanizmem.

Jeśli prokuratura podejmie docho­

dzenie, otworzy to furtkę dla mieszkań­

ców ul. Emilii Plater oraz handlowców z terenu byłego PZGS-u przy ul. Piastow­

skiej, którzy przymierzają się do wystą­

pienia do sądu z pozwem zbiorowym

przeciwko WZMiUW

Raciborska była pierwsza To nie pierwszy taki przypadek w kra­

ju i Kędzierzynie-Koźlu, że powodzia­

nie odwołują się do wymiaru sprawiedli­

wości, źle oceniając pracę służb kryzyso­

wych. Czy można było poświęcić przed­

mieścia Kędzierzyna-Koźla i wieś Koby- lice w sąsiedniej gminie Cisek, żeby rato­

wać kozielski szpital i część miasta przed powodzią, oceni Prokuratura Okręgowa

w Opolu. Grupa mieszkańców złożyła za­

wiadomienie, że podjęcie decyzji o założe­

niu tzw szandorów na ulicy Raciborskiej było przestępstwem. Aluminiowa zapora uzupełniła wał i spowodowała dodatkowe spiętrzenie wody przed miastem. Domy w Kobyłkach, na miejskich ulicach Cmen­

tarnej i Raciborskiej zostały wskutek tego zalane jeszcze wyżej. Mieszkańcy nie chcą się pogodzić z faktem, że stali się zbiorni­

kiem retencyjnym „Raciborska”.

Krzysztof ŻYBUL, KJ

.. ...mr—l REKLAMA

sto ma to

NOWOCZESNA STOMATOLOGIA

PLAST - TECHNIK I

STUDIO OKIEN I DRZWI PCV ALU

BRAMY

-GAZ

ROZWESELAJĄCY

STOMATOLOGIA ZACHOWAWCZA - STOMATOLOGIA

-CHIRURGIA STOMATOLOGICZNA - PROTETYKA

lek. dent. Celestyna Bęben-Cybulska lek. dent. Grzegorz Cybulski

ul. Harcerska 2172 47-220 Kędzierzyn-Koźle

Czynne:

poniedziałek, piątek 9.00 -13,00 wtorek, środa, czwartek: 15.00 -19.00

■ ' //■■■/■_______:_______ _____ -

www.stomatologia-cybulscy.pl

F •;

O

u

i •

AłanMrska 13

. Kędzierzyn Koźle

ROLETY WITRYNY SKLEPOWE OGRODZENIA

PRODUKCJA

a

ul.Kozielska 61

tel/fax 77 481 77 90 w godz. 9:00-17:00

siatki antyinsektowe

(przeciw komarom)

ul.Harcerska 19

tel.77 483 43 49 w godz. 10:00-16:00

MONTAŻ SPRZEDAŻ

1

Ul. Matejki 18

Zapraszamy:

Apteka ul. Harcerska 13

«.,1

Poniedziałek- Sobota : 8®- 22-

Apteka Nova ul.Matejki 18 Poniedziałek- Piątek : 8— - 19®

Sobota : 8® - 13®

AptekaDobrąd[aCiebjeuLMieszkal1 Poniedziałek - Piątek :8®- 20®

Sobota : 8® - 14®

Zyskaj zdrowie

J

(4)

Listy do„Lokalnej"

Festyn krwiodawców

Jak co roku, na osiedlu Leśna Klub Honorowych Dawców Krwi im. prof. Ludwika Hirszfelda w Kę­

dzierzynie-Koźlu przygotował dzie­

ciom miłą niespodziankę - festyn edukacyjno-rozrywkowy. 21 sierp­

nia o godzinie 14.30 z zespołem Dominica rozpoczęła się zabawa dla dzieci, rodziców i dziadków.

Przy pięknej pogodzie dzieci były częstowane słodyczami pozyska­

nymi od sponsorów, przygotowali­

śmy także konkurs „Wiedza o przy­

rodzie”, w którym dzieci otrzymały upominki.

Uroczystość była bardzo rodzin­

na, przygotowana nie tylko z my­

ślą o dzieciach, ale także doro­

słych, na których czekał poczęstu­

nek w postaci chleba ze smalcem i grzybków firmy „Kania i Syno­

wie”, a także upominki od firmy Jo- key Plastik Blachownia, które przy­

dadzą się w gospodarstwie domo­

wym. Dzięki życzliwości PSS Spo­

łem, firmy Dexpol, Starostwa Po­

wiatowego i Urzędu Miasta w Kę­

dzierzynie-Koźlu mogliśmy obdaro­

wać dzieci cudownymi prezentami i słodyczami.

Jestem przekonany, że wszyscy uczestnicy byli bardzo zadowoleni, gdyż wszystko, co przygotowaliśmy, było bezpłatne.

Radość dzieci zachęciła do przy­

gotowań następnego festynu, który chcielibyśmy zorganizować jesienią tego roku.

Z poważaniem - Kawaler Orderu Uśmiechu

Leon Piecuch

Podpalacze poszukiwani

Podłożyli ogień,

gdy nikt nie patrzył

W niedzielę paliło się w dwóch miejscach. Podejrzewa się, że było to celowe podłożenie ognia.

Dym wydobywający się z opuszczonego budynku pizy ul. Chełmońskiego w Koź- lu-Porcie zauważył przechodzień i natych­

miast powiadomił straż pożarną Było około 15. Na miejsce udał się zastęp złożony z czte­

Wyprawka dla żaka

Zbierają na kredki i plastelinę

Już 120 wyprawek czeka na dzieci naszego powiatu. Polski Czerwony Krzyż po raz kolej­

ny organizuje akcję „Wypraw­

ka dla żaka".

Paczki zostaną rozdzielone między . szkoły podstawowe w naszym powiecie.

- Pedagodzy najlepiej znają sytuację rodzinną swoich uczniów, dlatego też właśnie oni będą dzielić wypraw­

ki wśród dzieci - mówi Ryszard Skorek z PCK Kędzierzyn-Koźle. - Każda szko­

ła otrzyma od sześciu do ośmiu wy­

prawek.

Już 6 września otrzymają je pierwszo- , drugo- i trzecioklasiści. PCK oczekuje jednak, iż liczba wyprawek wzrośnie do trzystu. - Po wakacjach ruszą akcje wo­

lontariuszy - informuje Ryszard Skorek.

rech strażaków Okazało się, że ktoś podpalił śmieci. Akcja gaszenia trwała kilkadziesiąt minut Sprawcy nie udało się ustalić

Pięć godzin później ogień pojawił się w bunkrze przy ul. Waryńskiego. Zastęp straża­

ków gasił pożar kilkadziesiąt minut I w tym wypadku straż pożarną zawiadomiła osoba postronna, a sprawca pozostaje nieznany

Młodzież będzie m.in. pakować za­

kupy klientów w sklepach, licząc na ich wsparcie dla PCK

Na pierwsze 120 wyprawek przezna­

czono 3500 zł, które PCK Kędzierzyn- Koźle otrzymało ze środków Zarządu Okręgowego PCK w Opolu. - Zapoży­

czona kwota będzie oddana. W tym celu będą organizowane kwesty - mówi Ryszard Skorek.

