1 #
mm
ruj#, icai tai - ublicj p r z f zcze m i n .
,
"i*
t y m
"Ś1
, że ci 1
k i e f r e d » ' iory1
•
; łxxxvill nr 143(11518)
m _ - ' V : ' - ' '' . '
nHHHHKHHNHKnHWSBHMHNHMMI
r Q 2
Gdańsk, piqtek 23, sobota 24, niedziela 25 lipca 1982 r. A B C e n a 5 zł
wiosennej sesji mu
entna droga ku normalizacji
/t^lSwozdawcy PAP rela-
» V
się kilka minut po i f c f c " V'H kadencji, rdz-
' 0 . 0 0 dy o
i i e C !^ f " " S t a n i s ł a w G u c w a- Z trybuny sejmowej głos
;:eie j w* " si
(\l' 10.00. zydium Sejr
Star°s ŁrQdy otworzył marszałek Rady Minisfrów.
:<! ,.u — * " "
!{j L i w a c h rzqdowych — zabrał prezes Rady Min;- i % kT°wie gabinetu z pro- strów gen. armii Wojciech
SP1 ^ 9 e n- a r m i i Wójcie- Jaruzelski, którego wystqpie-
•\T-
$ dni®
" >
i d »1
^rne posiedzenie Sej
członkowie korpusu dyploma
tycznego.
Porządek dzienny uzupeł
niony został o punkt doty
czący zmian w składzie Pre zydium Sejmu i w składzie
wionych przez gen. Jaruzel
skiego zamierzeń rzqdu wy stąpili przewodniczący klu
bów poselskich: PZPR — pos. Kazimierz Barcikowski, ZSL — pos. Bolesław Stru
żek i SD — pos. Jan Paweł Fajęcki.
, Po przerwie przewodnictwo obrad objął wicemarszałek Sejmu Piotr Stefański.
- iv ia r u*elskim. W ławach nie poświęcone zostało głów G ł o s ,z a b r aJ wicepremier 1 ai^stwa — jej człon- nie zamierzeniom rządu no Mieczysław F„ Rakowski, któ ty"11 \ z przewodniczącym II półrocze br. (Tekst przemó ry wystąpienie swoje pośw.ę-
nryki®m Jabłońskim, wienia publikujemy obok), ^ił problemom przyszłości ru pełniona jest galeria Następnie rozpoczęła się
^jJp^ticzności. Posiedzeniu debato plenarna, V Uchują się również Z poparciem dla przedsta-
Polskiej Rzeczypospolitej L u d o w e j t dnia 21
Bc* 1982 r .
( 4 ) ' U * °bliczu potęgujących się zagrożeń d l a p o k o j u
y - o w e g o .
obliczu przerastania k o n f l i k t ó w w o t w a r t e
„a , w których giną dziesiątki tysięcy ludzi, V j ° b ' i c z u bezprzykładnego w z m a g a n i a wyśc
przez S t a n y Zjednoczone ,u atlantyckiego.
Ii, ^ Polskiej Rzeczypospolitej L u d o w e j t ItL, wszystkich środowisk polskiego spoleczeń- medj^j wł. d0 wszystkich organizacji społecznych, do
rV-s S h kich Polaków o w s p a r c i e międzynarodowych Jl' k ó w n a rzecz ugaszenia ognisk w o j n y , po-
H i m a n i a w y ś c i g u zbrojeń i ich ograniczenia,
X\A 6 *e c* ocalenia pokoju.
,efi^' jednocześnie udziela s w e g o poparcia d l a W Vi y w Podejmowanych w t y m zakresie przez
| l a m e n t y innych k r a j ó w m a j ą c y c h n a względzie
1 ."dowę klimatu zaufania międzynarodowego.
l^°Jna nie j e s t fatalną nieuchronnością losów
?Uch. Uczyńmy wszystko, b y wespół z innymi darni ś w i a t a zapewnić pokojowe j u t r o d l a na-
dzieci. (PAP)
chu związkowego. (Wystąp:
nie publikujemy na str. 5).
