• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Raciborskie. R. 10, nr 18 (474).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Raciborskie. R. 10, nr 18 (474)."

Copied!
28
0
0

Pełen tekst

(1)

POWIAT RACIBORSKI • POWIAT GŁUBCZYCKI • POWIAT RACIBORSKI • POWIAT GŁUBCZYCKI

FYGODNIK

Rok X Nr 18 (474) 2 MAJA 2001 NR INDEKSU 38254X ISSN 1232-4035 cena 1,80 zł (w tym 7% VAT)

W ubiegłym tygodniu obchodzono DzieńZiemi.Przez kilka dni wszkołach i przedszkolach odbywało się wielkiesprzątanie otoczenia, happeningi i konkursy.

Na zdjęciu milusińscy z Przedszkola nr 13przyul.Kochanowskiego,którzywraz zeswoimi opiekunami przekonywalina balu ekoludków, żewarto dbać o środowisko.

Więcej owszystkich imprezach wnaszej stałejwkładce Ekonowiny na stronie 12. (fot. G. Wawoczny)

RACIBÓRZ

Utworzenie w Raciborzuszkoły dającejwyższe wykształcenie spędza sen z powiek władzommiastai powiatu. Obecnie wchodzą już w grę czteryplacówki tU ubiegłym tygodniu Rada Powiatu poparła ideę utworzenia filii Katolickiego UniwersytetuLubelskiego oraz Salezjańskiej Wyższej Szkoły Pedagogicznej.

Niech będzie chociaż jedna

Katolicki Uniwersytet Lubelski i zgromadzeniesalezjanów chcą utwo­

rzyć w Raciborzu swoje placówki.

KUL ma miećfilię ooficjalnej nazwie Górnośląski Wydział Zamiejscowy z kierunkiem ochronaśrodowiska, sale­ zjanie zaś Wyższą Szkolę Pedago­

giczną z kierunkiem pedagogikasale­ zjańska o specjalności informatyka i języki obce. Kształcenie w obu pla­

cówkach ma się kończyć przynaj­

mniej licencjatem. W tej prowadzonej przez salezjanów być może magiste­ rium. Więcej szczegółów na razie brak. Wiadomo tylko, gdzie ewentu­

alnie mogą sięmieścić te szkoły.W grę wchodzi budynek wygaszanego Zespołu Szkół Technicznych przy ul.

Cecylii, stacja unasienniania w Oci- cach lub też pałac w Wojnowicach, któryw połowie roku ma opuścić od­ działchorób płuc.

W opiniistarosty Marka Bugdola, ewentualne otwarcie obu szkół nie przeszkodziw staraniacho przekszta­

łcenie Kolegium Nauczycielskiego w państwową wyższą szkołą zawodową.

W tym roku jeszcze do tegonie doj­

dzie, choć władze powiatumiały taką cichąnadzieję.Państwowe alma mater będą natomiast miały: Przemyśl, Sa­

nok,TarnobrzegiNysa. Starosta zajął takie stanowisko w związku z pyta­

niem radnego Mirosława Lenka, na co dzień wiceprezydenta miasta, który stwierdził, iż wcześniej z kręgów związanych ze Starostwem dało się słyszeć, iż starania miasta o utworze­ nieTUVAkademiew SP 4 mogąprze­ szkodzić wutworzeniuwyższejszkoły zawodowej. Opinie takie wyrażała tak­ żeczęść radnych SLD,obrońcówSP 4. M. Bugdolzaprzeczył,by kiedykol­ wiek taktwierdził.

Racibórz ma więc szansę na cztery szkoły wyższe, ale tylko szanse, bo na razie niema żadnej. Wskutek sprzeci­ wu rodziców i nauczycieli wspiera­

nych przez niektórych radnychwstrzy­ mano proces tworzenia wyższej szkoły

zarządzania iinformatyki, którąchcia- ła uruchomić niemiecka TUV Akade­ mie.Sprawajestjednakaktualna. SP 4 docelowo itak będzie wygaszana, ale żebynie prowokowaćkonfliktów spo­

łecznych zaproponowaliśmy Niemcom wpierwszej kolejności zaadaptowanie budynku byłego przedszkolaprzy ul.

Solnej, a potem zajęcie gmachu SP 4.

Zgodniez modelem rybnickimnasza spółka Odraecozajmiesię przygoto­

waniem infrastruktury, a TUV Akade­

mie wydzierżawi obiekty. Docelowo przy ul. Wojska Polskiego ma cały po­

wstaćkampus - powiedział nam prezy­ dent Andrzej Markowiak. Niemcy analizująpropozycję władz miasta, ale o prognozach nie chcą wratuszu mó­ wić,by nie zapeszyć.

Prawdopodobnie w przyszłym roku uda się w końcu sfinalizować, pilotowaną przez powiat, sprawę utworzenia państwowej wyższej szkoły zawodowejwgmachu przyul.

Słowackiego. Na razie obiekt wizyto­

wałczłonek komisjiakredytacyjnej w Warszawie. Prace przy tworzeniu tej szkoły sąnajbardziej zaawansowane i mająnajwiększeszansena powodze­ nie. Jest doświadczona kadra, precy­ zyjnie określonekierunkikształcenia i poparcie samorządów.

Niezależnie od tego,jak wszystkie te zabiegi się zakończą można stwier­ dzić, że utworzenie przynajmniej jed­ nej, a najlepiejdwóch szkół, z kierun­

kami humanistycznymi i techniczny­ mi, jest dla naszegopowiatu bardzo pożądane. Przede wszystkim miejsco­

wa młodzież będzie mogła zdobyć wyższe wykształceniebezponoszenia wysokich kosztów, z jakimi wiąże się studiowanie wdużych ośrodkachaka­

demickich.Wzrośnie też ranga Raci­

borzaznanego z dobrej jakości kształ­ cenia średniegoi wyższego(kolegia wychowania fizycznego oraz języ­ ków obcych), ale wciąż bez własnej alma mater.

Grzegorz Wawoczny

Katolickie Nowiny Raciborskie

W numerze

JL. * Ki

+1?

Czy kolejka wąskotorowa Raci­

bórz-Rudy-Gliwice na powrót oży­ je? Prawdopodobnie tak. Jużw tym roku lokomotywa spalinowa ze składem osobowym ma jeździć na trasie Rudy-Stanice.

Kolejka ożyje

strona

3

Mira Stanisławska-Meyszto- wicz, inicjatorka akcji „Sprzątanie Świata” w Polsce, odwiedziła 25 kwietnia Racibórz, w którym spę­ dziła kilka młodzieńczych lat. Spo­ tkała się zmłodzieżą i władzami

Racibórz pięknieje

strona

2

(2)

■ INFORMACJE ■

skrócie

RACIBÓRZ

3 maja władze miasta zapraszają na uroczystości związanezobcho­

dami święta narodowego. O godz.

11.00 w kościelefamym odprawio­ nazostaniemszaświęta w intencji ojczyzny,zaś po niej poczty sztan­ darowe organizacji, partii, instytu­

cji i szkół oraz przedstawiciele władz miastai powiatu przejdąpod pomnik powstańców śląskich, gdzie funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej w Ra­

ciborzu zaciągną wartę honorową, zgromadzeni złożą wiązanki kwia­

tów i wieńce, zaś orkiestra dęta ZEW-u odegra marsze wojskowe.

Pod pomnikiem obchodzona bę­ dzie też uroczyście 80. rocznicaIII powstaniaśląskiego.

Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna orazdziałający przyniej Klub Miłośników Fantastyki „Ba­

stion” zaprasza do udziału w kon­

kursie plastycznym pt. „Wiedźmin” Andrzeja Sapkowskiego, autora poczytnychksiążek science-fiction.

Uczestnikami mogą być wszyscy, którzy przeczytalichoćjedną książ­ kę Sapkowskiego. Prace plastyczne mająbyć nie większe niż format A- 3 (minimum 15 na 15 cm), wykona­

ne wdowolnej technice i opisane z dołączonym oświadczeniem auto­ ra, że są jego osobistymdziełemi zrzeka się na rzecz MiPBP praw pracy. Prace należy dostarczyć do gmachu przy ul. Kasprowicza do 30 czerwca. Ocenione zostaną w dwóch kategoriach: styl ogólnoeu­ ropejski i manga. Wyniki zostaną ogłoszone we wrześniu. Wtedy też zostanie otwarta wystawa pokon­ kursowa. Nagrody najlepszym wrę­

czysamA. Sapkowski. Szczegóło­

we informacje pod numerem 4153724.

Swoją działalność rozpoczęła Rada Promocji Śląska,której celem jest wspieranie Śląska i śląskości w różnych aspektach. W składRady weszli: Andrzej Bochenek, Barbara Blida, Tadeusz Kijonka oraz inni przedstawiciele śląskiejkultury, na­

uki i polityki.

Do rąk raciborskich radnych wpłynął projekt uchwały wsprawie likwidacji Przedszkola nr 7 na Ostrogu. Likwidacjato formalność.

P 7 znajduje się w jednym budynku z P 24 przy ul. Bielskiej. Śląskie Kuratorium Oświaty negatywnie zaopiniowało podjętąwcześniej de­

cyzjęo połączeniu obu placówek.

Wzwiązku z tym z dniem31 sierp­ nia zarządmiastaodwołał z funkcji dyrektora P 7 Halinę Król.

Nowiny Raciborskie sp. z o.o.

Wydawnictwo Prasowe

■ Redakcja:

47-400-Racibórz,

ui. Podwale 1, tel. 0-32/415 47 27, 415 09 58; fax 0-32/414 02 60, e-mail: nr@wydawnictwolokalne.pl, www.nowiny.rapi.pl

Dyrektor Wydawnictwa Prasowego Katarzyna Gruchot

Redaktor naczelny Grzegorz Wawoczny

■ Sekretarz redakcji Ewa Halewska

■ Redakcja techniczna PawełOkulowski, Piotr Palik

© Wszystkie prawa autorskie do opracowań graficznych reklam ZASTRZEŻONE.

Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.

Ogłoszenia przyjmuje sekretariat redakcji w Raciborzu, w godz. od 8.00 do 16.00.

Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

■ Skład: NOWINY RACIBORSKIE Sp. z o.o.

Druk: PRO MEDIA, Opole.

RACIBÓRZ

Sesjaabsolutoryjna RadyMiastabyła osądemopozycji nadkoalicjąrzą­

dzącą i osądem koalicji nad opozycją. Spór dotyczył tego, kto ponosiwinę za regres gospodarczy miasta i zubożenie społeczeństwa.

Festiwal hipokryzji?

Przyjęcie sprawozdaniazarządu z wykonania budżetu iudzielenie abso­ lutorium to najważniejsze dla władz miasta głosowanie w roku. Ostatnia sesjaRadyMiasta,naktórej doszłodo tego aktu, była dość burzliwa. 2 kryty­

ką zarządu miasta, wimieniu radnych SLD,wystąpiłEdmundStefaniak.W obszernym wystąpieniu uzasadnił, dla­ czego Sojuszjest przeciwny udziele­ niu absolutorium. E. Stefaniak wska­ załnabrak nadzoru zarządu nad wy­

datkowaniem miejskich pieniędzy w Domu Kultury „Strzecha” i Centrum Rehabilitacji Osób Niepełnospraw­

nych oraz działalnością Ośrodka Po­ mocy Społecznej. Zarzucił brak dbało­

ści o wpływydo budżetu. Przykładem były dwiewycinkidrzew, za które in­

westorzy nie wnieśli opłaty. Potem było już o bezrobociu i zubożeniu.

Radny Stefaniak, na co dzień kierow­ nikPowiatowegoUrzędu Pracy, wska­ zał, żeliczba osób bez pracy nadalro­

śnie, gros osób nie maprawa do zasi­ łku, a niepokojącymzjawiskiem jest coraz większe bezrobocie wśród ab­

solwentów,w tym także z wykształce­ niem wyższym.SLD uznało,że niedo­

puszczalnejest, by na kierownicze sta­ nowiska w jednostkach miejskich przyjmować osoby spoza Raciborza, skoro w Raciborzu sąbezrobotni ab­

solwenci z dyplomami szkół wy­ ższych. Wniosek końcowy: SLD, jak mówił radny, protestuje przeciwko pauperyzacji społeczeństwa.

Motywpodupadającego gospodar­ czo Raciborza, zczymSLD wiązało bezczynność zarządu miasta, przewijał się także w wypowiedziach radnych Forum Raciborskiej Izby Gospodar­ czej. Mowa była głównieo kłopotach miejscowych firm z utrzymanien miejsc pracy. Radniprzedsiębiorcy z RIG wskazywali tylko na to,że miasto miało możliwość podjąć pewne działa­ nia, któremogły wjakimś stopniu po­ móc firmom wprzetrwaniu na rynku, a więc- pośrednio - powstrzymać regres gospodarczy. Ostatecznie radny Wie­ sław Jacheć zaproponował powołanie zespołu ekspertów, którzy dokonają analizy obecnegostanurzeczyiwska- żąsposoby na poprawieniesytuacji.

Ze stanowiskiem SLD, aw dużym stopniutakże Forum RIG, nie zgadzał się zarząd uformowanyprzez Towa­

rzystwo Miłośników Ziemi Racibor­ skiej, Ruch Samorządowy„Racibórz 2000” i Unię Wolności. Wypowiedzi nad temat nadzoru nad CRON-em i Strzechąodczytał jako zarzut dopusz­

czeniadonieprawidłowegogospoda­

rowania finansami.Radni koalicji jed­

Firma Handlowo-Usługowa MAR-K0R 47-400 Racibórz, ul. Opawska15

Restauracja

VIVAT

przyjęcia i bankiety

47400 Racibórz, ul. Fabryczna 6,tel. (032) 41844-98

lokal otwarty w

XXI

wieku i na miarę

XXI

wieku

Zapraszamy Szanownych Państwa do nowego lokalu:

„ VIVAT - przyjęcia i bankiety”, który otworzy! swe gościnne progi 7 lutego 2001 roku. ’ Ogranizujemy wszelkie imprezy rodzinne, branżowe i biznesowe do 170 osób.

Oferujemy znakomitą kuchnię, milą obsługę i doskonałą organizację, piękne i funkcjonalne, klimatyzowane wnętrza. Obiekt znajduje się w sąsiedztwie budynku dyrekcji ZEW SA, na 40-arowej działce, z parkingiem

oraz terenami rekreacyjnymi. W sprawie rezerwacji terminów, prosimy o kontakt telefoniczny: (032) 418 14 98 lub 0502 556 621.

L OK AL CZYNNY WYŁĄCZNIE NA ZAMÓWIENIE nocześnie go odrzucili, szczególnie radnaMaria Wiecha,któraCRON-em, jakospołecznydyrektor, kieruje. Po­ tem była mowa o pomocyfirmom. Pre­ zydent Andrzej Markowiak przypo­

mniał,że udzielono szereg ulg w po­ datkach „może nawet ponad granice przyzwoitości” a także uzyskano kilka milionówśrodjcówpozabudżetowych, m.in. od Duńskiej Agencji Ochrony Środowiskaczy Polskich Sieci Elek­

troenergetycznych, które przerobią miejscowe firmy,a więc wykreują tak potrzebnedziś miejsca pracy. Kolejne 1,5 mineuro miasto maotrzymać od UniiEuropejskiej na mini-obwodnicę centrum.

Prezydentostro zaatakował radne­ go E.Stefaniaka. Skoro wmieściejest tylu bezrobotnych absolwentów, to dla­ czego kierownikiem Powiatowego Urzędu Pracy jest emeryt? - mówił.

Kierownikiemtym, wybranym przez starostę, jest właśnieE.Stefaniak, któ­ ry jako były nauczyciel nabył już uprawnieniaemerytalne. Jego wystą­ pienie szef zarządu miasta określił krótko: hipokryzja. Przedstawiałem stanowiskoklubu radnych.Szkoda, że prezydent tak emocjonalnieto odebrał - powiedział nam radny Stefaniak pod­

czasprzerwy w sesji.

W innym tonie wypowiedział się wiceprzewodniczący Rady Wojciech Nazarko. Jego zdaniem należyna jed­ nej z sesjipoprosić kierownika Stefa­ niakaoprzedstawienie stanubezrobo­

cia, efektów dotychczasowych działań podjętych przez podległy Starostwu PUP iewentualniepropozycji wyjścia z trudnej sytuacji.

Potem, znów zdużądozą emocji, było o upadających firmach państwo­ wych, co zdaniem opozycji miało związek z bezczynnością władz miasta i wpłynęło znacząco na wzrost bezro­ bocia. Tak się składa, że ich szefowie bylijeszcze znadania partyjnego -re­

plikował A. Markowiak. W sprawie wyciętychdrzew szefzarządumiasta wskazał, iż wszystko odbyło się za zgodą wojewódzkiego konserwatora zabytków,w którego decyzjach odstą­ piono od konieczności wniesienia opłaty.Duralex, sed lex. Twardepra­ wo, aleprawo. Prawidłowo wydanych decyzji nie będziemy skarżyć, bo ośmieszalibyśmy administrację - dało się słyszeć z ustprezydenta.

Wgłosowaniu, za przyjęciem spra­ wozdaniai udzieleniem absolutorium było 18 radnych koalicji rządzącej.

Sprzeciwiło się 4 rajców, a 12, wtym radni SLD, wstrzymałosięod głosu.

G. Wawoczny

RACIBÓRZ

Racibórz pięknieje

Mira Stanisławska-Meysztowicz, inicjatorka akcji„SprzątanieŚwiata”

w Polsce, odwiedziła 25 kwietnia Ra­

cibórz, w którymspędziła kilka mło­

dzieńczych lat. Spotkała się z mło­

dzieżąi władzami miasta.

Za każdym razem, kiedy tu wra­ cam Racibórz jest coraz piękniejszy, choć zawsze był dla mnie jednym z

Ekologiczne śniadanie cieszyło się dużą popularnością najpiękniejszych miast - powiedziała

nam Mira Stanisławska-Meyszto­ wicz, która już kolejny raz w ostat­

nich latach odwiedziła miasto swojej młodości. Mieszkała tu z rodzicami dopoczątku lat 60. Obecnie mieszka w Australii. Przyokazji każdej wizyty w Polsce odwiedza nadodrzański gród. Byłamiędzy innymi gościemI Światowego Zjazdu Raciborzan w

Mira Stanisławska-Meysztowicz wręczyła wyróżnionymnagrody 1998 roku. W ubiegłym tygodniu

otrzymała w ratuszu zaproszenie do udziału w drugim Zjeździe zaplano­ wanymnalipiec tego roku.

Mira Stanisławska-Meysztowicz znanajest na całym świecie. W 1994 roku założyła Fundację Nasza Zie­ mia. Propaguje zachowaniaproekolo­

giczne.W Polsce przekonała ludzi do akcji „SprzątanieŚwiata”. Jeden raz w roku przekonujemy się dzięki temu, jakdużo śmiecimy i jak jedendzień

może wpłynąćna poprawę czystości naszego otoczenia. Meysztowicz

RACIBÓRZ

Starostwootrzyma I nagrodęw konkursie o Śląską Nagrodę Jakości.

Powiat z jakością

Starostwo raciborskie, które jako pierwsze wkrajuwdrożyło zarządza­

nie przez jakość według norm ISO 9002, otrzyma nagrodę w kategorii administracja publiczna. I miejsce w konkursie jest wynikiem wysokiej oceny, którą wystawili urzędowi po­ wiatowemu niezależni eksperci kapi­

tułyŚląskiejNagrodyJakości. Nasze rozwiązania zaliczono do modelo­

chętnie rozmawia zkażdym. Zawsze uśmiechnięta potrafi przekonać do swoich racji. Nawołuje, by dbać o środowisko. Jaka jest publiczność, tak trzeba mówić - twierdzi.Dzięki tej prostej prawdzie równie łatwonawią­ zuje dialog zuczniami podstawówek, jak i licealistami.

