W ostatnim numerze „NW” na pierwszej stronie, do artykułu
„Nielegalne rajdy" dołączono zdjęcie, które wykonał nasz dziennikarz na miejscu gdzie dochodziło do organizacji rajdów.
W tym jednak dniu wyścigu nie przeprowadzono, o czym informo
waliśmy w tekście. Nie jest więc prawdą, co sugerują niektórzy czytelnicy, że osoby ze zdjęcia brały udział w takim rajdzie.
Przepraszamy więc szczególnie kierowcę czarnego fiata seicento sporting, zamieszczonego na zdjęciu, jeśli o taki udział ktoś go posądził za naszą przyczyną.
Redakcja
RYDUŁTOWY
W tym tygodniu podajemy zarob
ki przedstawicieli RM i Zarządu Miasta w Rydułtowach. W następ
nym numerze kolejne rozliczanie.
Przegląd kieszeni
Rada Miasta Rydułtowy podjęła uchwałę, w której ustaliła następującą wysokość diet radnych i członków komisji Rady Miasta: przewodniczą
cy Rady Miasta - 1400 zł, zastępca przewodniczącego Rady Miasta - 980 zł, członkowie Zarządu Miasta - 1330 zł, przewodniczący stałych Komisji Rady Miasta - 910 zł, pozostali radni - 700 zł, a członkowie stałych komisji Rady Miasta, którzy nie są radnymi - 100 zł.
Ryczałt powoduje, że mimo nie
obecności radnego na sesji, dietę otrzyma w niezmiehionej wysokości.
Wszystkie te kwoty nie podlegają opodatkowaniu.
Na wynagrodzenie burmistrza miasta składa się: wynagrodzenie za
sadnicze - 2 400 .zł, dodatek funkcyj
ny - 744 zł i dodatek służbowy - 4716 zł. Brutto burmistrz otrzymuje więc miesięcznie 7 860 zł. Zastępca burmi
strza za cały miesiąc otrzymuje brutto - 6 576 zł. Na sumę tę składa się: 2250 zł - wynagrodzenie zasadnicze, 620 zł - dodatek funkcyjny i 3731 zł - do
datek służbowy.
dhi
Jeśli uważasz, że wokół ciebie dzieją się sprawy ważne lub masz problem wart przedstawienia na łamach
„Nowin Wodzisławskich” zadzwoń do naszej redakcji w każdy poniedziałek, pod numer tel. 4556866
w godz. od 10.00 do 15.00.
Praca
W Holandii!
Masz paszport Unii Europejskiej?
Możesz mieć pracę w kraju tulipanów!
Bezpłatna infolinia 0-800-301-301
• PRACA OD ZARAZ •
ZWROT KOSZTÓW PRZEJAZDU
DLA OSÓB WYJEŻDŻAJĄCYCH W TYM TYGODNIU
BIURO OPOLE, ul. 1 Maja 3-5, tel. 077 / 44 18 550
PUNKTY INFORMACYJNE
• Biała Prudnicka, tel. 077 / 438 71 09 • Ggsiorowice k/Strzelec Opol
skich, tel. 077 / 463 27 07 • Glinica k/Lublińca, tel. 034 / 351 22 28
• Gogolin, tel. 077 / 466 67 76 • Kędzierzyn-Koźle, tel. 077 / 482 99 82
• Nędza k/Raciborza*, tel. 032/418 71 72 • Olesno, tel. 034/ 359 85 10
• Gliwice, tel. 032/239 71 31 *) czynne odgodziny 16.00
http://www.ottoagency.com
Wodzisławskie
Rok III Nr 35 (135) 28 SIERPNIA 2002 NR INDEKSU 323942 ISSN 1508-8820 cena 1,80 zł (w tym 7% VAT) w
4
X
g
<
LOK NIEZGODY
Rydułtowy. Jeśli do końca sierpnia każda z rodzin zamieszkująca blok popowodziowy na os. Orlowiec nie zapłaci, w zależności od wielkości mieszkania od 4 do 5 tys. zł, to będzie musiała opuścić budynek. Pozostało tam jednak niewielu lokatorów. Z powodu wysokich opłat większość z nich wyprowadziła się stamtąd już dawno. Mówią, że właściciel bloku chce się ich pozbyć, ten natomiast twierdzi, że budynek jest dewastowany, a mieszkańcy nie płacą czynszu.
POWIAT
Wakacje powoli dobiegają końca, czas pomyśleć o szkolnych zakupach. Niestety, ceny mogą przyprawić rodziców o zawrót głowy.
Ile wyciągniemy z kieszeni?
Coraz tłoczniej robi się w księgar
niach i sklepach papierniczych, bo tam przede wszystkim kupujemy to, co potrzebne jest uczniom. Za kom
plet nowych książek zapłacimy od 150 - 300 zł, jak zapewniają jednak księgarze, podręczników nie brakuje i nie ma problemów z zakupem po
szczególnych pozycji. Okazją do na
bycia tańszych podręczników będzie giełda używanych podręczników i lektur szkolnych, która zostanie zor
ganizowana w dniach 26 - 30 sierpnia od godz. 9.00 przed budynkiem Miejskiego Ośrodka Kultury „Cen
trum” w Wodzisławiu Śl. Następna pozycja na liście zakupów to plecak lub tornister, za który zapłacimy od 25 do 50 zł, tu wszystko zależy od upodobań naszych milusińskich. Po
tem trzeba udać się do sklepu papier
niczego, zeszyty 16-kartkowe kosz
tują około 0,40 - 0,50 zł, a te najgrub
sze, z których najczęściej korzystają uczniowie starszych klas, kosztują 2,50 - 6 zł. Do kompletu potrzeba jeszcze: notes (0,50 - 2,50 zł), dzien
niczek ucznia (około 1,50), kredki (2,50 - 5 zł), blok rysunkowy (1,20),
45*
!**• Jedna z rodzin zamieszkująca blok
Szerzej na stronie 3
Już czas pomyśleć o szkole
blok techniczny (1,50), wycinanki (1 -5 zł), klej (lzł), nożyczki (3,50), komplet linijek (2-3 zł), długopisy (0,50 - 3 zł), pióro na naboje (około 3,50 zł), piórniki puste (6-12 zł), a za te z wyposażeniem zapłacimy już ponad 15 zł, a czasem nawet 30 zł, farby (7-10 zł). Na tym jednak lista
UWAGA !!!
Dla naszych czytelników 6 podwójnych zaproszeń na „Pożegnanie Lata”
w Raju w Nieboczowach.
s
Szczegóły na str. 15
W numerze
BŁOGOSŁAWIONY TRUD
Po raz dziewiąty przyleciał do kraju, ponownie zgromadził wokół siebie niespotykaną rzeszę ludzi. Znowu polały się łzy Polaków, do których trafiają jego słowa i wreszcie... po raz kolejny - być może ostateczny - swoją postawą zamknął usta tym, którzy nie rozumieją sensu cierpienia i mówią o abdykacji Jana Pawła II.
Kolejna wizyta Ojca Świętego w kraju, pod wieloma względami, była szczególna, a o swoich przeżyciach opowiedzieli nam mieszkańcy naszego powiatu, którzy wybrali się na krakowskie Błonia.
Szerzej na stronie 4
WPADU Z AMFETAMINĄ
Przed sądem zakończyła się sprawa przeciwko pięciu młodym
mieszkańcom powiatu wodzisławskiego oskarżonym o posiadanie i handel działkami amfetaminy. Pokazuje ona jak łatwo nabyć w naszym regionie środki odurzające, którymi raczy się potem młodzież w okolicznych dyskotekach.
Szerzej na stronie 5
się nie kończy. Potrzebne jest zmien
ne obuwie, za tenisówki zapłacimy około 15 zł, a za adidasy od 30 zł wzwyż. Koniecznie trzeba także ku
pić strój gimnastyczny, na który trze
ba przeznaczyć około 30 - 40 zł. Ro
dzice pierwszoklasistów nie mogą także zapomnieć o „Rogach obfito
ści”, za puste zapłacimy od 5 do 17 zł, a potem trzeba je jeszcze czymś zapełnić. Sumując te wszystkie wy
datki okazuje się, że 500 zł, to mini-
t
j skrócie
POWIAT
Na ostatniej sesji Rady Powiatu, która odbyła się 26 sierpnia, dysku
towano głównie o sytuacji rodzin i osób wymagających wsparcia so-.
cjalnego. ©mówiono aktualną sytu
ację w zakresie polityki prorodzin
nej, zjawiska patologiczne wystę
pujące w środowiskach nieletnich i młodzieży, a także sytuację ludzi bezdomnych. Zajęto się również zmianami w budżecie powiatu na 2002 rok oraz przedstawiono infor
mację o przebiegu wykonania bu
dżetu za pierwsze półrocze tego roku.
WODZISŁAW
We wtorek, 3 września, fundacja Clive’a Harrisa będzie dodatkowo rozprowadzać bezpłatne bilety na spotkanie z uzdrowicielem. Wyda
wane one będą w Miejskich Ośrod
kach Kultury w Wodzisławiu, Ra
dlinie i Pszowie od godz. 9.00. Le
czenie jest całkowicie bezpłatne i nie trzeba uzdrowicielowi przeka
zywać tzw. ofiary.
