Dziennik Bałtycki, 1982, nr 137

Role XXXVIII nr 137 (11512) Gdańsk, środa 14 lipca 1982 r. A B Ceno 5 t l

Posiedzenie

"'ira Politycznego

KC PZPR

.^{1 3} bm. odbyło się po­

c e n i e Biura Pol:- pnego KC PZPR, na

0|7m rozpatrzono stan gotowań do IX Ple-

U , n Komitetu Centrai-

i69° oraz obchodów N t a Odrodzenia PRL.

^ (PAP)

Kronika

^ y p l o m a t y c z n a Iniczący Rady 8ltf^HWa Henryk Jabłoń-

?ienp-r z y^ą ł 1 3 b mna a u"

V .^{j l} w Belwederze am- nadzwyczajnego i

l atldv^{t n}°^{c n e}S° Nowej Ze- 'lild ^^{e v}i l '^e Hugo Sale

% ' który złożył listy w ^ytelniające.

j L ^ P n i e amb. Neville

?r^Zy. Sale Judd został

y P ^ e z przewód ni-

- ^{e n} Rady Państwa na

^ - j i prywatnej.

^^Zledzińcu belweder- : W. kompania reprezen-

%r WP oddała amba-

\ honory wojsko-

e§rano hymny naro

J - (PAP)

programo budownictwa mie-

1»

Yą z i

&

V

%

¥ "A

&

4

Vffe'nik pisze:

$t k °r z y s t a ć Pu s t e m i e

qnia

li • • •

° d prezydenta

I w i ń s k i dla spadko-

Sa ^ l e n g

r o z s z e r z a P^{r o}

;lty . * • • i i ^a y Libanie do-j

$ię rozpoczęła

v

^c

*e w br. film

a i ,

'

^e

Kochanowskim

& łódzkiej Wytwórn'

\^{s t W}. Dokumentalnych

S o J^{J e} .^f'lm poświęcony

yj

Kochanowskiemu.

^ , ^ ę ć była kręcona

°'^{e n}'u, Sycynie i Cza u es:⁶ -trzech miejsce S l v ' k t ó r e najsilniej

\ ^s"? z życiem i dz:e-

^ I s i ę ^ i w i ę k s z e g o poety ty; ^e9 ° renesansu. •

% ; ^{r s z e} mistrza Jana re NsU ^Vbitni aktorzy scen

c F i l m realizowany 5'⁶tirv ^{s ł o w a} Grabów-

\ powinien Jeszcze w

U l <" °Ć (PAP)"'

Wojciech Jaruzelski p r z y ją

ekipę polskich piłkarzy

Prezydium ZG ZSMP

Wojciech Jaruzelski wita się

Piechniczek. Grzegorzem Lata, obok Zbigniew Baniek i Anton:

CAF — Cezary Langda — Telefoto I sekretarz KC PZPR, to jedno z największych walki polskich piłkarzy — prezes Rady Ministrów, osiągnięć sportu polskiego, powiedział Wojciech Jaru- gen. armii Wojciech Jaru- Podkreślił wspaniałą posta zelski — poparte systema- zelski przyjął 13 bm. re wę drużyny, która zjedna- tyczną oracą w czasie przy prezentację Polski w piłce ta j e j sympatię nie tylko gotowań do mistrzostw mo nożnej, która zdobyła sre polskich kibiców, przyczy- %ą być wzorem aktywnej brny medal za zajęci? niła się do rozsławienia na postawy, przykładem do- trzeciego miejsca w mi- szego sportu i imienia Pol brej roboty. Przykład rze- strzostwach świata „Espa- ski w świecie. telnej pracy, zaangażowa- Podczas spotkania I sekretarz KC PZPR nia i doskonalenia talen- obecni byli członkowie stwierdził, że piłkarskie tów — powiedział na za- władz partyjnych i pań- mistrzostwa potwierdziły kończenie I sekretarz KC stwowych. jak ważną, integrującą ro- PZPR — godzien jest Zwracając się do zawód- !ę w społeczeństwie może upowszechniania w daleko ników, W. Jaruzelski bar- odgrywać sport Wspólne szerszych niż sport w y mi a dzo serdecznie pogratulO- orzeżycia i emocje iwiąza- rach.

