• Nie Znaleziono Wyników

Dziewulska-Łosiowa Aniela : Kilka wspomnień o "Bolesławie"

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Dziewulska-Łosiowa Aniela : Kilka wspomnień o "Bolesławie""

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

SK I

l

.2, -

о

«D

vo

VÛ,

Kilka wspomnień o ’ Bolesławie"

W 1938 roku przed ukończeniem studiów na USB zostałam za­

trudniona jako zastępca asystenta. Do moiih obowiązków należało m.in,prowadzenie ćwiczeń z astronomii dla studentów ostatnich lat studiów. Utkwili mi w pamięci dwaj klerycy zakonu jezuitów: Ste ­ fan Dzierżak oraz Stanisław Kiałka. Ten pierwszy był raczej niski o średniej tuszy, ten drugi wysoki i chudy o bardzo charaktery«

stycznej twarzy.

Parę lat później w 194$ lub 1944 roku działałam w AK jako sekretarz /lub adjutant/ szefa sztabu Okręgu wileńskiego ” Ludwi ­

ka” - Lubosława Krzeszewskiego. Bywałam często służbowo na jego kwaterze niedaleko ulicy Wi wulski ego. Ponieważ z racji swojej pracy musiałam znać osobiście wielu oficerów sztabowych, "Ludwik ” bardzo dbał o to, żebym nie miała zbyt dużo takich kontaktów, bo każdy zbędny kontakt mógł ułatwić dekonspirację.

Pewnego dnia, kiedy ktoś zadzwonił, gospodyni domu zapukała do drzwi "Ludwika" zawiadamiając o wizycie. "Ludwik" cofnął się do pokoju i powiedział:£~.Trudno, pani Krystyno, przyszedł "Bole ­ sław", muszę go wpuścić."¡Dopiero wtedy dowiedziałam się, że ten

legendarny "Bolesław" to nikt inny, jak znany mi dobrze młody, szczupły kleryk nie wyglądający zupełnie na pełnego energii koń ­

czyli

spiratorśvP>tanisław Kiałka . Przywitaliśmy się jak starzy znajo ­ mi i już dłużej nie trUeba było udawać, że się nie znamy.

nie załatwiona.

sprawa odjrazu zostanie pozytyw- O "Bolesławie ” /"Jelonku"/ słyszałam, bardzo dużo^ jako o człowieku z IV oddziału sztabu posiadającego bezpośrednie kontak­

ty nie tylko z Komendantem Okręgu Aleksandrem Krzyżanowskim^Wil- kiem’^, ale ze wszystkimi komórkami sztabu okręgu. Wiadomo było, że w sytuacjach wymagających pośpieśzbgo załatwienia trzeba się՜^

zwracać wprost do "Bolesława", a

(2)

2

Któregoś asini a "Wilk/ dostał informację, że najbliższej nocy odbędzie się w Wilnie łapanka. Powiadomił parę osób; Teodora Cetysa "Sławka" , "Bolesława", "Ludwika Հ "Jagienkę" /Zofię 0ąb- -Biernacką/ i mnie, że mamy tę noc spędzić w mieszkaniu księdza Kafarskiego. W mieszkaniu tym przez odsunięcie desek w szafie

ściennej można było się przedostać do małego, niskiego pomiesz ­ czenia z wyciętym w suficie okrągłym otworem. Po wydostaniu się przez ten otwór wystarczyło zasunąć ciężką klapę, żeby szukają ­ cy nie mogli jej łatwo od dołu odsunąć . Stwarzało to uciekające ­ mu szansę ucieczki po strychach, ciągnących się aż do kościoła oo.Dominikanów. Na szczęście tej nocy nie zaszła taka potrzeba.

0 ile i?iem [ feralne j nocy, kiedy NKWD w poszukiwaniu "Bole ­ sława" wdarło się do mieszkania księdza Kafarskiego, "Bolesław"

zdołał uciec na strych, podnosząc klapę. Niestety NKWD znało już tę drogę, to^też złapano go zanim zdążył wydostać się na ulicę.

