OKlOOlAz
LUBIESZÓW-GRABÓWKA
reklama
FAMET PLUS
Wymagane wykształcenie średnie techniczne lubzawodowe wzawodach związanych z obróbkąmechaniczną metali.
Farba mogła zaszkodzić
NIVEA
żel pod prysznic 250ml
OD CZERWCA NOWE ATRAKCYJNE STAWKI!
Cena I i
(w tym 7% VAT)
INDEX: 320 412 ISSN 1897-1881
Redaktor prowadzący Bolesław Bezeg
Za zakup 1 produktu do pielęgnacji ciała i 1produktu dopielęgnacji twarzyotrzymasz tusz dorzęs Maybelline
owartości
27
ZłcRATISFirmy usługowe oraz osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą w zakresie w/w zawodów zapraszamy
do współpracy na bardzo korzystnych warunkach.
Ciężarowa scania zderzyła się z pociągiem towarowym w ostatniąśrodę na niestrzeżonym przejeżdzie kolejowym w Lubieszowie.
Czytajna str. 9
■UST" 29,99
VIZIR 5 kg
szampon PANTENE 200 ml GRATIS
^TANSZf
K osmetyk '
W MIEŚCIE
10 lat za śmierć
kobiety i dziecka 4
I lilllllldlllllhii II n.MąDROGER'^
Koźle Rynek 1 Dom Handlowy “Jubilat" 1 - "
KS 1 Mi SNK v Y WKH
Sąd utrzymał karę PSIAKI DOREJESTRACJ
Czy lekarka winna jest śmierci dziecka?
Pływadła i koncert
22-miesięczny Kubuś Lisowski zmarł w wyniku powikłań podczas choroby na ospę wietrzną.
Sprawę bada prokuratura.
BBBhML 41 . A / m HI i
Tysiące widzów przybyły na imprezy z okazji Dni Miasta - Dni Chemików 2007. r *
* Fotoreportaż na str. 12-13 ___ Więcej zdjęć na stronie www.lokalna.com.pl
Foto:archiwumprywatne
KOMENTARZ
D y ż u ry a p te k j __________ _ ______ __________ _______ S O N D A f ____ K o m e n ta rz M a rc in a S k o c z k a
GEla^ “TYcjęcv
M iejsc /
Oko za oko?
Zapytaliśmy mieszkańców Kędzierzyna-Koźla, czy uważają, że kara 10 lat więzienia jest odpowiednia dla kierowcy, który w 2005 r.
w Dziergowicach po pijanemu zabił matkę z dzieckiem.
Paradoks alkoholowy
Bolesław Bezeg:
- W naszym kraju funkcjonuje społecz ne przyzwolenie na spożywanie alkoholu odowolnej porzeiw dowolnym miejscu.
Co jakiś czas opinia publiczna zajmuje się wymyślaniem coraz to ostrzejszych kar dla osób, które pro wadzą pojazdy podwpływem alkoho lu. Niedawno głośna była inicjatywa ustawodawcza, proponująca konfiska tę pojazdu prowadzonego „na gazie”. W zamieszczonej oboksondziewypo
wiadają się mieszkańcy naszego mia
sta. Większość z nich uważa, że 10lat więzieniadla kierowcy, którydwa lata temuw Dziergowicach zabiłpo pija
nemu matkę z dzieckiem, tokara za łagodna. Inie jestto jakaś wyjątkowa statystyka, albowiem większość oby
wateliuważa,że należysurowiej ka
rać pijanych sprawców wypadków.
Ajednocześnie niemal nakażdym kroku promujesię styl życia, w któ rym bezalkoholu poprostu funkcjo
nować się nie da. Coraz trudniejso
bie wyobrazić urodziny, bankiet czy choćby spotkanie towarzyskie, pod
czas którego nie piłoby się alkoho
lu. Nie tak dawno poprzednia rada miasta uchwaliła, że alkohol można sprzedawać nawet na kąpieliskach...
Coraz trudniej znaleźć sklep, w któ rym niesprzedaje się alkoholunielet
nim... Zakaz picia alkoholu w miej scach publicznych jest martwy. Istnie je społeczne przyzwolenie na spoży
wanie alkoholu odowolnejporzei w dowolnym miejscu. Widoczniewięk
szość z nas potrafi na osoby pijące al
koholgdziekolwiek patrzeć ze zrozu mieniem albo czymśw rodzaju współ
czucia. Ta wyrozumiałość, poczucie niezbędności alkoholu w naszym ży
ciu i jednoczesnepotępieniepijanych
sprawców wypadków to jeden z na szych narodowychparadoksów.
Kilka lattemu pojednym zoficjal
nych bankietów w hotelu „Centralny”
byłem świadkiem, jak pewien pan, zajmujący kierowniczestanowiskow dużej firmie, wyszedł chwiejnym kro kiem na parking. Natychmiast,aby go podtrzymać, podbiegli do niego kie rowcy uczestniczących w imprezie menedżerów. Ktoś zaproponował, że goodwiezie, za cojegomość serdecz nie podziękował: „Nie trzeba, pano
wie, pomóżciemi tylko dojść do moje goauta”. No topanowie kierowcy po
mogli dojść, otworzyli drzwi,włożyli klucz do stacyjki, zatrzasnęli drzwi i pan sobiepojechał.
Tego wieczoru nikogo nie za bił. Mieliszczęście. On - bo unik nął kłopotów, oni - bo pozwalając mupojechać, wzięli na siebie część odpowiedzialności za ewentualne konsekwencje.
Nie narzekajmy na kulturę
Krzysztof Mali nowski: - To nie jest wystarczają
ca kara, on prze cieżzabił ludzi. Po
winien dostaćdużo wyższą karę. Wprawdzie nie zrobił tego umyślnie,aleważne jest to, że odebrał komuś życie. Gdybym ja to zrobił, też po niósłbym karę.A to nie był wypadek,on nie powinien wsiadać za kierownicę pija
ny. Ta kobietacałe życie miałaprzed sobą, niemówiąc o jejdziecku...
AgnieszkaMarsza- łek:- Żadna kara nie
■T“zwróci życia dziec ku ani jego matce, nie oddabliskim ich ukochanych. Cięż
kobyłoby mi się postawić w sytuacji tego kierowcy, gdyby byłtrzeźwy.Jednak kie
rowców prowadzących po pijanemupo winno się surowo karać,możepozbawie niem praw obywatelskich? Nie zrobił tego specjalnie,ale wsiadając dosamochodu po alkoholu, wiedział, co robi.
Jan Rybak: - Za spo ił * wodowanie takiego
“'I l‘ wypadku kara powin- na być wyższa. Naj- mniej 25 lat więzie nia plus wysokakara, którąmusiałby zapłacić. Przede wszyst
kim myślę, że powinien to odpracowy
wać, a nietylko siedzieć sobie wwięzie niu. Mógłby pracować ciężko, np. na to rach, żeby odczuć karę.
AnnaBojeako: - Po
winien dłużej siedzieć wwięzieniu, ponieważ zabiłdwie osoby. Nie ma w Polscekary śmier ci, więc mógłby dostać bardziej dotkliwą karę. Gdyby możnabyło u nas stosować karę śmierci, zastanowi
łabymsię nadtym... Zabiłmatkę z dziec kiem, tego nie możnaodwrócić
JakubDźwilewski:
- Odważne przedsię wzięcie, jakim bez wątpienia jest orga nizacjakoncermztftjt Garbarek, niesie ry- zyko finansowego
i fiaska. Warto prze-
W’’ myśleć, co nawaliło,
Wj ale w żadnym wy padku nie należy za przestać serwowania mieszkańcomambit nej sztuki.
