• Nie Znaleziono Wyników

Dziennik Bałtycki, 1982, nr 130

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Dziennik Bałtycki, 1982, nr 130"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

z #

&

# %

V ' A

r

IJBKS

J k k XXXVIII nr 130 (11505) Gdańsk, poniedziałek 5 lipca 1982 r. A B Cena 5 z!

iszmeza

i ZSL

t y .

s e k r e t a r z K C P Z P R , g o p a ń s t w a . O m ó w i o n o a r m i i W o j e c i e c h J a r u - t a k ż e k i e r u n k i p r a c p r z y ­

g o t o w a w c z y c h z w i ą z a n y c h z m a j ą c y m s i ę o d b y ć w s p ó ł n y m p o s i e d z e n i e m K C P Z P R i N K Z S L p o ś w i ę c o ­ n y m p r o g r a m o w i r o z w o j u r o l n i c t w a i g o s p o d a r k i ż y w s p o t k a ł s i ę z p r e z e -

jJft N K Z S L R o m a n e m Janowskim.

tanienia

lacniania

O m ó w i o n o p o s z e r z a n i a i s o j u s z n i c z e j

^ . - P a r t y j n y m o r a z w s y s t e n o ś c i o w e j d o 1990 r o k u . wa 6 f u n k c j o n o w a n i a p a ń s t - R o m a n M a l i n o w s k i poi.n-

S ' o r m o w a , W o j c i e c h a J a -

w a i o d r o d z e n i a n a r o d o - r u z e l s k i e g o o r o z m o w a c h J » . p r z e b i e g u r e f o r m p r z e p r o w a d z o n y c h z p r e - Um n o - g o s p o d a r c z y c h , m i e r e m r zą d u f i ń s k i e g o

a cn i a n i a s o c j a l i s t y c z n e - K a l e v i S o r s ą .

W. Jaruzelski przyjął A. R, Kito

s e k r e t a r z . K o m i t e t u a r r * : :a l n eS o PZPR g e n e r a ł

m i j W o j c i e c h J a r u z e l s k i P o uj ą ł p r z e b y w a j ą c ą w n a z a p r o s z e n i e K C Hur.iT d e l e g a c j ę L u d o w e g o

^cn u W y z w o l e n i a A n g o l i

" a r t i i P r a c y ( M P L A P T ) C 7 m i n i s t r e m s p r a w k j ^ n ę t r z n y c h A n g o l s k i e j ' L u d o w e j — A l e x

c^ e R o d r i g u e z e n i K i t o n a

6 Q7n£Z a s i e spotkania delegacji

tcy,. O rmov/ała o wysiłkach na lictu, a n g c ls k i e g o pod przewód MPLAPT na rzecz

ebr=* .n $ a postęoowych prze­

lali-*11 w warunkach impe

, ?C2s^,C Z n e g 0 zagrożenia, a w

^n=A n c ś c i agresywnych po-

C3a 2 ? reżimu RPA. Delega- 'Viti J f a z i l a ponarcie dla poli ka i pZPR i rządu PRL. Prze-

prezydenta ARL — J c s e Edua rdo Dos Santosa.

Generał Wojciech Jaruzelski potwierdził niezmienne popar­

cie PZPR dla polityki MPLA- -PT i władz Angoli, dla prowa dzonej w niezmiernie trud­

nych warunkach rwał ki narodu angolskiego o umacnianie nie­

zależności k r a j u i postęp spo- W rozmowie wyrażono zanie pokojenie pogarszaniem się sy tuacji międzynarodowej spcwo dowanym agresywnymi działa­

niami imperializmu w różnych rejonach świata, w t y m takzo na południu A f r y k i . Wyrażono

• oparcie d'a walki narcd j Namibii o dekolonizację i pc-ł ną niepodległość tego k r a j u . W spotkaniu uczestniczył czło­

nek Biura Politycznego, sekre­

tarz KC PZPR, minister spraw zagranicznych Józef Czyrek.

W czasie pobytu w Polsce delegacja odbyła również roz­

m o w y i spotkania z przedsta­

wicielami centralnych władz PZPR i resortów.

Delegacja zwiedziła W~r?7r.

w ę (PAP)

&

lOł»5

'Jk

Ol

I

on»

g l « '

)34.

^ u n i k a t b i u r a p r a s o w e g o r z ą d u

Łagodzenie skutków Wzrostu kosztów utrzymania

^ lU r° Pr Qsowe rzqdu infor- kredytowania na korzystniej- br, : w pierwszej polowie szych warunkach młodych d^astgp.t wyraźny spadek małżeństw, uruchomienia do- Cjn°dów realnych wększoś datkowych środków, zmniej- doCLUP społecznych. Spadek szójących koszty letniego wy

niej»rtd ó w realnych, jak to poczynku dzieci i młodzieży nie ^lokrotnie stwierdzano, itp.

M wynikiem wdrażania mschanizrrttw eko-

Jest on konse-

;*Vch ~ trudności ptotni-

Działan;a te w warunkach głębokiego kryzysu gospo­

darczego nie mogły oczywiś- uchronić całego społe- w - spotęgowanych przez

Br0Q destrukcyjne dys-

"'OrJri, Wszystko to spo- , spadek produkcji

v'ytwn9 0 r 5 z s'n i e efektywność Grzania.