Oprócz plecaków dzieci otrzymają również artykuły szkolne, takie jak zeszy­

ty, bloki, kredki, pióra czy plastelinę.

Pierwszą akcję zorganizowano w 2000 roku w Łodzi. Odtąd w całej Pol­

sce rozdano już ponad 100 000 wypra­

wek. Podsumowanie tegorocznej akcji odbędzie się 17 września w Bydgoszczy podczas koncertu grupy Zakopower.

Agata GULCZ

Kogo przynióa bocian?

Emilia Bryłka z Kędzierzyna-Koźla, ur. 19.08, godz. 13.55,3,2 kg, 50 cm.

Borys Pawliszyn z Kędzierzyna-Koźla, ur. 21.08, godz. 0.42,3,7 kg, 56 cm.

Syn Beaty Koreckiej z Wronina, ur. 16.08, godz. 8.45,3,7 kg, 53 cm.

Zuzanna Tyliszczak z Kędzierzyna-Koźla, ur. 21.08, godz. 10.25,3,5 kg, 55 cm.

Piotr Olejnik z Kędzierzyna-Koźla, ur. 17.08, godz. 7.30,3,4 kg, 55 cm.

Alan Zaniewski z Kędzierzyna-Koźla ur. 17.08, godz. 15.45,3,2 kg, 54 cm.

D yżury aptek

W Kędzierzynie dyżurują następujące apteki

24.08 (wtorek) „Twoja AptekaU Harcerska 14

25.08 (środa)

„Twoja Apteka Rodzinna"

al. Jana Pawia li 30

26.08 (czwartek) „Urtka'ul. Królowej Jadwigi12

27.08 (piątek) Apteka Zofia Krybus ul. Harcerska 13

28.08 (sobota) „Azoty" ul. Witosa 3B

29.08 (niedziela) „Apteka w Kauflandzie" ul. Kozielska 36 30.08 (poniedziałek) .,Blachownia''ul.Iuwima22 31.08 (wtorek) „Centrum"al. Jana Pawia II3

W Koźlu dyżurują następujące apteki:

24.08 (wtorek) JantarU Piastowska 40 25.08 (środa) „Aronia" ul. Bolesława Chrobrego 8

26.08 (czwartek) „Twoja apteka" ul. Piastowska 1

27.08 (piątek) „Melisa Bis" ul. Anny 12

28.08 (sobota) J>odlipami"ul.Kfodnicka8

29.08 (niedziela) „Aloes"ul. 24 Kwietnia 2 30.08(poniedziałek) „Remedium"ul.Roosevelta4

31.08 (wtorek) „Panaceum" Rynek 1

Wakacyjne warsztaty w„Centralnym"

Szukają swoich pasji

W hotelu „Centralny" trwają warsztaty „Szukam pasji". Są wśród nich poświęcone mediom: telewizji i prasie. Poniżej rela­

cje młodych dziennikarzy z dwóch wybranych warsztatów.

Warsztaty gitarowe

W zajęciach uczestniczą 22 osoby.

Instruktorem jest pan Krzysztof Ber­

nard Dzieci uczą się gry na gitarze, co sprawia im wiele radości. Pan Krzysz­

tof lubi swoją pracę i z wielkim zaanga­

żowaniem się jej poświęca. Uczestnicz­

ki warsztatów, Sabina Pyrlik i Sonia Ja­

noszko, podkreślają, że fascynuje je gra na gitarze. W trakcie zajęć pan instruk­

tor stwierdził, że nadają się do szkoły muzycznej.

Marta Auer

***

Warsztaty wokalne

Wśród licznych warsztatów jedny­

mi z najbardziej łubianych są warszta­

ty wokalne. Wszystkich dzieci jest tam około 65. Czy każde odnajdzie swoją pasję?

Uczestnicy chętnie i pilnie przycho­

dzą na zajęcia. Wszyscy z zaintereso­

waniem słuchają swoich instruktorów.

Na pytanie: „Dlaczego wybrałaś aku­

rat warsztaty wokalne?” dwunastoletnia Karolina Kawała odpowiada: - Lubię śpiewać i interesują mnie różne pio­

senki. Śpiewanie sprawia mi przy­

jemność, a mało które piosenki spra­

wiają trudność.

Zajęcia wokalne prowadzi pan Mi­

chał Kacperczyk. - Być może któraś z dziewczyn jako swoją pasję wybierze

i je znajdują

Warsztaty gitarowe sprawiają dużo radości ich uczestnikom. Dla większości to pierwszy kontakt z tym instrumentem.

śpiew i zacznie się nim interesować na poważnie - mówi trener wokalny

Zdobyta wiedza i umiejętności na pew­

no przydadzą się wszystkim dzieciom. A kto wie, może nawet zarażą nią innych?

Laura Ficoń

REKLAMA

TWOJA APTEKA ZAPRASZA

II MIEJSCE W PLEBISCYCIE NA NAJLEPSZĄ APTEKĘ POWIATU! ? KARTA

NowaGazeta

Gratuluje i zaprasza

Kaina do "Twojej Apteki"!

TWOJA APTEKA gg

Świat Zdrowia ... ■ ., >

Kędzierzyn ul. Harcerska 14 (naprzeciwko

"Światowida") tel. 77 481 08 34

* Bezpłatne czasopisma

* Rozdajemy upominki!

W NASZEJ APTECE OSZCZĘDZASZ!

Miła obsługa i fachowe porady! Szeroki asortyment leków gotowych, homeopatycznych, refundowane pieluchomajtki, kosmetyki, preparaty A-Z MEDICA. Wykonujemy również leki robione!

Koźle, ul. Piastowska 1 tel. 77 482 05 98 (obok "Radia Park")

Darmowe wstrzykiwacze * Glukometry * Dowóz do domu GRATIS * Bardzo niskie ceny!

(5)

Wybory samorządowe 2010

Kto zostanie prezydentem miasta?

Tegoroczne wybory samorządowe będą najciekawsze od 2002 roku, kiedy mamy możliwość bezpośredniego wyboru prezydenta miasta. Większość pretendentów do tego najważniejszego w mieście stanowiska już znamy. Wynik jest sprawą otwartą.

