Tłumy tańczyły do reggae
8. Reggae Festiwal Najcieplejsze Miejsce na Ziemi w Wodzisławiu
12Warkot motorów i szum deszczu
Zlot motocyklistów i zawody konne w skokach przez prze- szkody to główne atrakcje weekendu w Skrbeńsku
13WTOREK 2 SIERPNIA 2011
Nr 31 (558) Rok XII Nr indeksu 323942
ISSN 1508–8820 cena 2,80 zł (8% VAT)
nw@nowiny.pl
STRON
Jedyny w regionie tygodnik sportowy w Nowinach
AKTUALNOŚCI: Kandydatki na superwomen 2 • Wolne miejsca w przedszkolach 3 • GMINY: Autobusy do Godowa 10 • TWOJE WAKACJE: 16
8
REKLAMA
na wakacje
WODZISŁAW – Porównaliśmy policyjne statystyki. W okresie kiedy fotoradar był używany,
na drogach powiatu wodzisławskiego zanotowano większą liczbę zabitych i rannych
Burmistrz traci
cierpliwość do kopalni
Blisko pół roku ciągnie się sprawa nielegalne- go zwałowiska kamienia z kopalni Rydułtowy – Anna na terenie należącym do miasta Pszów.
Kopalnia nie poczuwa się do odpowiedzialno- ści. Burmistrz nie wyklucza sądu.
4
Ostatnie pożegnanie zastępcy komendanta
Koledzy z pracy, bliscy, samorządowcy, poli- tycy i dziesiątki mieszkańców pożegnali mł.
insp. Mirosława Pietyrę, zastępcę komendanta wodzisławskiej policji. Funkcjonariusz zmarł 27 lipca we śnie.
5
Samorządowcy na urlopie
Jak spędzają czas na letnich urlopach szefowie miast i gmin? Dowiesz się tego z cyklu waka- cyjnego. Na początek wójt Mszany.
10
Kopernik, dzik i tłumik na sztandarze
20
Dla Chińczyków górnicze pióropu-
sze to nowość
Fotoradar straży miejskiej nie ma wpływu na poprawę bezpieczeństwa na drogach
Po dziewięciomiesięcznej prze- rwie Straż Miejska w Wodzi- sławiu przygotowuje się do ponownego wyjazdu na drogi z fotoradarem. Taką możliwość daje rozporządzenie ministra infrastruktury, które obowiązuje od 17 czerwca. Zgodnie z nowy- mi przepisami strażnicy muszą
dokładnie oznakować miejsca kontroli i uzyskać zgodę admini- stratora drogi na dokonywanie pomiarów prędkości.
Okazuje się, że kontrole straży miejskiej nie przyczyniają się do poprawy bezpieczeństwa wśród kierowców. W pierwszym pół- roczu ubiegłego roku, kiedy fo-
toradar był obecny na drogach powiatu wodzisławskiego, za- notowano więcej zabitych i ran- nych niż w pierwszym półroczu tego roku, kiedy fotoradar leżał w magazynie. Po co więc kontrole?
Czy to sposób na łatanie miejskie- go budżetu, jak sądzą niektórzy?
Nie wiadomo. Przypomnijmy je-
dynie, że ponad 94% wszystkich mandatów nałożonych w ubie- głym roku przez Straż Miejską w Wodzisławiu otrzymali kie- rowcy. W 2009 r. było podobnie.
Odsetek mandatów nałożonych na kierowców wyniósł prawie 90%.
CZYTAJ WIĘCEJ NA STRONIE 3
Woda z nowej szosy zalewa kaplicę
JESTEM ZAINTERESOWANY
PRAWAMI DO AKCJI JASTRZĘBSKIEJ SPÓŁKI WĘGLOWEJ S.A. Tel.: 668 768 808
szczegóły na str. 5.
WYGRAJ
KURS PRAWA JAZDY!
WYCINAJ I WALCZ O NAGRODĘ Kto zgromadzi najwięcej kuponów z tych, które wydrukujemy w pięciu sierpniowych wydaniach (mogą być nawet z jednej gazety), ten wy- gra pełny kurs prawa jazdy kat. B wart 1400 zł do wykorzystania w dogodnym terminie dla laureata.
Uwaga! Ważne będą tylko kupony wycięte z gazety.
Kurs prawa jazdy przeprowadzi
Centrum Szkolenia Kierowców w Raciborzu
9 7 7 1 5 0 8 8 8 2 1 0 8
ISSN 1508-8820 3 1
www .sport-365.pl
2 SIERPNIA 2011 • NR 18 BEZPŁATNY TYGODNIK DO NOWIN
RACIBORSKICH, NOWIN WODZIS ŁAWSKICH, TYGODNIKA RYBNICKIEGO
��������
PIŁKA NOŻNA
� ��������������������
������������� ��
SIATKÓWKA
� ������������������������� �
��
ŻUŻEL – I liga
������������������
��������
�
�
TENIS – Finał Grand Prix
��������������������������
�
��
PIŁKA NOŻNA – Niższe ligi
�����������������
�
��
�������� BOKS
� ���������������������
���������������� ��
PIŁKA NOŻNA
DERBY DLA RAFAKO – str. 5
W NASTĘPNYM NUMERZE:
PRUDEL W FINALE – str. 6 RELACJE, WYNIKI, KOMENTARZE
MINIŻUŻEL
BEZKONKURENCYJNE RYBKI – str. 6
��������������
Odrzucani przez społeczeństwo, które uważa ich za chuliganów.
Przez władzę lekceważeni.
A jacy są naprawdę skaterzy? ��
���������������������������� Rudy. Jest to zdecydowany po liczbę uczestników, gdyż w pierwszej edycji grały tylko 4 zespoły.10 drużyn wzięło udział w turnieju „dzikich” szóstek, które odbyły się na stadionie LKS Buk rogres, jeśli chodzi
PIŁKA NOŻNA – Turniej „dzikich” szóstek
W lipcu można było głosować na gola rundy wiosennej na lokalnych boiskach nagranego przez portal nowiny.pl. Oddano prawie 2 tysiące głosów, a najładniejszą bramkę zdaniem inter- nautów zdobył Damian Gryt z LKS Lyski.
PIŁKA NOŻNA – Gol wiosny 2011
��
PIŁKA NOŻNA
DRUGA PRZEGRANA ENERGETYKA – str. 3 SIATKÓWKA PLAŻOWA
��
W kadrze mistrza Polski w piłce nożnej kobiet – RTP Unia Racibórz doszło do kilku zmian.
Klub z Zamkowej opuściły: Agnieszka Winczo, Marta Stobba, Ewa Żyła, Agnieszka Pencher- kiewicz i Marlena Hajduk. Nowymi piłkarkami w zespole Remigiusza Trawińskiego są: Donata Leśnik, Natalia Chudzik, Agata Tarczyńska, Le- onarda Balog i Chinasa Okoro Gloria. Ta ostat- nia to reprezentantka Gwinei Równikowej. Chi- nasa zrobiła ogromne wrażenie na kibicach, oczarowując ich podczas meczu sparingowego z Banikiem Ostrawa swoimtechnicznymi i pięknymi goprzeciwniczek. ligi mistrzyń i pokonaniu kolejnych móc w przejściu fazy elimGwinejka ma podpisać umowę z ra-ciborską Unią na pół roku – ma po-i umiejętnościami lami. 24-letnia inacyjnej
Czytaj na stronie 2 W kadrze mistrza Polski w piłce nożnej kobiet
Racibórz pokochał
CHINASĘ
ZAPASY
� �������������������
��������� ��
KOSZYKÓWKA
� ��������������������
�������������� ��
Wyremontowana szosa, prowadząca do kaplicy, nie ma odwod- nienia. Każdy silniejszy opad skutkuje zalewaniem garaży, kapli- cy i placu budowy nowego kościoła. Władze gminy twierdzą, że utrudnienia są przejściowe. Konieczne jest uporządkowanie spraw własności gruntów. Kłopoty mają potrwać do końca 2012 roku.
Z niespotykaną jak dotąd w Wodzisła- wiu pompą został otwarty pierwszy odcinek drogi zbiorczej. Urzędnicy częstowali ciepłymi kiełbaskami z pie- czywem i napojami. W ostatniej chwili udało się przeprowadzić odbiory tech- niczne, dzięki czemu droga mogła być oddana do użytkowania. Dokończenie miejskiej obwodnicy za rok.
