• Nie Znaleziono Wyników

Marian Słonecki (1886-1969)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Marian Słonecki (1886-1969)"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Władysław Ślesiński

Marian Słonecki (1886-1969)

Ochrona Zabytków 23/1 (88), 66-67

(2)

WSPOMNIENIA POŚMIERTNE

M A R I A N SŁONECKI

1886-1969

W dniu 10 września 1069 r. zmarł w (Krakowie w w ieku 83 lat Marian Słonecki, em e­ rytow any profesor zw yczajny krakowskiej Akadem ii Sztuk Pięknych, w ybitny ar- tysta-plastyk-konserw ator i wychow aw ca szeregu roczników polskich konserwato­ rów dzieł sztuki.

Marian Franciszek Słonecki urodził się 29 listopada 1886 r. w e Lw ow ie. Ojciec jego, Franciszek, był urzędnikiem N am iestnictwa w e Lw ow ie. Egzamin dojrzałości złożył Marian Słonecki w r. '1906 w V gimnazjum w sw ym m ieście rodzinnym. Od 1906 do 1910 r. był studentem W ydziału A rchitektury Politechniki L w ow skiej u profeso­ rów Talkowsikiego, Szyszko-Bohusza i in. Rów nocześnie pobierał lekcje rysunku i m a­ larstw a w pryw atnej szkole prof. Stanisław a Batowskiego. W latach tych obudziły się u Słoneckiego zam iłowania do zabytków sztuki.

Od r. 1911 do 1913 Marian Słonecki studiow ał m alarstw o w pracowni Jacka Mal­ czew skiego w K rakow ie jako słuchacz prywatny, a od 1913 do 1914 r. jako student zwyczajny w ASP. W latach 1914—22 słu żył w wojsku. N astępnie, do 1924 r., był m łodszym asystentem przy katedrze architektury W ydziału Sztuk Pięknych Uni­ w ersytetu Stefana Batorego w W ilnie, a równocześnie studiow ał m alarstw o na tym ­ że w ydziale w pracow ni prof. Ruszczyca. W tym mniej w ięcej czasie zaczął zajmo­ w ać się problemami konserw acji zabytków, m. in. w ykonyw ał w latach 1928 i 1929 prace konserw atorskie w kościele Ostrobramskim w Wilnie.

W roku 1923/24 Marian S łonecki uczył rysunku technicznego w Państw ow ej Szkole Technicznej w W ilnie, w roku 1925/26 — rysunków w Państw ow ym Seminarium N auczycielskim w Grodnie, zaś w roku 1927/28 tegoż przedm iotu w gim nazjum im. Ta­ deusza Czackiego w W ilnie. W r. 1929 złożył egzamin przed K om isją Egzaminów Państw ow ych na nauczycieli szkół średnich w W arszawie i otrzymał dyplom. W latach 1925—29 b ył członkiem w ileńskiego Towarzystw a A rtystów Plastyków i brał czynny udział w w ystaw ach, m. dn. Powszechnej W ystawie Krajowej w P oz­ naniu i w dorocznych Salonach Towarzystwa Sztuk Pięknych w Warszawie. W r. 1930, jako stypendysta M inisterstwa Wyznań Religijnych i O świecenia Publicz­ nego, odbyw ał specjalne studia konserw atorskie w A ustrii i w e Włoszech. W na­ stępnym roku rozpoczął pracę w P aństw ow ej (Pracowni Konserw atorskiej przy Dy­ rekcji Państw ow ych Zbiorów Sztuki na Zamku królewskim w W arszawie i tam pra­ cował w charakterze zastępcy kierownika do wybuchu w ojny w r. 1939. W tym czasie w ykonał szereg prac konserwatorskich w zakresie m alarstw a sztalugowego i ściennego pod kierunkiem prof. R utkow skiego i(np. w zamku w Olesku, w pałacu Paca w W arszawie, konserw acja plafonów Plerscha i obrazów Bacciarellego). W sierpniu 1930 r. otrzymał polecenie M inisterstwa WRiiOP opieki nad dziełami sztuki P aństw ow ych Zbiorów Sztuki na Zamku w W arszawie i przygotowania ich do ew akuacji w razie działań w ojennych. Podczas obrony W arszawy przebywał na Zamku, a w końcu września brał udział w ochronie i przewożeniu najcenniejszych zabytków do Muzeum Narodowego. Przez cały okres okupacji pracował Marian S ło­ necki jako konserwator w sw ej prywatnej pracowni, pozostając w stałym kontakcie z Muzeum Narodowym w W arszawie i dokładając w iele starań, aby zabezpieczyć narodowe pamiątki. Po powstaniu warszawskim brał czynny udział w akcji rato­ w ania dzieł sztuki od października 1944 r. do 15 stycznia 1945 r. tj. przez cały czas

