• Nie Znaleziono Wyników

"Drogen Fibel", H. Lösch, D.J. Mattke, S. Müller, E.Portugal, R. Wormser, München 1971 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Drogen Fibel", H. Lösch, D.J. Mattke, S. Müller, E.Portugal, R. Wormser, München 1971 : [recenzja]"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Cz. Cekiera

"Drogen Fibel", H. Lösch, D.J. Mattke,

S. Müller, E.Portugal, R. Wormser,

München 1971 : [recenzja]

Studia Philosophiae Christianae 9/2, 229-232

(2)

S tu d ia P h ilo so p h iae C hristian ae ATK

9/1973/2

Z ZAGADNIEŃ PSYCHOLOGII

C e k i e r a С z.

H. Lösch, D. J. M attke, S. M üller, E. P o rtu g a l, R. W orm ser: D rogen F ibel, K in d le r V erlag Gm bH, M ünchen 1971, s. 92 (inform acja o śro d k ac h u sp o k a jający c h , p odniecających i zm ieniających św ia ­ domość).

S z e w c z y k W.

S idney M. J o u ra rd , Disclosing M an to H im self, P riceton, New J e r ­ sey 1968, s. 245.

H. Lösch, D. J. M a ttk e, S. M üller, E. P ortugal, R. W orm ser: D rogen F ibel, K in d le r V erlag Gm bH , M ünchen 1971, s. 92 [inform acja o ś ro d ­

k ac h u sp o k a jający c h , podniecających i zm ien iający ch św iadom ośćl E le m e n ta rn y p rzew o d n ik o n a rk o ty k a c h i n ark o m a n ii w y d an y w ubiegłym ro k u w N iem czech Z achodnich je st jed n y m z w ielu o p ra ­ cow ań n a Zachodzie w bogatej już lite ra tu rz e tego problem u. P ro b lem n ark o m a n ii je st obecnie w św iecie, a szczególnie w n ie k tó ry c h k r a ­ ja ch Z achodu i W schodu, zagadnieniem b ardzo ak tu a ln y m , społecznym , k tó ry m in te re s u je się socjologia, krym inologia, n a u k i m edyczne, p sy ­ chologia.

W yżej p rze d staw io n ą pozycję książkow ą o pracow ał zespół a u to ró w różn y ch dziedzin sp ecjalizacji i to stanow i m. in. zaletę tego w ydania. H ans Lösch je st dyplom ow anym socjologiem z In s ty tu tu M łodzieżo­ wego w M onachium ; D a n k w a rt J. M a ttk e p sy c h ia tra je st n au k o w y m a sy sten tem In s ty tu tu P sychiatrycznego M a x a -P la n c k a przy K lin ic e w M onachium ; d o k to r fa rm a c ji S ig rid a M üller je st sty p e n d y stk ą w /w In sty tu c ie P sy ch ia try cz n y m ; socjolog E lke P o rtu g a li je st głów nym w sp ó łp raco w n ik iem m iejsk iej porad n i przeciw n ark o ty czn ej w M ona­ chium , R udolf W orm ser je st dyplom ow anym psychologiem i n a u k o ­ w ym a sy sten tem w ośrodku b ad a ń w T o w arzy stw ie P sychopatologii i P sy ch o te ra p ii M a x a-P la n ck a .

P ra c a w ym ienionych au to ró w o b ejm u je w stęp, w prow adzenie, sie­ dem rozdziałów oraz k ilk a załączników . Ju ż sam e ty tu ły rozdziałów

(3)