wał im zdobycia srebrnego ne z występami reprezen- W bezpośrednich, serdecz medalu, podziękował piłka tacji kraju powodowały, nych rozmowach piłkarze trenerom i działa- ^ż.^e wszyscy Polacy zasiada, dzielili się wr?ż?niami -

;a ogromny wysiłek.

rzom, czom

którego ukoronowaniem by Ofiarność,

li przed telewizorami jak nobytu.

iedna wielka rodzina świata. mistrzostwach

ambicja, wola (PAP)

piłkarskiej reyrizintaeji Polski

Ok. godz. 1 w nocy z po­

niedziałku na wtorek powró­

ciła do kraju z mistrzostw świata w Hiszpanii piłkarska reprezentacja Polski. Mimo późnej pory na warszawskim lotnisku Okęcie piłkarzy wi­

tały tysiące kibiców. Oficjal­

ne powitanie srebrnych me­

dalistów „Espana-82¹ się w e wtorek. W stości uczestniczyli

Wicepremier M. Rakowski serdecznie pozdrowił piłkarzy, gratulując im sportowego sukcesu i dziękując za spor­

towe przeżycia, jakie przez blisko miesiąc były udziałem nie tyśko kibiców piłki noż­

nej. M. Rakowski podkreślił, że na sukces złożył się o- odbylo gromny wysiłek zawodników uroczy- i inteligentna koncepcja gry.

Połączenie tych czynników wicepremier Mieczysław Ra- daje owoce nie tylko kowski, przewodniczący działalności sportowej i tym GKKFiS, Marian Renke, pre- bardziej godne upowszechnię zydent miasta stołecznego nia sq osiągnięcia polskiego Warszawy, gen. dyw. Mie- zespołu. „Chciałbym, żebyś- czysław Dębicki. my z waszego sukcesu wy- Wchodzqcq do sali hotelu ciggnęH wnioski dla nas,

„Victoria" piłkarskq repre- wszystkich" — stwierdził wi- zentację Polski powitały o- cepremier Rakowski.

klaski. Prezes PZPN Włodzi- Podczas uroczystości odczy mierz Reczek składajqc wi- tany został tekst depeszy cepremierowi M. Rakowskie- skierowanej do polskiej eki- mu meldunek, podkreślił py przez wicepremiera Jerze- udany start polskiej drużyny go Ozdowskiego:

w mistrzostwach świata, ok- „Serdecznie gratuluję i centujqc, że mimo trudności dziękuję trenerom, drużynie, nasi piłkarze osiągnęli wy- działaczom ł wszystkim, któ-

GKKFiS Mariana Renke zło­

te m e d a l e „Za w y b i t n e osiąg­

nięcia sportowe" — Grzegorz Lato (po raz czwarty). A n - d r z e j Buncol. Zbigniew Bo- niek, Włodzimierz Smolarek, Włodzimierz Ciołek. N Tadeusz Dolny, Marek Dziuba. Marek Kusto (po raz drugi). A n d r z e j Iwan. J a n Jałocha, Paweł Ja­

nas. Jacek Kazimierski, Ja­

nusz Kupcewicz, Stefan Ma- iewski, Waldemar Matvsik, Józef Młynarczyk. Piotr Mow- Uk, A n d r z e j Pałasz Piotr Skro bowski, A n d r z e j Szarmach (do raz drugi). Roman Wójcicki.

Władysław Ż m u d a (po raz W imieniu odznaczonych po­

dziękowali — kapitan renre- zeńtacji Polski Władysław

# Dokończenie na str. Z

Problemy pokoju i bezpieczeństwa tematem kolejnej sesji Zgromadzenia Ogólnego NZ

Problemy pokoju t bez- go NZ, która pieczeństwa międzynarodo- rozpocznie Się wego, zahamowania wyści

gu zbrojeń, likwidacja oś­

rodków napięć i ostatnich bastionów kolonializmu —

— znajdą się w centrum uwagi kolejnej XXXVII sesji Zgromadzenia Ogólne

tradycyjnie w Nowym Jorku w trzeci wtorek września.