❖
29 sierpnia o godz. 17.00, w Za
kładzie Karnym w jastrzębskiej dzielnicy Szeroka, zespół POZIOM 600 zagra autorski koncert profi
laktyczny, zatytułowany „Jeszcze jeden krok do przodu...”. Muzycy mają tu na myśli krok wyzwalający od nałogów. Zespół ten weźmie również udział w happeningu „Żół
ty - zielony - niebieski”, który od
będzie się 12 września w Miejskim Ośrodku Kultury w Radlinie. Go
ściem specjalnym imprezy będzie Mira Stanisławska-Meysztowicz, prezes Fundacji Nasza Ziemia, po
mysłodawca Akcji Sprzątanie Świata - Polka.
❖
Kolejna sesja Rady Miejskiej odbędzie się 30 sierpnia. Głosowa
nie radnych dotyczyć będzie m.in.
kryteriów i trybu przyznawania na
gród dla nauczycieli za ich osią
gnięcia dydaktyczno - wychowaw
cze. Mowa będzie również o wyso
kości stawek opłaty targowej, zasa
dach poboru tej opłaty w drodze in
kasa oraz określenia inkasentów i wysokość wynagrodzenia za inka
so. Ponadto radni mają podjąć de
cyzję w sprawie uznania za pomnik przyrody dębu szypułkowego, ros
nącego na trenie cmentarza para
fialnego w dzielnicy Jedłownik. Ma zostać również podjęta decyzja w sprawie zaciągnięcia pożyczki w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej .w Katowicach na budowę kanaliza
cji sanitarnej na ul. Olszyny.
Nowiny Raciborskie sp. z o.o
Wydawnictwo Prasowe
■ Redakcja:
44-300 Wodzisław Śląski, ul. Powstańców Śl. 5.
tel. 0-32/455 68 66, fax 455 66 87;
e-mail: nr@wydawnictwolokalne.pl
■ Dyrektor Wydawnictwa Prasowego KatarzynaGruchot
■ Redaktornaczelny Marek Jakubiak
■ Sekretarz redakcji
AleksandraMatuszczyk-Kotulska
■ Redakcja techniczna
Daniel Jurecki, Paweł Okulowski
© Wszystkie prawa autorskie do opracowań
graficznych reklam ZASTRZEŻONE.
Materiałów niezamówionych niezwracamy.
Ogłoszeniaprzyjmuje
sekretariat redakcjiw Wodzisławiu śl.,
w godz. od 8.00 do 16.00. •
Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcjanie ponosiodpowiedzialności.
■ Skład: NOWINYRACIBORSKIE Sp. z o.o.
■ Druk: PRO MEDIA, Opole
RYDUŁTOWY
28,69 zł/GJ plus 22 % lat - taką propozycję ceny za ciepło przedstawiła Ciepłownia „Rydułtowy”.
Czy pójdą na to?
21 sierpnia w rydułtowskim Urzę
dzie Miasta zorganizowano spotkanie mieszkańców z przedstawicielami Cie
płowni „Rydułtowy” oraz władzami miasta. Już od kilku lat dążono do tego, aby w mieście był jeden dystry
butor ciepła. Obecnie pojawiła się
Zainteresowanie spotkaniem było ogromne szansa, aby wszystkie ciepłociągi zna
lazły się w rękach Ciepłowni „Ryduł
towy”. Zarówno Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej z Jastrzębia, jak i gmina, przekażą swój majątek w za
mian za udziały. Dotychczas część mieszkańców musiała płacić za prze
sył ciepła podwójnie - PEC-owi i Cie
płowni „Rydułtowy”, teraz te koszty zostaną zmniejszone. Nie zmieni to jednak faktu, że cena ciepła jest różna dla poszczególnych mieszkańców. Ci, którzy dotychczas korzystali z usług Ciepłowni „Rydułtowy” będą płacić 25,50 zł/GJ + Vat, zaś ci, którzy teraz się przyłączą - 28,69 zł/GJ + Vat. Dla porównania cena, jaka proponuje PEC, wynosi - 34,38 netto. Cena zaofero
wana pr^ez Ciepłownię „Rydułtowy”
jest atrakcyjna tylko wtedy, jeżeli po
równamy ją nie tylko z ceną węgla, ale gdy doliczymy <jo tego cenę naszej pracy, środków czystości. Mieszkańcy jednak najbardziej obawiają się tego, że po podpisaniu umowy cena zacznie pagte rosnąć. Jak podkreśla jednak dy
rektor Ciepłowni „Rydułtowy”, muszą być spełnione pewne warunki, aby ta cena była aktualna: sieć musi zostać w całości przekazana ciepłowni przed se
zonem grzewczym 2002/2003, musi, wzrosnąć odbiór ciepła o 5000 GJ na rok, czyli musi się corocznie podłą
czyć co najmniej 50 budynków i rrińsi tę cenę zatwierdzić Urząd Regulacji Energetyki. Naszym marzeniem jest centrum miasta bez kominów, bez
Firma Handlowo-Usługowa MAR-KOR; 47400 Racibórz, ul. Opawska 15
VIVAT
przyjęcia i bankiety
Racibórz, ul. Fabryczna6
na miarętrzeciego
Zapraszamy Szanownych Państwa do wspaniałego lokalu.
Organizujemy wszelkie imprezy rodzinne; okolicznościowe i biznesowe do 7 70 osób.
Oferujemy znakomitą kuchnię, miłą obsługę i doskonałą organizację, eleganckie i funkcjonalne, klimatyzowane wnętrza. Obiekt znajduje się w sąsiedztwie budynku dyrekcji ZEW SA, na 40-arowej działce, z parkingiem oraz pięknym ogrodem. W sprawie rezerwacji zapraszamy codziennie od 9.00 - 17.00 lub telefonicznie (032) 418 14 98; 0502 556 621;
e-mail: vivat@wwnet.pl, http://vivat.wwnet.pl PRACUJEMY TYLKO NA ZAMÓWIENIE
dymu i z dobrym komfortem ogrzewa
nia - mówi Andrzej Wycisk, dyrektor Ciepłowni „Rydułtowy. Tymczasem, jak pokazały badania, jesteśmyjednym z najbardziej zanieczyszczonych miast na terenie województwa śląskiego.
Jednym z powodów jest fakt, że więk
szość mieszkańców odłączyła się od ciepłociągów i sama ogrzewa domy.
' Tylko 28% mieszkańców korzysta z sie
ci ciepłowniczej. Dyrektor przedstawił także zebranym kilka możliwości roz
liczania się za dostarczone do domów ciepło, np.: comiesięczne odczyty licz
ników, ryczałt roczny lub siedmiomie- sięczny. Ciepłownia jest także w stanie przyjąć tzw. książeczki węglowe, jako rozliczenie za ciepło. Nie są jednak jeszcze znane przeliczniki ceny węgla.
Wiele emocji wzbudziła także dysku
sja na temat termostatów i regulatorów pogodowych. Teraz loca do piwnice przyłożyć węgla, a potym byda lotoł przykryncać zawór - mówił jeden z mieszkańców. Z sali padła także pro
pozycja zamontowania regulatorów pogodowych, których cena wynosi około 2 tys. zł. Teraz Urząd Miasta do
płaca do pieców, więc opłaca się je in
stalować, może zamiast tego Urząd będzie dopłacał do ciepła doprowa
dzanego przez ciepłownię, a wtedy jego cena będzie niższa - zapropono
wał jeden z uczestników dyskusji. Wy- daje mi się, że takie rozwiązanie nie wchodzi w rachubę, bo my nie możemy dofinansowywać działania prywatne
go zakładu, ale dokładnie tę sprawę omówię z prawnikiem - obiecał Alfred Sikora, burmistrz miasta. W dyskusji nie zapadły żadne konkretne wnioski, ani zobowiązania, spotkanie miało ra
czej charakter informacyjny.
■
informacje■ "
WODZISŁAW
Głuchy apel
PCK ogłosił apel o pomoc dla powo
dzian z południa Europy, niestety miesz
kańcy nie odpowiedzieli na to wezwa
nie.
Pięć lat temu to mieszkańcy nasze
go regionu oczekiwali na pomoc, wiel
ka woda wielu osobom zabrała cały życiowy dorobek. Teraz podobne nie
szczęście spotkało naszych południo
wych sąsiadów, niestety mieszkańcy powiatu wydają się być głusi na woła
nie o pomoc. W ciągu sześciu dni od ogłoszenia apelu tylko jedno małżeń
stwo przyniosło środki czystości, jedna osoba dokonała zaś drobnej wpłaty.