Ostatniąwizytę w Raciborzuroz­

poczęła w ZespoleSzkół Ekonomicz­ nych, gdzie zjadła wraz z uczniami i kadrą ekologiczne śniadanie, a na­ stępnie uczestniczyła we wręczeniu nagródw konkursie „Dzieli nas odle­

głość, łączy Europa” zorganizowa­ nymprzez ZSE wespół ze Związkiem Studentów Niemieckich. W jego ra­

mach uczniowieszkół średnich mieli wykonać plakaty, m.in. w oparciuo

hasło „Mojemiasto miastem proeko­ logicznym”. Potem słynna Polka po­

jechała do Szkoły Podstawowej nr 11, która wdraża u siebie system zarzą­ dzania środowiskiem według norm ISO 14001, a z okazji wizyty Meysz­ towicz zorganizowała obchody Dnia Ziemi. W budynku przy ul. Opaw­

skiej spotkała się także z uczniami Gimnazjum nr 5. Na koniec odwie­

dziłaratusz, gdzierozmawiała zwła­

dzamimiasta.

(waw)

wych - mówi starosta MarekBugdol.

Wnikliwej ocenie poddanocałe spek­

trum działań Starostwa, przede wszystkimzaś w kwestii zaspokaja­

nia potrzeb klientów.To poziom ich zadowolenia ze świadczonych usług był głównym miernikiem funkcjono­ wania norm. Wręczenie nagrody od­

będzie się 11maja w Katowicach.

fw)

2 ŚRODA, 2 MAJA 2001 r. NOWINY RACIBORSKIE

(3)

... ... ■ INFORMACJE ■

RUDY

Czy kolejka wąskotorowa Racibórz-Rudy-Gliwice na powrót ożyje?

Prawdopodobnie tak. Już w tym roku lokomotywa spalinowa ze składem osobowym majeździć na trasie Rudy-Stanice.

Kolejka ożyje

Uruchomiona pod koniec lat 90.

XIX wiekukolejkawąskotorowa Ra- cibórz-Rudy-Gliwice, nieczynna od 1991 roku, jeszcze w tym roku znów ruszy.Tym razem jednakniejako śro­ dek komunikacji, ale atrakcja tury­

stycznaregionu. Stara się o to Towa­

rzystwo Miłośników Górnośląskiej Kolei Wąskotorowej. Na trasę ma

Rudzki dworzec ma się stać skansenemze starymilokomotywamii wagonami wyjechać spalinowa lokomotywa

WLS 180 zwagonem osobowym pro­ dukcji rumuńskiej. Skład musijeszcze przejśćodbiór techniczny - mówi Ja­ nusz Gierucki, muzealnik z wykształ­ cenia, od ubiegłego roku prezes To­ warzystwa, który ma za zadanie utwo­

rzyć na terenie stacjiw Rudach skan­ senkolejki wąskotorowej.

Od kilku lat gromadzony jest tu zabytkowy tabor wąskotorowy, suk­

cesywnie remontowany przez miło-

RACIBÓRZ

Zarządpowiatuotrzymał od radnychskwitowanie z wykonania ubiegłorocznego budżetu. Choć „za” głosowała zdecydowanawiększość, tojednak kluby Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskieji Unii Wolności wylały na głowy członków zarządu mały kubeł zimnej wody. Dlaczego? Pieniądze wydawano wprawdzielege artis, ale do niektórychwydatkówmożna miećzastrzeżenia.

Obracam w palcach złoty pieniądz

Żaden zradnych jak i Regionalna Izba Obrachunkowa, która badała sprawozdanie zarządu z wykonania budżetu nie wskazała na uchybienia w wydawaniu publicznych pieniędzy, których powiat miał w tamtym roku blisko 95 min zł. Musiał utrzymać z nich szkolnictwo ponadpodstawowe, policję, straż pożarną, drogi powiato­

we, PowiatoweCentrumPomocy Ro­

dzinie i służby architektoniczno-geo- dezyjneoraz inneważkie referaty,jak np. komunikacji napl. Okrzei. Jako że w Polsce się nie przelewa, władze po­

wiatu miały nie lada zgryz z utrzyma­

niem przedewszystkimszkółi sfinan­ sowaniembudowy szpitala. Wpierw­ szym przypadku na szczęścieobyło się bezkredytu,w drugim zamiast31 po­

wiat otrzymał niecałe 26,5minzł. Do­ piero niedawno wpłynęło5 min złna zapłacenie zaległychrachunków.

Gospodarka finansowa, jak uznali radni iRIO, prowadzona byłalege ar­ tis czyliw zgodzie z przepisami usta­

wy o finansach publicznych. Nie wy­

kazano żadnych uchybień. Mając to na uwadze, zdecydowana większość radnych przyjęła sprawozdaniezarzą­

dui udzieliłamu absolutorium.

Do beczki miodu dodano jednak łyżkę dziegciu. Radni Towarzystwa Miłośników Ziemi Raciborskiej i Unii Wolności mieli kilkazastrzeżeń

śników kolei, podstawaprzyszłej sta­ łej ekspozycji muzealnej. Jako że przygotowanie lokomotywy do ru­

chu, w tym głównie odbiory,jest bar­

dzo kosztowne, na trasę do Stanicy wyjedzie tylkowspomniana WLS-ka 180.Jeślistarczy środków,być może będzietakże jeździł wagon motorowy MBDX 1. Parowozy natomiast staną

się tylko eksponatami. Icheksploata­

cjajest niezwykle kosztowna. Paro­

wóz musi stać „pod parą”. Trzeba mieć maszynistów ze specjalnymi uprawnieniami- dodaje prezes Gie­

rucki.

Towarzystwo nie ma łatwego za­

dania. Po 1991 roku stacja wRudach zostałapoważnie zdewastowana. Na szczęście znaleźli się pasjonaci, któ­ rzy postanowili ratować ten dobytek.

Rybnicka firma Energoinvest odre-

do sposobu wykonania budżetu i nie­

których wydatków. TMZR uznało, że niedopuszczalne jest, aby pozosta­

wiono niewykorzystane środki w oświacie.Zarząd objaśnił, że pienią­

dze coprawda zostały, ale wpłynęły dopiero pod koniec roku i trudno je było wydać, zaś w niektórych przy­ padkach potrzeby finansowe swoich placówek źle zaplanowalidyrektorzy i tylko dzięki interwencji służb finan­ sowych Starostwa uniknięto zaciąga­ nia kredytu. TMZR sugerował rów­

nież, że zarząd czyni zbyt mało starań o pozyskanie środków pozabudżeto­ wych, m.in. z Unii Europejskiej. Za­

rząd broniłsię tym, że staraniatakie czynił, ale nie informował na bieżąco uważając to za swój naturalny obo­ wiązek. Za przykładpodano dotacje rządu Niemiec na rozbudowę I LO, pieniądze załatwione przez dyrekcję Szpitala na system ratownictwa me­

dycznego, czy ostatnie starania o umorzenie odsetek od niezapłaconych faktur za sprzętiusługi przybudowie szpitala,co spowodowane było zale­

głościami budżetu państwa wobec Starostwa.

W kwestiibudowy szpitala radny Jerzy Wziontek pytał, czy konieczne byłoopracowanie nowej dokumenta­ cji wartej ponad 320 tys.zł, bo „jak mówią, pieniądzez wszystkich doku­

Przywrócenie maszyny do ruchu wymagadużoczasuikosztownych odbiorów montowała budynek poczekalnii kas.

Grono entuzjastów pod wodzą Tade­

usza Popielarozpoczęło gromadzenie i przywracanie sprawności zabytków, nietylko lokomotywi wagonów, lecz wszystkiego, co ma związekztechni­

ką.Dziś, choć pierwszego prezesaPo­ piela już nie ma, w Rudach można prześledzić, jak się ona rozwijała w dobie wielkiej industrializacjiXIX i XX wieku. Plagą stały się natomiast kradzieże szyn. Wciąż trudno utrzy­

mać trasęw sprawności, a brak szyn, które trafiajądoskupów złomu, grozi poważnymwypadkiem.

Największym problemem jestdziś jednak brak wystarczających środków na organizację skansenu. Kuźnia Ra­

ciborska przejęła na swym terenie od PKP infrastrukturę kolejki i dała To­ warzystwu w użyczenie. Podobnie chcąpostąpić Racibórz iNędza, które mają przejąć odPKP leżącą na ich te­

renie część linii wraz z budynkami starych stacji. Samorządów, w tym powiatu, który jestczłonkiemTowa­ rzystwa, nie stać jednakna wsparcie finansowe, choć wszyscy zdają sobie sprawę, iż kolejka możebyć nie lada atrakcją. Problem wtym, że niezwy­

kledrogą w utrzymaniu. Teoretycznie

mentacjiwystarczyłybynadokończe­

niebudowy”.Wicestarosta Krzysztof Kowalewski replikował, iż obowią­

zektaki nakładająprzepisy. Te wpro­

wadziłynoweparametry dla bloków chirurgicznych i żeby takowyw Raci­ borzupowstał, należało zlecić wyko­ nanie nowej dokumentacji.

Wątpliwości radnego Wziontka budziło także wydatkowanie ponad 100 tys. zł na strategięrozwojupo­

wiatu, a to dlatego, że inne powiaty uzyskały taki dokumentznacznie ta­

niej. Nie zgodził się z tym starosta Marek Bugdol, który wyjaśnił, iż ta­

niej kosztujązałożenia do strategii, a wydatkowanieponad 100 tys.zł było spowodowane tym,że Raciborszczy- zna ma całą strategię.

TMZR iUnia Wolności skrytyko­

wały zarząd za zbyt duże wydatkina telefony komórkowe i stacjonarne, rozdmuchane kosztyreprezentacyjne, promowanie lokalnych gazet(Staro­

stwo wykupiło wkładkę w „Przeglą­

dzie Powiatowym”, którego udzia­

łowcami sąradni miejscy rządzącejw powiecie Przyszłości Regionu Raci­

borskiego, a przed podpisaniemumo­ wy udziałowcem był takżeojciec sta­ rosty) orazorganizacjękonferencji o zwalczaniu bezrobocia,która koszto­

wała ponad 10tys. zł.