W kwaterze ONZ opu­

blikowano już złożony ze 131 punktów porządek dnia nadchodzącej sesji.

(PAP)

L Lenrizion przewodniczącym

W K FJN w G d a ń s k u

Jak już informowaliśmy 12 bm. w Urzędzie Woje- wódzkim odbyło się posie­

dzenie Prezydium WK FJN. Na wstępie posiedze­

nia I sekretarz <KW PZPR Stanisław Bejger w zwią­

zku z rezygnacją dotych czasowego przewodniczące­

go WK FJN z pełnienia tej funkcji zaproponował — zasięgając wcześniej opinii kierownictwa WK ZSL i WK SD — powierzenie

obowiązków przewodniczą cego WK FJN dotychczas pełniącemu obowiązki z-cy orzewodniczącego Leonowi Lendzionowi, do chwili podjęcia w tej sprawie de­

cyzji przez ulenum WK FJN.

Propozycja 1 sekretarza KW PZPR został przez obecnych przyjęta z du­

żym zadowoleniem i jedno myślnie zaaprobowana.

<ab>

W i e ś w p r z e d e d n i u ż n i w

Żniwa tuż, tuż. Miejscami rozpoczęto koszenie jęczmienia ozimego oraz rzepaku. Przy słonecz­

n e j pogodzie szybko dojrzewać będzie bielejące już na glebach lekkich żyto. Niewiele więc czasu pozostało na podjęcie dodatkowych przedsięwzięć, które powinny zapewnić sprawny' zbiór tegorocz­

nych plonów.

Stan przygotowań do żniw oraz skupu zbóż oce­

niono 13 bm. w Urzędzie Rady Ministrów na posie­

dzeniu Zespołu Żniwnego Rady Gospodarki Żywnoś­

ciowe], Obradom przewod­

niczył prezes NK ZSL, wicepremier Roman Ma­

linowski. Obecni byli kie­

rownik Wydziału Rolnego KC PZPR — Stanisław Zięba, kierownik Wydziału Ekonomiczno - Rolnego NK ZSL — Teofil Stanisławski oraz pełnomocnik KOK w resorcie rolnictwa i gospo­

darki żywnościowe] gen.

bryg. — Zbigniew Kamiń­

ski.

Zboża zbierać się będzie w tym roku z areału ok. 100 tvs. ha większego niż w roku ubiegłym. O przebiegu żniw zadecyduie oprócz przedsiębiorczości rolników i załóg gospo­

darstw uspołecznionych, dobra organizacja pracy w olacówkach obsługujących wieś. Duży wpływ mieć be dzie zwłaszcza działalność warsztatów remontowych, instytucji zaPoatrujących rolnictwo w paliwo, smary, części zamienne, artykuły codziennego użytku oraz magazynów skunulacych ziarpo 7 informacji r-rzed stawionych orze? NIK raz report rolnictwa ? go­

spodarki żywnościowej wynik?, że mimo różńo- r^dnveh przed<iewzieć ood-

jętych w przemysłach pra cujących na czecz rolnic­

twa i rolniczych warszta­

tach, nie wszędzie zdołano na czas wyremontować ciągniki, maszyny żniw­

ne oraz przyczepy potrzeb­

ne do przewozu ziarna.

Główny powód, to niepeł­

ne pokrycie potrzeb na części zamienne, ogumie­

nie i akumulatory Wpraw dzie przemysł dostarczył w I półroczu ok 197 tys.

akumulatorów tj. o 34 tys.

węcej niż w analogicznym czasie roku ubiegłego. Da­

leko jednak do pokrycia

zamówień rolnictwa w t -dziedzinie, a potrzeby n maleją zważywszy, że lii ba maszyn i traktoróv przy których eksploatac niezbędne są akumulator stale wzrasta.