Bez wątpienia' jednym z fawory­

tów jest urzędujący prezydent. Wie­

sław Fąfara, wbrew partyjnemu son­

dażowi SLD, ma nikłe szanse na zwy­

cięstwo w pierwszej turze. Nie udała się ta sztuka osiem lat temu ani czte­

ry lata temu, kiedy prezydent miał"na koncie mnóstwo inwestycji, w tym bu­

dowę mieszkań i dobrą współpracę z radą miasta. Obecna kadencja poka­

zała, co może znaczyć kohabitacja w wykonaniu naszych lokalnych polity­

ków. I choćby prezydent Fąfara prze­

konywał o złej woli prawicowej koali­

cji w radzie miasta, będzie musiał od­

powiedzieć na pytanie, dlaczego nie potrafił dla swoich, często dobrych po­

mysłów, zjednać radnych. A czasami niewiele brakowało do szczęścia.

SLD: Mobilizacja

O tym, że kandydat SLD musi się w tym roku mieć na baczności, świad­

czy choćby mobilizacja, jakiej jeszcze w szeregach kędzierzyńskiej lewicy nie było. Martwą od trzech lat stronę internetową lokalnego SLD zastąpio­

no nową, powołano pełny sztab wy­

borczy. Takiego zaangażowania na 3-4 miesiące przed wyborami jeszcze nie widzieliśmy. Pomysł na partyjny son­

daż (którego wyniki trudno uznać za miarodajne, podobnie jak kilka son­

daży internetowych - można trakto­

wać je wyłącznie w kategoriach zaba­

wy) pokazuje, że lewica chce przeko­

nać swój elektorat i konkurentów, że prezydentem będzie ponownie Wie­

sław Fąfara. Biorąc pod uwagę ostat­

nią kadencję, zniechęcenie części le­

wicowego elektoratu, rozczarowane­

go brakiem wyraźnych zmian w mie­

ście, oraz złe wrażenie, jakie pozosta­

wiła po sobie nieobecność prezydenta miasta w czasie powodzi - te wybory będą dla Wiesława Fąfary najtrudniej­

sze z dotychczasowych elekcji.

PO: Nadmiar, czyli brak Nie spełniły się zapowiedzi, że do końca 2009 roku poznamy kandydata na prezydenta miasta i program Plat­

formy Obywatelskiej dla Kędzierzyna- Koźla. PO, ciesząca się największym poparciem elektoratu, miała spory problem z wyłonieniem kandydata na prezydenta miasta. Żaden z głównych pretendentów do tego miana nie daje partii gwarancji sukcesu. Ostatecznie wygrał faworyt posła Roberta Węgrzy­

na. W trakcie prawyborów poseł wy­

raźnie wsparł kandydaturę Tadeusza Urbańczyka i teraz to na niego spad- nie gros kampanijnej pracy. W sporej części szeregów PO panuje przekona­

nie, że Urbańczyk nie ma szans, jed­

nak na zewnątrz panuje oficjalny opty­

mizm. - Druga tura pewna, a w niej powalczymy z obecnym prezyden­

tem - przekonuje poseł Węgrzyn.

Na mapie województwa Kędzie­

rzyn-Koźle z lewico­

wym prezydentem bije w oczy partyj­

ną wierchuszkę. Po­

seł Węgrzyn próbuje przekonywać, że w na­

szym mieście od 1989 roku zawsze rządziła lewica. To akurat nie­

prawda, chyba że za przedstawiciela lewi­

cy uznamy np. Miro­

sława Borzyma, który był przez dwie kaden­

cje prezydentem mia­

sta, a jeszcze parę lat temu startował z list PO.

Nastroje PO popra­

wiają wyniki partii w ostatnich wyborach.

Bronisław Komorow­

ski uzyskał 55 proc, głosów w I turze. Tyle tylko, że w 2005 roku Donald Tusk miał niewiele gorszy wy­

nik - ponad 51 proc., zaś Robert Węgrzyn

pozyskał tylko część tego elektora­

tu - 22,5 proc. I to pomimo, że pre­

zentował się jako młody, przystojny li­

der ugrupowania. Tych atutów Tade­

usz Urbańczyk nie ma, ma zaś bogat­

sze doświadczenie zawodowe. Nie ma natomiast doświadczenia samorządo­

wego, co nie ułatwi mu kampanii wy­

borczej.

PiS: Na kłopoty Tomaszek?

Prawo i Sprawiedliwość miało spo­

ro nazwisk na liście kandydatów na prezydenta miasta. Począwszy od Ro­

landa Mutwina, który swego czasu za­

siadał z ramienia tej partii w radzie nadzorczej Radia Opole, poprzez kon­

trowersyjnego Piotra Semaka, aż do obecnego posła Jana Religi. W grę nie wchodził natomiast Bernard Ptaszyń-

ski, który cztery lata temu startował z ramienia tej partii na prezydenta mia­

sta i uzyskał niezły wynik - ponad 19 proc, głosów. Ptaszyński, jako radny sejmiku wojewódzkiego, opuścił PiS i przeszedł do Polski XXI.

Ostatecznie partia stawia na naj­

lepsze nazwisko, jakie ma w Kędzie­

rzynie-Koźlu, czyli Bogdana Tomasz­

ka. Były senator AWS, były wojewoda z nadania PiS ma też ten walor, że nie

... KOLEDZY I JAK JUŻ USTALIMY LISTĘ KANDYDATÓW NA KANDYDATÓW, TO WTEDY PRZYPOMNIMY SOBIE NA CO

jest politykiem konfliktowym. Ma nie­

wielki elektorat negatywny.

Tyle że sam kandydat zarzeka się, że nie podjął jeszcze decyzji. Także Robert Młodziński, szefujący struk­

turom PiS w Kędzierzynie-Koźlu, na­

biera wody w usta. Obaj zasłaniają się urlopami. O co więc chodzi?

Nieoficjalne informacje kieru­

ją nas w stronę sejmiku wojewódz­

kiego. Kandydat PiS w Kędzierzynie- Koźlu ma nikłe szanse na zwycięstwo.

Świadomy tego Tomaszek stawia na sejmik wojewódzki i liczy na pierw­

sze miejsce na liście wyborczej. Na to samo miejsce ma chrapkę natomiast Jan Chabraszewski ze Strzelec Opol­

skich (powiat kędzierzyńsko-kozielski i strzelecki stanowią wspólny okręg w wyborach do sejmiku województwa).

Jak mówi nam nieoficjalnie jeden z działaczy PiS z Opola, większe szan­

se na „jedynkę” ma Chabraszewski.

Tyle że jeśli Tomaszek nie wystartu­

je na prezydenta Kędzierzyna-Koźla, partia będzie miała spory kłopot. Wy­

gląda więc na to, że obie strony skaza­

ne są na kompromis. Na tenże pocze­

kać musimy do początku września.

PSL: Wchodzimy do gry Po raz pierwszy swojego kandyda­

ta zgłosić zamierza Polskie Stronnic­

two Ludowe. Pojawiały się różne na­

zwiska: od Łukasza Saski po Marci­

na Prusa, byłego siat­

karza Mostostalu. Jak na razie kandydat jest skrzętnie skrywany, ale jak zapewnia Ryszard Kufka, przewodniczą­

cy PSL-u w Kędzierzy­

nie-Koźlu, poznamy to nazwisko już wkrót­

ce. Wiadomo już nato­

miast, że partia wystawi kandydatów na wójtów.