m ów ią o zak resie p oruszanej p ro b lem aty k i. Część w stęp n a p rze d staw ia zagad n ien ie n ark o m a n ii w różn y ch asp ek tach . N ark o m a n ia n ie je st tylko pro b lem em p raw n y m , tra k to w a n y m ja k o p rzestępstw o, czy m e ­ dycznym ja k o choroba, ale ta k ż e zag ad n ien iem społecznym , p ro b le ­ m em p ro d u k c ji i k o n su m p c ji w dzisiejszym świecie. D alsze p u n k ty z a jm u ją się podziałem n a rk o ty k ó w n a środki u sp o k a jające , nasenne, ’pobudzające, zm ieniające św iadom ość oraz ty m ja k społeczeństw o re a g u je n a tzw . „m iękkie n a rk o ty k i” , ta k ie ja k alkohol, p apierosy, środki u sp o k a ja ją c e lu b pobudzające, n ie zabronione praw em . D la p sy ­ chologa szczególnie in te re su ją c y m m oże być R. 6, k tó ry za w iera opis tcećh osobow ości i m otyw ów zażyw ania n ark o ty k ó w u m łodocianych konsum entów . R ozdział 7 tr a k tu je o uzależn ien iu się cd n ark o ty k ó w (D rogenabhängigkheit). K ońcow e ro zw aż an ia dotyczą p ro fila k ty k i n a r ­ k o m an ii oraz ogólnych in fo rm ac ji o pojęciach z dziedziny w spółczesnej n ark o m a n ii. Spis biblio g raficzn y o b e jm u je 61 pozycji.

N ark o m a n ia — p rze stęp stw o czy choroba? To pytan ie, k tó re sta w ia sobie dziś w ielu ludzi. To p y ta n ie po staw ili sobie rów nież au to rzy pracy. Z jed n ej stro n y zakazy p ro d u k c ji i h an d lu , a z d ru g iej stro n y duże zap o trzeb o w an ie n a n a rk o ty k i i w ysokie ceny na nie, są okazją •do działalności przestępczej. S iln a zależność o rganizm u i psychiki, ja k ą w y w o łu ją n ie k tó re n a rk o ty k i (nałóg), sp rz y ja n ielegalnem u handlow i, s p o ż y w a n iu n a rk o ty k ó w w coraz to w iększej ilości, co stw a rz a z kolei now e pro b lem y p sychiatrycznc-farm akologiczno-psychologiczne. N iepo­ p ra w n y k o n su m e n t n a rk o ty k ó w sta je w k ońcu przed a lte rn a ty w ą : p rze stęp stw o lu b choroba, a n ierzadko jedno i drugie.

A utorzy dzielą n a rk o ty k i n a trz y g ru p y : 1. środki u sp o k a jające (v a ­ lium , lib riu m itp.); 2. śro d k i p o b u d zające (alkohol, n ik o ty n a, k o k ain a, p e rv itin a , rita lin a , m ira p io n t, captagon, tró jc h lo re k etylow y, eter, chlo­ roform , inne); 3. środki zm ien iające św iadom ość (halucynogenne) LSD, m e sk alin a, psylocybina, m a rih u an a, haszysz. J a k w y n ik a z powyższego podziału do środków n a jb a rd z ie j szkodliw ie o ddziałujących n a p sy ­ chikę lu d z k ą należy ta o sta tn ia g ru p a n ark o ty k ó w , o kreślanych jako środki halucynogenne. W edług au to ró w te rm in te n je st złym i fałsz y ­ w ym określeniem , bo „h alu c y n ac ja” to in d y w id u a ln e doznanie zm ysło­ w e bez odpow iedniego bodźca fizycznego, zew nętrznego. P o p ra w n iej byłoby używ ać określenia „środki ilu z y jn e ” . D la tych środków re z e r­ w u je się też dziś nazw ę „p sy ch ed elik a” — śro d ek zw ężający i ro zsze­ rza jąc y św iadom ość. J a k w y n ik a z re la c ji autorów , w iele środków b ę ­ dących w obiegu ja k o n ark o ty k i n ie posiada chem icznych w łaściw ości odpow iednich do nazw y. P rzep ro w ad zo n a an aliza chem iczna w ykazała, że np. n a 115 środków , k tó re zostały k u p io n e w T oronto jako LSD ty lk o 48 posiadało w zględnie czysty LSD. A m id kw asu lysergow ego

(4)

(LSD) jest półsyn tety czn y m środkiem , p ro d u k o w a n y m m.in. ze spo­ ryszu, je s t bezzapachow y, b ezbarw ny i bez sm aku, je st środkiem b a r ­ dzo ak ty w n y m n a w e t w niew idocznych ilościach ca 10—50 m ilionow ych części gram a.