Szwankuje ponadto ro dzielnictwo akumulatorów Kontrole NIK przeprow;

dzone w 16 województwa^

w czetwcu, a dotycząc przygotowań do żniw. wy kazały, że np. w woj. pi skim zapotrzebowanie n akumulatory pokrywar jest zaledwie w 9 pro Kolejny trudny probler to ogumienie, z któreś powodu stoi niesprawnyc kilkadziesiąt tysięcy przy­

czep W celu poprawy sy­

tuacji w częściach do sH ników ciągnikowych resor hutnictwa i przemysłu mc szynowego sorowadzi z za granicy dodatkowo pomp

# Dokończenie na *tr. $

Peęicfeiłć i l s i w a świadomość młodzieży

Rozmaitym aspektom dego pokolenia, a także z no-ustrojowych PRL, popu działalności ideologicznej, zadaniami jakie przed laryzacji rzetelnej wiedzy kształceniowej i propagan- ZSMP staną po tym ple- historycznej. Sta ym ele- dowej wśród swoich człon narnym posiedzeniu Komi mentem pracy ideclogt^z- ków poświęcone było 13 tetu Centralnego partii. nej musi być upowszech- bm. w Warszawie Prszy- Określając kier inki pra nianie wiedzy o miejscu i d um Zarządu Głównego cy ideowo-kształceniowcj • roli ruchu młodzieżowego Związku Socjalistycznej na rok 1982/1983 uwypu- w życiu społeczeństwa, sty Młodzieży Polskiej. Próbie klono m. in. potrzebę atrak mulowanie większej inicja matykę tę wiązano z aktu- cyjnego w formie upow- tywy młodych Polaków w alną sytuacją społeczną, szechniania wiedzy o me- reformowaniu naszego zy polityczną i gospodarczą chanizmach życia politycz- cia.

kraju, z przygotowaniami nego. pogłębiania kultury do IX Plenum KC PZPR prawnej młodzieży, znajo- poświęconego sprav-om mło mości zasad konstytucyj-

Iran odrzucił rezolucje

Rady Bezpieczeństwa

Rada Bezpieczeństwa w ood jetej iednomyślnie re­

zolucji wezwała w ponie­

działek wieczorem do za­

wieszenia broni w trwają cej 22 miesiące wolnie mie dzy Iranem i Irakiem, na­

tychmiastowego zakończę nia działań militarnych i wycofania sił wojskowych do oznaczonych przez pra­

wo międzynarodowe gra­

nic. Rada podjęła również decyzje o wysłaniu obser­

watorów ONZ w celu mad zorowania wykonania i e j postanowień.

Jak informuje agencja Reutera, powołując się na radio Teheran. Iran odrzu­

cił rezolucje Rady Bezpie­

czeństwa ONZ wzywającą do pokojowego zakończenia wojny w Zatoce Perskiej.

Iran powiedział również, że zakończy tHvajaca od 22 miesięcy wojnę z Ira­

kiem dopiero wówczas, gdy rząd w Bagdadzie przyjmie warunki Tehera-

Premier Iranu. Husain Musavi. poinformował o stanowisku tego państwa w wywiadzie dla radia Tehe­

ran. Premier zapowiedział także, że jego k r a j zignor.i je wszystkie decyzje ONZ dotyczące zakończenia kon fliktu i utworzenia mię­

dzynarodowych sił nadzoru jacych zawieszenie broni.

Musavi powiedział, że rząd Saddama Huseina musi bezwarunkowo wycofać swoje wojska z terytorium Iranu oraz zapłacić odszko dowanie wojenne. Dopiero wtedy zakończy się wojna

— dodał. _(PAP)

W tej części posiedzenia wziął udział członek Biura Politycznego, sekretarz KC PZPR, minister spraw za­

granicznych Józef Czyrek, Po dyskusji, w której wie1okrot.n^;e odwoływano się do przebiegu i rezulta­

tów IX Zgromadzenia Ś via towej Federacji Młodzieży Demokratycznej, które od­

było się przed miesiącem w Pradze, przyjęto uchwa

>ę w sprawie udziału w światowej kampanii na rzecz pokoju i rozbrojenia.