Sprawę bada komisja rewizyjna

jesteśmy wstanie uruchomićpołącze­ nia do samegoRaciborza, ale to chy­

ba bardzo odległa przeszłość - dodaje Gierucki. Pierwszy krok już posta­

wiono. Dziękipieniądzomna usuwa­

nie skutków ’ powodzi odnowiono most na. rzece Rudce, dzięki czemu możliwe będzie odbudowanie trasy do Szymocic.

Na razie więc pozostało szukać wsparcia w okolicznych firmach, któ­ renajczęściejsłużąusługami iliczyć na pomoc pasjonatów kolejnictwa.

Remonty starych maszyn wymagają bowiem sztukowania części i dużej cierpliwości. Toniezapłaconarobota.

Dla hobbystówliczy sięjednak satys­ fakcja. Todlatego w Rudach udzielają się nawet Czesi. Trochę można zaro­ bić naturystach. Przejażdżkapocią­

giem po okolicznych lasach,bardzo malowniczymi trasami, z pięknymi mostkami po drodze będziezpewno­ ścią atrakcją, zarówno weekendową dla mieszkańcówregionu jak i tury­ stów zcałej Polski. Jest też co poka­ zać w samym Rudach. Pozaskanse­

nem wąskotorówki warto pójść do pocysterskiego zespołu klasztomo- pałacowego. Atrakcje murowane.

(waw)

Rady Powiatu. Jej przewodniczący Maciej Rycerz podkreślił, że zarząd nie naruszył prawa, a wątpliwości do- tycząjedyniesensowności takich wy­

datków. Za około dwa tygodnie do wiadomości mediówma być przeka­ zany raport komisjiz odpowiednimi wnioskami natemat „gospodarności”. Starosta Marek Bugdol, w rozmo­

wie z nami, uznał za przesadzone kwestionowanie niektórych wydat­

ków.Chodzim.in. o telefony komór­

kowe, któremają nieetatowi członko­

wie zarządu. Każdyma limit do ISO zl miesięcznie.Powyżej płacą sami.Kie­

dy komisja zakwestionowaławydatki, kazałem zwrócić zaległe nadwyżki po­

nad limit- dodał starosta. Przyznał, że ogólna kwota na usługi telekomuni­ kacyjne jest duża (według sprawozda­ nia blisko 130 tys. zł z rozbudową centrali i sieci oraz zakupem nowych numerów). M. Bugdol uważa rów­ nież, że organizowanie konferencjina tematzwalczania bezrobocia nie było pozbawione sensu, aczkolwiek dziś takadyskusja, jego zdaniem, byłaby bardziej pożądana. Co do promowa­ nia lokalnych pism,ma być ogłoszo­ nyprzetarg wśród mediów, którywy­

łoni najtańszą ofertę publikowania ogłoszeń. Kosztów reprezentacyjnych zaś,zdaniemstarosty,nie dasięunik­

nąć iwystępują onewkażdymsamo­ rządzie. Jeśliprzyjedziejakaśważna delegacja, to przecież wstyd nie za­ prosićnapoczęstunek - dodał. Więcej szczegółówznanych będzieza kilka­ naście dni, kiedy to oficjalne stanowi­

sko zajmą Komisja Rewizyjna i za­

rząd.

GrzegorzWawoczny

V?Jskrócie

Na swym ostatnim posiedzeniu zarząd miasta dyskutowałnad spra­ wozdaniami z działalności miej­ skich jednostek organizacyjnych, którymi na sesjimajowej zajmą się radni.

24kwietnia w ratuszu spotkały się zarządy Raciborza i Opawy.

Podczas kilkugodzinnego spotka­

nia omówiono dotychczasową współpracęw zakresiepromocji i wymianymłodzieżyoraz oceniono stanprzygotowań do Dnia Opawy w Raciborzu, który zostanie zorga­

nizowany napoczątku czerwca.

Do 1 czerwcazarządmiastabę­ dzie przyjmował ofertychętnych na stanowiskodyrektora Raciborskie­

go Centrum Kultury,którepowsta­ ło z połączenia Raciborskiego Domu Kultury i Domu Kultury

„Strzecha”.Kandydaci muszą mieć dziesięcioletni stażpracy, wiek do 50 lat oraz wykształcenie wyższe specjalistyczne, wyższe ze specjali­ stycznymistudiami podyplomowy­

mi,wyższe z przygotowaniempe­ dagogicznym lub wyższe (prawo, ekonomia,zarządzanie) z deklara­

cją odbycia studiów podyplomo­ wych specjalistycznych.

Zarząd miasta powołał komitet honorowy iorganizacyjny VIIedy­

cji Sportowego Turnieju Miast i Gmin, w którymweźmie udział Ra­ cibórz. W skład komitetuhonoro­

wego weszli: Tadeusz Wojnar,An­

drzej Markowiak,Marek Bugdol i JerzyPośpiech.

Do czerwca trzeba poczekaćna werdyktdecydentóww Brukseli w sprawie podziału unijnej dotacji na realizację projektów współpracy transgranicznej. Racibórz ubiega sięo 1,5 mineuro. Do Brukseli wy­ słano jednak trży propozycje. Dwie kolejne to projekty Wrocławia i Opola. Jeden z nich prawdopodob­

nie odpadnie.,

Dodatkowe 240 tys. zł otrzyma Powiatowa KomendaPolicji w Ra­ ciborzu.

Dodatkowe środki własne z po­ nadplanowych dochodów w kwocie 292tys. zł Rada Powiatu zadecydo­ wała by przekazaćna bieżącą dzia­ łalność Starostwa Powiatowego.

Kolejne dodatkowe 262,8 tys. zł otrzymał powiat raciborski na utrzymanie szkół ponadpodstawo­ wych.

23 kwietnia w Katowicach odbył się I Zjazd Regionalny Stowarzy­ szenia„Obywatele dla Rzeczpospo­ litej”, którego przewodniczącym jest Andrzej Olechowski, niedawny kandydat naprezydenta,obecnie je­ denz trzech współzałożycieli Plat­ formy Obywatelskiej. Przewodni­

czącymzarządu regionu OdRzostał HenrykKretek z Raciborza.

Zarząd powiatu przedstawił rad­

nym sprawozdanie z wykonania swoich uchwał w 2000 r.

Starostwo Powiatowe w Raci­ borzu, Raciborski Dom Kultury oraz Miejski Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji zapraszają 12 maja do RDK-u na godz. 17.00 na koncert galowylaureatówII Festi­

walu Szkolnych Zespołów Arty­ stycznych. 11 maja o godz. 11.00 odbędzie się prezentacja wyróżnio­ nych zespołów.

(4)

lYJskrócie

Pod patronatem starosty raci­ borskiego,27 kwietnia w Młodzie­

żowym Domu Kultury przy ul.

Stalmacha, odbył się koncert

„Kwiaty polskie” zespołuwokalne­

go „Miraż”. Zorganizowano go z okazji rocznicy uchwalenia Kon­ stytucji3 Maja.

■ ZDANIEM CZYTELNIKÓW ■

Majowe skojarzenia

Dla

abiturientów

maj

kojarzy

się przede

wszystkim z

maturą,

ta

zaś dla

większości

ze

stresem.

Dla innych

miesiącten to

wspomnienie o pochodach pierwszomajowych. Maj

to również czasmiłości i

rozkwitania

wielukwiatów.

Z

czym

kojarzy się on naszym

czytelnikom?

SKORZYSTAJZSZANSY Od 1 do 11 maja Miejska i Po­ wiatowa Biblioteka Publiczna w Raciborzu ogłasza abolicję dla swoich nierzetelnych czytelników, którzy zalegają ze zwrotem ksią­

żek. Wtych dniach można je zwró­ cić nie płacąc kar. Zaleganie ze zwrotem może się wiązać z inter­ wencjąProkuratury. Ostatnia taka akcja przyniosła spodziewany efekt. Oddali prawie wszyscy zapo­

minalscy.Lepiej jednak skorzystać zoferty MiPBPna początkumaja.

Jednocześnie MiPBP zaprasza od 7 do 11 majana dni otwarte, podczas których będzie można zwiedzić wszystkiezakamarki bibliotek oraz zapoznać się z pracą bibliotekarek.

Uczniów gimnazjów z kolei pla­

cówka zachęca douczestnictwa w lekcjach bibliotecznych realizowa­ nych pod hasłem „słowo-obraz- dźwięk”, przydatnych w realizacji przedmiotu sztuka.

URODZONY ARTYSTA

Wojciech Odon, uczeń Szkoły Podstawowej nr 14 w Raciborzu- Markowicach zdobył Imiejsce w 11 Powiatowym Konkursie Recytator­ skim „Przyroda wokół nas”, który odbył się w SP 11 przyul.Opaw­

skiej. Wojtek recytował wiersz

„Ślimakco szukał wiosny” Wandy Grodzieńskiej. Do występuprzygo­

towała go Elżbieta Kalus, której zdaniemmały mieszkaniec Marko­ wie ma niezwykłezdolności aktor­ skie.

Z BIBLIOTECZNEJ PÓŁKI MiejskaiPowiatowaBiblioteka Publiczna Filia Nr 3 naOcicachul.

Kołłątaja 3 uzupełniła swój zbiór lekturna kasetach video o następu­

jące tytuły: „Noce idnie”,„Wese­

le”i „Nad Niemnem”.Zapraszamy w poniedziałki, czwartki i piątkiod 13.00 do 19.00. Natomiast w Od­

dzialedla Dzieci przy ul. Wojska Polskiego 4 można znaleźć nowe tytuły książek dladzieci imłodzie­

ży: Anny Onichimowskiej - „Trud­ ne powroty”, „Żegnaj nazawsze”,

„Samotnewyspy istorczyk”;z serii

„Czarnyksiężyc”- „Nie pchaj pal­

ca między drzwi”, „Dzień morder­

ców”,„Nas troje idobryludożerca” oraz pozycję,która może pomócw pracy i w szkole pt. „Małaksięga cytatów” pod red. Haliny Lipiec.

Zapraszamy wponiedziałki, środy i piątki od12.00do 17.00,wewtorki 9.00 do15.00.

