• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Nyskie 2001, nr 16.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Nyskie 2001, nr 16."

Copied!
56
0
0

Pełen tekst

(1)

N ie m o d lin

Lojalka

Referendalny K om itet W ybor­

czy dla Ziemi Niemodlińskiej opra­

ła m ! projekt regulam inu ustalania

¡kandydatów na radnych miejskich.

Sygnowano go jako „dokum ent po- j ufny”. C o m oże być p o u fn eg o w ' projekcie tego regulam inu?

• str. 14

P a c zk ó w

Szpital

na peryferiach

Kolejny raz restrukturyzacja re-

! formy zdrowia doprowadza do nie-

! porozumień i niepokoju. Tym ra- j zem obawy o dalszy los S zpitala Miejskiego w Paczkowie wyrażają mieszkańcy tego m iasta. N iestety nie pierwszy już raz.

• str. 11

G łu c h o ła zy

Dychotomia Rady

N a nadzw yczajnej sesji Rady Miejskiej w Głuchołazach radnym AWS nie udało się odwołać przewod­

niczącego Rady Mariusza Migały.

• str. 13

Spokojnie i szybko

Z a rz ą d G m iny w P ak o sła w i­

cach, jako pierwszy w powiecie, 11 kwietnia otrzym ał absolutorium . Za udzieleniem głosowało 13 radnych, przy jednym głosie wstrzymującym.

• str. 12

D n i Nysy 2 0 0 1

P rogram obchodów na str. 2 6

ii ART

Z A P R A S Z A M Y N A Z A K U P Y P O . » N A S Z Y C H S K L E P Ó W

$ p i ? S E ?

SPR ZĘT ACD,

ANTENY SATELITARNE

P O L S A T W I Z J A

N YSA , ul. A rm ii K rajow ej 26 tel. 4 3 5 51 97, te l./fa x 4 3 3 4 7 99

NYSA, ul. K rzyw o u ste g o 28 tel. 4 3 3 4 7 98

NYSA, ul. C e ln a 26, tel. 4 3 3 0 4 09 Jest nas, emerytów i rencistów 11 milionów. Stoimy w kolejce po starość, upokorzenie, krzywdę. Za

nam i młodość i lata spełnień życiowych. Teraz powinniśmy cieszyć się doświadczeniami, na miarę swoich sił pracować, żyć z satysfakcją godności.

Starość to siostra młodości. Ale w naszym państwie „nie wypada być starym ”. W naszym państwie starość je st wstydem. W naszym państwie 11 milionów ludzi to przestrzeń zaniechania społecznego, ekono­

micznego, kulturowego. Kiedy mówimy o naszym życiu, o latach pracy, ambicjach, tak często odpowiedzią je st tylko milczenie.

Niestety wydawać by się mogło, że centralne instytucje Rzeczypospolitej oczekują od nas właśnie tego milczenia. Po co wydawać budżetowe pieniądze na emerytury i renty, skoro tych, którzy na to czekają i tak ju ż za parę, czy kilkanaście lat nie będzie w spisach obywateli naszego państwa, bo odejdą na zawsze?

A można ich lekceważyć, bo są słabsi, bo ju ż nie potrafią walczyć, bo zbladły ich nadzieje. Można ich lekceważyć, bo nie zbiorą się ju ż na stutysięcznych wiecach, bo nie potrafią żądać, wymuszać, wymagać.

Można ich lekceważyć, bo w ich obronie nie stanie nawet konstytucja, której zasady wolności, demokracji i sprawiedliwości społecznej są dla emerytów i rencistów tylko formą, a nie treścią ich codziennego życia.

Ale my, ludzie tych jedenastu milionów, mamy wielką, ciągle niespełnioną szansę.

Jeden stary człowiek jest słaby. To ja k małe piórko na wietrze. Ale ju ż dwóch, stu, ju ż tysiąc, ju ż milion, ju ż 11 milionów to siła lawiny.

Wszystkie ugrupowania polityczne chciałyby, żebyśmy podczas najbliższych wyborów parlam entar­

nych przekazywali im swoje zaufanie. , -

ca. na str. 3

A P E L

Do emerytów i rencistów w III Rzeczypospolitej

N A J S T A R S Z E P I S M O W R E G I O N I E . U K A Z U J E S I Ę O D 1 9 4 7 R O K U .

Wigilia paschalna

N r 1 6

Będziemy mieli w Nysie wyższą szkołę zawodową. W ubiegły wtorek m inister edukacji narodowej Edm und W ittbrodt poinformował lokalne władze w Nysie o po­

zytywnym zaopiniowaniu wniosku o utworzeniu uczel­

ni. Pierwsi studenci rozpoczną naukę od października tego roku.

str 2

P ro ku ratorzy pom ogą niektórym skazanym na eksm isję

PRAWYBORY Nareszcie

W najbliższą sobotę i niedzielę Nysa znowu będzie polityczną stolicą Polski. Po raz drugi w historii naszego m iasta O środek Badań Wyborczych przeprowadzi prawybory, l^ m razem parlam entarne. O tym, że nyskie prawybory to najważniejszy sondaż opinii publicznej świadczy fakt, że sta rtu ją w nich wszystkie liczące się p artie polityczne. Niepo­

kój wśród organizatorów wywołuje zapowiedź dem onstracji związkowej, na którą zgodził się wicewojewoda opolski Ja ce k Suski.

(Szczegółowy program prawyborów i regulamin glosowania na str. 15 i 16)

czytaj na ■str. 3

Pow strzym ać eksm isję

Kobiety w ciąży, małoletni, niepełnosprawni i ubez­

własnowolnieni oraz sprawujący opiekę nad takimi oso­

bami, wobec których są już prawomocne orzeczenia są­

dowe o eksmisji bez prawa do lokalu socjalnego, ale jeszcze niewykonane, będą mogli na drodze postępowa­

nia sądowego uzyskać zmianę prawomocnego wyroku, a nawet toczącego się postępowania egzekucyjnego. Ale na złożenie wniosku będą mieli tylko miesiąc od dnia ogłoszenia wyroku Trybunału Konstytucyjnego w Dzien­

niku ustaw.

- Ludzie będący w takiej sytuacji, mający już wyrok eksmisji mogą zgłosić się do najbliższej prokuratury i tam uzyskają bezpłatną pomoc prawną - poinformował

„Nowiny Nyskie” rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu prokurator Rom an Wawrzynek.

czytaj na str. 4

C ała Polska czeka n a w yn ik gło so w a n ia w N ysie

TERAZ

Noc paschalną rozjaśnia zmartwychwstały C hry­

stus. Je st to naprawdę Wielka Noc, bo w niej oceniamy w sposób sakram entalny, mocą Ducha Świętego, to naj­

ważniejsze wydarzenie w dziejach świata i ludzkości, jakim było przejście - pascha - ze śmierci do nowego

życia przez zmartwychwstanie.

str. 2 9

C Y F R A + C A N A L +

(2)

mmmMmmmmmmmmmsmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmamammmmmmBammmmmmmmmKm aBBDnMWBCI H H M B

19 kwietnia 2001

R an a d la re n ty

Więźniowie okaleczają się dla renty socjalnej. Wszystko na koszt państwa.

Polskie przepisy nie rozróżniają niepeł­

nosprawnych, którzy sami się okale­

czyli i tych, którzy naprawdę ulegli w y­

padkom. Lukę prawną wykorzystują sprytni więźniowie. - Zdarza się, że ta­

kie osoby całe życie nic nie robią, a mają lepiej niż bezrobotni, dla których nie wystarcza zasiłku - komentują pra­

cownicy więziennictwa.

Jeżeli więzień otrzyma decyzję o stopniu niepełnosprawności, to może wystąpić do ośrodka pomocy społecz­

nej o świadczenia.

- Gdy niepełnosprawny nie kwalifi­

kuje się do renty z ZUS -u, bo nie prze­

pracował wymaganego czasu, to w y­

płacamy mu stałe świadczenie socjal­

ne - wyjaśnia Elżbieta Jacniacka, dy­

rektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Ro­

dzinie w Słupsku.

SM S-owa groźba

Mężczyzna, który groził doradcy ministra pracy Longina Komołowskie- go w przesyłanych na jego telefon ko­

mórkowy SM S-ach, stanie przed są­

dem. Według prokuratury chciał w y­

wrzeć wpływ na prywatyzację jednego z przedsiębiorstw.