(PAP)

Konsulowie NRD z wizytą u I sekretarza KW PZPR w Gdańsku

Wczoraj T sekretarz KW w Gdańsku Stanisław Bej- ger przyjął konsula gene­

ralnego NRD w Gdańsku dr W. Hebe nst rei ta oraz konsula A. Domzola.

Dr W. Hebenstreit d o ­ żył na ręce I sekretarza KW życzenia z okazji Swię ta Odrodzenia. W treści żvczeń czy tam v :

„Z okazji 38-Iecia Pol­

skiej Rzeczypospolitej Lu­

dowej przesyłam Wam n a j serdecznie jsze proletariac­

kie i braterkie pozdrowie­

nia. W tym uroczystym dniu życzę Wam z całego

=rrca wiele osiągnięć w re i¹ Iza cii nrogramu IX Z jaz du PZPR oraz dalszych oostepów w umacnianiu socjalistycznej Polski.

Jednocześnie oragnę za­

pewnić. że dołożymy wszel kich starań, b y nierozer­

walny sojusz i przyjaźń między naszymi krajami

nadal się razwijały w in­

teresie naszych narodów całej wspólnoty socjali­

stycznej".

Dla konsula A Domzola była to jednocześnie wizy­

ta pożegnalna, gdyż po 4 latach zakończył on swoja misje w Gdańsku. Stanis­

ław Bejger podziękował konsulowi A. Dcmzolow^; za owocną współpracę z KW PZPR i jego działal­

ność na Wybrzeżu gdań- W czasie spotkania oma wiano także przebieg przy gotowań do imprez kultu­

ralnych, organizowanych Przez Ośrodek Kultury NRD w Warszawie. Impre zy te mają się odbyć w województwie gdańskim na orzełomie września i paź­

dziernika br. z okazji świę ta narodowego Niemieckiej Republiki Demokratycznej.

HaUu^mdóthri

i mimmmimmmBĘgggg/fnamA^

Serdeczne przyjęcie w Rostocku

Kiedy pisałem poprzed- Młodzieży" weszli: amba- nią korespondencję z po­

kładu „Daru Młodzieży", byliśmy w przededniu wi­

zyty w Rostocku — pierw­

szym zagranicznym porcie naszego żaglowca. Dziś ma my ją za sobą wspomina­

jąc ze wzruszeniem nie­

zwykłą serdeczność jaka okazali nam gospodarze.

Przyjęcie w Rostocku było pod każdym względem u- dane. W poniedziałek o godz. 10. przy dźwiękach marsza na pokład „Daru

sador PRL w Niemieckiej Republice Demokratycznej Maciej Wirowski. prtcdsta wiciele tamtejszych włwdz partyjnych i adniinistracyj nych, admiralicji, central­

nych władz FDJ która to młodzieżowa organizacja NRD objęła patronat nadx^

wizytą naszego żaglowca w tym kraju.

Na nabrzeżu witało pol­

ski żaglowiec około 5 tys.

£ Dokończenie na str. 2

prasowa nt. programu budownictwa mieszkaniowego do 1990 r.

13 bm. w Urzędzie Rady Ministrów odbyła się konfe rencja prasowa, na której przedstawiono przyjęte o- statnio przez rząd „założe­

nia programowe budownic

nik, którego mało kto się spodziewał — trzecie miej­

sce w światowym futbolu.