"VlP?^nrie 2 intencjg IX Zjoz

s'!ucr' ""zqd mimo trudnej

^OtyQt . gospodarczej podej-

>uj a systematycznie po-

poziomu życia. Pełne

kompensowanie wszystkim

grupom społecznym wzrostu kosztów utrzymania w aktu­

alnych warunkach ekonomi­

cznych jest niemożliwe. Ope racja taka mogłaby wyłgcz- n:e polegać na dodatkowej ernisji pieniądza, nie majq-

@ D o k o ń c z e n i e n a s t r . 2

Biało-czerwona na „Darze "

W c z o r a j p r z e d p o ł u d n i e m p r z y n a b r z e ż u lat, k i e d y to 13 lipca 1930 r. s a d o r e m polskości zasłużył P o m o r s k i m n a s k w e r z e K o ś c i u s z k i w G d y n i p o d n i e s i o n o b a n d e r ę n a „Da- s o b i e n a s y m p a t i ę c a ł e g o odbyła się podniosła uroczystość podniesienia p^ejmowało

bandery na nowej, szkolnej fregacie „Dar Młodzieży". Zgromadziła ona wielu mieszkań­

ców Trójmiasta, marynarzy i stoczniowców, ka­

drę i studentów Wyższej Szkoły Morskiej, mło­

dzież i harcerzy.

W uroczystości uczestni­

czyli przedstawiciele central­

n y c h i w o j e w ó d z k i c h w ł a d z partyjnych z członkiem Biu­

ra Politycznego KC PZPR J a n e m Łabęckim i I sekre­

tarzem K W Stanisławem Sej- g e r e m , przedstawiciele rzq~ b a n d e r y d u z w i c e p r e z e s e m Rady Mi- rowi A nistrów A n d r z e j e m J e d y n a ­ k i e m i kierownikiem Urzędu Gospodarki Morskiej m i n , Je­

rzym Korzonkiem, przedsta­

w i c i e l e Marynarki W o j e n n e j z członkiem WRON d o w ó d ­ cą MW a d m i r a ł e m Ludwi­

k i e m Janr.zyszynsm i zastęp­

cą d o w ó d c y MW kontradmi­

rałem Ludwikiem Dutkcws- Idm o r a z przewodniczący ZG

ZSMP Jerzy. Jasldernla.

o zewodniczący ZG Z MW

W a l d e m a r Ś/Zrgoń, n a ­ czelnik ZHP A n d r z e j Or net, przedstawiciele w ł a d z w o j e w ó d z k i c h I miejskich z w i c e w o j e w o d ą Włodzimie­

r z e m K o e n i ^ i e m i p r e z y d e n ­ t e m Gdyni J a n e m Krzecz- koWikim. O b e c n i b ' l i konsu- l o w i e generalni; ZSRR L e w W a c h r a m i e j e w i NRD — Wo'fganxg Hehenstrsit

Przy n a b r z e ż u w w i e l k i e j gali b a n d e r o w e j przycumo­

w a ł y u s t a w i o n e r u f a m i d o siebie o b y d w a ż a g l o w c e — l e g e n d a r n y „Dar P o m o r z a "

i n o w y , który d o p i e r o kilka­

dziesiąt g o d z i n w c z e ś n i e j o- puścił p o rejsach p r ó b n y c h Stocznię G d a ń s k ą im Lenina

— „Dar Młodzieży". Raport o g o t o w o ś c i załogi i fragaiy uroczystości p o d n i e s i e n i a złożył wicepremie- J e d y n e k o w i kamen-, d a n t „Daru Młodzieży" kot r.w. Tadeusz O e c h n e w i c z .

W i t a j ą c wszystkich zaro- m a d z o n y c h rektor W SM w Gdyni prof. dr W ł a d y s ł a w n y m s r z p o d z i ę k o w a ł za wiel­

ki z b i o r o w y wysiłek społecz­

n y oraz trud i ofiarność kon­

struktorom i b u d o w n i c z y m oraz t y m wszystkim, którzy orzyczynili sin d o z b u d o w a ­ nia ..Daru M ł o d z i e ż ) " S'a

•vn u z n a n i a przekazał o n wiototełn* e m u k o m a n d o m f o w i ,,Daru P o m o r z a " kat ż w , Karfmfereowf Jurl<i?w'rzov/i b, rektorowi WSM pro', dr D:ni@'owi Dudzło. Serdeczna s ł o w a skierował m ó w c a d o maiki chrzestne; n o w n i fre­

g a t y o He!eny Judrowiczo- w e j , por'kr,"^'nigc ,ro'a m ałe k w w y c h o w a n i u r f ł c d e g o p o ko'enia P o ' a k ó w

W i c e p r e z e s Rady Ministrów A n d r z e j Jedynak w s w o i m wystąpieniu nawiązał d o his­

torycznego faktu s p r z e d 52

g d y fregata f u n k c j ę stat­

ku s z k o l n e g o o d ż a g l o w c a

„ L w ó w " . Natomiast „Dar Mło d z i e ż y " z b u d o w a n y został o d podstavy w G d a ń s k i e j Siecz­

ni im. Lenina. P o w s t a n i e , n o ­ w e j fregaty jest ś w i a d e c t w e m dbałości o m ł o d e poko'enio, Los oraz przyszłość Polski i P o l a k ó w — podkreślił wice­

premier A . J e d y n a k — z w g-

s p o l e c z e ń s l w a i p o z o s t a n i e n a r o d o w ą p a m i ą t k ą i p o m n i -

Następnie o d c z y t a n y został list o d I -sekretarza KC PZPR, p r e z e s a Rady Ministrów g e n e rai a armii W o j c i e c h a Jaru­

z e l s k i e g o s k i e r o w a n y d o ręk- tora, k o m e n d a n t a „Daru M o d z i e ż y " i s t u d e n t ó w W y ż s z e j

© R e k ó r c z e n f e n:i str. 2

e r i F

ff m

R p p

3 h m . o d b y t o s i ę s p o t k a ­ n i e c z ł o n k a B i u r a P o l i t y c z ­ n e g o . s e k r e t a r z a K C P Z P R S t e f a n a O l s z o w s k i e g o z k i e r o w n i c t w e m Z w i ą z k u S o c j a l i s t y c z n e j M ł o d z i e ż y P o l s k i e j , z p r z e w o d n i c z ą ­ c y m Z a r z ą d u G ł ó w n e g o — J e r z y m J a s k i e r n i ą .