W Reńskiej Wsi wy­

startuje Ryszard Kufka, w Pawłowiczkach - He­

lena Kochan, była wi- cewójt. W Polskiej Ce­

rekwi wystartuje Raj­

mund Zwadło, 38-letni pracownik Państwowej Inspekcji Pracy w Opo­

lu. W Cisku jako kan­

dydat PSL-u wystartuje wieloletni radny Kazi­

mierz Nagórzański, szef Spółdzielni Usług Rol­

niczych w Roszowickim Lesie. PSL nie wystawi natomiast kandydata w Bierawie. Miał nim być Henryk Chro­

mik, jednak ten wybrał start z list PO.

Ostatecznie nie udały się także roz­

mowy koalicyjne PSL-u z PO. Obie partie wystartują osobno.

Masalski: Zaczął od wykształcenia

Kandydatem, któryjako pierwszy za­

powiedział swój start, był Ryszard Ma­

salski. Kontrowersyjny radny do spra­

wy podszedł metodycznie. Uzupełnia wykształcenie - zrobił eksternistycz­

nie maturę, teraz już nawet studiu­

je. Ma już gotowy program i od dawna udziela się w Internecie. Powołał do ży­

cia Stowarzyszenie Spoza Układów, na którym chce oprzeć swoją kampanię.

Swoje tezy niemal codziennie prezen­

tuje internautom. Jako jeden z dwóch

kandydatów ma swój blog.

Nowak: Jak klown z piwem Drugim kandydatem, który postawił na Internet, jest Kamil Nowak - che­

mik z wykształcenia, lokalny społecz­

nik, niegdyś dziennikarz „Gazety Lo­

kalnej”, kontrowersyjny przewodniczą­

cy Rady Osiedla Koźle Zachód.

Swoją kampanię opiera na żartobli­

wych hasłach. Przypomina ona gło­

śną kampanię partii komików, która osiągnęła wyborczy sukces w Islandii.

Mamy też polskie przykłady. Niegdyś Polska Partia Przyjaciół Piwa stroiła so­

bie żarty z polityki, aż do tej polityki się dostała. Wybory do Sejmu w 1991 roku wygrało 16 osób, m.in. Janusz Rewiń- ski, Krzysztof Ibisz czy Leszek Bubel.

Kamil Nowak postawił na tyleż za­

bawne, co nierealne hasła, jak bigos dla każdego w „Staromiejskiej”, wia­

traki na każdym skrzyżowaniu, galeria handlowa na każdym osiedlu. Indago­

wany o przyczyny startu odpowiada całkiem poważnie: - Jestem znudzo­

ny miałkimi programami polityków, z których niewiele wynika.

Wantuła: Pyta ludzi

Kandydatem, który może pomieszać wyborcze szyki wszystkim pozostałym, jest Tomasz Wantuła. Znany i łubiany lekarz, zwycięzca plebiscytu „Lokalnej”

na Najpopularniejszego Lekarza, radny miejski w latach 1998-2002 oraz po­

wiatowy bieżącej kadencji, niegdyś dy­

rektor sanepidu w Kędzierzynie-Koźlu.

Wantuła zaskarbił sobie uznanie jako lekarz oraz społecznik.

Może liczyć na głosy młodych, ale także starszego elektoratu. Miał być kandydatem PO, jednak nic z tego nie wyszło. - Jeżeli wystartuję, to jako kandydat niezależny - zapewnia.

Na razie zbiera opinie. Wysłał pyta­

nie na Naszej Klasie do kilkuset znajo­

mych. Prowadzi rozmowy z przyjaciół­

mi i znajomymi, jednak oficjalnej decy­

li jeszcze nie ogłosił.

Jeżeli zdecyduje się na start, może odebrać głosy wszystkim kandydatom, zarówno obecnemu prezydentowi, jak i kandydatom PO i PiS. Trudno jednak ocenić ostatecznie potencjał wyborczy Wantuły. Możliwe jest zarówno brawu­

rowe wejście do II tury i przeskoczenie partyjnych kandydatów, jak i zaszczyt­

ne, ale jednak niczym nie premiowane czwarte miejsce.

Kampania wyborcza przed nami.

Werdykt wyborców poznamy w listo­

padzie.

Jakub DŹWILEWSKI

REKLAMA

SPECJALISTYCZNE GABINETY LEKARSKIE

Kędzierzyn-Koźle, ul. Kozielska 4 www.specjalisci-kedzierzyn.pl

STOMATOLOGIA ESTETYCZNA

DERMATOLOGIA MEDYCYNA

KARDIOLOGIA

hhhhhhhhhh ESTETYCZNA

GERIATRIA CHOROBY WEWNĘTRZNE

Olejnik Iwona

Wilgorska-Dorau

Gabinet czynny:

poniedziałek i piątek od godz. 9.00

REJESTRACJA:

tel. 606 717 812 77 4849 456

Jacek Kowalczyk

Starszy Asystent Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu

Tomasz Wantuła

Gabinet czynny:

poniedziałek, czwartek: od 16.30

REJESTRACJA:

tel. 501 201 933

Gabinet czynny:

wtorek od 17.00

REJESTRACJA:

tel. 600 779 968

Gabinet czynny:

środa od 17.00

REJESTRACJA:

tel. 509 053 376

(6)

6 MIASTO

Nr 34 (578) Nowa Gazeta 24 sierpnia 2010

Kcllricl

Demolka w siedzibie emerytów, mniejszości niemieckiej i adwentystów

Złodzieje czy zwykli wandale?

Włamywacze byli dobrze przygotowani do akcji. Mimo że narobili dużo hałasu, dotychczas nie znaleziono świadków zdarzenia. Znisz­

czenia, jakich dokonali, wskazują raczej na próbę zrobienia na złość niż włamanie z chęci zysku. Jednak kradzież odznaczeń poważnie utrudni związkowi emerytów i rencistów przeprowadzenie zaplano­

wanych uroczystości. Natomiast napis „J***ć waszego boga!" w sie­

dzibie Adwentystów Dnia Siódmego z pewnością szybko zniknie ze ścian, ale na długo pozostanie w pamięci członków Kościoła.

Do zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę. Włamywacze bez trudu, przez piw­

nicę, dostali się do budynku przy ul. Grun­

waldzkiej 29. Ominęli siedzibę Sojuszu Le­

wicy Demokratycznej oraz koła związku nie­

widomych i udali się na wyższe piętra kamie­

nicy Użyli łomu do wyłamania krat, następ­

nie sforsowali stare drewniane drzwi do lo­

kalu związku emerytów i rencistów. Więk­

szość pomieszczeń została kompletnie zde­

molowana. Dokumenty zostały zniszczone lub rozrzucone tak, że ich uporządkowanie zajmie tygodnie. Sprawcy z czystej złośliwo­

ści rozsypali wszędzie kawę i cukier i zabrali wszystko, co miało jakąkolwiek wartość.