! Slędny spokój w Bejrucie

V ^ i ^^v, w sprawie za- ) % yf konfliktu libań- S?nvla'1 ą s i e z n a-idov;ać

skie. jeśli już znajdą się w Libanie, przebywałyby tam jedynie przez wyraź-

H ńie określony czas. Wymię

\ Problemy ze zna nia się termin nie dłuższy

V ^{r a ;}i^u- ^{d o} które- niż 30 dnu Tymczasem

\ * Uh ^{b y ł}° b y ewakuo- przywódca radykalnego od X', $Vi<?^nu siły Palestyn łamu ruchu palestyńskiego, l v . Punkcie. Po

nieoczekiwanie

^ ^{i ź}

HI. podała, l v Saudyjskiej,

^ O ^ e r z a nalegać na

mes"'/'; ,X L^fGhi ^{s i e w} rozwiaza- amerykańskich Z !ii t (V°lw ^mu libańskiego, dzynarodowych

>, jzraelski minister 3 t k y i r i e l Szaron o- t' h °st łlż n i e w i , e l e cza- na opuszczę- u, Palestyńczyków Przypadku nie-

\ 1 Politycznego roz

k 1 ""-aron nie wyklu siły zbrojnej.

departamentu raz jeszcze pod siły amerykań-

organizacji o nazwie Ludo­

w y Ruch Wyzwolenia Pale styny, George Habasz o- świadczył w rozmowie z korespondentem agencji AP. że Palestyńczycy nie opuszczą Libanu; dodał, że Palestyńczycy odrzucają również udział żołnierzy dzynarodowych siłach po­

kojowych w Libanie.

Źródła palestyńskie 4 li­

bańskie podają, iż nie nale ży oczekiwać nowych po­

sunięć dyplomatycznych przed wizytą w USA, w końcu tygodnia, szefów dy­

plomacji Arabii Saudyj­

skiej i Syrii. W ciągu o- statniich godzin w Bejrucie utrzymywał Się względny spokój

rzy przyczynili się do zdo­

bycia srebrnego medalu w piłkarskich mistrzostwach świata w 1982 r. Jesteśmy wszyscy dumni ze zwycię­

stwa ducha i sportowej po­

stawy naszych zawodników.

Życzę dalszych wspaniałych sukcesów i rozsławiania pol­

skiego sportu w świecie".

Uchwałą Rady Państwa, Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski odznaczo­

ny został Grzegorz Lato, Krzyżami Kawalerskimi Orde ru Odrodzenia Polski — Władysław Żmuda i Antoni Piechniczek. Odznaczenia wręczył wicepremier Mie­

czysław Rakowski.

22 reprezentantów Polski n a mistrzostwa świata otrzymało z r ą k przewodniczącego

POOOO*

J a k nas poinformował dy­

ż u r n y synoptyk, dziś na W y ­ brzeżu zachmurzenie małe l u b umiarkowane, w godzinach p o południowych i wieczornych okresami duże z możliwością burz. Temperatura m i n i m a l n a 15—19 st., m a k s y m a l n a 23—26 st. Wiatry słabe i umiarko­

w a n e , w czasie b u r z porywi­

ste północne i północno-wschc

dnie. (o)

Giełda hanicwo-przemysłowa

Z udziałem wicewojewo- wnętrz, narzędzia rolnicze, dy gdańskiego Stefana Mi- i wiele innych. We wszy- lewskiego otwarto wczoraj stkich przypadkach handel giełdę handlowo-przemy-

słową, służącą nawiąza­

niu ściślejszych kontaktów handlu z przemysłem. Z inicjatywą zorganizowania tej giełdy wystąpiła dzia­

łająca od września ub. ro­

ku Rada Przemysłu przy wojewodzie gdańskim, w której skład wchodzi po­

nad 70 drużyn zakładów oracy z terenu wojewódz­

twa. Inicjatorzy i bezpo­

średni organizatorzy impre zy wiążą z gieidą nadzieję na poprawę zaopatrzenia gdańskiego rynku poprzez skierowanie nań jak naj­

większej ilości towarów, wyprodukowanych przez lokalne zakłady Sądzą też, że zapoczątkowane podczas giełdy robocze kontakty handlowców z producenta mi staną się sćdłą formą współpracy tych partne­

rów.