Jan Neumann:
- Nie powinien już więcej siadać za kie rownicę. Niemożna mierzyć życia karą dziesięciulat Trakto
wałbymtojakmor derstwo iskazał na karę dożywotniego więzienia. Atakza 20 lat znów będzie jeź dziłsamochodem. Oczywiste powinno być zabranie prawa jazdy. Chybaże byłyby jakieś okolicznościłagodzące, ale tu ewi
dentnie tragedia jest jego winą.
Elżbieta Barciak-Man- kiewia: - Nie zastana wiałamsięnad tym. Nie jestem w stanie z czystym sumieniem powiedzieć, że mam jakieś stanowiskow tej sprawie.Była toogromnatragedia dla rodziny, zdrugiejstrony on nie zrobił tego specjalnie i pewnie też ma rodzinę... Ale jako matka dwojga dziecinie jestem w stanie na wet wyobrazićsobietakiej tragedii. To, co się stało, było straszne, ale nie jestem w stanie ocenić, czykarapowinna być inna.
Pytała i foto:DAG
W Kędzierzynie dyżuruje do piątku, 22 czerwca apteka „Jarand" ul.Bolesła wa Krzywoustego 18, w piątkowepopołudnie zastąpiją„Bazylia" ul. Chopina 15, gdzie dyżurpotrwa do 29 czerwca.
W Koźlu dyżurują następujące apteki:
19.06(wtorek) „Melisa Bis" ul.Anny 12 20.06(Środa) „Aloes" ul. 24 Kwietnia 2 21.06 (czwartek) „Remedium" ul. Roosevelta4 22.06 (piątek) „Panaceum" Rynek 1 23.06(sobota) „Aronia"ul. Chrobrego8 24.06 (niedziela) „A&SKocotowie" ul. Piastowska 22 25.06 (poniedziałek) „MelisaBis"ul. Anny12 . 26.06 (wtorek) „Aloes" ul. 24 Kwietnia2
---r
W każdąśrodęw „Saloniku Prasowymu Patec- kiej" przy ul. Grunwaldzkiej w Kędzierzynie- Koźlu (obokstacji PKP) będądyżurować repor
terzy „Nowej Gazety Lokalnej". W godzinach od15.00-17.00na Państwauwagi, propozycje tematów ikomentarzebędzieczekaćredaktor DagmaraŚwirska.
Serdeczniezapraszamy Redakcja „Nowej Gazety Lokalnej"
Dni Miasta nie były niezapomnia
nym przeżyciem. Jednak kilka tysię
cy osób świetnie się bawiło imogłopo
słuchać wykonawców,zktórych więk szość zawitała po raz pierwszy do na szegogrodu.
Kiedy zbliżały się Dnia Miasta, nie byłem optymistycznie nastawiony. My- ślałem: „Mami ci wykonawcy. Zno
wu do Koźlana wyspę muszęjechać.
Gdzieteczasy, kiedyna stadionie przy
Grunwaldzkiej największe gwiazdy polskiej estrady dawały popis...”. Per
spektywa włączenia ambitnego kon
certu Anji Garbarek w Dni Miasta Uydawałd ffll Się
Trudno było doczekać się programu imprez. Miasto nie żyło imprezą. Nie było odświętnie. Brakowało radosnej atmosfery.
Mój marazm brałsięteżstąd, że wi działem. jakna przykład stolica wo jewództwa promuje swoje uroczysto ści- plakaty można było spotkać na wet w Kędzierzynie na dworcu. Do re dakcji spłynęłozaproszenie na koncert Anji Garbarek w... Szczecinie! Gdzież
by tam namprzyszło do głowy zapra szać szczecinian na koncert w Kędzie rzynie-Koźlu.
Jednak po weekendzie _ spędzo nym na kozielskiej wyspie patrzę na tegoroczne święto miasta nieco ina
czej. Repertuar był różnorodny.Młod
si świetnie bawili się na koncercie Ja- mala. Starsi śpiewali oMarianie, który ze schodów spadł, zespołuKowalski, a
Maciej Maleńczuk, pomimo obaw or
ganizatorów, dał świetnykoncert.Do dam, że zamiast ekscesów zdobył się nawet na r>rzenr... inu v-i nnnrr.i-lnU.
(polecam wywiad z artystą w jednym z kolejnych numerów „NGL”).Szanto- we zespoły oraz południowe rytmy roz grzałypublikę w niedzielę, i o tocho
dzi. Kilka tysięcyludzi świetniesięba
wiło,organizacyjnie za wieleprzycze
pić się nie można.
Oczywiście wołałbym, aby gwiazd wielkiego formatu byłowięcej, by do okołasceny działo się nieco więcej, aU i tak nieuważam tego czasuzastra cony.
Zaś odważne przedsięwzięcie, jakim bezwątpienia jest "organizacja koncer tu Anji Garbarek w naszymmieście, niesie ryzyko finansowego fiaska. War
to przemyśleć, co nawaliło,ale w żad nym wypadku nie należy zaprzestać serwowania mieszkańcom ambitnej sztuki. Inaczej pozostanie namjedynie narzekać, że młodziwyjeżdżają, mia
sto umierai nic się w nim nie dzieje.
Przynajmniej chleba nie braknie
Krystyna Mazurek:
- Pracownica punktu spożywczo-nabiałowe- go przy ul. Wojska Pol skiego otrzymuje netto 780 zł i nie strajkuje.
Wymuszanie spełnienia żądań eko
nomicznych przez zbiorowe zaprze staniepracy staje się faktem, chociaż rząd pokazuje puste kieszenie. Pro
testy, strajki ostrzegawcze beztermi nowe, generalne grożąnam co kilka dni.
Gdy strajkują lekarze, w razie za
grożenia życia można udać sięna tzw.
ostrydyżur. Gdy nauczyciele - dzie
ci można ulokować u babci, cioci lubzamknąć na klucz w domu.Wy obrażamysobiejednaktaką sytuację:
strajkpracowników handlu spożyw czego. Zamknięte wytwórnie żyw ności, na drzwiach do sklepów na pis „strajk”. Na śniadanie zabraknie świeżych bułeczek,mleka dlamalu
chów, na obiad nie będzie porcji mię
sa. Lekarze, nauczyciele i wszyscy bez wyjątku byliby po prostugłodni.
A praca w handlu jest niełatwa i odpowiedzialna. Zarobki też nie za
wsze odpowiednie, szczególnie w handlu detalicznym, ale tych placó
wek na szczęście nie ma dużo. Pra cownica punktu spożywczo-nabiało- wego przy ul.WojskaPolskiegootrzy
muje netto 780 zł. Dużo lepiej jest w placówkach podlegających spółkom lub w sklepachfirmowych. Pozytyw
nie o swojej pracy(i zarobkach) wyra
żały się sprzedawczynie„Domu Chle
ba” oraz w sąsiednim „Plusie” przy ul. Wojska Polskiego, który podlega spółcez siedzibą w Dąbrowie Górni
czej. Kierowniczka wręcz z entuzja zmem wypowiadała się o pracy za
rządu i współpracy z ich placówką.
Z płacy pracownicy są bardzo zado woleni.
Todobrze, że ci, którzy zajmują się sprzedażą żywności, nie myślą ostraj kach. Mamy więc pewność,żeprzy
najmniej zakupy produktów żywno ściowych będziemyrobićna bieżąco.
Gazeta
*/okalna
„Nowa Gazeta Lokalna" - tygodnik, ukazuje się w Kędzierzynie-Koźlu i powiecie kędzierzyńsko-kozielskim.
Adres redakcji: al. Jana Pawła II 36,47-220 Kędzierzyn-Koźle, tel./fax: 077 483 40 49,483 46 59.