Grzegorz Szymański

Z niczym konkretnym. Może z ko­ lorem czerwonym. Przywołując to skojarzenie, od razu myślę o swoim dzieciństwie. Zaraz wytłumaczę,dla­

czego. Kiedy zacząłem chodzić do podstawówki, jak każde dziecko uczestniczyłemw pochodach pierw­ szomajowych. Oczywiście nie wie­

działem, czemuone służyły, ale i tak byłoto nieprzyjemne. Był to dzień, w którymwiększość ludzi tęgo pociąga­ łaz gąsiorka. Nurtowała mnie jednak inna sprawa. W tym dniu,wszystkie dzieciaki dostawały chorągiewki.Za­

wsze chciałem nieść chorągiewkę z gołąbkiemalbo z orzełkiem, a dosta­

wałemzwykłą - czerwoną, na której nicciekawego nie było. Niemogłem tegoprzeboleć i pozostało to dodzi­

siaj w mojej pamięci. Inne skojarzenie jesttakie,żejakomłodychłopakmu-

siałem też chodzić na nabożeństwa majowe do kościoła, co odczuwałem jako przykry przymus. Jednakmaj nie zawszekojarzyłmi sięzczymśniemi­ łym. Z przyjemnychrzeczywspomi­

nam ciepłe wieczory i ogniska, przy których zawsze można było poznać jakiś ciekawych ludzi. Maj to także zapach jaśminu. Mamnadzieję, że jest to jaśmin,ale nie jestemna 100% pe­

wien, bo nie znam się nabotanice.

Ewelina Macherzyńska

Maj, jakwszystkim, kojarzy mi się z wiosną, kwiatami i miłością. Ptaki zaczynają śpiewać.I całe szczęście, bo gdyby jeszcze co najmniej przez mie­

siąc za oknem nie było słychać ich świergotu, chyba bym oszalała. Maj kojarzy mi się równieżzeświatłem i jasnymi porankami. Jednym słowem wiosna w pełni. Kiedy pomyślę o zi­

mowym mrozie i tym, że dołóżka nie miałamcokłaść się bez ciepłych skar­

pet, od razu przechodzą mnie ciarki.

Należę dotych osób, które na widok słońca za oknem ipoczucia wysokiej temperatury za oknem nagle ożywają i nabierają, jakto się mówi, „kolorów”. Na wiosnę nareszcie można opuścić szare ścianyi wybrać się na wyciecz­ kę. Najlepsze jest to, żemożnależeć na ciepłej, pachnącej trawie.Jednym słowem maj kojarzy mi się bardzo po­

zytywnie. Mimo poczucia, że egzami­ ny'Zbliżają się wielkimi krokami, ma­ jowe powietrze napawa mnie optymi­

zmem i zaczynam myśleć o waka­ cjach. Innymmajowym skojarzeniem są, obchodzonena początku tego mie­

siąca,święta państwowe.Są onemi ra­ czej obojętne. Najbardziej cieszę się z wolnego czasu,bo mogę ten czas spę­ dzić ze znajomymi i zrobić coś poży­ tecznego oraz wykonać coś, na co wcześniej nie miałam czasu.

Dorota Skrzypnik

Maj kojarzy mi się z Alicją Ma­ jewską - mojąulubioną piosenkarkąi Szymonem Majewskim - błyskotli­ wym satyrykiem, aprzede wszystkim majówką z ukochanym narzeczonym.

Adrianna Spychalska

Z czym kojarzy mi się maj? Oczy­

wiście - popierwsze z miłością. Ponoć maj to miesiąc zakochanych, ale dla mnie każdy miesiącjest miesiącem za­

kochanych. Po drugie - wiosna -jej rozkwit i pełnia To nowalijki, kwiaty nadrzewach iten niepowtarzalnyza­

pach unoszący się w powietrzu. Po trzecie - majówka - uwielbiamuczest­

niczyć wmajówkach.Po czwarte- ju­

wenalia- święto studentów, które mi służyza czas donauki. Popiąte -na­

ukado sesji egzaminacyjnej-po poło­ wie maja zaczyna sięharówa.Po szó­ ste - pierwszy, drugi i trzecimaja - dni

wolne od zajęć. Po siódme -9maja- Dzień Zwycięstwa. Po ósme-26 maja -najpiękniejszy dzieńwroku -dzień matki. Podziewiąte -maj kojarzy mi się z zabobonem,bopodobno wtym miesiącu nie można zawierać związ­ ków małżeńskich.

ElżbietaJanik

Maj? Ten miesiąc kojarzy mi się przede wszystkim zmaturąi z perełką komuny - pochodami, bardziej lub mniej chętnie obchodzonymi. Ja by­ najmniej nie mam żadnych miłych in­

klinacjizwiązanych z tym miesiącem.

Dlaczego? Dlatego, że za oknem robi się świetnapogoda a człowiek musi pracowaćalbosię uczyć.Wrezultacie kończy siętoczęsto tym, żeczłowiek tylko siedziiduma, co mógłbyteraz robić.

Katarzyna Jarosz

Maj to miesiąc pachnący bzem i konwaliami, nasycony żywą zielenią, liśćmi drzew i traw. Na dobre zapo­

mnieliśmy już o zimie i szczęśliwi spoglądamy wstronę słońca, by jego ciepłe promienie ogrzewały nasze twarze.Dłuższy dzień i pięknapogo­

da nie sprzyjająjednak nauce. Maj jest miesiącem poprzedzającym letnią sesję egzaminacyjną. Studenci często w tym okresie wolą spędzaćczas w parku na spacerze,czego skutki Od­

czuwalne są -niestety - wewrześniu, kiedyzapasem jest ostatni termin eg­

zaminów. Zastanawiam się czy nie można by zmienićukładuroku akade­ mickiego. Alenie o tym miałam mó­ wić. Kiedy byłam mała, marzyłam,by wyjśćza mążwłaśniewmaju. Tym­ czasem, kiedytylko dzieliłam się mo­ imi pragnieniamizestarszymi dowie­

działamsię, żenie wolno.Nigdy nie byłam przesądna. Więcdo dziś nie ro­

zumiem powodu,dla którego nie po­ winno się pobierać właśnie w tym czasie. Jednak mądrość tkwi w ludo­

wym przysłowiu, więc nie będę z nimi polemizować.W naszej śląskiej tradycji bardzo głębokozakorzenione są nabożeństwaku czci MatkiBożej, tzw. nabożeństwa majowe. Piękne pieśni, przepełnione są nie tylko prawdami religijnymi, ale wielokrot­ nie opowiadają o wiośnie i naszych codziennychtroskach. Urok tych na­ bożeństw zachowany jestszczególnie na wsiach, gdzie wokół przydrożnych kapliczekmaryjnych gromadząsięlu­

dzie w różnymwieku, by chwalącMa­ ryjęśpiewająradosnepieśni. Z mojej wypowiedzi wynika, że maj niesie ze sobą wiele różnych skojarzeń. Myślę, że zgodzi się ze mną wielu czytelni­

ków, iż maj jest miesiącem szczegól­

nym - radosnym i ciepłym.

PawełKsiężak

Maj? Pyta mnie pani z czy mi się kojarzy? Z ciepłem,z majówkami, z żakinadą, ale przede wszystkim z mi­ łością. Dlaczego z miłością? Odpo­ wiedź jest prosta, ponieważwszystko nawiosnębudzi się do życia i budzą się też nasze serca. Minął okres zimo­ wych chłodów, kiedy nie chcieliśmy wychodzić na dłuższe spacery. Maj jest pierwszym miesiącem, kiedy mo­ żemy zabrać ukochanąosobę i wyru­ szyć by oglądać piękno świata, nie marznąćprzytym. Może się towydać dziwne, że wśród szarych ulic,brud­ nych kamienic i ogólnegozamiesza­

nia codzienności gdzieś można ujrzeć piękno,, a jednak jest ono tam gdzie chcemy je zobaczyć. Piękne jest nie­

bo, słońce, świadomość, że wszystko budzisiędożycia, zwierzęta,i my lu­

dzie.Nie jest łatwo zobaczyć piękno, lecz maj i kwiecień to miesiące, w którychmoże byćłatwiej tozobaczyć.

Zatem mamy maj, ukochaną osobę przy boku i piękny świat, cóż nam trzebawięcej? Odpowiadam - poezji, dlatego w maju i kwietniu powstaje najwięcej moichwierszy. Wzwiązku z tym, dedykujęczytelnikom„Nowin Raciborskich”jeden z moich wierszy:

Pożegnanie zmajeni Maju naszmiły, zimnociepły, w tobie ukryte wiosnyszepty, w tobie marzenia do spełnienia, w tobie wiosenneistnienia, lecz nie zostanę dłużej zTobą, czas biegnie własną chwilą, dobą, więc niepłacz, za rok się spotkamy, zaświećsłońcem,teraz siężegnamy.

Oprać. G. Orszulka, E. Wawoczny

4

ŚRODA, 2 MAJA 2001 r. NOWINY RACIBORSKIE

(5)

■ GOSPODARKA ■

RACIBÓRZ

Mieszkańcy spółdzielczego domów przyul. Noweji Solnejprotestują przeciwkowycince drzew na skwerzeprzy ul. Leczniczej. Prezes SpółdzielniMieszkaniowej „Nowoczesna”, która jest użytkownikiem wieczystymgruntu i właścicielem sąsiedniegopawilonu meblowego uspokaja, że po rozbudowie byłej „Basztowej” teren napowrót zostaniezagospodarowany.

Skwerek niezgody

Skwerek przy ul. Leczniczejjest własnością miasta w użytkowaniu wieczystymSpółdzielni Mieszkanio­

wej „Nowoczesna”. „Nowoczesna” jestwłaścicielembudynku, wktórym mieści sięsalon meblowy „Basztowa” (wcześniej nazywała się tak również renomowananiegdyś restauracja, któ­ ra tu się mieściła).Prowadzącasalon spółka Art-Hen maspółdzielczewła­

snościowe prawo do lokalu użytko­ wego. Niedawno zawarłaz „Nowo-, czesną” porozumienie, namocy któ­ rego rozbuduje „Basztową”, zlikwi­

duje istniejącą w terenie kolizję w uzbrojeniu terenu(modernizacja sieci c.o.,kanalizacjii linii energetycznej) oraz- już pozakończeniuinwestycji - dokona nowych nasadzeń. Właścicie­

lem terenu nadal pozostanie gmina, dotychczasowego obiektu Spółdziel­

nia, anowego Art-Hen. .