W siedzibie gdańskiego

„ETOB" przy ul. Zawiszy Czarnego 17 w e Wrzeszczu WZSR „Samoooznoc Chłop ska", DT „Centrum" i WPHW przygotowały eks­

pozycje, a także wykazy tych towarów, których bra kuje na naszym rynku.

Znajdujemy wśród nich o- dzież dziecięcą i młodzie­

żową. obuwie, sprzęt zme­

chanizowany i sportowy, artykuły gospodarstwa do­

mowego, meble, zabawki, elementy wyposażenia

uzupełnia swą ofertę in­

formacjami na temat ilo-

@ Dokończenie n a str. 2

Z procesu b. kierownictwa Radiokomitetu

13 bm. wznow^;oxiy zo- przerwę. W środę należy stał przed Sądem Woje- się spodziewać decyzji są- wódzkim w Warszawie pro du, czy rozprawa zostanie ces byłych członków kie- przerwana do czasu wy- rownictwa Komitetu ds. zdrowienia J. Hańbowskie Radia i Telewizji. W zwią

zku z niestawieniem się na rozprawę oskarżonego Je­

rzego Hańbowskiego i prze­

słania przez niego kolej­

nego zaświadczenia o sta­

nie zdrowia, sąd ogłosił

go, czy też jego sprawa w y łączona zostanie do odręb nego rozpoznania i proces będzie się toczył przeciw­

ko pozostałym oskarżonym.

(PAP)

twa mieszkaniowego do 1990 roku". Uczestniczyli w niej minister administracji, gospodarki terenowej i o- chrony środowiska gen.

dyw. — Tadeusz Hupałow- ski, minister budownictwa i przemysłu materiałów bu dowlanych — Tadeusz O- polski, prezes Centralnego Związku Spółdzielni Budo­

wnictwa Mieszkaniowego

— Stanisław Kukuryka, I zastępca prezesa NBP — Stanisław Nieckarz.

Oto najważniejsze stwier dzenia, które padły w cza­

sie spotkania z dziennika­

rzami:

— Prace nad programem budownictwa mieszkaniowe go prowadzone były od gru dnia ub. r. Brali w nich u- dział naukowcy, przedstawi ciele organizacji społeczno- politycznych, spółdzielczo-

ści mieszkaniowej i oczywi­

ście, reprezentanci budow­

nictwa. Dokument ten ma charakter otwarty. Uwagi, wnioski i propozycje, któ­

re wpłyną zapewne po jego opublikowaniu, powinny wzbogacić jego treść i sko­

rygować w miarę potrzeby niektóre założenia. Rząd przykłada wielką wagę do konsultacji społecznej, bo­

wiem właśnie j e j wyniki po winny kształtować zasady i treść polityki mieszkanio­

w e j państwa.

— Program budownictwa mieszkaniowego w latach osiemdziesiątych opracowa­

ny jest na miarę możliwo­

ści. W początkowym okre­

sie, w Mach 1983 — 85, po winno przybywać rocznie ok. 300 tys. mieszkań, a w nasennych latach liczba ta

# Dokończenie na str. t

M

IJA rok od IX Nadzwyczajne go Zjazdu PZPR. Gdyby dziś przeprowadzić wśród jego de­

legatów ankietę, jak wówczas wyob­

rażali sobie lipiec 1982 roku... Był to przecież zjazd wielkich nadziei — nie zaślepienia, nie taniego optymi­

zmu, ale właśnie nadziei i ufności.

Kilka miesięcy burzliwej dyskusji wewnątrzpartyjnej wokół samego zwołania zjazdu i sporów o jego charakter, przygotowań, poszukiwań i przewartościowań zaowocowało głębokim przekształceniem samej partii i szerokim programem socjali­

stycznej odnowy kraju. Można było sądzić, że oto po sierpniowym zry­

wie społecznego sprzeciwu zbliża się czas konstruktywnego tworzenia, wyprowadzania gospodarki i pań­

stwa z kryzysu, porozumienia naro­

dowego wokół socjalizmu oczyszczę nego od odstępstw.