jej trwania.

W lutym 1945 r. rozpoczął pracę w charakterze konserwatora M inisterstw a Kultury i Sztuki. Latem tegoż roku zastał delegowany do Krakowa w celu zorganizowania państw ow ej pracowni konserwatorskiej na W awelu i przyjm owania rew indykow a­ nych zbiorów Muzeum N arodow ego w Warszawie. W kw ietniu 1946 r. otrzym ał po­ lecenie z M inisterstwa K ultury i Sztuki prowadzenia prac konserwatorskich przy zrew indykow anym ołtarzu Wita Stwosza, jako kierownik pracowni. Pracę tę ukoń­ czył w r. 1949. Była to jedna z najpoważniejszych prac knnserwatorskich w Polsce Ludowej, a zarazem najw iększa praca Jego życia. W uznaniu zasług otrzymał Ma­ rian Słonecki w r. 1947 Złoty Krzyż Zasługi, w 1950 Nagrodę P aństw ow ą III stopnia, zaś w 1957 r. nagrodę m iasta Krakowa, a następnie Krzyż O ficerski Orderu Odro­ dzenia Polski.

(3)

Od r. 1951 b ył M. Słonecki komisarzem w ystaw y dzieła Wita Stwosza z ram ie­ nia dyrekcji Zbiorów Sztuki na W awelu. B ył rów nież jednym z inicjatorów założe­ nia w r. 1951 Przedsiębiorstw a P ań stw ow ego Pracow nie K onserw acji Zabytków w K rakow ie, gdzie p ełn ił funkcję Głównego Konserwatora i kierownika pracowni, a potem konsultanta do ostatnich lat sw ego życia.

1.X.1947 rozpoczął M. S łonecki pracę w Wyższej Szkole Sztuk Pięknych (następnie A kadem ii Sztuk Pięknych) w K rakowie, jako w ykładow ca kontraktow y konserw acji zabytków. 13.XII.1954 otrzym ał tytu ł zastępcy profesora, 26.IV.1956 przyznała Mu Centralna Kom isja K w alifikacyjna dla P racow ników N auki ty tu ł naukow y profe­ sora nadzwyczajnego, zaś dnia 27.III.1958 tytu ł profesora zwyczajnego. 30.IX.1961 przeszedł .prof. M. Słonecki na em eryturę.

Marian Słonecki przez szereg lat p ełn ił funkcję kierow nika Katedry Konserwacji Ma­ low ideł Sztalugow ych na W ydziale, a następnie Studium K onserw acji D zieł Sztuki krakowskiej Akadem ii Sztuk Pięknych. Był członkiem szeregu kom isji m in isterial­ nych, m. in. od r. 1954 Rady Muzealnej, od 1955 — Centralnej K om isji K w alifik acyj­ nej dla Pracow ników Nauki; b ył rów nież członkiem Zw iązku Polskich A rtystów P lastyków . W naszym kw artalniku ogłosił prof. M arian Słonecki dwie prace: w r. 1949 (nr 1) Konserwacja ołtarza M ariackiego Stw osza i w 1954 (nr 1/24) K onserwacja polichrom ii Jana Matejki w kościele Mariackim w Krakowie.

W osobie prof. Mariana Słoneckiego utraciliśm y jednego z najbardziej zasłużonych polskich konserw atorów -praktyków i pedagogów.