- Najgorsze jest to, że zabrano odzna­

czenia honorowe dla członków. Miały zo­

stać wręczone zasłużonym emerytom i rencistom 25 września podczas obcho­

dów 50-leda naszej działalności - mówi Barbara Kołodziej, prezes związku emery­

tów i rencistów. - Kilka dni temu zakończy­

liśmy remont, który własnoręcznie wyko­

nali sympatycy związku. Identyczne wła­

manie miało miejsce w poprzednie waka- cje, a przecież u nas nie ma niczego cen­

nego, żadnych pieniędzy.

W sumie skradziono 18 odznaczeń, po­

nieważ jedno zostało już wręczone. Nato­

miast z siedziby Stowarzyszenia Kultural­

no-Społecznego Niemców na Śląsku Opol­

skim skradziono nagłośnienie, zdemolowano też pomieszczenia Z siedziby członków Ko­

ścioła Adwentystów Dnia Siódmego zabrano sprzęt audio i wideo o wartości blisko tysią­

ca złotych, a na ścianie namalowano napis ,J**‘ć waszego boga!”, który sprawcy wy­

konali prawdopodobnie długopisami zabra­

Druga edycja a kej i „Pozory mylą - dowód nie"

Dowód prawdę ci powie

Rozpoczęła się druga edycja ogólnopol­

skiej akcji, której celem jest wyrobienie u sprzedających i podających alkohol nawy­

ku sprawdzania dowodów osobistych mło­

dych nabywców Za sprzedaż alkoholu nie­

letniemu grozi grzywna lub nawet odebra­

nie licencji na sprzedaż napojów wyskoko­

wych i tytoniu.

Akcję objął patronatem Komendant Główny Policji Andrzej Matejuk wraz ze Związkiem Pracodawców Przemysłu Piwo­

warskiego. Dzielnicowi z poszczególnych osiedli JCędzierzyna-Koźla, w ramach akcji, otrzymają plakaty i naklejki, służące podno­

szeniu świadomości zarówno wśród sprze­

dawców w sklepach z alkoholem, by spraw­

dzali dowód tożsamości młodego nabywcy, jak i klientów, by reagowali, kiedy nieletnie­

mu sprzedawany jest alkohol.

- Sprzedaż alkoholu nieletniemu jest przestępstwem, za które grozi grzywna zarówno sprzedawcy, jak i kierowniko­

wi sklepu - mówi Hubert Adamek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kę-

nymi z siedziby emerytów. Wartość wszyst­

kich skradzionych rzeczy wynosi ok 1500 zł.

Znacznych nakładów będzie wymagać na­

prawa szkód wyrządzonych przez wandali.

Sporo szczęścia mieli podopieczni i pra­

cownicy Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom Brzdąc”. Kraty do ich pomieszczeń zosta­

Barbara Kołodziej, prezes związku emerytów i rencistów, pokazuje skalę zniszczeń.

ły wyłamane, jednak włamywacze nie pora­

dzili sobie z solidnymi drzwiami antywłama- niowymi. Złodzieje odstąpili od włamania do pomieszczeń koła niewidomych i SLD, praw­

dopodobnie dlatego, że znajdowały się one na parterze i były widoczne z ulicy To wła­

śnie prezes koła Polskiego Związku Niewido­

mych jako pierwsza dowiedziała się o wła­

maniu. - Sama nie zwróciłam uwagi na to, że tylne drzwi do budynku są otwar­

te. Zauważyłam to dopiero, kiedy dzie­

ci udające się do „Brzdąca” zaczęły mó­

wić o zniszczeniach - wyjaśnia Łucja Iłow-

dzierzynie-Koźlu. - Sprawa może się skoń­

czyć nawet odebraniem licencji na sprze­

daż alkoholu właścicielowi. Należy do­

kładnie sprawdzać datę urodzenia, po­

nieważ takie dokumenty wydawane są również nieletnim i niczym nie różnią się one od dowodów dla dorosłych. Osoba dzień przed osiemnastymi urodzinami w myśl przepisów ciągle jest nieletnia!

47-220 Kędzierzyn-Koźle, ul. Judyma 47-220 Koźle, ul. Racławicka 6

tel. 483 21 65 tel. 482 92 59 usługi pogrzebowe - kremacje

przewozy autokarawanem w kraju i za granicą usługi cmentarne i kamieniarskie

(grobowce, pomniki i nagrobki)

INFORMACJA CAŁODOBOWA I PRZYJMOWANIEZLECEŃ tel.077/48292 59, kom. 0607561 183

KOMPLEKSOWE USŁUGI POGRZEBOWE I KAMIENIARSKIE

SOLOCH .

KĘDZIERZYN, ul.Grunwaldzka 39 PAWŁOWICZKI, ul. Wyzwolenia 45

GOSCIĘCIN, ul. Kościelna 18 Tel 77 481 88 45 kom. 696 522 794 ska, prezes koła PZN w Kędzierzynie-Koźlu.

- To są instytucje utrzymujące się z daro­

wizn i składek członkowskich. Nie wiem, co spodziewali się ukraść włamywacze.

Może wandalizm był następstwem tego, że niczego cennego nie znaleźli.

Policjanci przeprowadzili oględziny miej­

sca zdarzenia, nie zdradzają informacji o sprawcach z uwagi na dobro śledztwa. - Na­

jemcy zastali taki bałagan, że nie byli w stanie wskazać, co im zginęło. Wszelkie ślady kryminalistyczne zostały zabezpie­

czone, a świadkowie mieszkający w po­

bliżu będą przesłuchiwani - mówi Hubert Adamek, rzecznik prasowy policji w Kędzie- rzynie-Koźlu. - Podobne włamanie miało

miejsce w czerwcu zeszłego roku, jednak śledztwo zostało umorzone, ponieważ nie udało się ustalić sprawców. Za kradzież z włamaniem i wandalizm grozi tym lu­

dziom do 10 lat więzienia.

Pracownicy związku emerytów i renci­

stów są zdruzgotani z powodu strat, jakie po­

nieśli podczas włamania. Proszą wszystkich sympatyków związku o pomoc. Potrzebne są głównie meble, ponieważ większość, zwłasz­

cza biurka, została zniszczona przez włamy­

waczy

Tekst i foto: Krzysztof ZYBUL

„Uczynny” dorosły, który na prośbę nielet­

niego kupi mu alkohol w zamian za jakieś korzyści, również może ponieść karę - gro­

zi mu do dwóch lat więzienia. Każdy przyła­

pany nieletni będący pod wpływem alkoholu trafia do sądu rodzinnego. Uprawnienia do sprawdzania dowodu tożsamości mają nie tylko barmani i sklepikarze, ale również kel­

nerzy, którzy podają napoje wyskokowe.