Pierwsza głos w dyskusji zabrała pos. Halina Auder- ska (bezp. Okr. Wyb. War
szawa — Wola), która wska
zała, że do wielu dziś zgła szanych postulatów należy do dać jeszcze jeden arcyważ- ny politycznie: znalezienie dla milionowych rzesz Pola
k ó w — wspólnego języka. Te go najmocniejszego ze spoiw
— nie ma, czujemy, myślimy i mówimy bardzo różnie mi
mo poważnego zagrożenia, ciężkich gospodarczych niepo wodzeń. Usłyszeliśmy na +ej sali — powiedziało — traf
ną analizę niełatwej sytuacji i obietnice, którym ludzie dob rej woli 'nowinnt uwierzyć. A gdy skwitują ie słowem
„tak", może zdołoią znaleźć ów tak bardzo nam potrzeb
ny język wspólny.
Realizm polityczny i nasze doświadczenia historyczne o- strzegają nas — powiedział następny mówco nos. Jan Waleczek (bezp. PAV, Okr Wyb. Katowice) — bv nie niszczyć porządku zbudowa
nego własnymi siłami. Amb' cle pokonywania trudność', tworzenia lepsźegó ładu i
wychodzenia poza istniejące ograniczenia wymagają od wszystkich procy, poświęceń, cierpliwości i siły. Potrzebny jest wielki wysiłek intelektual ny i moralny. W tych dąże
niach i działaniach jest miej sce na godność człowieka i na wolność osobistą. Sensu miłości Polski i sensu służby dla Polski — podkreślił— nie można wyznaczać inaćzej, niż angażując swoje sumie
nie i osobiste poczucie odpo wiedzialności. W tym zawiera się cała syntezo idei odro
dzenia narodowego Poseł oświadczył, że Stowarzyszenie
„PAX" opowiada się za patrio tycznym ruchem na rzecz na rodowego porozumienia ł od nowy.
pierzenia rządu na II półrocze br.
'Omówienie premiera Wojciecha Jaruzelskiego
jvv? f o t e l u marszałku! Ilzacyjny I kulturalny. Manifest lipcowy zno wV „ , y$eka Izbo! « q c klasowe krzywdy i bariery, dał Polsce
rze wielką, demokratyczną reformę ustrojową na
t A temu ogłoszony został Manifest Pol historyczną skalę. Rok 1944 otworzył przed
a l arzu ' ^ K o m i t e t u Wyzwolenia Narodowego, naszym krajem ogromne « " " « 5«c-
cY ine j otchłani, z ognia toczącej się t E * 4(1 Wyłoniła się Ludowa Polska.
. i ! i ź mV budować nowy ustrój w wa-
<f.
frf V j straszliwej wojennej spuścizny, z e " 'i S ®n i em wiekowego zacofania. Czas, e" ^ / W tlnąt — to lata mozolnego, upartego Nie porażek.
,j X j .e c z | historycznych osiągnięć.
/ol^V ? w. my się błędów i gorzkich por
vm y lSm t a r c zy r o z ej r z e ć się wokół sieoie,
•-"i e j V **' , Qć uczciwie wspomnienia lub świa-
> * . którzy pamiętają, porównać
ń°C V * f, Q r t u z obecną, nawet trudną prze-
^ / \l < iSl w» ł «l y w i s t o ś c l łd z i ś ° świąteczną radość. Przed ? - J Sl^yprowadzenie kraju z kryzysu i zwą- - „y ^ Jirt ' ^nękany trudnościami I rozterkami
u i a ł ma prawo wiedzieć, jaka bę-
szanse soc
jalizm, jego idee i horyzonty wyzwoliły no
we aspiracje. Podniosły pułap oczekiwań.
Ich zderzenie z obecnymi trudnymi realiami tłumaczy nierzadkie ooczucie zawo
du i niespełnienia. Ciężary dnia dzisiejszego przyćmiewają świadomość ogromnych prze
cież przemian jakie zaszły w Polsce Ludo
wej.
Godzi się w przededniu lipcowego święta przypomnieć, że na te przemiany złożyło się teł walka polskiego żołnierza. Kierujemy do bojowników ruchu oporu, kombatantów ze wszystkich polskich armii szczególnie serde
czne uczucia. Szli do kraju różnymi droga
mi, lecz łączyła ich wizja Polski niepodleg
łej, sprawiedliwej, bezpiecznej.
Racja stanu Polski — to Integralność pań-
w
:10di»
n •;A
#•
1
« - S * /
15
g " 1
l'Wm7'. i° k l był początek.
