• Nie Znaleziono Wyników

Dostęp do muzyki zachodniej - Michał Hochman - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Dostęp do muzyki zachodniej - Michał Hochman - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

MICHAŁ HOCHMAN

ur. 1944; Omsk

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe radio Luksemburg, Radio Lublin, radio kryształkowe, muzyka w radiu, Radio Wolna Europa, płyty, Głos Ameryki, Liceum im. Hetmana Jana Zamoyskiego w Lublinie, radiowęzeł szkolny, nauczycielka, Lublin, PRL, życie kulturalne, piosenka

Dostęp do muzyki zachodniej

Jedna rzecz to były płyty. Dostałem ze Stanów od znajomego, pana Feldzamena, pięć płyt Elvisa Presleya; zresztą prosiłem o Presleya, to mi przysłał aż pięć płyt. Te płyty udostępniłem od razu w Polskim Radio. Jak był na przykład wyścig 1 Maja, gdzie głośniki były ustawione na Krakowskim Przedmieściu i transmisja, a między transmisjami kiedyś, zanim dałem im te płyty, to grali polskie standardy z lat pięćdziesiątych. Jak im dałem te płyty, to już była porządna muzyka wtedy, Lublin zyskał porządną muzykę publicznie.

Słuchało się Radia Luksemburg, ja już słuchałem wcześniej [na] kryształkowym radiu, [wspólnie] z bratem. Trzeba było mieć dobrą antenę, to przeprowadziliśmy antenę z naszego balkonu przez Wodopojną na plac postojowy. Kupowało się w sklepie z elektroniką amatorską taki szklany, mały pojemnik i w środku były krysztaliki. Z boku [była] taka igła i jak się dotykało te krysztaliki, to jakby inne fale, inne stacje [były dostępne]. I trzeba było mieć słuchawki. Jak się miało szczęście, jak była dobra słyszalność, to można było posłuchać Radia Wolnej Europy, wszystkie rozgłośnie, które były w odbiornikach radiowych. Brat też słuchał tego, myśmy spali w jednym łóżku tam na Lubartowskiej w mieszkaniu, to mówił: „Posłuchaj tego, tej piosenki, tamtej piosenki”. I tak wszedłem w to. Ale głównie to Głos Ameryki i Radio Luksemburg, to były te [najważniejsze rozgłośnie]. W Polskim Radio nie było nic takiego. Kydryński miał jedną audycję, ale on się specjalizował we francuskiej piosence, od czasu do czasu coś puścił z Zachodu.

Dlaczego śpiewało się po angielsku? Po prostu polskie piosenki były takie, jak były.

Teraz patrzę z nostalgią na to, że to było ładne, ale w tamtych czasach to było takie stare. Myśmy byli młodzi, chcieliśmy [czegoś] nowego, co na Zachodzie było, dlatego po angielsku. Szpanowało się angielskim.

Miałem w szkole taką starszą panią, która uczyła nas angielskiego. Przezywaliśmy ją

(2)

teacher, teacher. To nie przezwisko, to w zasadzie [słowo oznaczające jej zawód], ale tak, teacher. Kiedyś na lekcji angielskiego postanowiliśmy, że będziemy się uczyć piosenki i oczywiście ja wziąłem słowa „O sole mio”, co śpiewał Elvis Presley, „It's now or never”. Pani chyba była panną, starą panną, ona się zarumieniła, bo to jest taka [piosenka] o miłości, że albo teraz, albo nigdy, oddaj mi swoje pocałunki. Myśmy się śmiali z tego, a ta pani tak [reagowała].

W szkole śpiewałem też na przerwach, bo w „Zamoyu” był radiowęzeł i szkolna kasa oszczędności, [do której] wydelegował mnie pan [Stefan] Grzegorczyk, nauczyciel matematyki, żebym ja to prowadził, więc prowadziłem. W czasie przerw między lekcjami kasa oszczędności była otwarta, było takie okienko, ja tam stałem, brałem pieniądze, zapisywałem na takich karteczkach, w tych legitymacjach co mieli i u siebie. A na długiej przerwie to czasami śpiewałem „Dianę”.

Data i miejsce nagrania 2015-10-23, Lublin

Rozmawiał/a Wioletta Wejman

Transkrypcja Piotr Krotofil

Redakcja Piotr Krotofil

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

• • Software defined radio technology determines the Software defined radio technology determines the development trends in radio electronic evolution development trends in

Przywołała również słowa redaktora naczelnego „ Polityki”, Jerzego Baczyńskiego, które doskonale oddają genezę powstania i sposób ich przy- znawania: ‘’Paszporty

Świdnik cały czas w jakiś sposób przypominał, że my tu się nie zgadzamy z tym co się dzieje i powstało takie Radio Świdnik, które włączało się w porze

Później kupiło się „Pionier” radio, takie głośnikowe, to się schodziło wszystko znowuż do nas, bo nikt nie miał na wsi radia; tylko „Wolna Europa” i „Wolna Europa”..

Zawsze jak przyjeżdżałem z Polski, to kupowałem płyty, mama lubiła właśnie te stare, z pięćdziesiątych lat piosenki, sentymentalne, [Władysława] Szpilmana

Polskie to przeważnie były piosenki ludowe, orkiestry Namysłowskiego, co nie było takie znowu złe, bo to była doskonała orkiestra, tak, że można było tych ludowych

Dwadzieścia minut przerwy było, to się zdążyło przylecieć i się z powrotem do szkoły szło.. Ja w [19]49 robiłem

Dusza była – duszę się wyjmowało, grzało się na ogniu pod blachą i wyciągało się haczykiem, bo taka dziura była w tej duszy i nadstawiało się to żelazko i tę