Na razie na skwerku wycięto drze­ wa i krzewy, łącznie czternaście sztuk: wierzb, lip, jarząbów, topoli, śliw,żylistków iligustrów. Wszystko na podstawie zgody śląskiegowoje­

wódzkiego konserwatora zabytków.

Za wycinkę spółkaArt-Hennie mu- siaławnieść opłaty,bo, jak napisano w decyzji, „skoro wycinkawiąże sięz niezbędnymi zabiegami pielęgnacyj­ nymiiodnową lubrewaloryzacją ze-

RACIBÓRZ

Bilans sporządzonyprzez biegłego rewidenta potwierdził, że strata Szpi­

tala Rejonowego za 2000 r. będzie mniejsza niż sugerował radny Franciszek Waniek.

Na małym minusie

Nie 12,5 a 1,46 min zł wyniosła strata netto Szpitala Rejonowego w Raciborzu za 2000 r. Oznacza to; że byłamniejsza niżw 1999 r. i nietak astronomicznie duża,jaksugerowałna przedostatniej sesji radny Franciszek Waniek. Doszłowtedy doostrego spo­ ruz radnymRomanem Gnotem, na co dzień zastępcądyrektoraSzpitala ds.

medycznych.F.Waniek uznał, zesytu­ acja jestfatalna, a szpitalowi grozi za­

mknięcie.Radny Gnot uznał to za de­

magogię i zwykłe oszczerstwo pod jego adresem. Biegły rewident wyka­

zał,że dyrekcjama rację. RadnyWa­

niek uznał, że czas pokaże, kto ma ra­ cję, a rewidenci nieraz już wykazywali wyniki, które potem trzeba było „ostro korygowaćw dół”.

Sytuacja finansowa Szpitala nie jest jednak najlepsza, atozpowodu przyjętych przez Sejmpodwyżek pie­

lęgniarskich pensji, na które budżet państwanie dał pieniędzy, a szpitale ich również nie mają. W Raciborzu wypłaciłjeZLA. Nadal kasy na pod­ wyżki szuka Szpital.Niewykluczone, że zostanie zaciągnięty kredyt.Staro­

stwo będzie go musiało żyrować -po­

wiedział nam starostaMarekBugdol.

APARATY SŁUCHOWE

Sporny skwerek zostałjuż pozbawiony drzew spotówarchitektonicznych- opłat nie pobiera się”.

Przeciwko wycince protestują mieszkańcy bloku spółdzielczego przy ul. Nowej. Uważają, że prezes

„Nowoczesnej” Tadeusz Wojnar,go­

dząc się nainwestycję, działa na szko­ dę spółdzielców, którym po likwidacji skweru pogorsząsię „warunki miesz­ kaniowe”. „Blok przy ul. Nowej od północy od ul. Solnej jest zamknięty

Powiat jest bowiem organem założy­

cielskimjednostki. Jak poinformowa­ no na sesji, renegocjowany ma być również kontrakt zeŚląską Kasą Cho­ rych.

Wpowiecieprzyznają, że Szpita­ lowi trudno będzie wiązaćkoniec z końcemze względu nautrzymywanie dwóch budynków szpitalnych (od­ dział z Wojnowic będzie w tym roku przeniesionyna ul.Gamowską).Pań­

stwo nie dało obiecanych pieniędzy na dokończenie budowy nowego szpitala, co wstrzymuje przenosiny oddziałów z ul. Bema. Utrzymanie dwóchogromnych obiektówjest zaś niezwykle drogie. Na tę sytuację po­ wiat i dyrekcja Szpitalamają jednak niewielki wpływ.

Władze powiatu czekają też na sta­ nowisko rzecznika dyscypliny budże­

towej przy Regionalnej Izbie Obra­ chunkowej, do którego trafił raport pokontrolny zkontroliSzpitala. Prze­

prowadzono ją na wniosek wojewody śląskiego. Komisja Starostwa wyka­ zaław raporcie nieprawidłowości, w tym naruszenie ustawy o zamówie­

niach publicznych.

(waw)

fachowa obsługa

bogatywybór aparatów bezpłatne badania słuchu refundacja - Kasa Chorych 5 lat bezpłatnej opieki korzystne raty

gwarancja

47-400 Racibórz ul. Browarna 16/2 tel. (032) 418 15 44

budynkami od zachodu od ul. Leczni­

czej dwoma budynkami, a teraz do­

datkowo (...) zostanie zabudowany pawilonem. Praktycznie nie będzie żadnego wietrzenia, nie mówiąc już o ekologii. Dodatkowo pogarszają sytu­

ację dziesiątki samochodówz zaopa­ trzeniem dopawilonów.Teraz dojdzie dodatkowe zaopatrzenie, dodatkowe samochody do pawilonu meblowe­

go”. Protestujący mieszkańcy nie zga­

dzają sięteż z tym, że w centrum na­ stępuje rozbudowapawilonów, które ich zdaniem powinny znaleźć się na obrzeżumiasta.Mają żal do prezesa, że niezapytał ich o opinię, a to głów­

niedlatego, iżmieszkańcy chcieliby wtymmiejscumieć np.parking.

9 kwietnia do Prokuratury Rejono­

wej wpłynęło zawiadomienie miesz­ kańców (podpisy kilkudziesięciu osób), w których opinii doszło do przestępstwa. Napisali w nim, że

„sprzedaż nastąpiła z naruszeniem prawa” i żądają wstrzymania prac na działceoraz spotkania w sprawiewy­

jaśnieniazaistniałejsytuacji.

Prezes Tadeusz Wojnarpowiedział nam, że wszystko odbyto sięzgodniez prawem,aprzepisów o sprzedaży (za­ rzucono m.in. brak przetargów) nie można było w żaden sposób naruszyć, bo żadnej sprzedaży nie było. Teren jest własnością gminy, a budynek

„Basztowej" Spółdzielni. Spółka Art- Hen możego oczywiściekupić, ałeta­ kie prawo, zgodnie zwcześniej obo­ wiązującymi przepisami, miała już dawno. Tych ludzi ktoś wprowadził w.

błąd. Dodał, że rzeczywiście miesz­ kańcównależałopowiadomić, ale jed­ nocześnie uspokaja,że nowe nasadze­

niazostaną wykonane, aw rozbudo­ wanym pawilonie znajdą się nowe miejsca pracy. W ścisłym śródmieściu, a w takim znajdujesię „Basztowa”, zabudowa zawszemacharakter ścisły.

Taki miałaprzed wojną itaki powinna mieć w przyszłości. Nie lokujesię tu. skwerów i parków. Obecne powstały dlatego, że po wojnie nie zrekonstru­

owano staregocentrum Raciborza.

Na niedawnej sesji Rady Miasta mieszkańcy zaapelowali o zmianępla­ nu w tym fragmencie miasta. Chcąby nadal była tu zieleń. Władze miasta wyjaśniły, że nie mogły odmówićwy­ dania inwestorowi decyzji o warun­ kach zabudowy, bo plan taką zabudo­ wę tu przewidywał. Jak przekazano firma Art-Hen ma już pozwolenie na budowę wydane przez Starostwo.

Mimo tychwyjaśnień, grupka miesz­ kańców bloku przy ul. Nowej wyszła z sesji niezadowolona.

G. Wawoczny

RACIBÓRZ*

Raciborskiespółkigiełdowe pod­ sumowały pierwszy kwartał.

Niezłe wyniki

Raciborskie spółki giełdowe pod­

sumowałyswojewyniki finansowe za pierwszy kwartał tego roku. Znów błysnąłMieszko. Przychodytegojed­

nego z większych polskich producen­

tów słodyczy wyniosły 31,4 min zł, podczas gdyw analogicznym okresie rokupoprzedniego22,8 min zł.Zysk netto za okres I-III wyniósł501tys.zł (1,4 min zł w I-III ’2000).

Nieźle poradził sobietakżeZEW S.A., od niedawna spółka zależna nie­

mieckiego koncernu SGL Carbon.

Przychody netto ze sprzedaży towa­

rów i produktów wyniosły 48 min zł, zaś zysk netto 8,47 min zł.

Wzrost przychodów odnotowało również Rafako S.A. - największa miejscowa spółka z warszawskiego parkietu. Wyniosłyone 59,34 min zł (52,47 min złw I kw. 2000) przyzy­

skunetto 1,41 min zł (1,5 minzł w

’2000).

Gorzej wiedzie się Rafametowi z Kuźni Raciborskiej.Przychódwynió­

słniecałe6 min zł, podczas gdy w tym samym okresie roku poprzedniego byłoto 10,6 min zł. Rafamet zanoto­ wał 1,7minzł straty netto (1,14min zł zysku w ’2000).

(w)

RACIBÓRZ

Do kasy powiatu wpłynęły pie­

niądze na dalszą budowęszpitala.

Kasa

na długi

Do budżetu powiatu wpłynęło już 5min zł przeznaczonych nakontynu­ ację budowynowego szpitalaprzyul.

Gamowskiej.Prawie takasama kwo­ ta miała wpłynąć już w ubiegłym roku, ale państwonie wywiązało się ze swoich zobowiązań i zamiast bli­ sko 32 min zlprzelało o 4,7 minzł mniej. Jak powiedział na ostatniej se­ sji wicestarosta KrzysztofKowalew­ ski,zrodziłoto poważne komplikacje ponieważ roboty zostały wykonane, sprzęt zakupiony, a pieniędzy naza­ płatę niebyło. Teraz możemy wywią­

zać się zezobowiązań. Zkwoty 5 min niecałe4,7 minzł pójdzie na zale­

głości, reszta na kontynuację robót.

Negocjujemy teraz z dostawcami usług i sprzętu,by zrezygnowali z wy­ stawiania not odsetkowych. W 60 proc, takie rozmowy zakończyły się sukcesem - dodał.