I uCjci przyniosło ludziom pracę, rów-
^!i Prawa; krajowi — bezpieczne, spro-
® granice: narodowi <— awans cvwi-
pewnia od dziesięcioleci nienaruszalność na szych granic. Sprawia on, i e możemy dziś
I Dokończenie n a str. 3
D z i j f o S
mmss\
Str. 3
R E G I N A O S O W I C K A W Choczewie - sami swoi
Str. 4 Doc. dr A . TUB1ELEWICZ O polityce morskiej Polski
Elbląg u progu wielkiej nadziei
Str. 6 J A N PTAS1ŃSK1 Spór o Władysława Gomułkę
Oświadczenie J. Glempa
P r y m a s Polski arcybis
k u p Józef Glemp podczas mszy odprawionej w środę w Watykanie wygłosił ho
milię, w k t ó r e j powiedział
— n a w i ą z u j ą c do s p r a w y planowanej wizyty papieża w Polsce — iż J a n Paweł I I
„zastanawiając s i ę nad oko licznościami, zdecydował s i ę n a przesunięcie swoje
go p r z y j a z d u na czas póź
niejszy, a l e zawsze w r a mach tego r o k u jubileuszo
wego".
Jubileuszowe obchody na J a s n e j Górze zaplanowane są d o września 1983 r.
(PAP)
Sprawom młodzieży i jej uczestnictwu w życiu kraju poświęcił swe wystąpienie pos. Stanisław Gabrielski (PZPR Okr, Wyb. Włocła
wek). (Tezy tego przemów e nia publikujemy na str. 6)
Pos. Kazimierz Morawski (bez. ChSS, Okr. Wyb.
Łomża) stwierdził, że 38 lat pokoju w Polsce i Europie
— to historyczny dowód pot wierdzający słuszność linii o- bozu lewicy polskiej, która dostrzegła, że jedyną gwa
rancją pomyślnego rozwoju Rzeczypospolitej i nienaru
szalności jej granic jest soc
jalizm, sojusz i rozwój przy jacielskiej współpracy z są
siadami, a przede wszyst
kim z ZSRR, Nawiązując do wystąpienia W . Jaruzelskie
go, poseł wyraził nadzieję, że powstaną jeszcze w tym roku warunki do zniesienia stanu wojennego. Ale zależy to nie tylko od władzy — podkreślił. Wysiłkom władz towarzyszyć musi rozsądek i.
odpowiedzialność narodu oraz zrozumienie, że mamy jedną Polskę, której los za
leży od nas samych. W imie niu Koła Poselskiego ChSS K.. Morawski udzielił popar
cia przedstawionym przez premiera kierunkom prac rzą du. Istnieje wiele dowodów no to, że polskie społeczeństwo potrafi w dążeniu do realizo cji nadrzędnych ideałów wznieść się ponad wszystkie istniejące konflikty i podziały
— zaakcentował kolejny mówca pos. Edward Dzięgiel (ZSL, Okr. Wyb. Suwałki).
Wychodzenie z kryzysu eko
nomicznego musimy ściśle po wiązać że sprawami społe
cznym!, z budową nowych jakościowo stosunków spo
łecznych. Poseł mówił w tym kontekście o .potrzebie rozwoju autentycznej samo
rządności, odbudowy i rozbu dowy demokracji socjalistycz nej, upowszechniania idei sprawiedliwości' społecznej.
Wielka rola przypadnie w tym tworzącemu się Patrio
tycznemu Ruchowi Odrodze- na Narodowego.
Nawiązując do tworzącego się Patriotycznego Ruchu Odro dzenia Narodowego pos. Ja
nusz Zabłocki (bezp. PZKS, Okr. Wyb. Częstochowa) stwierdził, że jednym z głów nych jego zadań będzie przy gotowanie niezbędnego noro dowego porozumienia stano wiącego konieczną przesłań kę dla rychłego zniesienia stanu wojennego. Poseł powi tał z zadowoleniem oświad
czenie o pozytywnym stosun ku rządu do przyszłorocznej
wizyty papieża Jana Pawła II w naszym kraju Rozwija
jąc kwestie dotyczące nie
zbywalnych praw naszego narodu do decydowania własnym losie mówco zaz
naczył, że budowę tej pod
miotowej roli narodu podjąć trzeba na gruncie istnieją
cych realiów ustrojowych geopolitycznych, zasad Kon stytucji, wykorzystując dla te go celu wszystkie możliwoś
ci, jakie dają legalne formy działania. Wymaga to od Po laków wytrwałości i pracy.
Pos. Alojzy Brył (SD, Okr.
