• Nie Znaleziono Wyników

Jestem wdzięczny Bogu, że dał mi doczekać takich czasów - Czesław Gruszka - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Jestem wdzięczny Bogu, że dał mi doczekać takich czasów - Czesław Gruszka - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

CZESŁAW GRUSZKA

ur. 1923; Leszkowice

Miejsce i czas wydarzeń Leszkowice, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe Medycyna, współczesność, opieka maedyczna, rodzina, życie codzienne

Jestem wdzięczny Bogu, że dał mi doczekać takich czasów

No dziś, gdy patrzę na rodzeństwo wnuków, prawnuków i praprawnuków, [gdy]

porównuję ich życie, a życie moje, moje dzieciństwo, to cieszę się z tego, że Bóg mi dozwolił, po prostu, doczekać takiego potomstwa i takiej opieki. Bo, gdyby nie opieka, to na pewno nie dożyłbym tych lat. I opieka medyczna, z jakiej korzystam, że tak pokrótce chcę tylko wspomnieć, że dlatego, że taki dostęp miałem, jaki nie wszyscy mieli, że mnie zmuszała [do leczenia] żona i córka najstarsza, która urodziła się nam w roku [19]42, i że teraz, w tych latach, doczekałem się takiej opieki, takiej troski, to uratowało życie moje. Bardzo troszczą się o mnie, gdyby nie opieka, gdyby nie natychmiastowa pomoc i pobyt w szpitalach, no to [nie przeżyłbym] trzykrotnych zawałów serca. Patrząc na dzisiejszy okres, na młodzież dorastającą, no to ja jestem wdzięczny Bogu za to, że dał mi doczekać takich czasów i dał mi możliwość zapamiętać te różnice nie do uwierzenia, bo to minęło wiele lat już i tylko to pokolenie, które żyło w tamtych czasach [może o tym opowiedzieć]. I gdyby nie natychmiastowa opieka wiele lat temu, bo to było już około dwudziestu lat temu, no to nie mógłbym takiego okresu czasu doczekać, w jakiem dzisiaj żyjemy i jakie mamy korzyści. [Dawniej] był szpital i byli doktorzy, ale trzeba było pojechać albo przywieźć tego doktora do domu, albo zawieźć pacjenta do doktora. No, a te różnice, jakich ja doczekałem i [z jakich] korzystam, to są dla mnie wielkim błogosławieństwem życia.

Kiedyś, to wiedzieliśmy, że są owoce, jakieś pomarańcze, czy coś, ale to na wioskę do sklepu, to nie było dostarczane wcale. Było dostarczane gdzieś w mieście i to w niewielkiej ilości. No, a dzisiaj mamy to na co dzień, widzimy wszędzie i możemy wybierać. No to ja doceniam to, to boże błogosławieństwo, te umiejętności i zdolności, jakie Bóg po prostu dał ludziom.

(2)

Data i miejsce nagrania 2016-12-27, Krępiec

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Agnieszka Piasecka

Redakcja Agnieszka Piasecka

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jesienią to tam było trochę jabłek, bo był sad Konarzewskich, [który] do tej pory istnieje, choć już teraz zaniedbany, bo wiadomo, że już nikt nie patrzy, nikt nie pilnuje

„Korowód” to dla mnie takie perełki, które po prostu można w każdej okoliczności, w każdym systemie, w każdym ustroju zaśpiewać i zawsze to będzie aktualne. Data i

Ja przychodzę, widzę, że jest mama, ucieszyłem się, mówię - mamo jestem, a mama tak spokojnie do tych gospodarzy mówi: „A mówiłam wam, że duch Józka mi się ukaże”,

Czesław Maj: Ja się zetknąłem z tym, że koń tłuk się, znaczy przewracał się po stajni, no to konie się tak tłuką czasem, ale koń miał później warkoczyk taki, zawiązany

Z tym, że w dalszym ciągu on jeszcze oczywiście daleki był od picia piwa, czy tam [palenia] papierosów, nie, był bardzo grzeczny, ale było widać, że jest dumny, że jest w

Opowiadali mi, że ojciec mi powiedział: „Jak się skończy wojna, to będziemy mogli modlić się do Boga”.. Odpowiedziałam: „Jak się skończy wojna, nikt nie

Staram się nie zanudzać za bardzo, staram się też zauważać czy to co mówię jest w ogóle słuchane, czy jest zapotrzebowanie - jak nie, to zmieniam temat albo inaczej mówię,

Według mnie człowiek najpierw samemu powinien stać się wolnym, na przykład od jakichś złych skłonności.. Alkohol kiedyś lubiłem, paliłem papierosy, ale uwolniłem się od nich,