8
Lekarz zmarł na dyżurze
Śledztwo wykaże, czy lekarz zażył narkotyki, by wytrzy- mać kolejną dobę dyżuru.
51-letniego anestezjologa zna- leźli koledzy. Anonimowi in- formatorzy mówią, że lekarz był w pracy 5 dni z rzędu.
7
Przemówienia i kiełbaski
2
9
Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 2 sierpnia 2011 r.
2
Kodeks Dobrych Praktyk Wydawców Prasy Izba
Wydawców Prasy
Redakcja: 47–400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 32 455 68 66 e–mail: nw@nowiny.pl, nowiny.pl
Redaktor naczelny: Rafał Jabłoński, r.jablonski@nowiny.pl (600 082 301)
Dziennikarze: Tomasz Raudner, t.raudner@nowiny.pl (666 023 150), Artur Marcisz, a.marcisz@nowiny.pl (664 450 432),
Anna Burda-Szostek – a.burda@nowiny.pl (600 081 663)
Reklama: Lucyna Kretek–Tomaszewska, l.tomaszewska@nowiny.pl (606 698 903)
Redakcja techniczna: Adam Karbownik, a.karbownik@nowiny.pl
Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl
Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.
Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot, k.gruchot@nowiny.pl
Druk: Drukarnia Polskapresse Sp. z o.o., Sosnowiec
© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam zastrzeżone • Mate- riałów niezamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.
TELEFON INTERWENCYJNY
0 600 082 301
REKLAMA
aktualności
���������� �� ���� ������������� �
����� ���������
spawaczy odbiorowych elektrycznych
i argonowych
e-mail; sekretariat@zre-elko.pl
tel. 32 415 42 24
POSZUKUJEMY DO PRACY NA BUDOWACH W KRAJU I ZA GRANICĄ
RYDUŁTOWY, MAR- KLOWICE Czterech kandydatów z powiatu wo- dzisławskiego bierze udział w dorocznym konkursie na najlepszą przestrzeń publicz- ną województwa śląskiego.
Do rywalizacji stają Ryduł- towskie Centrum Kultury Feniks, Rydułtowski Ośro- dek Kulturalno-Oświatowy, Rydułtowska Fikołkownia Rafa oraz Przedszkole Pu- bliczne w Marklowicach. W sumie o punkty internautów ubiega się rekordowa liczba 55 obiektów. Aby oddać głos, należy na stronie interneto- wej konkursu www.slaskie.
pl/npp wybrać trzy najlep- sze propozycje i przyznać Z niespotykaną jak dotąd w Wodzisławiu pompą w sobotę 30 lipca został otwarty pierw- szy odcinek drogi zbiorczej.
Urzędnicy częstowali ciepły- mi kiełbaskami z pieczywem i napojami. Na dzieci czekała trampolina i dmuchany za- mek. Na scenie przemawiali Mieczysław Kieca – prezydent Wodzisławia, Adam Zdziebło –wiceminister rozwoju regio- nalnego i Adam Matusiewicz – marszałek województwa śląskiego. Nie szczędzili so-
bie komplementów, gratu- lowali roboty. Słuchała ich plejada parlamentarzystów z PO i PiS, starosta wodzisław- ski, włodarze miast i gmin powiatu wodzisławskiego, urzędnicy, przedstawiciele wykonawcy. Drogę pokropił wodą święconą ksiądz prałat Bogusław Płonka. Modlił się o bezpieczeństwo wszystkich, którzy będą z niej korzystać.
Niewielu mieszkańców zde- cydowało się przejść na nową arterię oglądać przecinanie
wstęgi i pokropienie wodą święconą. Większość skupiła się na konsumpcji. Po zakoń- czeniu imprezy droga została otwarta dla ruchu. Strażnicy miejscy dyskretnie przypil- nowali, by nikt już nie kręcił się po asfalcie w miejscach przeznaczonych tylko dla sa- mochodów. Mało kto z miesz- kańców zdawał sobie sprawę, że do ostatnich chwil waży- ła się sprawa dopuszczenia drogi do ruchu. – Aby wydać pozwolenie na użytkowanie
Powiatowy Inspektor Nadzo- ru Budowlanego musiał do- konać odbioru drogi. Mimo że czasu było raptem trzy dni – prezydent Wodzisławia zło- żył wniosek dopiero 26 lipca – udało się załatwić wszystkie formalności tak, aby w sobotę można było bez przeszkód do- konać otwarcia drogi – mówi Tadeusz Skatuła, starosta wo- dzisławski.
Oddany do użytku odcinek trasy przebiega od ul. Ryb- nickiej do ul. 26 Marca. Na
skrzyżowaniu z Rybnicką powstaje rondo. Jest już prze- jezdne, ale w pełni gotowe ma być w ciągu dwóch tygodni.
Do sierpnia przyszłego roku przyjdzie poczekać na ukoń- czenie drugiego, trudniejsze- go etapu drogi zbiorczej. Jego lwią część stanowi wiadukt łączący ulice Rybnicką i Mar- klowicką.
Pierwszy etap trasy pochło- nął prawie 35 mln zł. Z tego 15 mln zł wyłożyła General- na Dyrekcja Dróg Krajowych
i Autostrad, 11,5 mln zł po- chodzi z Unii Europejskiej.
Reszta to wkład miasta. War- to przypomnieć, że spory wkład w zdobycie pieniędzy ma Tadeusz Skatuła. Zasiada- jąc w zarządzie Subregionu Zachodniego przyczynił się do zdobycia 17 mln euro dla powiatu wodzisławskiego, z czego na drogi poszło 14 mln euro. Właśnie z tej puli część została przeznaczona na dro- gę zbiorczą.
(tora)
WODZISŁAW
– Przemówienia i kiełbaski – otwarcie pierwszego etapu drogi zbiorczej
Pół drogi otwartej, koparki pracują dalej
RYDUŁTOWY 17 kandy- datek wyłonili mężczyźni spośród 40 zgłoszonych pań do tytułu Rydułtowska Su- perwomenka. Ostatecznie o tytuł ubiegają się Daniela Krajczok – założycielka klu- bu Pikotki, Anna Urbańczyk – dyrektor Szkoły Muzycznej, Barbara Baron – radna, prze- wodnicząca Koła Gospodyń w Radoszowach, Katarzyna Grzeszczak – nauczycielka muzyki, dyrygent i instruk- tor chóru Rapsodia i zespo- łu Rufijoki, Sylwia Jakubiec – nauczyciel akademicki, opiekun zespołu Czelodka, Dorota Rak – nauczyciel w Przedszkolu nr 4, instruktor harcerski, współzałożyciel zespołu Ciaproki, Barbara
Leszczyńska – dyrektor Miej- skiej Biblioteki Publicznej, Krystyna Garbas – członek Klanu Krystyn, inicjatorka przedsięwzięć kulturalnych, prozdrowotnych i proekolo- gicznych, Janina Chlebik-Tu- rek – dyrektor RCK Feniks, radna powiatowa, Bożena Freund-Konieczny – dyrek- tor NZOZ, promotor akcji prozdrowotnych i działal- ności kulturalnej, Elżbieta Jankowska – sekretarz re- dakcji Kluka, wiceprezes chóru Cecylia, Irena Pier- chała – była radna sejmiku śląskiego, działacz społecz- ny w stowarzyszeniu Now- si, Barbara Wojciechowska – wiceprzewodnicząca rady miasta, prezes Stowarzysze-
nia Rodzin i Osób Niepełno- sprawnych, Halina Korbica – współzałożycielka klubu Pikotki, działacz w stowa- rzyszeniu Moje Miasto. Ze startowania w konkursie zrezygnowały burmistrz Kornelia Newy, Alicja Koło- dziej, dyrektor Gimnazjum nr 1 oraz Urszula Matuszek.
Kandydatki mają przygoto- wać autoprezentację, którą przedstawią na dniach Ry- dułtów. Superwomenkę wy- bierze jury składające się z 2 przedstawicieli Towarzystwa Miłośników Rydułtów – or- ganizatora, 2 przedstawicie- li urzędu i rady miasta oraz 2 przedstawicieli organizacji pozarządowych.