Wyb. Gniezno) zwrócił uwa gę, że reforma gospodarcza musi być realizowana w pa-
# Dokończenie na str. 2
Uroczyste sesje WRN i MRN
W przeddzień Lipcowego Swęto odbyło się w Teatrze
„Wybrzeże" w Gdańsku uro
czysta sesja Wojewódzkiej i miejskiej Rady Narodowej,
^Ud P o l s k i e j Rzeczypospolitej S ®W eit podziela — przedstawić Wystąpieniu prezesa Rady
^ s' r ó w n a posiedzeniu S e j m u O i u 21 lipca 1982 r o k u —
^ » 2 sytuacji w k r a j u w na- wprowadzenia stanu
<
H
®nnego i półrocznego o k r e - X h 0 obowiązywania — za-
ci h ° . w s f e r z e społeczno-poli-
§ j a k i ekonomicznej.
Vi!!** stwierdza, ż e t a k j a k N v w4 4*6 1" ® s t a n u w o j e n n e g o N o n W a ne było koniecznością
' W egzystencji p a ń s t w a j a k o H v , egzystencji narodu, t a k Ni* e s t a n u w o j e n n e g o nie V #*>yc t y l k o f u n k c j ą czasu,
I %v U n k c^ s y t u a c j i społeczno-
\ ^cz n e j i s t a n u zaawansowa-
S#łC e só w konsolidacji spole-
a wokół polskiej r a c j i S f c .w i t a * zadowoleniem ea możliwości szybkiego stanu wojennego, a ' \ł H informację o zwolnieniu
\a^ej większości osób inter-
» , uw a ż a za słuszne w a r u n
i lfót, r y m i Prezes R a d y Mi-
L ty związał t ę perspektywę, Szczególności: umocnienie Xa l ^ r z ą d k u , poszanowanie i stworzenie u s t a w o w y c h V b » ł k d l a wznowienia nor-
MrJ działalności z w i ą z k ó w za tJNih h 1 stowarzyszeń.
k, OU? Wyraża przekonanie, t e h ł> e z internowania zosta V ty*? U m i a n e ia k o dobitny w y k*>, />'i porozumienia i dialogu
beci władz naństwa do
l > va n i a s i ę środkami przy
m u s u i r e p r e s j i poza niezbędną k o nieczność. S e j m w y r a ż a przeko- nie, ż e osoby wobec których uchylono internowanie n i e w e j dą w k o n f l i k t z p r a w e m i włą
czą s i ę w normalne życie spo
łeczne a również, ż e w t y m k i e r u n k u oddziaływać będą wszyst
k i e odpowiedzialne siły naszego narodu.
W s w y m oświadczeniu z 3 m a j a bieżącego r o k u S e j m wyraził
poparcie dla wszelkich działań na rzecz opanowania k r y z y s u I kontynuacji r e f o r m społecznych, politycznych i gospodarczych. Na drodze t e j został osiągnięty w i doczny postęp.
S e j m p r z y w i ą z u j e w i e l k ą w a g ę d o wznowienia działalności s a morządu pracowniczego uznając, że j e s t to obecnie n a j w a ż n i e j s z a dźwignia aktywności społecznej oraz współuczestnictwa ludzi p r a c y w zarządzaniu gospodarką n a rodową.
Z r e f o r m ą gospodarczą S e j m w i ą ż e nadzieje n a wyprowadze
n i e k r a j u z k r y z y s u ekonomicz
nego. Ma ona spowodować opar cie działalności gospodarczej n a zdrowych i racjonalnych zasa
dach i służyć umacnianiu współ odpowiedzialności administracji gospodarczej p a ń s t w a oraz wszy
stkich zatrudnionych w s f e r z e produkcji za e f e k t y gospodarcze.
Dalsze zacieśnienie współdziała nia gospodarki polskiej z s y s t e m e m R W P G j e s t jedną z podsta w o w y c h przesłanek przezwyciężę n i a k r y z y s u .
Realizując konsekwentnie | s y stematycznie procesy o d n o w y m o żemy utrwalić w naszym życiu społecznym o b y w a t e l s k i e poczu
cie odpowiedzialności za rozwój, p a ń s t w a { j e g o instytucji
T y l k o o d n a s zależy przyszłość k r a j u , i t a jutrzejsza, i t a w his torycznej perspektywie. M a j ą c świadomości t e j zależności z deza probatą odrzucamy próby inge
rowania w nasze s p r a w y w e w n ę trzne, ponawiane w różnych f o r mach przez niektóre państwa za
chodnie. Solidarność i pomoc bratnich k r a j ó w socjalistycznych, stanowią d l a n a s cenne i realne wsparcie w pokonywaniu istnie j ą c y c h trudności.