E-mail: listy@lokalna.com.pl
Redaguje zespół: Jan Bartoszek, Krzysztof Bednarz, Bolesław Bezeg -redaktor naczelny-e-mail: rednacz@lokalna.com.pl, Jakub I Dźwilewski - zastępca redaktora naczelnego - e-mail: zastepca@lokalna.com.pl, Andrzej Kopacki, Grzegorz Łabaj (dział sporto- i wy), Marian Marciniak, Dagmara Świrska, Paweł Nowak, Anna Slęczek, Piotr Warner, Zofia Wisła.
Strona internetowa: Ewelina Kadyła. Kierownik biura: Beata Witamborska.
Reklama: Agencja Reklamowa PRESTIGE Agnieszka Ściańska, tel.fax/ 077 481 99 76, e-mail: reklama@lokalna.com.pl Skład: greatio.com tel. 0 601 422 132. Korekta: Ewa Żabska. Druk: Agora-Poligrafia Sp. z o.o.,
43-100Tychy, ul.Towarowa 4, tel./fax 032 325 22 02.
Wydawca: Agencja Dziennikarska „Co i Kiedy", Rynek 15a/9,45-015 Opole.
Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych oraz zastrzega sobie prawo redagowania i skracania nadesłanych tekstów.
Za treść ogłoszeń redakcja nie odpowiada.
Czy lekarka winna jest śmierci dziecka?
Mógł żyć
22-miesięczny Kubuś Lisowski zmarł w wyniku powikłań pod
czas choroby na ospę wietrzną. Rodzice dziecka uważają, że winę za to ponosi lekarka, która zignorowała ich ostrzeżenia.
Sprawę bada prokuratura.
Kubuś, który w sierpniu skończyłby dwalata, zachorował w zeszły czwar tek popołudniu.Wpiątek rano jego tata, Rafał Lisowski, pojechał z nim do lekarza, który zdiagnozował ospę i przepisał lekarstwa.Wtedy nikt nie przeczuwał, że mogą nastąpić kom plikacje.Aż donocy z soboty na nie
dzielę, kiedy Kubuś miał już trudno ści z oddychaniem. Jegotata o trze ciej w nocy pojechałz nimdo szpita law Koźlu.
- Czekaliśmy na panią doktor, która przyszła ewidentnie zaspa
na - relacjonuje spotkanie z lekar
kąAleksandrą M.-T. RafałLisowski.
- Powiedziałem jej, że jego star szybrat,Kamil, leży w Wojewódz kim Centrum Medycznym wOpolu i też walczy z ospą.A pani doktor wręcz zaczęła się ze mną kłócić, że toniemożliwe, że on tam leży. Wi
docznielepiej wiedziałaodemnie, gdzie leżymojedziecko.Przepisa
ła mu leki,zbadała płuca i gardło i powiedziała, że wszystko jest w po-
—rządku___________________
Pan Rafał codziennie py.dPII Uir trzyipółletniego Kamila, który leżałw izolatce na oddziale chirurgii dziecię
cej.Też ciężko przechodził ospę. Miał podobneobjawy choroby jak jego brat.
Spędził w szpitalu12 dni.
Rafał Lisowski zawierzył diagnozie doktor M.-T.- Zaufałemjej. Przecież ona jest lekarzem, a nie ja - dodaje.
W poniedziałek, kiedystan dziecka nie polepszał się, rodzice zadzwoni li do przychodni Piast-Med w Kędzie rzynie. Lekarka wystawiła im skiero wanie do WCM. Do Opola dojecha
li w pół godziny. Lekarz, który zbadał dziecko na izbie przyjęć, stwierdził, że jego stan jest bardzo ciężki. Sły chać było rzężenie w płucach Kuby.
Wciąż ciężko oddychał i co chwilę mówił: „Aua”. Lekarze od razu zajęli się dzieckiem. Walczyli o niego przez około dwie godziny. Niestety, o 21.37 maluch nie poradził już sobie zchoro
bą i zmarł.
- Może to znacząca godzina,bo o tejsamej porze odszedłnaszpapież -zastanawia się ojciec Kuby i doda je: -Po prostu źle trafiliśmy. Może gdybyśmy poszli do kogoś innego, Kubuś miałby szansę przeżyć?
— - Tnbyła moia trójca.—- mówko swoich synach SylwiaLisowska, żona pana Rafała. Starasięuśmiechać, jed
nak od razu do oczu na
pływają jej łzy.
Kamil jest już prawie zdrowy. Drugi z braci, siedmioletni Adaś, który w czasie tragedii byłnazielo nej szkole,chyba przeczu
wał, że cośw domu jestnie tak. - Taki spokojny się zrobił... Zaczął opowia
dać o domu, że ma pokój zbraćmi. Był wyciszony i wychowawczyni myśla- ła, że będziechory - opo
wiada Sylwia Lisowska.
Okoliczności, w jakich doszło do śmierci Kuby, bada Prokuratura Rejono wa w Kędzierzynie-Koź
lu. Przeprowadzono sek cję zwłok.Badania labora
toryjnemająwykazać, czy faktycznie do śmierci do szłoprzez zaniedbanie le
karki.
-Jeżeli wyniki badań nie wykażą jednoznacz nej przyczyny śmierci, to nie możemy mówić o zaniedbaniu - mówiZyg
munt Wilk, prokurator rejonowy w Kędzierzynie-Koźlu. - W organizmie dziecka poziom leukocytówwogó
le nie był podwyższony, co znaczy, że organizm sięnie bronił.
Kubuś Lisowski ze swoim tatą Rafałem. Niktnie przeczuwał zbliżającej się tragedii.
Nieuprzejmego zachowania ze stro
ny lekarki M.-T. doświadczyli nie tyl ko państwo Lisowscy. Z przychodni przy ulicy Harcerskiej,gdzieprzyjmo
wała Aleksandra M.-T., wypisałasię
pani Dorota, mieszkanka Śródmieścia: - Uciekłam stamtąd izapisałam się do przychodni w Azo tach, żeby nie mieć z nią doczynienia.
Gdy w maju córka pani Doroty wylądowa ła w szpitalu z powo du zapalenia płuc,dyżur miała wtedy doktor M.- T.: - Była opryskliwa.
Nie mogłam się nicze go dowiedzieć. Nawet tego, jakie antybiotyki dostaje moja córka.
Rafał Lisowski wołał by, żeby sprawą śmierci Kuby zajęła się opolska prokuratura: - Zrobię wszystko, żeby spra wa trafiła do prokura turyw Opolu. Niecho
dzi o zemstę, ale o to, żeby ta paniniekrzyw
dziła już innych dzieci inie wykonywała tego zawodu.
Nie udałonam się po
rozmawiać z Aleksan drąM.-T. Telefon odebrałjej mąż: - Moja żona nie chce o tym rozma
wiać. Media skrzywdziły nas, opi sując sprawęw ten sposób.
Anna ŚLĘCZEK
reklama
O DobryKredyt
OTWARTE CENTRUM KREDYTOWE
KREDYTY
MINIMUM FORMALNOŚCI, SZYBKA REALIZACJA, DŁUGI OKRES KREDYTOWANIA
KONSOLIDACYJNE KARTY KREDYTOWE
GOTÓWKOWE HIPOTECZNE
K-Koźle, ul. Jana Pawła II4, lp., lokal 124,
tel. 483 42 81
Opole, ul. Reymonta 14, lp., lokal 1,
tel. 4417 950 do 951
Błyskawiczny remont basenu
Farba mogła
zaszkodzić
Przez trzy dninieczynnybyłbasen w Azotach. Kąpielisko zostało zamknięte nawnioseksanepidu.Okazałosię,że far ba, którą pomalowanonieckę, nie nada
wałasię do tego celu.Jej dłuższykon takt z chlorowaną wodą mógł doprowa
dzić do wydzielaniasię szkodliwych sub
stancji.
- Musieliśmy szybko zdrapać far bę i pomalować nieckę od nowa. Przy takiejpogodzie każdy dzień,wktó
rym kąpielisko jest nieczynne,to dla nas straty-powiedziałnam kierownik obiektu Jacek Wycisk.