(tora)
Najlepsza przestrzeń – ruszyło głosowanie
Kandydatki
na superwomenkę w komplecie
Przecięcie wstęgi. Pierwszy z prawej to Jacek Herman, dyrektor
Oddziału Rybnik Eurovia Polska, firmy budującej drogę zbiorczą. Pierwsze samochody testują nawierzchnię Na darmowe kiełbaski i napoje nie brakowało chętnych
FOT. DAWID LACH
im 3, 2 lub 1 punkt. Głosowa- nie trwa do końca sierpnia.
Wśród osób biorących udział w głosowaniu rozlosowane zostaną atrakcyjne nagrody rzeczowe. Oprócz internau- tów faworytów wybierze
Przedszkole Publiczne w Marklowicach jest jednym z kandydatów z powiatu wodzisławskiego
jury przyznając nagrody w kategoriach urbanistyka, architektura i rewitalizacja.
Ogłoszenia wyników konkur- su odbędzie się w październi- ku br. podczas Śląskich Dni Architektury. (tora)
FOT. TOMASZ RAUDNER
Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 2 sierpnia 2011 r.
aktualności 3
PROMOCJA
WYBORY PARLAMENTARNE 2011
UWAGA KOMITETY WYBORCZE!
Jeśli jesteście w trakcie planowania kampanii wyborczej, nie zapomnijcie o ogłoszeniach na łamach Nowin Raciborskich, Nowin Wodzisławskich, Tygodnika Rybnickiego i portalu Nowiny.pl. Gwarantujemy skuteczne dotarcie do blisko pół miliona mieszkańców regionu (500 000). Proponujemy także druk atrakcyjnych materiałów wyborczych m.in. ulotek i plakatów wyborczych. Z nami Wasza kampania będzie widoczna i niebanalna.
Wszystkie Komitety Wyborcze prosimy o pilny kontakt i rezerwację powierzchni reklamowej.
O miejscu publikacji ogłoszenia w gazecie i Internecie decyduje kolejność zgłoszeń!
Skuteczne ogłoszenia wyborcze w prasie i internecie oraz ulotki i plakaty w promocyjnej cenie
NA SZCZEGÓŁOWE PYTANIA ODPOWIEMY W SIEDZIBIE WYDAWNICTWA, Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 32 455 68 66 w. 38, l.tomaszewska@nowiny.pl
WYBORY PARLAMENTARNE 2011
Skuteczne ogłoszenia wyborcze w prasie i internecie oraz ulotki i plakaty w promocyjnej cenie
WYBORY PARLAMENTARNE 2011
UWAGA KOMITETY WYBORCZE!
Jeśli jesteście w trakcie planowania kampanii wyborczej, nie zapomnijcie o ogłoszeniach na łamach Nowin Raciborskich, Nowin Wodzisławskich, Tygodnika Rybnickiego i portalu Nowiny.pl. Gwarantujemy skuteczne dotarcie do blisko pół miliona mieszkańców regionu (500 000). Proponujemy także druk atrakcyjnych materiałów wyborczych m.in. ulotek i plakatów wyborczych. Z nami Wasza kampania będzie widoczna i niebanalna.
Wszystkie Komitety Wyborcze prosimy o pilny kontakt i rezerwację powierzchni reklamowej.
O miejscu publikacji ogłoszenia w gazecie i Internecie decyduje kolejność zgłoszeń!
Skuteczne ogłoszenia wyborcze w prasie i internecie oraz ulotki i plakaty w promocyjnej cenie
NA SZCZEGÓŁOWE PYTANIA ODPOWIEMY W SIEDZIBIE WYDAWNICTWA, Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 32 421 05 10 w. 39, w.ostojski@nowiny.pl
WYBORY PARLAMENTARNE 2011
Skuteczne ogłoszenia wyborcze w prasie i internecie oraz ulotki i plakaty w promocyjnej cenie
WYBORY PARLAMENTARNE 2011
UWAGA KOMITETY WYBORCZE!
Jeśli jesteście w trakcie planowania kampanii wyborczej, nie zapomnijcie o ogłoszeniach na łamach Nowin Raciborskich, Nowin Wodzisławskich, Tygodnika Rybnickiego i portalu Nowiny.pl. Gwarantujemy skuteczne dotarcie do blisko pół miliona mieszkańców regionu (500 000). Proponujemy także druk atrakcyjnych materiałów wyborczych m.in. ulotek i plakatów wyborczych. Z nami Wasza kampania będzie widoczna i niebanalna.
Wszystkie Komitety Wyborcze prosimy o pilny kontakt i rezerwację powierzchni reklamowej.
O miejscu publikacji ogłoszenia w gazecie i Internecie decyduje kolejność zgłoszeń!
Skuteczne ogłoszenia wyborcze w prasie i internecie oraz ulotki i plakaty w promocyjnej cenie
NA SZCZEGÓŁOWE PYTANIA ODPOWIEMY W SIEDZIBIE WYDAWNICTWA,
Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 32 415 47 27 w. 12, 13, m.kuder@nowiny.pl, m.pilch@nowiny.pl
WYBORY PARLAMENTARNE 2011
Skuteczne ogłoszenia wyborcze w prasie i internecie oraz ulotki i plakaty w promocyjnej cenie 31 wolnych miejsc jest w wo-
dzisławskich przedszkolach.
Dwa razy tyle dzieci znajduje się na listach rezerwowych.
Dlaczego rodzice nie korzy- stają z wolnych miejsc? Nie chcą posyłać dzieci do przed- szkoli położonych nieco dalej od miejsca zamieszkania.
Niektórzy zrezygnują Do przedszkoli w Wodzisła- wiu przyjęto 1303 dzieci, 60 pozostało w domu (46 trzy- latków i 14 czterolatków, pię- cio- i sześciolatki miejsce mają zagwarantowane ustawowo).
Najwięcej oczekujących jest w Przedszkolu Publicznym nr 18 – 27 dzieci, w PP16 – 12 dzieci, w PP 3 – 10 dzieci, w PP 19 – 6 dzieci, w PP 1 – 3 maluchów i w „dwójce” 2 dzieci. Rodzice wpisali je na listy rezerwowe przedszkoli położonych najbli- żej miejsca zamieszkania. Nie
chcą posyłać swoich pociech do innych placówek położo- nych w pobliżu. – Miejsca w niektórych placówkach mogą się zwalniać. We wrześniu i październiku niektórzy ro- dzice rezygnują z przedszko- la. Powody są różne. Dziecko choruje, nie potrafi się przy- zwyczaić do nowego otocze- nia. Bywa i tak, że dziadkowie deklarują chęć podjęcia opie- ki – mówi Barbara Chrobok, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Wodzisławiu.
Pierwszeństwo dla ma- tek pracujących i samot- nych Do przedszkoli przyjmowa- no głównie dzieci matek pracu- jących. Tam gdzie było luźniej były wyjątki. W Przedszkolu nr 4 aż 9 matek niepracujących może korzystać z opieki dla swojego dziecka. Na liście jest
38 dzieci, więc procent dzieci matek niepracujących prze- kracza 23%. Należy dodać, że w tej placówce są jeszcze trzy wolne miejsca. Podobnie jest w PP 13 i PP 14. W pierwszym przypadku są 4 wolne miejsca, w drugim aż 13. Do „trzynast- ki” przyjęto 14 (na 50) dzieci matek niepracujących, co daje 28%, natomiast w „czternast- ce” 11 (na 51), co daje ponad 21%. Są także placówki, do których przyjmowano dzieci matek niepracujących, choć wolnych miejsc nie ma. Tak jest w PP 3, gdzie na 93 dzieci 7 ma niepracującą mamę (po- nad 7%). Podobna sytuacja jest w PP 11, gdzie na 45 dzieci przyjęto 5 pociech matek nie- pracujących (11%). – Do takich sytuacji może dojść, ponieważ pierwszeństwo w dostępie do przedszkola mają nie tylko matki pracujące, ale także te Z początkiem roku weszła
w życie ustawa zezwalająca straży miejskiej kontrolować prędkość pojazdów przy wy- korzystaniu fotoradaru. Od 9 miesięcy sprzęt nie jest uży- wany, ponieważ do ustawy nie było aktów wykonawczych. 17 czerwca pojawiło się rozporzą- dzenie ministra infrastruktury określające sposób przeprowa- dzania kontroli. Nowe przepisy stanowią, że znak D-51 (auto- matyczna kontrola prędko- ści) powinien być ustawiony przed miejscem dokonywania pomiaru. Od 100 do 200 me- trów w terenie, gdzie obowią- zuje ograniczenie prędkości do 60 km/h, od 200 do 500 m tam gdzie dozwolona prędkość wynosi powyżej 60 km/h i od 500 do 700 m na autostradach
i drogach ekspresowych. Zgod- nie z nowymi przepisami straż miejska musi posiadać zgodę administratora drogi na usta- wienie urządzenia w pasie dro- gowym, a miejsca, w których prędkość będzie kontrolowa- na ustalić z policją. Obecnie w Wodzisławiu trwają ustalenia.