W t r a k c i e s n o t k a n i a p r z e d s t a w i c i e l e Z S M P p o ­ i n f o r m o w a l i o a k t u a l n y c h p r o b l e m a c h d z i a ł a l n o ś c i z w i ą z k u w ś r o d o w i s k u m ! o d y c h r o b o t n i k ó w , m ł o d z i e ­ ż y w i e j s k i e j , w o j s k o w e j , u - c z n i ó w i s t u d e n t ó w . J a k p o d k r e ś l o n o — n a u w a g ę

N ic; V2 i a ł an ia rnajqce o-

V /Pływ kryzysu na

H 1 P o z i° m u stopy życio-

n'es'ien- S 2 C 2 e3Ó!ności w od-' W nju do grup społecz-

'^nL; się w naj

H j ! S 2e j sytuacji material­

ny ;nrn u celowi miały mię-

s ł u ży ć zasady zre N a w a n i a c e n Po d s t a -

artykułów żywnoś-

cVzj6 U' energii i opału, de-

r r®su rozszerzenia

stosowania cen

&

tJtrzy°rhwCh i regulowanych,

dotacji budże- szeregu podsta-

>ChC h. artykułów. W

% . 2 ałań majacych na J S c Sr°n ą budżetów ro-

;^norv, najsłabszych grup

** s? B C z nyc h podjęto rów-

śWiQri6 9 decyzji z zokre-

Q d cz s ń pieniężnych —

V y y

i

Uczczenie pamięci

gen. Władysława Sikorskiego

3 bm. w przeddzień 39 rocznicy śmierci gen. Wła­

dysława Sikorskiego, społe­

czeństwo Warszawy oddało hołd temu wybitnemu mężo­

wi stanu, w latach 1939-1943 naczelnemu wodzowi Pols­

kich Sił Zbrojnych oraz pre­

zesowi Rady Ministrów

Rzeczypospolitej Polskiej, któ­

rego życie i działalność przer wała tragiczna katastrofa lot nicza koło Gibraltaru.

Na Mokotowie przed po­

piersiem usytuowanym w

miejscu, gdzie przed wojną zamieszkiwał generał* Wła­

dysław Sikorski, wiązanki kwiatów złożyli przedstawi­

ciele warszawskiego ZBoWiD, uczestnicy walk z hitlerow­

skim najeźdźcą oraz przed­

stawiciele warszawskich za­

kładów pracy i młodzież.

Wartę hdr.orową pełnili żołnierze kompanii reprezen­

tacyjnej WP. (PAP)

z a s ł u g u j e d a l s z e u m o c n i e ­ n i e i d e o w o - p o l i t y c z n e g o c b P c z a z w i ą z k u , c o znałaz-

}o s w ó j w y r a z z a r ó w n o w k a m p a n;i „ J a k a P o l s k a — j a k i z w i ą z e k " , j a k i w .sze­

rokie.i d y s k u s j i , m ł o d z i e ż y p r z e d I X p l e n a r n y m .posie- d z o n i e m K o m i t e t u C e n t r a l ­ n e g o PZPR'.,

W dyskusj] wiele miejsca po świecono omówieniu. Wyeho- w a w r z e j funkcji śrońkew ma- soweg-> przekazu w odniesie­

niu d i młodego pokolenia Szczególną role — wskazano

— ma f u cd odegrania nrasa mł-!dz""źowa, a także radio i telewizja. Do pozytywnych przykładów zaliczono wydawa­

nie Gazety Młodych" — blis­

k i związanej z codziennym ży ciem młcdz"eży oraz działał- nn§4 wydawniczą 75MP. j a k .

„Poprawki z historii". „Upo­

wszechnienie marksizmu i łe- nlnizmu". Zwrócono uwagę na r)r?tr23bg reaktywowania w ra.l bliższym czasie miesięcznika szkoleni-wo . metodycznego ZSMP „Płcmienie", co powin­

no dodatnio wnłynafi na wzmocnienie iderwo-kszlałce- nloy/ej -funkcji związku. Pozy­

tywnie nrzvjęta została inicja­

t y w a ZSMP — powołania rad prrgramowych z udz'Mem or­

ganizacji młozieżowych. nrzy redakcjach prasy młodzieżo­

w e j .

C z ł o n e k B i u r a P o l i t y c z ­ nego, s e k r e t a r z K C P Z P R S t e f a n O l s z o w s k i p o i n f o r ­ m o w a ł o t o c z ą c y c h ' s i ę w p a r t i i p r z y g o t o w a n i a c h d o P l e n a r n e g o p o s i e d z e n i a no- ś w i ę c o n e g o s p r a w o m m ł o ­ d z i e ż y . ( P A P )

Sejmu

D z i s i a j r o z p o c z y n a s i ę d w u d n i o w e p o s i e d z e n i e S e j m u P R L .