G odnym u w agi je st to, że przez n a rk o ty k i ta k ie ja k LSD zniesiona zo staje „fu n k c ja f iltro w a ”, dzięki k tó rej w n o rm aln ej sy tu a cji spo­ śró d różnych w ra że ń zm ysłow ych do św iadom ości tr a f ia ją ty lk o te, k tó re m a ją podłoże sw oje już w u p rze d n im dośw iadczeniu (eine b e­ stim m te V o rerrah ru n g ). Owo u p rzed n ie dośw iadczenie je st określone przez społecznie w yuczone sposoby zachow ania się. N asz a p a ra t m ózgo­ w y m usi już w cześniej nauczyć się n ie p rz y jm o w an ia do św iadom ości dośw iadczeń ze snów i u ro jeń . Pod w pływ em n ark o ty k ó w zaw ężona lu b rozszerzona św iadom ość n a tra fia rów nież n a językow e tru d n o ści w y ra ż a n ia w odpow iednich p o jęciach przeżyć i dośw iadczeń. Istn ie je p o trzeb a stw o rzen ia języka, k tó ry m ógłby opisać przeżycia osobiste je d ­ n ostki np. pod w pływ em działan ia LSD. P o ja w ia ją się próby w y ra ża n ia ty c h przeżyć p rzy pom ocy m uzyki, m a la rstw a i poezji. In n y m dość pow szechnie u żyw anym n ark o ty k iem je st canabis — w yciąg z konopi indyjskich. P rzed dw udziestu la ty p o ja w ił się ra p o r t ONZ, k tó ry p o ­ daw ał, że ok. 200 m il. ludzi używ a tego środka. N ark o ty k te n znany był ju ż 3 tys. la t przed n. e. O becnie lite r a tu r a św iatow a o canabisie o b ej­ m u je p o n ad 2 tys. p u b lik acji. P o d aw an e m otyw y zażyw ania tego śro d ­

k a m a ją c h a ra k te r bądź m edyczny bądź relig ijn y .

J a k ie są m otyw y zażyw ania n ark o ty k ó w ? Podczas b ad a ń p rz e p ro w a ­ dzonych w B erlin ie Z achodnim (1970) stw ierdzono, że najczęstszym m o­ ty w em ko n su m p cji n ark o ty k ó w je s t przeżyw anie przyjem ności, w zrost u p o jen ia i rozkoszy oraz zajm ow ania się sw oim i w łasn y m i tru d n o śc ia ­ m i psychicznym i przeżyw anym i ja k o k o n flik ty i niepokoje. Z b adań b erliń sk ieg o le k a rz a B schora w ynika, że n a 237 m łodocianych n a rk o ­ m anów (99°/o zażyw ało haszysz, 50% LSD, I6V2 opium ) ujaw n iło się 5

n a stę p u ją c y c h g ru p m otyw ów :

1. p o trzeb a przeżycia radości, przygody i rozkoszy,

2. m otyw y em ancypacyjne: zgłębienie lu b poszerzenie św ia ta przeżyć,

3. k o n c e n tra c ja n a w łasnych przeżyciach psychicznych, 4. p o trzeb a przy n ależen ia do p rzy jació ł i znajom ych,

5. p ro te st p rzeciw dzisiejszym społecznościom i ich konw enansom .

In n e b a d a n ia w e F ra n k fu rc ie (W anke, S üllw old, Ziegler, 1970) oraz w K olonii (W etz i w spółpracow nicy, 1971) ja k o najczęstsze p o d ają t a ­ k ie m otyw y jak: ciekaw ość (41%), naśladow nictw o (24%), tow arzystw o (50%), zadow olenie (50%), p o trze b a rau sz u (25%). N iem ały pro cen t stan o w ią ta k ż e m otyw y hedonistyczne, ideologiczne oraz rezygnacyjne.

(5)

w g L en n e rtz a (1970) w g ru p ie zażyw ającej haszysz była chw iejność em ocjonalna, to le ran cy jn o ść w stosunku do niepalących, tow arzyskość, obniżony k ry ty cy z m w sto su n k u do siebie. Do podobnych w ynik ó w doszedł H a lp e rn w sto su n k u do ko n su m en tó w m a rih u an y .

W edług S m a rta i Jo n e sa (1970) konsum enci LSD, w sto p n iu w ięk ­ szym niż w g ru p ie n o rm aln ej, u ja w n ia li społeczną izolację, m niej in te ­ reso w ali się w łasn ą osobą, m ieli w iększe te n d e n c je do ucieczki od rz e ­ czyw istości, u ja w n ia li w ięcej objaw ów za b u rzeń psychicznych ta k ic h ja k schizoidia, h iste ria , p sychopatia, h y p o m a n iak a ln e zaburzenie oso­ bowości.