Niedawno Sąd Rejonowy w So­

pocie s k a za ł na 1 0 0 0 zł g rzy w n y m ężczyznę, który za pom ocą SM S - ów straszył swojego sąsiada śmier­

cią i zniszczeniem sam ochodu. Stra­

szony sąsiad zaw iadom ił policję, kie­

dy otrzym ał inform ację o planow a­

nym wysadzeniu jego auta. Prokura­

tura zwolniła operatora sieci z tajem ­ nicy korespondencji i trafiła na ślad nadawcy S M S -ow ych pogróżek.

Z n ik a ją c y d ru k i VAT Od 1 stycznia 2001 r. zmieniły się zasady opodatkowania działalności w y­

dawniczej. Wprawdzie stawka podatku VAT na książki i czasopisma specjali­

styczne nie zmieniła się i jak dawniej wynosi 0 proc., to jednak od nowego roku usługi drukarskie objęte są stawką 22-procentową. Powoduje to olbrzymie zamieszanie.

Co prawda podatek ten w ostatecz­

nym rozrachunku z fiskusem zwracany jest wydawcom , jednak do momentu zwrotu podatku pieniądze przetrzymy­

wane są przez fiskusa. W efekcie w y­

dawcy zamiast płacić polskim drukar­

niom rachunki o 22 proc. wyższe i cze­

kać na zwrot podatku z urzędu skarbo­

wego, coraz częściej wolą zlecać takie usługi za granicą. Importowane usługi drukarskie są bowiem zwolnione z VAT.

W y b u ch o w a w io s k a

W Borowie, małej wiosce w gminie Opatówek niedaleko Kalisza, rolnicy co rusz znajdują na polach pociski z cza­

sów II wojny światowej. Najwięcej nie­

wybuchów wyorują wiosną i jesienią, kiedy trwają najcięższe prace polowe.

- To cud, że do tej pory nikomu się nic nie stało - mówią saperzy, którzy przyjeżdżają do Borowa prawie c o ­ dziennie. Zeszłej jesieni kilkukilogramo­

wy pocisk artyleryjski znalazł rolnik z sąsiedniej wioski, który dzierżawi pole w Borowie. Wykopał go razem z karto­

flami. - Tu ciągle coś znajdujemy - opo­

wiada Stanisław Salomon, 64-letni rol­

nik z Borowa.

Nareszcie

Z inicjatywą powołania wyższej uczelni wystąpiły władze samorzą­

dowe dwa lata temu. Od początku władze gminy zaoferowały budynek pod przyszłą szkołę i wyasygnowały blisko milion złotych na rozpoczę­

cie funkcjonowania placówki.

Niestety preedwyborcze obiet­

nice polityków ubiegających się o p re z y d e n c k i fo te l - b io rąc y ch udział w prawyborach - nie zostały

spełnione. D opiero usilne naciski w ładz sam orządow ych odniosły skutek. Nysa miała jeden z najle­

piej wypełnionych wniosków i speł­

niła wszystkie staw iane wymaga­

n ia. D o c e lo w o sz k o ła b ę d z ie kształciła kilka tysięcy studentów na dziesięciu kierunkach. K adra naukowa będzie rekrutow ać się z uniwersytetów i politechnik O pol­

skiej, Wrocławskiej i Śląskiej.

¡p, mb,

Na skróty...

...i suchą nogą będzie można dostać się na ul. Bohaterów Warszawy z centrum Nysy, od strony placu Paderewskiego. D o tej pory uczęszczane przejście między ogrodzeniami straszyło błotem.

ag

Słowacki w ilustracji

J u ż w n a jb liż s z y p ią te k 20 kwietnia w Zespole Szkół Rolni­

czych C entrum Kształcenia U sta­

wicznego w Nysie zostanie otwarta kolejna wystawa, której organiza­

to rem j e s t B iu ro W ystaw A rty­

stycznych w Zamościu.

Tym razem tem atem wystawy będzie „Juliusz Słowacki w ilustra­

cji”. Autoram i ilustracji jest ponad trzydziestu znanych polskich arty­

stów, m.in. Tomasz Borowski, D o­

rota Kołodyńska, Krystyna M icha­

łowska. Uroczyste otwarcie wysta­

wy n astąp i 20 kw ietnia o godz.

18.00, a prace będzie można oglą­

dać do 4 maja.

D odatkow ą atrakcją towarzy­

szącą otwarciu wystawy będzie licy­

tacja prac nyskich artystów: Jolan­

ty Tacakiew icz, M oniki K am iń- skiej, E dw arda Sytego, M ariana Molendy i Kazimierza Staszkowa.

Dochód z licytacji zostanie przeka­

zany na rzecz S zkolnego Klubu Europejskiego „Stańczyk”.

ag

Woda stop!

- Bez większych awantur przebiegł śmigus-dyngus - mówili po połu­

dniu w poniedziałek funkcjonariusze Straży Miejskiej w Nysie. Chętnych do polewania skutecznie odstraszyła pogoda oraz wzmocnione patrole strażników wraz z policjantami.

- Zam iast przechodniów, młodzież bardzo często polewała nasz radio­

wóz - mówili śmiejąc się strażnicy. - To był dobry pomysł, aby radiowóz w tym dniu cały czas jeździł po osiedlowych uliczkach.

JOTPE

“Sierpień 80” w Nysie

Komisja Krajowa WZZ „Sierpień 8 0 ” informuje mieszkańców Nysy, iż zostało utworzone koło terenowe WZZ „Sierpień 8 0 ’

Siedziba koła mieści się w Nysie przy ul. Grzybowej 7 .

Trzy la ta p o m o rd erstw ie sp ra w cy sta n ą p r z e d sądem

Po zabójstwie staruszki

TYagedia rozegrała się w nocy z 4 na 5 kwietnia 1998 r. w G łuchoła­

zach. Dwóch sprawców: 16-letni A rtur W. i jego kuzyn 18-letni Da­

m ian M. w łam ało się do dom ku jednorodzinnego Krystyny R., 72- letniej starszej, samotnej kobiety.

Na swoje nieszczęście starusz­

ka weszła i nakryła sprawców na gorącym uczynku. Mężczyźni prze­

straszyli się, ponieważ jednego z nich kobieta rozpoznała. Napastni­

cy kilkakrotnie uderzyli ofiarę w głow ę m e ta lo w ą ru rk ą , k tó re j wcześniej użyli do wybicia szyby.

Krystyna R. zm arła w wyniku od­

niesionych ran.

W tej sprawie przesłuchano po­

nad 100 św iadków, spraw dzano w iele w ątków , p rze p ro w ad z o n o wiele ekspertyz. Odzyskano nawet sk rad z io n e przedm ioty. D o c h o ­ d ze n ie było żm u d n e, p oniew aż trudno było ustalić motyw zbrodni.

Śledztwo nie przyniosło żadnych

efektów, dlatego w sierpniu 1998 r.

je umorzono.

W ubiegłym roku policja aresz­

towała jednego ze sprawców - Artu­

ra W. za inne przestępstwa. Ten sie­

dząc w więzieniu pochwalił się swo­

jem u współtowarzyszowi z celi, że to on brał udział w morderstwie miesz­

kanki Głuchołaz. Kolega z aresztu opowiedział wszystko policji, dzięki czemu uzyskał wolność, a funkcjona- j riusze mogli znowu wszcząć śledz­

two. Artur W. i jego kuzyn Damian M. zostali oskarżeni. 20 czerwca 2000 Sąd Rejonowy w Prudniku tym­

czasowo zatrzym ał podejrzanych.

Mężczyźni przyznali się do winy.

- M ateriał dowodowy nie daje odpowiedzi kto zabił - poinform o­

wał „Nowiny” prokurator rejonowy w Prudniku Janusz Aniszewski - ale mężczyźni pomawiają się nawzajem o zabicie staruszki. Sąd musi to roz­

strzygnąć. Prawdopodobnie w maju zapadnie wyrok w tej sprawie.

an

Po staremu?

Z a rz ą d D róg Powiatowych w Nysie wykonuje rem onty cząstko­

we ulic w Nysie, czyli wycina zu­

żyty a s fa lt u z u p e łn ia ją c ubytki g o rącą m a są asfaltow ą.

- R e m o n ty w yko n u jem y od

m ie sią ca , chcem y zdążyć p rz e d praw yboram i - inform uje „N ow i­

n y ” d y re k to r Z a rz ą d u R yszard W alaw ender. - N ap raw a dróg w rejo n ie gm iny N ysa i G łuchołazy, ja k ie zaplanow aliśm y n a najbliż-

Złodzieje ujęci

Głuchołascy policjanci zatrzy­

mali trzech sprawców włamania do tamtejszego Urzędu Pracy.