Koszty spuszczenia wody iponowne
go napełnienia zbiornika oraz zakupu nowejfarby wyniosły cztery tysiącezło tych. Wsobotę„Azotor” był już znowu czynny,a w poniedziałekponownie kon trolę przeprowadzili pracownicy sanepi du. Stwierdzono, że nowa farba jest bez
pieczna i teraz bez przeszkód można ko
rzystaćz kąpieliska.
ŁAG
Śmierdzi w mieście
Już nie trują
Od przeszło miesiąca lokalne zakłady chemicz ne nie trują, po nieważ siadła au tomatyczna stacja pomiarowa zloka
lizowana na osie dlu Piastów. Jak poinformowano nas w Wojewódz kim Inspektora cie Ochrony Śro dowiska,któryob
sługuje tę stację, awaria ma zostać usunięta jeszcze w tym tygodniu.
Tekst i foto:DD
Stacja automa
tycznego pomiaru zanieczyszczeńod miesiąca ichnie wykrywa.Popsuła się.
reklama
RESTAURACJA DWOREK
47-415 Szonowice ul. Wygon 3
032/410 51 30 25min->kiemnek Racibórz
SALA KLIMATYZOWANA
PROMOCJA PRZYJĘĆ WESELNYCH W 2008/2009 R.wejdź na www.restouracja-dworek.pl
- możliwość noclegu (30 miejsc) - apartament małżeński gratis przw$tIL
wyśmienita kuchnia parking, garaże
zaciszny ogród z grilem plac zabaw dla dzieci
4 AKTUALNOŚCI
Lokalne kryminałki
Pożar chemikaliów w Sławięcicach
W WYPADKU RANNYzostał 28- letni motocyklista. Zderzył się on z volkswagenem, któregokierowca, 66- letni mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla, nie ustąpił mupierwszeństwaprzejaz
du naul.Armii Krajowej 11 czerwca.
SAMOCHÓD DEMOLOWAŁ 29- letni mężczyzna na ul. Grabskiego w Kędzierzynie-Koźlu 13 czerwca. Na gorącym uczynku zatrzymał go będą
cy po służcie policjant z miejscowej KPP. Właściciel auta ocenił straty na 500 zł.
***
0,76 GRAMAMARIHUANYORAZ 1,20 GRAMA AMFETAMINY mie
li przy sobie dwaj 20-letni mieszkań cy Kędzierzyna-Koźla, których poli cjanci zatrzymali na ul.Zwycięstwa 13 czerwca.
* **
OŚMIU NIETRZEŹWYCH KIERU JĄCYCH POJAZDAMI, w tym czte rech rowerzystów, zatrzymali policjanci w zeszłym tygodniu. 56-letnirowerzy
sta zatrzymany naul. Bema 15czerw ca miał w wydychanym powietrzu2,5 promila alkoholu.
***
SKUTKI WYPADKU DROGO- WEOusuwali i miejsce zdarzenia za bezpieczalistrażacy' w Lubieszowie 13 czerwca.
***
Głupota czy brak kompetencji?
Przez kilka godzin w mi
niony wtorek strażacy z PSP w Kędzierzynie-Koźlu gasili palące się odczyn
niki chemiczne. W akcji wzięło udział siedem za
stępów strażackich z 21 ratownikami.
Do pożaru doszło podczas załadunku do konteneraodpa dów z laboratorium chemicz
negoZespołu Szkół nr3w Sła więcicach.Standardowe gasze nie wodą okazało się niesku
teczne. Dlatego do akcjiużyto samochodu proszkowego oraz pojazdu śniegowwgo z Zakła
dowej SłużbyRatowniczej Za kładów Azotowych w Kędzie rzynie-Koźlu.
- Normalnie pożar śmiet nikagasimy wciągu 5-10 minut. Zgromadzone w tym kontenerze pojemniki z kwa sami i zasadami, pomiesza ne z metalamii niemetalami,
były dośćtrudne do uga
szenia. Pożar opanowali śmydopiero po czterech godzinach- wyjaśniłnam st. kpt. Leszek Morkis, na czelnik Wydziału Operacyj- no-Szkoleniowego KP PSP w Kędzierzynie-Koźlu.
Zdaniem naczelnika po żar chemikaliów nie sta
nowił zagrożenia dla oko
licznej ludności, ponieważ zbiornik usytuowanybył w parku obok szkoły,w bez
piecznej odległości od zabu
dowań. Policjanciz kędzie- rzyńsko-kozielskiej KPP wstępnie ustalili, że praw
dopodobnie specjalistycz na firmautylizacyjna z Po
lic, która załadowywała od pady, postępowała niezgod
nie z przepisamiobowiązu
jącymi w transporcie mate
riałów niebezpiecznych.
Marian MARCINIAK Nieposegregowaneodpadyz laboratorium chemicznego zapaliły siępodczas załadunku kontenera
GAZPROPAN-BUTAN ulatniałsię przez nieszczelny zawór butli w po
mieszczeniach piwnicznych przy ul.
Orzeszkowej wKędzierzynie-Koźlu 15 czerwca. Uszkodzoną butlę pracowni
cy pogotowiagazowego wynieśli na ze wnątrz budynku, a przybylina miejsce strażacy dokonali pomiaru stężenia gazu orazprzewietrzyli piwnicę.
***
TRZYRAZY USUWALI Z JEZDNI POWALONEDRZEWA oraz dwa razy likwidowali skutki kolizji drogowych strażacy w ubiegłym tygodniu.
Zebrał MAR
Przygarnij kociaka
Miau!
Trzy takie słodkie kociaki właści cielkaodda w dobre ręce.Zaintereso
wanych prosimy okontakt z redakcją.
DAG
pogrzeoy i
kremacjeKĘDZIERZYN, ul. Głowackiego 24, tel./fax: 077483 54 53
KOŹLE, ul. 24 Kwietnia 9, tel.: 077482 41; 41 0601 43 41 84
TEL. Domowy - 077 483 41 84, 482 14 32, 0601 73 41 84
Odeszli
JakubLisowski, roki 10 miesięcy Józef Flegel, 1.75
Sąd utrzymał karę
10 lat za śmierć kobiety i dziecka
W zeszłą środę sąd okręgo
wy utrzymał w mocy wyrok, jaki wydano w zeszłym roku na Adama Dawidiuka - spraw
cę tragedii w Dziergowicach w sierpniu 2005 roku. Kierow
ca zabił po pijanemu dwójkę rowerzystów. Pójdzie za to do więzienia na 10 lat.
Obrońca skazanego chciał obniże
niakary dopięciu lat, a prokurator podwyższenia do 12lat. Sądjednak utrzymał wyrok, jaki zapadł w są dzierejonowym w październiku ze
szłego roku. Adama Dawidiuka cze ka 10 lat odsiadki, ponieważ okazał skruchę.
Dwa lata temu w Dziergowicach potrącił samochodem 29-letnią Agatę Makowiak ijej dwóch synów. Przeżył tylko najmłodszy, wówczas 15-mie- sięczny Piotruś. Starszy, 6-letniPawe
łek,zmarł w szpitalu. Ichmatka zgi nęła na miejscu.
Sprawca wypadku miał 2 promi
le alkoholu wekrwi i jechał 125 ki lometrów na godzinęw terenie zabu dowanym.
AgataMakowiakzeswoimi synami: Pawłem iPiotrusiem, namiesiąc przed tragedią podczas wycieczkina GóręŚwiętej Anny
Sąd zakazał mu takżeprowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres10latodmomentuwyjścia z więzienia. Skazany musi zapłacić 5 tys. zł nawiązki narzeczBrzeskie
go Stowarzyszenia Promocji Zdrowia ipokryćkosztysądowe.