Równocześnie w y r a ż a m y w d z i ę czność t y m w s z y s t k i m instytu
c j o m p a ń s t w o w y m , organizacjom społecznym i osobom w różnych krajach, k t ó r e d a j ą c w y r a z s w e j humanitarnej postawie niosą po moc n a j b a r d z i e j potrzebującym ludziom naszego k r a j u .
Dorobek legislacyjny S e j m u obecnej kadencji, w t y m przede wszystkim dorobek ostatniego półrocza m a kierunek czytelny i wyrazisty. W konstrukcjach s t r u k turalnych, w n o w o tworzonych instytucjach, w aktach ustawo
dawczych z a w a r t e s ą g w a r a n c j e S Dokończenie na str. t
poświęcona 38 rocznicy Odro dzenia Polski. Uczestn czyli przewodniczący miejskich i gminnych rad narodowych, weterani walk o wyzwoleń e narodowe i społeczne, człon
kowie ZBoWiD, przedstawicie le Ludowego Wojska Polskie
go, rektorzy uczelni Wybrze
ża, działacze obywatelskich komitetów odrodzenia naro
dowego.
W uroczystej sesji, którq otworzył przewodniczący WRN Lech Bednarski, udział wzięli przedstawiciele władz, a wśród n ch zastępca człon
ka Biura Politycznego, I se
kretarz K W PZPR w Gdańsku Stanisław Bejger, sekretarz W K ZSL Szczepan Kozłowski, przewodniczący W K SD And
rzej Bartel, wojewoda gdań
ski gen. bryg. Mieczysław Cy gan. Obecny był także kon
sul generalny ZSRR, minister pełnomocny Lew Wachramie jew.
Przewodniczący WRN w o- kolicznośc owym przemówie
niu akcentował m. in. trudy dnia codziennego podkreśla
jąc, iż szczególna sytuacja nakłada . na każdego obywa
tela szczególne obowiązki powinności. Pozytywne działa
# Dokończenie o a str. 2
J a k n a » p o i n f o r m o w a ł d y - ż u r n y s y n o p t y k IMiGW w G d y ni, d z i ś b ę d z i e z a c h m u r z e n i e m a ł e l u b u m i a r k o w a n e , w ciaRU d n i a l o k a l n i e d u ż e . T e m p e r a t u r a o d 12 st. r a n o d o 22 w d z i e ń . W i a t r y , p ó ł n o c n e d o nół n o c n o z a c h o d n i c h , u m i a r k o w
Życzenia z Leningradu
Z okazji Święta Odro
dzenia zastępca członka Biura Politycznego KC PZPR, I sekretarz K W PZPR w Gdańsku Stanis
ław Bejger otrzymał de
peszę od członka Biura Politycznego KPZR, i sek retarza Komitetu Obwodo wego KPZR w Leningra
dzie Grigorija Wasilewicza Romanowa. W depeszy czytamy:
Szanowny Towarzyszu Bejger!
W imieniu leningradz- kiej organizacji partyjnej, wszystkich mieszkańców Leningradu składam ży
czenia Wam, komunistom i ludziom pracy wojewódz twa gdańskiego z okazji Święta Odrodzenia Pol
ski.
Życzę Wam i Komiteto wi Wojewódzkiemu PZPR sukcesów w umacnianiu szeregów partyjnych, zwiększaniu roli organiza
cji partyjnych, w zapew
nianiu stałych postępów no drodze do socjalizmu.
Korzystając z okazji skła dam Wam gratulacje z okazji wyboru na zastępcę członka Biura Polityczne
go KC Polskiej Zjednoczą nej Partii Robotniczej-
Depeszę z Leningradu otrzymał również wojewo
do gdański.
Wojewoda Gdański Tow.
Mieczysław Cygan Gdańsk Szanowny Towarzyszu Cygan!
Z okazji święta naro
du polskiego, Dnia Odro
dzenia Polski proszę przy jąć pozdrowienia i najlep sze życzenia. Jesteśmy przekonani, że ludzie pra
cy woj. gdańskiego w ścisłym zespoleniu z PZPR wniosą poważny wkład w zapewnienie dal szego rozwoju Polski na drodze socjalizmu.