Druga edycja akcji potrwa do końca tego roku.

Ogłoszenie

Stosownie do art. 35 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomo­

ściami Prezydent Miasta Kędzierzyn-Koźle zawiadamia, że na tablicy ogłoszeń Wydziału Geodezji i Gospodarki Gruntami przy ul. Piastowskiej 17 zostały wywieszone wykazy nie­

ruchomości przeznaczonych do zbycia. Wykazy obejmują:

- nieruchomość gruntową oznaczoną nr. działki 2031/1 k.m. 12, o. Koźle zabudowaną pawilonem handlowym, położoną przy ul. Piramowicza 2A, przeznaczoną do sprzeda­

ży w trybie bezprzetargowym na rzecz dzierżawcy,

- lokal mieszkalny położony przy ul. Barbary 15 na działce nr 569/26 w obrębie Cisowa, przeznaczony do zbycia w trybie bezprzetargowym na rzecz najemcy,

- nieruchomość gruntową niezabudowaną położoną w Kędzierzynie-Koźlu w obrębie Koźle przy ulicy Mikołaja z Koźla, oznaczoną jako działka nr 1713/6 k.m. 8, przezna­

czoną do zbycia w drodze bezprzetargowej w trybie zamiany, - nieruchomości gruntowe niezabudowane położone:

a) w obrębie Kłodnica przy ul. Ustronie oznaczonych nr. 1562/3 k.m. 9,1562/6 k.m.

9, przeznaczonych do sprzedaży w drodze przetargu pod zabudowę mieszkaniową jednorodzinną,

b) w obrębie Kłodnica przy ul. Błonie oznaczoną nr. 1155/7 k.m. 8, przeznaczoną do sprzedaży w drodze przetargu pod zabudowę mieszkaniową jednorodzinną, c) w obrębie Azoty przy ul. Ludwika Waryńskiego oznaczonych nr. 4/73 k.m. 1, nr. 4/74

k.m. 1, nr. 4/76 k.m. 1, nr. 4/77 k.m. 1, przeznaczonych do sprzedaży w drodze przetargu pod zabudowę mieszkaniową jednorodzinną,

d) w obrębie Kędzierzyn przy ul. Powstańców oznaczonych nr. 35/23 k.m. 12, nr. 35/24 k.m. 12, nr. 35/25 k.m. 12, nr. 35/26 k.m. 12, przeznaczonych do sprzedaży w dro­

dze przetargu pod zabudowę garażową,

Ogłoszenie

Stosownie do art. 35 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami Prezydent Miasta Kędzierzyna-Koźla zawiadamia, że na tablicy ogłoszeń Urzędu Miasta przy ul. Piramowicza 22 oraz ul. Piastowskiej 17 wywieszono wykaz nieruchomości przeznaczonych do sprzedaży - oddania w użytkowanie wieczyste.

Wykaz ten wywieszono na okres 21 dni i obejmuje następujące nieruchomości:

- lokale mieszkalne przeznaczone do sprzedaży na rzecz najemców, położone w budynkach przy ulicach:

-1 Maja 2A, B, C, 12A, B, C, D, 16A, B, - Piastowskiej 8-Żeromskiego 9

C,D -pi. Wolności 10,11,12

- P. Skargi 52 - Dmowskiego 6A, B, C, D, E, F

- Żwirki i Wigury 2,4,6,8,10 - Pionierów 2A, B, C, D, E, F

- Piastowskiej 4,5,17,63A, B, C, D - Powstańców 19,21,23,25,32 - Wieniawskiego 3A, B, C - Gagarina 2A, B, C, D, E, F, 4A, B, C, D, E,

-Elsnera 2,4,6,8,10,12 F, 6AB, C, D, E, F

- Kościuszki 49,51 -Jasnej 1A, B

- Koszykowej 9A, B, 13A, B, C, 19A, B, C - Złotniczej 8

- Kozielskiej 37,39 - Krasińskiego 2,4

-Chopina 15,17,19 - Damrota 7,9,9A

- Korczaka 1,2,3 - Grunwaldzkiej 21

- Orzeszkowej 1,3,5,7,9,11,13,21,23,25 - Plebiscytowej 7

- Sobieskiego 24A, B - Kraszewskiego 5,5A

- Archimedesa 2A, B -Targowej 17,19,21

- Pam. Sybiraków 3,3A -Ligonia 24,26,28,30,32

- Czerwińskiego 4 - Dębowej 3,4 5,6

W

szystkim

,

którzyuczestniczyliwostatniejdrodze

ŚP. RAFAŁA KOBIELARZA,

RODZINIE, PRACOWNIKOM POGOTOWIA RATUNKOWEGO, pracownikom

„O

dnowa

” S

p

.

zo

.

o

.,

R

adzie

O

siedla

Ś

ródmieście

, P

aństwu

L

isson orazprzyjaciołom

,

kolegom

,

znajomym

podziękowania

SKŁADAJĄ RODZICE I SYNOWIE.

Odeszli...

Firma Pogrzebowa

MIEJSKI ZAKŁAD CMENTARNY

o

Marian Wolniewicz lat 59 Lidia Szczerecka lat 51 Bronisława Willim lat 85 Lucja Hochmańska lat 82 Elżbieta Szafarczyk lat 81

pogrzeby i kremacje

kompleksowe usługi pogrzebowe po nąjniższych cenach

Kędzierzyn ul.

Głowackiego 24

tel./fax:

77 48354 53

Koźle ul.

24 kwietnia 9

tel./fax:

77 482 41 41

kom.

60143 41 84,60173 41 84 www.felsztynscy.pl

Kędzierzyn-Koźle, ul. Bałtycka 2 tel. 483 40 76 (do 15.30)

483 55 41 (po 15.30)

0602 620 338

(7)

MIASTO 7

Antysocjalistyczna propaganda w Kędzierzynie-Koźlu

Kiedyś musi

Zbliża się 30. rocznica powstania Solidarności. Narodziła się, by dawać nadzieję na zmiany i lepszy byt. Ludzie zaangażowa­

ni w ruch solidarnościowy drukowali ulotki i czasopisma oraz nadawali audycje radiowe. Na pozór zwyczajne media, jednak na początku lat 80. nielegalne. A jak wyglądał tzw. drugi obieg w Kędzierzynie-Koźlu?

nadejść jutro

Od początku powstania NSZZ „So­

lidarność” cieszył się dużą popularno­

ścią. W jego szeregi wstępowali robot­

nicy z największych zakładów pracy, a później także i z tych mniejszych. Trzy­

dzieści lat temu w Kędzierzynie-Koź­

lu istniały dwa duże skupiska robot­

ników: Zakłady Chemiczne Blachow­

nia oraz Zakłady Azotowe Kędzierzyn.

Ruch oporu wobec władzy też się w nich rozwijał, jednak nie było szansy na tak spektakularny strajk, jaki miał miejsce m.in. w Stoczni Gdańskiej.