Nie dojechała po mleko
Maria Komorek, matka Agaty Ma kowiak, woli nazywać sprawcę wy padku zabójcą, a nie przestępcą. O tym,żewyrok został uprawomocnio ny, usłyszała w radiu. Jej drugacór ka, która jeździła na rozprawy, kazała mamie o godzinie13.00 włączyć ra dio.
PaniMarianie uczestniczyła w żad nej rozprawie. -Nie chciałam, żeby twarz tego zabójcy przesłoniła mi obraz córki. Dostał 10 lat... Wi docznie tak musibyć. Bo comi to da? Nie życzę żadnej matce, żeby przechodziłato, co ja-wyznaje ła miącymsię głosem.
W dzień tragedii córka zadzwoniła do niej i powiedziała,że przyjedzie po mleko. Zawsze przyjeżdżała. Chwilę
potem pani Maria usłyszała jadącą na sygnale karetkę. Cośją tknęło. Dzwo niłato do jednej, to do drugiej cór ki, ale żadnanie odbierała telefonu.
Miała dziwne przeczucie. Pojechała z mężem w kierunku Dziergowic. Zo baczyli tłoczących się ludzi. Zatrzy
mali sięniedaleko.
- Mąż wyszedł z samochodu i poszedł zobaczyć,cosię stało. Już wiedział... Alejak miał wrócić do samochodui powiedzieć matce, że jej córka tam leży?-wspominapani Maria.
PaniAgata leżałabezwładnie.Plą
czącego Piotrusia znaleźli w krza kach.Miałopuchniętą główkę.
10 lat to za mało
Maria Komorek z chęcią pokazu je zdjęcia tragicznie zmarłej córki i wnuczków. Od wypadku pisze pa
miętnik dla Piotrusia. Spisujewnim wszystko, co wnuczek robił po wyj
ściuze szpitala. Nawet to,cojadł, jak długo spałi ile razysię budził.
- Kochamy goteraz wtrójnasób:
za niego, zabraciszka i za mamę.
Dobrze, że on mi został. Jest częścią córki - mówi babciaPio trusia.
Wnuczekprzez pewien czas, przejeżdżając z tatąobokmiejsca wypadku, wołał:
„Mama baml”.
Teraz znato zda rzenie tylko z opowiadań, ale pamięta, że miał braciszka Paweł ka.Chodziz bab cią na jego grób podlewać kwiat ki.
- Agata wzię ła jednego, a nam zostawiła drugiego. Może taki był sposób na złagodzenie bólu? - zastana wiasię pani Maria.
Ma zamiar napisać pamiętnik o córce,co robiła od urodzenia do 29.
roku życia, kiedyto zdarzył się wy padek.
- Wszystko można przeżyć, ale śmierci własnegodziecka nie- do daje Maria Komorek.
Zbiera wycinki z gazet na temat sierpniowejtragedii. Wśródnichjest także artykułoodznaczeniu pani Aga ty za jejosiągnięciapedagogiczne.
Mieszkańcy Dziergowic twierdzą, że wyrok jestza niski. - Powinni tę pić pijaków. 10 latto za mało za śmierćdziewczynyidziecka - uwa
ża Wanda Pawlak-Gołąbek.
- Chyba tam dobrze zapłacili, że dostał taką karę - dodajeAnna Makowiak, ciocia Jana Makowiaka, mężapaniAgaty.
Janpotragedii zdołałułożyć sobie życie.W kwietniuponowniesięoże
nił.
- Jest między nimi serdeczność.
Widać, że się kochają - uśmiecha się pani Anna.
Anna ŚLĘCZEK
11 Nr24<415)
*(okalna 19 czerwca 2007
AKTUALNOŚCI 5
Feralny remont przy Piastowskiej
Woda lała się po ścianach
Remont dachu na jednej z kozielskich kamienic zakoń
czył się zalaniem pięciu miesz
kań. Mieszkańcy są załamani i nie wiedzą, kto jest winien.
Dach naprawiany był w budynku przyulicy Piastowskiej 6. Jednak, jak się okazało, była to zwykła fuszerka.
- Nie dość, że robiony był dwa tygodnie, to jeszcze tak, żejak przyszła ulewa, to zala
ło nam miesz kania - żali się Mariusz Strałb, jeden z lokato rów.
Na Czytelnik, mimo że miesz ka na przed
ostatnim pię trze, miał w dwóchpomiesz czeniach za
lanesufityi potężne zacieki naścia nach. Jeszcze gorzej sytuacja wyglą dała u mieszkańcównajwyższej kon dygnacji. Składali oniskargi doMiej-
chomość.
- Mamy tam kilka swoich lokali, ale to jestwspólnota mieszkaniowa - powiedział nam kierownik Admini
stracji Budynków Komunalnych Stare Miasto Zygmunt Derej.
Budynkiem wspólnoty przy ulicy Piastowskiej zarządza przedsiębior
stwo usługowe Rim. Niestety, z jego
Zacieki w jednymz mieszkań są efektem feralnego remontu
skiego Zarządu Budynków Komunal nych. ale to nie jemu pudll'ga iiiliu-
właścicielem nie udałonam się skon taktować. Z kolei lokatorzynie wyklu czają, że będąstarali się oodszkodo wanie za zniszczenia spowodowane zalaniem.
ŁAG
reklama
Uszczęśliwili 30 dzieci
Grosze nie gorsze
Ponad 17 tys. zło
tych udało się zebrać podczas te- gorocznej
„Gorączki złota".
Akcję, jak co roku, zor- ganizował Zarząd Re
jonowy Pol skiego Czer
wonego Krzy ża w Kędzie rzynie-Koź
lu. Dzięki niej 30 dzie
ci z mniej za możnych ro dzin pojedzie
na dwutygodniowe koloniedo Su lejowa koło Piotrkowa Trybunal skiego. Będą mieszkały w ośmio osobowych domkach usytuowa nychw sosnowymlesie, ado ich dyspozycji będziebasenkąpielo
wyi świetlica. Opiekę nad dzieć mi będzie sprawować wyszkolo
na kadra i lekarz.
W tym roku w akcji wzięły udział 53 podmioty, wśród któ rych znalazły się m.in. firmy i szkoły. Do puszek, oprócz mo net 1-, 2- i 5-groszowych,wrzu cano także banknoty. Najlepsi zbieracze to przedszkole i szko ła podstawowa zZalesia Śląskie
go, szkoły z Kędzierzyna-Koź- la: PSP nr 20, PG nr 1, II LO, a także Hypernovaoraz miejscowy Klub HDK PCK przy parafiiDu
cha Świętego.
Tekstifoto:ANSLE Podsumowania akcji w sali obrad urzędu miasta
Kasa na rzeczną rekreację
DH "Chemik"parter, K-Koźle Al.Jana Pawła II 8, 50242 35 90
■MMMMMMMIIIIIIIIIIIIIIBIIIlii lii li -... :■ --
Kamila Gruszkiewicz
poleca:
- makijaże okolicznościowe (ślubne i inne) - indywidualny dobór kosmetyków
(IsaDora, Lumene)
- kamuflaż (korekta wad skórnych:
bielactwo, rumień itp.) - AIR BRUSH (makijaż silikonowy) - komputerowa analiza kolorystyczna - makijaż instruktażowy
- malowanie dzieci - henna, regulacja
AS KREDYTY
GOTÓWKOWE WIELE BANKÓW W JEDNYM MIEJSCU
► Nie sprawdzamy BIK-u
► Szybki kredyt gotówkowy
► Bez poręczycieli
► Minimum formalności
► Wysokie kwoty
► Możliwość złożenia wniosku przez telefon Kędzierzyn-Koźle
al. Jana Pawła II4/126, tel 077 4832639
Opole, ul. Krakowska 37/508
tel. 077 441 84 29, kom. 790 548 908
W wakacje przystań na kozielskiej wyspie ma tętnić życiem.