Pierwszy raz spotykamy się z tak ma
łym odzewem na nasz apel. Zastana
wiamy się, co zrobić z tym, co dostali
śmy, bo przecież nie opłaca się organi
zować konwoju dla kilku środków czy
stości - mówi dyrektorka oddziału PCK w Wodzisławiu Śl. Wpłat na ten cel można dokonywać w biurze PCK przy ul. Rzecznej 24, tam można także przynieść dary. Pracownicy czeskiego PCK proszą głównie o: środki czysto
ści, obuwie gumowe, rękawice, łopaty, grabie, miotły, pompy i suszarki do po
mieszczeń, słowem o wszystko; co może pomóc w porządkowaniu tere
nów zalanych przez wodę. Można tak
że wpłacić pieniądze na konto Zarządu Głównego: BIG Bank Gdański SA I O W-awa 11602202 - 0000 - 0000 - 2987 - 4225 z dopiskiem „Powódź na Połud
niu Europy” lub na konto Zarządu Re
jonowego PCK w Wodzisławiu Śl. - Bank Śląski S.A. o/Wodzisław Śląski PSZQ\N
Gdy wydarzy się tragedia?
Topole, rosnące za jednym z bloków przy ul. Kruczkowskiego od kilku lat utrudniają życie tutejszym mieszkań
com. 0 usunięcie drzew bezskutecznie wnioskowali oni do Urzędu Miasta.
Obecnie jednak dysponują kolejnym ar
gumentem, bowiem, jak informowali
śmy w poprzednim numerze naszej ga
zety, jedna z topól runęła na szkolne
boisko. ,
Sprawa drzew rosnących w obrębie Szkoły Podstawowej nr 1 rozpoczęła się już w 1996 r., kiedy to, na podsta
wie wydanej decyzji, wycięto 12 to
pól. Rok później usunięto kolejne 9 drzew i przeprowadzono zabiegi pielę
gnacyjne. Nie zadowoliło to jednak mieszkańców bloku przy’ ul. Krucz
kowskiego, którzy domagali się całko
witego wycięcia drzew rosnących przed ich blokiem. Podczas wichur ga
łęzie drzew wpadają na nasze balkony, a my wraz z dziećmi przechodzimy do pokoi znajdujących -się po drugiej stronie bloku. Topole niesamowicie się chwieją, co budzi nasz strach. Ponadto całkowicie przysłaniają nam światło dzienne - mówi Rafał Cegiełka. Żąda
nie mieszkańców nie zostało spełnio
ne, a władze miasta argumentują, że nie ma podstaw prawnych do wydania decyzji o usunięciu topól. Przedmioto
wy drzewostan był w dobrym stanie zdrowotnym, a na przeprowadzenie za
biegów pielęgnacyjnych, w postaci skrócenia o 1/3 wysokości koron, brak było środków finansowych. Do chwili obecnej z terenu szkoły zniknęło kolej
ne 11 sztuk topól, a w ramach rekom
pensaty za utraconą zieleń wykonano nowe nasadzenia - wyjaśnia Bogusław Szymczyk, burmistrz Pszowa. Co z tego, skoro przed naszymi oknami cią
gle stoją te ogromne topole i utrudnia
ją nam życie - ripostuje jedna z miesz
kanek. Należy zaznaczyć, że nie jest to sprawa prosta, bowiem brakuje środ
To pierwszy dar, miejmy nadzieję, że nie ostatni
10501403 - 0400761060 z tym samym dopiskiem. Liczy się każda wpłata i każdy dar - zapewniają pracownicy PCK. Okazuje się, że także w sąsied
nich miastach niewiele osób zdecydo
wało się pomóc powodzianom. Nawet, gdyby złożyć razem to, co zebrano w Wodzisławiu, Rybniku i Raciborzu, to nie opłaca się zorganizować konwoju.
Prawdopodobnie Zarząd główny wyśle jeden samochód, który zbierze dary z całego województwa śląskiego - mówi dyrektorka PCK w Wodzisławiu. Po
nawiamy wołanie o pomoc i liczymy na większe zaangażowanie ludzi.
(BP)
ków finansowych - wiadomo w jakiej kondycji finansowej jest dzisiaj miejski budżet - mówi B. Szymczyk. Jeśli sy
tuacja się poprawi, będziemy kontynu
ować prace związane z pielęgnacją drzewostanu rosnącego w obrębie tej placówki. Myślę, że będzie to w czwar
tym kwartale br. Nie możemy nato
miast wyciąć wszystkich rosnących drzew, bo muszę zaznaczyć, iż dotych
czas wycięto już 32 sztuki, które ze względu na zły stan zdrowotny stwa
rzały zagrożenie dla życia i mienia.
Nie chcemy zrezygnować z zieleni w mieście, która jest tak potrzebna i po
żądana na zdegradowanym Śląsku.
Sprawa topól rosnących wokół szkoły jest mi dobrze znana, gdyż w latach 1984 - 1996 pełniłem tam funkcję dy
rektora. Wówczas, chciałem zreduko
wać ilość drzew ale z Wydziałem Ochrony Środowiska w Wodzisławiu Śl. nie wygrałem. Dzisiaj sytuacja dia
metralnie się zmieniła. Pragnę podkre
ślić, że jeśli tylko wpływa do nas odpo
wiedni wniosek, drzewa są poddawane oględzinom przez specjalnie powołaną do tego celu komisję (ostatnia odbyła się tutaj 30 marca 2000 r. - red.), a ten ostatni odosobniony przypadek mógł się zdarzyć wszędzie i nikt, ani nic. nie jest w stanie temu zapobiec - mówi B.
Szymczyk. Mieszkańcy są jednak in
nego zdania. 'Niekoniecznie tak musia- ło być, bowiem wycięcie drzew pro
blem by rozwiązało. Oby nie było tak, że władze miasta podejmą działania dopiero wówczas, gdy wydarzy się tra
gedia. Jeśli władze miasta nie mają pieniędzy na wycięcie drzew, to propo
nuję zrezygnować z jednej czy drugiej imprezy rozrywkowej, organizowanej przez miasto, a zaoszczędzone w ten sposób fundusze przeznaczyć właśnie na ten cel - mówi R. Cegiełka.
Rafał Jabłoński
2 ŚRODA, 28 SIERPNIA 2002 r. NOWINY WODZISŁAWSKIE
■ INFORMACJE ■ ...—
RYDUŁTOWY
Jeśli do końca sierpnia każda z rodzin zamieszkująca blok popowodziowy na os. Orlowiec nie zapłaci, w zależności od wielkości mieszkania od 4 do 5 tys. zł, to będzie musiała opuścić budynek. Pozostało tam jednak niewielu lokatorów. Z powodu wysokich opłat, większość z nich wyprowadziła się stamtąd już dawno. Mówią, że właściciel bloku chce się ich pozbyć, ten natomiast twierdzi, Że budynek jest dewastowany, a mieszkańcy nie płacą czynszu.
Blok niezgody
Na rachunkach czynszowych, któ
re dotarły do lokatorów w pierwszej połowie lipca, pojawiła się adnotacja, że do 31 sierpnia muszą oni wpłacić kaucję w wysokości 3% wartości od- tworzeniowej mieszkania, za jego wynajmowanie. Niewpłacenie kaucji jest równoznaczne z nieprzedłuże
niem umowy najmu. Sprawa ta wy
wołała sporo kontrowersji. Oni chcą się nas pozbyć - denerwuje się Marek Kaszny. Informacja o wpłaceniu tej kwoty spadła na nas nagle. Ten ra
chunek otrzymałem szóstego lipca, więc na zebranie tych pieniędzy mia
łem niecałe dwa miesiące - mówi. W
,T*
hadachu Netma
Gdzie mamy się bawić?
podobnej sytuacji są pozostali miesz
kańcy. Nakaz uiszczenia zapłaty bul
wersuje również Katarzynę Mitko.
Nikt z nami nie rozmawiał. Kiedy otrzymaliśmy mieszkania, wyglądało tutaj jak w piwnicy. Remont sporo nas kosztował, a dzisiaj tak się z nami postępuje. Dlaczego mieszkańcy mu
szą wpłacić kaucję? - zapytaliśmy jednego z udziałowców firmy „Or
kan”, która jest właścicielem budyn
ku. Kwota, którą mieszkańcy muszą zapłacić jest zabezpieczeniem czyn
szu. Nie można tego nazywać kaucją, ponieważ pieniądze nie będą wpły
wać do firmy, ale będą lokowane na kontach bankowych, które należą do mieszkańców. Pieniądze te będą oprocentowane i w każdej chwili każ
dy z lokatorów będzie mógł skorzy
stać z odsetek. Nieruchoma pozosta
nie natomiast kwota bazowa. Podob
ne opłaty są stosowane w większości spółdzielni i nie ma w tym nic dziw
nego. Mieliśmy je wprowadzić już w lipcu zeszłego roku, kiedy to uwolnio
no opłaty czynszowe, jednak termin ten przesunęliśmy o rok. Budynek jest dewastowany i ktoś musi płacić za szkody. Jako kozła ofiarnego przed
stawia się mieszkańców, jednak więk
szość z nich ma spore zadłużenie, a kiedy zaproponowaliśmy im prace, w zamian za jego redukcję, to nikt się nie zgłosił. Nie może być tak, że lu
dzie za mieszkanie nie płacą, a w ra
mach częściowej redukcji długu nie chcą nawet okien umyć na klatce.
Chciałbym również zaznaczyć, że wy
sokość czynszów nie jest wyższa od tych obowiązujących w rydułtow- skich mieszkaniach komunalnych.