Strażnicy miejscy zwrócili się do zarządców dróg o zgodę na ustawienie znaków informują- cych o kontroli. Kiedy fotoradar pojawi się ponownie? – Nie potrafię powiedzieć. Wszystko zależy od szybkości decyzji za- rządców dróg – mówi Janusz Lipiński, komendant Straży Miejskiej w Wodzisławiu.
Strażnicy to kłusownicy?
Sprawa fotoradaru od lat budzi kontrowersje. Część
kierowców uważa, że kontro- le prowadzone są w sposób niewłaściwy i walczą o swoje przed sądem. Tak zrobił Jacek Węgierkiewicz z Kończyc, któ- ry we wrześniu ubiegłego roku
„wpadł” w Mszanie na ul. Wo- dzisławskiej (na wysokości re- stauracji Astoria). Nie przyjął mandatu, a sąd nałożył na nie- go karę w wysokości 200 zł, a także 6 punktów karnych. Męż- czyzna nie zapłacił, twierdząc, że kontrola była prowadzona nieprawidłowo. Podważa spo- sób ustawienia pojazdu. Twier- dzi, że strażnicy nie posiadali zgody policji i administratora drogi na prowadzenie kontroli w tym miejscu. Jego zdaniem, urządzenie pomiarowe użyte było niezgodnie z instrukcją obsługi. – Na proces, który ru-
szył w kwietniu straciłem już znacznie więcej pieniędzy niż te 200 zł mandatu. Postanowiłem jednak udowodnić, że strażnicy miejscy to kłusownicy – twier- dzi Jacek Węgierkiewicz . Były inne przepisy Janusz Lipiński, komendant Straży Miejskiej w Wodzisła- wiu twierdzi, że kierowca mija się z prawdą i nie do końca orientuje się w przepisach obowiązujących w ubiegłym roku. – Zgoda administratora drogi nie była strażom gmin- nym potrzebna. Jeśli chodzi o ustalenia z policją, to takowe były wypisywane co miesiąc na każdy kolejny okres kontro- li. Myli się także jeśli chodzi o sam fotoradar i odpowiednie jego zastosowanie. Po pierwsze,
samochód przechodzi przegląd w stacji diagnostycznej, która potwierdza jego sprawność, po drugie, świadectwo legalizacji fotoradaru wystawia dyrektor Okręgowego Urzędu Miar w Katowicach. Takie świadec- two posiadamy, co stanowi do- wód na to, że nasze urządzenie działa odpowiednio – wyjaśnia komendant Lipiński.
Więcej
zabitych i rannych Wraz z powrotem fotorada- ru na drogi wraca pytanie, czy kontrola prędkości prowadzo- na przez strażników przyczy- nia się do zmniejszenia liczby wypadków i kolizji? Okazuje się, że nie. W okresie kiedy strażnicy prędkości nie kon- trolowali, było lepiej. Spraw-
dziliśmy liczbę wypadków i kolizji w pierwszej połowie ubiegłego roku, kiedy fotora- dar straży miejskiej kontrolo- wał prędkość, a także dane z pierwszej połowy tego roku, kiedy urządzenie nie było ak- tywne. Okazuje się, że od stycz- nia do końca czerwca 2010 r.
(fotoradar aktywny) doszło do 62 wypadków, a więc było ich tyle samo co w analogicznym okresie 2011 r. Było jednak wię- cej kolizji. Zanotowano ich 599, a w tym roku 548. W badanym okresie funkcjonowania fotora- daru zginęło na drogach powia- tu wodzisławskiego 6 osób, gdy nie działał 5. Więcej było także rannych. W pierwszej połowie 2010 r. – 71, w okresie analo- gicznym 2011 r. – 76.
Rafał Jabłoński
WODZISŁAW
– Sprawdziliśmy czy w czasie półrocznego funkcjonowania fotoradaru było mniej wypadków i kolizji niż w analogicz- nym okresie bez tego urządzenia na drogach. Lepiej było, gdy urządzenie leżało w magazynie.
Fotoradar straży miejskiej nie ma wpływu na poprawę bezpieczeństwa na drogach
WODZISŁAW
– Rodzicom zależy, by ich pociechy chodziły do placówki położonej najbliżej
Ponad 60 dzieci nie dostało się do przedszkoli, choć są wolne miejsca
samotnie wychowujące dzie- ci. W tych placówkach mamy z pewnością do czynienia z takimi właśnie osobami – wy- jaśnia Eugeniusz Ogrodnik,
wiceprezydent Wodzisławia.
Dodaje, że planowano urucho- mić dodatkowy oddział przed- szkolny w Przedszkolu nr 16, jednak władze miasta wstrzy-
mały się z tą decyzją do czasu zapełnienia wolnych miejsc, które w dalszym ciągu są.
(raj) Do wodzisławskich przedszkoli przyjęto ponad 1300 dzieci
FOT. RAFAŁ JABŁOŃSKI
Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 2 sierpnia 2011 r.
4 aktualności
Ze smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci
zastępcy komendanta powiatowego policji w Wodzisławiu Śląskim
M IROSŁAWA ŚP. P IETYRY
Żonie oraz rodzinie zmarłego serdeczne wyrazy współczucia
składają
prezydent miasta, przewodniczący rady miejskiej oraz rada miejska Wodzisławia Śląskiego Rodzinie
nagle zmarłego
PODINSP .
M IROSŁAWA P IETYRY
I zastępcy komendanta powiatowego policji w Wodzisławiu Śląskim
wyrazy głębokiego współczucia składają
Rada
i Zarząd Powiatu Wodzisławskiego
KONDOLENCJE
Inwestycyjna Unia Gmin to projekt realizowany przez Wodzisław, Godów, Gorzyce, Pszów i Rydułtowy. Najważ- niejszy cel to promocja 29 terenów inwestycyjnych, na co Unia Europejska dała po- nad 800 tys. zł. Budżet całego zadania to 1 mln zł. Kolejne środki wpłaciły miejscowo- ści uczestniczące w przedsię- wzięciu.
Basenowa sprzedana Zdaniem urzędników z Wodzisławia, który jest li- derem projektu udało się już sprzedać nieruchomość w Rydułtowach w Strefie Roz- woju Małej i Średniej Przed- siębiorczości o pow. 0,37 ha oraz w Pszowie o pow. 25,5 ha. W ubiegłym tygodniu władze Wodzisławia sprze- dały teren o pow. ponad 2,7
ha po byłym LOK-u przy ul.
Basenowej w Wodzisławiu.
Firma z Poznania kupiła nieruchomość za ponad 5,5 mln zł.
Nadinterpretacja Przedstawiciele Pszowa i Rydułtów dalecy są jednak od twierdzenia, że sprzedaż nieruchomości na ich te- renie to efekt prowadzonej
kampanii promocyjnej. W Pszowie Kompania Węglo- wa sprzedała jednej firmie działkę z hałdą. – Sprzedany teren mieścił się w obszarze objętym kampanią promo- cyjną. Uważam, że po prostu termin transakcji zbiegł się z kampanią – mówi Tomasz Dzierżawa, zastępca burmi- strza Pszowa. Z kolei spółka miejska Rydułtowski Park
Przedsiębiorczości dopięła sprzedaż jednej działki w strefieekonomicznej.Krzysz- tof Kisiel, prezes RPP mówi, że przygotowania do spisania umowy sprzedaży rozpoczę- ły się zanim ruszyła Inwesty- cyjna Unia Gmin. Wszystko przeciągało się z powodu przedłużającego się podzia- łu działek w strefie. – Mówie- nie, że działkę sprzedaliśmy
dzięki temu przedsięwzię- ciu byłoby nadinterpreta- cją. Ale w przypadku obrotu nieruchomościami tak na- prawdę trudno powiedzieć, jakie czynniki wpływają na sukces. Projekt Inwestycyjna Unia Gmin jest w trakcie re- alizacji i być może przyniesie efekty w przyszłości – mówi prezes RPP.