Taki plan zakładają włodarze miasta i planują wydać sto tysię
cy złotych, żeby przyciągnąć nad Odrę mieszkańców Kędzierzy- na-Koźla.
Pieniądze mają sprawić, że przystań na wyspie ożywać będzienie tylko w czasie„pływadeł"
Za tę kwotę zakupi się kajaki oraz pomost z tworzywa sztucz nego, a także opłaceni zostanąra
townicy WOPR-u, którzy pod czas wakacji strzec będą bezpie czeństwa korzystających z ośrod
ka „Szkwał”.
- Chodzi nam o przywróce nie turystycznego i rekreacyjne go charakteru Odry. Z zakupio
nego przez gminę sprzętu będzie można korzystaćza bardzo przy stępnącenę - mówizastępca pre zydenta miastaPiotr Gabrysz.
Przedsięwzięcierealizowane bę dzie przez Miejski OśrodekSpor
tu i Rekreacji wspó lniez Centrum Kształcenia Praktycznego i Usta
wicznego w Kędzierzynie-Koźlu, które wydzierżawi miastu teren przystani„Szkwał”oraz przygotu
je obiekt do użytku. Projekt może też liczyć na wsparcie WOPR oraz OSP „Waterprof’, które posiadają odpowiednisprzęt oraz kadrę.
Teksti foto:ŁAG
reklama
*
VINAJWIĘKSZY SKLEP
Z ODZIEŻ j
UŻYWANĄ
KĘDZIERZYN-KOŹLE ul. Woj. Polskiego 19 (pod sklepem PEPCO)
I 100% WYMIANA TOWARU 2 razy w tygodniu
NOWA DOSTAWA w poniedziałki i czwartki CODZIENNIE
niższa cena
MARKOWE UBRANIA PRZECENY za najniższą cenę
i promocje
ZAPRASZAMY
BIURO PODATKOWE
»HLTfiX«
Alina Sennik
DORADCA PODATKOWY
Prowadzi usługi
w zakresie:-
rozliczeń rocznych -rozliczeń z dochodów
zagranicznych
-prowadzenia
ksiągpodatkowych -rozliczeń
z ZUS
KĘDZIERZYN-KOŹLE
AL.
JANAPAWŁA II
22(BUDYNEK
OPTYKA) Tel.077/481 82
26AKTUALNOŚCI
Nr24(415) «Wf,Gafe*i19 czerwca 2007 K31 fi 3
Świętowanie w PSP 5 Nowe miasto partnerskie?
Staropolska biesiada
Już rok minął od nadania Publicznej Szkole Podstawo
wej nr 5 w Kędzierzynie-Koźlu imienia Adama Mickiewicza.
Niedawno z tej okazji ucznio
wie z nauczycielami zorgani
zowali biesiadę staropolską.
W ciągu roku uczniowie zgłębia li wiedzęo życiu itwórczości patro-
Teraz Czechy
patrona. Z tej okazji zorganizowano biesiadę staropolską, którą tradycyj
nie rozpoczętopolonezem.
Uczniowie klas III wystąpili ze spektaklem pt. „Pani Twardowska”, a chór szkolny odśpiewał „Pieśń Fi
laretów”. Natomiastzwyczaje panują ce na dworach szlacheckich w epoce staropolskiej zaprezentowali ucznio
wie klas VI. Na biesiadnych stołach,
Biesiadarozpoczęłasię tradycyjnie polonezem
Po latach zastoju władze Kę- dzierzyna-Koźla coraz chętniej nawiązują stosunki partner
skie z innymi miastami. Tym razem wybór padł na czeski Prerov.
W minionym tygodniu do 47-ty- sięcznego Prerova, na zaproszenie tamtejszychwładz, pojechała delega cja z Kędzierzyna-Koźla. Pod koniec maja radamiasta upoważniła prezy
denta WiesławaFąfarę do uzgodnie nia treści iparafowaniaumowy part nerskiej.
Przekazany czeskiej stronie projekt poddany zostanie konsultacjomijeśli radninaszychpołudniowych sąsiadów przyjmą stosownąuchwałę, dojdzie do podpisaniaumowypartnerskiej.
- Stanie się to najprawdopodob niej już we wrześniu, w obecno ści konsula generalnego Republi ki Czeskiej w Polsce, podczas uro
czystości związanych z 200-letnią rocznicą oblężenia twierdzyKoźle - mówiprezydentWiesławFąfara.
Włodarze obu miejscowości liczą na korzyści wynikające z partnerstwa.
Przede wszystkimchodzi o wykorzy
stanie środków z unijnego funduszu INTERREG,które można by przezna
czyć między innymina wymianę mło dzieży, renowację zabytków czybudo
wę ścieżekrowerowych.
ŁAG
Domowe smoczysko
naszkoły. Klasy I - VI brałyudział w konkursachrecytatorskichoraz wyko nywały prace plastyczne związane z twórczością wieszcza. Zwieńczeniem ich działalności były obchodypierw szej rocznicy nadania szkole imienia
doktórych zasiedli zaproszenigoście, nauczyciele i dzieci, pojawiły się misy z bigosemikasząze skwarkami oraz inne typowo polskie potrawy przygo towane przez szkolne kucharki.
MarianMARCINIAK
Co niesie za sobą matura?
Uboczne koszty dojrzałości
Nie tak dawno zakwitły kasz
tanowce i zaczęła się matura 2007. Dla maturzystów jest to najważniejszy egzamin w ży
ciu, a dla nauczycieli spraw
dzających prace i weryfikato
rów - prawdziwa udręka.
Gdzie jest piespogrzebany? Czy dla sprawdzających problemem jest przy gotowanieuczniówdo egzaminu bądź też samo egzaminowanie? Właśnie, że nie. Problemem jest sprawdzanie prac. Chodzio to, że nauczyciele zo- stają nimi zawaleni; czasami wypa da nawet po kilkaset pracna jednego sprawdzającego. Pracesprawdzasię w wyznaczonych miejscach, np. w II LO czytak jak było rok temu w Opolu.
- Do Opola trzeba dojechać na swój koszt, wyżywienie także leży w naszym zakresie. Prawie wcale nie ma nasw domu, ponieważpra
ce sprawdzasię wweekendwwy
znaczonych godzinach. Siedzimy jak uczniowie wławkach, pochyle
ni nad pracami - mówiąjednym gło sem nauczyciele. - Najśmieszniej
sze w tym wszystkim jest wynagro
dzenie. Zasprawdzanieprac dosta- je się 12 zł od sztuki,a weryfikator otrzymuje śmieszne 4,50 zł od eg
zemplarza, Gdziew tym wszystkim logika?Tylko siąść i płakać - twier
dzą nauczyciele.
- Jesteśmyw kropce. Nie może my strajkować, bo doskonale wie my, że dla maturzystów sam eg
zamin jest wielkim stresem. Nie mamy, niestety, zbyt dużego pola manewru, de facto nie możemy walczyć o swoje. Miejmy nadzie ję,że zaroksprawyzwiązane z wy nagrodzeniem dla sprawdzających przybiorą inny obrót i będą bar dziej różowe - powiedział nam na uczyciel z jednego z kędzierzyńsko- kozielskich ogólniaków, pragnący za
chować anonimowość.
Właśnie z tego powodu maturzy
ścimogą poczekać troszkę dłużej na swoje prace, bo jeśli warunki się nie poprawią, najprawdopodobniej wy buchnie bunt nauczycieli ipracebędą sprawdzane o wiele,wiele dłużej.
DawidWAWRZYSZYN
Pisarka i ilustratorka Joanna Olech spotkała się z najmłod
szymi czytelnikami kozielskiej biblioteki. Okazją do wizyty autorki w naszym mieście była promocja jej najnowszej książ
ki pt. „Pompon w rodzinie Fi
siów". Spotkanie odbyło się w ramach rocznego cyklu eduka
cyjnego „Rodzinne czytanki w bibliotece".