Sprawa bloku na Orłowcu budzi wiele kontrowersji od dłuższego cza
su i to nie tylko ze względu na jego lo
katorów. Głośno o całej sprawie zro
biło się wówczas, gdy gmina Lubo
mia sprzedała budynek firmie Orkan.
Fundusze na jego wybudowanie były dotacją z budżetu państwa przezna
czoną dla powodzian. Z tego względu, że do dziewięciu mieszkań nie znaleź
liśmy lokatorów, wojewoda nakazał nam zwrócić do budżetu państwa pie
niądze, za które blok sprzedaliśmy - wyjaśnia Czesław Burek, wójt Lubo
mi. Póki co, gmina nie musi tego ro
bić, bowiem Naczelny Sąd Admini
stracyjny wstrzymał decyzję.
Podstawą do tego było nieter
minowe przesłanie odpowiedzi na naszą skargę przez ministra finansów. Należy zaznaczyć, że sprzedaliśmy budynek zgodnie z prawem. Zarówno Prokura
tura Rejonowa w Wodzisławiu jak i Prokuratura Okręgowa w Katowicach umorzyły śledztwo ze względu na brak znamion przestępstwa, a gmina wystę
powała w niej jedynie jako świadek. Nawet wówczas, gdy będziemy musieli pieniądze zwrócić to i tak na tym nie stra
cimy. Sumę uzyskaną ze sprze
daży budynku przekażemy do budżetu państwa. Postanowili
śmy sprzedać budynek ze względu na wysokie koszty.
Najpierw wykup mieszkań za
proponowaliśmy . samym mieszkańcom, jednak nie byli oni takim rozwiązaniem zainte
resowani.
Zaproponowano nam wykup mieszkań, ale my nawet na czynsz nie mamy bó jest tak wysoki. Mam sześ
cioro dzieci i już otrzymałam sądow
ną decyzję o eksmisji. Jeśli mnie wy
rzucą, to będę musiała sobie jakoś poradzić. Na bruk nie pójdę, może wynajmę piętro domu jednorodzinne
go - ripostuje mieszkanka Irena Poł
czyńska.
Z taką propozycją wykupu władze Lubomi zwróciły się następnie do władz Pszowa, a potem Rydułtów.
Chcieliśmy bezprzetargowo sprzedać budynek, jednak do transakcji nie do
szło. łf tej sytuacji ogłosiliśmy prze
targ nieograniczony i propozycję sprzedaży budynku za 685 tys. zł - bez rezultatu. Potem był drugi przetarg, a cenę obniżono do 485 tys. zł, która była równa z wyceną budynku. Rów
nież i w tym przypadku nie było chęt
nych. Dopiero do trzeciego z przetar
gów zgłosiła się firma „Orkan", a cena wynosiła już wówczas 349 tys.
zł - mówi Cz. Burek. Propozycja gmi
ny Lubomia była niejasna i zmieniała się co parę dni, dlatego też z kupna bloku zrezygnowaliśmy - odpowiada Henryk Niesporek, wiceburmistrz Rydułtów. Mimo to i tak ponosimy koszty. Obecnie w przypadku trzech rodzin sąd orzekł eksmisję, bowiem mają one spore zadłużenie, którego część ostatecznie musi zapłacić gmi
na Rydułtowy. Ponadto mieszkańcy, którzy się do tego kwalifikują, otrzy
mują od nas dodatki mieszkaniowe oraz korzystają z pomocy społecznej.
Uważam, że podstawowym błędem w tej sytuacji było zaoferowanie dro
gich mieszkań lokatorom, których, o
Budynek ciągle pustoszeje
czym było wiadomo od początku, na to nie stać. Nie dziwię się obecnemu właścicielowi bloku, który od dłuż
szego czasu od mieszkańców nie do- staje pieniędzy.
Nie można tłumaczyć swoich pro
blemów mieszkaniowych sytuacją na Orłowcu - ripostuje Cz. Burek. Ci lu
LUBOMIA
Urząd Gminy będzie się starać o dofinansowanie modernizacji ulic Aka
cjowej i Jesionowej w Lubomi z europejskiego funduszu pomocowego SA- PARD.
Drogi z SAPARDU?
Podczas niedawnej sesji Rady Gminy podjęta została uchwała o przeznaczeniu na ten cel pieniędzy w przyszłorocznym budżecie.
Gmina nie ma wieloletniego planu rozwoju - tłumaczy Maria Fibic, zas
tępca wójta. Dlatego konieczne było podjęcie uchwały o umieszczeniu wy
datków na modernizację obu ulic w budżecie na 2003 r. Do 16 września złożymy wniosek o dofinansowanie tej inwestycji w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Często
chowie.
Na przebudowę ulic Akacjowej i Jesionowej przewidziano w tym roku wydatki w wysokości ponad 48 tys.
zł. W przyszłym roku miałyby one wynieść prawie 971 tys. zł - w tym prawie 534 tys. zł (czyli 55%) z bu
dżetu gminy a 437 tys. zł dotacji z SAPARD-u. Na Akacjowej przewi
dziano położenie nowej nawierzchni asfaltowej a na Jesionowej również wykonanie kanalizacji deszczowej.
Obie ulice są ze sobą połączone odno
gami bocznymi.
Przy ocenie wniosków bierze się pod uwagę wiele kryteriów - m.in.
stopień bezrobocia w gminie, waż
ność drogi dla transportu lokalnego - stopień natężenia ruchu pojazdów a także wysokość udziału gminy w fi
nansowaniu inwestycji. Dlatego też
W salonie Opla robi się naprawdę gorąco
i grup zawodowych
■korzystna oferta leasingowa
■ pakietyubezpieczeniowe - preferencyjne kredyty -przyjmujemy w rozliczeniu Nowa Vectra
od 67 200 zł
Agila od 29 450 zł
rabat 2.500 zł
Astra II
od38 500 zł
rabat do 5.000 zł Corsa od 32 100 zł
rabatdo2.500 zł
Opel. Twórcze myślenie - lepsze samochody.
używanesamochody
wszystkichmarek
/■
•••••••••••••••••••••••••••••••••••w
"N
OPEL FIJAŁKOWSKI
Rybnik, ul. żorska 75 (naprzeciwko makfo), Salon - tel. 42 3.9 700 w. 40, Serwis - tel. 42 39 700 w. 37, Sprzedażczęści - tel. 42 39"B66 w. 35, 36
fialkowski.rybnik.dealer@net.opel.com y dzie są mieszkańcami Rydułtów, a nie Lubomi i do władz tego miasta należy zapewnienie im określonych prawem należności. Powtarzanie, że za wszyst
ko odpowiedzialna jest gmina Lubo
mia i jej władze jest nie w porządku.
Tekst Rafał Jabłoński, zdj. Beata Palpuchowska
władze Lubomi zdecydowały się na stosunkowo wysoki udział środków gminnych - wynoszący ponad poło
wę przewidywanych kosztów inwe
stycji.
Wnioski o dotacje z SAPARD-u są bardzo trudne do wypełnienia, dlate
go zainteresowanie indywidualnych rolników tą formą pomocy jest bardzo małe. Do tej pory z całego wojewódz
twa śląskiego wpłynął tylko jeden wniosek od rolnika - konieczne oka
zało się jego uzupełnienie i wniosko
dawca go wycofał. Gdy złożył wnio
sek ponownie okazało się, że w tym czasie przekroczył wiek 50 lat i nie spełnia tym samym jednego z przyję
tych kryteriów. Zasadą jest również, że indywidualni wnioskodawcy mu
szą najpierw pokryć koszty wykony
wanych inwestycji z własnych środ
ków - potem dopiero otrzymują zwrot części poniesionych wydatków z SA- PARD-u. Taki tryb dotowania rów
nież odstręcza rolników od składania wniosków - nie mają oni możliwości sfinansowania inwestycji z własnych pieniędzy czy też uzyskania kredytu.
Łatwiej starać się o dotacje samorzą
dom gminnym, których urzędnicy są w stanie sporządzić wniosek, a gmi
nie łatwiej też pozyskać środki na wy
konanie inwestycji.
-rewelacyjne zniżki dlafirm
rocie
Stowarzyszenie Diabetyków w Wodzisławiu bezpłatnie wymienia glukometry ExacTech na glukome- try o nazwie Precision. Możliwa jest również wymiana tych przyrzą
dów innych firm, jednak w tym przypadku pobrana będzie niewiel
ka opłata. Ponadto w siedzibie Sto
warzyszenia można nabyć ciśnie
niomierze oraz wagi dietetyczne, które sprzedawane są po cenach producenta.
❖
Zakończono już generalny re
mont sali widowiskowej w Miej
skim Ośrodku Kultury „Centrum”.
W ramach prac udało się pomalo
wać całą salę, wycyklinować par
kiet, a przede wszystkim wymienić 378 foteli. Nowe są szersze i wy
godniejsze. Stare wciąż nadają się do użytku, więc przekazano je do wodzisławskich szkół. W związku z tym tutejsze kino od 30 sierpnia wznawia swoją działalność.