9 kwietnia w filii PU P w G łu­

chołazach skradziono trzy kom pu­

tery o łącznej wartości 13 tys. zł.

Złodzieje tego dnia nie próżnowali.

Z liceum ogólnokształcącego skra­

dli podzespoły z dziewięciu kom pu­

terów warte 20 tys. zł. Funkcjona­

riuszom udało się złapać złodziei, i odzyskać część sprzętu.

an

szy okres, to w ydatek rzędu 200 tys. zł. N ap raw iliśm y ju ż u lic e :;

Piastow ską, ro n d o w okół wieży, G ierczak, C hełm ońskiego...

N o cóż, chw alebne je st to, że pow iat re m o n tu je swoje ulice, ale nyscy kiero w cy z a d a ją p y ta n ie:

dlaczego n ajbardziej uczęszczane ciągi - u lice P ru d n ic k ą, C e ln ą i R y n e k - n a p r a w i a w o k r e s ie w zm o ż o n eg o ru c h u p rz e d św ią ­ tecznego? U lica P rudnicka ła ta ­ n a była w czw artek 12 kw ietnia, a p ozostałe n astęp n e g o dnia.

A w ięc tradycji sta ło się z a ­ dość - wszystko je st po starem u?!

dw

(3)

19 kwietnia 2001

TERAZ

PRAWYBORY

Drodzy Nysanie!

O d k ilk u ty g o d n i do Nysy zjeżdżają liderzy p a rtii politycz­

nych. W ram ach kam panii przed p raw yboram i g o śc iliśm y m .in . marszałka Sejmu M acieja Płażyń- skiego i wicem arszałka S enatu Do­

nalda T uska (o b aj z P la tfo rm y O byw atelskiej), p rz e w o d n ic z ą ­ cych: SLD L eszka M illera, PSL Ja ro sław a K a lin o w s k ie g o , UW Bronisława Gerem ka, K PEiR To­

masza M am iń sk ieg o . Był ta k że szef Sam oobrony Andrzej Lepper.

Pytanie o P la tfo rm ę

O becne prawybory odbędą się w nietypowym czasie - cztery mie­

siące przed właściwymi wyborami parlamentarnymi. O środek Badań Wyborczych zdecydował się na ich przeprowadzenie aby ustalić w ja ­ kim miejscu na scenie politycznej znajduje się P latform a Obywatel­

ska.

To ugrupowanie, które nie jest formalną partią, ma w badaniach wysokie wyniki poparcia społecz­

nego, wahające się od 14 do 21 pro­

cent. Prawybory pozwolą ustalić ja ­ kie jest rzeczywiste poparcie dla Platformy i na ile jest ono stabilne.

W arto przypomnieć, że zwycię­

ski wynik A leksandra Kwaśniew­

skiego z prawyborów w Nysie po­

krył się niem al w stu procentach z późniejszym wynikiem oficjalnych wyborów prezydenckich.

Przebieg wrześniowych prawy­

borów mogliśmy uznać za spokoj­

ny, a przepychanki pomiędzy zwo­

lennikami M ariana Krzaklewskie­

go i A leksandra Kwaśniewskiego (głównie członków młodzieżówki SLD z Ligą Republikańską) za nie­

groźny polityczny folklor. Te zda­

rzenia nie miały większego wpływu na niedzielne głosowanie, nie do­

prow adziły ta k ż e d o ż a d n y ch przerw w prezentacjach kandyda­

tów. Obyło się bez starć z policją.

N a jw a ż n ie js z y spokój Niestety do starć z policją może dojść w trakcie sobotniej dem on­

stracji związkowej, na którą zgodę wyraził wicewojewoda opolski Ja ­ cek Suski. W skutek tej decyzji wi­

cewojewody Suskiego z prawybo­

rów już wycofał się jeden ze spon­

sorów. Z a n ie p o k o je n ie d e m o n ­ stra c ją w y ra ził d y r e k to r O B W Marcin Palade.

Głównym o rg an iz ato re m d e­

monstracji mieli być związkowcy z ZUP skupieni w O P Z Z , a udział w niej zapowiadali także przedstawi­

ciele innych związków zawodowych i zakładów. Po ubiegłotygodnio- wych negocjacjach z organizatora­

mi prawyborów, przy dem onstracji upiera się już tylko związek zawo­

dowy „M etalowiec” z ZUP, które­

go przewodniczącym jest były czło­

nek Zarządu Gminy Paczków Ta­

deusz Błacha (znany ze sprzedaży paczkowskiej Polleny). Pierwotnie związkowcy mieli wejść na Rynek podczas prezentacji partii politycz­

nych. Ale organizatorom prawybo­

rów udało się w stępnie nakłonić związkowców, żeby przeszli ulicą C eln ą i rozeszli się w okolicach fontanny Trytona, bez wchodzenia do Rynku.

O d p o w ie d z ia ln o ś ć z w ią z k o w c ó w

Jeżeli w czasie prawyborów do­

szłoby do jakichkolwiek zamieszek, a prezentacja partii została zakłó­

cona przez związkowców, to Nysa pożegna się z kolejnymi prawybo­

rami. Cała akcja może mieć ujem ­ ny wpływ na nastroje społeczne i na wynik niedzielnego głosowania.

Nie lubię się powtarzać, ale to przecież związkowcy z O P Z Z w la­

tach 1993-1997 współrządzili Pol­

ską, tworząc rząd razem z SLD. I to właśnie w tamtych czasach po­

dejmowano najbardziej strategicz­

ne i tragiczne zarazem decyzje dla takich nyskich zakładów jak Z U P czy M otor Nysa. Z U P przekazano d o N F I i w ted y zw iązkow cy z O P Z Z nie protestowali, a M otor sprzedano b ankrutującem u kon­

cernowi Daewoo i też wszyscy byli zadowoleni. W tym też czasie obec­

ny przewodniczący Z Z „M etalo­

wiec”, główny organizator dem on­

stracji Tadeusz Błacha sprzedawał Pollenę Paczków.

Przy tych faktach mam spore wątpliwości co do intencji organi­

zatorów dem onstracji.

Artur Kurowski

W im ieniu K om itetu O rg a ­ nizacyjnego „P raw y b o ry p a r la ­ m e n ta rn e 2001” pragniem y se r­

d e c z n ie z a c h ę c ić P a ń s fw a do wzięcia u d ziału w pierw szej czę­

ści prawyborów, któ re odbędą się w naszej gm inie w d n ia ch 21 - 22 w rześnia 2001 r. (d ru g a część o d ­ będzie się na dwa tygodnie przed w yboram i do p a rla m e n tu ).

Wyniki ubiegłorocznych p ra ­ wyborów i w yborów p rez y d en c­

kich w Nysie kolejny raz p o tw ier­

dziły, że to w łaśnie Wy n a jtra f­

niej w Polsce oddajecie podziały polityczne i jesteście doskonałym b a ro m e tre m n astrojów społecz­

nych. To w łaśnie dzięki Waszemu aktyw nem u udziałowi w ubiegło­

ro czn y ch g ło so w a n ia c h p o raz kolejny Nysa stan ie się na kilka d n i najw ażniejszym m ia ste m w Polsce. Nysa będzie gościć wielu w p ły w o w y ch p o lity k ó w o r a z dziennikarzy z kraju i zagranicy.

Ja k o jedyni w Polsce b ęd z ie cie m ieli okazję spotkać się rów no­

c z e ś n ie z p r z e d s ta w ic ie la m i w szystkich najw iększych p a rtii politycznych, wysłuchać ich p ro ­ gram ów działania oraz po ro zm a­

wiać z nim i o Waszych lokalnych p roblem ach.

P raw ybory to nie tylko fo rm a politycznego so n d ażu , ale także m ożliw ość rek la m y i p ro m o c ji W aszego m iasta i gminy, i z tym z w ią z a n e w y m ie rn e k o rz y ś c i

m a te r ia ln e (w u b ie g ły m ro k u były to m .in.: r e m o n t sz p ita la , w yposażenie k a re tk i p o gotow ia w sp rzę t reanim acyjny, sfin an so ­ w anie dw óch szkolnych pracow ­ ni kom puterow ych, a ta k że p o d ­ j ę t a w o s ta tn ic h d n ia c h p rz e z R a d ę M inistrów decyzja o utw o­

rze n iu w N ysie W yższej Szkoły Z aw odow ej). Te i każde n a s tę p ­ ne praw ybory w N ysie są ta k że sz a n są n a p o zy sk a n ie in w e sto ­ rów , a tym sam ym d a ją m o ż li­

wość utw o rzen ia nowych m iejsc pracy, których p rzecież tak b a r­

dzo p o trze b u jec ie .