Czy smokmoże być przyjacielem dzieci i dorosłych? Szukając odpo
wiedzi na topytanie,milusińscy opi sywali maskotki przedstawiające smoka.
-Aby mieć przyjaciela, trzeba go najpierw dobrze poznać - radziła uczestnikom zabawyJoanna Olech.
Sprzyjało temum.in. rodzinneczy
tanie fragmentów promowanej książ
ki. Tytułowy Pompon to smok, który wyszedł kiedyś zodpływu umywalki w domupaństwa Fisiów.
W drugiej części spotkania nad szedł czas na gry i zabawy rucho
we.Najwięcej emocji wzbudził quiz, sprawdzający tzw. słuchanie tekstu ze zrozumieniem. Na zakończenie Joanna Olech zaprezentowała nowo czesną książkętypuZOOM, powstałą nabazie działania obiektywu. Zapro-
Joanna Olech podpisujeswoje książki ponowała też dzieciom wykonanie własnejksiążki, która będzie dostar czaćdoskonałej rozrywkiwdeszczo we dni podczas wakacji. Natomiast zainteresowani moglinabyć promo wanąksiążkę z autografemidedyka cją autorki.
Joanna Olech - autorka i ilustra torka książek dla dzieci, laureat
ka prestiżowych nagród literackich.
Jej najważniejsze książkito: „Dyna
stia Miziołków”,„Gdziediabełmówi do usług”, „CzerwonyKapturek” wy dany w serii „Niebaśnie”. Publikuje również artykuły natemat literatury dziecięcej na łamach różnych pism.
Jest mamątrojgadzieci.
Tekst i foto: PEAN
reklama
INFORMACJA CAŁODOBOWA I PRZYJMOWANIE ZLECEŃ tel. 077/4829259, kom. 0607561 183
ZAKŁAD POGRZEBOWY
usługi pogrzebowe - kremacje przewozy autokarawanem w kraju i za granicą
usługi cmentarne i kamieniarskie (grobowce, pomniki i nagrobki)
47-220 Kędzierzyn-Koźle, ul. Judyma 47-220 Koźle, ul. Racławicka6
tel. 483 21 65 tel.482 92 59
Polsko-niemiecka zielona szkoła
Niezapomniana przygoda
Uczniowie wirtualnej klasy z PSP 9 w Kędzierzynie-Koźlu wspólnie ze swoimi rówieśni
kami z Niemiec przebywali w maju na zielonej szkole w Bar
dzie Śląskim. Do tej pory znali się tylko z internetu.
Było to ich pierwsze spotkanie na żywo. Wszyscy byli ciekawi, kim w rzeczywistości okaże się wirtualny dotąd kolega czy koleżanka. Z obu stronbyły obawy, czypotrafią się po
rozumieć w obcych dla siebie języ
kach. Szybko jednak okazało się, że niestanowitobariery w bezpośred-
Wycieczka po rezerwacie Obryw Skalny wBardzieŚląskim
nichkontaktach. Podczas pięciodnio wego pobytu w mieszanych grupach wszyscy bardzo się zżyli z sobąi do skonale bawili.
Wspólnie wędrowali bardzkimi ścieżkami pod Obryw Skalny, szla kiem kapliczek różańcowych oraz odwiedzili punkt widokowy przyBia łym Krzyżu. Zwiedzili takżebardzki kościół z cudowną figurką Matki Bo skiej iruchomą szopkę. Spacerowa
lido zaporywodnej, poznalilegendy związane z Górami Bardzkimi, od wiedzililudowego rzeźbiarza i zwie dzilizabytkowąkopalnięzłota w Zło
tym Stoku.
Poza wycieczkami brali udział w konkursach językowych i sprawno ściowych. Pożegnanie należało do najtrudniejszych chwil. Dlatego za raz po powrocie,na zajęciachwswo
ich wirtualnych klasach, uczniowie wymienili się wrażeniamizewspól
nego pobytu. Wykonując prezenta
cje multimedialne, ponownie przeży
wali spędzone razem chwile. Polscy uczniowiestwierdzili, że była todla nich niezapomniana przygodai do skonała lekcja języka niemieckiego.
Marian MARCINIAK
Ga1eta Nr24 (4151
*/OKaIna 19 czerwca 2007
Obserwatorium astronomiczne w II LO
Wstrzymał Słońce, zasłużył
na obserwatorium
II Liceum Ogólnokształcą
ce im. Mikołaja Kopernika w Kędzierzynie-Koźlu planuje budowę miniobserwatorium astronomicznego, które ma znaleźć się na dachu budynku szkoły. Etap pomiarów ma już za sobą, teraz przystępuje do załatwiania formalności.
DyrekcjaIILO stara się opozwo lenie na budowę i zapewnia, że gdy tylko znajdą się sponsorzy, rozpocz- nie prace. Szkoła ma jużzapewnione 50 tys. zł z urzędu miasta, liczyteżna wsparcie finansoweze strony staro stwa powiatowego. Kilku sponsorów już się znalazło, jednak to wciąż za mało, gdyż koszt budowy takiego ob-
•serwatorium wynosi ok. 300tys. zł.
Jeżeli procedury przetargowe nie potrwają zbyt długo i jeżeli zostaną zgromadzone środki, budowa roz- pocznie się już podczas wakacji i niepowinnapotrwać dłużej niż mie
siąc. Obserwatorium ma być w pełni skomputeryzowane.
- Powiedziano mi, że gdybyśmy kupili najlepsze lunety i odpo
wiednie filtry, to będzie możnaob serwować nawet drganianaSłoń cu- mówi JadwigaKuźbida, dyrek tor II LO.
Pomysł utworzenia obserwato rium astronomicznegozrodził się rok temu. Stwierdzono wówczas, że skoro szkołanosiimię Mikołaja Kopernika, powinnosięto w praktycznysposób zaakcentować, tymbardziej że przed miot fizykai astronomia w praktyce jest poprostufizyką bez astronomii.
Nie wszyscy uczniowiepatrzą przy
chylnym okiem na ten pomysł. Nie którzy boją się, że obserwatorium bę dzie tylko na pokaz, a oni sami nie będą mogliz niego w pełni korzystać.
Jednak większa część szkolnej spo łeczności popiera projekt budowy i czeka na dalszy rozwój wydarzeń.
Na pewno cieszyćsię mogąmiesz kańcy Kędzierzyna-Koźla, ponieważ obserwatorium zdecydowanie pod
niesie prestiż miasta, a oni sami będą mogli zniego korzystaćw ramach sto warzyszenia astronomicznego, które ma powstać po otwarciu obiektu.
Mateusz KWAŚNICKI
Sąd Rejonowy w Strzelcach Opolskich wydział VI grodzki, wyrokiem z dnia 12.02.2007 r. sygn. akt
VIK1100/06„u", uznał URSZULĘ BODYNEK z domu Pander, córkę Hermana i Hildegardyzd. Kordys, urodź. 2.10.1951 r. w Kędzierzynie-Koźlu, winną tego, że w dniu 31.10.2006 r. w miejscowości Ujazd przy ulicy Traugutta prowa
dziła samochód osobowy marki Opel Kadett o nr. rej. OK 26520, znajdując się w stanie nietrzeźwości, mając 1,45 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, przy czym zarzucanego jej czynu dopuściła się, mając orzeczony przez Sąd Rejonowy w Kędzie
rzynie-Koźlu sygn. akt VIK100/06 zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 2 (dwóch) lat,
tj. o przestępstwo z art. 178a §1 kk, art. 244 kk w zw. z art. 11 § 2 kk i za to na podstawie art. 244 kk w zw. z art.