❖
Jeszcze do 30 sierpnia, przed budynkiem Miejskiego Ośrodka Kultury, czynna będzie „Giełda używanych podręczników i lektur szkolnych”. Jest to dobra okazja do zaopatrzenia się uczniów w pod
ręczniki tańsze od tych zakupio
nych w księgami. Giełda organizo
wana jest już od pięciu lat i cieszy się coraz większym powodzeniem wśród mieszkańców.
❖
23 sierpnia, w Urzędzie Miasta odbyło się spotkanie Janusza No
wickiego, naczelnika Wydziału Geodezji i Gospodarki Nierucho
mościami z przedstawicielami Pań
stwowej Agencji Inwestycji. Insty
tucja ta współpracuje z jednostkami samorządu terytorialnego w celu pozyskania inwestorów dla ofert przedstawianych przez poszczegól
ne miasta. Oferty umieszczane są w specjalnej bazie danych, która przedstawiana jest inwestorom. Nie trafiają tam jednak wszystkie pro
pozycje, ale jedynie te spełniające określone kryteria, a władze miasta powinny przekonać PAI, że są w stanie stworzyć odpowiednie wa
runki do inwestowania na ich tere
nie.
RYDUŁTOWY
23 sierpnia burmistrz miasta Al
fred Sikora, pojechał wraz z dele
gacją do Czech z darami dla powo
dzian. Poszkodowanym przekaza
no wodę i środki czystości za kwotę 10 tys. zł oraz 10 osuszaczy do po
mieszczeń. Wszystko zostało zaku
pione z pieniędzy gminy. Orłowa to miasto partnerskie Rydułtów, dlate
go tam skierowano pomoc. Władze Orlowej skierują dary do najbar
dziej potrzebujących.
❖
Trwa remont ul. Obywatelskiej, a w niedługim czasie ruszą prace na ul. Struga, gdzie zostanie ułożony chodnik i wykonana nowa na
wierzchnia.
❖
Od 6 do 8 września odbędą się X Dni Rydułtów. W piątek imprezy będą trwały od 16.00 do 19.00, w programie przewidziano koncerty, turniej koszykówki, w sobotę odbę
dzie się: pokaz psów rasowych, po
kazy wschodnich sztuk walki, wy
stęp Kabaretów „To nie my” i
„Paka” oraz koncerty zespołów:
„Dwa plus jeden” i „Smokey Band”. Główną atrakcją niedzielne
go wieczoru będzie występ „Elek
trycznych Gitar”. W programie przewidziano ponadto wiele imprez sportowych.
NOWINY WODZISŁAWSKIE ŚRODA, 28 SIERPNIA 2002 r.
3■
ludzie tej ziemi■
I
Błogosławiony trud
Poraz
dziewiąty
przyleciałdokraju,
ponownie zgromadził wokółsiebie niespotykaną rzeszę ludzi,
mówił
im
codlaludzkościipojedynczego człowieka jest
najważniejsze. Znowupolały się
łzy Polaków, doktórych
trafiająjego słowa
iwreszcie... po
razkolejny
-być
możeostateczny
-swoją postawą
zamknąłustatym,
którzynierozumieją sensu
cierpieniai
mówią
oabdykacjiJanaPawłaII. On
samprzyjmujeje
godnie,nadając
mupełny i wręczsakralny
charakter.Kolejna
wizyta
OjcaŚwiętego w
kraju,pod wieloma względami, była
szczególna, ao swoich przeżyciach opowiedzieli nam
mieszkańcynaszego
powiatu,którzy
wybralisięna krakowskie Błonia.
Rafał Jabłoński
■■■mii 11 Mieszkańcy naszego powiatu opowiadają jak przeżyli tegoroczne spotkanie z Ojcem Świętym.
Ks. Tomasz Labus z parafii
Wniebowzięcia NMP w Wodzisławiu Śl.
Już dziesięciokrotnie uczestniczyłem w spotkaniu z papieżem. Osobiście podczas każdego z nich dojrzewam i coraz więcej czerpię z nauki Ojca Świętego. Wcześniej więcej uwagi poświęcałem temu jak dostać się najbliżej ołtarza, natomiast dzisiaj najważniejsza jest realizacja tego, co on do mnie mówi. Spotkanie na Błoniach było szczególne, ludzie niesamowicie to przeży
wali. W czasie mszy, ponad dwumilionowy tłum jakby nie istniał - była totalna cisza, co -robiło niesamowite wrażenie szczególnie
wówczas, gdy papież chwilowo zawiesił głos. Choć za każdym razem przyjazd Jana Pawła II jest szczególnym wydarzeniem, to nigdy wcześniej postawa ludzi nie była tak dojrzała. Nieco inny klimat towarzyszył Światowym Dniom Młodzieży w Toronto. Po ich zakończeniu w jednym z tygodników wyczytałem, że obecnie Kościół pociąga młodych tym, czym odstraszał ich rodziców - rygoryzmem i surowością zasad moral
nych. Myślę, że jest to najbardziej trafne określenie tego, co wydarzyło się za oceanem pod koniec lipca. Papież nie mówił młodym, że pójście za Chrystusem jest łatwe, ale wymaga wielu poświęceń - oni to przyjmują. Ojciec Święty im to ułatwia, rozumie się z nimi doskonale i pokazuje im jak żyć. Mimo tego, że widać u niego umęczenie fizyczne, to zaskakuje jednocześnie jego bystrość umysłu. Z bliska mógł to zaobserwować mój brat (również Ksiądz), który był ze mną w Toronto. Udało mu się podejść bardzo blisko papieża.
Papież od lat swoim życiem realizuje przesłanie tegorocznej pielgrzymki „Bóg bogaty w miłosierdzie”
Jarosław Szczęsny, mieszkaniec Skrzyszowa Od początku tej wizyty starałem się towarzyszyć Ojcu Świętemu. Rozpoczą
łem od lotniska w Balicach. Dostałem się tam, choć nie miałem wejściówki. Byłem również w Łagiewnikach, na Błoniach, a także przy cmentarzu Rakowieckim. Przez te wszystkie dni spałem jedynie kilka godzin ^najczęściej w samochodzie. Było to moje piąte spotkanie z Ojcem Świętym.
Oczywiście każde jest inne, jednak to, pod wieloma względami, było szczególne. Po pierwsze, dlatego, że widoczne było większe zaangażowanie ludzi, po drugie, jeszcze nigdy nie byłem tak blisko papie
ża, ponieważ swoim papa mobile prze
jeżdżał obok naszego sektora, i wreszcie po trzecie, sam przeżyłem to głęboko.
Człowiek w takich momentach zastanawia się nad swoim dotychczasowym postępo
waniem i nabiera nowych sił. Przed cmentarzem czekaliśmy dwie godziny i tylko przez kilka sekund widzieliśmy papieża. Można by powiedzieć - po co?
Podobne pytanie nasuwa się na usta odnoście kilkugodzinnego oczekiwania pod oknem pałacu arcybiskupiego, by przez chwilę go posłuchać. Uważam jednak, że nawet dla tych dwóch czy trzech minut warto. Mam nadzieję, że nie była to ostatnia wizyta Ojca Świętego w Polsce. On sam, jak słyszeliśmy w Krakowie, również w to wierzy”.
Wodzisławianie zwarci i gotowi
Michał Wasiluk, trzynastolatek z Krzyżkowic Pierwszy raz uczestniczyłem w Eucharystii, której przewodniczył Jan Paweł II. Oprócz całej liturgii oraz nabożeństw, które ją poprzedzały, równie mocno przeżyłem samo pożegnanie z Ojcem Świętym. Na wyjazd na Błonia zdecydowałem się w jednym momencie. Z taką propozycją zwróciła się do mnie telefonicznie moja siostra z trasy pielgrzymki do Częstochowy. Ciągle zadziwia mnie zdolność papieża w nawiązywaniu więzi z ludźmi, a zwłaszcza z młodzieżą. Jest człowie
kiem w podeszłym wieku, ale ciągle ma z nami wspaniały kontakt. Chciałbym, aby przyjechał do nas jeszcze raz, jednak nie wiem czy zdrowie mu na to pozwoli.
Barbara Wasiluk, dwudziestojednolatka z Krzyżkowic Na spotkaniu z papieżem byłam już dwukrotnie. Najpierw w Rzymie, potem w Gliwicach. Niestety, zarówno w pierwszym jak i w drugim przypadku nie miałam szczę
ścia. W czasie mojej wizyty w Watykanie papież wyje
chał do Paryża, a do Gliwic, jak wiadomo, nie dotarł z powodu problemów zdrowotnych. Jadąc do Krakowa pomyślałam - do trzech razy sztuka. Przekonałam się tutaj, że wydarzenie to przeżywa się zupełnie inaczej tu na miejscu niż przed telewizorem. Po tym spotkaniu inaczej patrzę na życie, częściej analizuję swoje dotych
czasowe postępowanie. Mam również nadzieję, że przesłanie Ojca Świętego trafi do wszystkich Polaków, jednak nie oczekuję, że po tej wizycie sytuacja w
naszym kraju diametralnie się zmieni.