Z poważaniem R. Bo- bowikow przewodniczący Komitetu Wykonawczego Rady Deputowanych Lu
du Pracującego Obwodu Leningradzkiego.
21IPCA
Uroczystość w Wilanowie
Złożenie wieńców i odprawa wart przy Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie
W dniu Święto Odrodze
nia — 38 rocznicy Manifestu lipcowego — prezes Rady Ministrów PRL gen. armii Wojciech Jaruzelski spotkał się z członkom: korpusu dy
plomatycznego akredytowa
nymi w Polsce.
Miejscem podniosłej urocz- stości, która stała się już tra
dycją lipcowego święta, jest Wilanów.
W Soli Białej Wilanowa, niegdyś wielkiej sali jadalnej Augusta II, oczekują przed
stawiciele najwyższych władz naszego kraju.
Salę wypełnili członkowie korpusu dyplomatycznego.
Kilka minut po godz. 12.00 do Sali Białej wćhodzą pre
mier gen. armii Wojciech Jaruzelski, któremu towarzy
szą przewodniczący Rady Państwa Henryk Jabłoński i min-ster spraw zagranicznych
— Stefan 0'szowski.
Premier zatrzymuje się przy każdym ze swych goś
ci, wymienia z nimi uścisk dłoni, dziękuje za życzenia Końcową część spoikania, które odbywało się również w innych zabytkowych salach pałacu Wilanowskiego, wy
pełniły bezpośrednie rozmo
wy premiera i członków naj wyższych władz z zagranicz
nymi dyplomatami.
Doniosłym akcentem te
gorocznych obchodów 38 ro cznicy Manifestu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Naro dowego stała s i ę uroczysta odprawa w a r t , która odby
ta się 22 lipca 1982 r.
przed Grobem Nieznanego Żołnierza na placu Zwyćięs t w a w Warszawie.
O godz. 12.00 w tony „Ma
zurka Dąbrowskiego" wpla
ta s i ę łoskot 24 s a l w armat nich. oddanych — zgodnie z rozkazem ministra obro
n y n a r o d o w e j — dla uczczę nia Święta Odrodzenia Pol-
Brzmi salut rocznico skL
Rozpoczyna s i ę t r a d y c y j na defilada. Na czele po
czet sztandarowy w asyście kompanii reprezentacyjne W o j s k a Polskiego, które' żołnierze od 17 stycznie 1982 r. — 37 rocznicy wyz
wolenia W a r s z a w y — u- mundurowani s ą w his tory czne rogatywki, wprowa
dzone decyzją przewodni
czącego W o j s k o w e j Rad>
Ocalenia Narodowego.
Dźwięki ..Warszawianki"
mieszają się z oklaskami.
Centralna uroczystość zło żenią wieńców i kwiatów przez delegację władz pań
stwowych. stronnictw poli
tycznych, Ludowego Wojsko Polskiego, organizacji spo
łecznych, korpusu dyploma
tycznego oraz, zakładów pro cy stolicy, odbyła się przy Grobie Nieznanego Żołnie
rza w Warszawie.
Kwiaty w miejscach pamięci narodowej
Spotkania, festyny, konkursy
W G d a ń s k u
J u ż kilka dni przed 38 rocznicą ukazania się Mani f e s tu lipcowego PKWN miasta i w s i e w o j . gdań
skiego i elbląskiego udeko
r o w a n e zostały biało-czer
wonymi flagami'. Odbyło się wiele imprez., spotkań, wieczornic i f e s t y n ó w zwią zanych ze Świętem Odro
dzenia.