P otw ierdzenie re p re z e n ta ­ tywności gminy Nysa, a tym sa­

m ym s u k c e s p r a w y b o rc z e g o p rze d sięw z ięc ia zależy w dużej m ierze od frekwencji wyborczej.

D lateg o zw racam y się z apelem o wzięcie pow szechnego udziału w głosow aniu w praw yborach w d n iu 22 kw ietn ia 2001 ro k u (w załączeniu adresy lokali w ybor­

czych).

G łosow aniu w praw yborach towarzyszyć b ęd ą sp o tk a n ia z p o ­ litykam i i im prezy arty sty czn e, k tó ry c h sz cz eg ó ło w y p la n z a ­ m ieszczam y w załączniku.

K O M ITET ORGANIZACYJNY

„PRAWYBORY PARLAM EN TARN E NYSA 2001”

Zgodnie z prawem prasowym proszę o zamieszczenie sprostowania do artykułu w nr. 15. „Nowin Nyskich” „H orror na porodówce”.

Na telefoniczne pytania p. red. D. Wąsowicz, czy było zrobione usg podczas grudniowego pobytu w oddziale ciężarnej Pani K - poinform owa­

łem dziennikarza, że nie wiem, ponieważ podczas pobytu pacjentki tj. od 15 grudnia 2000 r. do 5.01.2001 r. - byłem na urlopie.

Nadal podtrzymuję, po ocenie dokumentacji medycznej, stwierdzenie, że tylko sekcja zwłok mogła odpowiedzieć na pytanie o rozległości wad i możliwości przeżycia urodzonych bliźniąt syjamskich.

Lekarze z Oddziału Położniczo-Ginekologicznego, aby zwolnić z sek­

cji urodzone płody, na kategoryczne żądanie rodziny uzgadniali to z Pro­

k u ratu rą Rejonow ą w Nysie oraz z W ojewódzkim Z espołem M atki i Dziecka w Opolu i dlatego wg nich jedynym warunkiem niewykonania sek­

cji było napisanie przez małżeństwo K - oświadczenia.

Z poważaniem Dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej w Nysie

dr n. med. Norbert Krajczy

Ś w ią te c z n e s tłu c z k i

W sobotę 14 kwietnia ok. godz. 10 doszło w Nysie przy ul. P rudnic­

kiej do stłuczki dwóch pojazdów; matiza z fordem probe. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Straty w samochodach wyceniono na 3 tys. zł.

Natom iast w niedzielę miały miejsce dwa wypadki. W O tm ucho­

wie na skrzyżowaniu ulic Mickiewicza z Lipową kierujący bmw oby­

watel Niemiec wyjeżdżając z drogi podporządkowanej na główną wy­

musił pierwszeństwo. Zderzył się z prawidłowo jadącym fordem fie­

stą. Ranni zostali pasażerowie obu aut. D o drugiego wypadku doszło na trasie Jasienica D olna - Mańkowice. Kierujący fiatem 126p na łuku drogi nie zapanował nad pojazdem, wjechał do przydrożnego rowu i dachował. O brażenia odnieśli kierowca i pasażerowie.

__________________________________________________________ d w

A P E L

Do emerytów i rencistów w III Rzeczypospolitej

d o k o ń c ze n ie ze str. 1

Po co jed n ak się dzielić, po co osłabiać swoje możliwości?

Każde ugrupowanie chciałoby zdobyć nasze zaufanie, naszą siłę. Uczyńmy jed n ak polityczny rachunek, zwyczajny domowy re­

je s tr „winien” i „m a”. Jakże wiele pozycji odnoszących się do sy­

tuacji emerytów i rencistów znajdzie się w „dokonaniach” najważ­

niejszych ugrupowań jedynie w pozycji „winien”. A to co innego ja k zawinienie naszej krzywdy, niesprawiedliwości wobec 11 mi­

lionów emerytów i rencistów.

Co więc możemy uczynić?

Nic prostszego. Powinniśmy jedynie zrealizować swoje szanse.

Przed nam i wybory parlam entarne. Je st ugrupowanie, które je st nasze, które powstało wśród nas i dla nas.

To Krajowa P artia Emerytów i Rencistów.

Realizacje jej program u, to nic innego ja k możliwość godności życia dla każdego człowieka z tych 11 milionów. Jeśli w dniu wybo­

rów poprzemy kandydatów KPEiR, to udzielimy m andatu właśnie sobie4.

M andat' parlam entarny dla 11 milionów obywateli - o to wła­

śnie chodzi!

KPEiR to po prostu TY! Bądź sobą podczas zbliżającej się n a­

rodowej decyzji!

Znajdźmy raz jeszcze swoją młodość podczas tej jesieni. Mło­

dość odwagi, konsekwencji i decyzji. Mało ju ż mamy czasu, dlate­

go ceńmy każdą swoją chwilę. Jeśli tęsknimy do urody życia - m u­

simy być odważni i zdecydowani. I pamiętajmy: je st nas 11 milio­

nów. Bądźmy razem. Wtedy wygramy. Wygramy siebie!

Krajowa Partia Emerytów i Rencistów

Polska, wiosna 2001 r.

(4)

- 19 kwietnia 2001

S o n d a „ N O W I N ”

Co o eksm isji są d zą nysanie. Czy je s t do b rą m eto d ą n a niepła- cących lo k a to ró w ? A co zro bić z osobam i biedn ym i, które nie m ają p ien ięd zy n a o p ła ty ?

SERDECZNJE ZAPRASZAMY DO SALONOW W NYSIE

przy ul. Orzeszkowej 16 (za Transbudem).

Tel.433 46 38

przy ul. Jagiellońskiej 2 (obok ZEC).

Tel. 433 06 80

PŁYTKI CERAMICZNE I ARMATURA SANITARNA

P odzięk ow an ie

S e rd e c z n e p o d z ię k o w a n ia F u n k c jo n a riu s z o m P olicji w O tm u c h o w ie za szybką in te rw e n c ję i sp ra w n e u ję c ie sp ra w ­ ców w ła m a n ia d o S zkoły P o d staw o w ej w G o w o ro w ic a c h i m ie sz k an ia p ry w a tn e g o w tej szk o le

składa dyrekcja szkoły i nauczyciele

oraz Helena Litowińska

Prokuratura pom aga osobom z orzeczoną ,

ale niewykonaną eksmisją

Na bruk?

Skończył się okres ochronny na lokatorów, wobec których zapadł wy­

rok o eksmisję z zajmowanego lokalu.

Do wydziału cywilnego Sądu Rejono­

wego w Nysie w 2000 roku wpłynęło 127 wniosków od administratorów w sprawie niesolidnych mieszkańców.

Przyczyną było zaleganie z opłatami za czynsz. Eksmisję orzeczono w 64 sprawach. W bieżącym roku do 30 marca wpłynęło 38 wniosków, które czekają na rozstrzygnięcie.

PO LUDZKU

- To nie jest tak, że my sędziowie od razu chcemy wyrzucić ludzi na bruk - mówi Lucyna Baran, przewod­

nicząca wydziału cywilnego SR w Ny­

sie. - Rozpatrujemy te sprawy napraw­

dę bardzo wnikliwie i po ludzku. Wie­

lokrotnie odraczamy sprawy i zawie­

szamy na wniosek strony, która zobo­

wiązuje się do uregulowania zadłu­

żeń. Nawet bywały i takie sytuacje: był już lokal socjalny a kobieta błagała wręcz, że ona chce zostać w tym zaj­

mowanym dotąd i odroczyliśmy spra­

wę. Pani ta dogadała się z administra­

torem i rozpoczęła spłatę w ratach.

Najczęściej wyroki o eksmisję zapada­

ją, gdy ktoś ewidentnie lekceważy problem, nie zgłasza się na rozprawy, nie wytłumaczy, jaka jest jego sytu­

acja. Obecnie w świetle znowelizowa­

nej ustawy z 15 grudnia 2000 roku wiele eksmisji będzie orzekanych tyl­

ko pod warunkiem zapewnienia przez gminę lokalu socjalnego. Jednak na­

leży zaznaczyć, iż warunek ten nie od­

nosi się do małżonków eksmitowa­

nych ze względu na znęcanie się nad rodziną - zaznacza sędzia Lucyna Ba­

ran.

■ Wspomniany przez przewodni­

czącą wydziału cywilnego znowelizo­

wany przepis (z 15 grudnia 2000 roku) nakazuje sądom nie wydawać wyro­

ków eksmisyjnych bez przyznania pra­

wa do lokalu socjalnego wobec: ko­

biet w ciąży, małoletnich, niepełno­

sprawnych i ubezwłasnowolnionych oraz sprawujących opiekę nad takimi osobami.