Spowodowane to było głównie bra­

kiem tradycji strajkowych oraz tym, że na terenie kędzierzyńskich zakładów pracowała ludność napływowa, zbiór jednostek, które nie znały się wzajem­

nie. Na przeszkodzie stała także tech­

nologia. Wyłączenie niektórych urzą­

dzeń oznaczało ich likwidację - nie dałoby się ich ponownie uruchomić.

Wina za straty spadłaby wówczas na Solidarność.

Wszystko się zmieniło feralnego dnia: 13 grudnia 1981 roku. Wpro­

wadzenie stanu wojennego było im­

pulsem do rozpoczęcia natychmiasto­

wych działań. Zorganizowała się gru­

pa „S” przy zakładach chemicznych, która rozpoczęła konspirację.

Opór na papierze

Ryszard Siwacki, 31-letni wówczas pracownik Zakładów Chemicznych Blachownia, widząc, co się dzieje na ulicach w mroźny niedzielny poranek 13 grudnia, poszedł na spotkanie ze swoim kolegą Zdzisławem Niewadzi- szem. W ten właśnie dzień narodziła się Grupa „S”, w skład której wcho­

dzili również: Bronisław Bobiński, Mariusz Hantke, Andrzej Bedla oraz Adam Kuśnieruk. Podjęli oni decyzję o wydawaniu czasopisma przełamu­

jącego zakłamanie panujące w pań­

stwowej prasie, kontrolowanej przez cenzurę. Pierwszym krokiem była na­

zwa „Przed jutrem”. Jej autorem był Mariusz Hantke, który stwierdził, że kiedyś musi przyjść jakieś jutro. Już w następnym tygodniu zaczęto orga­

nizować papier i wszystkie potrzebne materiały.

- Miałem znajomą w sklepie pa­

pierniczym w Koźlu. Wtedy papier się zamawiało, ale ona sprzedała mi

Centrum Tańca i Zabawy “FIESTA”

Miejski Ośrodek Kultury

www.fiesta-taniec.pl

i powinien!!!

Sportowy taniec towarzyski /dzieci i młodzież/:

zajęcia wtorki i czwartki w godz. 16.00 -17.00 I spotkanie organizacyjne czwartek16.09.2010 godz. 16.30

Kurs tańca dla dorosłych:

zajęcia w czwartki20.15 - 21.45 I spotkanie 16.09.2010 godz. 20.00 Zapisy i dodatkowe informacje:

Sabina - 692 397 527 Marek - 607 27 38 40

15 ryz bez mrugnięcia okiem. Póź­

niej przenosiłem ten papier partia­

mi, po cztery ryzy, do biblioteki na Piastowskiej. Problem stanowiło wojsko jeżdżące po ulicach. Mun­

durowi dziwnie na mnie patrzyli, mijając mnie trzeci czy czwarty raz w ciągu godziny - opowiada Ryszard Siwacki.

Pierwszy numer bibuły ukazał się 15 stycznia 1982 roku. Drukowany był na specjalnych matrycach przyci­

skanych wałkiem. Metoda bardzo pry­

mitywna, ale skuteczna. Pierwsze eg­

zemplarze drukowano w mieszkaniu Bronisława Bobińskiego. Później kon­

spiratorzy przenieśli się w odleglejsze rejony, do Łąk Kozielskich. Ewalu- owała także metoda druku i objętość czasopisma. Późniejsze wydania były już produkowane metodą sitodruku.

Zamiast jednej kartki zadrukowanej dwustronnie pojawiały się egzempla­

rze kilkustronicowe. Zwykle ukazywa­

ły się nakładem około 500 sztuk.

Łącznie ukazało się trzynaście nu­

merów „Przed jutrem”. Pismo zawie­

rało głównie informacje z kraju, mia­

sta oraz najnowsze wieści z Radia Wolna Europa. Pisywali także zwy­

czajni mieszkańcy Kędzierzyna-Koź- la. Nikt nie pytał, skąd są teksty. Po prostu je drukowano.

Bibuła prosto z nieba Wydrukowane pismo rozprowa­

dzane było w Kędzierzynie-Koźlu i okolicy. Docierało także do Zdzieszo­

wic. Metody kolportażu były różne.

Głównie zostawiano czasopismo w miejscach publicznych. Na klatkach schodowych, dworcach, wyrzuca­

no je z pociągu. Wszystko po to, aby uniknąć bezpośredniego kontaktu z kolporterami. Ryzyko niepowodzenia było duże, ponieważ donosicielstwo kwitło, a bezpieka była czujna.

Były drukarz i kolporter opowia­

da, że najciekawszą metodą kolpor­

tażu, jaką udało się opracować, było zostawianie bibuły na dachach przy­

stanków autobusowych. Pisma zosta­

wiane były tam wieczorem, a rozno­

sił je... wiatr. Rano teren wokół przy­

stanków w mieście pokryty był pa­

pierem. - Niektórzy ludzie mówili, że te pisma rozprowadza samolot.

Mówiono, że lecą z nieba - śmieje się Ryszard Siwacki.

W ten sposób pismo docierało do sporej grupy ludzi. Niektóre egzem­

plarze wpadały w ręce funkcjonariu­

szy SB, MO czy ORMO. Ale jak twier­

dzą konspiratorzy, jakieś straty mu- siały być.

Akcja Radio Solidarność Wydawanie podziemnej prasy nie wystarczało grupie „S”. Po pew­

nym czasie jej członkowie postano­

wili pojawić się w eterze. Urządzenie nadawczo-odbiorcze skonstruował Adam Kuśnieruk, a anteny Ryszard Siwacki. Zostały one umieszczone na

Ryszrad Siwacki w piwnicy bloku przy ul. Kosmonautów 5, skąd 28 lat temu nadał nielegalną audycję.

dwóch blokach w Kędzierzynie przy ulicy Kosmonautów 5 i 7. Anteny były dwie, ale nadawano przez jedną.

Druga była postawiona na budynku obok, żeby zmylić MO. Organizato­

rzy akcji wiedzieli, że w ciągu pięciu minut od rozpoczęcia nadawania pod blokiem pojawi się milicja.

Obmyślono najdrobniejsze szcze­

góły planu. Radiowcy amatorzy prze­

widzieli, że w pierwszej kolejno­

ści funkcjonariusze będą szukali ich na dachu. W rzeczywistości audy­

cja nadawana była z piwnicy. Sygnał szedł z magnetofonu, po kablach, do

OGŁOSZENIE

www.kredyty-chwilowki.pl infolinia: 0 801 800 107 nadajnika umieszczonego na ostat­

nim piętrze. Ten z kolei przetwarzał go na fale UKF i przez antenę szedł w eter.

W pierwotnym zamyśle audycja miała trwać około 45 minut. Tyle przynajmniej zostało wcześniej na­

grane. Taśma zawierała różne treści.

