• Nie Znaleziono Wyników

Zetknięcie z TPSP - L.J. - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Zetknięcie z TPSP - L.J. - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

L. J.

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Lublin, PRL, Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych, FSC, Jerzy Gembal, Brama Grodzka, Alina Wawrzosek

Zetknięcie z TPSP

Pracowałam w fabryce w FSC, w laboratorium. Tam byli wydziałowi plastycy i powstał klub. Był Jurek Gembal i dużo osób, którzy jako filia należeli do Towarzystwa [Przyjaciół Sztuk Pięknych]. Ja też się do tej grupy zapisałam. To był 1977 rok. W fabryce był dyrektor od kultury i fabryka już wtedy wspomagała Towarzystwo jako taki sponsor. Mnie wysyłali na zebrania [Towarzystwa] i przychodziłam właśnie tutaj, nad Bramę Grodzką. Na zebraniach były tłumy, sala była zapełniona, było bardzo dużo członków. Jak przyszłam pierwszy raz, to byłam bardzo zdziwiona, że każdy tak przyjaźnie się do siebie zwracał. Wszyscy się znali, każdy – czy stary czy młody, byli po imieniu. No i mnie wciągnęli. Prezesem [TPSP] była wtedy magister farmacji Alina Wawrzosek.

Data i miejsce nagrania 2013-07-05, Lublin

Rozmawiał/a Dominika Majuk

Transkrypcja Karolina Lasota

Redakcja Dominika Majuk

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Opowiadał mi między innymi, że w Bielsku był hotel „Pod białym orłem” – polski, i.. „Pod czarnym orłem”

Ale mój ojciec był taki jakiś też urodziwy, bo nawet był w takiej kompani reprezentacyjnej jak car jechał, to ta kompania jechała i oddawała honory i tak dalej, i jakiś tam

Po ukazaniu się kilku artykułów, które zachwycały się Grupą Zamek, z których wiadomo było, kto to są ci ludzie z Grupy Zamek, niestety, musiała się ta grupa po jakimś

Ale przyszedł taki chłopak właśnie z dzielnicy, gdzie mówili tylko po żydowsku, albo z miasteczka, gdzie mówili tylko po żydowsku, to on został od razu ofiarą?. Od razu kula

Robiłem różne dziwne rzeczy, sprzedawało się to handlarom na targ i one to po prostu sprzedawały dalej i ja byłem wtedy już tak nieźle zarabiającym facetem.. Musiałem

Ja się czułam Żydówką, ale czułam się Polką też, bo ja nie wiem ile pokoleń, moich poprzednich pokoleń, żyło w tym kraju, pracowało, może nawet byli tacy, którzy dali

Słowa kluczowe Lublin, PRL, Brama Grodzka, Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych, Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych, ulica Grodzka 34.. Praca w Towarzystwie Przyjaciół

Był taki znany Jurek Narewski, bo więcej takich osób niespełna rozumu to nie pamiętam, bo byli żebracy tacy, którzy tam zawieszał jakiś święty obrazek na sobie,