Dotyczy to spraw wszczętych i niezakończonych do 31 grudnia 2000 roku.

PROKURATURA POMAGA Na wniosek rzecznika praw oby­

watelskich Trybunał Konstytucyjny ujął się za osobami z ww. uprzywilejo­

wanej grupy (kobiety w ciąży, małolet­

ni, niepełnosprawni i ubezwłasnowol­

nieni oraz sprawujący opiekę nad ta­

kimi osobami), wobec których są już prawomocne orzeczenia sądowe o eksmisji bez prawa do lokalu socjal­

nego, ale jeszcze nie w ykonane.

Spraw takich jest wiele w związku z

wstrzymaniem eksmisji w okresie ka­

rencji trwającyrrfod 1 listopada do 31 marca.

Takit osoby będą mogły na dro­

dze postępowania sądowego uzyskać zmianę prawomocnego wyroku, a na­

wet toczącego się postępowania egze­

kucyjnego. Niestety na złożenie wnio­

sku o zmianę wyroku zainteresowani będą mieli tylko miesiąc od dnia ogło­

szenia wyroku Trybunału Konstytu­

cyjnego w Dzienniku ustaw.

- W związku z tym, że zwykle wy­

rok o eksmisję i postępowanie egze­

kucyjne dotyka najczęściej ludzi nie­

zaradnych, nieumiejących sobie pora­

dzić z prawniczymi formułkami i prze­

pisami P ro k u ratu ra Okręgowa w Opolu zdecydowała się im pomóc - mówi jej rzecznik Roman Wawrzy­

nek. - Ludzie będący w takiej sytuacji (a mieszczący się w grupie wymienio­

nych przez przepis z grudnia 2000 roku, mający już wyrok eksmisji (ale niewykonany) bez zapewnienia loka­

lu socjalnego, mogą zgłosić się do naj­

bliższej prokuratury (nysanie do Pro­

kuratury Rejonowej w Nysie) i tam uzyskają bezpłatną pomoc. Nie mają oni zbyt dużo czasu, więc dobrze było­

by, żeby jak najwcześniej się zgłosili.

Nie oznacza to jednak, że wobec nich nie zostaną orzeczone wyroki o eks­

misję. Takie wyroki będą, ale z za­

strzeżeniem, że osoby te muszą otrzy­

mać lokal socjalny. Niestety nie doty­

czy to osób już wyeksmitowanych a także - co jest postrzegane jako bar­

dzo niesprawiedliwe - lokatorów i właścicieli mieszkań spółdzielczych.

Sprawa ta jest w Sejmie, ale niestety jeszcze trzeba czekać na jej uregulo­

wanie - wyjaśnia rzecznik.

ZE SPÓŁDZIELNI NA BRUK Spółdzielcze mieszkania są więc wyłączone z przepisu nowelizacyjne­

go o zapewnieniu eksmitowanym ko­

bietom w ciąży, małoletnim dzieciom itd. lokalu socjalnego. Dłużników spółdzielni mieszkaniowych po pro­

stu wyrzuca się na bruk. Prezes SM przy ul. KEN Feliks Kamienik zapew­

nia jednak, że tak drastyczne posunię­

cia dotykają jedynie osoby niewykazu- jące ani odrobiny chęci, aby zmniej­

szyć dług.

- Mówię do takich ludzi: płaćcie chociaż czynsz bieżący, o zaległo­

ściach pomyślimy potem. Ale często wydaje im się, że oni są bezkarni i nikt im nic nie zrobi. A jak pojawia się ko­

mornik, nagle znajdują się pieniądze na zaległości i nawet na opłaty egze­

kucyjne, które są bardzo wysokie.

W SM przy KEN w minionym roku eksm itow ano donikąd kilka osób, najczęściej samotnych.

d w

- Ludzie podjeżdżają samocho­

dami na podwórko, otwierają drzwi, wypuszczają czworonogi niezabez­

pieczone kagańcami. Pieski zała­

twiają swoją potrzebę, a w tym cza­

sie ich właściciele w samochodzie mile spędzają czas na lekturze gaze­

ty. Ci bardziej zabiegani robią zaku­

py w okolicznych sklepach. A zwie­

rzęta bezkarnie biegają, stwarzając zagrożenie dla naszych dzieci ba­

wiących się w pobliżu domów. Bywa, że na placu dochodzi do psich wo­

jen, a wtedy to psy są tak rozdraż­

nione, że łatwo może dojść do po­

gryzienia przypadkowych osób -

media podały informację, iż teren ten został odebrany przez gminę fir­

mie Polo. Wyrok w tej sprawie miał zo stać ogłoszony 24 stycznia, a dzień wcześniej - jak informuje „No­

w iny” E d y ta K olbiarz, rzecznik Urzędu Miejskiego w Nysie - firma Polo darowizną przeniosła prawa własności na małżeństwo Rz. (pan Rz. jest właścicielem firmy Polo).

Państwo Rz. zaraz złożyli wniosek o wpisanie własności do ksiąg wieczy­

stych, ale nieco później (zaraz po ujawnieniu manewru Polo) gmina.

Sprawa jest w sądzie wieczysto-księ- gowym.

dw K rzysztof

Wc dla psów?

Plac przy ul. Prudnickiej w Ny­

sie od lat straszy obskurnym pło­

tem. Za nim natom iast je st śmietni­

sko i... ubikacja dla piesków z całej Nysy.

opowiada zdenerwowany mieszka­

niec, który domaga się od właścicie­

la placu ukrócenia tego procederu.

Własność placu nie jest niestety jednoznacznie ustalona. W styczniu

S p ra w a ek sm isji je s t dosyć skom plikow ana. Je d n o z n a c z n ie nie da się tego powiedzieć. Ja je ­ stem zwolennikiem szukania złote­

go środka, bo eksmisja sama w so­

bie jest zła, ale z drugiej strony są właściciele mieszkań, którzy pono­

szą olbrzymie koszty, a jak nie mają wpływów, to im się su b sta n c ja mieszkaniowa rozpada. Natom iast jak patrzę na eksmisję, to mi się to naprawdę nie podoba. Żyjemy w cywilizowanym świecie, nie powin­

no to mieć miejsca. Gdy oglądam w telewizji, to są takie sceny, że łza się w oku kręci.

Chyba raczej jestem przeciwna eksm isji. T rudno w yeksm itow ać kogoś, kto naprawdę nie ma gdzie pójść, tym bardziej gdy w grę wcho­

dzą małe dzieci lub osoby starsze, samotne. A jeżeli ktoś ma a nie pła­

ci? To jest ciężka sprawa. Tu trzeba indywidualnie sprawdzać, bo może ktoś ma na co innego pieniądze, a nie płaci?

ag, an E ksm isja je s t p o trze b n a, ale dla osób, które mają pieniądze, ale nie płacą. Jeżeli ktoś nie ma pracy, nie ma prawa do zasiłku, to proszę sobie wyobrazić z czego on ma za­

płacić. To praw da, że są dodatki mieszkaniowe, ale są takie strasz­

ne kryteria, że strach. Mąż jest w podeszłym wieku, ja też, wydajemy dużo na lekarstwa. I mam dylemat.

Albo chleb, albo lek. M nie wydaje się, że eksmisja w pewnym sensie jest wskazana. Eksmitowałabym w szczególności tych, którzy niszczą mieszkania, gdzie odbywają się li­

bacje, balangi, zakłócanie spokoju.

Jestem bardzo przeciwna eks­

misji. Wydaje mi się, że ludziom jest naprawdę ciężko. To jest duży problem. M nie ciężko powiedzieć, b o ja mam dom po rodzicach, więc trudno mi powiedzieć. W tej chwili zo stałam bez pracy, m am tro je dzieci i na pewno byłoby mi ciężko.

Powinny być jakieś dodatki miesz­

kaniowe. Każdy przypadek eksmi­

sji należałoby najpierw osobno roz­

patrzyć. Nie aprobuję tego, że dużą pomoc oferuje się tym, którzy mają pieniądze na imprezy, a nie na pła­

cenie czynszu. A dla tych uczciwych nie ma pieniędzy.