4
ŚRODA, 28 SIERPNIA 2002 r. NOWINY WODZISŁAWSKIE
■ KRONIKA POLICYJNA ■
POWIAT
Przed sądem zakończyła się sprawa przeciwko pięciu młodym mieszkańcom powiatu wodzisławskiego oskarżo
nym o posiadanie i handel działkami amfetaminy. Pokazuje ona jak łatwo nabyć w naszym regionie środki odurza
jące, którymi raczy’ się potem młodzież w okolicznych dyskotekach.
Wpadli z amfetaminą
Na ławie oskarżonych zasiadło pięciu młodych mężczyzn w wieku od 19 do 22 lat, mieszkańców Bluszczo
wa, Rogowa i Syryni w powiecie wo
dzisławskim, z których dwóch to uczniowie jednej z wodzisławskich szkół ponadpodstawowych o profilu technicznym, kolejnych dwóch to bezrobotni, a jeden to pracownik jas
trzębskiej agencji ochrony.
Sprawa wyszła na jaw 25 lutego 2001 r. w jednej z dyskotek w Krzyża
nowicach. Ochroniarze dyskoteki zna
leźli u dwóch młodych mężczyzn środ
ki odurzające, jak się później okazało, amfetaminę. Natychmiast powiado
miono policję. Na Komisariacie oka-' zało się, że posiadaczami narkotyków są 20-letni Grzegorz F. i 19-letni Da
riusz D., obaj mieszkańcy Syryni, uczniowie wodzisławskiej szkoły. W sprawie wszczęto dochodzenie.
RADLIN
Miejscowi policjanci zatrzymali dwunastu mężczyzn odpowiedzialnych za dokonanie kilkunastu przestępstw na terenie powiatu wodzisławskiego.
Szajka złapana
Pierwszych zatrzymań w tej spra
wie dokonano 16 maja 2002 r. Wów
czas w ręce policji wpadł 19-latek z Wodzisławia i jego rówieśnik z Rybni
ka oraz o dwa lata starszy mieszkaniec Radlina. Zatrzymanie nastąpiło w chwili, gdy młodzieńcy, przy użyciu rurki metalowej, dokonali rozboju na terenie Radlina. Prokurator Rejonowy wszczął w tej sprawie śledztwo, a wo
bec podejrzanych zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru poli
cji. W toku dalszego postępowania okazało się, że są to członkowie grupy przestępczej. W okresie od 27 lipca do 19 sierpnia tego roku policjanci za
trzymali dziewięciu kolejnych przes
tępców, należących do tejże grupy, którzy dokonali kilkunastu prze
stępstw. Odpowiedzialni są oni m.in.
za włamanie do SP nr 3 w Radlinie i kradzież kompletów komputerowych wraz z osprzętem o łącznej wartości 25 tys. zł. Ponadto przy ul. Karola Miarki w Radlinie skradli volkswagena golfa o wartości 7 tys. zł. Następnie użyli go podczas napadu na kantor wymiany walut, który znajduje się w Chałup
kach, przy ul. Raciborskiej. Przestępcy WODZISLAW
Nie dopilnowała danych
Kierowniczka jednego z wodzi
sławskich supermarketów została oskarżona przez Prokuraturę Rejono
wą o nieumyślne naruszenie obowiąz
ku zabezpieczenia danych osobo
wych. W kwietniu tego roku doku
menty osób, które starały się o pracę w tym sklepie zostały znalezione na śmietniku.
Małgorzacie J. postawiono zarzut z art. 52 ustawy o ochronie danych oso
bowych. Oskarżona nie przyznaje się do winy, twierdzi, że obowiązki prze
jęła po poprzedniku i nawet nie wie
działa, że w supermarkecie znajdują się takie dokumenty. Wyrzucił je jeden z pracowników podczas inwentaryza
cji. Prokuratura Rejonowa uznała jed
nak, że z racji pełnionej funkcji to na kierowniczce spoczywa odpowiedzial
ność za administrowanie zbiorem da
nych osobowych. Nie udało się ustalić kto wyrzucił dokumenty aa śmietnik.
Przed policją obaj zatrzymani przy
znali się, że amfetaminę kupili 17 lute
go w klubie w Rogowie od kolejnego oskarżonego, 20-letniego Marka S.
Zapłacili za nią 50 zł. 24 lutego obaj uczniowie pojawili się w krzyżano- wickiej dyskotece. Tu Bartłomiej H., na co dzień pracownik agencji ochro
ny, kiedy zapytali go, kto ma narkoty
ki, wskazał na Krzysztofa S., jak się później okaże, drugiego z oskarżonych dealerów. Od niego to kupili kolejną działkę „amfy”, ponownie płacąc 50 zł. Dzień później zaopatrzeni w „wys
kokowy” towar poszli do drugiej krzy- żanowickiej dyskoteki, w której chcie- li się dobrze zabawić. Jak wiadomo, nic z tego nie wyszło. Niedoszli narko
mani trafili za kratki.
Dwójka uczniów, na podstawie przepisów karnych ustawy o przeciw
działaniu narkomanii, została oskar
mieli wówczas przy sobie broń palną, a po nieudanym napadzie spalili skra
dziony samochód w celu zatarcia śla
dów przestępstwa. Złodzieje dopuścili się również innych kradzieży z włama
niem do samochodów oraz kradzieży poszczególnych części samochodo
wych. Tym samym osobom przedsta
wiono również zarzuty dokonania roz
boju przy użyciu broni palnej, którego dokonali w ubiegłym roku w Radlinie przy ul. Rymera. Wówczas jeden ze sprawców, oddając strzał z broni pal
nej, obezwładnił kobietę i skradł jej se- icento o wartości 17 tys. zł. Ponadto członkowie grupy próbowali dokonać rozboju na kantor wymiany walut przy ul. Plebiscytowej w Rydułtowach.
Włamali się również do domu jednoro
dzinnego przy ul. Radoszowskiej - również w Rydułtowach. Skradli tu za- • bytkowe przedmioty o łącznej warto
ści 150 tys. zł. W tym roku natomiast przestępcy podkopali się do kilkunastu garaży w Radlinie przy ul. Makuszyń
skiego, skąd skradli renault clio, o wartości 10 tys. zł. Kilkanaście dni temu zatrzymano szefa grupy, którym okazał się wspomniany 21-latek z Ra-
Znalazła je tam przypadkowa osoba - w koszu supermarketu znalazły się ży
ciorysy, świadectwa szkolne, zaświad
czenia, zdjęcia i podania o pracę z ad
resami i telefonami. Łącznie odzyska
no 76 dokumentów, w tym wiele ory
ginałów świadectw, które zwrócono pokrzywdzonym.
Postępowanie w tej' sprawie trwało przez kilka miesięcy, policja i proku
ratura przesłuchały 35 osób, których dokumenty osobowe znaleziono na śmietniku. Część z nich nie czuła się pokrzywdzona, uznając, że w zasa
dzie nie stało się nic wielkiego. Inni uznali, że jest to poważne naruszenie ich praw domagając się ścigania osób winnych tego niedopatrzenia. Proku
ratura Rejonowa skierowała w tej sprawie akt oskarżenia do sądu i ocze
kuje na wyznaczenie terminu rozpra
wy.
(/«*>
żona o nielegalne posiadanie narkoty
ków. Dwóm innym oskarżonym za
rzucono handel środkami odurzający
mi. Pracownik ochrony odpowiedział za udzielenie informacji na temat możliwości ich zakupu.
Niedawno raciborski Sąd Rejono
wy zakończył przewód w tej sprawie.
Dwójka uczniów została skazana na kary trzech miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata.
Orzeczono wobec nich również dozór kuratora. Dwójka handlarzy otrzyma
ła kary po 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata.
Oddani zostali także pod dozór kura
tora. Wobec pracownika agencji po
stępowanie warunkowo umorzono na okres próby 2 lat i nakazano zapłacić 200 zł na cel społeczny.
(waw) PS. Personalia zostały zmienione dlina. Schwytali go funkcjonariusze Służby Granicznej gdy, mimo dozoru policyjnego, próbował przekroczyć granicę w Chałupkach. 20 sierpnia prokurator przedstawił mu 27 zarzu
tów, a dzień później Sąd Rejonowy w Wodzisławiu Śl. aresztował go tym
czasowo na okres 3 miesięcy. Wobec zatrzymanych kolejnych pięciu osób zastosowano dozór policji, a także po
ręczenia majątkowe. W wyniku podję
tych działań radlińscy policjanci odzy
skali komputery oraz jeden przedmiot zabytkowy, który już oddano właści-
Ryzyk fizyk
Lustro zlokalizowane przy wjeź- dzie z ul. Bojowników na ul. Radliń
ską w Wodzisławiu Śląskim, mające pomagać kierowcom wyjeżdżającym z prywatnych posesji, zostało w po
przednim tygodniu całkowicie zdewa
stowane. Do tego zdążyliśmy się już przyzwyczaić - powiedział nam w po
niedziałek zdenerwowany tą informa
cją Jan Żemło, dyrektor Powiatowego
Gdyby ktoś nie wiedział, tłumaczymy, że obiekt na zdjęciu to... lustro Zarządu Dróg. W tym miejscu już chy
ba dziesięć razy wymienialiśmy to lu
stro. Teraz okazuje się to już dla nas fi
zycznie niemożliwe. Koszt takiego lu
stra wynosi 2 tys. zł. Ostatnio stało się to nagminne szczególnie tam, gdzie prowadzą „szlaki dyskotekowe". Głu
pota i debilizm naszej młodzieży do
prowadził już do tego, że jesteśmy tu bezradni - dodaje Jan Żemło.