S e j m r o z p a t r z y ł p r o e k t t e g o r o c z n e j u s t a w y b u d ż e ­ t o w e j o r a z s p r a w o z d a n i a r z ą d u z w y k o n a n i a u b i e g ł o r o c z n e g o p l a n u i b u d ż e t u ; d o k u m e n t y t e b y ł y j u ż p o p i e r w s z y m c z y t a n i u s z c z e ­ g ó ł o w o o m a w i a n e w t o k u p a s i e d z e ń p o s z c z e g ó l n y c h k o m i s j i i z e s p o ł ó w s e j m o ­ w y c h . Z r o z p a t r z e n i e m s p r a w o z d a ń r z ą d o w y c h z a r o k u b i e g ł y w i ą ż e s i ę s p r a w a u d z i e l e n i a r z ą d o w i a b s o l u ­ t o r i u m z a t e n o k r e s . D o d e b a t y n a d t y m i p u n k t a m i p o r z ą d k u o b r a d z a p i s a ł » s i ę w i e l u p o s ł ó w — p r z e d s t a ­ w i c i e l i w s z y s t k i c h k l u b ó w p o s e l s k i c h .

T r z v p r o j e k t y u s t a w . Ictó r e w e j d ą p o d o b r a d y I z b y , t o p c r e - s k i e p r o j e k t y u - s t a w : o z a w o d z i e r ^ d - y p r a w n e a o i o zasad?.eh p r o w a d z e n i a n a t e r y t o r i u m P R L d z i a ł a l n o ś c i r : i ^ d ^ r - c z e j w z a k r e s i e d r o b n e j

w y t w ó r c z o ś c i p r z e z z a g r a ­ n i c z n e o s o b y p r a w n e i f i ­ z y c z n e o r a z r z ą d o w y p r o ­ j e k t u s t a w y o k s i ę g a c h w i e c z y s t y c h i h i p o t e c e .

D e c y z j e o c h a r a k t e r z e p o l i t y c z n y m — t o p r z e w i d z i * n y p o r z ą d k i e m d z i e n n y m o b r a d w y b ó r T r y b u n a ł u S t a n u , s ą d z ą c e g o o s o b y p o ­ c i ą g n i ę t e d o o d p o w i e d z i a l ­ n o ś ć ; k o n s t y t u c y j n e j , a t a k ż e u s t a n o w i e n i e s k ł a d u R a ­ d y S p o ł e c z n o - G o s p o d a r c z e j

p r z y S e j m i e P R L — o r g a ­ n u d o r a d c z e g o i o p i n i u j ą c e

?o. P r z e d p o d j ę c i e m t y c h d e c y z j i 7z b a r o z p a t r z y i w p r o w a d ź } s t o s o w n e z m i a ­ n y w r e g u l a m i n i e S e j m u , a n a s t ę p n i e r o z p a t r z y p r » - j c k t u c h w a ł y w s p r a w i e r e g u l a m i n u c z y n n o ś c i T r y ­ b u n a ł u S t a n u — k t ó r a b y - ł b y a k t e m w y k o n a w c z y m d9 u s t a w y o t y m t r y b u ­ n a l e .

( z b a w y : l - > c h a t e ż o d p o ­ w i e d z i n a i n t e r p e l a c j e n o -

Dziś w numerze:

Sir. 3

BARBARA KALITA Rzemiosłu potrzebna

jest stabilizacja

Kilka miesięcy- po starcie

Odsłaniać hitlerows­

kie tajemnice

W SKRÓCIE

Sekretarz generalny KC KPZR, przewodniczący Pre-

zydum Redy Najwyższej

ZSRR, Leonid Breżn ew opuś­

c i w sobotę Moskwę, uda­

jąc się na wypoczynek. Na lotnisku żegna!: go przed­

stawiciele najwyższych v władz

partyjnych państwowych

ZSRR.

Mamy już medal!

z RFN, choć niedzielny po- dercze spotkanie, p o ł u d n i o w y m e c z p o m i ę d z y dfu g o p o z o s t a n i e Francją i Irlandią Północną

p o w y g r a n e j 4:1 Francji dał

które nc / pamięci milionów kibiców w kraju i tej druzytrp awans z grupy chyba nie tylko. Wprawdzie ,,D' do g/Slfinałjj oraz zapew w me

miony juz medal, jednak mek,

C h o ć p i ą t k o w e m e c z e

ćwierćfinałowe mićły w

s w y c h g r u p a c h d e c y d u j ą c e znaczenie, p r z e d e Wszystkim d l a • wyeliminowania A h j e n t y - i ny ( p a p r z e g r a n e j z Brazy­

lią) oraz g o s p o d ę r z y mistrza s t w — Hiszpanii p o p o r a ż c e

w s z y s c y o c z e k i w a l i ś m y s z c z e g ó l n y m z a i n t e r e s o w a ­ n i e m r r e d z i e i n e g o m e c z u w i e c z o r n e g o , w którym mia­

ła z a p a ś ć d e c y z j a kto z gru py „ A " a w a n s u j e d o p ó ł f i ­ nału — Polska, c z y ZSRR?

I d e c y z j a z a p a d ł a : półfino

•istą z 1-j grupy, który zmie­

rzy c - z Erazy.ln ! u b Wło­

c h a m i zesłała d r u ż y n a pol­

s k a p o remisie z z e s p o ł e m ZSRR 0:0. To n a p r a w d ę m o r

u m n f m

ezfOF9

-

"-rA

\7arurJci

Studenci Wyższej Szkoły Myrsiofej doxcniqq uroczysk g o akłu podniesienia bandery n a „Darze M!cdz:eży".

Fot. Z Kosycarz z a n e są z m o r z e m i w y b r z e ­

ż e m . R o z w ó j p o l s k i e g o prze­

m y s ł u o k r ę t o w e g o potwier­

dza, iż n i e z m a r n o w a l i ś m y d z i e j o w e j s z a n s y z a g o s p o d a ­ rowania p i a s t o w s k i e g o w y ­ brzeża. Mimo xiktualnie trud­

n y c h w a r u n k ó w n a d a l b ę ­ d z i e m y d o ż y ć d o rozwoiu na­

s z e j g o s p o d a r k i morskiej.