D a re k

Znam przypadki, przynajmniej ze słyszenia, wprawdzie nie z Nysy, że są ludzie, którzy świadomie nie płacą czynszu, a mają na to pienią­

dze. W jakiś sposób decydują się na to, żeby nie realizować swoich należ­

ności. Liczą, że im się uda czy wywi­

nąć, czy choćby tylko częściowo za­

płacić. Po prostu liczą się z pewnym ryzykiem. Więc takich ludzi należa­

łoby eksmitować. A jeżeli są ludzie, którym brakuje środków do życia, to może nie eksmitować, ale może za­

proponować im inny lokal, na który byłoby ich stać. Wyrzucać ludzi na bruk to niehumanitarne.

T eres a U rszu la

(5)

Emeryci!

Nie dajcie się okradać!

V\l biurze Alternatywy w Nysie dowiecie się, co zrobić aby otrzymać

wyższą emeryturę.

Od wtorku 17 kw ietnia 20001 roku Radca Prawny A lternatyw y będzie udzielał inform acji ja k wypełnić wniosek do ZUS o ponowne przelicze­

nie emerytury tak, aby otrzym ywać więcej pieniędzy. W skali roku moż­

na zyskać naw et 2, 3 miesięczne emerytury. Szczegółowe informacje znajdziecie w gazecie: „Ruch Społeczny A ltern atyw a”, która zostanie przyniesiona do Państwa m ieszkania p o 16 kw ietnia 2001 roku.

N asz pra w n ik dyżuruje od wtorku 17 kwietnia 2001 roku od 11.00 do 19.00 w biurze w Nysie przy ul. Grzybowej 7,

tel. do praw n ika 0602 355 804, tel. do biura 0502 29 2 0 69.

Możemy sp a ć spokojnie. Formacja Obrony Cywilnej Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego czuwa.

v 19 kwietnia 2001 —

Nieliczni w kraju

W cale nie takie wesołe...

W ym agane dokum enty: R EG O N , NIP, w pis do ew idencji / RH B

Oferujemy atrakcyjne ubezpieczenia w PZU S.A.

AC - 2,75%, OC, NW, ZK - 480,00 PLN

N iegdyś, gdy z a je ż d ż a ło d o m ia s t i m i a s t e ­ c z e k , n ie ty lk o r a d o ś ć d z ie c i b y ła o g r o m n a . K aru ze le dla m a ­ ły c h i d u ż y c h , s t r z e l n i c e , c u ­ k r o w a w a ta ...

W s z y s tk o to m ożna było z n a ­ le źć w w eso ły m m ia ste cz k u , k tó ­ r e p r z y b r a ło

Renault Scenic

Rabat 7000,- PLN

Fiat Doblo

Rabat 10 %

W ubiegłym tygodniu 27 członków Wod­

nego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego województwa opolsk ieg o d z ia ła ją c y c h w strukturach O brony Cywilnej wzięło udział w specjalistycznym szkoleniu, które odbyło się na terenach 22. Brygady Piechoty G ór­

skiej. Obejmowało ono elementy wspinaczki oraz ewakuacji ludności przez różnego ro­

dzaju cieki wodne.

Podczas zajęć ze wspinaczki kpt. Tomasz Dziedziński i st. chor. Tomasz Lewandowski z 22. BPG zapoznali WOPR-owców z obsłu­

gą i wykorzystaniem sprzętu wysokogórskie­

go podczas wspinania i zjazdów z wysokości oraz organizacją stanowiska do bezpieczne­

go zejścia wraz z poszkodowanym. Wojskowi uczyli ratowników, jak wykonać uprząż z je d ­ nego odcinka liny, co jest bardzo przydatne w akcjach ratunkowych. Po części teoretycz­

nej wszyscy musieli sam odzielnie wspinać się oraz dokonać zjazdu z wysokości pierwszego piętra.

N astępnego dnia na stanicy W O PR nad Jeziorem Nyskim odbyła się d ru g a część szkolenia. Grzegorz Janiczek, G rzegorz La- piak (obaj z O pola) oraz Jarosław Białochla- wek (z Nysy) przedstawili strukturę organi­

zacyjną i działania O brony Cywilnej W O PR w warunkach zagrożenia powodziowego na terenie Opolszczyzny oraz działania ratow ­ nicze podczas powodzi. Zagadnienia te om a­

wiano z wystąpieniem szczególnych możli­

wych zagrożeń - Jeziora Otmuchowskiego, Nyskiego i Turawskiego. Form acja Obrony Cywilnej, jako w pełni profesjonalnie przy­

gotowana jednostka ratownicza, ma szcze­

gólne zadania w tym zakresie i jest pierw ­ szym rzutem na tereny objęte powodzią.

W dniach 4-6 maja nyska form acja OC weźmie udział w II Ogólnopolskich M anew­

rach Ratowniczych - Wrocław 2001. W pro­

gramie manewrów przewidziano wiele wido­

wiskowych konkurencji, jak m.in. pływanie łodzią motorową na wąskich przesmykach, pokonywanie progów wodnych czy alpinisty- ka. Głównym celem manewrów będzie zapo­

znanie WOPR-owców z nowymi technikami prowadzenia akcji ratowniczych.

Ćwiczenia odbędą się na O drze w okoli­

cach Ostrowa Tumskiego. Mieszkańcy Nysy będą mogli podziwiać wysoki kunszt wyszko­

lenia naszych ratowników w czasie Dni Nysy, podczas pokazów na Nysie Kł. w okolicach mostu Kościuszki.

JOTPE

dem m iesięcy - do października. Przez te . pozostałe m iesiące mamy w olne. Płaci się nam postojow e. Z d arza ją się też ch o ro b o ­ we, naw et takie zaległe. Jest nas tu ośm iu i każdy odpow iedzialny je st za inne urzą­

dzenie.

C zęsto jeździm y po festynach, a całą trasę koncertow ą ustala szef. Śpimy w tych barakach. To tro ch ę takie cygańskie życie, bo praktycznie przez większość m iesięcy w roku nie m a nas w dom u.

- Ja mam rodzinę i tak się składa, że je ­ stem z Nysy - mówi G rzeg o rz. - D w oje dzieci w wieku szkolnym, a jak w iadom o u nas o pracę trudno. Ile zarabiam ? W ystar­

cza mi na życie, a jeszcze żona pracuje. Czy tęsknię? Jeszcze są budki telefoniczne, z których zawsze m ożna zadzwonić. Trafiłem tu przez rodzinę, mój szwagier tu kiedyś pracował. Oczywiście, że lepsza byłaby p ra­

ca na miejscu, a że nie ma, to trudno. C ie­

szę się, że jest praca. Rozbiliśmy się w tam ­ tym tygodniu i liczyliśmy na niedzielę, że będzie duży ruch, a tu cały dzień padało.

a g , a n r e k l a m a

OR1X Leasin g

Oddział Nysa, F IN A N 5

tel. /f a x 077 433 44 68, 40 90 320 ul. G rzy b o w a 3 (boczna rynku)

Procedura uproszczona

ju ż od

Peugeot - rabat 7

Opel Zafira

Rabat 8 %

Pakiet ubezpieczeń gratis

%, Nissan - rabat 7 %

s z u m n ą n az w ę lu n a p a rk .

C z a sy się z m ie n iły , d ziec i

w olą te ra z inne atrakcje, a w wesołym m ia­

steczku, świecącym pustkam i, pracow nicy są skłonni uruchom ić karuzelę, naw et dla je d n eg o chętnego. N a strzelnicy zaś głów­

ną w ygraną je st sztuczna g erb e ra w w ybla­

kłych k olorach lub zabaw ka sprzed trzy­

dziestu lat.

Ja k ie je s t praw dziw e życie p an a, który obsłu g u je k a ru z e lę czy m eleksy? W cale nie takie w esołe ja k by m iało wskazywać na to określen ie m iejsca, w którym p ra c u ­ je.

- D o takiej pracy nakłonił m nie kolega - mówi R ajm und. - Przyjechałem , przyjęli m nie i tak już zostało. Jestem tu odpow ie­

dzialny za autodrom . In teres się kręci tak ja k widać. Ruch zawsze zależał od lat. R az było lepiej, raz gorzej. Czy się opłaca in­

stalow ać to dla takiego ruchu? Trzeba coś robić. Taka ju ż praca. Zyski z tego jakieś na pew no są. My mamy stałą pensję.

Jesteśm y zza O pola. N asz sezon „kon- certow y”zaczyna się w m arcu i trw a sie-

1191

(6)

19 kwietnia 201)1 « J Telekom unikacja dąży do E uropy ?

Podwyżka abonamentu

T e l e k o m u n ik a c j a P o ls k a S.A. zapow iada od m a ja br. p o d ­ wyżkę cen a b o n a m e n tu do 40 zł.