W tym roku powiatma otrzymać na kontynuację budowy około9 min zł z budżetu państwa.Wspomniane5 minzł już się wniej mieści. To mała zakwota,by uruchomić naprzykład OddziałIntensywnejOpieki Medycz­

nej,ale prawdopodobnie wystarczają­ ca doprzeniesienia na ul. Gamowską oddziału chorób płuc z Wojnowic.Do przerobienia,po spłacie długów, zo­

stanieraptem 4,3 min zł. Powiatstara się równieżouzyskanie nainwestycję 10 minmarek niemieckichunijnej do­ tacji. Mająbyć przeznaczonena prace budowlane i zakupy sprzętu.

Niedawno kontrolę realizacji in­ westycjizakończyłaNajwyższa Izba Kontroli. Jej eksperci nie dopatrzyli się większych uchybień.

(waw) r

OTOW a NI a

«■ 10 maja Śląskie Towarzystwo Eksportowe ProEuropa organizuje wHotelu „Polonia”seminarium na temat ubezpieczania kredytóweks­ portowych. Poprowadzą je specja­

liści z Korporacji Kredytów Eks­

portowych w Katowicach. Infor­ macje 414 02 70,.

»• 30maja wHoteluContinental w Krakowie odbędzie sięzwyczajne walne zgromadzenieakcjonariuszy ZEW S.A. Przedstawiony zostanie bilans za 2000 r. oraz sprawozdania zarządu i rady nadzorczej. Zaplano­ wano również dokonanie zmianw statucie spółki.

»• 10 maja, a nie 26 kwietnia, jak wcześniejpodały władze miasta, od­ będzie się w ratuszu przetarg na sprzedażwolnego lokalu mieszkal­ negoprzy pl. Bohaterów 13/2. Cena wywoławcza 64,93 tys. zł. Termin wpłacaniawadium mija 7 maja.

»■ Strata grupy kapitałowejZakła­ du Elektrod Węglowych S.A. się­ gnęła w 2000 r. 27 minzł wobec straty 15,8 min zł w 1999r. Jedno­ cześnie przychody spółki zwięk­ szyły się do 205 min zł, astrata na działalności operacyjnej wzrosła dwukrotniedo 20,56 min zł. Głów­ nym powodem złych wyników ZEW-u byłoutworzenie rezerw re­ strukturyzacyjnych na kwotę 35,5 min zł. Według prezesa ZEW-u Franza Bergera, wyłączającwpływ odpisów restrukturyzacyjnych i czyszczeniabilansów spółki,strata wyniosłaby1,8 min zł.

*■ Miasto chceodkupić od komor­

nika działkę przy ul. Podwale, któ­

rą w ubiegłym roku Starostwo Po­ wiatowe za 352 tys. zł sprzedało pewnej firmie z naszego powiatu.

Na działce stoi budynek byłych warsztatów ZSB. Miasto chce tam wybudować parking. Za teren jest w stanie zapłacić około 80,3 tys. zł.

» Analitycy giełdowi prognozują, że w przyszłym roku Rafako S.A.

osiągnie wyższe niżw ostatnich la­

tach wyniki finansowe. Wnioskują tonapodstawie tego,iżw najbliż­ szychdwóch latach ma dojść do dy­ namicznego wzrostu zleceń z sekto­ ra energetycznego. W okresie15-20 lat roczne nakłady na tencel wynio­ są w Polsce od 0,9-1,3 mlddolarów.

Prawdopodobny udział Rafako S.A.

w tymrynkuto 15 proc. Za racibor­ ską spółka ma także przemawiać portfel akcji, które posiada. Są to przypomnijmy: ZREW (20,16 proc.),Energomontażu-Południe (32,74 proc.)i ELWO(86,9 proc.).

Zdaniemanalityków, bardzopraw­ dopodobnejest,że w najbliższych dwóchlatach dojdzie do sprzedaży tych aktywów, a toz tego względu, że na rynku energetycznym jest dużo podmiotów i silna konkuren­ cja, przez co nie jest konieczne po­ siadaniespółek zależnych - podwy­

konawców. Dopuszczasię również możliwość sprzedażyakcji Rafako S.A. przez Elektrim S.A. inwestoro­ wi strategicznemu. Z inwestorem Rafako S.A. może mieć większe szanse na wygrywanie przetargów na prace modernizacyjne.

Od 1 października tego roku w Zespole Szkół-Mechanicznych w Głubczycachprzy Alei Śląskiej 1 rozpocznie działalność filia wro­

cławskiej Akademii Rolniczej.Bę­ dzie tu można studiować zaocznie nakierunkuinżynieria rolnicza i le­

śna. Jakpowiedział nam Stanisław Suchecki, dyrektor głubczyckiego ZSM, Akademia wprowadzi pro­ mocyjne warunki studiowania.

Przyjęciaodbywać siębędą na pod­

stawie rozmowy kwalifikacyjnej, zaś opłata zajeden semestr ma wy­

nieść około 900zł.

(6)

■ GMINY ■'

MM*« •

Wieści

gminne

Pietrowice

Wielkie

□ 26 kwietnia w siedzibie OSP Pietrowice Wielkie odbył się kolej­ ny wykład poświęcony historii lo­ kalnej ziemi raciborskiej. Tym ra­ zem o powojennej historii gminy Pietrowice Wielkie opowiedział Paweł Newerla. Spotkanieuświet­

nił występ chóru Cantate zDFK w Pawłowie. Organizatorami cyklu wykładów są: Dom Współpracy Polsko-Niemieckiej w Gliwicach, Starostwo Powiatowe,ZarządWo­ jewódzki DFK oraz - tym razem- Urząd Gminy w Pietrowicach Wielkich.

Rudnik

_____________

□ Rada Gminy przyjęła uchwałę wsprawie określenia stawek czyn­ szuregulowanego za lokale miesz­ kalne oraz stawki czynszu za na­

jem lokali socjalnych. Stawka ba­

zowazametr kw.została ustalona na 1,50zł. Będzieona obniżana ze względu na wyposażeniemieszka­ nia (brak w.c. czy centralnego ogrzewania)oraz podwyższana lub obniżana o 10 proc, ze względuna stantechniczny budynku.

Krzyżanowice

□ Radni dokonali wielkiego dzie­

lenia. Dobudżetu wpłynął dodatko­ wo blisko milion złotych z tytułu nadwyżki z roku ubiegłego. Ponad 500 tys. zł przeznaczono naremon­

ty dróg ul.: Jana i KarolaMiarki w Tworkowie, Słonecznej w Rudysz- wałdzie i Nowej w Chałupkach, 8 tys. dostaną koła emerytów w Tworkowie i Chałupkach oraz DFK, 12,2 tys. złspożytkujeadmi­

nistracja na składki członkowskie m.in. w Związku GminSubregionu Zachodniego Województwa Ślą­

skiego i Aglomeracji Rybnickiej oraz wydanie folderu o gminie,305 tys. zł dostała oświatana wynagro­

dzenia i zakupy rzeczowe,66,2tys.

zł przekazano służbie zdrowia na wyposażenie świetlicy socjotera­

peutycznej oraz zakuptrzech prze­ nośnych aparatów USG, 86 tys. zł dano przedszkolom,a 20 tys. złna kulturę.

□ 50tys. zł z budżetu gminy prze­ znaczono na modernizację ulicy Lompy w Krzyżanowicach. 2,3 tys. zł pozostawiono na moderni­

zację łącznika pomiędzy ul. Nową a Powstańców w Chałupkach.

□ Rada Gminy zmieniła nazwę ulicySłonecznejw Rudyszwałdzie naZagumnie.

□ W gminie zarejestrowanych jest czterysta podmiotów gospodar­ czych.W ubiegłym rokuprzybyło ich 43. Jednocześnie 35 firm za­

przestało działalności.

□ Rada Gminy zmieniła statuty sołectw w Tworkowie i Nowej Wiosce. Od tejpory kadencjasoł­

tysów będzie siępokrywać z ka­

dencją RadyGminy, a te rozpoczę­ te w 1997 rokupotrwają do 2002r.

□ RadaGminykolejny raz zmie­

niła uchwałę w sprawie zasadwy­

nagradzania za pracę oraz przyzna­ wania nauczycielom dodatków do wynagrodzeń za pracę i nagród.

Wpisano między innymi zapis, że za zrealizowane zastępstwa przy­ sługiwać będzie wynagrodzenie jak za zrealizowane godziny po­

nadwymiarowe.

PIETROWICEWIELKIE,

Wnerwowejatmosferze przebiegły tegoroczne wybory nowych władz Ochotniczych Straży Pożarnych w Pietrowicach Wielkich. Prezesem Zarządu Gminnego na kołejną pięcioletnią kadencjęzostałBrunonStojer.

Gorąco było wśród strażaków

Marcowe wybory Gminnego Za­

rządu OSP w Pietrowicach Wielkich poprzedziłyzebrania sprawozdawczo - wyborczew poszczególnych jednost­ kach. Większość z nich odbyła się jeszcze napoczątku roku. W stolicy gminy prezesem został GinterGogo­ lin, naczelnikiem Jan Herud. W sąsied­ niej Komicy wybranoprezesemJana Olendra, zaś naczelnikiem Piotra Ku­ rzeję. Najwcześniej nowewładze wy­

Drużyny strażackie miejscowych jednostek OSPmają od paru tygodni nowe władze.Tradycyjnie najwięcej problemów będą onemieć ze sprzętem łoniono w Cyprzanowie- w osobie

prezesa Norberta Tebla i naczelnika Norberta Rzytkiego. Potem w Sambo- rowicach druhowie wybrali ze swego grona prezesem Waltera Hankem, a naczelnikiem Roberta Jeremiasza - zaś w Gródczankach funkcje te piastować będą JanMikołajczyk jako prezes i Jan Grucel jako naczelnik. WŻerdzinach prezesem został Dariusz Herud, na­

czelnikiemWaldemar Majnusz, w są­

siednim Pawłowie na czele miejsco­

wego OSP stanąłHenryk Kasper, na­

czelnikiem został Ryszard Grabowski - wMakowiezkolei na prezesa wy­ brano Alojzego Kubiczka, naczelni­

kiem GerardaSzemera. Lekartowskie OSP maprezesaw osobie Franciszka

KRZYŻANOWICE

Rada Gminyudzieliłazarządowiabsolutorium z wykonania ubiegłorocz­

nego budżetu.