Źródłem o s i ą g n i ę ć gosno- derki morskiej — stwierdził w i c e p r e m i e r — byli z a w s z e ludzie, rzetelni w p r a c y i g o ­ rący patrioci. Dobrą szkoło życia był d l a nich „Dor Pomorza", który o d n o s z ą c liczne s u k c e s y s p o r t o w e i p r o p a g a n d o w e , s t a j ą c się a m b a -

11 c z e r w c a , b r . p o w s t a ł p r z y P A N P o r o z u m e w a w c z y K o m i t e t I n i c j a t y w S p o ­ ł e c z n y c h i N a u k o w y c h . K o m i t e t z r o d z i ł s i ę z o c e n y s y t u a c j i , k t ó r a z d a n i e m j e ­ g o i n i c j a t o r ó w w y m a g a t w ó r c z e g o d z i a ł a n i a . N a d r u g i m s w o i m . p o s i e d z e n i u u c h w a l i ł l i s t o t w a r t y d o w s z y l v cłi p r a c o w n i k ó w i c z ł o n k ó w PAN.. C z y t a m y . w n i m :

P o r o z u m i e w a w c z y K o ­ m i t e t I n c j ą t y w S p o ł e c z ­ n y c h i N a u k o w y c h p r z y P A N z w r a c a s i ę d o w s z y ­ s t k i c h ś r o d o w i s k P o l s k i e j A k a d e m : N a u k z a p e l e m o a k t y w n y u d z i a ł w r o z w i a -

z y w a n i u p a l ą c y c h s p r a w d n i a d z i e d e j s z e g o . o d k t ó ­ r y c h z a l e ż y p r z y s z ł o ś ć P o l ­ s k i . U w a ż a m y , że w w y j ą t i ' o w o k r y t y c z n e j s y t u a c j i , s k u t e c z n i e j s z e w y p e ł n i a n i e zidań c - ą ż Ę c y c h n a n a u c e , w y m a g a z m o b i l i z o w a n i a

" w s z y s t k i c h sił i i n i c j a t y w s p o ł e c z n y c h , k t ó r e b y u - m o i i i w i ł y w y k o r z y s t a n i e r e

z e r w t k w i m r y c Ą . w.,T>oten"ja, 1» b r d o w c z y m n a s z e g o ś r o d c w i s k a .

Z a p r a . z a m y d o w s p ó l p r a c y z k o m i t e t e m w s z y s t k i c h , n i e z a l e ż n i e c d p r z e s z ł e j i o b e c n e j p r z y n a l e ż n o ś c i p a r t y j n e i i z w i ą z k o w e j .

Wahadłowiec „Columbia"

W '

w bazie Edwards

W n i e d z i e l ę o g o d z i n i e 9.11 c z a s u l o k a l n e g o ( g o d z . 18.11 c z a s u w a r s z a w s k i e g o ) w b a z i e l o t n i c z e j E d w a r d s . Vv K a l i f o r n i i w y ł a d o w a ł a - m e r y k a ń s k i w a h a d ł o w i e c

„ C o l u m b i a " p o z a k o ń c z e ­ n i u c z w a r t e g o i o s t a t n i e g o l o t u e k s p e r y m e n t a l n e g o .

L ą d o w a n i e „ C o l u m b i i " w b a z i e E d w a r d s o b s e r w o w a ł p r e z y d e n t R o n a l d R e a g a n o r a z p ó ł m i l i o n a o s ó b . ,

^

r

zed obradami Sejmu

zbliżającym się posiedzeniu Sejmu po- zostanie ponownie tematyka związana 2 ^Powadzeniem w życie Trybunału Stanu.

Sf Pr°ś£>cj o przedstawienie dotychczasowego ty nu prac sejmowych związanych z tą pro­

c k ą oraz badań i charakteru Trybunału Oo30n/*0" „Rzeczpospolitej" zwrócił się do vi,0f\0. Zdzisława Czeszejki-Sochackiego, prze­

d- ?'CzQcego sejmowej Komisji Odpowie-

0 / n° ! c / Konstytucyjnej.

i0^.Najbliższe posiedzenie plenarne Sejmu j30. 'kolejny etap prac zmierzających do 'e/v° . n'° Trybunału Stanu. Przypomnieć na- k0 ' *8 uchwalone zostały już poprawki do o y'ytuę/7 o raz ustawa o Trybunale Stanu.

Drz r9 ° n o wewnętrzne Sejmu wzbogacono KqA, P°wolanie Komisji Odpowiedzialności

*rnia ucVinei 6 lipca Sejm wprowadzić ma reg ,nV do regulaminu sejmowego, uchwalić iVyL czynności Trybunału oraz dokonać * z,»ru /ego składu. Nastąpi więc faktyczne iq kowanie aktów prawnych umożliwia-

C/c^ rozpoczęcie działalności te}, instytucji./

s f o^ okazji warto wspomnieć, że pomimo

b, s'Jn'<owb szerokiego omówienia zadań Try- C ° 'u Stanu, w środkach masowego przs-

0Cz~':'wan'a 2 nim związane są nada! . W "°ł. ° Ływa również że skrajne. Jedni ocze .

kują, że Trybunał Stanu stanie się „sądem rozliczeniowym", drudzy formułują sugestie, z których można wywnioskować, że ma on jedynie pozorować swe czynności, a nie fak­

tycznie je wypełniać.