(raj, tora)
POWIAT
– Inwestycyjna Unia Gmin – ile działek udało się sprzedać
Przypadek czy efekt kampanii promocyjnej?
PSZÓW Blisko pół roku cią- gnie się już sprawa nielegal- nego zwałowiska kamienia z kopalni Rydułtowy – Anna na miejskim terenie. Kamie- nie zalegają na powierzchni około 10 tys. metrów kwadra- towych, blokując korzystanie z działki inwestycyjnej liczą- cej około 2,7 hektara. Kom- pania Węglowa umywa ręce.
Burmistrz traci cierpliwość.
– Ponieważ wyczerpuje się nasz limit możliwości rozmo- wy z kopalnią, rozważamy głęboko, czy nie oddać spra- wy na drogę sądową o od- szkodowanie za bezumowne zajęcie działki – mówi Marek Hawel.
Nikt nie ma złudzeń Kamień został zwieziony jesienią zeszłego roku. Zwa- łowisko odkryli urzędnicy miejscy w lutym, kiedy odta- jały śniegi. Od tamtego cza- su przy każdej okazji władze miasta poruszały z kopalnią temat kamienia. Chodziło im o zapłacenie za wszyst- kie miesiące składowania odpadu oraz ustalenie zasad i kosztów korzystania z miej- skiej działki przez kolejne miesiące. Nikt nie ma złu- dzeń, że kamień z dnia na dzień zniknie.
Pójdziemy do sądu Kompania Węglowa nie poczuwa się do odpowie-
dzialności. Całą winę za nawiezienie kamienia zrzu- ca na konsorcjum firm Eko Śląsk II – Prinżbud 5, które prowadziło rekultywację hałdy. Utrzymuje, że zwo- żenie kamienia odbyło się bez jej wiedzy i zgody. Je- dyne oficjalne pismo w tej sprawie będące odpowie- dzią na pytania burmistrza Kompania Węglowa spo- rządziła 12 kwietnia. Pisze w nim, że „po stwierdzeniu niezgodnego z umową za- gospodarowania odpadów wydobywczych konsorcjum zostało zobowiązane do ich usunięcia. Po braku reakcji ze strony konsorcjum od- stąpiono od umowy z winy konsorcjum i zastosowano kary umowne. Zdeponowa- ne odpady stanowią dowód rzeczowy w postępowaniu
sądowym prowadzonym przeciwko konsorcjum.”
Dla władz Pszowa nie ma znaczenia, komu kopalnia zleca roboty. Taka czy inna firma to podwykonawca. Za wszystkim i tak stoi kopal- nia Rydułtowy – Anna. Ma- rek Hawel, burmistrz, liczył, że uda się sprawę załatwić polubownie. – Myślałem, że oni po ludzku podejdą do sprawy i powiedzą: nie patrzmy w tył, teraz wam to leży na działce. Nam zależy, by to tam było, bo jest dowo- dem w sprawie, to wam za to płacimy. A nie, że zawalą działkę kamieniem i jesz- cze powiedzą, że nie mogą jej wziąć, bo jest dowodem – mówi Marek Hawel. – Oni sami swoją odpowiedzią przyznają, że kamień został w sposób nielegalny skła-
Wodzisław Śląski otrzymał nominację w prestiżowym konkursie za sprawą zeszło- rocznego projektu – City LIP DUB Wodzisław Śląski. To swoisty teledysk promocyj- ny miasta z udziałem kilkuset mieszkańców.
Do tegorocznej edycji kon- kursu zgłoszono 157 pro- jektów. Spośród nich, do finału jury zakwalifikowało 33 najlepsze projekty – 18 zgłoszonych przez miasta i 15 nadesłanych przez woje- wództwa.
Konkurs Złote Formaty to najważniejszy i najbardziej prestiżowy konkurs zwią- zany z dziedziną promocji
miejsc, który stanowi jedno- cześnie przegląd osiągnięć promocyjnych polskich miast i regionów. Konkurs przeznaczony jest dla samo- rządów miejskich, tj. gmin lub miejscowości o statusie miasta zgodnie z przepisami prawa oraz urzędów mar- szałkowskich. Dotychczas do czterech edycji konkursu Złote Formaty ponad 240 sa- morządów przesłało ponad 600 projektów. Ogłoszenie laureatów V edycji konkursu nastąpi 21 września podczas uroczystej Gali Festiwalu Pro- mocji Miast i Regionów w ho- telu Sheraton w Warszawie.
(raj)
Do nabycia są działki po- łożone przy ul. Grodzisko.
– To spokojna dzielnica, w sąsiedztwie zabudowy mieszkaniowej jednoro- dzinnej oraz terenów nie- zabudowanych o dużej intensywności zieleni, sprzy- ja budownictwu własnego domu. Dodatkowym atu- tem jest niewielka odległość od centrum miasta – mówi Barbara Chrobok, rzecznik
prasowy Urzędu Miasta w Wodzisławiu. Przetargi, w których będzie można na- być działki odbęda się na przełomie września i paź- dziernika.
Więcej informacji można uzyskać w referacie zarzą- dzania nieruchomościami i mienia komunalnego w Urzędzie Miasta w Wodzi- sławiu, tel. 32 459 05 07.
(red)
Burmistrz traci cierpliwość do kopalni
dowany. Jeśli oni mają rosz- czenia wobec firmy, to tym bardziej my możemy mieć roszczenia wobec kopalni – dodaje Tomasz Dzierża- wa, zastępca burmistrza.
Na zlecenie władz miasta geodeci inwentaryzują ka- mień. Będą wiedzieć, ile tak naprawdę skały zalega. To będzie podstawą do wysta- wienia kopalni wezwania do zapłaty. Jeśli kopalnia nie zareaguje, burmistrz nie wyklucza wystąpienia do sądu o wezwanie kopalni do ugodowego załatwienia sprawy. Ostatecznością jest proces. – Nie ukrywam, że rozglądamy się za kancela- rią prawniczą biegłą w tego typu sprawach – mówi Ma- rek Hawel.
(tora) Kamień był zwożony tygodniami. Zwałowisko zostało odkryte po ustąpieniu śniegów.
Nominacja w konkursie Złote Formaty
Wodzisław sprzedaje działki pod budownictwo mieszkaniowe
FOT. TOMASZ RAUDNER
Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 2 sierpnia 2011 r.
na służbie 5
REKLAMA
– To był człowiek niezwykłej dobroci i życzliwości – mówił ks. proboszcz Janusz Badura, podczas mszy św. pogrzebo- wej, która 1 sierpnia odpra- wiona została w kościele św.
Herberta w Wodzisławiu.
– Jako policjant często musiał uczestniczyć w różnych ciem- nych ludzkich historiach. Ro- bił to, bo miał świadomość, że życie w ciemności jest trudne, niewygodne i wierzył, że jego działania przyniosą odrobinę światła ludziom wodzisław-
skiej ziemi. Dziękujemy dziś Bogu za policjanta tak bardzo zaangażowanego w życie na- szego powiatu, za człowieka, który nie umiał oszczędzać się w służbie dla drugich – mówił kapłan.
W ostatniej drodze zmar- łemu towarzyszyli koledzy z wojewódzkiej i powiatowej oraz miejskich komend poli- cji. W imieniu ich wszystkich śp. Mirosława Pietyrę poże- gnał podinspektor Krzysztof Justyński, zastępca komen-
WODZISŁAW, RY- DUŁTOWY Siedem wyjazdów do usunię- cia gniazd os i szerszeni odnotowała w weekend 30 – 31 sierpnia straż pożarna. Pięciokrotnie strażacy interwenio- wali w Wodzisławiu, dwukrotnie w Rydułto- wach. Owady zagnieź- dziły się w domach jednorodzinnych. – To są pojedyncze i szcze- gólne przypadki, kiedy wyjeżdżamy do tego typu interwencji. Stan- dardowo zajmują się tym specjalistyczne firmy. Każdy nasz wy- jazd poprzedzony jest drobiazgowym wywia- dem telefonicznym.