In n y m w aż n y m p ro b lem em zasygnalizow anym w p rac y to m edycz- no-psychologiczny pro b lem zależności od n a rk o ty k u . Chodzi tu o z a ­ leżność zarów no psychiczną ja k i organiczną. P o w sta je ona w ów czas, gdy n a sk u te k dłuższego p rzy jm o w a n ia jakiegoś śro d k a n a s tę p u je p rz y ­ zw yczajenie się do p rzyjm ow anego n a rk o ty k u . Z w iązek m iędzy k o n su ­ m e n tem a p rzy jm o w a n y m śro d k iem je s t ta k silny, że n ag łe odstaw ienie go p o w oduje w y stą p ien ie całego zespołu p rz y k ry c h objaw ów psycho­ fizjologicznych (pocenie się, bóle, d rg aw k i, w ym ioty, urojenia).

Ze w zględu n a bardzo a k tu a ln y a nierozw iązany dziś pro b lem n a rk o ­ m anii w śród m łodzieży o p u blikow ana pozycja stan o w i cenny w k ład do lite r a tu r y św iato w ej. D la czy teln ik a polskiego, zw łaszcza d la psycho­ logów, socjologów , lek arzy , p ra c a z a w iera w ażkie źródła dla stu d iu m tego p ro b lem u i ew e n tu aln ie bard ziej sku teczn ej działalności p ro fila ­ ktycznej.

Cz. C e k ie ra

S id n e y M. Jourard, D isclosing M an to H im self, P ric etcn , N ew Je rse y

1968, s. 245

W psychologii w spółczesnej p rze w a ża ją w różn y ch odcieniach dw a podstaw ow e n u r ty — p sychoanalityczny i behaw iorystyczny. Różnią się one w w ielu p u n k ta c h , ale głów nie ze w zględu na c h a ra k te r założeń m etodologicznych i m etody w ery fik a c ji sw cich hipotez.

W o sta tn ic h dziesięciu la ta c h zary so w ał się coraz w yraźn iej, zw łasz­ cza w psychologii am ery k a ń sk ie j now y n u r t, zw any psychologią h u m a ­ nistyczną, albo T rzecią S iłą w psychologii.

W śród jej zw olenników , skupionych głów nie w okół w ydaw anego od 1961 ro k u czasopism a „ J o u rn a l of H u m an istic Psychology”, należy w y ­ m ienić ta k ie nazw isk a ja k : A. M aslow, C. M oustakas, N. H ak ay aw a, C. R ogers, H. O tto, J . B u tler, J. M ann.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Powyższe informacje powstały w oparciu o aktualnie dostępne dane charakteryzujące produkt oraz doświadczenie i wiedzę posiadaną w tym zakresie przez producenta. Nie stanowią

Czosnkowa zaprosił dziewczyny na herbatkę i poopowiadał im trochę o historii stolicy i o tym, jak dobrze żyje się tu wszystkim?. Naj dowiedziała, że kiedyś pewnej

Panu Janowi Zamoyskiemu 10 staroście kałuskiemu zł 15.. Suma fac[it] zł 89/21

Pismem z dnia 16 stycznia 2020 r., znak: BT-126/12/20, uzupełnionym kolejnymi pismami, Przedsiębiorstwo wystąpiło o zmianę taryfy dla energii elektrycznej, polegającą na

Z upełnie inaczej jednak m ożna ocenić człow ieka, um ierającego n a gruźlicę, któ rej się isam nabaw ił przez lek ­ kom yślność lub lekcew ażenie tej

Polska Akademia Nauk, Instytut Podstawowych Problemów Techniki.. Zastosowanie różnic skończonych w przypadkach dwukierun- kowych stanów naprężeń

zie}. działu zaopatrzeń I:. f!łosowa6 budżetowych wszyscy W imieniu związku lud.-naro- dnia Ukraina jest słuszne. Nn to I przyjęto poprawkę rządową i po-

d) na okres 60 miesięcy jeśli poniesiono nakłady inwestycyjne niemniejsze jak 120.000 euro i utworzono nie mniej jak 10 miejsc. JeŜeli podatnik poszerza juŜ prowadzoną