Ze >.ve/ strony chciałbym zadeklarować, co zresztą czyniłem już niejeden raz, że Trybu­

nał Stanu - tak jak we wcześniejszym eta­

pie Komisja Odpowiedzialności Konstytucyj­

nej wykona „ciążące na nim zadania. I z pewnością wówczas nikt nie dozna zawodu:

Trybunał Stanu gwarąntem praworządności

oczywiście pod warunkiem, że z żadnej strony Trybunał nie będzie traktowany koniunktural-

Trybunał Stanu, nie ma być bowiem sądem dla wybrańców - wyłączającym pewne ka­

tegorie osób od ogólnych zasad odpowiedział ności karnej. Jest on szczególnego rodzaju sądem dla realizacji odpowiedzialności kon­

stytucyjnej, a więc postępowanie przed nim może być wszczęte tylko w przypadku naru­

szenia końsMucji lub u ster// p-zez osoby piastujące najwyższe godności jĘpaństwowa.

co stanowi jedyną i w/łączną podstawę odpo­

wiedzialności.

Chciałbym jeszcze raz podkreślić, że przed' Trybunałem Stanu odpowiedzialność karna wchodzić może w grę tylko uzupełniająco, a nigdy samodzielnie. Uzupełniająco - czyli wtedy, jeśli zv/iązek pomiędzy pogwałceniem konstytucji łub ustawy a popełnionym przes­

tępstwem bidzie na tyle bliski, że dla dobra.

sprawy nie będzie można tego rozdzielić.

Podobnie przedstawia się sprawa jeśli cho dzi o rozróżnienie odpowiedzialności konsty­

tucyjnej i politycznej. Pierwsza z nich doty­

czy - jak już powiedziałem - tylko i wyłą­

cznie przypadków naruszenia konstytucji lub ustaw, druga natomiast jest odpowiedzialnoś­

cią za celowość działania i ponosi się ją przed Sejmem bądź partią polityczna. W związku z tym nie zawsze jeden rodzaj od­

powiedzialności może pociągnąć za sobą dru gi-Sądzę zresztą, że Trybunał Stanu, pomyś­

lany jako mechanizm gwarancyjny, z biegiem czasu wejdzie na tyle iv praktykę kontroli praworządności, że jego podstawowy walor prewencyjny odegra •istotną społecznie rolę.

Upowszechnienie tej - myśli wymagać 'cedzie hardziej konkretnego przedstawienia zarówno zas •'d funkcionowania, jak i celów działal­

ności wszystkich tego rodzaju prawnych me-

• chanizmów w kierunku wzbogacenia świado-

• rości i kultury prawnej ogółu ófoy:-afe!i.

„RzejCŹposp->:iiav

W s o b o t ę p ó ź n y m w i e ­ c z o r e m O r g a n i z a c j a W y z ­ w o l e n i a P a l e s t y n y p r z e k a ­ zała a m e r y k a ń s k i e m u w y s ­ ł a n n i k o w i n a B l i s k i W s c h ó d . Ph:'lipowi H a b i b o - w i , p i s e m n ą o d p o w i e d ź n a

u l t i m a t u m i z r a e l s k i e w c h o d n i m B e j r u c i e p r z y w ó d u" \

s i ę n a b y ł e g o p r e m i e r a L i ­ b a n u , S a l e m a , M i m o p o s t ę - n u w r o k o w a n i a c h , w n i e ­ w i e l e rario z n ó w d o s z ł o

Mam

i z r a e l s k i e j „ S h e l i " ( r ó w n o ś ć s p o ł e c z n a w I z r a e l u ) , U r : A v n e r i . P r z e d s t a w i c i e l e n r a w i c y i z r a e l s k i e j z r z a - d o w y m i a n y o g n i a m i ę d z y d z ą c e g o b l o k u L i k u d o k r e ś o d d z i a ł a m i O W P i I z r a e l a .

Z p r z e b y w a j ą c y m w z a - . s p r a w i e w y c o f a n i a w o j s k

o a l e s t y ń s k i c h z L i b a n u . W n i e d z i e l ę n a d p i s m e m p o d ­ p i s a n y m p r z e z J a s e r a A r a ­ f a t a m i a ł o b r a d o w a ć g a ­ b i n e t M e n a c h e m a B e g i n a . - P a l e s t y ń c z y c y j z g o d z i l i s i ę o p u ś c i ć L i b a n , s t a w i a ­ ła j e d n a k w a r u n e k , b y i c h e w a k u a c j a o d b y w a ł a s i ę o o d o k i e m w o j s k l i b a ń s k i c h . o r a z o d d z i a ł ó w m i ę d z y n a ­ r o d o w y c h , g w a r a n t u j ą c y c h , ż e a r m i a i z r a e l s k a u t r z y ­ m a s i ę w o d p o w i e d n i e j o d ­ ległości. O W P p o n a d t o d o ­ m a g a ł a s i ę p r a w a p o z o s t a ­ w i e n i a n a p ó ł n o c y l u b w s c h o d z i e k r a j u n i e w i e l ­ k i e j j e d n o s t k i w o j s k o w e j , p o z o s t a j ą c e j p o d b e z p o ś r e d n i m i r o z k a z a n i a d o w ó d ­ c ó w ' l i b a ń s k i c h . Z o s t a ł y b y o n e w y c o f a n e z c h w i l a o p u s z c z e n i a L i b a n u p r z e z i n n e o b e e o d d z i a ł y , a m i a ­ n o w i c i e i z r a e l s k i e i s y r y j ­ s k i e . I n f o r m a c j e n a t e n ':emąt p o d a ł d z i e n n i k „ W a - d i i i n g t o n P o s t " , p o w o ł u j ą c

c a > O W P . J a s e r e m A r a f a ­ t e m . s p o t k a ł s i ę p r z e w o ­ d n i c z ą c y l e w i c o w e j p a r t i i

liii g o p ó ź n i e j j a k o „ z d r a j ­ c ę " z a to. ż e w y r a z i ł soli­

d a r n o ś ć z n a r o d e m p a l e >

t y ń s k i m i u z n a ł i e z o p r a ­ w o d o p o s i a d a n i a w ł a s n e ­ g o p a ń s t w a . ( P A P )

w meczu tym nie było bra- a!e denerwujące wi­

dowisko mogło podobać się.