W ł a d y s ł a w S le s iń s k i

Dnia 14 października 1969 roku zmarł w W arszaw ie mgr inż. Feliks Kanclerz. Pełna energii i ruchliw a Jego postać znana była pow szechnie wśród tych, którym nie obca jest zarówno ochrona zabytków — zw łaszcza architektury, jak i społeczna op ie­ ka nad nimi.

Za sw oją działalność zawodową i społeczną odznaczony zastał Krzyżem K aw alerskim Orderu Odrodzenia Polski, Złotym , Srebrnym i B rązow ym Krzyżem Zasługi, M e­ dalem D ziesięciolecia, M edalem za Zasługi dla Obronności Kraju; M inisterstwo K u l­ tury i iSztuki nadało Mu odznaczenie Przodow nika Pracy i Złotą Odznakę Opiekuna Zabytków a P olsk ie Towarzystwo Turystyczno-K rajoznawcze sw oją Złotą Odznakę oraz wyróżniło M edalem im. A. Janowskiego za zasługi w krzew ieniu krajoznaw­ stwa.

Urodzony 11 listopada 1908 roku, był w ychow ankiem gim nazjum Reya w War­ szawie, a następnie odbywał studia na W ydziale A rchitektury Politechniki War­ szawskiej zakończone w 1939 r. Prace w zakresie ochrony zabytków rozpoczął w m arcu 1945 roku, kiedy trw ały jeszcze działania w ojenne; początkowo w Biurze Odbudowy Stolicy a następnie w W arszawskiej Dyrekcji Odbudowy, skąd w 1950 roku przeszedł do centrali służby konserw atorskiej w M inisterstw ie K ultury i Sztuki, gdzie zajmował stanow isko naczelnika w ydziału. Przez szereg lat był również w ykła­ dowcą Technikum Budow lanego w W arszawie.

Rzutki i pełen inw encji, nie przestawał pracować z zakończeniem godzin służbo­ wych. Przedłużeniem zawodowych czynności architekta-konserw atora była dla F e­ liksa Kanclerza społeczna działalność głów n ie w Polskim Tow arzystw ie T urystycz­ no-Krajoznawczym , a zwłaszcza jego Społecznej Kom isji Opieki nad Zabytkami. Przez lat piętnaście był jej n ie tylko w iceprzew odniczącym , ale i duszą; Jego wkład na tym odcinku służby zabytkom osiągnął rangę niemal historyczną. W życiu i pra­ cy dla zabytków często m ierzył sw e siły na zamiary, nie zamiar w edług sił.

Żyw iołowy, gotów do poświęceń usiłow ał zaw sze i w szędzie o um iłowanych przez sie - F E L I K S K A N C L E R Z bie zabytkach m ów ić i pisać. Ideę ich ochrony popularyzował z równą pasją w sto-

1908—1969

Cytaty

Powiązane dokumenty

Na podstawie odczytanych w artości ekstynkcji dla poszczególnych stężeń roztworów wzorcowych sporządzić w ykres rozpoczynając go od wartości ekstynkcji uzyskanej

The author finds it also essential to reconstruct three window openings over the loggia in their original bigger size ; this would make it possible to eliminate

Być m oże nie wszędzie jeszcze trak tu je się owo analizow anie program ów przez różne instancje ja k o proces nie tylko konfrontacji z opinią

Kraków, kościół na Woli Justowskiej przed pożarem, strona południowa (fot.. Kraków, church at Wola Justowska before the fire, southern

To understand the influence of anthropogenic and natural changes on the location and strength of estuarine turbidity maximum, the three-dimensional model is applied to an estuary

We employed pyrosequencing of environmental genomic DNA and mRNA on groundwater samples collected from three wells positioned along the central flow path of the leachate plume and

first and second problems and the reference case. Pareto fronts obtained by the second problem. The ground tracks corresponding to the solutions given in Fig. 7 , where the

Szereg powodów, a zwłaszcza nie­ możność dokładnego zbadania prze­ biegu narady przysięgłych, niechęć przysięgłych do skazywania, znaczny wpływ sędziego na