Zrobili swoje

Na sesji 20 kwietnia Rada Gminy Krzyżanowice przyjęła sprawozdanie zarządu z wykonania ubiegłoroczne­ gobudżetu oraz udzieliłamu absolu­

torium. Zatwierdzonotakże sprawoz­ danie z wykonaniaplanuspołeczno- gospodarczego, w oparciu o który gminarealizuje swojezdania, m.in.w oświacie czy rozbudowie infrastruk­

tury komunalnej. Wójt Wilhelm Wol- nik nie ukrywał, że zarządzanie ubie­

głorocznym budżetem było trudne, głównieze względu na malejące do­

chody(spadłudział w podatkudocho­

dowym płaconym przez obywateli) orazrosnącezadłużenie osób fizycz­ nych i prawnychz tytułu podatkówi opłat lokalnych należnych samorzą­

dowi (łącznie około300 tys. zł). Na wiele potrzeb zabrakło pieniędzy i jak dodał wójt Wolnik, część mieszkań­

ców może odczuwać niedosyt,ale sy­

tuacja taka wynika z marazmu finan­ sów publicznych w całym państwie.

Dochodygminyw 2000 r. wyko-

Wyciska, naczelnika Tomasza Białdy- gę, astraż wKrowiarkach w osobach ZdzisławaKozuba prezesa i Norberta Rohowskiego naczelnika.

Samo Walne Zebranie Sprawoz­ dawczo - Wyborcze było dosyćner­

wowe. A spowodowało to wydanie w GminiePietrowicepierwszego nume­ ru pisemka „Pietrowicki Strażak”, w którymautorzy krytycznie ustosunko­

wali się do poczynań dotychczaso­

wych władz gminnych OSP iprezesa Brunona Stojera. Wprawdzie do stworzenia tego numeru przyznawał sięzarząd OSP Pietrowice Wielkie, ale jego prezes odmawiał w czasie ze­

brania komentarzy w sprawie, gdyż budziłotókontrowersje. Druh Gogo­ lin poinformował, że na pytania odpo­

wie redaktor naczelny gazetki, wice­ prezes OSP Pietrowice Wielkie - Henryk Marcinek (mimo zbieżności imienia i nazwiska niejest to Henryk Marcinek,który niedawno został rad­

nym samorządowym). Oświadczył, że koszt pierwszego numeru pokrył sam, po to, aby nieczyniono zarzutów, że wykorzystuje publiczne pieniądze.

Nerwową atmosferę wywołało

nano w 97proc. Miało być 13,27 min zł, było 12,88 min zł. Stało się, tak za sprawąmniejszych dochodówz tytu­ łu udziałuwpodatkachstanowiących przychód państwa oraz np. niewyko­ naniaplanu wpodatku odnierucho­

mości (zamiast 1,51 wpłynęło 1,25 min zł,a to zpowodu obniżenia gór­ nych stawek). Niedobórpokryto nad­ wyżkąz roku1999orazkredytem.

Wtym samym okresie gminapla­

nowaławydać 14,2 awydała 13,34 min zł, najwięcej, boaż 7,07min zł na oświatę. Wydatki wadministracji z planowanych 2,63zmalały do 2,36 minzł. 16,7 proc, pieniędzy wydano nainwestycje.700 tys. złpochłonęła budowasali gimnastycznej w Zabeł- kowie, 173 tys. zł wymiana systemu ogrzewania wbudynku Urzędu Gmi­ ny, 100 tys. złmodernizacja ulicy Po­ przecznej w Rudyszwałdzie,a blisko 120 tys. zł Ogrodowej w Chałup­ kach.

(waw)

oświadczenie prezesa OSP Krowiar­ ki,że niepowiedział paru rzeczy tak, jakwynikało to z wywiadu na pierw­ szej stronie „Strażaka”. Zdenerwowa­

ny wycofał zresztąswą kandydaturę na prezesa zarządu gminnego OSP.

Redaktor„Strażaka”wyjaśnił, żebyły to błędy drukarskie, zaco przeprosił.

Kolejnympunktemzapalnym oka­ zało się wykorzystanie w publikacji materiałów kronikarskich Franciszka Sitka.Część druhów miała pretensje, że zostałyone wykorzystane bezjego zgody,na codruh Marcinek odparł, że materiałyte byłypublicznie dostępne i nie podpisane, zasięgnął też opinii prawnika, którego zdaniem wolno opublikować dane organów gmin­

nych, które nie są utajnione.Posprze­

RACIBÓRZ

Wiedza teoretyczna jak i umiejętnościpraktyczne w zakresie obsługi komputera były tematem Pierwszej Gimnazjady Informatycznej „Forum Optimus 2001,którą zorganizowało Gimnazjum nr 3 wRaciborzu.

Zgromadzenie najlepszych

Nauczycielinformatyki wGimna­ zjumnr 3 -Tomasz Kubala od dawna zauważał brak wśród olimpiad przed­ miotowych dziedziny takrozwojowej jakwiedza o komputerach.Wspólnie z dyrekcją swojej macierzystej pla­

cówki, Wydziałem Edukacji, Kultury i Sportu oraz firmąAlmarElectronics

Najlepsiz.najlepszych - młodzi informatycy przed konkursowymi zmaganiami udało mu się zorganizować ogólno-

miejską gimnazjadę z informatyki.

Nazwanoją „Forum Optimus”,co w wolnym tłumaczeniu złaciny oznacza

„zgromadzenie najlepszych”. W tym przypadku najlepszych w wiedzy in­ formatycznej.Wpierw odbyły się eli­

minacje w sześciu gimnazjach z Raci­

borza (w tymz RTO „Szkoła”), które wyłoniły dwanaście dwuosobowych drużyn. Awansowały one do ścisłego finału, jaki miał miejsce w środę 25 kwietnia, w Gimnazjum nr 3.Gimna- zjada składała się zdwóchodrębnych części - testu wyboru z wiedzyokom­

puterze, aplikacjach, skrótach typu mp3, jpg itp.Część druga, wedługor­

ganizatorów najważniejsza, była sprawdzianem umiejętności radzenia sobiez pracąw arkuszu kalkulacyj­

nym, edytorze tekstu i bazie danych.

Zdaniem Kubali, to praktyczna znajo­ mość aplikacji komputerowych po­

winna być istotązajęćz informatyki i w tym kierunku zmierza większość nauczycieli z tego przedmiotu. Wie-

czano się potem jeszcze o tzw. pio­ nierskie obozy strażackie dla mło­ dzieży, które odbyłysię w latach 1998 - 1999 wJarnołtówku.

Ostateczne wybory nie przyniosły większych zmian wskładzieZarządu GminnegoOSP, prezesem nakolejną kadencję wybrano Brunona Stojera, jego zastępcami Jana Mikołajczyka i Waltera Hanke, komendantem gmin­

nym został Henryk Kasper. Sekreta­ rzem wybranyzostał zaśPaweł Kra- marczyk,natomiast skarbnikiem Da­ riusz Herud. W składZarządu weszli ponadtoZdzisław Kozub,AlojzyKu- biczek, Zdzisław Olender, Waldemar Stańkę, Ginter Gogolin i NorbertTe- bel.

(sem)

dzę i umiejętności uczniów oceniała niezależna komisja pod przewodnic­ twem BożenyKwaśny - doradcyme­

todycznego z informatyki. Pomagali jej nauczyciele: Aldona Krajewska oraz Arkadiusz Tylka.Popodliczeniu wszystkich punktów komisjaorzekła, że gimnazjadę wygrała drużyna z

Gimnazjum nr 3, której opiekunem była Joanna Rakoczy.Drugie miejsce zajął zespół z Gimnazjumnr1, a trze­

ciereprezentacja z Gimnazjum nr 4.

Wogóleblisko trzeciej lokaty były aż cztery drużyny, a o ostatecznejkolej­ ności zadecydowały „małe punkty”.

W teście wiedzy komputerowej indy­

widualnie najlepsi byli: Wojciech Szczygielski z „czwórki” oraz Łukasz Kuśmierz zGimnazjum nr 2, którzy uzyskali po 33punkty. Jak podkreśli­

ło jury oceniające poziom wiedzy uczestników, był on wysoki i bardzo wyrównany. Nagrody główne: sprzęt komputerowy,oprogramowaniei kal­

kulatory jak równieżupominki w po­ staci słodyczy i płyt CD-RW ufundo­ wałgłówny sponsor„ForumOptimus 2001” - firma AlmarElectronics.Po­ mysłodawca gimnazjady zamierza kontynuować ją w przyszłym roku, być może z udziałemgimnazjówz te­ renu powiatu raciborskiego.

M. Weidner

6

ŚRODA, 2 MAJA 2001 r. NOWINY RACIBORSKIE

Cytaty

Powiązane dokumenty

W Urzędzie Gminy odbyło się już pierwsze spotkanie osób zainteresowanych utworzeniem spółki

Tym razem oprócz sensei z Bułgarii zajęcia poprowadzi rodowity japończyk Hiroshi Tajiri (5 dan aikido), który jest także mistrzem Shodo (kali- grafia japońska), które

Warunkiem udziału w przetargu jest wniesienie wadium w wymaganym terminie i wysokości oraz okazanie komisji przetargowej przed otwarciem przetargu dowodu wniesienia wadium, dowo-

o gospodarce nieruchomościami (t.j.z 2004r., Dz.U.Nr 261, poz.2603 z późn.zm.) ogłasza pierwszy publiczny przetarg ustny nieograniczony na sprzedaż nie-

Dzieło przedstawia anomalię przy- rodniczą, jaka pojawiła się na terenie gminy przed wiekami – 83 kłosy zboża wyrastające z jednej łodygi.. Problem w tym, że mierzą-

– Woda głębinowa dostęp- na na działkach nie nadaje się nawet do podlania tra- wy, taka jest brudna – skar- żył się jeden z przybyłych.. – Wodę mamy trzeciej kate- gorii

GDDKiA odnowi też chodnik przy ulicy Głubczyckiej, choć z reguły nie podejmuje się takich

12.1 Osoba, która wygra przetarg zobowiązana jest do zapłaty wylicytowanej ceny (do której zarachowane zostanie wadium) nie później niż do dnia zawarcia umowy