Tak więc polski zespół za­

pewnił sobie już medal, a jaki okaże się już w najbliż­

szy czwartek, kiedy również w Barcelonie rozegrany zo­

stanie mecz półfinałowy. Poi ski zespół ma więc ty i ko trzy dni na odpoczynek i zale­

czenie kontuzji. A przecież po niedzielnym meczu kontu zji może okazać s ę w na­

szej drużynie sporo Zwłasz­

cza niepokoi nas kontuzja Janusza Kupcewicza. Oby nie okazało się, że nie będzie o i już m ó H w tych mistrzo­

stwach grać.

.'eszrze raz gratulujemy po'skiej drużynie sukcesu i nastawy w tym ciężkim me-

w

Europe jska podróż sekretarza generalnego ONZ

Sekretarz generalny ONZ, Javier Perez de Cuellar, przy­

był do Genewy tozpoczyna- jqc 17-dniowg podróż po pięciu krajach Europy. W Genewie wygłosi- on przemó wenie inauaurujgce obrady Komitetu Społscznc-Gośpo- darczego Narodów Zjedno­

czonych, który na swej zwy­

czajnej trzytygodniowe! ses­

ji ' przedyskutuje proble­

my gospodarcze świa­

ta, wyżywienia, zagad­

nienia pomocy of;arom ka­

tastrof. sprawy' ochrony śro­

dowiska. Sekretarz generalny ONZ

odwiedzi ponadto Berno,

gdzie z władzami Szwajca­

rii przedyskutuje możliwości nrzvstgpienia tego kraju do ONZ, nastepnie Amsterdam Hagę, siedzibę Międzynaro­

dowego Trybunału Sprawied­

liwości, a z Holandii uda się do Londynu i Bukaresztu.

(PAP)

K c m i m i k ć t M i l i c j i f b y w a t s l s k i e j

Zamachowiec nm

przebywał w komu

J a k i n f o r m u j e B i u r o K r y m i n a l n e K G M O w w y ­ n i k u d a l s z y c h c z y n n o ś c i w s p r a w i e p o b y t u w P o l s c e . k s i ę d z a J u a n a M a r i i F e r - n a n u e z a — z a m a c h o w c a n a ż y c i e p a p i e ż a J a n a P a w ł a II u s t a l o n o , ż e n a p r z e ł o ­ m i e l i p c a i s i e r p n i a 1981 r.

p r z e b y w a ł o n p r z e z k i l k a d n i w K r a k o w i e . M i e s z k a ł t a m w p r y w a t n y c h k w a t e ­ r a c h w y n a j m o w a n y c h p r z e z S t u d e n t ó w U n i w e r s y t e t u J a g i e l l o ń s k i e g o . W c z a s i e

t e g o p o b y t u J u a n F e r n a n - o j c i e c b y ł h i s z p a ń s k i m f a - d e z n a w i ą z a ł s z e r e g z n a j o - s z y s t ą .

Podwyżko cen używek

WeSa-hrbats-kawa-droźsze

Jak i n f o r m u j e Urząd Cen, c z e r w c u br. p o dotychcza- z d n i e m 5 bm., z g o d n i e z s o w y c h c e n a c h . W r a m a c h w c z e ś n i e j s z y m i z a p o w i e d z i a - s p r z e d a ż y na kartki m o ż n a mi, w p r o w a d z a ' się z m i a n y b ę d z i e n a b y w a ć n a s t ę p u j ą c e w z a s a d a c h s p r z e d a ż y • c a - gatunki w ó d e k : Baltic V c d k a , n a c h n a p o j ó w a l k o h o l o w y c h . Jarzębiak, K l u b o w a Specjal- Z o s t a j e utrzymana s p r z e d a ż na, Soplica Staropolska, Wi- r e g l a m e n t o w a n a wódki, w i!o rrkik Klubowy, Starowin Lu- ściach przysługujących w bełski, Ratafia T r u s k a w k o w o - -Mqlir.owa, Ratafia Podlaska, Ratafia Poznańska, Ratafia T r u s k a w k o w a - Porzeczkowa, Ś l i w ó w k a słodka — j e d n o c z - ś n i e w p r o w a d z a s i ę s p r z e d a ż n i e r e g l a m e n t o w a n ą określo­

n y c h g a t u n k ó w w ó d e k , p o d ­ n o s z ą c c e n y o 40 proc. z tym, ż e c e n y Stołowej W ó d ­ ki Czystej oraz W ó d k ' C z y ­ stej zostają p o d w y ż s z o n e z 330 zł d o 500 zł za 0,5 L_

P o d w y ż s z a się także c e n y

Pogoda

J a k nas Doinformował dyżur h y synoptyk I M i G W w Gdyni, dziś będzie zachmurzania ma łs lub umiarkowane, miejsca­

mi wzrastając* z możliwością przelotnych opadów Tempera tura rano 0—12 st.j w dzień 13—13 st. Wiatry zdchodn:c.