Z a n i e p o k o je n i g r o ź b ą t a k znacznej podwyżki n a s i C zytel­

nicy p y ta ją czy m ożna zaw iesić k o rz y s ta n ie z te le fo n u . N a ta k sfo rm u ło w an e p y ta n ie rze czn ik praso w y o d d z ia łu T e le k o m u n i­

kacji w O polu A ndrzej L ehm an odpow iada:

- O wszem m ożna, ale'zaw ie- szen ie nie b ę d ą c e rezy g n acją z n u m e ru nie oznacza zw olnienia z p ła ce n ia a b o n a m e n tu . N a taki krok nasi klienci decydują się np.

w yjeżdżając na dłuższy czas.

R zecznik u zasad n ia podw yż­

ki a b o n a m e n tu dążeniem (!?) do u jednolicenia polskich cen usług telekom unikacyjnych z tymi o b o ­ w ią z u ją c y m i w U n ii E u r o p e j­

skiej.

- Takie działan ia prow adzim y od 1995 roku. Z ak o ń c ze n ie zaś p lanuje się na 2003 rok.

Pan rzecznik nie chciał je d ­ noznacznie w ypow iedzieć się czy ozn a cz a to , że jeszc ze do 2003 roku będziem y m usieli liczyć się z tak drastycznym i podwyżkami.

- T a k ie u je d n o lic e n ie n ie o z n a c z a je d y n ie podw yżek. To ró w n ie ż o b n iż k i, np. p o łą c z e ń m iędzym iastowych - dodał.

ag

Szacuje się, że w e w rześn iow ej im prezie w eźm ie u d zia ł ok. 2 ,5 tys. osób

Nysa w Sumperku

W dniach 6-7 września br. w partnerskim mieście Nysy - czeskim Sum­

perku odbędzie się im preza pod nazwą „Nysa w Sum perku - Traktem W iedeńskim”. Złożą się na nią prezentacje kulturalne, sportowe i gospo­

darcze stanowiące kontynuację cyklicznych imprez organizowanych przez samorządy obu m iast celem poznania i zbliżenia społeczności lokalnych.

Im prezę rozpocznie i zakończy przejazd pociągu retro na turystycznej trasie Nysa-Sumperk. Trwają działania mające na celu uruchomienie se­

zonowego połączenia kolejowego pom iędzy miastami partnerskim i, a przejazd pociągu retro ma być symbolem ich stałej współpracy. Obie stro­

ny zaprezentują się m.in. podczas targów turystyczno-gospodarczych i wy­

stępów am atorskiego ruchu artystycznego. Dojdzie również do spotkania młodzieży obu miast, działającej w szkolnych klubach europejskich.

Szacuje się, że im preza zgromadzi ok. 2,5 tys. uczestników i będzie dofinansowana z program u Phare.

ag ---r e k l a u n t--- *---

BĄDŹ ZAPOBIEGLIW Y - KUPUJ TANIEJ!

ARMATURA SANITARNA

■TECHNIKI GRZEWCZE

WiYROSAZENIE ŁAZIENEK b a t e r

* Kotły, o g rz e w a c z « w ody

* Z b io rn ik i o le jo w e

* G rze jn ik i I z a w o ry

* P o m py do c.o .

* W od o m ierze

* Z a w o ry b e z p ie c z e ń s tw a

* Z a w o ry k u lo w e do w o d y I g azu

* N a c zy n ia p rzep o n o w e w y ró w n a w c z e

* Filtry i re d u k to ry c iś n ie n ia

* K a n a liz a c ja

* Rynny

* In s ta la c je z m ie d zi

* In s ta la c je z tw o rz y w a k le jo n e i zg rze w a n e

* S p łu czk i pod ty n k o w e

* Z łą c z k i s ta lo w e

* W k ła d y k o m in o w e

* B a te rie

* C e ra m ik a s a n ita rn a

* Z le w o z m y w a k i

* K a b in y n a try s k o w e

* P a ra w a n y n a w a n n y

* P a n e le n a try s k o w e

* W anny I bro d ziki

Czy jesteśm y narodem oczytanym ? Czy w dobie rozw oju cyw ili­

zacji, środków a u d io w izu aln ych m am y jeszcze czas na czytanie książek? Z aglądn ęliśm y do k sięg arn i i bibliotek szkolnych aby się tego dow iedzieć.

Poczytajmy coś

Z daniem M oniki, sprzedawcy w księgarni Annał, ludzie kupują książki w zależności od sezonu. - Kiedy sprzedajem y najwięcej? Po wypłacie. Dużo sprzedaje się przed komuniami. Wtedy schodzą ency­

klopedie. Teraz je st moda na Har- ryego Pottera. Wszystkie trzy czę­

ści dobrze się sprzedają. Klienci pytają nawet o czwartą.

Z kolei Alicja, sprzedaw ca w księgarni Omega uważa, że liczba sprzedanych książek zależy od za­

sobności portfela klienta. - Są róż­

ni klienci i różne książki kupują, to zależy od zainteresow ania. Przy­

chodzą stali klienci, którzy przy­

chodzą nawet raz w tygodniu. Stały klient zawsze przyjdzie i zawsze kupi. Wiemy mniej więcej co ich interesuje. Niekiedy tytuły zam a­

wiamy pod klientów. Wszystkiego nie bierzemy, bo niektóre tytuły się sprzedają, inne ńie. W której dzie­

dzinie je st zastój? M łodzież nie

czyta w ogóle lektur. Z młodzie- żówki to m ało co się sprzedaje.

Ściągi, opracowania to się sprzeda­

je, ale lektury rzadko. To już tylko dobrzy uczniowie kupują. Jedyne co się dobrze sprzedaje, to „Harry P otter”. Jest np. taki chłopak, wg mnie bardzo oczytany, który czyta różne książki. O statnio przeczytał

„Gwiezdne wojny”, teraz czyta na­

stępne. Sama czytam książki histo­

ryczne, lubię sensację, literatu rę kobiecą. Mniej więcej orientuję się w nowościach, bo muszę wiedzieć, co polecić klientom.

- W porów naniu do lat ubie­

głych myślę, że poziom jest ten sam - mówi D anuta Lisiewicz, bibliote­

karka ze Szkoły Podstawowej nr 10.

- Myślę, że w naszej szkole liczba czytających utrzymuje się od kilku lat na tym samym poziomie. Może dlatego, że w naszej szkolnej bi­

bliotece mamy dosyć dużo nowo­

ści. Na szczęście pani dyrektor nie

skąpi pieniędzy na zakup książek, oczywiście w m iarę możliwości.

„Harry P otter” jest bardzo chętnie czytany. Z każdego tomu mamy po 3 egzem plarze, więc nie ma trud­

ności z w y p o ży c ze n iem . S am a znam tę książkę tylko z recenzji.

Z daniem bibliotekarki M iro­

sławy Regeńczuk ze Szkoły Podsta­

wowej nr 8 tylko „H arry P o tte r”

jest rozchwytywany. - Jest 9 egzem­

plarzy tej książki i dzieci rezerwują ją sobie. Ja osobiście nie znam tej książki, ale sądzę, że podobałaby mi się, ponieważ nawiązuje do ba­

śni. Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że liczba czytających dzieci na pewno jest mniejsza niż w latach ubiegłych. Być może wiąże się to z zaso b em b ib lio te k i. Są o g ra n ic z e n ia finansow e. Gdyby było więcej pieniędzy, kupowaliby­

śmy więcej książek. W iadomo, że nowość bardziej przyciągnie czytel­

nika.

a n /a g

Kto da(ł) więcej

W U rzę d zie M ie jsk im w N ysie odbyła się licytacja najatrakcyjniejszych miejsc w N ysie, w których w krót­

ce za w isn ą m a te ria ły re­

klam ow e p a r tii biorących u d zia ł w praw yborach .

W licytacji, z której dochód zo­

stanie przeznaczony na pokrycie kosztów organizacyjnych prawy­

borów, wzięły udział tylko niektó­

re partie. W śród obecnych znaleź­

li się p rzedstaw iciele Akcji Wy­

b o rc z e j S o lid a rn o ś ć , K rajo w ej Partii Em erytów i Rencistów, Plat­

formy Obywatelskiej, Sojuszu Le­

wicy Dem okratycznej, Ruchu Ka­

tolicko-N arodow ego i U nii W ol­

ności. Z partii, które za d ek laro ­ wały udział w nyskich praw ybo­

rach, zabrakło Alternatyw y, Pol­

sk ieg o S tro n n ic tw a L udow ego, Ruchu O dbudow y Polski, S am o­

obrony i Unii Polityki Realnej.