W przeddzień 22 Lipca w miejscach pamięci narodo
w e j zostały złożone, z u - d ziałem przedstawicieli
władz administracyjno - po litycznych w o j . gdańskiego,
# Dokończenie na str. 2
W Elblągu
Miniona środa była dniem głównych oficjal
nych obchodów Święta Od rodzenia w Elblągu. W po
łudnie w muzeum zebrali s i ę o b y w a t e l e zasłużeni w pracy zawodowej i działał ności społecznej dla w o j e wództwa. W i t a j ą c ich, prze wodniczący WRN Michał
Wilczyński przypomniał okoliczności ogłoszenia M a . ni , Lu lipcowego PKWN i jego historyczne następ
stwa. Następnie wręczono odznaczenia p a ń s t w o w e i regionalne. Krzyż K a w a l e r ski Orderu Odrodzenia Pol ski otrzymali: Roman Do- możych z Nebrowa Wielkie go, Edmund Korth ze Sztu mu, Lucyna Mikiewicz z Braniewa. Jan Spychalski z Gardei, Maria Mirakow- ska, Raimund Scholz. Bo
lesław Traks. J a n Wojcie
chowski i Aleksander Żu
r a w s k i z Elbląga. # Dokończenie na str. 2
Całe życie dla Pomorza
Z e znanym n a Pomorzu działaczem, zasłużonym dla społeczno-kulturalne*
go awansu tej ziemi, jednym z pierwszych budowniczych nowej państwowoś
ci n a ziemiach odzyskanych mgr. BERMARDEM KULĄ rozmawia PAWEŁ M.
STASZEWSKI.
— Zacznijmy t ę rozmo
w ę od cytatu: „Każdy zda
wał sobie s p r a w ę , że gra
nica ustalona Traktatem Wersalskim nie będzie
r T a k pisał pan w a r t y k u l e „Wyścig po zwycięst
w o " , zamieszczonym w
„Biuletynie Pomorskim", w y d a w a n y m w Warszawie
Tak, że po odzyskaniu nie podległości po I w o j n i e ś w i a t o w e j zbyt mato było na polskim Pomorzu rdzeń nej w a r s t w y inteligencji, zwłaszcza zas kadry oświa towej, zdolnej zorganizo
w a ć i rozwmąć szkolnict
wo, s y s t e m e a u k a c j i . Fun
k c j ę animatora procesów kulturotwórczych, f siły in
t e g r u j ą c e j odzyskane zie
mie zaboru pruskiego z in n y m i ziemiami nowo kształ tującego się państwa pols- trwała Nie trzeba b y ć zno przez Stowarzyszenie Przy
w u aż mężem stanu, żeby jaciół Pomorza. Za publi- nie wiedzieć, co m ó w i Hit czne w y r a ż a n i e takich pog ler, ż e „granice s t w a r z a j ą lądów n a k i l k a tygodni ludzie i ludzie też j e bu- przed w y b u c h e m II w o j n y r z ą " . Musi tedy p r z y j ś ć ś w i a t o w e j j u ż 1 września czas, że m y Niemców w y - 1939 r. można było zapła- rzucimy p r z y n a j m n i e j z cić okrutną cenę.- P r u s Wschodnich i ze S l ą s — I w wielu w y p a d k a c h ka. Z P r u s Wschodnich d l a tak było. Byliśmy pierw- _ „ _
tego, że naród silny i prze s z y m pokoleniem p o n o r s - kiego spełnić mogła dopie w i d u j ą c y nie może tolero- k i e j inteligencji wychowa- ro inteligencja nowa, mło
' " * n e j i wykształconej w w o l n e j Polsce, nie w takich j e szcze granicach, o jakich marzyły pokolenia naszych poprzedników, a l e przecie w Polsce o d z y s k a n e j po 120 latach niewoli. Pod za borem pruskim była to nie wola szczególnie niszcząca polską kulturę, cechy naro dowe. rodzimą inteligencję.
wać, b y obcy naród sie
dział n a j e g o terytorium, germanizował m u j e g o lud
— Mazurów, i zagrażał s a memu centrum j e g o państ
w a , a w dodatku odcinał wielkie połacie j e g o k r a j u od dostępu do morza. Tak też ujmował t ę k w e s t i ę Dmowski i żadał przy
łączenia P r u s Wschodnich do Polski Dziś c h y b a każ d y Polak tak patrzy n a t o zagadnienie.-" O w o „dziś"
to był lipiec-sierpień 1939
Pod patronatem Arki i „Dziennika Bałtyckiego"
O puchar Kupcewicza
Na razie nie wiadomo je
szcze konkretnie kiedy i gdzie — n a j a k i m boisku taki f u t b o l o w y turniej d l a chłopców s i ę odbędzie. Pe
w n e jest jednak, że Janusz Kupcewicz chętnie zgodził się ufundować puchar, któ
r y j a k o trofeum j e g o imię- nia wręczony zostanie z w y cięskiej drużynie.