Podejmujemy akcję do- piero kiedy okazuje się, że obecność owadów bezpośrednio zagraża ludziom, szczególnie dzieciom, a firma nie potrafi sobie poradzić z problemem lub nie jest w stanie przyjechać – wyjaśnia asp. Cze- sław Honisz, zastępca dowódcy JRG w Wo- dzisławiu.
(tora)
WODZISŁAW
– Ostatnie pożegnanie śp. młodszego inspektora Mirosława Pietyry, zmarłego zastępcy komen- danta wodzisławskiej policji
Nie oszczędzał się w służbie drugiemu człowiekowi
Owady atakują
danta powiatowego policji w Wodzisławiu. – Byłeś dla nas przyjacielem, autorytetem, zawodowym drogowskazem – mówił. – Uczyłeś nas, że w życiu najważniejsza jest uczci- wość i szacunek dla każdego istnienia. Będzie nam brako- wało twojego niepowtarzal- nego optymizmu, którym nas zarażałeś.
Komendant powiatowy po- licji – młodszy inspektor Da- riusz Ostrowski – wspomina zmarłego jako bardzo dobre- go policjanta, który wychował kilka pokoleń funkcjonariuszy.
– Sumienny, obowiązkowy, otwarty na ludzi. Taki był Mi- rek. Zawsze chętnie pomagał innym. Będzie mi go brakowa- ło, po prostu – jako człowieka.
Śp. Mirosław Pietyra został pochowany na cmentarzu ko- munalnym w Wodzisławiu.
Zmarł 27 lipca w nocy we śnie.
Miał 52 lata, zostawił żonę i trójkę dzieci. Całą policyjną służbę spędził w Komendzie Powiatowej Policji w Wodzi- sławiu. Przyczyną śmierci była choroba.
(abs) Policjanci oddali salwę honorową
W ostatniej drodze towarzyszyli koledzy z wojewódzkiej i powiatowej oraz miejskich komend policji
Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 2 sierpnia 2011 r.
6 aktualności
Grzegorz Lipka w Mikoło- wie kupił motocykl sprowa- dzony ze Szwajcarii. Mimo, iż w transakcji brali udział pośrednicy, to on był pierw- szą osobą, która rejestro- wała pojazd w Polsce. Pod koniec kwietnia ruszył więc do wydziału komunikacji Starostwa Powiatowego w Wodzisławiu. – Po wniesie- niu opłaty rejestracyjnej z dokumentami wszedłem na salę, gdzie obsługiwani są pe- tenci. Urzędniczka podczas przeglądania dokumentów stwierdziła brak oświadcze- nia osoby, która sprowadziła pojazd, o braku tablic rejestra- cyjnych. Co warto podkre- ślić, pozostałe przedłożone przez mnie dokumenty były bez zastrzeżeń – relacjonuje wodzisławianin. Po dwóch tygodniach od osoby spro- wadzającej pojazd z zagrani- cy uzyskał oświadczenie. Po raz drugi udał się do wydzia- łu komunikacji. Tym razem mężczyzna dowiedział się, że dokumenty, które przy pierw- szej wizycie były kompletne, jednak kompletne nie są.
– Dowiedziałem się, że w dokumentach z odprawy celnej brakuje oświadczenia, iż pojazd może poruszać się w krajach Unii Europejskiej.
Zapytałem urzędniczki, co w tej sytuacji można zrobić?
Oświadczyła mi, iż nie jest w stanie mi pomóc, że muszę
zwrócić się z prośbą do oso- by, która sprowadziła pojazd, żeby dosłała to oświadczenie w oryginale. Zadzwoniłem do właściciela komisu i oznajmi- łem, iż dokumentacja celna jest niekompletna. Usłyszałem od niego, że w innych wydzia- łach komunikacji bez proble- mu takie pojazdy rejestrują czasowo, tylko wodzisławski wydział komunikacji robi pe- tentom problemy – twierdzi wodzisławianin.
Korespondencja
Napisał więc e-maila do na- czelnika wydziału komuni- kacji Arkadiusza Łuszczaka.
Ten przesłał go do jednej z pracownic wydziału. Urzęd- niczka odpisała panu Grze- gorzowi, informując go jakie dokumenty należy posiadać przy rejestracji. Poinformowa- ła go również, że dokumenty o których wspomniał właści- ciel motocykla „będą praw- dopodobnie wystarczające do rejestracji pojazdu”. – Wy- drukowałem więc treść mojej korespondencji do naczelnika oraz odpowiedź urzędniczki i biegiem do wydziału komu- nikacji z nadzieją na szczęśli- wy finał.Nicztego.Ponownie usłyszałem, że się nie da – opo- wiada Grzegorz Lipka.
Sprawę
załatwił w kwadrans Kolejny raz mężczyzna nie
poszedł do wydziału komuni- kacji w Wodzisławiu. Poprosił właściciela komisu, u którego kupował pojazd, o korektę fak- tury. Jako głównego właścicie- la wpisał swojego ojca, siebie natomiast jako współwłaści- ciela. Ojciec zameldowany jest w miejscowości podlega- jącej pod wydział komunika- cji w Cieszynie. Tam motocykl zarejestrowano od ręki.
– Na wizytę umówiłem się telefonicznie. Urzędniczka przyjęła dokumenty. Po kwa- dransie zaprosiła do okienka wręczyła tablicę rejestracyjną i czasowy dowód rejestracyj- ny. Zapytałem, czy z doku- mentami, które dostarczyłem wszystko jest w porządku.
Poinformowała mnie, że bra- kowało oświadczenia z urzę- du celnego, że pojazd może poruszać się po krajach Unii Europejskiej, ale ona wyśle zapytanie do urzędu celnego i jeśli dostanie pozytywną odpo- wiedź, to wystawi stały dowód rejestracyjny, który będzie do odbioru za trzy tygodnie. Dla- czego w Wodzisławiu było to niemożliwe? – pyta Grzegorz Lipka.
Niejasne przepisy?
Arkadiusz Łuszczak, na- czelnik wydziału komunika- cji Starostwa Powiatowego w Wodzisławiu twierdzi, że sprawa przedstawiana przez naszego czytelnika nie zosta-
ła w starostwie zarejestrowa- na. – Nie wpłynął wniosek o rejestrację pojazdu, więc nie mamy informacji na temat tej konkretnej sprawy. Poza tym proszę pamiętać, że pracow- nik biura informacji obsługu- je ok. 300 osób dziennie. Nikt nie byłby w stanie zapamiętać każdego konkretnego przy- padku – twierdzi naczelnik Łuszczak. Dodaje, że on sam nie kojarzy także informacji nadesłanej do niego przez wodzisławianina drogą inter- netową. – Nie jestem w stanie
NSZZFiPW
Serdecznie dziękuje
Powszechnemu Zakładowi Ubezpieczeń na Życie S.A. z siedzibą w Warszawie Oddz. w Katowicach za dofinansowanie
zakupu sprzetu ochronnego dla funkcjonariuszy ZK w Raciborzu.
Prowadzi nabór na rok szk. 2011 / 2012:
I. Do 3-letniego Technikum Uzupełniającego dla Dorosłych nr 1 im. Stanisława Staszica na podbudowie ZSZ
kształcącego w systemie wieczorowym w zawodach:
• technik górnictwa podziemnego • technik pojazdów samochodowych • technik energetyk
II. Do Szkoły Policealnej nr 1 w zawodach:
a) w systemie wieczorowym:
• technik bhp – 3 semestry
• technik górnictwa podziemnego – 4 semestry b) w systemie dziennym:
• technik informatyk – 2 semestry (kontynuacja profi lu) • technik elektryk i mechanik o specjalności:
urządzenia górnictwa podziemnego – 4 semestry (gwarancja pracy) • technik przeróbki kopalin stałych – 3 semestry
c) w systemie zaocznym:
• technik górnictwa podziemnego – 4 semestry
Dokumenty należy składać w Sekretariacie Szkoły w terminie od 27 czerwca do 19 sierpnia 2011 r .