Bezradni będą jednak również kie
rowcy z posesji dla których lustro było jedyną szansą bezpiecznego wyjazdu.
Marcin Macha
POWIAT
Na wolność za kaucją
Niedawno na terenie naszego po
wiatu funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego zatrzymali pięć osób podejrzanych o dokonanie wymuszę-r nia rozbójniczego. W stosunku do jednej z nich Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu wystąpiła z wnio
skiem o tymczasowe aresztowanie.
Sąd jednak nie przychylił się do wniosku wodzisławskiej Prokuratury i nie zastosował aresztu wobec główne
go podejrzanego, lecz środek zapobie
gawczy w postaci poręczenia majątko
wego. Mężczyzna został wypuszczony na wolność po zapłaceniu kaucji w wysokości 20 tys. zł. Prokuratura za
rzuca mu, że doprowadził jednego z biznesmenów do rozporządzenia mie
niem grożąc zamachem na życie. Po
krzywdzony został zmuszony do pod
pisania niekorzystnej umowy.
Zatrzymani mieliby być powiązani z głośną ostatnio aferą paliwową, ale jak nam wyjaśnił Waldemar Nowak, zastępca prokuratora rejonowego, na razie jest zbyt wcześnie na stwierdze
nia, czy te podejrzenia się potwierdzą.
(M>
GORZYCZKI
Aresztowano zabójców
Na wniosek Prokuratury Rejono
wej w Wodzisławiu sąd zastosował areszt tymczasowy wobec dwóch sprawców okrutnego zabójstwa ko
biety do którego doszło kilka miesię
cy temu w Gorzyczkach. Postępowa
nie w sprawie wyjaśnienia okoliczno
ści tej zbrodni nadal trwa.
Makabrycznego zabójstwa doko
nano pod koniec stycznia. Członko
wie rodziny zamordowanej kobiety zgłosili jej zaginięcie i policja podjęła poszukiwania, które trwały dwie doby. W końcu zwłoki kobiety znale
ziono w studni na po wypompowaniu wody przez strażaków. Miała ona podcięte gardło i to aż do kości. Była to jedna z najbardziej brutalnych zbrodni na terenie ziemi wodzisław
skiej od kilkunastu lat. Na miejscu zjawił się prokurator i lekarz sądowy a policjanci przystąpili do intensyw
nych czynności zmierzających do ustalenia sprawcy zabójstwa. Stwier
dzono, że kobieta była przed śmiercią dotkliwie pobita a kiedy wrzucano ją do studni prawdopodobnie jeszcze żyła - świadczyłaby o tym obecność wody w płucach. Zatrzymani sprawcy są mieszkańcami naszego terenu.
Śledztwo w tej sprawie nadal trwa.
(M)
PRACOWNIA ARTYSTYCZNA szyldy firmowe plansze reklamowe kasetony świetlne litery przestrzenne grafika na pojazdach zdjęcia reklamowe reklama ścienna obsługa targów
TEL. 32/ 4 15 25 29 KOM. 0601 59 25 29
Kurcze pieczone
W nocy z 23 na 24 sierpnia, w Wodzisławiu przy ul. Czarneckiego, nieznany sprawca włamał się do bu
dynku gospodarczego i skradł 40 sztuk kur niosek oraz dwie gęsi, o łącznej wartości 700 zł. Złodziej do środka dostał się poprzez wyważe
nie zamka w drzwiach wejściowych.
Na krzyżówce
23 sierpnia o godz. 8.30, w Ry
dułtowach, na skrzyżowaniu ul.
Mickiewicza i Strzelców Bytom
skich, kobieta jadąca skodą felicją potrąciła mieszkańca tego miasta jadącego na rowerze. Na szczęście jego obrażenia nie były zbyt po
ważne.
Na stojąco
25 sierpnia o godz. 16.55, w Skrzyszowie na ul. Hallera, 35 - la
tek, jadący trabantem, nie zauważył zaparkowanego forda i uderzył w niego. Ponadto potrącił stojącego przy nim pieszego 38 - latka z Wo
dzisławia. Doznał on obrażeń ciała i po opatrzeniu przez lekarzy został zwolniony do domu. Kierowca tra
banta natomiast doznał poważnego uszkodzenia kręgosłupa i pozostał w szpitalu.
Pijany rowerzysta
22 sierpnia o godz. 8.45, w Mar
klowicach na ul. Wyzwolenia, 41 - letni rowerzysta uderzył w jadące
go tą drogą forda transita. Nie było
by w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że rowerzysta miał we krwi 1,73 promila alkoholu. O ile mieszkańcowi Jankowie, jadą- cemu fordem, nic się nie stało, to nietrzeźwy rowerzysta doznał stłu
czenia głowy i klatki piersiowej.
Na torach
Do groźnej kolizji drogowej do
szło 22 sierpnia o godz. 10.30 na przejeździe kolejowym przy ul.
Młodzieżowej w Zawadzie. Drezy
na uderzyła w fiata 126p, którym jechała 30 - latka z Raciborza. Nie zatrzymała się ona przed znakiem, a maszynę zauważyła dopiero bę
dąc na torach. Na szczęście nikt z osób jadących maluchem nie do
znał poważniejszych obrażeń.
Stłuczka w Pszowie
21 sierpnia na ul. Andersa w Pszowie o godz. 9.30, kierujący simsonem mieszkaniec Czernicy, skręcając w lewo, nie ustąpił pierw
szeństwa przejazdu i zderzył się z seicento, którym jechał mieszka
niec Pszowa. Choć kolizja była po
ważna to jej uczestnicy nie doznali poważniejszych obrażeń.
Feralne cofnięcie
21 sierpnia w Rydułtowach, na os. Orłowiec, 38 - letnia kobieta ja
dąca swoim fordem potrąciła pieszą 20 - łatkę oraz jej rocznego syna. Do zdarzenia doszło, gdy kierowca po
jazdu podczas cofania nie zauważył przechodniów. Poszkodowani do
znali ogólnych potłuczeń ciała.
Po kilku w przechodnia 13 sierpnia ok. godz. 14.00, w Skrzyszowie na ul. Wallacha, 51 - letni mieszkaniec tej gminy, jadący po pijanemu fiatem 170 (2,59 pro
mila) potrącił 18 - letnią mieszkan
kę Godowa. Poszkodowana z pęk
nięciem kości udowej została prze
wieziona do szpitala. Sprawca ucie- kł z miejsca zdarzenia, jednak po chwili został zatrzymany w miejscu (swojego zamieszkania i osadzony
w Policyjnej Izbie Zatrzymań.
NOWINY WODZISŁAWSKIE ŚRODA, 28 SIERPNIA 2002 r. 5
—... ■
powiat wodzisławski■ 7ZZT7ZTT7TTTTTZZZZZZZZZ7ZT7
Wieści
gminne
MARKLOWICE
□ 1 września odbędą się w gminie dożynki. Uroczyste obchody roz- poczną msze św. o godz. 9.00 w Kościele p.w. św. Stanisława B. i M. i o godz. 10.30 w Kościele p.
w. Narodzenia N.M.P. O godz.
13.45 z placu przed Zameczkiem przy ul. Wyzwolenia wyruszy ko
rowód dożynkowy, który przez ul.
Wyzwolenia, Zana. Bławatkową i Wiosny Ludów skieruje się na plac kopalniany. O godz. 15.00 wójtowi gminy zostanie przekazany chleb dożynkowy, a jury rozstrzygnie konkurs na najciekawszy pojazd w korowodzie dożynkowym. Pół go
dziny później rozpoczną się wyści
gi zaprzęgów konnych, połączone z pokazem powozów. O godz.
16.00 na scenie zaprezentują się panie z Koła Gospodyń Wiejskich, o 16.30 odbędą się II Mistrzostwa Marklowic w dojeniu sztucznej krowy, o 17.45 wystąpi chór
„Spójnia”, o godz. 18.00 zostanie ogłoszony konkurs na najbardziej estetyczne otoczenie domu, na 18.15 zaplanowano koncert zespo
łu „Jambo Africa”. O 20.00 na sce
nie wystąpi zespół „Bachus”. Or
ganizatorzy przewidują także wiele ciekawych konkursów i niespo
dzianek.
□ W tym tygodniu dobiegną koń
ca prace remontowe na ul. Lipo
wej, Zgody oraz bocznej ul. Kra
kusa. W związku z tym zakończą się utrudnienia w ruchu w poda
nych okolicach.
GORZYCE
□ 27 sierpnia w Olzie został od
dany do użytku plac zabaw przy ul. Dworcowej. Więcej informacji na ten temat w kolejnym numerze
„NW”.
LUBOMIA
□ Tegoroczne gminne dożynki od
będą się 1 września w Syryni. Roz
poczną się od uroczystej mszy św. o godz. 10.45 w miejscowym koście
le. Wymarsz korowodu o godz.
13.00 z ul. Poprzecznej. O godz.