Inicjatywie naszej gazety
k l u b Kupcewicza — A R K A , o m a w i a n e były w a r u n k i pod której patronatem a przejścia Kupcewicza do li- także „DZIENNIKA BAL- gowego klubu RFN Bayer- TYCKIEGO" i zapewne -04 Leverkusen.
przy wsparciu organizacji Kupcewicz p r z y j ą ł pro- powołanych do krzewienia pozycję, A r k a także zga- sportu masowego taki wiel ^za n a przejście tego k i podworkowy t u r n i e j f u t piłkarza do zachodnionie- bolowy chłopcow zostanie mieckiego zespołu, a l e s p r a zorganizowany. w a w y m a g a jeszcze akcep- Wifclu chłopców podczas tacji PZPN. W najbliższych ostatnich mistrzostw świa- dniach dyrektor A r k i , Śta
ta „Espana'82" utożsamiało nisław Justyński będący się z Bonkiem, Buncolem, członkiem Zarządu PZPN, Kupcewiczem, Smolar- przedstawi tę kwestię na kiem... próbując naślado- odpowiednim f o r u m w W a r w a ć ich zagrania. Nieba- szawie z sugestią a b y zosta w e m ci najmłodsi w y b r z e - ła ona załatwiona pomyśl - żowi adepci piłki nożnej, nie. W razie zgody J . Ktip- marzący o karierze wiel- cewicz podjąłby treningi w kich zawodników, będą drużynie RFN, prowadzo- mieli o k a z j ę pogrania o ho- n e j przez znanego w Euro- norowe trofeum j a k i m bę- pie szkoleniowca Dettmara dzie puchar reprezentanta Kramera, j u ż w pierw- Polski, srebrnego medalisty szych dniach sierpnia br.
MS „Espana '82" Janusza T a k c z y inaczej puchar
Kupcewicza. Kupcewicza dla wybrzeżo-
Nie wiadomo tylko czy wych chłopców jest, a o s w ó j puchar Kupcewicz b ę terminie t e j w i e l k i e j f r a j dzie mógł wręczyć zwycięs- d y d l a jego następców poin kiemu teamowi osobiście, f o r m u j e m y , g d y ustalone W chwili g d y pisałem ten zostaną szczegóły imprezy przyklasnął macierzysty tekst, w gdyńskim klubie
da, wyrosła m e t y l k o klimacie pragnienia wol
ności, a l e i w klimacie j e j posiadania. Rzecz jasna f a k t dojrzewania t a k i e j w a r s t w y g a r n ą c e j s i ę do wiedzy t wiedzę zdobywa
jących Pomorzaków, któ
rzy na dodatek usilnie roz budzali narodową świado
mość s w y c h ziomków — Znaczna i e j część przez la nie mógł podobać się w ta uległa nrocesom gęrma Berlinie... C h y b a wszyscy nizacyjnym. rozproszyła działacze i członkowie Sto się w żywiole niemieckim, warzyszenia Przyjaciół Po morza, nie tylko zresztą oni, znaleźli się n a listach w b r u n a t n y m kolorze... To oznaczało wiadomy w y r o k .
— Siedzibą S P P była Warszawa. J a k to uzasad
nić?
— Zasadniczym kierun
kiem „ciągu po wiedzę"
dla młodzieży pomorskiej był Poznań. Później rozpo czął się także „ciąg n a W a r szawę". T a m było centrum Polski, polskości. Uważa
liśmy, że tam właśnie mu
s i m y zdobywać wiedzę, k o j a rzyć j ą z pozytywnymi c e chami typowymi dla społe czeństwa pomorskiego — pracowitością, zam iłowa nięm dla czystości l po
rządku, poszanowaniem hierarchii i rodziny, w y t r wałością, realizmem ocen, prawdomówności^, dotrzy
m y w a n i e m słowa, właści
w y m stosunkiem do w a r t o ści materialnej. S P P pow stało z i n i c j a t y w y pomors k i e j młodzieży akademic
kiej, k t ó r e j sporo znalazło się w W a r s z a w i e w latach 30-tych. Ale tam była ra
czej tylko siedziba, bo czło n k ó w i działaczy mieliśmy wielu w terenie, głównie na Pomorzu gdzie w w i ę k szóści zamierzaliśmy w r ó cić. b y spełnić tę f u n k c j ę , o k t ó r e j mówiłem na po
czątku.
— Na dobrą s p r a w ę p o w rót ten mógł nastąpić do- Q Dokończenie na str. 3 (ko)