Zespół Szkół Technicznych w Rybniku
44-200 Rybnik ul. Kościuszki 5, tel. 32 422 18 13, 32 432 98 10 e-mail: sekretariat@zstrybnik.pl, www.zstrybnik.pl
REKLAMA
WODZISŁAW
– Urzędnicy wodzisławskiego starostwa rozkładali ręce twierdząc, że zarejestrowanie motocykla jest niemożliwe. W Cieszynie udało się od ręki.
Niekompetencja urzędników czy nieścisłości w przepisach?
wszystkim naszym petentom odpowiedzieć, więc proszę o to pracowników i przesyłam im niektóre wiadomości e-ma- il – wyjaśnia Arkadiusz Łusz- czak. Żałuje jednocześnie, że pan Grzegorz nie przyszedł z problemem do jego biura.
– Mógłbym się wtedy bliżej sprawie przyjrzeć i ewentual- nie pomóc naszemu klientowi.
Za każdym razem wychodzi- my naprzeciw kierowców i robimy wszystko, by sprawę załatwić. Jeśli przepisy na to nie pozwalając oczywiście
odmawiamy. Nie brakuje trudnych spraw, a my jeste- śmy tylko ludźmi. Proszę dać nam szansę naprawić błędy, jeśli takowe występują – do- daje naczelnik.
Jak to możliwe, że bez pro- blemów pojazd zarejestrowa- no w Cieszynie, a sztuka ta nie udawała się w Wodzisławiu?
– Wszystko rozbija się o nieści- słość przepisów. Pojawiają się ciągłe zmiany umożliwiające ich luźną interpretację – wy- jaśnia Arkadiusz Łuszczak.
Rafał Jabłoński – Próbując zarejestrować motocykl (suzuki intruder) w wydziale komunikacji w Wodzisławiu
straciłem sporo czasu i nerwów – mówi Grzegorz Lipka z Wodzisławia
Utex- Terra sp. z.o.o.
47-450 Krzyżanowice Roszków ul. Raciborska 42 tel. 32 419 40 62, office@utex-terra.pl
POSTAW NA JAKOŚĆ!
10 lat
KOPALNIA BIEŃKOWICE – kruszywa naturalne we wszystkich frakcjach KOPALNIA ROSZKÓW – grysy, klińce i mieszanki z kruszyw łamanych
(dolomit, piaskowiec, bazalt, granit, szarogłaz) www .ute x-terra.pl
FOT. RAFAŁ JABŁOŃSKI
Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 2 sierpnia 2011 r.
aktualności 7
www.vissavi.pl
Vissavi Vissavi największy wybór sukienek w mieście
Przeczytaj wywiad z projektantką firmy VISSAVI Agatą Łokaj, którą zapytaliśmy jak ubrać się na taką im- prezę, aby dobrze się bawić i zostać zauważoną wśród gości weselnych.
Pani Agato, od niedawna w CH Plaza w Rybniku funkcjonuje salon
firmowy VISSAVI. Co pani propo- nuje swoim klientkom na tak wy- jątkową okazję?
Najlepiej i najwygodniej na wese- le włożyć sukienkę, do której można dobrać bolerko lub żakiet na część bardziej oficjalną. Sukienka nie powinna być w kolorze białym i
czarnym. Ja osobiście nie polecam też zbyt błyszczących z cekinami i innymi błyszczącymi kamieniami.
Dla kobiety pełnia szczęścia to strój podkreślający jej figurę, a tu- szujący mniej fajne elementy. I tak odcięcie pod biustem tuszuje sze- rokie biodra i brak wcięcia w talii,
marszczenie na biuście dodaje obję- tości, minisukienka eksponuje ład- ne nogi, pasek podkreśla talię….
Sukienki z kolekcji VISSAVI są z reguły uniwersalne – sprawdzą się nie tylko na weselu, ale też wie- czornym spacerze, spotkaniu towa- rzyskim a nawet w pracy. Dodatki
decydują o charakterze sukienki.
Chcę podkreślić, że w sklepie VIS- SAVI ubierze się każda kobieta w każdym wieku, bo szyjemy od roz- miaru 36 do 44, a wybrane modele do 46.
Alina Blok
CH Plaza (parter), Rybnik ul. Raciborska 16
NIE MASZ CO NA SIEBIE WŁOŻYĆ? SUKIENKĘ!
Dostałaś właśnie zaproszenie na ślub do kuzynki i nie wiesz co na siebie włożyć … Śledztwo wyjaśni czy lekarz, aby wytrzymać kolejną dobę dyżuru, przyjmował środki narkotyczne
Lekarz zmarł na dyżurze
Prokuratura Rejonowa w Głubczycach bada okoliczno- ści śmierci 51-letniego Jakuba P., lekarza z Raciborza, który zmarł nagle w piątek podczas dyżuru. Martwego anestezjo- loga znaleźli po kilku godzi- nach koledzy.
W czwartek 28 lipca, pod Szpitalem Powiatowym w Głubczycach stanęły telewi- zyjne wozy transmisyjne a przez gabinet dyrekcji szpita- la przewijali się kolejni dzien- nikarze. Wszystko za sprawą zdarzenia, do którego doszło w nocy z 22 na 23 lipca w lecznicy przy ulicy Skłodow- skiej. – Kilka minut po go- dzinie 23.00 dyżurny naszej komendy otrzymał zgłosze- nie o nagłym zgonie w głub- czyckim szpitalu. Na miejsce natychmiast wysłano patrol, który potwierdził zgłoszenie.
W jednym ze służbowych po- mieszczeń znaleziono zwłoki mężczyzny w średnim wieku – informuje nadkomisarz Jo- lanta Chrzanowska, rzecznik prasowy Komendy Powiato- wej Policji w Głubczycach.
Zmarłym okazał się Jakub P.
anestezjolog, który od dwóch lat znieczulał pacjentów na salach operacyjnych i w
przyszpitalnym pogotowiu.
Lekarz zmarł wczesnym po- południem, jednak jego zwło- ki znaleziono dopiero przed północą. – Smutnego odkrycia dokonał jeden z pracowników pogotowia – mówi nam dyrek- tor szpitala Adam Jakubowski.
– Lekarz ostatni raz był wi- dziany około godziny 15.00.
Współpracowników zaniepo- koiło, że kolega nie wychodzi na korytarz, nie robi sobie nic do jedzenia a w pokoju gra ra- dio. Pokój zajmował sam, w momencie znalezienia już był martwy od kilku godzin, więc nawet ewentualna reanimacja nic by nie dała – dodaje.
Lekarze
przerwali milczenie O śmierci 51-letniego leka- rza na dyżurze powiadomił nas jeden z pracowników szpitala sugerując, że lekarz pracował kolejną dobę bez wytchnienia a do jego śmier- ci mogły przyczynić się środki farmakologiczne, które mógł zażyć. Przełożeni anestezjolo- ga zaprzeczają, aby lekarz miał jakiekolwiek uzależnienia. – Z pewnością jako lekarz bym za- uważył jego dziwne zachowa- nie, gdyby był pod wpływem
Śledztwo wyjaśni, ile rzeczywiście trwały dyżury w głubczyckim pogotowiu jakichkolwiek środków. To
był dobry lekarz, nie zawalał swoich obowiązków – mówi Tomasz Żorniak, zastępca dyrektora szpitala do spraw leczniczych. Jak ustaliliśmy, mimo dobrej opinii o lekarzu, po tragicznym zdarzeniu za- rządzono inwentaryzację i liczenie wszystkich środków farmakologicznych w szpita- lu. – To normalna procedura i ostrożność – zapewnia dyrek- cja.
Maratony w szpitalu Jeden z lekarzy kontaktują- cy się z mediami i informują- cy o nieprawidłowościach, zwracał uwagę, że Jakub P.
mógł być wycieńczony kilku- dniowym dyżurem. Telewizja TVN24 przeprowadziła roz- mowę z anonimowym pra- cownikiem szpitala, który twierdzi, że kolega „zmarł z przepracowania – bo miał pią- ty dyżur z rzędu. (…) w tym szpitalu to norma. Bardzo czę- sto były to dyżury cztero-, pię- cio- a nawet siedmiodobowe – mówił na antenie. Dyrekcja szpitala jednak temu zaprze- cza. Zmarły lekarz był zatrud- niony w Głubczycach od lipca 2009 roku jedynie na tzw. kon-
trakt, nie na umowę o pracę.