11 §3 kk wymierzył jej karę
• 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie na podstawie art. 69 §1 kki art. 70 §1 pkt 1 kk warunkowo zawiesił na okres próbny 3 (trzech) lat;
• orzekł wobec oskarżonej karę grzywny w wymiarze 150 stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 30 zł oraz środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 5 (pięciu) lat;
• orzekł od oskarżonej na rzecz Fundacji św. Krzysztofa Pomocy Dzieciom Poszkodowanych w Wypadkach Samochodowych we Wrocławiu świadczenie pieniężne w wysokości 500 zł;
• orzekł podanie wyroku do publicznej wiadomości poprzez ogłoszenie go w miejscowej prasie i zasądził od oskarżonej koszty postępowania.
KREDYTY
NOWA OFERTA
KREDYTU KONSOLIDACYJNEGO
Posiadane kredytyniesą przeszkodą
, — -
\ do skorzystaniaz nowejoferty ; SJ
neGO
STOSUNKU, naoświadczeniado5
000 ; gg SLUŻBY WOJSKOWEJ _Kredyty:
- konsolidacyjne - gotówkowe - hipoteczne
077
481 03
05 KĘDZIERZYN-KOŹLEul. Damrota 12
(róg Damrota i Matejki)Donos Marzanny Pogorzelskiej
Szkoła a'la Giertych
Marzanna Pogorzelska, opiekunka Amnesty International i an
glistka z I LO, napisała list do ministra edukacji Romana Giertycha, w którym doniosła na samą siebie. Nauczycielka poinformowała mini
stra, że mówi swoim uczniom o tolerancji i walce z homofobią.
Do napisania listu pchnęła Marzannę Pogorzelskąwypowiedź ministra opa
radzie równości, w której to nazwałho
moseksualistów wstrętnymi pederasta- mi. Dla nauczycielkibyła to kropla, która przepełniła czarę.
- Jego działalność od początku mnie niepo
koiła, budziła niesmak.
To, co robi, jest niedo puszczalne, zarówno to, co mówi, jak i polityka oświatowa, którą uprawia - mówiwzburzona Marzan
na Pogorzelska.
Wypowiedź ministra uważaza skandal, obok któ rego nie można przejść obo
jętnie, i dowód nato, że pew
ne grupy są dyskryminowa ne. Wielu znajomychzadaje jejpytanie, czy nie bałasię, że poniesie konsekwencje swojego czynu. Jednak na
uczycielka jest pewna swo
ich racji.
- Od początku wiedzia łam, że działam w grani
cyprawa, w słusznejspra
wie, a wciąż mam poczucie, żeżyje- myprzecież wpaństwie prawa - od
powiada Marzanna Pogorzelska, doda
jąc, że nawet gdyby doszło do uprzykrza nia jejżycia,tosądzi, że jej argumenty są silniejsze. Działaprzecież w obronie tych, którzysąkrzywdzeni. Takie zachowanie powinno być promowane przezpaństwa Nauczycielka podkreśla także,jaktrud
no jestsię homoseksualistom bronić sa
mym, szczególnie gdysą młodymi ludź mi w wieku szkolnym. Walkao szacunek dla siebie i tolerancję oznaczałaby ujaw
nienie się,co grozi społecznym odrzuce
niem.
-Pisząc list, dniałam pokazać,żenie mówię uczniom o tolerancji po kryjomu.I tonie minister ma rację.
Homoseksualiści nie są nieszczęśliwi z powodu swojej orientacji, tylko z powodu takich ludzi, jakRoman Giertych - mówi Marzanna Pogorzelska.
sła Kawy, który mówił,że Witkacy i Gombrowicz są za trudni dla szkół średnich. On obrażaw ten sposób li
cealistów - oburza się nauczycielka, którapomysł ze zmianąlisty szkolnych lektur uważaza kolejną próbę stworze nia szkoły ujednoliconej, ksenofobicznej i nietolerancyjnej, gdzie liczysię głównie dyscyplina i jeden sposób myślenia.
PaniMarzanna podkreśla, że pięćlub sześćprocent polskiegospołeczeństwa to homoseksualiści. Nie inaczej jest w szkołach, gdzie uczą sięteżosoby o innej orienta
cjiseksualnej. Pyta,jak mają się czuć, gdy minister nazywa ich wstrętnymipederastami?
Nauczycielka nie ukrywana
dziei, że czasministra skończy sięwcześniej niż kadencja rzą du. Skutek uboczny jest taki, że młodzież zaczyna się sprze ciwiać i np. czytać skreślone z listyksiążki.
- To efektuboczny, któ rego ideologiczne zaślepie
nie nie pozwoliło ministro wi przewidzieć - oceniana
uczycielka.
Nauczyciele chcą naciskać na władzę, bypokazać, że mi nisterniema ich poparcia. Nie liczą,że uda im się doprowa dzić do odwołania Romana Giertycha, jednak pokażą, że nie popiera
ją jego pomysłów
Ministerstwo Edukaqi Narodowej nie odpowiedziało do tejpory na list, aKry
stianTyrański zbiura prasowegoMEN in
formuje, żeprzekazał materiał)’ dosekre
tariatu ministra. Jednak niewiadomo, czy ten zechce się ustosunkować do donosu.
Tekst i foto: DAG Doautorki donosu nasiebie odezwało
się wielu innych nauczycieli zcałegokra ju. Kontakty zaowocowały napisaniem wspólnego listu sprzeciwu,pod którym każdy może się podpisać, a nauczycie
le wywieszają gow pokojach nauczyciel
skich. Listsprzeciwu, podobniejak ido
nos, opublikowała„GazetaWyborcza”.
- Słyszałam też wypowiedź po
Dni otwarte w podstawówce w Cisowej
Otworzyli szkołę po grecku
Olimpijscy bogowie siedzie
li przy suto zastawionym stole w Publicznej Szkole Podstawo
wej nr 18 w Cisowej. A to dzię
ki temu, że dni otwarte połą
czono z Dniem Greckim.
Po krótkim przedstawieniu historii szkołyminutą ciszy uczczono pamięć wieloletniej dyrektortej placówki Bar bary Drobnik.
TomaszRadłowski, który wstyczniu został nowym dyrektorem, mówiłowa dach i zaletach szkoły. Nowością w ten placówce jest wprowadzenie odpierw
szej klasy języka angielskiego oraz utworzeniekołajęzykaangielskiego w klasachtrzecich. Podobnie z językiem niemieckim. Reaktywowano także koło teatralne. Nadal będą prowadzone ćwi czeniaz gimnastyki korekcyjnej.
Jak przyznał dyrektor,największym minusem szkołyjest brak sali gimna stycznejz prawdziwego zdarzenia oraz gabinetumedycznego. Jednak w urzę dzie miastajestjużgotowy projekt bu dowysali.
- Najważniejszym celem naszej
Bogowie i boginie zachęcałypodczasdniotwartychdorozpoczęcia nauki w szkole w Cisowej
szkoły jest naukadzieciw takispo sób, by bez problemuwchodziły na wyższe szczeble edukacji - dodał To
masz Radłowski.
Podczas dni otwartych wręczono także nagrody dzieciom, które repre
zentowały szkołę w zawodach bezpie
czeństwa ruchu drogowego (znalazła się ona w pierwszej trzydziestce w kra
ju).
-Za nic wświecie niechciałabym zamienić tej szkoły na inną- powie działa nam Angelika Grabińska z Ilb.
Tekst ifoto: ANSLE
SdOUKL
fhu STANGUM
(dawny OPON CAR) ul. Dunihowskiego 24 47-200 Kędzierzyn-Koźle
ciężarowy i osobowy
Tel./fax 077/ 4B2
96
OBW OFERCIE: FELGI, AKUMULATORY, KOŁPAKI
SEZONOWE PRZECHOWYWANIE OPON NISKIE CENY DUZYWYNOR
R/JFULDA