Sama partia, powracając do leni­

nowskich zasad, podjęła trud odbu­

dowy demokracji w centralizmie i umocnienia centralizmu w demokra cji, rozpoczęła pracę nad zespala­

niem swej więzi ze społeczeństwem z odzyskiwaniem własnej jednozna­

cznej tożsamości ideowej i polity­

cznej. Socjalistyczne państwo za­

częło sięgać po demokratyczne re­

formy, rozbudowujące zakres oby­

watelskich swobód, poszerzające

społeczną bazę sprawowania wła­

dzy. Przygotowywana reforma gos­

podarcza miała zniszczoną ekono­

mikę wyprowadzić ze zgubnych ko­

lein woluntaryzmu ł demagogii so­

cjalnej na twardy grunt poszanowa­

nia obiektywnych praw i sprawiedli wego podziału owoców wspólnego wysiłku.

Takie wyniki partyjnego zjazdu,

nego ładu, do utopienia w anarchii i bezprawia podstaw ustro­

jowych kraju.

W niespełna pół roku po zjeździe ratowanie bezpieczeństwo i spokoju wewnętrznego Polski wymagało za­

stosowania środków stanu wojenne­

go; trzeba było, w ostatniej być może chwili, schwycić rękę podnie­

sioną do bratobójczej zbrodni.

W rocznicę IX Zjazdu

A jednak-spełnia się...

rysujące perspektywę uporania się z biedą, odrodzenia ludzkiego zau­

fania do ustroju I do władzy, stały się dzwonem alarmowym dla orien­

tacji politycznych I zorganizowanych sił, które od początku upatrywały w sierpniowym wybuchu swoją szansę — szansę kontrrewolucyjne­

go odwrócenia biegu polskich lo­

sów. Był to sygnał do nasilenia dą­

żeń konfrontacyjnych, działań zde­

cydowanie już opozycyjnych, burze­

nia wszystkich elementów społecz-

Ta sama partia, która posądzano była przez niektórych o różne grze­

chy kapitulanctwa, bez wahania choć ze ściśniętym sercem poparła wszystkie decyzje Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego, stała się jej politycznym i moralnym zapleczem.

W imię ratowania kraju, oczywiście, ale takie w imię ocalenia swego pro gromu zjazdowego, swojej wielkiej dobrej nadziel z licpa 1981 roku.

I oto — wbrew pozornej logice środków nadzwyczajnych, wbrew no

wałnlcy wrogiej propagandy z za­

granicy, wbrew restrykcjom znacz­

nej części kapitalistycznego świata, wbrew nie rezygnującemu podzie­

miu antysocjalistycznemu w kraju — IX Zjazd partii spełnia się. Nie zo stał zaniechany żaden z przyjętych wówczas kierunków wyprowadzania Polski z kryzysu, doskonalenia pań­

stwa, reformowania gospodarki.

Proste w swej wymowie i jakże tru dne w. realizacji hasło, że nie ma powrotu ani przed sierpień 1980, oni przed grudzień 1981, obrasta przecież materią życia, decyzjami władz, działalnością legislacyjną Sej mu, odbudową różnych insty­

tucji życia publicznego, zahamowa­

niem spadku produkcji przemysło­

wej.

Dziś, kiedy nie bez wielkich tru­

dności politycznych j moralnych za­

czyna torować sobie drogę w spo­

łeczeństwie nowy ruch odrodzenia narodowego, pozyskiwać dla siebie środowiska, grupy i jednostki, bu­

dzić postawy obywatelskie K chęć działania, pamiętać trzeba, że bez zjazdu partyjnego odrodzenia, od­

nalezienie szansy odrodzenia i poro zumienia narodowego nie byłoby możliwe. Tą właśnie jedyną I nie­

zastąpioną szansą wpisze się w hi­

storię Polski IX Nadzwyczajny Zjazd PZPR.

PAWEŁ JANKOWSKI