Wcześniej pracował w Szpita- lu Rejonowym im. dr. Józefa Rostka w Raciborzu. – Nigdy nie było z nim problemów, za- pamiętałem go jako solidnego pracownika. Nic nie wiem na temat pogłosek o jego uza- leżnieniu czy korzystaniu ze środków farmakologicznych w szpitalu. To bzdura – mówi Ryszard Rudnik, dyrektor ra- ciborskiego szpitala. W pią- tek, przed śmiercią, lekarz od rana znieczulił piątkę pacjen- tów. Ostatniego po godzinie 14.00.
Sekcja wyjaśni
Głubczyccy śledczy spraw- dzają, czy w sprawie nie doszło do nieumyślnego spo- wodowania śmierci lekarza.
– Prowadzimy postępowanie w tej sprawie. 25 lipca wyko- nano sekcję zwłok, jednak ze względu na dobro sprawy nie mogę ujawnić jej wyników – ucina Artur Piela, zastęp- ca prokuratora rejonowego w Głubczycach. Równolegle prokuratura przesłuchuje dy- rekcję i pracowników szpitala próbując ustalić, ile rzeczywi- ście trwały dyżurowe marato-
ny. Pobrano również materiał do badań toksykologicznych, które dadzą odpowiedź na pytanie, czy lekarz wspoma- gał się jakimiś środkami na dyżurze. – Jeśli badania tok- sykologiczne potwierdzą, że był pod wpływem środków o działaniu narkotycznym będę zszokowany i zaskoczony – przyznaje Tomasz Żorniak.
Ostatnie pożegnanie Jakuba P.
odbyło się 28 lipca w kaplicy cmentarnej przy ulicy Fran- cuskiej w rodzinnych Katowi- cach.
Adrian Czarnota
REKLAMA
FOT. ADRIAN CZARNOTA
Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 2 sierpnia 2011 r.
8 wydarzenia
Prawie dwa tygodnie spę- dziło w Chinach 17 muzyków Orkiestry Dętej KWK Ryduł- towy – Anna i 8 tancerek zespołu Sukces. Artyści nie pojechali na festiwal orkiestr czy chociażby przegląd zespo- łów z różnych stron świata.
Koncertowali podczas świato- wej wystawy kwiatów i roślin ozdobnych. Co ma górnicza orkiestra do wystawy kwia- towej w Chinach? – Występy artystyczne są zawsze dodat- kiem do wielkich imprez. Tak się dzieje również w Europie czy w Stanach Zjednoczo- nych. Wiem, że na wystawę w Chinach było zaproszo- nych około 40 zespołów z różnych stron świata. Nas akurat polecił Fulvio Trifelli, impresario z Rzymu, który ma licencję na cały świat. Po- leca organizatorom zespoły pod konkretne typy imprez.
Współpracujemy z nim od 19 lat. Dzięki niemu byliśmy wcześniej m.in. w Stanach Zjednoczonych – mówi Jan Wojaczek, dyrektor Orkiestry KWK Rydułtowy – Anna.
Galowo
tylko wieczorem Orkiestra wyruszyła z Ry- dułtów 12 lipca. Wróciła 25 lipca. Artyści występowali 4 dni dając dwa półgodzinne koncerty dziennie. – Nie wie-
W poniedziałek 25 lipca po- znaliśmy laureatów konkursu
„Najciekawszy Maturzysta”, ogłoszonego przez posła Ry- szarda Zawadzkiego. Komisja wyłoniła troje maturzystów, którzy mogą się poszczycić nie tylko osiągnięciami w nauce, ale przede wszystkim aktywnością społeczną.
Wybrał wodzisławian Tytuł „Najciekawszego Ma- turzysty” 2011 r. otrzymali:
Joanna Sauer, absolwentka I Liceum Ogólnokształcące- go im. 14 Pułku Powstańców Śląskich w Wodzisławiu oraz Katarzyna Pluta i Da- mian Kampik – absolwenci II Liceum Ogólnokształcące- go z oddziałami dwujęzycz-
nymi i integracyjnymi im.
ks. prof. J. Tischnera w Wo- dzisławiu. Kameralna uroczy- stość uhonorowania laureatów odbyła się w poniedziałek 25 lipca w wodzisławskim hote- lu „Amadeus”. Poseł Zawadz- ki zaprosił na nią wszystkich uczestników konkursu, którzy spełnili wymagania formalne.
W nagrodę cała trójka otrzy- ma możliwość odbycia od- płatnego miesięcznego stażu w biurze poselskim Ryszarda Zawadzkiego w terminie do- godnym dla laureatów. Otrzy- mają za to wynagrodzenie w wysokości ok. 1 tys. zł.
Angażują się społecznie
Przypomnijmy, że konkurs POWIAT
– Znamy laureatów konkursu „Najciekawszy Maturzysta”
Poseł wybrał trzech maturzystów i dał im staż w swoim biurze
został ogłoszony przez posła Ryszarda Zawadzkiego pod koniec czerwca. Jego celem było uhonorowanie tych maturzystów szkół ponad- gimnazjalnych powiatu wo- dzisławskiego, którzy poza wysokimi wynikami i osią- gnięciami w nauce, angażują się społecznie. Z tego powo- du wśród kryteriów oceny kandydatów do tytułu zna- lazły się nie tylko oceny na świadectwie maturalnym i zaświadczeniu z Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej czy też informacja o frekwencji na zajęciach szkolnych, ale także udokumentowana ak- tywność społeczna.
(red) Uczestnicy uroczystego podsumowania konkursu w towarzystwie posła Zawadzkiego i Edyty Glenc,
naczelnika wydziału edukacji Starostwa Powiatowego w Wodzisławiu
RYDUŁTOWY –
Orkiestra KWK Rydułtowy – Anna z mażoretkami koncertowała w Chinach
Dla Chińczyków górnicze pióropusze to nowość
dzieliśmy dokładnie, czego organizatorzy oczekują od nas pod względem artystycz- nym. Dlatego przed wylotem przygotowaliśmy szeroki pro- gram, w tym tańce narodowe.
Chcieliśmy pokazać polską kulturę – mówi dyrektor or- kiestry. Pierwszy występ dnia mieli zawsze o godz. 18.00, drugi o godz. 20.00. Tylko na późniejsze koncerty muzycy zakładali pełne galowe mun- dury górnicze. Wtedy nie było już tak gorąco. Każdy występ miał formę przemarszu w barwnym korowodzie ulicą przy terenach wystawy. Ra- zem z nimi prezentowały się miejscowe zespoły folklory- styczne. Muzycy w galowych strojach górniczych budzili wielkie zainteresowanie. Lu- dzie robili sobie z nimi zdję- cia. Najbardziej Chińczyków intrygowało górnicze czako.
Przymierzali czapki z pióro- puszami, pozowali w nich do zdjęć.
Zwiedzanie i wypoczynek
Wystawa kwiatów odby- wała się w 8-milionowym mieście Kxi’an położonym 1300 km od Pekinu. Poza występami rydułtowicy zwie- dzali i wypoczywali. Widzieli m.in. słynną armię terakoto- wą. Ogromne wrażenie wy-
warły na nich rozwiązania komunikacyjne – szerokie ośmiopasmowe autostrady, potężne mosty, znakomite barwne oświetlenie obiek- tów. Dwa dni przed odlotem spędzili w Pekinie. – Upał był
niemiłosierny. Człowiek był spocony po kilku minutach.
A słońca nie było widać.
Wszystko przez gęsty smog.
W okolicy jest potężna liczba zakładów, w których chyba nie ma pozakładanych fil-
trów. Opary dało się wyczuć w powietrzu.
Sponsorzy pomogli Pełny koszt pobytu łącznie ze zwiedzaniem wzięła na sie- bie strona chińska. Rydułtowi-
cy musieli jedynie zapłacić za samolot. Wydatnie pomogli im sponsorzy. Dyrektor or- kiestry nie ukrywa, że bez ich wsparcia byłoby ciężko zorga- nizować wyjazd sporej jakby nie patrzeć ekipy. (tora) Rydułtowska ekipa z przedstawicielami gospodarzy
FOT. TOMASZ RAUDNER FOT. TOMASZ RAUDNER