Zostałam aresztowana w październiku 1944 roku. Siedziałam w więzieniu śledczym przy ulicy Ofiarnej. Na tym samym koryta­

rzu była cela, w której przetrzymywano w pojedynce "Wilka ” oraz druga cela dla grupy oficerów wziętych unia 17 lipea, m. ոճ-, byli w niej: Teodor Getys "Sław ” , Mieczysław Potocki ” Węgielny ”, Bran

ff

kard i inni. Dzięki pomysłowości "Sława” prowauził on wymianą grypsów przez ubikację ze mną oraz z ”Wilkiem".

Gdzieś na początku 19^5 roku na ścianie w ubikacji znalaz­

łam jakieś słowo napisane po łacinie. Któż mógłby w ten sposób dać znać o sobie, jak nie "Bolesław". Razem z Dzidą Kafarską, siedzącą ze mną w celi zdecydowałyśmy, że trzeba dać znać "Bołe- sławowi", żeby szukał listu w starym, półrozwalonym piecu w ubi- kacji. Tylko ֊jak po łacinie może brzmieć słowo "piec" , chyba zastąpimy go słowem "ogień" , tym razem kłopot sprawiała nam od­

miana słowa "ignis". Jak naoisać "in igni"?, "in igne"? , czy

"in igno"? . Nie pamiętam ostatecznego sformułowania. Na^tępaego

(3)

- 3 -

Następnego dnia w ubikacji tnalazłyśmy w piecu list z wymów­

ką. ” Bolesław” odjrazu nam wytknął, że nie pamiętamy już łaciny!

Zmyliły nas listy ” Boleí awa ”, były spokojne i pogodne.Nie przyszło nam na myśl, że by% on bardzo katowany w czasie przesłu­

chań na śledztwach.

Spotkaliśmy się razem w sierpniu 1945 roku w Wojennym Try bunale, kiedy sądzono grupę 14 osób związanych ze sztaben okręgu.

Sztabowcy dostali po 15 lat katorgi, a reszta, zwłaszcza kobiety po 10 lat obozów poprawczych.

Wiedziałam, ż& ” Bolesław” był w Workucie. Po powrocie dostałam dużo zdjęć, osaz musiałam odpowiadać na liczne pytania, dotyczące okresu konspiracji. Był on zawsze czynny, jak nie w pracy konspiracyjnej, to chociażby przy zbieraniu informacji na jej temat.

Z wileńskiego AK zapamiętałam dobrze dwoje młodych lu­

dzi: ” Jagienkę” i ” Bolesława ” . Jakże trudno wyob^razić sobie działanie organizacji w Wilnie bez tej niezastąpionej dwójki.

Aniela Dziewulska- Łosiowa

"Krystyna"

Warszawa, dnia 16 lutego 1998 r

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jak twierdzi archeolog Maciej Szyszka z Muzeum Archeologicznego w Gdańsku, który przyczynił się do odkrycia owej piwnicy, pierwotnie budowla ta była jadalnią i kuchnią, w

Funkcjonowanie opieki zdrowotnej jest rozdzielone na siedem podmiotów: gminy, powiaty, wojewódz- twa, uczelnie medyczne, resortową ochronę zdrowia MSWiA, MON oraz

Konsekwencje upadków postrzegane poprzez pryzmat (i) wyłącznie symptomów: złama- nia bioder, bliższego końca kości udowej oraz inne złamania i urazy; (ii) symptomów i interakcji

Jeśli przez cały rok uczyliście się w miarę systematycznie i powtórzyliście cały lub prawie cały materiał - na pewno będziecie się mniej denerwować..

Przenoszenie zakażenia COVID-19 z matki na dziecko rzadkie Wieczna zmarzlina może zacząć uwalniać cieplarniane gazy Ćwiczenia fizyczne pomocne w leczeniu efektów długiego

perły przed wieprze to wszytko pieprze Tak mi się nie chce tak bardzo nie chcę. lecz kiedyś jeszcze będę seksi Tak mi się

Instytucja kas rejestrujących w systemie podatku od wartości dodanej była kojarzona nie tylko z realizacją funkcji ewidencyjnej przy zastosowaniu tych urządzeń, ale również z

Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy udziela pokwitowania z wykonania obowiązków w roku 2016 Prezesowi Zarządu Spółki, Henrykowi