Trochę aktualności i sporo humoru.

Wszystkie jednak były niepopraw­

ne politycznie. Za ich upublicznianie groziło więzienie.

Nadszedł dzień 12 października 1982 roku. Od godz. 17 nad sprzę­

tem w piwnicy czuwał Ryszard Si­

wacki. Reszta konspiratorów jeździ­

ła rowerami po mieście i sprawdzała,

gdzie w oknach mruga światło. Był to umówiony znak, o którym wzmian­

kowano w ulotkach, że sygnał docie­

ra do danego lokalu. Zgodnie z prze­

widywaniami MO zjawiła się w ciągu pięciu minut. Otoczyła oba budynki i rozpoczęła poszukiwania. Munduro­

wi udali się na dach. Wejście na dach pierwszego budynku było otwarte i milicjanci szybko znaleźli antenę, ale bez nadającego. W drugim bloku wejście było zamknięte, więc mundu­

rowi dali za wygraną. W tym samym czasie Ryszard Siwacki podjął decy­

zję o ewakuacji. Wyłączył nagranie,

które trwało już 24 minuty, i wyszedł z piwnicy z rowerem i torbą z zaku­

pami. Bez problemu przeszedł przez kordon MO i dotarł do domu. Mili­

cjanci dalej szukali nadajnika. Szu­

kali go jeszcze przez trzy kolejne dni.

Kiedy znaleźli malutką skrzynkę z mrugającą czerwoną lampką, natych­

miast wezwali oddział saperów.

- Mieliśmy duży ubaw, widząc, jak wystrychnęliśmy milicję na dudka. Myśleli, że to bomba, a to była zwykła czerwona dioda przy nadajniku - opowiada Siwacki.

Akcja zakończyła się połowicznym sukcesem. Jednak to nie był jej ko­

niec. Grupa „S” planowała dalsze emisje. Czekano tylko na odpowied­

ni moment.

Wpadka

Jak się później okazało, zasięg na­

dajnika był dość spory. Audycja sły­

szalna była nawet w odległych czę­

ściach miasta i poza nim. Promień słyszalności wynosił kilkanaście kilo­

metrów. Zachęciło to konspiratorów do dalszej działalności. Przygotowa­

nia trwały. Trzeba było zmontować nowy sprzęt, bo stary, porzucony na miejscu „przestępstwa”, został skon­

fiskowany przez funkcjonariuszy.

Radiostacja była gotowa po niedłu­

gim czasie. Zamontowano ją na wie­

żowcu przy ul. Karola Miarki. Był tylko jeden problem: MO i SB były czujniejsze niż wcześniej i nadanie drugiej audycji wiązało się z więk­

szym ryzykiem. Dlatego też opraco­

wano metodę wymęczenia mundu­

rowych. Przez około półtora miesią­

ca pod drzwi milicjantów podrzuca­

ne były fałszywe ulotki z informacją o terminie nadawania. Taki fortel sto­

sowany był co najmniej raz w tygo­

dniu. Na ulicach Kędzierzyna-Koźla pojawiły się wozy nasłuchowe, któ­

re badały, czy nadawany jest sygnał.

Oczywiście sygnału nie było i wozy nic nie wykryły.

Wszystko było dopięte na ostatni guzik. Jednak jedna osoba okazała się niegodną zaufania. Adam Kuśnie­

ruk wciągnął do akcji młodego chło­

paka pracującego w OHP. Ten wie­

dział, czym zajmuje się Grupa „S”, znał ludzi z nazwiska, wiedział też, co planują. Przez swoją nieostroż­

ność wpadł na bramie zakładu, kiedy wnosił folię. Dla ratowania własnej skóry i posady wydał kolegów.

Aresztowania ruszyły błyskawicz­

nie. 12 grudnia 1982 roku zatrzyma­

no Ryszarda Siwackiego i Adama Ku- śnieruka. Dzień później schwytany został Andrzej Bedla, a w jego miesz­

kaniu znaleziono zmontowaną radio­

stację. Ostatni wpadł Bronisław Bo­

biński, zatrzymany przez SB miesiąc później.

Wszyscy zatrzymani dostali wyrok od 12 do 18 miesięcy więzienia w za­

wieszeniu na dwa, trzy lata. Po skaza­

niu każdy z konspiratorów działał już na własną rękę. Ten moment uznaje się za rozpad Grupy „S”. Część wy­

jechała, niektórzy zostali i pracowali dalej. Adam Kuśnieruk oprócz wyro­

ku dostał zakaz podejmowania pra­

cy na terenie Opolszczyzny. Przeniósł się do Brzegu Dolnego, gdzie dalej działał.

- Ja w dalszym ciągu pracowa­

łem w Blachowni - opowiada Ry­

szard Siwacki. - Byłem drukarzem aż do 1989 roku. Szkoliłem młod­

szych, drukowałem „Solidarność Opolską”, kolportowałem książki i czasopisma. Robiłem wszystko, żeby coś zmienić.

Michał LISZEWSKI Przy pisaniu korzystałem

z materiałów ze strony:

www.encyklopedia-solidamosci.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

XX WOJEWÓDZKIE IGRZYSKA REKREACYJNO

Miejsce T/Lp Numer Imię i nazwisko Data ur... 5000 metrów chód

LZS DĘBSKA KUŹNIA LZS CHRZĄSTOWICE LZS GRUDZICE LZS ODRA KĄTY OPOLSKIE KS UNIA RASZOWA - DANIEC LKS GROSZMAL OPOLE LZS START JEŁOWA LKS SOKÓŁ BIERDZANY LZS BURZA KOSOROWICE

LZS SWORNICA II CZARNOWĄSY LZS CHRZĄSTOWICE LKS GROSZMAL OPOLE LZS BURZA KOSOROWICE LKS SOKÓŁ BIERDZANY LKS SOKÓŁ BIERDZANY LZS ODRA KĄTY OPOLSKIE LZS START JEŁOWA

Unia Tułowice - Metalowiec Łambinowice Orzeł Źlinice - Orzeł Niemodlin Polonia Prószków - LZS Mechnice LZS Komprachcice - Czarni Korfantów.. Skalnik Gracze - LZS Przysiecz

I kolejka 9.08.2003 Unia Krapkowice - BTP Brzeg Orzeł Dzierżysław - Ruch Zdzieszowice Po-Ra-Wie Większyce - LZS Domaszkowice Orzeł Olszanka - Małapanew Ozimek Polonia Nysa

LZS Racławiczki Czarni Otmuchów Orzeł Branice Naprzód Niezdrowice Racławia Racławice Śl. kolejka - 1 października Jedność Rozmierka

LZS Kolnowice - LZS Czyżowice LZS Dytmarów - Polonia Pogórze Grom Szybowice - LZS Rudziczka Unia Tułowice - Unia II Głuchołazy Zieloni Ligota Tułowicka - LZS