uni!ar:v-.vyane i .dość silne po-

r r w , s i e'

m o ś c i w ś r o d o w i s k u m ł o ­ d z i e ż y s t u d e n c k i e j , w s z c z e g ó l n o ś c i w ś r ó d a k t y w i s t ó w b . N i e z a l e ż n e g o Z r z e s z e n i a S t u d e n t ó w . Z a b i e g a ł t e ż o s p o t k a n i e z p r z e d s t a w i c i e ­ l a m i h i e r a r c h i i k a t o l i c k i e j w K r a k o w i e , w c e l u p o d ­ j ę c i a — j a k t w i e r d z i — d y s k u s j i n a t e m a t r ó ż n i c p o g l ą d ó w w K o ś c i e l e r z y m s k o k a t o l i c k i m w y n i k ł y c h p o I I S o b o r z e W a t y k a ń s k - w j i o r a z t z w . r u c h u i n t e g r y s - t ó w . k i e r o w a n e g o p r z e z r r - c y b i s k u p a M a r c e l a L e f e - b v r e ' a . J a k ustalono'. J u a n F e r - n a n d e z n i e k r y ł w c z a s i e ro.',n;ów § k r a j n i e o r t o d o k ­ s y j n y c h , p r a w i c o w y c h p o ­ g l ą d ó w w w e w n ę t r z n y c h s p r a w a c h K o ś c i o ł a . N a d m i e n i a ł nrzv t y m , ż e w y c h o ­ w a n y został w d u c h u a n t y - k o m u n i z m u o r a z . ż e j e g o

P o w y j e ź d z i e z P o l s k i — j a k w y n i k a z r e l a c j i ś w i a d k ó w — J u a n F e r n a n - d e z n a w i a z a ł w P a r y ż u b l i s k i k o n t a k t z p r z e b y w a j ą c ą t a m o d c z e r w c a 1981 r.

K r y s t y n ą C. — w p r z e s z ­ łości a k t y w i s t k ą p o w s t a ł e ­ g o 7 i n s p i r a c j i K O R t z w . s t u d e n c k i e g o k o m i t e t u s o ­ l i d a r n o ś c i i w s p ó ł z a ł o ż y ­ c i e l k ą fc. N i e z a l e ż n e g o Z r z e s z e n i a S t u d e n t ó w w U - n i w e r s y t e c c J a g i e l l o ń s k i m . Z K r y s t y n a C. o r a t z p r z e ­ b y w a j ą c y m i w e F r a n c j i i n ­ n y m i o s o b a m i , b i o r ą c y m i u d z i a ł w a n t y p o l s k i e j d z i a ­ ł a l n o ś c i J u a n F e r n a n d ^ z s p o t y k a ł s i ę d o o k r e s u b e z ­ p o ś r e d n i o p o p r z e d z a j ą c e ­ g o w y j a z d d o F a t i m y w P o r t u g a l i i , g d z i e p o d j ą ł p r ó b ę z a m a c h u n a p a p i e ż a . D a l s z e u s t a l e n i a w toku'.

( P A P )

roso smiera

W następstwie postrzału w twarz w n:edzi?.lc nad ranem zmarł prezydent Republiki Do mlnikańskiej 71-letni ANTO- NIO GUZMAN. Został on zna­

leziony w łazience pałacu pro- zydcncklasa w Santo Domingo przez swojego sekretarza Jose Hernandeza. Cigżlto ranny pre zydar.t zmarł w drodze

dominikańskiej partii rewolu­

c y j n e j (FRD) objął s w ó j urząd po nieoczekiwanym zwycięs­

t w i e wyborczym w 1979 r . i w najbliższych tygodniach miał Zakończyć swoją czteroletnią kadencję. Nie zgłosił j u ż swo- 12j kandydatury do wyborów, które odbyły się w m a j u br.

Wygrał j e inny kandydat do- szpifsla. N a j p r a w d o p o d o b n i e j minikańskiej partii rswclucyj- popchiił on samobójstwo albo

ul~gł nieszczęśliwemu wypad- k o w ! Na tymnzasewego szefa win i rrredów p'lnvch pro- < 7- , ' - ,,7^;

;!ukcji ' k r a j o w e ! O 20 proc. ; ii-.ty.-M-.-r.cqv.-y wlcepresyfir

© ??ok»ńpzcnic n a s i r 2 i a Guzmr.2?., p i z y w ć d s ą

n a j Blanco — przedstawiciel j e i lewicowo - centrowego skrzydła. 55-letai B'anco zc.-ta n'.3 z.^n" 'żony 15 sierpnia.

Dominikańska pnrlia rewolu­

c y j n a kontroluje obie izby

parlametu. (PAP)

Cytaty

Powiązane dokumenty

wać ludzie, którzy się do tej szczególnej pracy nie nadają, którzy nie mają do tego powołania. Jeśli są oschli, nieżyczliwi i zniecierpliwieni wpływa to na

problemy p?acowe oraz reformy i reorganizacje

Jest to przecież jedyna okazja do zmagazynowania witamin i innych cennych wartości odżywczych, których nam brakuje zimą i na wio- Niestety, w tym roku zanim się

dowego jest, aby warunki umożliwiające zawieszenie stanu wojennego mogły okazać się dojrzałe jeszcze przed końcem bieżące­. go

łała osiągnąć trzech celów, które przed nią postawiono, stąd też ma się wrażenie, iż wojna w Libanie dopiero się zaczyna. Oczywiście Izraelczycy zaijęli

cił Chór Serafinów. Ponadto już czwartą wojnę prowadzi Izrael. — Nie dopilnowaliśmy Piotrze spraw tego obiektu kosmicznego. Podrzucił ludziom paskudną myśl,

Jednak z nadzieją, że uda się je choć częściowo pokonać, zajmijmy się u progu nowego sezonu przeglądem bazy, zarówno tej, która naszym rodzimym l

W gronie przedstawicieli Rady Przemysłu i Banku Ofert zastanawialiśmy się;.. gdzie tkwią przyczyny tego nikłego zainteresowania