3100 zł za p ła c iła K P E iR za m ożliwość pow ieszenia tra n sp a ­ rentów na Wieży Ziębickiej. Z a 4 tysiące AWS k u p iła 5 b an eró w ulicznych. O jed en mniej nabyła Platform a Obywatelska. Z a 700 zł poszła Wieża Piastowska na rzecz UW. O 100 zł m n ie j z a p ła c iła RKN za Dom Wagi stojący w ny­

skim Rynku.

W sumie wylicytowano trzyna­

ście z p iętn astu przeznaczonych do celów rek lam o w y ch m iejsc.

Dzięki licytacji uzyskano ponad 14 tysięcy zł.

a g

S pacery w p a r k u tylko d la w ytrw ałych

Unikaty

Połamana, stara i brzydka, niepotrzebna nikomu?

Czy aby na pewno obraz na zdjęciu nie je st dziełem sztuki współcze­

snej? Wydaje się, że to kolejny akt wandalizmu, a być może zwykłe zmę­

czenie m ateriału.

Wiosna za pasem, a stan niektórych ławek zmusza miejscami do bar­

dzo długich spacerów. Wadliwymi ławkami lub ich brakiem powinni się zająć adm inistratorzy terenów, w innym przypadku spacerowicze będą zmuszeni do wytrwałości w odnajdywaniu sprawnych ławek - unikatów.

@ z;

Lisy w mieście

W Nysie, w okolicy fortów przy ul. Jagiełły i Bolesława Śmiałego pojawiły się lisy. Podchodzą do po­

sesji oraz altan działkowych.

W arto by odpow iednie służby zainteresowały się dziwnym zacho­

waniem dzikich zwierząt, które nie boją się ludzi.

dw

Kurs na ratowników

W odne O chotnicze Pogotowie R atu n k o w e zaprasza na kurs na stopień ratownika młodszego, któ­

ry rozpoczyna się 28 kwietnia na krytej pływalni w Nysie.

W arunkiem przyjęcia na kurs jest um iejętność pływania i ukoń­

czone 14 lat.

Bliższe informacje pod nr. tele­

fonu 0600 610 314.

¡P

(7)

19 kwietnia 2001. WÊÊÊiÊÊÊiÊÊÊmÊmKmmÊÊm str. 7,

%

â

C ies zą n as p rzem ian y, Jakie dokonały s ię w naszym kraju w o statn im d zie s ię c io le c iu , ch o ć w ie m y , ż e g o s p o d a rk a m o g ła b y ro z w ija ć s ię szy b c ie j, o b y w a te le m o g lib y i y ć d o s ta tn ie j, a p la g a b e z ro b o c ia n ie m u sia ła b y d o ty kać m ilio n ó w lu d zi.

C ieszym y s ię w o ln o ś cią, ch o ć zd a je m y sobie s p ra w ę , ż e nasza d e m o k ra c ja m ogłaby lep ie j służyć o b y w a telo m . To oni pow inni p o d ejm o w ać d ecy zje, a n ie u rzęd n ic y p artyjn i.

Boli nas je d n a k , ż e n a s ze lic z n e s u k c e s y zo s ta ły p rzy ć m io n e p rz e z d o tk liw e p a to lo g ie . G ospodarka je s t bardzo uzależniona od urzędniczych decyzji, co dodatkow o sprzyja korupcji.

R o zra sta się b iu ro krac ja , a p ań stw o c o ra z b ard ziej słu ży sam o sobie, a c o ra z m n ie j sw oim o byw atelom .

P o w o łaliś m y P la tfo rm ę O b y w a te ls k ą , by to z m ie n ić . C h c e m y u w o ln ić e n e rg ię d rz e m ią c ą w n aszej gospo d arce, w naszych w sp ó ln o ta ch lokalnych, w nas sam ych.

P latform a O byw atelska ch ce łączyć ludzi politycznego um iaru, ludzi rozsądku, ludzi p rzec iw ­ nych upartyjnianiu pań stw a, ludzi przeciw nych m ieszaniu interesu pryw atnego z publicznym i ro zb u d o w ie n o m en klatu ry.

Chcemy

lepiej wykorzystać wszystkie możliwości naszej gospodarki. Można tego dokonać wyłącznie poprzez radykalne zmniejszenie obciążeń podatkowych oraz uproszczenie systemu podatkowego.

• Zamierzamy wprowadzić podatek liniowy.

• Zniesiemy przepisy utrudniające rozwój przedsiębiorczości.

• Obniżymy koszty pracy, m.in. zmieniając kodeks pracy i ograniczając wszechwładzę związków zawodowych.

• Dokończymy prywatyzację przedsiębiorstw państwowych.

• Nie lekceważymy problemów polskiej wsi. Jesteśmy przekonani, że tylko jej modernizacja pozwoli w pełni wykorzystać szanse, Jalde daje Polsce członkostwo w Unii Europejskiej.

Musimy

podjąć wysiłek na rzecz uzdrowienia naszej demokracji;

• Uprościmy procedurę wyborczą. Wójtów, burmistrzów i prezydentów miast powinni wybierać bezpośrednio wszyscy mieszkańcy.

• Dzięki naszej inicjatywie, posłowie będą wybierani tylko z list okręgowych (a nie jak dotąd z listy krajowej). Następnym krokiem powinna być radykalna zmiana prawa wyborczego i wprowadzenie ordynacji większościowej.

• Partyjną nomenklaturę chcemy ograniczyć Jedynie do szczebla

wiceministrów i wojewodów. Uważamy, że jedynym sposobem rekrutacji pracowników administracji państwowej i samorządowej powinny być konkursy.

• Skutecznej walki z korupcją, naszym zdaniem, nie można prowadzić bez rozerwania solidarności dającego i biorącego. Chcemy karać tylko przyjmujących łapówki.

• Jesteśmy przeciwni zarówno Jawnemu, Jak I ukrytemu finansowaniu partii z pieniędzy podatników.

Postulujemy

wyrównanie szans. Dzieci i młodzież powinny mleć równe szanse edukacyjne bez względu na pochodzenie społeczne czy miejsce zamieszkania. Jesteśmy przekonani, że tylko nowocześnie wyposażone szkoły, z dob­

rze opłacaną kadrą nauczycielską, pozwolą zmniejszyć dramatyczne różnice w tym względzie. Dostęp do Internetu uważam y za jeden z naszych priorytetów, wspierających edu kację nie tylko m łodego pokolenia

Andrzej Olechowski Maciej Pfażyński

Donald Tusk

Z A P R A S Z A M Y N A S P O T K A N IE Z N A S Z Y M I L ID E R A M I

2 1 . 0 4 0 1 ( S o b o t a ) d o L e t n i e j K a w i a r n i “ K A M A ” N y s a , R y n e k BIURO PLATFO RM Y OBYW ATELSKIEJ

48-300 Nysa, ul. Lompy 3 (Kino “Pokój”)

Tel./faks (77) 4480912 codziennie od wtorku do soboty 1000

Cytaty

Powiązane dokumenty

Uczestnicy projektu Wagon Pamięci spotkają się dzisiaj o go- dzinie 11 na placu Kobzdeja.. Przedstawicielom Europej- skiego Centrum Solidarności przekażą materiały z ich po-

W przedmiotowym znaczeniu, prawo rzeczowe oznacza zespół przepisów, norm prawnych, które regulują formy prawne korzystania z rzeczy, przybierające postać podmiotowych praw

Widać już, że coś się zmieniło i zmienia się z dnia na dzień.. Co znaczy, gdy przyjdzie odpowiedni człowiek na odpowiednie

Choć z jedzeniem było wtedy już bardzo ciężko, dzieliliśmy się z nimi czym było można.. Ale to byli dobrzy ludzie, jak

Jak wiadomo było, co jest, to się pojechało, więc jakoś tam sobie poradzili, ale już byli spóźnieni sporo.. Normalnie nie wolno im było, oczywiście, jechać na miejsce, czyli

Jeśli będziesz je powtarzać kilkakrotnie, w odstępach czasu – parę dni czy nawet miesięcy, przekonasz się, że dostarczy Ci nowych wrażeń i przeżyć, a życie Twoje stanie

 Fizyka, 7.3: wyjaśnia powstawanie obrazu pozornego w zwierciadle płaskim, wykorzystując prawa odbicia; opisuje zjawisko rozproszenia światła przy odbiciu

W mojej pierwszej pracy trafiłem na towarzystwo kolegów, którzy po robocie robili „ściepkę” na butelkę i przed rozejściem się do domów wypijali po kilka