14.00 rozpocznie się część oficjalna na boisku przy szkole. W progra
mie również: godz. 15.00 losowa
nie nagród dla uczestników koro
wodu, 15.30 - występ orkiestry KWK „Anna” i mażoretek. O godz.
16.00 koncert „Kapeli ze Śląska Jó
zefa Poloka”, dożynki zakończy za
bawa taneczna, która rozpocznie się o godz. 18.00 w WDK Syrynia.
Wodzisław - Radlin II
□ W sobotę 31. 08 w wodzisław
skiej dzielnicy Radlin II odbędą się uroczystości związane z 95-leciem istnienia tamtejszej jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej Ra
dlin II. Od 13.00 do 13.30 odbę
dzie się zbiórka oraz przemarsz do pobliskiego kościoła pw. św. Marii Magdaleny. Tam o 14.00 odbędzie się msza św. w intencji strażaków radlińskiej jednostki. Na 15.15 za
planowana jest oficjalna część uro
czystości wraz z występami arty
stycznymi rydułtowskiej orkiestry i mażoretek. Wystąpią także grupy artystyczne Szkół Podstawowych nr 17 i 21. O 18.30 planowana jest zabawa taneczna.
ROGÓW
Z wicami na ołtarze
W tym roku rozpoczął się proces beatyfikacyjny wywodzącego się ze Śląska biskupa gorzowskiego Wilhel
ma Pluty. Powołany został trybunał beatyfikacyjny pod przewodnictwem ks. kardynała Henryka Gulbinowicza.
Sługa Boży Wilhelm Pluta urodził się w Kochłowicach w 1910 r. a przeby
wał również na terenie ziemi wodzi
sławskiej - w Rogowie. Podczas ka-’
zań mówił do ludzi gwarą śląską, co bardzo się podobało wszystkim para
fianom. Prowadził też rekolekcje dla młodzieży w Kokoszycach.
Biskupem gorzowskim został w lipcu 1958 r. i miał duże zasługi w bu
dowaniu podstaw polskiego Kościoła na Ziemiach Zachodnich. Był czło
wiekiem o pogodnym i wesołym usposobieniu, często żartował, a
„wice” opowiadał nawet podczas po
siedzeń Episkopatu Polski. Do dziś podczas obrad Konferencji Episkopa
tu biskupi mówią: „Powiedzcie jakie
goś wica, którego opowiadał Sługa Boży Wilhelm Pluta”.
Pochodził ze śląskiej rodziny gór
niczej, ojciec Piotr był sztygarem ko
palni „Wirek”. Mieszkali w typowym familoku, a Agnieszka i Piotr Pluto- wie mieli dziewięcioro dzieci, które wychowywali w atmosferze żywej wiary, pobożności, prawości i praco
witości. Piotr Pluta był poważany
Podczas audiencji u papieża Jana Pawła II w marcu 1985 r. Biskupami zostali mianowani w tym samym czasie...
...zainteresowania również podobne grzeb był wielką manifestacją z udzia
łem tysięcy wiernych, którzy modlili się przy jego grobie. Powstało samo
rzutnie poczucie, że nadal czuwa nad swoją diecezją. W 2001 r. odsłonięty został pomnik bis-kupa Wilhelma Plu
ty i rozpoczęto przygotowania do pro
cesu beatyfikacyjnego.
Pomnik odsłoniła jego siostra Bro
nisława Żak - opowiada Leokadia Plu
ta Zorganizowana została wystawa
W Tatrach na Hali Goryczkowej w lipcu 1956 r.
wśród górników za swój charakter, syn zafascynowany osobowością ojca chciał ukończyć gimnazjum i podjąć studia na Akademii Górniczej. Stało się jednak inaczej. Po maturze, którą zdał w Gimnazjum Klasycznym w Katowicach wstąpił do Wyższego Śe-
zagrożono mu aresztowaniem w przy
padku wznowienia tej działalności.
Wrażliwość na potrzeby biednych, której nauczył się od matki objawiła się szczególnie podczas pracy w Para
fii w Nowej Wsi-Wirku. Przyczyną nędzy materialnej i moralnej w tym środowisku było wielkie bezrobocie.
Ks. Wilhelm Pluta odwie
dzał najbardziej zagrożone rodziny i niósł im pomoc nie tylko duchową, ale również materialną.
Wspierali go w tym wierni z poprzedniej parafii przy
wożąc dary materialne.
Pracę duszpasterską w kolejnych parafiach, dzięki swojej ogromnej pracowitości, łączył ,z działalnością naukową - publikował rozprawy teo
logiczne i pastoralne.
Otrzymał nawet w 1957 r.
zgodę bis-kupa na podję
cie studiów we Fryburgu szwajcarskim, ale starania o paszport zakończyły się niepowodzeniem.. Miał podjąć obowiązki wykła-' dowćy na Wydziale Teolo
gii Katolickiego Uniwer
sytetu Lubelskiego, ale po nominacji biskupiej zrezy
gnował z tych zajęć. Jako biskup gorzowski brał udział w Soborze Watykańskim II i starał się jak najszybciej przekazać księżom i wiernym soborowych nauk.
W zakończeniu Soboru nie mógł wziąć udziału, bo władze komuni
styczne nie zezwoliły mu na wyjazd.
Z Soboru Watykańskiego przesyłał kartki do swojej rodziny w Rogowie - wspomina Leokadia Pluta, sędzia wo
dzisławskiego Sądu Rejonowego, skoligacona z rodziną biskupa Wil
helma Pluty. Był człowiekiem bardzo rodzinnym, krewnych często zapra
szał do Gorzowa. Takie wyjazdy nazy
wano rekolekcjami. Swojej bratanicy udzielił ślubu w wodzisławskim koś-
pod tytułem „Zatroskanypas-terz ". W 1997 r. przy grobie „ Wujka ” modlił się papież Jan Paweł II podczas nawie
dzenia katedry gorzowskiej.
Poznańskie wydawnictwo „Pallo- tinum” wydało w zeszłym roku boga
to ilustrowaną zdjęciami książkę pod tytułem „Zatroskany pasterz” przed
stawiającą życie i działalność biskupa Wilhelma Pluty. Jego zasługi w „bu-
Wraz z matką w oknie rodzinnego familoka w 1923 r.
ciele. Był serdeczny dla ludzi, miał pogodny charakter, wszyscy go bar
dzo lubili. Kochał góry, chodził po Tatrach i jeździł na nartach.
Posługę biskupią pełnił przez 28 lat - w czasach bardzo trudnych dla Ko
ścioła polskiego. Zyskał szacunek i miłość swoich diecezjan. Zginął w wy
padku samochodowym w Przetocznicy na drodze z Gorzowa Wielkopolskiego do Gubina w styczniu 1986 r. Jego po-
dowaniu fundamentów Kościoła go
rzowskiego” podkreślał podczas piel
grzymki w 1997 r. Jan Paweł II. W administrowaniu diecezją gorzowską, która obejmowała dużą część tzw.
Ziem Odzyskanych wspomagał bi
skupa Plutę inny Ślązak - sufragan Ignacy Jeż.
(jak), zdjęcia pochodzą z albumu
„Zatroskany pasterz ” w opracowaniu ks. Andrzeja Brenka minarium Duchownego dla Diecezji
Śląskiej w Krakowie. Jako alumn stu
diował na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Po święceniach został zatrudniony jako nauczyciel w polskim gimnazjum i szkole powszechnej w Bielsku. Pracę pedagogiczną musiał przerwać po wybuchu wojny. W 1942 r. został mianowany administratorem parafii Leszczyny, jako duszpasterz odpra
wiał msze św. za poległych żołnierzy, pomagał ich rodzinom. Troszczył się o dobro duchowe i zbawienie swoich parafian, wysyłał im więc przygoto
wane przez siebie broszurki z modli
twą na wypadek zagrożenia życia podczas wojny. Tym się naraził wła
dzom hitlerowskim. Esesmani prze
prowadzili rewizję na plebanii rekwi- rując papier i maszynę do pisania. Ks.
Wilhelm Pluta był przez wiele godzin przesłuchiwany, po zakończeniu śledztwa został surowo napomniany i
SEWERA POLSKA CHEMIA
P.H.U. Jerzy Grud
47-400 Racibórz, ul. Kolejowa 19a, tel./fax (032) 415 00 70, tel. (032) 415 30 15, 415 31 23 ul. Kolejowa lOa, tel. (032) 415 31 23
hurtownia farb i lakierów FARBY:
Polifarb Cieszyn-Wroclaw, Włocławek, Pilawa, Mal-Farb, Hajduki, Sigma.
Sewera
hurtownia materiałów budowlanych
• Płyty kartonowo-gipsowe
© Rigips
CEKOL®
Komputerowa mieszalnia farb (farby, tynki, bejce)
SIGMA COAT1NGS 2000 kolorów
Sklepy:
ul. Nowa 3-5, tel. (032) 415 73 24 ul. Opawska 65, tel. (032) 415 77 52
_ -.1,1 .. Dyckerhoff
• Papy - Zduńska Wola SoproCJ Wełna mineralna
flinta*
ROCKWOOLUszczelnienia, renowacje
6