ZYGFRYD JUSZCZYŃSKI
ur. 1937; Derewiczna
Miejsce i czas wydarzeń Świdnik, PRL
Słowa kluczowe Świdnik, PRL, stan wojenny, spacery świdnickie, radio Świdnik
Radio Świdnik i spacery świdnickie w 1980 roku
To było na początku 1980 roku, jeszcze wówczas byłem ławnikiem. Świdnik cały czas w jakiś sposób przypominał, że my tu się nie zgadzamy z tym co się dzieje i powstało takie Radio Świdnik, które włączało się w porze „Dziennika Telewizyjnego” w obwód telewizji i tworzyła się fonia. Później były słynne „spacery świdnickie”, w których nieraz uczestniczyłem, czasami przypadkowo, a czasami umyślnie, bo już wtedy mieliśmy dużo pracy. Często pracowałem po godzinach i akurat po dziewiętnastej, w czasie spaceru, wracałem. Szliśmy przez główną ulicę, żeby było jak najwięcej ludzi.
Niektórzy w tym czasie stawiali telewizory w oknie, odwracano do okna – chodziło o to, żeby pokazać, że „Dziennik Telewizyjny” jest nierzetelny i że nie chcemy go ani słuchać, ani oglądać. To było coś takiego osobistego świdnickiego.
Data i miejsce nagrania 2006-01-05, Lublin
Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski
Redakcja Elżbieta Zasempa
Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"